Muzeum Narodowe w Krakowie opiekuje się najlepszą na świecie kolekcją polskich monet, medali i banknotów, a także bogatym zbiorem monet starożytnych. Wśród zgromadzonych w Muzeum im. Emeryka Hutten-Czapskiego numizmatów znajdują się liczne unikaty, będące niekiedy wybitnymi dziełami sztuki. Celem serii Numizmatyka i Medalierstwo jest prezentacja tych wyjątkowych obiektów. Lidia była krainą położoną w zachodniej części Azji Mniejszej. Ostatnim władcą lidyjskiego królestwa był Krezus, panujący w latach ok. 560546 p.n.e. Dzięki występującym na jego ziemiach złożom elektronu, czyli stopu złota i srebra, bogactwo króla było szeroko znane w starożytności, a i dziś jego imię jest synonimem bogacza. Bite przez niego monety miały na awersie głowy lwa i byka. Srebrne statery ważyły ok. 10,71 g.
Książka ukazuje różne momenty historii Polski od XI do XXI wieku. Ale wszystko jest tu na opak. Narodowe katastrofy jako następstwa wstawania z kolan. Pierwsze powstanie jako dzieło psychopaty. Niemcy, Żydzi, Rusini jako ofiary Polaków. Komuniści jako ci, co uratowali Polskę. Autor prowokuje, bo szuka sensu polskich dziejów, bo patrzy z różnych punktów widzenia i wszędzie dostrzega drugie dno. Dziś zdaje się mówić jesteśmy wykorzenieni z polskiej tradycji, nie rozumiemy jej. Nasza pamięć gromadzi tylko prochy. Mistrzowie autora, ludzie trzech pokoleń, ukazują wachlarz polskich postaw w minionym stuleciu. Reportaże z podróży po Europie Środkowo-Wschodniej łączą się z próbami pojednania z sąsiadami i z analizą dziedzictwa komunizmu. Tradycje rodzinne mówią o polskiej walce o niepodległość, a żydowska kamienica przywołuje czas wielonarodowej Rzeczypospolitej. Z książek Andrzeja Romanowskiego ta jest najbardziej osobista.Prof. dr hab. Andrzej Romanowski pracuje na Wydziale Polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego i w Instytucie Historii PAN. Jest redaktorem naczelnym Polskiego słownika biograficznego oraz kierownikiem Katedry Kultury Literackiej Pogranicza UJ. W wydawnictwie Universitas redaguje serię Biblioteka Literatury Pogranicza. Autor szeregu książek naukowych, eseistycznych i publicystycznych. W ostatnich latach wydał: Antykomunizm, czyli upadek Polski (2019), Wschodnim pograniczem literatury polskiej (2018), Tak, jestem córką Jakuba Bermana (2016, z Lucyną Tychową), Eugeniusz Kwiatkowski (2014), Wielkość i upadek Tygodnika Powszechnego oraz inne szkice (2011).
Jako pierwsi zaczęli bić monety prawdopodobnie Lidyjczycy, lud zamieszkujący zachodnią Azję Mniejszą. Stało się to najpóźniej w trzeciej ćwierci VII w. p.n.e. Obyczaj produkcji i używania monety szybko przyjęli Grecy, którzy doprowadzili do jego rozpowszechnienia w świecie śródziemnomorskim. Po podboju Lidii zaadaptowali ją Persowie.Najwcześniejsze monety bito z elektronu - stopu złota i srebra. Monety złote i srebrne jako pierwszy zaczął bić władca Lidii Krezus (561-546 p.n.e.). Poza nielicznymi wyjątkami moneta złota była domeną władcy, najpierw Krezusa, następnie perskich Achemenidów i władców macedońskich - Filipa II (359-336 p.n.e.) oraz Aleksandra Wielkiego (336-323 p.n.e.) i jego następców. Władcy wielkich imperiów bili również monety srebrne, a od czasów Filipa II także brązowe. Obok królów produkcję własnych monet prowadzili ponadto satrapowie i inni przedstawiciele króla, władcy pomniejszych królestw, lokalni dynaści oraz miasta.Ten skomplikowany obraz mennictwa od czasów państwa Achemenidów (ok. 550-330 p.n.e.) po królestwa hellenistyczne (ok. 323-30 p.n.e.) prezentuje ekspozycja przygotowana przez Muzeum Narodowe w Krakowie i Muzeum Narodowe w Warszawie. Obok obiektów ze zbiorów organizatorów na wystawie pokazano także monety z wiodących kolekcji publicznych i prywatnych.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?