Logos ergon ukazuje różnorodność i złożoność psychicznego wchodzenia w relacje z językiem na styku świadomości i nieświadomego. W wielu okolicznościach zachodzi szansa lub iluzja terapii, choć jak zaświadczają przygody tu opisane, nie wszystkie dysocjacje, charakterystyczne dla schizofrenii, mogą zostać uleczone mocą zaawansowanej hermeneutyki.z recenzji dr hab., prof. UWr Marii KostyszakRozmyślnie zestawiając w tytule autora jednej z najsławniejszych autobiografii medykalizowanego obłędu z postacią jednego z najwybitniejszych matematyków XX wieku chciałem przekształcić jak temat muzyczny formułę Michela Foucault: szaleństwo nieobecność dzieła, a dokładniej: pokazać drogę, na której myślenie materializuje się w postaci dających się interpretować znaczeń, jednocześnie zrywając związki z obowiązującymi regułami dyskursu, jakkolwiek droga ta bardziej naśladować ma dystans eleackiego paradoksu, na mocy którego przestrzeń jest nieciągła, niż chronologiczny przebieg. Złowrogie terytorium pęknięć i rozszczepień, podbijane od niepamiętnych czasów pracą egzegezy i komentarzy, zamienia się przeto w strefę litoralną, w której figura konceptualna uzyskuje status mapy.Ze WstępuMichał Gusin filozof, historyk idei i osobliwości, tłumacz, pracownik Dolnośląskiej Szkoły Wyższej we Wrocławiu oraz Wyższej Szkoły Bankowej w Toruniu. Publikował m.in. w Kronosie, Praktyce Teoretycznej oraz Via Communicandi. Autor monografii poświęconej koncepcji Jacques'a Lacana (Symptomy psychoanalizy. Jacques Lacan: od filozofii do antyfilozofii, Universitas 2018) oraz tłumaczeń prac G. Deleuze'a, J.-L. Nancy'ego, F. Guattariego, J.C. Milnera, C. Castoriadisa.
Krzysiu, Świetny PoetoWisława Szymborskawędrówka Poety w regiony innego już poznania nie przestaje być wiarygodnym zapisem tego, co będąc ciągle sobą, jednocześnie wskazuje na owo najistotniejsze coś poza nim.Janusz SzuberOstatnie wiersze Krzysztofa Lisowskiego mają kaligraficzną czystość, podziwia się ich zapis, oszczędność słów, minimalistyczną dyscyplinę. Śniąc i podróżując, Lisowski nieustannie zbliża się do starych źródeł, idzie po śladach, spotyka współczesne wcielenie Mnemozyny, rejestruje echa dawnych proroctw, są w tym zawarte dyskretnie niepokój i trwoga o losy naszej cywilizacji, coś co wydaje się być przeczuciem katastrofy.Jerzy KronholdKrzysztof Lisowski pisarz, badacz snów i niekonieczności, redaktor, współpracownik pism literackich. Portrecista kotów i fotograf czasoprzestrzeni. Perypatetyk krakowski; cyklista. Autor licznych książek. Do najważniejszych zalicza: Greckie lustro (2011), Czarne notesy (2012), Poematy i wiersze do czytania na głos (2013), Zaginiona we śnie (2019), Domy dni. Antologię osobistą (2020). Debiutował jako poeta w 1972 roku na łamach Życia Literackiego w Krakowie.
Opracowanie stanowi przegląd rosyjskiej i polskiej frazeologii, będącej odzwierciedleniem specyficznego doświadczenia językowego obu narodów w ramach historyczno-społecznych przemian ostatnich trzydziestu lat. Zamysłem autorów było wyselekcjonowanie, skonfrontowanie i opisanie aktywnie używanych frazeologizmów, którymi posługują się Rosjanie i Polacy, mówiąc o zjawiskach społeczno-politycznych. Autorzy prezentują jednostki frazeologiczne, spośród których na pierwszy plan wysuwają się te najnowsze, choć już utrwalone w obu językach.
Tematyka książki dotyczy zjawisk językowych obecnych w języku rosyjskim i polskim, ujawniających się we współczesnych mediach. Wpływ życia społeczno-politycznego na język nie budzi wątpliwości, a zadaniem badaczy jest uchwycenie i opisanie zachodzących zmian. Z tego zadania Autorzy wywiązują się bardzo dobrze. [...] Praca będzie niezwykle użyteczna dla przyszłych i już pracujących rusycystów, a także dostarczy wielu ciekawych informacji badaczom frazeologii oraz studentom kierunków filologicznych i dziennikarskich.
Z recenzji dr hab. Alicji Nowakowskiej
Zawarte w mojej książce dociekania filozoficzne dotyczą niezwykłego zjawiska, jakim jest list prywatny – epistula privata. Jest on zapisaną wypowiedzią, rozłożoną w czasie, rozmową z nieobecnym, który w sposób nieodgadniony uobecnia się w chwili, kiedy otrzymujemy na nasz list odpowiedź (a ściślej ? kiedy ją czytamy). W akcie czytania litery przekształcają się w sens, ale w liście prywatnym jest coś ponad to: przekształcają się w dźwięk znanego głosu. Autor listu przemawia własnym głosem (pod warunkiem, że list jest prywatny i autora znamy). List przemawia ustnie, jak mawiali Grecy, „żywym głosem”, nawet wówczas, gdy autora wśród żywych już nie ma. W liście jest coś jeszcze, co w epoce listów elektronicznych i wszelkiego rodzaju komunikatorów już nie występuje – oczekiwanie na odpowiedź. Takie oczekiwanie może trwać kilka dni, a nawet tygodni lub miesięcy, niekiedy lat. Co dzieje się w tym czasie z prowadzoną w listach rozmową? Za sprawą swoich cech szczególnych korespondencja prywatna wytwarza niezwykłe warunki, w których język ukazuje swoje ukryte moce. W listach prywatnych potrafimy przekazywać sobie treści niewysławialne. Julia Marczyńska Perspektywa rozprawy jest dwoista: spojrzenie filozofów [Platon, Heidegger, Wittgenstein, Husserl, Ricoeur, Gadamer, Derrida] spotyka się tu bowiem ze spojrzeniem lingwistów, głównie Ferdinanda de Saussure’a oraz Romana Jakobsona. Taka wyraźnie strukturalistyczna opcja językoznawcza sprawdza się oczywiście w podjętym badaniu nad „niewysławialnością” czy niewysłowieniem […]. Dużo jednak istotniejsze są – rzecz jasna ? przewodnie pytania tej pracy. […] Koncentrują się one przede wszystkim na jednym pojęciu – na pojęciu granicy języka […]. Nie chodzi […] o samo tylko przywołanie i ukazanie granicy. Chodzi o coś więcej: o transgresję i […] dowiadujemy się, że ostatnie z przywołanych przez Autorkę pytań: „Czy możliwe jest przekroczenie granic języka?” jest najważniejsze, o ile nie doprawdy jedyne, że właśnie namysłowi nad nim poświęcona jest w istocie cała rozprawa […]. I że prowadzi ono w obszar tego, co niewysławialne ? ściślej: w pewien szczególny jego fragment czy też fenomen, jakim jest epistula privata. Termin epistula (z dopowiedzeniem: privata) wiedzie, mocą swych genetycznych pokrewieństw, obecnych jeszcze w greckich pierwocinach wyrazu, ku skojarzeniom z wiedzą, wiarą, bliskością i mnóstwem innych sensów, zakorzenionych w mowie, a także – najzwyczajniej – w samej conditio humana. Jego forma natomiast zawsze przyzywa dialog, nie tylko zresztą platoński: „czas listu” jest czasem rozmowy. Z recenzji prof. dr. hab. Zbigniewa Mikołejko
Książka Wyrazić nienazwane. Językowo-kulturowy obraz zapachu we współczesnej polszczyźnie jest pierwszą w polskim językoznawstwie monografią poświęconą zapachowi. Jej problematyka mieści się w nurcie semantyki doznań zmysłowych, jednak w wielu aspektach książka wykracza poza ściśle semantyczny obszar, odwołuje się bowiem do wiedzy z zakresu historii i teorii kultury, psychologii poznawczej, neurofizjologii, a nawet perfumiarstwa reprezentuje więc dużo szersze, interdyscyplinarne, antropologiczne ujęcie zagadnienia. Podstawowym paradygmatem wykorzystywanym w opracowaniu są założenia kognitywizmu, który nie tylko traktuje język jako narzędzie porozumiewania się ludzi, ale także widzi jego ścisły związek ze zdolnościami poznawczymi człowieka. Przyjęcie tych założeń pozwoliło poszerzyć pole obserwacji i wzbogacić analizy lingwistyczne o informacje z zakresu innych dyscyplin, co znacząco przysłużyło się wyjaśnianiu poznawczego i kulturowego tła mechanizmów językowych dotyczących zapachu.Praca Ilony Witkowskiej wyróżnia się głębokim zrozumieniem istoty badań kognitywnych. Są one trudne i bardzo szerokie, wymagają interdyscyplinarnego, holistycznego ujęcia tematu zgodnie z założeniem, że znaczenie językowe to efekt integracji wielu płaszczyzn doświadczenia i poznania: procesów biologicznych, wiedzy kulturowej, doświadczeń społecznych i innych czynników, tworzących całościową wiedzę człowieka o świecie. [] Jednocześnie [wymagają] właściwych proporcji: to język stoi w centrum zainteresowań lingwisty, trzeba więc zachować wyrazisty językoznawczy profil badań i postawić konkretne cele dotyczące opisu wybranych faktów językowych. Badania lingwistyczne rozumiane zgodnie z ideą kognitywizmu są więc niełatwe i pracochłonne. [] Autorce udało się podjąć te wszystkie wyzwania z sukcesem.dr hab. Dorota Filar, prof. UMCSIlona Witkowska doktor nauk humanistycznych w zakresie językoznawstwa. Absolwentka filologii polskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, badaczka zjawisk językowo-kulturowych, zagadnień socjolingwistycznych, pragmalingwistycznych oraz kognitywnych, lektorka języka polskiego jako obcego. Rozprawę doktorską napisaną pod kierunkiem profesor Aldony Skudrzyk obroniła z wyróżnieniem w Instytucie Językoznawstwa Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.
Przedmiot monografii stanowi charakterystyka konwencji sitcomu amerykańskiego wytypowanych na podstawie analizy trzech niezwykle popularnych seriali z tego gatunku. Autorka odpowiada na pytania, z jakimi wyzwaniami muszą się mierzyć tłumacze sitcomów i jak znajomość specyfiki genologicznej tych seriali może ułatwić im pracę.Rozprawa ma charakter pionierski odnośnie badania zjawiska sitcomu w jego specyfice genologicznej oraz pod względem stosowania typowych dla niego strategii i technik translacyjnych. Ma charakter pionierski także pod względem innowacyjnego zastosowania metodologii opartej na paradygmacie antropocentrycznym, co okazało się [] zabiegiem bardzo skutecznym, cennym i odważnym, udowadniając jednoznacznie, że antropocentryzm pozwala na realne dochodzenie do prawdy naukowej i jej obiektywizację.Z recenzji prof. Jerzego ŻmudzkiegoW ogóle wysoko ocenić należy zdolność [] Kwiryny Proczkowskiej do podejmowania interesującej naukowej polemiki. W odniesieniu do niektórych punktów tej polemiki Doktorantka wykazuje nawet dużą dozę naukowej odwagi. Nie oznacza to jednak, że przedstawione w rozprawie rozważania prowadzone są jedynie w stylu negacji. Doktorantka dostrzega wartości poznawcze dotychczasowego dorobku translatoryki i implementuje jego elementy do opisu eksplikacyjnego wyznaczonego w rozprawie przedmiotu badań.Z recenzji prof. Sambora GruczyKwiryna Proczkowska doktor nauk humanistycznych w dyscyplinie językoznawstwa. Absolwentka filologii germańskiej i angielskiej na Uniwersytecie Wrocławskim. Z zawodu i pasji tłumacz. Pilnie śledzi rozwój technologii wspomagających proces tłumaczenia. Jej zainteresowania badawcze to tłumaczenie audiowizualne oraz tłumaczenie humoru.
Książka poddaje refleksji współczesne kłopoty z prywatnością w kontekście funkcjonowania nowych technologii rozwijanych w demokratycznych strukturach liberalnych społeczeństw zachodnich. Autorka posługuje się kategorią asymetrii przejrzystości, ażeby opowiedzieć o relacji jednostki (użytkownika, obywatela, konsumenta) z przedstawicielami rządów państw oraz międzynarodowych korporacji w zglobalizowanym świecie. Przygląda się budowanym przez technologiczne firmy iluzjom i tropi ich przejawy w konkretnych zjawiskach: dezinformacji, moderacji treści czy (mikro)targetowania reklam w serwisach społecznościowych. Kontekst jej badań stanowi filozoficzna refleksja nad postawami nowoczesności i ponowoczesności, ale także namysł nad prywatnością w perspektywie długiego trwania oraz szeroko nakreślona panorama procesów i wydarzeń historycznych (m.in. zimnej wojny, kontrkultury amerykańskiej czy narodzin Internetu).
Aleksandra Binicewicz – doktor nauk humanistycznych w zakresie nauk o kulturze i religii, adiunkt w Instytucie Kulturoznawstwa Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Jej dysertacja Kulturoznawcza analiza pojęcia prywatności w kontekście rozwoju nowych technologii przedkładana czytelnikowi w formie niniejszej książki została wyróżniona w XIV edycji konkursu Narodowego Centrum Kultury na najlepszą pracę doktorską z dziedzin nauk o kulturze.
Książka jest kontynuacją oraz dopełnieniem antologii ""Od Jekelsa do Witkacego. Psychoanaliza na ziemiach polskich pod zaborami 19001918"" i realizuje dwa odmienne, choć uzupełniające się wzajemnie cele. Po pierwsze więc, pokazuje, że wbrew pokutującym nie tylko wśród laików opiniom psychoanaliza stanowiła w Polsce okresu międzywojnia realną siłę. Wywołała w rodzimych kręgach intelektualnych spory oddźwięk oraz zyskała grono oddanych zwolenników i zwolenniczek. Upewniają o tym fascynujące teksty zawarte w tej antologii. Wśród ich autorek i autorów znaleźć można zarówno postaci znaczące i szanowane w swoich środowiskach profesjonalnych (jak choćby Tadeusz Bilikiewicz, Stefan Borowiecki, Maurycy Bornsztajn, Gustaw Bychowski czy Natalia Zylberlast-Zandowa), jak i osoby mniej znane, stanowiące jednak sól naszej freudowskiej ziemi. Po drugie jednak, Polskie zmory prowokują do pytań, które dotyczą nie tylko przeszłości polskiej psychoanalizy, lecz również naszej trudnej współczesności. Czy bogata obecność psychoanalizy w piśmiennictwie i debatach intelektualnych międzywojnia przeorała świadomość Polaków i dokonała jej trwałej transformacji? Czy doprowadziła w Polsce do zmiany stosunku do takich kwestii jak podmiotowość i wolna wola, świadomość i nieświadomość, erotyka i seksualność, przemoc i rywalizacja? Lektura pozwala samodzielnie odpowiedzieć na te pytania i stwarza okazję do pogłębionej refleksji na temat naszej narodowej tożsamości oraz zastanowienia się nad tym, kim jesteśmy teraz i kim pragnęlibyśmy być w przyszłości.Objaśniając w błyskotliwym wprowadzeniu do tego tomu, dlaczego psychoanaliza nam się nie udała, Bartłomiej Dobroczyński rzuca mocne światło na rdzeń kultury polskiej. Nie inaczej jest w samej antologii: także za pośrednictwem symfonii głosów cudzych antologiście udaje się mówić o naszym kraju. Po pierwsze dlatego, że dzięki tym głosom otrzymujemy nieoczywisty wgląd w międzywojenną Polskę. Po drugie dlatego, że możemy tu obcować z siłami, które starały się wzbogacić naszą katolicko-szlachecko-chłopską kulturę o perspektywę psychoanalityczną, oraz tymi, które owym próbom się przeciwstawiały i które okazały się potężniejsze. Stąd też ta sumienna antologia jest po prostu arcyważną książką o Polsce.- Adam Lipszyc
W naszych środowiskach naukowych dominuje pogląd, jakoby wpływ psychoanalizy na polską naukę i literaturę w okresie międzywojnia zaznaczył się bardzo słabo. W książce tej wykazuję, że jest to typowy przesąd, utrzymujący się po dziś dzień siłą inercji, którego podstawą był brak solidnych badań w tym zakresie. Omawiam w niej szereg interesujących artykułów i książek autorów inspirujących się teoriami Freuda i Adlera, opublikowanych w latach 1918–1939. O wielu z tych prac nikt do tej pory nie pisał – jak m.in. o rozprawach Bornsztajna, Bychowskiego i Bilikiewicza o kobiecej seksualności, artykule Bychowskiego o antysemityzmie i o jego książce Metaphysik und Schizophrenie czy o artykułach Mateckiego o pacjentach-chasydach i freudowskim pojęciu popędu śmierci. Inne prace, znane już polskiemu czytelnikowi z rozpraw Bartłomieja Dobroczyńskiego czy Leny Magnone, zostały poddane daleko idącej reinterpretacji. Omawiając dorobek czołowych rodzimych przedstawicieli nurtu w psychiatrii i psychoterapii, pedagogice i literaturoznawstwie, gdzie zaznaczył się on najwyraźniej, wskazuję na istotną rolę, jaką odegrały w nim inspiracje psychoanalityczne. Kładę w książce nacisk na podejmowane przez zwolenników nurtu roszczenia emancypacyjne w odniesieniu do tradycyjnych form społecznego samorozumienia.
Wskazuję na rysujące się w ich pracach nowe podejście do kwestii związanych z seksualnością, do przejawów popędu agresji w postaci ksenofobii i antysemityzmu, na promowanie nowatorskich, mniej represyjnych niż tradycyjne, modeli wychowania dzieci, na nowe modele interpretacji dzieł literackich itp. Jakkolwiek we wszystkich wspomnianych dyscyplinach naukowych nurt psychoanalityczny nie był dominujący, to jednak wyraźnie zaznaczył w nich swoją obecność. Teoriami Freuda, Adlera i Junga inspirowali się u nas głównie badacze i lekarze pochodzenia żydowskiego, niestety niemal wszyscy z nich zostali wymordowani w czasach Zagłady. Nielicznym tylko udało się wyemigrować (Bychowski, Segal) lub szczęśliwie ocaleć (Markuszewicz, Bornsztajn). W rezultacie od 1945 roku nurt psychoanalityczny przestał istnieć w naszej nauce i w praktyce klinicznej aż po lata 60.
Omawiając i interpretując w książce najciekawsze rozprawy czołowych przedstawicieli nurtu, wykazuję, jak dalece są one w wielu aspektach aktualne. Wychodzą w zdumiewający sposób naprzeciw problemom czasu dzisiejszego, stanowiąc dla nas często prawdziwe wyzwanie. Odczytując je dzisiaj na nowo, ma się nieodparte wrażenie, że obcuje się z żywą, przemawiającą wieloma głosami tradycją.
Instrukcje o budynkach i sprzętach kościelnych (1577), opracowane na zlecenie i pod nadzorem kardynała Karola Boromeusza (15381584) przez duchownych wspierających go w zarządzaniu archidiecezją mediolańską, są uważane za najważniejszy dokument, określający zasady kształtowania katolickiej sztuki sakralnej w okresie potrydenckim. Z zawartych w nich, jasno sformułowanych regulacji korzystano w niemal całym świecie, starając się jak najlepiej dostosować formy dzieł sztuki do wymogów liturgii i do przekazywania za ich pomocą prawd wiary. Instrukcje odegrały też kluczową rolę w sformułowaniu nowożytnej łacińskiej terminologii liturgiczno-artystycznej. Pierwszy pełny przekład Instrukcji na język polski został zaopatrzony w kompletny aparat naukowy, a także dopełniony obszernymi wprowadzeniami, wyjaśniającymi okoliczności powstania tego dzieła i problematykę jego autorstwa oraz określającymi jego miejsce w dorobku piśmiennictwa artystycznego XVI stulecia. Zalecenia zawarte w Instrukcjach skonfrontowano też z formami dzieł sztuki sakralnej zrealizowanymi pod nadzorem Boromeusza i drobniejszymi wypowiedziami na temat sztuki, sformułowanymi przez niego i w jego środowisku.
Książka W poszukiwaniu Nowej Medyny. Muzułmańskie wizje niepodległych Indii u schyłku panowania brytyjskiego prezentuje poglądy muzułmańskich uczonych, którzy zabierali głos w burzliwych debatach na temat przyszłości społeczności muzułmańskiej w Indiach toczących się w ostatnich dekadach panowania brytyjskiego i odwołując się do nauczania islamu, formułowali zupełnie odmienne odpowiedzi na pytanie razem czy osobno?Kwestia tożsamości społeczności muzułmańskiej w Indiach zaczęła się krystalizować jako pochodna refleksji nad przyczynami upadku imperium Wielkich Mogołów i poszukiwania dróg wyjścia z zaistniałej sytuacji. Osią zainicjowanego wówczas dyskursu było pytanie o możliwość odzyskania przez muzułmanów utraconej na rzecz Brytyjczyków pozycji i minionej chwały, a głównym wyznacznikiem tożsamości zbiorowej wyznawców islamu był fakt wyznawania określonej religii, co implikowało zarazem przynależność do kręgu kulturowo-cywilizacyjnego odmiennego od hinduskiego otoczenia.Autor książki osadza prezentowane koncepcje w szerszym kontekście myśli politycznej klasycznego islamu i w ten sposób przybliża doktrynalny wymiar dylematów, jakie absorbowały społeczność muzułmańską w Indiach Brytyjskich w przededniu ich podziału w 1947 roku na Republikę Indii i Islamską Republikę Pakistanu.Dr nauk hum. Maciej LangRozprawa składa się z sześciu rozdziałów podzielonych na podrozdziały, pozwalające wyłącznie na podstawie spisu treści prześledzić tok myśli Autora tytuły poszczególnych fragmentów pracy dokładnie odpowiadają treści zawartej w rozdziałach i podrozdziałach, co wskazuje na godną podziwu dyscyplinę badawczą. Praca nie zawiera właściwie żadnych zbędnych elementów treściowych, żadnych rozpraszających czytelnika dygresji [...].Prof. zw. dr hab. Marek DziekanKatedra Bliskiego Wschodu i Północnej Afryki Uniwersytet ŁódzkiRozprawę charakteryzuje precyzja, logika rozumowania oraz prezentacji materiału i godna podziwu zwięzłość, niezubażająca wszakże argumentacji. W mojej opinii Autor zrealizował w pełni, z dużą fachowością, elokwencją i elegancją językową postawione przed sobą zadanie.Dr hab. Krzysztof DębnickiWydział Orientalistyczny UWMaciej Lang w 1993 ukończył studia na Wydziale Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. W 2016 roku uzyskał stopień doktora nauk humanistycznych na Wydziale Orientalistycznym UW. Autor artykułów i opracowań analitycznych poświęconych Azji Centralnej i Bliskiemu Wschodowi (m.in. problemom etnicznym i demograficznym, procesom pokojowym i konfliktom). Współpracował m.in. z Ośrodkiem Studiów Wschodnich. Jest współautorem publikacji z serii naukowej Współczesna Azja Centralna przygotowywanej przez Instytut Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.
Jest to jedna z najważniejszych książek, które należą do wspólnego kanonu tekstów znanych zarówno historykom, jak i badaczom literatury. To klasyczny tekst źródłowy, który bazuje na kilkunastu różnojęzycznych wydaniach z XVII-XVIII wieku oraz wydaniach krytycznych XX wieku. Ikonologia stanowi jednocześnie najbardziej znany i rozpowszechniony kodeks ikonograficzny pojęć, którymi posługiwali się malarze, rzeźbiarze i poeci aż do końca XIX wieku. To tekst podstawowy dla każdego, kto pragnie zajmować się kulturą nowożytną. W książce wydawca zamieścił nie tylko teksty Ripy, ale uzupełnił je drzeworytniczymi ilustracjami poszczególnych personifikacji. Polski przekład dzieła Ripy winien się znaleźć w każdej podręcznej biblioteczce.
Fenomenem krakowskiej sceny neoawangardy wydaje się horyzontalne unieważnienie sprzeczności między lokalnością a poszerzonym polem uczestnictwa w światowym życiu artystycznym i debacie intelektualnej. Endemiczne dla Krakowa postawy i zjawiska w sztuce wydają się tym lepiej wpisywać w ponadlokalny dyskurs sztuki, im bardziej ujawniają charakter Kraków-specific. Jest tak być może dlatego, że splot między awangardą a tradycjonalizmem czy między konserwatyzmem a niezależnością myślenia ma w Krakowie paradoksalnie tradycje sięgające jeszcze bohemy czasów galicyjskich. To przypomina o brzemieniu tradycji, ale także obciążeniu stereotypami wynikającymi z postrzegania artystów na tle społeczeństwa miasta oraz przypisywanych im ról. Środowisko artystyczne (czy może bardziej artystowskie) Krakowa ubarwiali przecież także genialni dyletanci, którzy przyczynili się do podtrzymywania żywotności wielu legend i anegdot. Widać zatem wyraźnie, na co można znaleźć w lekturze książki liczne dowody, że Kraków to idealne miejsce do rozwoju wyjątków przeczących regułom i nie tylko dlatego, że podział na awangardę i tradycję jest [tam] może bardziej skomplikowany niż gdzie indziej.dr hab. Ewa Wójtowicz, prof. UAPKrzysztof Siatka (ur. 1981), historyk sztuki i kurator, adiunkt w Katedrze Nauk o Sztuce na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie. Dawniej kurator w Galerii Sztuki Współczesnej Bunkier Sztuki (20112019) oraz dyrektor Galerii Foto-Medium-Art (20072011). Badacz neoawangardy i sztuki współczesnej, zainteresowany konceptualizmem i jego następstwami oraz historią wystawiennictwa. Autor monograficznej książki W kierunku sztuki ukrytej. Historia Janusza Kaczorowskiego (2019), artykułów naukowych oraz tekstów w katalogach. Kurator kilkudziesięciu wystaw, z których szczególnie dumny jest z W nocy twarzą ku niebu (2019), The Trouble with Value (2017), Maciej Jerzmanowski, Janusz Kaczorowski, Ukryte (2017), Justyna Mędrala. Maszyna była pod takim wrażeniem, że sama na siebie spadła (2017), Roland Wirtz, immediatus (2015), AWACS 19811983 (2014), Tomasz Dobiszewski, Drobne nieobecności (2014).
Książka stanowi rezultat serii konferencji, które odbyły się w Kolegium Artes Liberales Uniwersytetu Warszawskiego w ramach projektu „Technology and Socialization”. Jej głównym celem jest namysł nad sposobami, w jakie technologia – zwłaszcza technologia cyfrowa – kształtuje dzisiejszy krajobraz społeczno-polityczny w sensie teoretycznym i praktycznym.
Tekst podzielony jest na trzy części. Pierwsza koncentruje się na teoretycznych opisach aktualnej sytuacji – ma na celu sprawdzenie, czy historyczne teorie dotyczące technologii zachowują ważność w chwili obecnej. Druga część książki poświęcona jest charakterystyce nowych doświadczeń umożliwianych przez technologie cyfrowe oraz związkom między naszym życiem „online” i „offline”. Autorzy rozdziałów składających się na ostatnią część tekstu próbują spojrzeć w przyszłość – sproblematyzować konsekwencje obecnych trendów i zrozumieć podstawy przewidywania tego, co ma się wydarzyć.
Niewątpliwą, niezaprzeczalną i ogromną zaletą pracy jest jej interdyscyplinarność oraz podjęta tematyka. Nie tylko niezwykle aktualna, ale również kluczowa dla przekształceń zachodzących w prezentowanych w książce dyscyplinach naukowych, ale też dla świata, w którym żyjemy. (…) Mocną stroną książki jest niezwykle szerokozakresowe przedstawienie dynamicznej wielości i heterogeniczności koncepcji, w których próbuje się uchwycić specyfikę tego, co technologiczne, i zdiagnozować zmiany, jakie przynosi ona dla nauki i myślenia o podmiotowości. Książkę można czytać jako pouczające wprowadzenie do teorii o świecie postcyfrowym z odniesieniem do imponującej literatury.
Dr hab. Aleksandra Derra, prof. UMK
Szymon Wróbel jest profesorem filozofii; pracuje na Wydziale „Artes Liberales” Uniwersytetu Warszawskiego oraz w Instytucie Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk. Jest autorem licznych książek i artykułów rozsianych po różnorodnych czasopismach naukowych. Jego ostatnia książka, Filozof i terytorium, poświęcona warszawskiej szkole historyków idei, ukazała się w 2016 roku w wydawnictwie IFiS PAN. Obecnie kieruje działającym na Wydziale „Artes Liberales” eksperymentalnym Laboratorium Techno-Humanistyki, w ramach którego od kilku lat realizuje projekt „Technology and Socialization”.
Krzysztof Skonieczny jest adiunktem na Wydziale „Artes Liberales” Uniwersytetu Warszawskiego oraz członkiem Laboratorium Techno-Humanistyki. Jest autorem książki Immanence and the Animal. A Conceptual Inquiry (Routledge 2020).
Living and Thinking in the Postdigital World is the result of a series of conferences organized at the Collegium Artes Liberales, University of Warsaw, as a part of the project “Technology and Socialization”. Its main aim is to interrogate the different ways in which technology – especially digital technology – shapes today’s social and political landscape in a theoretical and practical way.
The book is divided into three parts. The first one concentrates on theoretical elaborations of our current situation – testing if theories of technology that we have inherited from earlier ages are suited to our current historical moment. The second part of the book is devoted to describing novel experiences allowed by digital technologies and the intertwinement between our “online” and “offline” lives. The chapters gathered in the final part endeavor a look into the future, problematizing the consequences of currently observable trends and trying to understand the workings behind various visions of what is to come.
W artystycznej Utopii każde dzieło teatralne byłoby zarzewiem buntu i wywoływałoby realną, spektakularną zmianę jak „bitwa o Hernaniego” czy zdjęcie z afisza Dejmkowskich Dziadów. Pojawiające się w tytule tomu hasło „teatr zaangażowany” odsyła automatycznie do znacznie szerszego kulturowego kontekstu – napięcia między etyką a estetyką. Pytanie o autonomię sztuki, stopień jej wyemancypowania względem przestrzeni społecznej czy szeroko rozumianej sfery politycznej padało nie raz, pomimo to ciągle powraca jako problem determinujący ogląd twórczości artystycznej. Koncepcja tomu i jego przekrojowa struktura opierają się na współczesnej dynamice zjawiska. Autorami tekstów są historycy, teoretycy i praktycy teatru, niezależni dziennikarze. Tę mnogość perspektyw pogłębia aspekt dla analizy dzieła teatralnego fundamentalny – równoczesność aktu kreacji i percepcji. W książce uwzględniona została ta podwójna optyka; spojrzenie „kreatorów” współgra z dekodowaniem przejawów zaangażowania teatru przez „odbiorców”, krytyków i badaczy.
Wydaje się oczywiste, że "teatr zaangażowany” w tym szerokim znaczeniu wykracza już dzisiaj poza sferę tradycyjnie rozumianej sztuki i teatru, znajduje szczególnie dobre warunki rozwoju w Polsce i innych krajach za sprawą wielu zwrotów (społecznego, performatywnego), co oczywiste, ale także w związku z postępującym procesem demokratyzacji społeczeństwa, wymagającym jego aktywności i oporu wobec różnych ośrodków władzy; a to testuje się najlepiej w teatrze (…), który i jako sztuka, i jako instytucja, wreszcie najogólniej jako praktyka kulturowa opiera się po prostu na współobcowaniu bliźnich.
[z recenzji dr hab. Doroty Fox]
Jan Polkowski, rocznik 1953, debiutował fenomenalnym tomikiem ""To nie jest
poezja"" wydanym w drugim obiegu przed Sierpniem 1980. Uznany został za
najwybitniejszego poetę lat osiemdziesiątych. Nowoczesnej dykcji towarzyszyło
zanurzenie w historię narodu i ewangeliczny przekaz. Patriotyzm, mesjanizm,
moralne napięcie, świadomość rodzinnych więzi, ożywiona tradycja, a jednocześnie
rewelacyjne poetyckie odkrycia, z których do dziś korzystają zastępy młodszych
poetów. Język właściwie użyty podsumowywał z entuzjazmem pierwszy etap
twórczości poety Jan Błoński. W wolnej Polsce zamilkł Polkowski na lat niemal
dwadzieścia, by w roku 2009 powrócić z olśniewającym tomem Cantus. Zerwał z
dawnym stylem, zmianie uległ też ton jego wierszy. Dominantą nowych utworów
stały się gorycz przemijania, melancholia, rozpacz, kojone tylko częściowo przez
kontemplację natury, czy przywoływanie przebłysków minionego rodzinnego
szczęścia.
Jan Polkowski. Poeta dla dorosłych. Poeta, którego twórczość
otwarta jest na bardzo różne interpretacje. Zaświadczają o tym pomieszczone w
tym tomie świadectwa lektury: pojedynczego wiersza, cyklu, dorobku sprzęgniętego
z biografią.
- Andrzej Horubała
Jeden z najwybitniejszych znawców współczesnej poezji polskiej, Piotr Śliwiński, określił Juliana Kornhausera mianem „poety buntu” i „pisarza wielofunkcyjnego”. Formuły te bardzo trafnie określają kalejdoskop gatunków i motywów wyłaniający się z jego twórczości. „Buntowniczość” poety wiąże się z duchem nowatorstwa i poszukiwań. Zamiast cyzelować dobrze funkcjonujący mechanizm wiersza, Kornhauser woli go porzucać na rzecz coraz to nowych rozwiązań, problemów i horyzontów. Rzecz jasna, jest w tym działaniu nuta anarchii, zakorzeniona głęboko w przekonaniu, że jedynie dystans do literackiego i kulturalnego mainstreamu daje wolność ekspresji i poczucie uczciwości wobec czytelnika i samego siebie. Ale jest i potrzeba innowacji, nieustannego badania granic wiersza, granic literatury jako przekaźnika prawdy o świecie – prawdy, która wsparta jest jednak na fundamencie twórczej niezależności i poetyckiej wyobraźni. Stąd „wielofunkcyjność” tego dzieła. Nie chodzi tu o sam fakt poruszania się Juliana Kornhausera po niejednym polu literackiej aktywności – jest on bowiem nie tylko autorem kilkunastu tomów wierszy dla dorosłych i dzieci, lecz również trzech powieści, licznych książek eseistycznych oraz krytyczno- i historycznoliterackich, wreszcie tłumaczem poezji bośniackiej, chorwackiej i serbskiej. Przede wszystkim mowa o świadomym poszerzaniu repertuaru o nowe języki i tematy, przy czym to poszerzanie nadzwyczaj często okazuje się kamieniem milowym polskiej poezji.
Jakub Kornhauser
Planetoidy to jeden z głównych celów badawczych astronomii planetarnej, ale zarazem terra incognita w filozofii. Poznaniu naukowemu tych obiektów praktycznie nie towarzyszy refleksja filozoficzna. Tymczasem jest wiele problemów, które z powodzeniem mogłyby być eksplorowane nie tylko przez filozofię nauki czy metodologię poznania naukowego, ale także przez filozofię języka czy ontologię przyrodniczą. W niniejszej pracy, z pespektywy poznawczej epistemologii historycznej, podejmowane są takie zadania jak precyzacja pojęcia śmiałej hipotezy czy poszukiwanie adekwatnego ujęcia klasycznej problematyki indywiduów na gruncie praktyki badawczej astronomii planetarnej. Głównym problemem analizowanym w niniejszej pracy jest zagadnienie synchronicznej i diachronicznej identyczności planetoid. Nadrzędnym celem jest jednak ukazanie (potencjalnej) roli filozofii w lepszym (rozumiejącym) uchwyceniu historycznego i współczesnego poznania naukowego, a także w dostarczaniu nauce narzędzi służących do precyzacji stosowanego w nauce aparatu konceptualnego.
„Przedstawioną do recenzji pracę uważam za znakomitą. Pomimo pozornie bardzo wąskiego i specjalistycznego tematu praca jest godna polecenia wszystkim zainteresowanym metodologią naukową, filozofią nauki i historią badań astronomicznych. W polskojęzycznej literaturze specjalistycznej brakowało dotychczas porównywalnych pozycji”.
dr Waldemar Ogłoza
„Książka Zenona Roskala to znakomity przykład zastosowania koncepcji z dziedziny filozofii nauki oraz metodologii nauk do badań dotyczących natury i rozwoju szczegółowych koncepcji z zakresu nauk przyrodniczych”.
prof. dr hab. Damian Leszczyński
Prof. dr hab. Zenon E. Roskal jest pracownikiem Katedry Filozofii Przyrody i Nauk Przyrodniczych na Wydziale Filozofii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II. W swojej pracy naukowej podejmuje problematykę z zakresu filozofii i historii nauki (astronomia planetarna) oraz epistemologii historycznej. Jest autorem licznych artykułów naukowych oraz monografii. Wydał m.in. Kosmos chtoniczny. Historyczny rozwój monistycznej interpretacji kosmosu (Lublin: Wydawnictwo KUL 2012, ss. 307) oraz Astronomia matematyczna w nauce greckiej. Metodologiczne studium historyczno-przyrodnicze (Lublin: RW KUL 2002, ss. 228).
Według nazistów, „kultura” była pierwotnie prostym odwzorowaniem natury: ludzie oddawali cześć drzewom i rzekom, spółkowali, żywili się i walczyli tak jak inne zwierzęta, bronili tylko i wyłącznie własnego stada. Wynaturzenie nastąpiło wraz z przybyciem Semitów do Grecji, z ewangelizacją i narzuconym przez nią judeochrześcijaństwem, w końcu z Wielką Rewolucją Francuską, która nadała ostateczny kształt ich absurdalnym konstruktom ideologicznym (równość, współczucie, abstrakcyjne prawo…).
Aby ocalić rasę nordycko-germańską, należało przeprowadzić „rewolucję kulturalną”, odnaleźć sposób życia dawnych przodków i na powrót spoić kulturę z naturą. Człowiek germański sądził, że zmieniając zgodnie z tymi nakazami prawo i moralność, zapewnia sobie przetrwanie. Dzięki na nowo spisanemu prawu i nowej moralności, bicie i zabijanie stawało się legalne i moralne.
Niniejszym zbiorem studiów Johann Chapoutot podsumowuje i łączy swoje dwie poprzednie książki, Le national-socialisme et l’Antiquité (2008) i La Loi du sang: penser et agir en nazi (2014). Pogłębiając pewne zagadnienia, takie jak odczytanie stoicyzmu i Platona w Trzeciej Rzeszy, posługiwanie się Kantem i jego imperatywem kategorycznym czy recepcja prawa rzymskiego w Niemczech, pokazuje, w jaki sposób przebiegało przepisanie historii Zachodu i jakimi drogami te idee docierały do wykonawców nazistowskich zbrodni.
Johann Chapoutot jest profesorem historii najnowszej na Uniwersytecie Paris-Sorbonne.
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury, uzyskanych z dopłat ustanowionych w grach objętych monopolem państwa, zgodnie z art. 80 ust. 1 ustawy z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych” oraz logotypu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Szymon Skalski prawnik i orientalista, zainteresowany przede wszystkim Afganistanem i sufizmem. Naukowe poszukiwania autora skupiają się na muzułmańskim mistycyzmie, ze szczególnym uwzględnieniem jego perskojęzycznej części. W swojej pracy Szymon Skalski łączy badania literaturoznawcze z elementami badań etnograficznych. Prowadził badania terenowe w Tadżykistanie i Afganistanie. Pracował w organizacjach pozarządowych (Szef Misji Polskiej Akcji Humanitarnej w Afganistanie) i w MSZ (Wysoki Przedstawiciel Cywilny przy PSZ w Ghazni). Od 2018 r. doktor nauk humanistycznych; obronił doktorat na Wydziale Orientalistycznym Uniwersytetu Warszawskiego.Książka przybliża formę i znaczenie zikru, jednego z ważniejszych rytuałów we współczesnym mistycyzmie muzułmańskim. Całość oparta jest na badaniach, które autor przeprowadził w Afganistanie w środowisku sufich, członków kilku bractw popularnych w tym kraju. Zbierane na przestrzeni kilku lat materiały (nagrania, wywiady, pieśni) posłużyły do przedstawienia rytuału zikru praktykowanego w jednym z odwiedzanych przez autora konwentów Chejrchana, należącym do bractwa Qadirija. Badania, poparte analizą dostępnej literatury perskojęzycznej, pozwoliły na próbę odczytania samego terminu zikr rozumianego jako pamięć, a w rytualnym kontekście jako wspominanie.Zagadnienia, które wybrano jako przedmiot dysertacji, należy niewątpliwie uznać za istotne dla zrozumienia nie tylko Afganistanu i regionu we współczesnej, ciągle niezrozumianej i niedookreślonej Azji, lecz i dla świata islamu w ogóle. Problemy te nabierają bowiem coraz większego znaczenia i już dawno przestały być dla całego globu zjawiskami marginalnymi.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?