Ze wstępu Ferdynanda Antoniego Ossendowskiego: Trudno by było wskazać drugiego jeszcze rosyjskiego pisarza, który podobnie, jak Mikołaj Breszko-Breszkowski w całym cyklu swych romansów, wykazałby zgubne i krwawe skutki bolszewizmu.
Romanse Breszko-Breszkowskiego spełniają również swoje agitacyjne zadanie, zwłaszcza wśród tych czytelników, którzy rządy bolszewików znają li tylko ze słyszenia.
Romans „Córka Wielkiego Księcia”, którego akcja rozgrywa się głównie w Petersburgu, ma za tło czasy początków władzy bolszewickiej, po upadku bezsilnej i nędznej „Kiereńszczyzny”.
Aresztowania masowe oficerów, krwawe noce tępego tracenia biednych ofiar, osierocone rodziny, zdziczenie czerni, okrucieństwo komisarzy, współpraca bolszewików, przynajmniej w początkach, z agentami wrogich ościennych państw — wszystko to przytoczone jest przez autora silnie i barwnymi kolorami przedstawione czytelnikowi. Treść powieści jest nadzwyczaj zajmująca i pełna ruchu, życia.
Fragment: O całej historii Inflant w wieku XVI wytworzyła się legenda historiograficzna, zwalająca upadek niepodległości kraju głównie na „zaborczość” Polski, państwa, które nigdy zaborczym nie było. Stąd wyrobiła się w końcu nienawiść ku wszelkiemu polskiemu wpływowi, która się stała w naszych czasach pierwszym artykułem wiary lokalnego historiograficznego patriotyzmu inflanckiego. Nikt tam nie bada samodzielnie przyczyn upadku Inflant; na te rzeczy sąd już z góry gotowy, sąd oklepany, powtarzany bez zastanowienia za ową legendą. Badając od lat kilku sprawę upadku Inflant, a mając do rozporządzenia bardzo wiele nieznanych jeszcze dokumentów i aktów, doszedłem do wprost przeciwnego zapatrywania, a mianowicie, że właśnie polsko-litewskie państwo przez długi szereg lat stało na straży niepodległości Inflant, broniąc jej przeciw zamachom Albrechta pruskiego.
Fragment: Faktem jest, że nowa Litwa nie rozumie Polski współczesnej, gdyż nie zna dawnej; a więc nie zna też dawnej Litwy, bo jedno z drugim łączy się nierozdzielnie. Cała ich zapalczywość nieprzyjazna względem polskości wypływa konsekwentnie z nieznajomości własnej historii.
Fragment: Historia musi stwierdzić, że są cywilizacje, które nie wytwarzają wcale narodowości, i że są narody oparte o cudze cywilizacje, a nie przestające przez to być narodami. Narodowość a cywilizacja mogą się tedy rozwijać niezależnie od siebie. A może być cywilizacja wspólna niejednemu narodowi, jest tedy cywilizacja zrzeszeniem ponadnarodowym. Jest zrzeszeniem podobnie jak społeczeństwo, naród, państwo, lecz zrzeszeniem rzędu wyższego od tamtych.
Książka opowiada historię ostatnich dni życia dwóch legionistów z “Żelaznej” Brygady gen. Józefa Hallera – braci Jana i Jerzego Zwadów. Stracono ich w Rosji na dalekiej północy w lipcu 1918 roku. Historia smutna i prawdziwa, oddająca realizm tamtych dni – autorowi udało się uciec z konwoju wiozącego go na stracenie.
Eugeniusz Małaczewski (1897-1922) – w okresie I wojny światowej ochotnik w armii carskiej. Od 1917 r. w Korpusach Polskich w Rosji. Trzykrotnie aresztowany przez bolszewików, uciekł z konwoju skazany na karę śmierci. Służył w Archangielsku w szeregach Murmańczyków. Uczestnik wojny polsko-bolszewickiej. Zmarł na gruźlicę.
Marian Zdziechowski zajmuje zdecydowane stanowisko wobec aresztowania generałów WP po zamachu majowym 1926 r.
Prof. Marian Zdziechowski (1861-1938) – autor prac z zakresu filozofii religii i historii literatury słowiańskiej, rektor Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie. Konserwatysta, zagorzały przeciwnik komunizmu. Jeden z założycieli wileńskiego “Słowa”. W 1926 r. rozważany jako kandydat na urząd Prezydenta RP.
Fragment:
Do was, młodych zwracam się z błaganiem: miejcie litość nad ojczyzną. W poczuciu odpowiedzialności za jej przyszłe losy, rozmyślając nad tym, co ją toczy i rozkłada, wyrabiajcie myśl krytyczną, pogląd jasny, hart woli i mocne postanowienie wydobycia jej ze śmiertelnego grzechu lenistwa duchowego, bo ten jest źródłem tej nieodporności na zło, którą tu piętnuję.
Prof. Marian Zdziechowski (1861-1938) – autor prac z zakresu filozofii religii i historii literatury słowiańskiej, rektor Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie. Konserwatysta, zagorzały przeciwnik komunizmu. Jeden z założycieli wileńskiego “Słowa”. W 1926 r. rozważany jako kandydat na urząd Prezydenta RP.
Powieść “Na straży” jest kontynuacją książki “Wańko z Lisowa”. Po raz pierwszy wydana w formie książkowej – w latach 1936-1937 zamieszczana w odcinkach na łamach “Małego Dziennika”.
Na dwór księcia Bolesława Rogatki w Legnicy przybywa ukrywający się przed zemstą Krzyżaków Spycigniew Lis…
Tak o tej książce pisano zapowiadając druk odcinków w “Małym Dzienniku”: (…) Powieść oczaruje nas legendą wieków, potęgą turniejów rycerskich, błyskiem piorunowym miecza, płomieniem bohaterstwa i poświęcenia, poezją czystej i wzniosłej miłości. Nieprzeliczone szeregi zakutych w stal rycerzy, bezkresne puszcze i ponure zamczyska krzyżackie powstaną przed oczyma naszych Czytelników!
XIII wiek, Polska w rozbiciu dzielnicowym. Na północy osiedli sprowadzeni przez księcia Konrada Mazowieckiego Krzyżacy, coraz bardziej zagrażający ziemiom polskim, na dodatek łupią ją hordy tatarskie. W bitwie z nimi pod Legnicą ginie książę Henryk Pobożny.
W tych wydarzeniach bierze udział tytułowy bohater – Wańko z Lisowa.
Fragment:
Teoretycznie rzecz biorąc, należałoby zacząć od wykazywania, że pajdokracja jest szkodliwą. Jeżeli jest w Polsce ktoś taki, kto uważa ją za pożądaną, i dobru pospolitemu przydatną, niechaj wystąpi z tym przekonaniem otwarcie i poda swoje motywy! Dotychczas mamy bowiem do czynienia tylko z ujemnymi jej skutkami i na tej podstawie uważam za rzecz widoczną i jasną, nie wymagającą osobnych artykułów z dowodami, że ona jest szkodliwa. Będę też zwracał uwagę tylko na takie ujemne jej strony, których (o ile mi się zdaje) jeszcze nie dostrzeżono, nie wdając się w rzeczy powszechnie wiadome.
Fragment:
Gdybyśmy weszli w szczegóły, dlaczego mianowicie nie można było dotychczas zwycięstw wyzyskiwać, okazałoby się, że przysposabianie się do odzyskania Pomorza trwało stosunkowo niedługo i że ta przerwa 19-letnia nie mogła być krótszą. Jest ona zapełniona pracą usilną u obydwóch stron walczących, pomnych dobrze, że je czeka w niedalekiej przyszłości ponowna ciężka rozprawa. Lata te nie rozrywają bynajmniej perspektywy dziejowej dwóch wojen, lecz owszem, łączą je z sobą w jeden obraz niezmordowanej, nieprzerwalnej, systematycznej, celowej pracy dwóch pokoleń polskich 1396-1466. Wyrwany z tej całości epizod roku 1410, rozpatrywany luźnie, musi być mniej zrozumiałym i pod niejednym względem zagadkowym, bo z dziejów jednego roku nie da się oświetlić wszechstronnie.
Spis treści:
I. O METODACH
Indukcyjna a medytacyjna. Świadomość chronologii
II. CZTERY POSTULATY MISJI KATOLICKICH
Geneza państwowości od sądownictwa. Monogamia podstawą własności osobistej. Wynalazczość. O supremacje pierwiastków duchowych
III. ZASADY ŻYCIA PUBLICZNEGO NARODÓW
Personalizm, aposterioryzm, organizm, dualizm prawa, gromadność, aprioryzm, mechanizm, monizm prawny. Wytwarzanie siły politycznej. Mechanizm nie wytwarza moralności, oświaty ni dobrobytu
IV. UNIWERSALIZM A IDEA NARODOWA
Kult silniejszej dynastii. Dwór Kaliski w XIII wieku. Stos Dziewicy Orleańskiej i bitwa pod Wiłkomierzem
V. OBECNOŚĆ KOŚCIOŁA W HISTORII (OKREŚLONA W DWÓCH ZDANIACH)
VI. STOSOWANIE ZASAD KOŚCIOŁA W DZIEJACH POLSKI.
Emancypancja rodziny. Św. Stanisław. Jedność państwa przy samorządzie i decentralizacji. Najlepsza formuła katolickiego uniwersalizmu. Misja dziejowa Polski
Esej napisany w 1920 r., gdy “Od kilku miesięcy zajęta jest opinia publiczna całej Polski sprawą z geografii politycznej, a mianowicie zagadnieniem, gdzie winna być według słuszności granica polsko-czeska w Księstwie Cieszyńskim?”.
Petersburg topił się w pomroce. Żółta, zimna mgła, niby opary z dna głębokiego grobu, przelewała się poprzez granitowy parapet wybrzeża, otulała potężne szare bloki, podtrzymujące posągi dwóch sfinksów, sączyła się spoza żelaznych krat zasypanego śniegiem skweru, ze szczelin w odłupanym tynku żółtych budynków rządowych i z liści akantu, zdobiących głowice kolumn na gmachu Akademii Sztuk Pięknych. Sama ziemia nawet — stwardniała, skuta mrozem, opancerzona brukiem z okrągłych kocich łbów, kurzyła się kłębami i smugami mgły, która hamowała oddech, kleiła powieki i wchłaniała bez śladu żółte plamy palących się latarń ulicznych, chociaż zegar na wieży fortecy niedawno wybił drugą po południu.
Romans „Za chińskim murem“ — pierwszy romans w dorobku literackim autora — ma prócz wszystkich cech dotychczasowych pióra Ossendowskiego i tę także zaletę, że tu może autor wodze swej fantazji puszczać zupełnie swobodnie, gdyż każde zmyślenie dodaje tylko uroku powieści o podkładzie erotycznym. Korzysta też Ossendowski z prawa tego w całej pełni. Intrygę miłosną między dyplomatą Maleckim, a demoniczną i uroczą hrabiną Aurą zadzierzgnął więc bardzo zręcznie, a prowadząc swego bohatera przez pełny tajemnic Wschód, każe mu odkrywać nieznane bliżej Europejczykom niezwykłe wartości kraju, leżącego za „chińskim murem“. Spostrzeżenia Ossendowskiego na temat Chin, wplecione w fabułę powieści są niezmiernie zajmujące i pouczające, a nadają powieści charakter pewnego egzotyzmu.
Nowa powieść Ossendowskiego wzbudzi z pewnością większe jeszcze zainteresowanie, niż książki jego dotychczasowe, albowiem prócz ciekawych opisów lądów dalekich, ich swoistego życia i różnorakich przygód — przynosi galerię figur, kreślonych wyraźnie, o psychologii niecodziennej, zmagających się z konfliktami nie mającymi nic z szablonu powieściowego. „Za chińskim murem“ to jeszcze jedna podróż — zamiłowanego w wędrówkach uciążliwych autora — w dziedzinę powieści. Wraca on z niej pełen pogody, humoru i bogatszy o wiele doświadczeń.
Półwysep Kolski, dwunastoletni Lapończyk Muto w zastępstwie chorego ojca wyrusza na wielotygodniowe polowanie. Autor przedstawia nie tylko jego przygody i opisuje piękno przyrody, ale również sposoby polowania na zwierzynę oraz to, co myśliwy robi z nią po jej upolowaniu. W II RP książka była szkolną lekturą.
Książka “Huragan” to zbiór nowel przedstawiających życie w koloniach francuskich i angielskich początkiem XX wieku.
Spis treści:
Huragan
Los „Królewskiej żony” (Z życia afrykańskich kolonii)
Pomysł „Białych diabłów”
Zbrodnia szeryfa z Balasor (Z podróży po Indiach)
Wicher. Opowieść z życia Arabów współczesnych
Obok „Lenina” najsłynniejsza książka F. A. Ossendowskiego. Autor przemierza syberyjskie lasy, następnie zaś Azję Centralną, usiłując przedostać się do portów, z których mógłby odpłynąć do Polski. Ścigany na każdym kroku przez bolszewików i ich agentów nawiązuje współpracę z mongolskim chanem Romanem von Ungern-Sternbergiem, który jako „Krwawy Baron” na czele Azjatyckiej Dywizji Konnej bezlitośnie zwalcza komunizm…
Władysław Lis za udział w powstaniu listopadowym zostaje zesłany na Syberię. Wyrusza z nim świeżo poślubiona żona Julianna. Książka opowiada o ich losach na zesłaniu, przyjaznych kontaktach z tamtejszą ludnością oraz represjach ze strony władz carskich. Czy młodemu małżeństwu uda się opuścić bezkresną Syberię?
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?