Niewierzący w świecie zachodnim od jego początków do naszych czasówPo obszernej Historii samotności (Wydawnictwo Aletheia, Warszawa 2018) niezwykle płodnego francuskiego historyka Georges'a Minois (ur. 1946) polski czytelnik otrzymuje jego monumentalną, prawie 800-stronicową Historię ateizmu. Autor zaczyna ją od starożytności, by poprzez średniowiecze i renesans dotrzeć do nowożytnej Francji, której z natury rzeczy poświęca najwięcej uwagi, i do czasów najnowszych. Zwyczajem elity nowoczesnych francuskich historyków nie tyle relacjonuje zdarzenia, ile na podstawie materiału historycznego stara się rozpoznać i określić przedmiotowe zjawisko. W tym sensie uprawia historię mentalności i poniekąd filozofię, akurat w przypadku kwestii ateizmu nie do pominięcia. Lektura pozwoli zapoznać się nie tylko z procesem przemian postaw w najszerszym sensie ateistycznych, lecz także z ich subtelną analizą, która wydobywa niuanse ich historycznego i filozoficznego zróżnicowania. Atrakcją książki są nowe wyniki badań i nieznane dotąd fakty, zwłaszcza dotyczące XVIII wieku i rewolucji francuskiej. Minois nie stroni też od diagnozy obecnego stanu ateizmu. Dochodzi do wniosku, że przynajmniej w Europie Zachodniej napięcie między wiarą a niewiarą zanikło, a problem wiary (i niewiary) uległ rozmyciu: wierzący często postępuje jak niewierzący, a niewierzący zawsze w coś wierzy, jeśli nawet nie w osobowego Boga. Pozostaje (sceptyczne) pytanie, czy ta diagnoza jest słuszna także w naszej części Europy.
"Nie unikając trudnych pytań i roztrząsania problemów, które mogą okazać się bolesne, twórcy tego tomu zabierają czytelnika w metaekonomiczną podróż, która umożliwia spojrzenie „z góry” i ma w sobie coś z rachunku sumienia. Mimo że nie zawsze przyjemny, taki rachunek sumienia jest konieczny dla utrzymania minimum higieny intelektualnej ekonomistów – zarówno tych dojrzałych zawodowo, jak i tych, którzy dopiero stawiają pierwsze kroki – wpisujących się w główny nurt dyscypliny (mainstream). Co my tak naprawdę robimy i jakie jest znaczenie tego, co robimy?" (prof. Paul H. Dembinski z przedmowy)
"Makroekonomista akademicki, będąc poddany presji ze strony konieczności publikowania w uznanych międzynarodowych czasopismach oraz pracujący nieraz równolegle dla instytucji rynku finansowego, w sposób nieuświadomiony podąża za aktualnymi trendami, często nie znając podstaw metodologicznych wielu twierdzeń i założeń, które stanowią fundament dyscypliny. Dlatego też wysiłek podjęty przez redaktorów na polu wyjaśniania tych na co dzień niewidocznych założeń uważam za szczególnie cenny." (dr hab. Łukasz Goczek, prof. UW, z recenzji wydawniczej)
"Niniejsza lektura jeszcze bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, że ekonomia nie dostarcza wiedzy pewnej i precyzyjnej, ale raczej wiedzy o charakterze przypuszczeń i to silnie zależnych od kontekstu." (dr hab. Łukasz Hardt, prof. UW, ze słowa końcowego)
Nie wszyscy interesują się polityką, ale przecież dotyczy ona każdego. Nie wszyscy też deklarują swoje przywiązanie do takiej czy innej ideologii, lecz każdy z nas – świadomie bądź nie – jakąś ideologię wyznaje. I każdemu zdarza się narzekać na porządki panujące w kraju i na świecie.
Zgiełk na arenie politycznej sprawia, że coraz trudniej jest zrozumieć, o co w tym wszystkim chodzi. I coraz trudniej wybrać tych, którym powierzamy swoje losy. A jeszcze trudniej im zaufać.
Janusz Reykowski objaśnia złożone procesy, które doprowadziły do rozczarowania demokracją. Czyni to z perspektywy psychologicznej, wskazując, jak różne, często sprzeczne, mogą być wyobrażenia o dobrze urządzonym świecie i jakie konsekwencje łączą się z wyborem danej ideologii. Omawia też rolę przemocy, bezpośredniej i symbolicznej, a także rozmaitych zagrożeń wynikających z określonych decyzji politycznych. Dobre intencje, szczytne cele i wiara w pewne wartości, takie jak wolność, równość czy sprawiedliwość, nie chronią bowiem przed pułapkami myślenia ideologicznego, a tezy wielu polityków nie mają żadnych podstaw empirycznych, opierają się wyłącznie na ich przekonaniach – na tym, w co wierzą, a nie na tym, co wiedzą politycy – siła perswazji zaś często przysłania fakt, że ich myślenie od początku jest obarczone błędem i stronnicze.
Rozczarowanie demokracją to książka naukowa (co jednak nie znaczy, że trudna w lekturze, wręcz przeciwnie) i bardzo dzisiaj potrzebna. Klarowność wywodu, precyzja, rozległość spojrzenia i elegancja, z jaką autor ujawnia błędy w myśleniu niektórych polityków czy ideologów, sprawiają, że aż się marzy taka jakość we współczesnej debacie publicznej.
W tej książce staram się przedstawić analizę przyczyn niezwykle groźnego i przybierającego na sile zjawiska polegającego na zaprzeczaniu wartości i niszczeniu zasad życia demokratycznego w tak zwanym cywilizowanym świecie. Skąd takie nasilenie bezpardonowej, agresywnej walki, rosnące i pogłębiające się podziały, przejawy nienawiści i chęci zniszczenia przeciwników politycznych? Przecież wydawało się, że po stuleciach rozwiązywania konfliktów za pomocą bezpośredniej agresji i siły wypracowane zostały inne, bardziej pośrednie i oparte na przynajmniej częściowo uzgodnionych i akceptowanych zasadach formy współżycia społecznego. Co w tym systemie demokratycznym zawiodło, o czym zapomniano lub co zostało zlekceważone? Dlaczego znaczące grupy ludzi w demokratycznych krajach są demokracją rozczarowane?
fragment Wstępu
Janusz Reykowski (ur. 1929), profesor w Instytucie Psychologii PAN. Specjalizuje się w zakresie psychologii społecznej i psychologii politycznej. Jest członkiem Akademii Europejskiej (od 1991 roku), a także Membre Titulaire De L’Academie Européenne Des Sciences, Des Arts et Des Lettres (od 2001 roku). Otrzymał Nagrodę International Society for Political Psychology za wybitny wkład do psychologii politycznej (Nevitt Sanford Award 2000 roku) oraz Morton Deutsch Award for Social Justice (Nagrodę Uniwersytetu Columbia w Nowym Jorku). W latach 2003–2005 był prezydentem Międzynarodowego Towarzystwa Psychologii Politycznej. Brał udział w obradach Okrągłego Stołu jako współprzewodniczący Stołu Politycznego (ds. reform politycznych), reprezentując stronę rządową. Jest honorowym członkiem Polskiego Towarzystwa Psychologicznego i Polskiego Stowarzyszenia Psychologii Społecznej, a także członkiem kilku towarzystw zagranicznych.
W listopadzie 2016 roku pewien prostolinijny prezenter popularnego programu telewizyjnego został najpotężniejszym człowiekiem na świecie. Niestety, nie był to Jeremy Clarkson, ale i tak wszyscy przecieraliśmy oczy ze zdumienia.
Odkąd Jeremy po raz ostatni podzielił się z czytelnikami swoim przemyśleniami i spostrzeżeniami, sprawy na świecie przybrały zdecydowanie dziwny obrót. Ale któż lepiej niż JC potrafiłby pomóc nam odnaleźć się w tym bałaganie? Poszukując sensu w otaczającym nas gąszczu absurdów, Jeremy znalazł odpowiedzi na kilka ważnych pytań. Na przykład:
• Dlaczego weganizm prowadzi do niepełnosprawności
• Dlaczego warto wywiercić wielką dziurę w Blackpool
• Na czym polega największy problem z medytacją
• Co sprawia, że Twitter przypomina licealną świetlicę
• Dlaczego nie ma nic dziwnego w tym, że Tom Cruise modli się do jaszczurek
Jeremy Clarkson może być równie mocno jak my zaskoczony, zaniepokojony, poirytowany i zakłopotany tym, co dzieje się obecnie wokół nas, ale dobrze jest mieć świadomość, że kiedy świat pogrąża się w szaleństwie, jest ktoś, kto pokaże nam, że można się z tego wszystkiego śmiać.
Greta Thunberg ma szesnaście lat i wyjątkowy pomysł: chce walczyć o wprowadzenie zmian, które pomogą uratować środowisko.W ciągu zaledwie kilku miesięcy udało jej się zaangażować miliony ludzi, zwracając uwagę wszystkich zwykłych śmiertelników oraz możnych tego świata na to, jak ważne jest zdrowie naszej planety.Dzięki swojej odwadze i determinacji Greta pokazała, że każdy z nas może zrobić coś praktycznego, aby rozwiązać nawet najtrudniejsze problemy. Jak sama powiedziała: Nigdy nie jesteś za mały, aby coś zmienić.
Książka jest odpowiedzią na rosnące w dobie starzenia się społeczeństw zainteresowanie nie tylko wydłużaniem życia ludzkiego, ale również jego jakością, którego podstawowym wyznacznikiem jest zdolność seniorów do codziennego funkcjonowania. Działania interwencyjne skierowane do osób starszych skupiają się głównie na stanie ich zdrowia, pomijając sferę ich funkcjonalnej sprawności, choć to właśnie zdolność do wykonywania codziennych, zwyczajowych czynności znajduje się w centrum zainteresowania pacjentów. W publikacji omówiono zagadnienia dotyczące funkcjonowania od strony teoretycznej i praktycznej, koncentrując się na podstawowych sferach życia człowieka: fizycznej, psychicznej i społecznej. Publikacja może być wykorzystana w pracy ze studentami jako interdyscyplinarny materiał dydaktyczny znajdujący zastosowanie, np. w zajęciach z gerontologii społecznej, geriatrii, edukacji osób starszych, pedagogice specjalnej starszego wieku, rehabilitacji, psychologii, doradztwa zawodowego osób w wieku 50+, pracy socjalnej czy innych dziedzinach mających do czynienia z człowiekiem w zaawansowanym wieku i zainteresowanych funkcjonalnym wymiarem jego życia.
Osoba i media w prawdzie i uczciwości zakreśla podstawowe, analityczno-badawcze ramy problematyki w niej zawartej. Moje analizy starają się być studium mediów przez pryzmat osoby. (…). Można też powiedzieć, że w szerszym wymiarze jest to także studium osoby poprzez media. Moje analizy bazują na koncepcji osoby w czynie, wypracowanej przez Karola Wojtyłę. Koncepcja ta posiada w sobie ogromny potencjał heurystyczny, analityczny i argumentacyjny dla personalistycznej teorii mediów. Podjęty przed ponad dziesięciu laty projekt badawczy:
Osoba i media, stara się wykorzystać tę koncepcję zarówno do badań mediów i ich funkcjonalności, jak również do analiz etycznych aspektów współczesnych mediów.
Przedstawione w monografii analizy są próbą pokazania personalistycznych fundamentów uzasadnienia uniwersalności i normatywności zasad etycznych obowiązujących w przestrzeni mediów przez pryzmat dwóch wartości: prawdy i uczciwości. Celem moich analiz jest z jednej strony pokazanie prawdy i uczciwości jako podstawowych kryteriów wartościowania działań człowieka w przestrzeni medialnej, a z drugiej strony ukazanie prawdy i uczciwości jako koniecznych narzędzi służących ochronie wartości i godności każdego człowieka Te myśli, które Państwu przedstawiam w niniejszej książce, mają na celu na nowo przywołać i odświeżyć wizję mediów, w których prawda będzie treścią przekazywanych informacji i opinii a uczciwość będzie podstawą indywidualnych wyborów człowieka i fundamentem życia społecznego. Życia i działania w takim świecie mediów życzę wszystkim Czytelnikom tej książki.
Od Autora
W tej chwili druga niewiasta [Cnota], zbliżywszy się, rzekła: Ja też przychodzę do ciebie, Heraklesie, gdyż znam twoich rodziców i poznałam twoją naturę podczas twego wychowania. To budzi we mnie nadzieję, że jeśli zwrócisz się na moją drogę, na pewno dokonasz pięknych i wspaniałych czynów []. Nie będę cię jednak łudziła przynętami rozkoszy, lecz, jak właśnie z woli bogów wygląda rzeczywistość, po prawdzie ci skreślę. Mianowicie nic z tych rzeczy, które są istotnie dobre i piękne, nie dają bogowie ludziom bez trudu i starania, lecz, czy to chcesz, aby bogowie byli dla ciebie łaskawi, musisz bogów czcić, czy to życzysz sobie być przez przyjaciół kochanym, musisz dobrze czynić przyjaciołom, czy to pragniesz być szanowanym przez jakie państwo, trzeba państwu być użytecznym, czy to pragniesz z powodu cnoty być podziwianym w całej Helladzie, musisz starać się zasłużyć się około Hellady, czy to chcesz, aby ci ziemia wydała obfite plony, musisz ziemię uprawiać, a jeżeli sądzisz, że trzody cię wzbogacą, trzeba otaczać troską trzody. Jeśli zamierzasz stać się wielkim za pośrednictwem wojny, chcesz być potężnym, uwalniać przyjaciół, a wrogów zwyciężać, to musisz nie tylko nauczyć się prawideł sztuki wojennej u znawców, lecz także ćwiczyć się, jak je trzeba zastosować; jeżeli wreszcie chcesz być silnym na ciele, musisz przyzwyczaić ciało do posłuszeństwa i wzmacniać je wśród trudów i potu
Trudno zaprzeczyć konstatacji, że jak uprzednio Japonia i Korea Południowa były na ustach całego świata, tak teraz są Chiny. Dźwignięcie się Państwa Środka w ciągu zaledwie 40 lat z gospodarczego niebytu do rangi drugiej gospodarki globu musi bowiem w naturalny sposób przykuwać uwagę wszystkich. Zarówno tych, którzy chcieliby powtórzyć ten sukces u siebie, jak i tych, którzy upatrują w nowo wykreowanym liderze rozwoju ekonomicznego zagrożenie dla własnej pozycji, dla własnych interesów. Uwagę świata zwraca nie tylko sam wzrost gospodarczy Chin, lecz także – co zrozumiałe w przypadku najludniejszego kraju na naszej planecie – idące z tym w parze jego polityczne ambicje. Te tymczasem, co wcale nie zaskakuje, rosną wprost proporcjonalnie do osiąganego statusu ekonomicznego.
Chociaż Chiny pozostają z powyższego powodu głównym polem badawczym autorów tej pracy, to jej problematyka nie ogranicza się tylko do Państwa Środka. Przywołanie doświadczeń japońskich i koreańskich stanowi bowiem dobry kontrapunkt do podjętej analizy. Inaczej przecież ogląda się dany kraj z jego własnej perspektywy, a zupełnie inaczej, gdy patrzymy nań oczami obcych analityków. W przypadku niniejszej pracy szczególnej wartości dodanej należy jednak upatrywać w konfrontacji doświadczeń azjatyckich, a więc chińskich, japońskich czy koreańskich, z doświadczeniami europejskimi. Tego rodzaju studium komparatystyczne jest na polskim rynku wydawniczym rzadkością. Najczęściej spotykamy się bowiem z pracami poświęconymi przedmiotowej problematyce, ale właśnie bez przeprowadzenia stosownej analizy na tle porównawczym. Tymczasem jest ona niezbędna, jeśli chcemy wiedzieć, w którym punkcie historycznego wyścigu się znajdujemy.
Fenomen Profesora Edwarda Kaperskiego zapewne winien być upamiętniony w kilkunastu tomach studiów naukowych. Imponująca jest wielonurtowość dokonań Profesora historyka i teoretyka literatury, komparatysty, monografisty, a przede wszystkim badacza dyskursu literackiego i filozoficznego. Nigdy wcześniej w literackim i filozoficznym dyskursie liryzm duszy, niestłumiony erudycją, nie odezwał się tak rozdzierająco i przenikliwie. Myśl Kasperskiego to dialektyczna symfonia smutku i radości, nieustającego napięcia między tym, co minione i czasem przyszłym. A jednym z motywów owej symfonii jest tematyka niniejszego tomu. Bowiem Profesor, obdarzony wnikliwym zmysłem filozoficznym, mając w sercu nie tylko kresowy Lwów, ale i duńskie wzgórza Jutlandii, powołał do życia, obok profesora Karola Toeplitza, polski świat Kierkegaardowski. Stworzył szereg typów interpretacji pism odludka północy, ukazując literackie piękno i filozoficzną metodę Srena Kierkegaarda, która odtąd trwale będzie pociągała polskich interpretatorów i tłumaczy. Jednym słowem, w naszym polskim środowisku miłośników Kierkegaarda, jako teologa, filozofa i pisarza, kwalifikacja naukowa Profesora i płynąca zeń inspiracja stanowi pozycję wielkiej dojrzałości, inicjując przy tym dalszy rozwój polskiej myśli humanistycznej
Lysis jest zazwyczaj zaliczany do wczesnych dialogów Platona, które określa się mianem sokratycznych ze względu na ich zarówno czasową, jak i przedmiotową bliskość wobec historycznego Sokratesa. Jest on pierwszą w europejskiej filozofii i kulturze próbą systematycznego ujęcia zagadnienia przyjaźni. Przeprowadzona rozmowa nie prowadzi jednak jej uczestników do żadnych wiążących wniosków – rozważywszy osiem definicji przyjaźni, Sokrates kończy dialog słowami, w których stwierdza, że cel rozważań nie został osiągnięty przez rozmówców:
„Można przypuszczać, że geneza dialogu o przyjaźni była następująca: Platon po odbyciu ok. 388 roku p.n.e. pierwszej podróży na Sycylię, gdzie zetknął się z filozofią italską, zaintrygowany wersetami Empedoklesa o obecnej w ludziach, lecz niepoddającej się analizie Philotes, postanowił ułożyć dialektyczny komentarz do słów poematu sycylijskiego wieszcza. Tak powstał Lysis – pierwsza w kulturze europejskiej próba zdefiniowania pojęcia przyjaźni.
Przyjaźń jest pospolitym uczuciem, które wszyscy ludzie odczuwają w sobie, a jednocześnie stanowi część czegoś większego – przyjaźni, która jest niepoznawalna, a przez to niedefiniowalna. Dialog platoński poświęcony temu zjawisku nie mógł zakończyć się konstruktywną konkluzją. I właśnie dlatego tak mocno przemawiał do starożytnych sceptyków" – pisze autorka nowego przekładu prof. Ewa Osek.
Fakt nieosiągnięcia w dialogu celu rozważań nie umniejsza jednak jego roli jako tekstu rozpoczynającego europejską refleksję nad zjawiskiem trudno uchwytnym w pojęciach, lecz zarazem niezwykle istotnym zarówno z perspektywy egzystencjalnej, jak i dla wspólnoty politycznej.
Nowy, nigdy dotąd niepublikowany przekład tego dialogu na język polski autorstwa prof. Ewy Osek ukazał się nakładem Teologii Politycznej i Państwowego Instytutu Wydawniczego w serii „Biblioteka Klasyczna”.
Tematyka książki związana jest z przedsiębiorczością (kobiet), kulturoznawstwem oraz finansami. Podkreślone zostały globalnie zauważalne problemy, takie jak: rola kobiet w rodzinie, społeczeństwie i na rynku pracy, równouprawnienie płci (gender), ubóstwo, rozwój krajów Trzeciego Świata, różnice kulturowe, a w nich kwestia religii.
W publikacji przedstawiono wyniki dwóch badań przeprowadzonych przez autorkę. Celem pierwszego z nich była identyfikacja i analiza determinant poziomu przedsiębiorczości wśród kobiet i mężczyzn sklasyfikowanych według obszaru kulturowego (islam, hinduizm, kultura Zachodu), religii oraz wartości kulturowych. Celem drugiego badania obrano określenie znaczenia usług pożyczkowo-kredytowych w procesie wsparcia przedsiębiorczości kobiet w Polsce.
Książka przeznaczona jest dla wszystkich, którzy szukają szerszego spojrzenia na dylematy współczesnego świata. Jest to książka głównie o kobietach, ich potencjale, trudnej sytuacji uwarunkowanej kulturą, w której żyją (religią) oraz o tym, jak ich przedsiębiorczość i wsparcie instytucji finansowych może pozwolić im na bardziej niezależne i godne życie. Książka podkreśla jak ważne są kobiety i jaką stanowią wartość we wszystkich sferach życia bez względu na to, czy żyją w Azji, Afryce czy w Europie.
Podejście kobiet do zakładania nowych firm i rozwoju już istniejących jest uzależnione od wielu uwarunkowań, wśród których bardzo ważną rolę odgrywają czynniki kulturowe. Autorka publikacji wykazała się niezwykle dobrym wyczuciem w doborze analizowanych zagadnień popartych szeroką wiedzą teoretyczną z zakresu kulturoznawstwa, przedsiębiorczości, jak i obszerną znajomością specyfiki funkcjonowania instytucji mikrofinansowych jako pośredników finansowych.
Z recenzji dr hab. Agnieszki Alińskiej, prof. Szkoły Głównej Handlowej
Książka stanowi cenne opracowanie obejmujące zagadnienia przedsiębiorczości kobiet oraz włączenia społecznego i finansowego w różnych kulturach z punktu widzenia mikrofinansów.
Z recenzji dr hab. Przemysława Pluskoty, prof. Uniwersytetu Szczecińskiego
To niezwykły, osobisty dziennik Przewodniczącego Rady Europejskiej. Dzień po dniu towarzyszymy jego pierwszym krokom w nowej roli, poznajemy kulisy europejskiej polityki i śledzimy najbardziej dramatyczne wydarzenia ostatnich lat: zamachy terrorystyczne w Paryżu i Brukseli, kryzys uchodźczy, śmierć prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, niekończące się negocjacje w sprawie Brexitu. W książce znajdziemy też wielowymiarowe i zaskakujące portrety najważniejszych postaci światowej polityki, od Baracka Obamy i Angeli Merkel po Donalda Trumpa i Borisa Johnsona.
Ale „Szczerze” to znacznie więcej niż książka o kulisach władzy. To również zapisane potoczystym, barwnym językiem polityczne credo Donalda Tuska i opowieść o Europie, która pozostaje wielkim marzeniem. A także o europejskiej polityce, która bywa gorzkim rozczarowaniem.
Prezentowana książka to pierwszy pełny przekład polski Understanding Cultures through Their Key Words. English, Russian, Polish, German, and Japanese, wydanej przez Oxford University Press w 1997 roku, będącej próbą przekrojowego spojrzenia na kulturę (tradycje, wartości, sposób myślenia o świecie) różnych grup etnicznych poprzez języki używane przez te grupy. Najważniejsze założenie tej książki, jak i innych etnolingwistycznych książek Anny Wierzbickiej, jest takie, że kultura danego narodu odzwierciedla się w jego języku i że objaśniając kluczowe słowa danej kultury możemy zrozumieć tę kulturę.Książka zainteresuje studentów kierunków filologicznych i kulturoznawstwa, a także innych kierunków humanistycznych; z powodzeniem będzie ona służyć jako podręcznik akademicki.
Językoznawcza opowieść o współczesnych kilkulatkach postrzeganych w wymiarze używanego przez nich słownictwa. Książka została przygotowana na podstawie bardzo dużego korpusu tekstów ukazuje dwa i pół miliona słów użytych przez dzieci w różnych sytuacjach komunikacyjnych: w monologach, opowiadaniach, rozmowach między sobą podczas zabawy czy rozmowach z dorosłymi. Książka zawiera słowniczek słów znanych dzieciom na tyle, że posługują się nimi w czynnej, mówionej odmianie swojej polszczyzny.Publikacja nawiązuje do książki pod tym samym tytułem, która ukazała się ponad trzydzieści lat temu, i stanowi znakomity materiał porównawczy.
Tematem książki jest metaforyczność dyskursu genderowego (krytyki genderowej, gejowskiej, lesbijskiej, queerowej i studiów (o) męskości) w polskim literaturoznawstwie po 1989 roku. Wychodząc z założenia, iż nurty te stanowią odrębne pola w krajowych studiach literackich, autorka stawia tezę, że przenośnie w istotny sposób współtworzą specyfikę omawianych perspektyw badawczych.
Rozważania Katarzyny Lisowskiej zmierzają w dwóch kierunkach – charakteryzują specyfikę dyskursu genderowego w literaturoznawstwie (z naciskiem na krajowe studia) i przedstawiają wybrane, przydatne w pracy, wątki z wielowiekowej tradycji badań nad metaforą i metaforycznością (drugi termin, użyty także w tytule książki, znacznie lepiej ujmuje heterogeniczność omawianych zjawisk). Te dwie ścieżki refleksji łączą się w trzecim rozdziale książki, w którym znalazła się analiza zabiegów stosowanych w polskiej krytyce genderowej, lesbijskiej, gejowskiej, queerowej oraz w studiach (o) męskości. Lisowska kreśli prowizoryczną mapę złożoną z jedenastu grup wyrażeń skupionych wokół takich pól metaforycznych jak teatralność, cisza, ruch, metafora szafy/toalety. Autorka analizuje teksty (literaturoznawcze) o tekstach (literackich), starając się uchwycić specyfikę badanego dyskursu. Nawiązując do rozważań Katarzyny Majbrody dotyczących krytyki feministycznej, stara się zwrócić uwagę na wspólnotowy – budowany między innymi przez metaforyczność – charakter przedstawianych ujęć. Z kolei wbrew buntowniczej naturze omawianych perspektyw, ale w duchu (staroświeckiego?) strukturalizmu Lisowska dąży do uporządkowania analizowanej materii (oczywiście – tym razem w zgodzie z badaną problematyką – jedynie tymczasowego i roboczego), mając nadzieję, że jej propozycje mogą się stać punktem wyjścia szerszej dyskusji na temat właściwości dyskursu genderowego w polskim literaturoznawstwie.
Katarzyna Lisowska – pracuje w Zakładzie Teorii Literatury w Instytucie Filologii Polskiej Uniwersytetu Wrocławskiego. Zajmuje się szeroko rozumianym dyskursem genderowym w literaturoznawstwie, któremu poświęciła zarówno pracę magisterską, jak i doktorską, a także liczne artykuły i wystąpienia konferencyjne. Interesuje się ponadto kulturowymi reprezentacjami głodu i starości.
Ciało jako inny, obcy, wykluczony, ciało jako przestrzeń napięcia między toż-samością a innością, ciało poza innością i tożsamością. Ciało-tekst ? otwarte. Ciało o zmiennej intensywności, bez ustanku pulsujące między tym, co obce a tym, co toż-same. Ciało ustanawiające granice, by w kolejnym kroku je znieść, mówiące: ?ja?, by zaraz temu zaprzeczyć, tworzące wnętrze i rozpływające się w zewnętrzności pofałdowanej powierzchni. Ciało radykalnie zróżnicowane, to zwierzęce, to ludzkie, to przestrzenne, to wirtualne, to duchowe, to materialne, to kobiece, to męskie, to dojrzałe, to dziecięce, migocące różnicami, stające-się-innym, a w efekcie niedostrzegalne, zlewające się ze światem w działaniu. Ciało tętniące życiem, ciało różnicujące świat i jednocześnie go zmieniające. Ciało będące podstawą myślenia o tożsamości, inności, podmiotowości, wspólnocie, etyce czy polityce i otwierające te kategorie na to, co nadchodzi
Każdy z nas ma swoją pamięć – to dzięki niej wiemy, kim jesteśmy. Ale czy istnieje jakieś My, które swoją tożsamość również buduje na pamięci? A jeśli tak, to czy pamięć owego My, pamięć zbiorowa, składa się z pamięci indywidualnych, autobiograficznych?
To byłoby zbyt proste. Tak jak zbiorowość nie jest wyłącznie sumą jednostek, tak samo pamięć zbiorowa nie może być sumą jednostkowych pamięci. Istnieją wprawdzie pewne analogie, lecz mogą one posłużyć tylko jako wskazówki do badania tego złożonego zjawiska, interesującego zarówno dla psychologów, jak i dla historyków, antropologów, socjologów czy literaturoznawców.
Zagadnienie pamięci zbiorowej ma więc charakter interdyscyplinarny. Przedstawiciele różnych dziedzin szukają odpowiedzi na pytanie, co owa pamięć zawiera, jakie informacje trafiają do jej zasobów, a jakie z niej znikają – lub są wymazywane. Z pamięcią zbiorową łączą się bowiem pewne procesy: jej formowania, zniekształcania, a nawet zawłaszczania.
To, do jakiej pamięci się odwołujemy – czy tej, która gloryfikuje naszą przeszłość, celebruje męczeństwo i chwali dokonania, czy może tej, w której obraz naszej wspólnoty jest nieco mniej idealizowany – wywiera istotny wpływ na to, jak traktujemy samych siebie, a także innych ludzi, tych, którzy tworzą odrębne zbiorowości. Znacząco wpłynie też na naszą przyszłość, którą dopiero zbudujemy.
Książka Tomasza Maruszewskiego jest cennym źródłem wiedzy psychologicznej nie tylko o tym, jak tworzy się i jak funkcjonuje pamięć zbiorowa, lecz przede wszystkim o tym, w jaki sposób jest użytkowana w społecznej codzienności. Ma to szczególne znaczenie w społeczeństwach trapionych przez konflikty światopoglądowe czy polityczne, bo skonfliktowane strony tworzą odmienne wersje zbiorowej pamięci dotyczącej tych samych faktów, zdarzeń czy idei. Zrozumienie istoty wielu konfliktów społecznych jest tym samym niemożliwe bez rekonstrukcji różnych wersji pamięci zbiorowej.
Z recenzji Wiesława Łukaszewskiego
Książka podejmuje ważne zagadnienie relacji między pamięcią jednostki, zwłaszcza autobiograficzną, a pamięcią zbiorową. Ta ostatnia często bywała i wciąż bywa przedmiotem rozważań historyków i socjologów, jak również politologów i antropologów kulturowych. Ale zarówno ich pojmowanie, jak i sposoby badania stosowane w tych dziedzinach wiedzy albo w ogóle ignorowały osiągnięcia psychologii akademickiej, albo też czerpały z niej bardzo selektywnie. Tomasz Maruszewski, wychodząc od ustaleń swojej nauki dotyczących funkcjonowania pamięci jednostkowej, twórczo porównuje ją z pamięcią zbiorową. Znajduje wiele podobieństw między nimi, ale też znaczące różnice.
Z recenzji Macieja Dymkowskiego
Tomasz Maruszewski – profesor psychologii, wybitny badacz pamięci autobiograficznej, od pewnego czasu zajmuje się też pamięcią zbiorową. Pracuje na Wydziale Zamiejscowym Uniwersytetu SWPS w Sopocie. Specjalizuje się w psychologii poznawczej, ale w kręgu jego zainteresowań badawczych znajdują się również zagadnienia z pogranicza psychologii poznawczej i psychologii emocji, takie jak poznawcza reprezentacja emocji. Autor Psychologii poznania i Pamięci autobiograficznej, współautor monografii Emocje – aleksytymia – poznanie (wspólnie z Elżbietą Ścigałą) oraz Psychologii. Podręcznika akademickiego. Opublikował wiele artykułów naukowych, a także prac popularyzatorskich. Ma dwoje dzieci – Joannę i Krzysztofa. Pasjonuje się muzyką barokową i fotografią.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?