Interesujesz się życiem swoich ulubionych aktorów, muzyków, artystów, celebrytów, pisarzy? Zapraszamy Cię do zapoznania się z najciekawszą literaturą biograficzną znanych osobistości w naszym sklepie internetowym DoberKsiazki.pl
Pamiętnik Strumff jest nie tylko historią masażystki i zasymilowanej Żydówki, ale „pisaniem o samej sobie”. Głównym tematem jest jej nieudane, okupione cierpieniem i poczuciem wstydu życie. Porzucona z czwórką dzieci przez męża, mimo podjętej pracy zawodowej borykająca się z ciągłymi kłopotami materialnymi, nie odnalazła się w świecie, do którego nie udało jej się dopasować, czego dowodem były jej liczne kryzysy i próby samobójcze. Strumff retroaktywnie wypowiedziała swoje życie, przyglądając się swoim maskom, jakie nakładała w licznych rolach. Badała więc nie tylko innych, ale przede wszystkim siebie. Dotykanie bolesnych miejsc, które nie chciały się zabliźnić, miało dla niej charakter gojący, ale jednocześnie służyło ich ciągłemu rozpamiętywaniu; wyciszanie i rozdrapywanie ran budowały jej narracyjną podmiotowość – stawały się narzędziami do wymyślania siebie. Konfrontacja autorki z przeszłością i odwaga do głębokiej introspekcji świadczyły o próbie przepracowania najbardziej traumatycznych doświadczeń, które co prawda wracały, ale skutecznie stawiały opór przed pełną ich racjonalizacją. Prof. Monika Rudaś-Grodzka, "Za wcześnie urodzona. Maria Jadwiga Strumff", fragment
Podstawą edycji jest pamiętnik Marii Jadwigi Strumff, który został przekazany do zbiorów Muzeum Woli w Warszawie. Z naszych badań wynika, że manuskrypt jest kompilacją przynajmniej trzech zeszytów. Na rękopis składają się dwa bruliony wspomnień – każdy z nich ma tytuł nadany przez autorkę: pierwszy – "Spostrzeżenia nad ludźmi w końcu czwartego roku mej praktyki, czyli poznania ludzi", drugi – "Badanie życia i ludzi". Do niniejszej edycji dodano tekst trzeciego zeszytu Marii Jadwigi Srumff zawierający wypisy z różnych utworów poetyckich. Z "Noty edytorskiej"
Mieszkająca od lat w USA Zuzanna Marcinkowska-Golec – romanistka, pedagog, tłumacz – uczyniła ulicę swego dzieciństwa, słynne Wielkie Schody w Tarnowie, metaforą losu jej rodziców. Ukazała ich życie na tle dziejów rodziny, ale i w obliczu toczącej się nieubłaganej, tragicznej historii wypełniającej ubiegły wiek. Urodzeni na początku stulecia w podtarnowskim Pawęzowie, dorastali w atmosferze wiejskiego Podkarpacia (ojciec) i tarnowskiego sierocińca Sióstr Felicjanek (matka). Zmuszeni warunkami życia, szybko osiągnęli samodzielność, pokonując niełatwe schody międzywojennej, a później okupacyjnej codzienności. Odnaleźli się po wojnie, zamieszkując już jako rodzina w pobliżu tarnowskich Wielkich Schodów. Niezwykle autentyczna, szczera i wielobarwna opowieść o ich życiu przenosi czytelnika, jak wehikuł czasu, do miejsc i wydarzeń rzadko dotykanych piórem. Obrazy życia w międzywojennym, a później okupowanym Tarnowie i okolicach, w Krynicy-Zdroju, gdzie w czasie okupacji matka znalazła zatrudnienie, a wreszcie konspiracyjnej działalności ojca w szeregach WiN i tragicznych po wojnie jej konsekwencji – to bardzo skrótowe migawki tej rodzinnej epopei, której poznanie poszerza horyzonty doświadczenia polskich dziejów. To piękne i bardzo cenne świadectwo patriotyzmu i pamięci przechowywanej z myślą o przyszłych pokoleniach, aby miały świadomość wartości ożywczych soków zawartych w korzeniach ich losu.
Od Autorki:
Wielkie schody to wspomnienia o Rodzicach. Starałam się w nich zapisać wszystko, co podyktowała mi pamięć – to niedoskonałe źródło wiedzy o przeszłości. Spora część tekstu to próba oddania głosu samym Rodzicom. Przytaczam ich własne słowa, rozmowy, gawędy i opowiadania, którymi raczyli często mnie i moją siostrę. Są też w książce echa moich lektur i te oficjalne źródła zostały wskazane w przypisach.
Książka dzieli się na trzy części: pierwsza jest poświęcona Mamie, druga – wraz z Aneksem – Tacie, a trzecia ludziom, którzy ich otaczali. Niemożliwe było dla mnie uniknięcie zazębień historii ze świata Mamy i Taty, przedstawienie ich życiorysów jako całkowicie rozłącznych. W końcu ich losy były nierozerwalnie splecione.
Fragment książki:
„Inne wczesne wspomnienie Taty z okresu pierwszej wojny światowej to obraz armii maszerującej polną drogą od Lisiej Góry w stronę Pawęzowa. Był rok 1914. Pasł krowy. Wojsko ciągnęło cały dzień, bez końca, a Tato, który wczesnym rankiem wygnał krowy na pastwisko za wsią, stał i patrzył. Żołnierze szli równym, zwartym szykiem, nie dało się więc przepędzić krów na drugą stronę drogi i nie było jak wrócić do domu na obiad. Czasem czekał tak godzinami na dziurę w pochodzie. Na tej drodze po raz pierwszy widział samochód. Jechało to dziwo samo, bez konia, na czterech kołach ze szprychami i podskakiwało na wybojach. Jechał nim generał z gęstą miną ze swoim adiutantem. Tak wkradała się w życie Taty historia. Złowróżbnym, wężowym ruchem maszerującej armii wpełzała w losy zwykłych ludzi, których potrzeby były proste: być wśród swoich i cieszyć się każdym dniem”.
Florian Czarnyszewicz. Los człowieka, T.1: Znad Berezyny nad La Platę (1900-1955), Bartosz Bajków, Diana MaksimiukDopiero w ostatnich latach powieści Floriana Czarnyszewicza (1900-1964) są odkrywane w Polsce. To epickie historie o dzieciństwie i wczesnej młodości w okolicach Bobrujska - na zapomnianych dalszych kresach wschodnich Rzeczypospolitej (Nadberezyńcy, Wicik Żywica), niepozbawione humoru i sensacji beletryzowane wspomnienia z wkraczania w dorosłość, kiedy pisarz próbował ułożyć sobie życie na wschodniej Wileńszczyźnie (Chłopcy z Nowoszyszek), wreszcie - gotowy scenariusz filmu o emigracyjnej poniewierce w dalekiej Argentynie (Losy pasierbów). Do tej pory niewiele wiedzieliśmy o samym pisarzu i jego rodzinie. Teraz czytając jego biografię, wyruszamy w pasjonującą podróż przez dzieje Polaków nad Berezyną, nad Wilią i nad La Platą. Spotykamy zwykłych ludzi, ale też osobistości życia kulturalnego i politycznego, obserwujemy wielkie i małe zdarzenia historyczne, które miały wpływ na los Czarnyszewicza.
“Jak mam Cię uratować” to poruszająca historia oparta na prawdziwych wydarzeniach, która wstrząśnie sercami wielu czytelników.
Magda, wraz z synem Bartkiem, wiedzie na pozór spokojne życie w Wielkiej Brytanii. Jednak wszystko zmienia się, gdy matka zaczyna dostrzegać niepokojące zmiany w zachowaniu swojego nastolatka. Odkrycie, że Bartek wkracza w niebezpieczny świat uzależnienia i dilerstwa, wywołuje w niej przerażenie i determinację, by ratować swoje dziecko. Autorka, prowadzi nas przez dramatyczną podróż, w której matka musi zmierzyć się z ciemnością zagrażającą życiu jej syna. Zdeterminowana, by ocalić Bartka, jest gotowa poświęcić wszystko, a jej decyzje na zawsze zmieniają ich życie. W książce splatają się wątki miłości, strachu i niewyobrażalnego bólu, które towarzyszą Magdzie w walce o zdrowie i życie syna. Każda strona przesiąknięta jest emocjami, które przyciągają czytelnika i skłaniają do refleksji nad tym, jak wiele matka jest w stanie znieść dla swojego dziecka. Książka to nie tylko dramatyczna opowieść o walce z uzależnieniem, ale także intymny pamiętnik matki, która dzieli się swoimi wątpliwościami, lękami i nadziejami. Czy syn kiedykolwiek jej wybaczy? Jakie będą konsekwencje jej decyzji?
Te pytania z pewnością towarzyszą niejednemu rodzicowi w podobnej sytuacji. „Jak mam Cię uratować” to lektura, która dostarcza wsparcia i inspiracji, pokazując, że w obliczu najtrudniejszych wyzwań, miłość do dziecka może stać się siłą napędową do podjęcia najcięższych decyzji. Przygotuj się na emocjonalną podróż, która pozwoli zrozumieć, jak wielką moc ma matczyna miłość w walce o przetrwanie. To książka, która przypomina, że nikt nie jest wolny od zagrożeń, a każdy może znaleźć się w sytuacji, w której będzie musiał stawić czoła najciemniejszym zakamarkom życia. Opinie: Czy moja miłość i chęć walki wystarczą, by go uratować? Tylko jak walczyć, kiedy nie ma się siły oddychać?” „Jak mam Cię uratować?” to nie jest zwykła opowieść o relacji mamy z synem. To historia, która wydarzyła się naprawdę. Książka, która budzi całą masę emocji. Wzrusza, chwyta za serce, ale też przeraża i sprawia ból. To opowieść o heroicznej i bezwzględnej miłości. O odwadze. Życiowa, skłaniająca do refleksji, będąca przestrogą, ale też ogromnym wsparciem, nie tylko dla rodziców. Polecam z całego serca! Joanna Drewicz @book_garden_love Gdy trzymamy w objęciach nasze dziecko, nie wiemy jeszcze, jak będzie wyglądała jego przyszłość. Patrzymy z miłością na tego człowieczka i wydaje nam się, że już zawsze będzie taki mały i słodki. Jednak czasami spotykają nas w życiu rzeczy, których nigdy byśmy się nie spodziewali. Książka „Jak mam Cię uratować” Magdaleny Benaddy wzruszyła mnie już od pierwszych stron. Historia popadającego w uzależnienie dziecka i kochającej go nad życie matki, która pragnie mu pomóc za wszelką cenę, jest wstrząsająca. Autorka jednocześnie wspomina dzieciństwo swojego syna i bije się z myślami, czy w tej chwili go ratuje, czy jednak wyrządza mu wielką krzywdę.
Postać admirała Johna Fishera jest całkowicie nieznana polskiemu czytelnikowi, choć jego dzieło interesuje wielu specjalistów zajmujących się historią marynarki wojennej. Nowa generacja okrętów wojennych dreadnought, która dała Wielkiej Brytanii bezwzględną przewagę na morzach i oceanach i umożliwiła Zjednoczonemu Królestwu zachowanie swojej mocarstwowej pozycji ciekawi też pasjonatów i amatorów. Książka Wojciecha Króla jest dziełem specjalisty, który rozumie, że bez przygody i emocji nie można nikogo zaciekawić historią. Życie zaś admirała pełne było przygód. Pełne było także pracy, obowiązków, edukacji, dramatycznych wyborów i poświęcenia. Jest to biografia człowieka sukcesu, w dodatku wielkiego sukcesu, bo choć admirał nie wywodził się z dołów społecznych, jego awans na pierwszego lorda admiralicji musiał w umysłach i sercach wielu wpływowych ludzi wywołać zaniepokojenie i dysonans. Biografia Fishera to książka o tym, że nie można osiągnąć niczego bez absolutnego poświęcenia wszystkich myśli i działań temu celowi. Jest to piękna opowieść o pokonywaniu przeciwności i wielkim zwycięstwie.
In 2016 it was announced that Bob Dylan had sold his personal archive to the George Kaiser Foundation in Tulsa, Oklahoma, reportedly for $22 million. As the boxes started to arrive, the Foundation asked Clinton Heylin - author of the acclaimed Bob Dylan: Behind the Shades and 'perhaps the world's authority on all things Dylan' (Rolling Stone) - to assess the material they had been given. What he found in Tulsa - as well as what he gleaned from other papers he had recently been given access to by Sony and the Dylan office - so changed his understanding of the artist, especially of his creative process, that he became convinced that a whole new biography was needed. It turns out that much of what previous biographers - Dylan himself included - have said is wrong; often as not, a case of, Print the Legend.
This is the second instalment of the definitive biography (following A Restless Hungry Feeling) of one contemporary culture's most iconic and mysterious figures - musical revolutionary, Nobel Prize-winner, chart-topping recording artist.
Clinton Heylin's meticulously researched, all-encompassing and consistently revelatory account of these fascinating early years is the closest we will ever get to a definitive life of an artist who has been the lodestar of popular culture for six decades.
An astonishing memoir of the Holocaust through the eyes of a child, and an exquisite meditation on memory and trauma
Aharon Appelfeld was the beloved only child of middle-class Jewish parents living in what is now Ukraine at the outbreak of World War Two. Their peaceful life is upended when soldiers invade their town. His mother is shot dead in her own garden. The then-seven-year-old Aharon does not witness her murder, but he does hear her scream.
Aharon and his father are sent to a concentration camp and separated. Memory and trauma combine to create a patchwork of reminiscences. Aharon is ten years old when he escapes from the camp into the forests of Ukraine, and is overwhelmed by the sight of an apple tree laden with fruit.
Living off the land for two years before making the long journey south to Italy and eventually Israel and freedom, Appelfeld finally found a home in which he could make a life for himself, eventually becoming one of Israel’s most acclaimed writers. This is the extraordinary and painful memoir of his childhood and youth and a compelling account of a boy coming of age in a hostile world.
This book is dedicated to my wonderful wife Claude-Aline, my beloved friend, who, in describing her complex family history, became my tutor, mentor and guiding intelligence as she informed me about the life and lives of people I could not have known without her.
CROWNS, with its formal, intimate, repetitive focus, is, as well, dedicated to all people - people of every continent, every skin color, every gender, every nationality and every religion - willing to explore their own causal history, their culture, ideologies, ancestry and social conventions in an effort to construct and complete their psychological portrait as both fact and imagination.
In her vibrant works, the Brazilian painter Beatriz Milhazes fuses two very different worldviews. Her abstract compositions, which can be seen in a line with modernist masters from Henri Matisse to Bridget Riley, are saturated with the colors and light of her native country. Her paintings are strewn with symbols of everyday life in Brazil, invoking carnival, traditional craftsmanship, and motifs from baroque to pop, all choreographed in an exuberant visual rhythm. The colorful atmosphere has an irresistible exotic allure, but as in the works of Paul Gauguin, we find a broken paradise in which darker, more melancholic tones resonate, both in the promises of tropical life and those of modernist abstraction.
In seeking this balance, Milhazes developed a special transfer technique in the late eighties, painting her motifs onto plastic sheets, gluing these to the canvas and letting them dry, and then peeling away the plastic once dry so that the paint remains on the canvas. This method allows the artist to layer surface upon surface and to achieve an iridescence somewhere between radiant aura and shimmering melancholy. Since her breakthrough in the early 1990s, Milhazes has extended the scope of her work to other media, producing screen prints, collages made of chocolate and candy wrappers, sculptures such as giant mobiles made of carnival decorations, site-specific projects that transform building façades into stained glass windows, and experiments with body and rhythm in collaboration with her sister Marcia’s ballet ensemble.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?