Jak żaden inny chiński filozof Konfucjusz (551–479 p.n.e.), zarazem urzędnik i reformator administracji, przez ponad dwa milenia był najwyższym autorytetem narodowym i nauczycielem tak ubóstwianym, że budowano mu nawet świątynie. Uchodzi według legendy za redaktora kanonicznych tekstów chińskiej kultury: podstawowego pięcioksięgu. Jego uzupełnieniem jest zredagowany w średniowieczu czteroksiąg, do którego zalicza się właśnie niniejsze „Rozmowy”. Znamy je jako „Dialogi konfucjańskie”, choć ściśle biorąc, tytuł „Lun Yu” oznacza „rozmowy z mistrzem”. Mistrzem jest tu Konfucjusz, nie będąc oczywiście autorem zbioru, ponieważ obecna wersja pojawiła się prawdopodobnie w II wieku, jak uważa Richard Wilhelm (1873–1930), światowej sławy niemiecki sinolog, tłumacz Rozmów z języka chińskiego, autor prrzekładu także np. Księgi Przemian (Wydawnictwo Aletheia, Warszawa 2011) należącej do pięcioksięgu. Fragmenty zebrane w Rozmowach mają zwykle charakter krótkiej wymiany zdań rozpoczętej pytaniem ucznia lub jakiegoś wielmoży, na które Mistrz daje zwięzłą, niekiedy aforystyczną odpowiedź. Fundamentem wszystkich tych dysput jest kwestia moralności, etycznego uczestnictwa we wspólnocie stanowiącego podstawę społecznej pomyślności. Ta właśnie perspektywa wyróżnia myśl Konfucjusza, namiętnego propagatora uczciwej polityki i sprawiedliwej władzy, który przepowiadał upadek każdemu systemowi opartemu na zakłamaniu i złej wierze. Jakże to krzepiące także w dzisiejszych czasach.
We współczesnej filozofii dominuje przekonanie, że argumentacja transcendentalna, której źródłową intencją było odkrywanie koniecznych warunków doświadczenia, nie jest zdolna do urzeczywistnienia swojego podstawowego celu. U podstaw zainteresowania tą dość specyficzną operacją teoretyczną leżała nadzieja związana z chęcią uporania się z różnorako rozumianym sceptycyzmem. Niejasności związane z jej statusem - jej strukturą, formalną i materialną poprawnością oraz właściwą interpretacją jej konkluzji - doprowadziły do rozpowszechnienia się poglądu, zgodnie z którym rozumowania transcendentalne nie mogą gwarantować prawdziwości tezom o świecie. Prezentowana praca jest z jednej strony krytyczną analizą kluczowych momentów współczesnej debaty o prawomocności argumentacji transcendentalnej, z drugiej zaś szczegółową interpretacją tych fragmentów filozofii Kanta i Fichtego, które są relewantne dla problematyki związanej z funkcją i potencjałem teoretycznym takich rozumowań. Zdaniem autora charakterystyczny dla współczesnej interpretacji rozumowania transcendentalnego zabieg detranscendentalizacji, czyli próba zachowania ich prawomocności bez jednoczesnej akceptacji idealizmu transcendentalnego, jest skazany na niepowodzenie. Broni on tezy, że argumentacja transcendentalna jest w istotowy sposób związana z idealizmem transcendentalnym. Taki wniosek nie może się spotkać z aprobatą współczesnych filozofów, interesujących się tą problematyką, ponieważ zakładają oni, że warunkiem poprawności argumentacji transcendentalnej jest brak implikacji o charakterze idealistycznym. Zdaniem autora formułowanie takiego warunku jest czysto arbitralnym zabiegiem, u którego podstaw leży w dużej mierze wadliwa interpretacja idealizmu transcendentalnego.
Jedna z najważniejszych prac nurtu psychologii dobra i zła. Autor interesująco prezentuje analizę eksperymentu stanfordzkiego i wykazuje ścisły związek z tym, co później wydarzyło się w więzieniu w Abu Ghraib. Przedstawia mechanizmy i czynniki, które czynią ze zwykłego człowieka oprawcę i ofiarę systemu. Udowadnia możliwość zmiany lub zapobiegania niechcianym zachowaniom jednostki lub grupy, dzięki zrozumieniu, jakie siły, wartości i skłonności przez nie przejawiane są wnoszone w daną sytuację. Uważa, że można mieć większy wpływ na zredukowanie niepożądanych indywidualnych reakcji przez wiedzę, pokazuje, jak ich unikać lub je modyfikować.Zimbardo poszukuje wyjaśnienia dla stwierdzonych zależności, odwołując się do dotychczasowych badań nad jednostkowymi postawami (poczucie władzy, konformizm i posłuszeństwo), a także nad oddziaływaniami szerszego środowiska społecznego (odindywidualizowanie, odczłowieczenie i znieczulica). Książkę zamyka rozdział na temat oporu wobec niepożądanych nacisków ze strony sytuacji społecznych i analiza postawy heroicznej, którą autor uważa za remedium na grożące nam z różnych stron zło.
prawdę, a bardziej o pewność. Prawda jest dla nich pojęciem abstrakcyjnym, istniejącym gdzieś na zewnątrz, pojęciem, które być może ma niewielkie znaczenie praktyczne. Pragną jednak pewności, ponieważ daje im ona poczucie bezpieczeństwa. Poszukiwanie pewności jest jednak poszukiwaniem prawdy. Znajomość prawdy i rozumienie powodów uzasadniających nasze przekonania daje nam trwałą pewność. Głównym założeniem tej książki jest to, że prawda absolutna jest rzeczywistością obiektywną, która istnieje niezależnie od tego, co się myśli lub czuje. Jest to rzeczywistość prawdziwa dla wszystkich ludzi, zawsze i wszędzie. Prawda jest realna i konkretna niezależnie od tego, czy się w nią wierzy czy nie, tak samo jak Mount Everest jest prawdziwy i konkretny, niezależnie od tego, czy ktoś się na niego wspiął czy nie. W przeciwieństwie do myślenia postmodernistycznego, nie tworzymy prawdy, ale ją odkrywamy. Wiara nie determinuje rzeczywistości, rzeczywistość istnieje niezależnie od wiary. Nasza wiara w prawdę po prostu sprowadza nas do rzeczywistości i sprawia, że możemy odczuwać jej moc w naszym życiu.
Kim jestem, kiedy podróżuję?
O człowieku Zachodu i Wschodu, globalnej Północy i Południu, o granicach, które potrafią łączyć, a także miejscach, których nie można odwiedzić, piszą:
Olga Tokarczuk
Ćwiczenia z obcości
Andrzej Stasiuk
Najstarszy pejzaż
Natasza Goerke
Gościniec
Natalia Bloch
Relacje wzajemności
Mirosław Wlekły
Głównie dla podróży
Wolfgang Bauer w rozmowie z Błażejem Popławskim
Świat, którego nie ma w przewodniku
Andrzej Muszyński
Donikąd
Ponadto w numerze:
Pamięć o akcji „Wisła”. Tomasz Stryjek w rozmowie z Urszulą Pieczek
Prawa reprodukcyjne. Spór o antykoncepcję, przerywanie ciąży, in vitro i seksualność osób niepełnosprawnych. Głos Eleonory Zielińskiej i Michała Królikowskiego
O idolach, ciasnym rozumie i racjonalnej wierze. Jean-Luc Marion w rozmowie z Szymonem Łucykiem
Michał Paweł Markowski i Dobrosław Kot w nowym cyklu rozmów „Znaku” pt. Lek i trucizna
Stacja:Literatura: Opowiadanie Radki Franczak pt. Niewidzialni
Europa – instrukcja obsługi. Czy można stworzyć podręcznik dla uchodźców
i migrantów? Marcin Żyła
Każdy był kiedyś przybyszem. Jana Shostak w rozmowie z Szymonem Maliborskim
Timothy Leary (1920-1996) - amerykański filozof, psycholog, pisarz, profesor Harvardu ale przede wszystkim ikona amerykańskiej kontrkultury, guru ruchu hippisowskiego, głównie dlatego iż propopagował i stosował substancje psychoaktywne, w tym LSD. Uważał, iż substancje tego typu uwalniają ludzki mózg a zarazem pozwalają nie tylko go poznać ale także kształtować. Prowadził m.in. badania nad przestępcami, proponując z świetnymi rezultatami terapię resocjalizacyjną przy pomocy substancji psychoaktywnych. Dwaj pozostali autorzy, takż profesorowie Harvardu związani z ruchem hippisowskim dodają do tej ksiązki także istotny wątek nawiązujący do Tybetańskiej Księgi Umarłych.. Doświadczenie psychodeliczne stało się jedną z najważniejszych książek ruchu hippisowskiego, swego rodzaju ""biblią rewolucji psychodelicznej"". To nie tylko przewodnnik po tego rodzaju doświadczeniach, ale także próba opisu wyjścia poza własne ja, opis doświadczenia sensu życia i umierania... Czy Timothy Laery wraz z Metznerem i Alpertem to niebezpieczni szamani, czy faktycznie pozwalają poznać inne ścieżki poznania, każdy może dokonać własnego wyboru.
Fryderyk Nietzsche (1844-1900) uznawany jest za jednego z najważniejszych niemieckich filozofów, a był także poetą i filologiem. Jego poglądy znacząco wpłynęły na całe późniejsze myślenie o kulturze, cywilizacji, człowieku, religii. Nietzsche głosił upadek cywilizacji zachodniej, opartej na myśli greckiej, sokratejskiej, a zatem z gruntu apollińskiej (połączonej dodatkowo z chrześcijańską etyką). Tej postawie przeciwstawiał postawę dionizyjską, witalną (połączoną dodatkowo z pojęciami woli mocy i pojęciem nadczłowieka. Jak pisze Władysław Tatarkiewicz Podstawowym przekonaniem Nietzschego było, że życie cielesne fakt biologiczny jest osnową ludzkiej egzystencji, a życie duchowe jest tylko jego odroślą. Z przekonania tego wypłynął jego naturalizm i relatywizm epistemologiczny i etyczny. Ale także wypłynęła koncepcja nowej moralności, przewartościowanie wszystkich wartości, wyjście poza dobro i zło...
I właśnie moralności poświęcona jest w całości ta książka. Nietzsche, który twierdził, iż zjawisk moralnych nie ma wcale, istnieje tylko moralna wykładnia zjawisk poświęca książkę Z genealogii moralności w całości rozważaniom na temat pochodzenia wartości i norm, pochodzenia doktryn etycznych, przy czym zjawiska, uczucia moralne uważał za znacznie ważniejsze niż ideologiczne konstrukty, które tak naprawdę nie wpływają na ludzkie postępowanie. Nietzschego określa się jako immoralistę, gdyż rozróżniając „silnych” od „słabych” tworzy/opisuje też dwie, powszechnie występujące, antagonistyczne moralności : „moralność panów” i „moralność niewolników”, między którymi istnieje przepaść, której Nietzsche nadaje miano „patosu dystansu”. A ta przepaść – jak pisze H. Gillner u „słabych” rodzi resentyment, który nie mogąc znaleźć ujścia w odwecie, działa jak trucizna; u „silnych” prowadzi do odrzucenia więzów obyczajowych obowiązujących w stosunkach wzajemnych…
Niniejszy tom esejów stanowi kontynuację opublikowanego w 2015 r. zbioru Prawo i literatura. Szkice, poświęconego tematyce prawnej w literaturze polskiej XIX w. Tym razem przedmiotem analizy (…) stały się wybrane utwory literackie okresu międzywojennego. Podobnie jak w przypadku poprzedniego tomu staraliśmy się sięgać po różne gatunki (…) i tematykę w różny sposób odnoszącą się do rzeczywistości ówczesnej Polski. Mamy świadomość tego, że ta panorama nie jest kompletna, że brakuje w niej wielu ważnych autorów i ważnych utworów, ale wydaje się, że omówione przykłady dają dostatecznie dużo materiału do ogólniejszych spostrzeżeń dotyczących zarówno oceny prawa i jego roli w świadomości społecznej II Rzeczypospolitej, jak i sposobu traktowania prawa jako tworzywa literackiego, zrozumiałego i atrakcyjnego dla czytelników. Pamiętajmy przy tym, że czasy II Rzeczypospolitej to okres budowy od podstaw, w dramatycznych niekiedy okolicznościach, instytucji polskiej państwowości i ujednolicanego prawa. W dziełach literackich jak w lustrze, a niekiedy jak w krzywym zwierciadle zobaczyć możemy niebezpieczeństwa towarzyszące tym wielkim zadaniom.
Ze wstępu Marka Wąsowicza
Autorzy omawiają wątki prawne w utworach: Tadeusza Dołęgi-Mostowicza, Witolda Gombrowicza, Juliusza Kadena-Bandrowskiego, Zofii Nałkowskiej, Adama Nasielskiego, Tadeusza Rittnera, Jerzego Szaniawskiego, Juliana Tuwima i Stefana Żeromskiego.
O serii PRZECIWKO ŻYCIUSkładająca się z czterech tomów seria wydawnicza Przeciwko życiu została poświęcona najbardziej fundamentalnym i nieustannie aktualnym problemom zagrożeń życia człowieka. Zagadnienie to dotyczy jednej z naszych podstawowych potrzeb: potrzeby bezpieczeństwa. Jej deprywacja uniemożliwia prawidłowy rozwój osobowy, emocjonalny i psychiczny. Jest zatem oczywiste, że kwestia zagrożeń ludzkiego życia nurtuje społeczności w skali globalnej, lokalnej, a także w wymiarze indywidualnym.W tomie 1 Autor przedstawa szeroki wachlarz perspektyw teoretyczno-badawczych ujęcia pro-blematyki życia i śmierci. W tomie 2 zostaną omówione zagadnienia dotyczące wojen i koniktów zbrojnych oraz terroryzmu. W tomie 3 Autor dokona analizy kwestii obejmujących działania jed-nostki przeciwko życiu innych (przestępczość przeciwko życiu, uwarunkowania sytuacyjne i kul-turowe). Tom 4 będzie dotyczyć problematyki armacji życia w wymiarze holistyczno-ekologicznym, biologiczno-medycznym, kulturowo-społecznym, interpersonalnym i intrapersonalnym.W części I tego tomu Autor analizuje zagrożenia życia człowieka z różnych perspektyw, m.in. biologicznej, medycznej, socjologicznej, psychologicznej, prawnej, lozocznej i religijnej. W części II zaś rozpatruje omawianą problematykę pod kątem dwóch obszernych kategorii czynników: zagrożeń w dużym stopniu niezależnych od ludzi, np. mikrobiologicznych, genetycznych czy klimatycznych, oraz zagrożeń, które wynikają z destruktywnej działalności człowieka zarówno wobec natury, jak i wobec własnej osoby.Autor podejmuje próbę dokonania integracji i syntezy wiedzy dotyczącej problematyki zagrożeń życia, co stanowi przedsięwzięcie, które nie zostało dotąd w tak szerokim zakresie podjęte ani w literaturze polskiej, ani obcojęzycznej.
Książka Dariusza Karłowicza jest zbiorem tekstów poświęconych polskiej tożsamości, na którą Autor patrzy poprzez pryzmat starożytnej filozofii i współczesnej kultury. Na publikację składają się felietony pisane na przestrzeni ostatnich dwóch lat dla tygodnika wSieci, a także wybrane eseje z Teologii Politycznej oraz wywiady, jakich Dariusz Karłowicz udzielił redakcjom Plusa Minusa oraz Pressji.
W jakie relacje wchodzimy z żydowskimi rzeczami? Co skrywa muranowska ziemia? Jak materialność pomaga przepracować trudną pamięć? Czym jest i po co nam doświadczenie Auschwitz-Birkenau?
W Temacie Miesiąca:
Okruchy pamięci
Beata Chomątowska
Uobecniona Zagłada
Marta Duch-Dyngosz
Dotknąć Auschwitz
Piotr Cywiński w rozmowie z Martą Duch-Dyngosz
Większa czułość
Monika Sznajderman w rozmowie z Agnieszką Rzoncą
Ponadto w numerze:
Janusz Poniewierski komentuje dokument KEP o patriotyzmie. Czemu mimo słuszności tak mało w nim konkretów?
Joanna Beata Michlic o historiach dzieci ocalałych z Zagłady
Jerzy Hausner o tym, dlaczego bez dobrych instytucji kultury nie powstanie w Polsce nowa Dolina Krzemowa?
Czy religia ma przyszłość? Agata Bielik-Robson, Bartłomiej Dobroczyński, Jacek Dukaj i ks. Grzegorz Strzelczyk w jubileuszowej debacie miesięcznika
Jakub Bohuszewicz: Przyszłość religii w liczbach
Stacja: Literatura: Opowiadanie Miłki Malzahn pt. Slow stany
Dziewczyny rysują komiksy – o nowych tematach w polskim komiksie piszą: Zosia Dzierżawska, Gosia Herba, Anna Krztoń, Olga Wróbel
Książka zgłębia podstawowe teorie medycyny chińskiej z perspektywy lekarza wykształconego zarówno w zakresie medycyny zachodniej, jak i orientalnej. Tłumaczy główne zasady chińskiej myśli medycznej oraz różne systemy dialektyczne. W sposób praktyczny prezentuje fizyczną i, przede wszystkim, energetyczną strukturę ciała, system kanałów, koncepcje zdrowia i choroby oraz bardzo oryginalny chiński system diagnostyczny. Kładzie nacisk na indywidualną ocenę konstytucjii temperamentu pacjenta.Ostatni rozdział, napisany we współpracy z różnymi ekspertami, przedstawia w ogólnym zarysie nie tylko cztery filary terapii chińskiej (akupunkturę, ziołolecznictwo, dietę, masaż tuina i ćwiczenia qigong), ale też inne formy praktyki chińskiej, które jak obecnie się uznaje przyczyniają się do utrzymania zdrowia, na przykład doskonalenie umysłu, astrologię, feng shui, a nawet yi jing.Książka jest doskonale udokumentowana, a dodatkowo zawiera załącznik Akupunktura oparta na dowodach naukowych.Medycyna chińska w praktyce ze względu na szczegółowy, a jednocześnie prosty układ treści stanowi doskonałe narzędzie zarówno dla początkujących, jak i zaawansowanych terapeutów. Można ją również polecić laikowi jako szczegółowe wprowadzenie do koncepcji medycyny chińskiej.Doktor Hamid Montakab, lekarz medycyny, łączy swoją wiedzę z zakresu medycyny zachodniej, chirurgii i osteopatii z ponad trzydziestoletnią praktyką w stosowaniu oraz nauczaniu medycyny chińskiej i akupunktury. Jego wcześniejsze publikacje: Acupuncture and Insomnia. Sleep and Dreams in Chinese Medicine (2011) oraz Bridging the Gap. Acupuncture Point and Channel Energetics (2014), spotkały się z uznaniem wśród terapeutów zajmujących się zarówno tradycyjną (TMCh), jaki klasyczną (KMCh) medycyną chińską.Medycyna chińska w praktyce to książka wyjątkowa. Doktor Hamid Montakab jeden z najbardziej doświadczonych specjalistów medycyny chińskiej w Europie oraz jego współpracownicy przejrzyściei dokładnie omówili cały system medycyny Chin. Doskonale przedstawili jego powiązania z filozofią taoistyczną oraz kulturą chińską, co pozwala zrozumieć specyfikę diagnozowania i leczenia metodami medycyny chińskiej. W sposób przystępny i zrozumiały objaśnili również jej paradygmat oraz przybliżyli terminologię. Liczne tabele i rysunki ułatwiająnaukę i porządkują tę rozległą wiedzę. Medycyna chińska w praktyce jest moim zdaniem najlepszym podręcznikiem dostępnym na polskim rynku i polecam ją wszystkim praktykującym medycynę chińską, a także lekarzom, fizjoterapeutom oraz innym osobom, które chciałyby bliżej poznać tajniki tej medycyny.dr Marek Kalmusprezes Polskiego Towarzystwa Tradycyjnej Medycyny Chińskiej
Opis:Niewolnicy i panowie to zbiór esejów z antropologii i filozofii społecznej nowoczesności poświęconych kwestii emancypacji, rozumianej jako istota nowoczesnego projektu człowieka. Przyjmując za perspektywę punkt widzenia teraźniejszości, stanowiącej późne stadium historii nowoczesnego Zachodu, Dobrowolski stara się zdać sprawę z obecnej kondycji zachodniego człowieka, zdefiniowanej przez te schyłkowe okoliczności, w kontekście i w odniesieniu do źródeł, antynomii, psychospołecznych, ekonomicznych i psychopolitycznych uwarunkowań oraz perspektyw idei równej wolności dla każdego. Z jednej strony badania te mają charakter czegoś na kształt historii wyobraźni ludzkiej, literacko-filozoficzno-historycznej rekonstrukcji narracji, jakimi posługiwał się człowiek nowoczesny (i nowożytny) w swoich wyobrażeniach samego siebie. Z drugiej zaś strony czegoś, co ma dostarczyć autorowi i czytelnikowi narzędzi orientacji w jego/jej własnych okolicznościach. Mówiąc bardziej górnolotnie - dostarczyć, za pomocą sięgającej daleko wstecz genealogii tego, co aktualne, wstępnego zarysu ontologii bytu społecznego teraźniejszości (drugiej dekady XXI wieku).Już od starożytności pytanie o to "jak nie być niewolnikiem?" kształtowało rozumienie tego, czym było bycie wolnym obywatelem. Zwłaszcza jednak w nowożytności emancypacja nie może być kompletna bez zniesienia niewolnictwa, a nowoczesne, oświecone myślenie zawsze chciało uwierzytelniać się w oczach publiczności i odbiorców tym właśnie hasłem promocyjnym: "natura wszystkich ludzi jest równa i wolna". Ze względu na ten postulat nowoczesność w ogóle może być atrakcyjniejsza niż inne propozycje spoza jej kręgu ideologicznego (tradycjonalne czy antynowoczesne). Emancypacja jest obietnicą wspólnoty wolnych, racjonalnych podmiotów-panów, a nie tylko uwolnienia z kajdan. Jednak bez zniesienia niewolnictwa, nowoczesność nie mogłaby rościć żadnych pretensji do moralnej wyższości; na ile pretensjom tym możemy jeszcze ulegać, na ile musimy je podtrzymywać, choćby bez wiary? Jak to się dzieje, że projekt ukonstytuowania nowej ludzkiej wspólnoty - społeczna modernizacja - często w nowoczesności dewiował w stronę nieprzewidywalnych, antyracjonalnych i moralnie odrażających formacji wspólnotowych o charakterze wojowniczo agresywnym?Kolejna ważna pozycja w dorobku Jacka Dobrowolskiego.
Nazwisko pani Józefy Hennelowej łączone jest często z terminem „Kościół otwarty”. Każdy go rozumie inaczej, ale mnie jest bliskie znaczenie, które w swoich pismach nadał mu papież Franciszek. Oznacza ono u niego ni mniej, ni więcej jak „Kościół miłosierdzia”. Z kart tej książki płynie właśnie taka wrażliwość i takie miłosierdzie, o którym mówi papież.
bp Grzegorz Ryś
Rozważania zawarte w niniejszym zbiorze charakteryzują paradoksy: precyzja argumentów wyrażona w felietonowej formie, uniwersalność pytań wynikających z bieżących wydarzeń, jasny przekaz ujęty w ramy bogatej polszczyzny.
Najważniejszy z paradoksów dotyczy jednak samej treści prezentowanych tu tekstów. Mówią one o byciu w Kościele i byciu częścią narodu, co wbrew dominującym trendom dla Autorki jest równoznaczne z ciągłym stawianiem elementarnych pytań, kwestionowaniem konwenansów i stereotypów. W tej książce Józefa Hennelowa jawi się nam, jako jedna z najprzenikliwszych obserwatorek życia w Polsce XXI wieku.
Józefa Hennelowa – publicystka, działaczka katolicka, wieloletnia redaktorka „Tygodnika Powszechnego”, w którym pełniła m.in. funkcje sekretarza redakcji i zastępcy redaktora naczelnego. Członkini zespołu miesięcznika „Znak”, na którego łamach obecnie prowadzi rubrykę „Coraz bliżej albo coraz mniej”. W latach 1989–1993 posłanka na Sejm z ramienia Solidarności, a potem Unii Demokratycznej.
Lucjusz Anneusz Seneka lub Seneka Młodszy (465 n.e.), rzymski myśliciel, pisarz, polityk i mówca, stanowi od wieków symbol stoickiej mądrości, której kanon współtworzą jego myśli. Fragmenty wybrane w tym tomie przez wybitnego filologa klasycznego Stanisława Stabryłę nie mają tylko charakteru efektownych sentencji, lecz często obejmują dłuższe wywody obrazujące charakter myślenia Seneki.Ten filozof wiódł ryzykowny, zakończony tragiczną śmiercią żywot w służbie osławionych rzymskich cesarzy Kaliguli i Nerona. Zginął z rozkazu tego drugiego, swojego wychowanka, najwyraźniej odpornego na jego nauki. Wiadomo też, że nierzadko przeczył swoim postępowaniem głoszonej przez siebie stoickiej moralności. Mimo to jego pisma zachowały dawny autorytet.Niniejszy wybór skupia się przede wszystkim na wypracowanym przez Senekę systemie etycznym. Podstawa etyki, osobista cnota, jest celem samym w sobie, a życiem ma rządzić apatia w stoickim sensie, uwolnienie się od namiętności w imię kultywowania cnoty i życia zgodnego z naturą, ponieważ natura nie zepsuła człowieka. Pisma etyczne tego myśliciela miały charakter terapeutyczny, służyły leczeniu duszy z ziemskich przypadłości, uczyły (zwłaszcza władców) łagodności, zwalczania gniewu i godzenia się z losem. Teksty zostały przełożone specjalnie do tego tomu, a trudność zadania tłumacza czytelnik może ocenić, konfrontując przekład z oryginalną wersją łacińską zamieszczoną w tym dwujęzycznym wydaniu.
Książka Jeana-Claude'a Milnera wyrasta z dwóch źródeł: erudycji myśliciela wywodzącego się z tradycji seminariów Jacques'a Lacana oraz nieukrywanego szacunku dla dzieła francuskiego psychoanalityka. Dzieło jasne ukazuje nie tylko marszrutę myśli Lacana, ale także oryginalność podejścia metodologicznego leżącego u podłoża projektu Milnera. W tym znaczeniu, mimo ciągle szczątkowej obecności Lacana w Polsce, praca ta może mieć walory edukacyjne. Po pierwsze, odkłamuje fałszywy obraz autora seminarium o Skradzionym liście jako myśliciela mętnego. Po drugie, wpisuje go w kontekst współczesnych mu dyskursów nauk. Po trzecie, pozwala na syntetyczne ujęcie długiej i żmudnej pracy francuskiego psychoanalityka, myśliciela, mówcy i pisarza. Po czwarte wreszcie, skłania w sposób zniewalający do lektury Pism. Stanowi jedną z najlepszych prac napisanych o Lacanie.
Katarzyna Lengren, Jerzy Bralczyk i Jacek Wasilewski zapraszają czytelników do rozmowy przy stole… Książka zawiera ciekawe, a zarazem humorystyczne rozważania w formie dialogu o szeroko pojętej kulturze biesiadowania i stołowania się.
"[] są to teksty wyraźnie, bez wątpliwości nie tylko z jednego ducha poczęte, lecz także właściwie, mimo bogactwa i rozmaitości przedmiotów, wokół jednej sprawy rozkręcone. Jak tę sprawę nazwać?O czymkolwiek mowa w tych rozprawach - a zawsze dotyczą one czegoś bardzo ważnego dla naszej kultury - autorka dostrzega trudności, o jakie się potykamy, gdy usiłujemy określić ściśle granicę między zjawiskami, z których jedno jest dobre, a drugie złe, a które albo z tego samego źródła wypływają, albo do tych samych motywacji ludzkich się odwołują czy też mogą uchodzić za odmiany tej samej natury. A przecież, chociaż trudno te granice zdefiniować i czasem, gdy nie chodzi o wypadki skrajne, możemy się wahać, jak rzecz daną i doświadczaną osądzić - odróżnienie dobra od zła nie zanika, nie może być nigdy unieważnione.Proszę mi na słowo uwierzyć, że nie ma w tych rozprawach Barbary Skargi, w jakiejkolwiek kolejności je studiować, ani jednej, po której przeczytaniu czytelnik nie poczułby się wzbogacony, zbudowany i autorce wdzięczny".Leszek KołakowskiZ zachęty do czytania rozpraw Barbary SkargiWydany po raz pierwszy w 1999 roku zbiór O filozofię bać się nie musimy to publikacja wyjątkowa na tle twórczości tej autorski. Napisana została z myślą o najmłodszych uczniach Barbary Skargi - ostatnim pokoleniu wychowanych przez nią humanistów, których Skarga zostawia z przesłaniem wartym przypomnienia - nie bójmy się niepewności poznawczej - uczmy się pytać. "Nie wiem", "wydanie mi się", "możliwe" - to słowa, które do dyskursu filozoficznego wprowadził już Sokrates, a które należałoby przywrócić dzisiejszej debacie publicznej chorej w zacietrzewieniu i pewności swoich racji.Skarga nie boi się mówić o kwestiach fundamentalnych - prawdzie, czasie, intelekcie i jego nadużyciach, cynizmie, tożsamości czy złu, nie boi się stawiania pytań i konstatowania, że na niektóre z nich nie ma odpowiedzi. Mówi: wyjdź poza swoje ciało i zadziw się światem - zapytaj, o co w nim chodzi i nie bój się, jeśli nie znajdziesz odpowiedzi.Lektura obowiązkowa dla wszystkich, którzy zapomnieli się dziwić.
Czy totalitaryzm to już tylko historia? Tak, ale tylko wtedy gdy uznamy, że istotą totalitaryzmu jest terror. Tymczasem to nie terror, ale absolutna równość stanowi istotę totalitaryzmu. Gdy terror zostanie uznany za absolutne zło, będzie można bezkarnie innymi metodami (ironia) dokonywać dzieła wykorzenienia jednostki, czyli wyrwania jej ze świata (likwidacja różnic), do którego zmierza wynaturzona ideologia emancypacji traktowana dziś jako nauka. Sztandarowym przykładem brawurowej śmiałości, z jaką ponowoczesność lansuje dziś wbrew zdrowemu rozsądkowi ideał równości, jest ideologia gender. Ale swój kulminacyjny punkt zdaje się osiągać w projekcie trans- i post-humanizmu, według którego człowiek to ktoś, kogo należy dopiero stworzyć. Projekt ten roztacza wizję jednostki, którą będzie można leczyć w nieskończoność poprzez wymianę organów i doskonalenie mózgu, a więc zapewnić jej nieśmiertelność stanowiącą produkt zastępczy w stosunku do chrześcijańskiego zbawienia.
Chantal Delsol, uczennica Hannah Arendt, jest profesorem filozofii politycznej i dyrektorem Ośrodka Studiów Europejskich na Uniwersytecie Marne-la-Vallée w Paryżu
Drugie wydanie leksykonu bardzo popularnego Leksykonu różni się w istotny sposób od pierwszej edycji i to z kilku względów. Po pierwsze, Autorzy uwzględnili uwagi studentów jako głównych odbiorców tej pozycji i ich własne doświadczenia dydaktyczne. Po drugie, większość z haseł jest opracowana całkowicie na nowo i uwzględnia aktualną literaturę przedmiotu, zaledwie tylko kilka haseł pozostawiono bez jakichkolwiek zmian. Po trzecie wreszcie, blisko jedna trzecia haseł to opracowania nowe, które zastąpiły inne, występujące w pierwszym wydaniu.
Współczesna teoria i filozofia prawa jest dziedziną bardzo dynamiczną i ciągle się rozwija. Autorzy dają temu wyraz w nowej edycji i jednocześnie zakładają, że odzwierciedla ona najnowsze tendencje występujące w polskiej i światowej jurysprudencji.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?