Nikt z nas nie jest wieczny, starość i umieranie jest częścią naszego życia. Ból po utracie ukochanych ludzi jest wielki. Jak pogodzić się z odchodzeniem najbliższych, ukochanych ludzi? Jak uporać się z żałobą po ich śmierci kiedy wydaje się, że straty już nikt i nic nie uleczy? na te i inne pytania odnajdziecie Państwo odpowiedź w znanych publikacjach Elizabeth Kübler-Ross czy Renaty Arendt Dziurdzikowskiej. Znajdziecie tutaj też lekturę na temat przebiegu żałoby u dzieci i nastolatków, dla których takie traumatyczne przeżycia są bardzo ciężkie do zrozumienia.
Starość jest jednym z tych zjawisk towarzyszących życiu ludzkiemu, których współczesny świat boi się najbardziej. Jednak prędzej czy później każdy z nas staje z nią oko w oko - i dotyczy to także całych społeczeństw, zmuszonych coraz bardziej otwierać się na potrzebny rosnącej liczby osób starszych. To przesunięcie społecznego akcentu, połączone ze wzrostem świadomości samych seniorów, pozwala dziś znacznie lepiej i bardziej aktywnie przeżywać całe dekady życia po sześćdziesiątce, rozwijać swoje pasje, realizować marzenia i żyć wreszcie tak, by sprawiać przyjemność samemu sobie, zamiast ciągle zaspokajać potrzeby i dostosowywać się do wyobrażeń innych ludzi.
Ta książka, absolutnie wyjątkowa, może stać się przewodnikiem po okresie późnej dojrzałości. Jej autorka opisuje różne aspekty starości i podpowiada, jak wyzwolić się z ograniczających stereotypów. Rzetelną wiedzę, podpartą badaniami naukowymi, lecz przekazaną w przystępny sposób, uzupełnia mnóstwem inspirujących historii, cytatów z literatury światowej i konkretnych ćwiczeń oraz porad dotyczących zdrowego żywienia czy zdrowego stosunku do siebie. Dyskretnie wskazuje możliwości rozwoju, nie ucieka od problemów, lecz taktownie towarzyszy swoim Czytelnikom i pozwala im samodzielnie odkryć pokłady ciekawości świata, ukrytej pod warstwą codziennych kłopotów. Warto przeczytać, co ma do powiedzenia. Warto odkryć piękne ścieżki dojrzałości.
Kiedy Wenguang Huang miał dziewięć lat, jego babcia zaczęła obsesyjnie myśleć o śmierci. Ponieważ lękała się kremacji, wymogła na rodzinie obietnicę, że zostanie pochowana. Ale w latach siedemdziesiątych w Xi'an, mieście w środkowych Chinach, wszelkie tradycyjne praktyki, w tym pogrzeby, były surowo zakazane. Babcia Huanga uparła się jednak i dwa lata później jego ojciec sprawił jej trumnę. Wyznaczył też swego najstarszego syna do roli jej strażnika. Przez następne piętnaście lat całą rodzinę pochłaniały przygotowania do pogrzebu babci, źródło nieustających napięć i sporów, którym towarzyszyło stałe niebezpieczeństwo przyłapania przez władze. Wiele lat po śmierci babci rodzinne perypetie związane z jej trumną wciąż nie pozwalają o sobie zapomnieć. Liryczna i przejmująca, zabawna i rozdzierająca -- Strażnik trumny to wielka opowieść o zwyczajnej rodzinie usiłującej przetrwać wśród zamętu i przemian.
Prawdziwa historia, napisana przez chirurga. Autorka dświadczyła śmierci klinicznej w trakcie spływu kajakowego i ło jej się ?wrócić?. W trakcie czterdziestominutowej reanimacji odbyła niezwykłą podróż do Nieba. Książka stanowi relację z tego wyjątkowego zdarzenia.
Mary C. Neal, to z wykształcenia naukowiec, z zawodu lekarz, z natury sceptyk, a mimo to przeżyła coś, co można uznać za współczesny cud i teraz dzieli się z Tobą tym fascynującym doświadczeniem. Opisuje emocje towarzyszące jej w trakcie pobytu w Niebie, oraz głęboki smutek, którego doznaje, gdy uświadamia sobie, że czas jej śmierci jeszcze nie nadszedł i będzie musiała wrócić z powrotem na ziemię.
Autorka przekazuje cenne informacje, które uzyskała w trakcie spotkania z aniołami i innymi istotami. Zła im pytania na tematy, które nurtują wszystkich, takie : gdzie jesteśmy przed narodzeniem i dokąd idziemy śmierci, jaki mamy cel żyjąc tu, na Ziemi, dlaczego złe rzeczy przytrafiają się dobrym ludziom? Teraz Ty też możesz poznać odpowiedzi i odkryć tajemnicę istnienia. Jej opowieść jest dowodem i obietnicą na dalsze życie. Dzięki przesłaniom prosto z Nieba zdołasz wyzbyć się obaw dotyczących śmierci. Relacja ta zmieni Twoje dotychczasowe myślenie i napełni Cię ogromną nadzieję na przyszłość. Życie nabierze innego znaczenia, stanie się pełniejsze. Każdy dzień będzie prawdziwym świętem, największym darem jaki posiadasz. Poznasz tajemnicę życia i przekonasz się, że wszystko co robisz, ma ogromny wpływ na dalsze życie, już nie na Ziemi.
Prawdziwe przesłania z Nieba.
PO DRUGIEJ STRONIE daje wyraźną wskazówkę, a zarazem pouczenie, że to, co spotka nas po „ostatecznym przejściu” będzie się wiązało bezpośrednio z naszym ziemskim życiem i wyborami, jakich tu dokonujemy.
Zawarte w książce opisy ludzkich doświadczeń związanych z przeżyciem śmierci klinicznej są dla nas świadectwem , że skoro przeżycia związane z bliskim otarciem się o śmierć są tak wspaniałe i tak przemieniające, to po śmierci możemy doświadczyć czegoś o wiele doskonalszego. Autor stara się przybliżyć rzeczywistość , o której Pismo Święte mówi: „to, czego ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć...”
Zgodnie z przekazem biblijnym istnieje świat po śmierci fizycznego ciała i najważniejszą rzeczą w doczesnym życiu jest być na nie przygotowanym.
Dobra teologia naturalna jest niezbędna w każdej poważnej refleksji nad wiarą. Chroni ją przed dowolnością, zabobonem i werbalizmem, dostarcza wyostrzonych narzędzi myślenia. Uprawianie teologii naturalnej pokazuje wszak, że nie jest dobrym zwyczajem przenoszenia namysłu nad Bogiem w pozaracjonalną przestrzeń, do której dostęp jest albo zupełnie niemożliwy, albo możliwy tylko pod warunkiem zgody na istnienie nadprzyrodzonego objawienia.
Zmierzenie się z tematem wieczności i życia wiecznego wydaje się obecnie ważne i potrzebne, gdyż ludzie żyjący na początku XXI wieku doświadczają skutków "wyzwalającego" procesu indywidualizacji i wchodzenia w świat nicości aksjologiczno-ontologicznej, które są związane z samotnością i bezcelowością jednostkowego istnienia. Człowiek jednak temu, co się wokół niego dzieje, usiłuje nadać utracony sens, dokonując interpretacji i reinterpretacji przeżytych doświadczeń. Niniejszy przyczynek do eschatologii filozoficznej oraz jego implikacje pozwalają mieć nadzieję, że problem nieuchronności śmierci nie będzie kojarzony jedynie z ostatecznym kresem ludzkiego życia.
Czy śmierć jest stanem nieodwracalnym? Czy człowiek powinien godzić się ze śmiercią? Czy zdolny jest do wskrzeszenia umarłych? Pytania te zadał sobie niegdyś Nikołaj Fiodorow (1829-1903) - jeden z najoryginalniejszych rosyjskich myślicieli, wizjoner, twórca bodaj najbardziej maksymalistycznej koncepcji filozoficznej w dziejach, prekursor renesansu religijno-filozoficznego w Rosji.
Odpowiedzią na nie stała się filozofia ?wspólnego czynu". Fiodorow był niezachwianie przekonany, że człowiek jest zdolny do wskrzeszenia wszystkich zmarłych przodków i definitywnego wykorzenienia śmierci z bytu. Jest to jego pierwszy i jedyny obowiązek. Czyn ów równałby się ontologicznemu przeobrażeniu oraz zbawieniu całości wszechświata. Wskrzeszenie umarłych to ludzka odpowiedź na zmartwychwstanie Chrystusa. To swoista interpretacja ?złotej zasady" patrystyki: ?Bóg stał się człowiekiem, aby człowiek stał się bogiem". To wreszcie postulat personalizmu doprowadzonego do ostatecznych granic -wyraz pragnienia wskrzeszenia do życia Innego.
Niniejsza książka jest pierwszą polskojęzyczną monografią o tym nader oryginalnym, a przy tym słabo znanym myślicielu. Usiłuje ukazać zarazem wielowarstwowość i złożoność jego myśli, jak i spajającą wszystko ideę wskrzeszenia. Stara się zrekonstruować wewnętrzną logikę jego koncepcji, podejmuje się zadania jej systematyzacji. Jest próbą pokazania, że szalona i całkowicie nieprawdopodobna na pierwszy rzut oka koncepcja wcale szaloną nie jest.
Poznaj wszystkie tajemnice przedsiębiorcy pogrzebowego
W tej książce znajdziesz wszystko, co zawsze chciałeś wiedzieć o pracy w zakładzie pogrzebowym, ale bałeś się zapytać. Autor, przez kilkadziesiąt lat jego właściciel, zdradza, jak ta jakże nietypowa branża wygląda od podszewki, oswajając (a niekiedy przełamując!) tabu, jakim dla wielu jest temat zarówno pochówku, jak i śmierci…
Peter Wilhelm od kilku lat prowadzi blog, który w rodzinnych Niemczech cieszy się wielką popularnością. Opisuje na nim historie, które przez lata przytrafiły mu się w pracy. Nie ma zatem spraw związanych z pochówkiem, których by na swojej skórze nie doświadczył. Na podstawie umieszczanych na blogu wpisów powstała książka „Zakład pogrzebowy przedstawia! Dobrze, że do nas trafiłeś”, będąca jednak czymś znacznie więcej niż „pamiętnikiem grabarza”.
Nieudany striptiz Świętego Mikołaja
Autor z właściwym sobie poczuciem humoru relacjonuje historię odzianego w strój Świętego Mikołaja striptizera, który dokonał żywota akurat podczas pokazu czy polowanie na świerszcze w pogrzebowej kaplicy.
Poznajemy także wydarzenia mrożące krew w żyłach, które przytrafiły się Wilhelmowi w czasie Halloween. Kto nie wierzy w duchy, poczuje dreszcz emocji na plecach!
Opowiada również przypadek Nigeryjczyka, który po odwiezieniu żony na oddział porodowy, zmarł we własnym domu, pozostawiając dziewięcioletniego syna bez opieki. Gdy dowiedziała się o tym rodzina Wilhelma, postanowiła zaopiekować się chłopcem, stwarzając mu tymczasową rodzinę zastępczą. Sytuacja okazała się jednak na tyle skomplikowana, że zamiast kilku dni trwała… ponad półtora roku.
Panuje przesąd, że przedsiębiorcy pogrzebowi są zrzędami, smutasami i osobami ponurymi. Nie mają poczucia humoru i chodzą cały dzień z grobową miną. Ha! To wszystko nieprawda i w rzeczywistości jest zupełnie inaczej, przekonuje, jakby na potwierdzenie opowiadanych w książce historii, Peter Wilhelm.
Samobójstwo, dzieło z 1897 roku, należy do wielkiej klasyki socjologii. Durkheim odkrył, że natężenie samobójstw zależy od stanu więzi społecznych, integracji i kontroli społecznej. Wykazał, że nawet akt tak osobisty, jak samobójstwo, ostateczne odejście jednostki ze społeczeństwa, jest uwarunkowany społecznie. Przekonał, że istnieje swoista rzeczywistość społeczeństwa i że socjologia ma własny przedmiot. Samobójstwo jest pierwszą nowoczesną książką socjologiczną: Durkheim połączył obserwację i refleksję, stworzył teorię, która zebrane fakty wyjaśniła i wskazała kierunki przyszłych badań. Od stu lat pokolenia socjologów uczą się z Samobójstwa, na czym polega metoda socjologiczna i jaka jest natura więzi społecznej, czym jest socjologia i czym jest społeczeństwo.
CHCEMY WIEDZIEĆ to seria przeznaczona dla młodzieży, a także dla dorosłych, którzy chcą swoim dorastającym dzieciom odpowiedzieć na rozmaite pytania z różnych dziedzin życia.
Dotychczas ukazały się tomiki:
? O średniowieczu
? O Bogu
W przygotowaniu:
? O miłości
? O rozwodzie
? O kulturze
? O rasizmie
? O Auschwitz
? O religiach
? O bogach i boginiach Grecji
? O XX wieku
? O filozofii
? O islamie
? O prehistorii
Dwa główne tematy książki to stan wegetatywny człowieka i śmierć mózgowa.
Kate Adamson poddano operacji jamy brzusznej bez znieczulenia, ponieważ miała diagnozę stanu wegetatywnego. Jej cierpienia na tym się nie skończyły. W Stanach Zjednoczonych prawo zezwala bowiem przerwać pojenie i karmienie chorego w stanie wegetatywnym- w stosunku do Kate potem zdecydowano się na ten krok, skazując ją tym samym na śmierć. Przeżyła jednak dzięki przytomności męża i opisała później cierpienia z powodu umierania z odwodnienia jako większe od tych spowodowanych wcześniejszą operacją. Wszystko to nie byłoby możliwe, gdyby nie fałsz zawarty w samej definicji i sposobach diagnozowania stanu nazwanego wegetatywnym.
Śmierć bliskiego człowieka porusza nas do głębi. Pojawiają się zwykle pytania o przyczynę śmierci, o sens cierpienia, o współodpowiedzialność – niepokoi świadomość, że nie uczyniło się wszystkiego, co było w naszej mocy. Doświadczenie osamotnienia przygniata dotkliwie swym ciężarem. Nierzadko zdarza się jednak, iż daje szansę nowego spojrzenia na własne życie. Ważne stać się mogą sprawy, które nie miały dla nas wcześniej większego znaczenia.
Książka ta adresowana jest nie tylko do ludzi pogrążonych w żałobie i smutku, ale i do tych wszystkich, którzy chcieliby nauczyć się im współczuć i lepiej ich zrozumieć.
Kiedy jesteśmy świadomi reinkarnacji nasze pomyłki w tym życiu przestają być dla nas niszczące. Rozwijamy poziom duchowej dojrzałości, pozwalającej nam widzieć wszystko jako część większego planu, którego celem jest pomóc nam rozwijać się i wzrastać.
Śmierć nie jest końcem gry, lecz okazją do rozpoczęcia nowego etapu. Nie mamy się czego bać. Nasze zycie będzie miało ciąg dalszy...
Starzenie demograficzne jest współcześnie jednym z głównych wyzwań, z którym borykają się społeczeństwa krajów rozwiniętych, w tym krajów Europy. Proces ten jest wynikiem dwóch współwystępujących trendów, tj. wydłużania czasu trwania życia ludzkiego (długowieczności) oraz spadku dzietności. (…) Tematyka starzenia demograficznego jest obecnie przedmiotem wielu debat i dyskusji, zarówno w kręgach naukowych, gospodarczych, jak i politycznych.
Specyfika badań dotyczących starości i starzenia demograficznego wskazuje na potrzebę opracowania lub dostosowania aparatu pojęciowego i metodologicznego dla potrzeb analizy ilościowej w tym obszarze. Autorzy niniejszej książki proponują, aby metodologia ta znalazła swój wyraz w nowej subdyscyplinie w ramach gerontologii społecznej, nazwanej „gerontometrią”.
`Pierwsza noc poślubna. Ale pierwsza noc żałobna?` - zapisuje Roland Barthes 26 października 1977 roku. I ta notatka otwiera jego `Dziennik żałobny`, prowadzony przez pisarza niemal dwa lata po śmierci matki, który ukazał się właśnie po raz pierwszy w Polsce. Matka Barthes`a, Henriette, urodziła się w 1893 roku. Miała dwadzieścia lat, kiedy poślubiła Louisa Barthes`a, dwa lata później urodził się Roland. Miał zaledwie rok, kiedy zmarł jego ojciec. Matka żyła lat osiemdziesiąt cztery. Dla Barthesa, słynnego francuskiego krytyka literackiego, pisarza, jednego z czołowych przedstawicieli strukturalizmu, jej śmierć była potężnym ciosem - poświęcił jej nie tylko `Dziennik`, ale też ostatnie swoje dzieło - `Światło obrazu`, tekst, w którym z jednej strony prowadzi rozważania dotyczące komunikacji za pośrednictwem fotografii, z drugiej - medytuje nad dawną fotografią matki. Umiera tuż po ukazaniu się książki drukiem, potrącony przez ciężarówkę, tuż po wyjściu z przyjęcia u Francois Mitteranda. Badacze życia i twórczości Barthes`a twierdzą, że po śmierci matki nie potrafił już pisać o niczym innym. `Dziennik żałobny`, który Barthes zaczął prowadzić dzień po śmierci matki, został właściwie zrekonstruowany przez Nathalie Leger - przetrwał na luźnych karteczkach, fiszkach, na których robił notatki podczas tych dwóch lat - ołówkiem i piórem. Leger, przygotowując tom do druku, ułożyła je chronologicznie i tak zbiór notatek objawił się jako prowadzony z regularnością dziennik. Czytając go, można odnieść wrażenie, że autor starał się ująć w karby ból po stracie najbliższej osoby. Że próbując odnaleźć właściwy język, tak, ażeby nazwać to, co nienazwane, przypisać rozpaczy właściwe pojęcia, szuka sposobu na zapanowanie nad swoim stanem. Tak, żeby - jak pisze - `nie wypierać żałoby (zgryzoty) (głupia idea czasu, który ją znosi), ale ją zmieniać, przekształcać, sprawić, żeby przeszła ze stanu statycznego (zastoju, zatoru, powtarzających się powrotów tego samego) w płynny`.
Praca wnosi wiele istotnych ustaleń do obszaru badań nad seniorami w zakładzie karnym. Autor zwraca uwagę na potrzebę dostosowania metod pracy penitencjarnej do specyfiki nowych zadań, jakie wynikają z rosnącego wyżu skazanych w wieku senioralnym. W trafnie zaprezentowanej teorii osadzono interesujący projekt badawczy, który został zrealizowany rzetelnie i kompetentnie.
Jak założyć dom seniora, zakład opiekuńczo-leczniczy, zakład pielęgnacyjno-opiekuńczy
Wymogi lokalowe i sanitarne
Dokumenty niezbędne przy prowadzeniu placówki
Aspekty podatkowe związane z prowadzeniem placówek opiekuńczych
Starzenie się społeczeństwa Polskiego to problem coraz częściej poruszany przez ekspertów i media. W związku z tym procesem w ciągu następnych kilkunastu lat zdecydowanie wzrośnie zapotrzebowanie na usługi opiekuńcze i pielęgnacyjne dla seniorów. Sytuacja taka stwarza przedsiębiorcom ogromne możliwości rozwoju działalności gospodarczej w zakresie opieki nad osobami starszymi zarówno w formie placówek całodobowej opieki jak i niepublicznych zakładów opiekuńczo-leczniczych i pielęgnacyjno-opiekuńczych. Niniejsza publikacja to kompleksowe omówienie problematyki prawnej i podatkowej dotyczącej zakładania oraz prowadzenia placówek opiekuńczych.
Książka doktor Nawrockiej dotyczy wyjątkowo ważnej problematyki społecznej, jaką jest starość. Autorka nie tylko z dużą wiedzą, ale też z dużą wrażliwością prezentuje serie oryginalnych badań na temat percepcji ludzi starych [...], ustosunkowań wobec nich [...] i ich satysfakcji z życia, w tym poglądów na miłość [...].
Osadzając swoje badania w teoriach oraz modelach psychologii społecznej, doktor Nawrocka wyraźnie wychodzi poza dominującą tendencję w geropsychologii, która zarówno w Polsce, jak i innych krajach skoncentrowana jest na analizie skutków, jakie procesy starzenia się wywierają na podstawowe funkcje psychiczne. Autorka [...], pytając o to, jak siebie widzą ludzie starzy i jak ich widzą inni, od nich młodsi, pokazuje [...], że warto jest badać inne aspekty starości w miejscu przypisanym ludziom starym przez polskie społeczeństwo. Miejsce to, choć zróżnicowane, nie jest najlepsze. Bardziej bądź mniej negatywne nastawienia i obrazy starych ludzi nie sprzyjają ich integracji społecznej. Co gorsza, rzadko odpowiadają ich żywotności czy potrzebom.
W kontekście postępującego procesu starzenia się społeczeństw i wydłużania wieku życia refleksja nad starością i jej godnością jest refleksją istotną. Badania przedstawione przez doktor Nawrocką nie tylko do niej pobudzają, ale też wskazują na konieczność oraz możliwość działania na rzecz ludzi starych. Ich ogromną zaletą, poza rygorem proponowanych narzędzi i trafnością analizy zebranych danych, jest [...] ich tematyka.
Z recenzji prof. dr hab. Ewy Drozdy-Senkowskiej
Autorzy bestselleru Przychodzi Platon do doktora tym razem sprawdzają, co wielcy filozofowie, teologowie, psychoterapeuci i inni mądrale mają do powiedzenia o życiu, śmierci i tym, co jest po drugiej stronie. I te wielkie koncepcje świata wyjaśniają dowcipami i facecjami, których możemy wysłuchać w interpretacji lubianego Jerzego Stuhra oraz - gościnnie - jego syna Macieja.
Czy istnieje w dziejach ludzkości jakakolwiek cywilizacja, której obcy byłby czyn złożenia ofiary z człowieka? Odpowiedź brzmi: rzadko które społeczeństwo zarówno starożytne, jak i współcześnie żyjące rezygnuje ze śmierci rytualnie zadanej człowiekowi lub zwierzęciu w imię dobra ogółu. Śmierć wśród ruin to efekt wielu godzin spędzonych przez autora na stanowiskach archeologicznych, w bibliotekach i muzeach na całym świecie.
We wtorek 8 czerwca 2010 roku Christopher Hitchens poczuł straszliwy ból w klatce piersiowej. Jak napisał potem w pierwszym z serii artykułów opublikowanych na łamach Vanity Fair, nagle został wydalony ?z krainy zdrowia przez nieprzyjazną granicę, za którą zaczyna się terytorium choroby?. Przez kolejnych osiemnaście miesięcy, aż do 15 grudnia 2011 roku, kiedy zmarł, nieustannie pisał o polityce i kulturze, zdumiewając czytelników swoją błyskotliwością nawet w tak krańcowej sytuacji. Przez cały okres ciężkich zmagań z rakiem przełyku odważnie i stanowczo odrzucał pociechę religii, aby wyjść śmierci naprzeciw z otwartymi oczami.
Śmiertelność to opowieść o niezgodzie człowieka na ucieczkę w obliczu nieznanego, a także przenikliwe spojrzenie na istotę człowieczeństwa. Napisany jasnym, barwnym stylem i przesycony wnikliwą inteligencją testament Hitchensa jest śmiałym dziełem literackim oraz afirmacją godności i wartości człowieka.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?