W tej książce poświęconej deserom Liz Buchmaier przedstawia kilka naprawdę wspaniałych przepisów. Czytelnikom życzę wiele radości przy przygotowywaniu, a przede wszystkim przy delektowaniu tych kulinarnych wspaniałości.
Rok z Thomasem Mertonem jest zaproszeniem do duchowej i intelektualnej przygody, codziennych spotkań z jednym z najbardziej wpływowych autorów duchowości w czasach nowożytnych. Krótkie osobiste refleksje na każdy dzień są inspiracją do własnych przemyśleń i medytacji, rzucają nowe światło na ważne problemy współczesnego świata, a równocześnie uczą odnajdywania radości i pokoju w codziennych, prostych zajęciach. Na początku każdego roku zaczynamy myśleć o tym, co zrobić, aby kolejny przeżyć lepiej, bardziej owocnie niż poprzedni. W natłoku zajęć zapominamy jednak o naszych postanowieniach, powielając błędy z wcześniejszych lat. Codzienne rozważania są właśnie po to, aby każdego dnia przypominać sobie o tym, co jest naprawdę ważne, pozostając zawsze w zgodzie ze sobą - obojętnie, czy znaleźliśmy swoje miejsce w wielkim mieście, czy na pustkowiu.
Książka franciszkanina, ojca Zbigniewa Sucheckiego jest studium o wolnomularstwie opracowanym z punktu widzenia prawa kanonicznego. Autor przedstawia w niej chronologię stosunków między Kościołem a masonerią oraz omawia starannie poszczególne dokumenty im poświęcone. Poruszając kwestie dotyczące prób porozumienia między Lożą a Kościołem, zwraca uwagę zarówno na odmienność światopoglądu obu tych instytucji, jak i na zbieżność wielu wyznawanych przez nie poglądów.
Książka księdza Krzysztofa Wonsa SDS Życie duchowe i codzienność to nie tylko bogaty w treść przyczynek do egzegezy fragmentu Ewangelii według św. Łukasza opowiadającego o odwiedzinach Jezusa u dwóch sióstr w Betanii. To także wspaniały przewodnik po codzienności ubranej w Słowo Boże, zatem już wcale niecodziennej, bo przeobrażonej, natchnionej. Biorąc za punkt wyjścia biblijną historię, Autor szuka odpowiedzi na pytanie: Co Słowo – w tym konkretnym przypadku – mówi do mnie i o mnie? Jak „czyta” mnie samego i moje życie? Stąd podtytuł książki: Marta, Maria i… ja – jako zaproszenie, by pójść drogą rozważań o życiu duchowym w codzienności, w mojej codzienności.
Sakrament małżeństwa jest czymś o wiele większym i wspanialszym niż zwykły związek miłosny. Liturgia, w której uczestniczy dwoje zakochanych ludzi, nie jest tylko zewnętrznym aktem, ale dotyka głęboko ich wnętrza, aż do zmiany tożsamości.
Sekret szczęśliwego małżeństwa tkwi w odkryciu i zrozumieniu tego, kim małżonkowie się stają. Ich nowa prawdziwa tożsamość ukryta jest w słowach, gestach i symbolach, które wyrażają podczas zawierania sakramentu. To tam znajduje się mapa do wielkiej przygody małżeńskiego życia, będącego nie tylko troską o sprawy codzienne, ale misją, którą Bóg wpisał w ich życie. Ta misja pozwala nabrać dystansu do przesadnej troski o rzeczy, które w rzeczywistości są bez znaczenia, a otwiera na to, co po ludzku niespodziewane i zaskakujące – na wielką tajemnicę, dzięki której wszystko nabiera sensu.
Umiłowany uczeń Jezusa, który spoczął na Jego łonie, położył głowę na Jego piersi i słuchał bicia Jego serca, które całe zanurzone jest w Ojcu, „poruszane” miłością Ducha Świętego. Kolejne zaproszenie ks. Krzysztofa Wonsa SDS do przeżycia rekolekcji w dynamice lectio divina, tym razem umiłowanym uczniem Jezusa.
W Ewangelii św. Jana lider Szymon Piotr niemal nie istnieje i „nie funkcjonuje” bez umiłowanego ucznia – i odwrotnie. Pierwszy potrzebuje drugiego, a drugi pierwszego. Jezus pomyślał ich razem jak „bliźniaków” – bardzo podobnych… i niepodobnych do siebie. Obaj uczą relacji z Jezusem. Jeden i drugi są w tym niezastąpieni.
Autor prowokuje do wzbudzenia w sobie pokory, aby docierać do Jezusa przez młodszego ucznia, który jest bliżej Niego i zna mowę Jego serca. Przekonuje, że być wybranym i umiłowanym jest absolutnym darem Jezusa. Być jego uczniem oznacza także nauczyć się przyjmować od Niego ten niezasłużony dar.
Nie wszyscy dostrzegli, że z naszymi zmysłami dzieje się coś złego. Także dlatego, że do uświadomienia sobie, że je tracimy, potrzebne są nam... zmysły.
„Mamy oczy pełne obrazów, a stajemy się coraz bardziej krótkowzroczni, zewsząd otaczają nas dźwięki, a już niczego nie słyszymy. Zapach rzeczy jest niejasnym wspomnieniem: przyjmujemy substancje sprawiające, że powonienie staje się bezużyteczne. Dotykamy wszystkiego, ale nas już nic «nie dotyka»”.
W czasach gdy grozi nam znieczulenie ludzkich zmysłów, musimy dążyć do tego, by odkryć na płaszczyznach psychologicznej, filozoficznej i teologicznej to, co w szczególny sposób związane jest z naszym człowieczeństwem.
„Czy utraciliśmy zmysły?” – Amedeo Cencini nie pozostawia nas z tym pytaniem, ale uczy, w jaki sposób należy je ukierunkować i nadać im sens.
Z powodzeniem możemy stawić czoło pokusie urządzeń cyfrowych, kulturze pozorów, wyzwaniom codzienności dopiero wtedy, gdy nasze zmysły i wrażliwość zakorzenią się w inteligencji i dojrzałej uczuciowości. Trzeba o nie dbać w szczególny sposób, aby uszlachetnić życie naszych wspólnot i rodzin.
Zdecydowanie za mało mówimy o nadziei, a przecież to ona jest eliksirem życia. Być człowiekiem znaczy mieć nadzieję. Człowiek nie może żyć bez nadziei.
Chrystus pośród was – nasza nadzieja chwały
51. Międzynarodowy Kongres Eucharystyczny
Filipiny 2016
Ogólnokościelna uroczystość Ciała i Krwi Chrystusa, jaką jest Kongres Eucharystyczny, jest okazją do pogłębienia miłości względem Jezusa w Eucharystii. Miłości opartej o komunię dokonującą się pod wieloma postaciami:
• Komunia przez zaistnienie i sakrament chrztu.
• Komunia z Chrystusem w Eucharystii.
• Komunia przy stole słowa Bożego.
• Komunia sakramentalna – przy stole Ciała i Krwi Chrystusa.
• Komunia przy stole wspólnoty liturgicznej i stole potrzebującego.
• Komunia przy stole modlitwy i adoracji.
Autor odwołując się do nauki Ojców Kościoła, snuje refleksje o człowieku stworzonym przez Boga i na obraz Boga. W tym kontekście życie człowieka powinno być rozumiane jako odpowiadanie Temu, który niezmiennie zwraca się ze swym Słowem. W książce wiele miejsca poświęcono problematyce grzechu, wyjaśnieniu podłoża i przebiegu ulegania pokusie.
Owa fikcyjna, kreowana ludzką ręką rzeczywistość staje się źródłem lęku i cierpienia, prowadząc ostatecznie do całkowitego upadku istnienia ludzkiego. W sytuacji narastającego zagrożenia jedynie nieustanne dążenie do poznania, przebywanie drogi Syna, zapewni udział w życiu wiecznym.
Kim jest Bóg? - to pytanie od dzieciństwa nurtowało umysł św. Tomasza z Akwinu.
Dziś pytamy: „kim jest człowiek?”, mając przed oczami historię i różnorodną rzeczywistość, jaka nas otacza.
Te dwa pytania wydają się sobie przeciwne, ponieważ wynikają z dwóch postaw uważanych za przeciwstawne. Jeśli pierwsze rodziło się w środowisku religijnym, to owocem drugiego zdaje się ateizm.
Pierwsi autorzy chrześcijańscy woleli jednak zaczynać od człowieka. Bóg jest niewidzialny, poznajemy Go tylko dzięki Jego obrazowi. Jego najdoskonalszym obrazem jest bez wątpienia ten, który nakreślił On, stwarzając człowieka na swój obraz i podobieństwo. Dlatego poznając człowieka, poznajemy Boga. Teologię Ojców Kościoła można zatem określić jako antropologiczną.
Tymczasem religijni myśliciele rosyjscy zgłębiali ten temat, podkreślając inną zależność: nie można ocenić obrazu, ignorując to, kogo wyobraża. Aby poznać człowieka, należy odnieść jego istnienie do Boga. Wtedy antropologia staje się w sposób konieczny teologiczną.
Książka Micheliny Tenace jest kontynuacją zgłębiania tematu przez Marka I. Rupnika SJ - Powiedzieć człowiek. Michelina Tenace proponuje syntezę badań nad myślicielami rosyjskimi i nad antropologią Ojców, przedstawiając rozważania prawdziwie trafne i aktualne.
Książka ta jest świetnym początkiem do spotkania ze Słowem przez lectio divina. Można wręcz powiedzieć: podstawowym podręcznikiem dla pragnących praktykować lectio divina. Jeśli chcesz wyruszyć w drogę po kartach Pisma Świętego, ojciec Innocenzo jest właściwą osobą do tego, by Cię poprowadzić jak prawdziwy ojciec, a jednocześnie mistrz.
Jeśli chcesz się dowiedzieć, czym jest lectio divina, ta książka jest również dla Ciebie. Dowiesz się z niej nie tylko, czym jest lectio divina, ale również jak w praktyce można z tej metody korzystać.
Bez zakochania się w Słowie Bożym nie jest możliwa żadna droga lectio divina. Trzeba dojrzeć do takiego momentu, w którym przekonamy się, że właśnie w Piśmie Świętym znajduje się skarb Słowa Bożego. Wtedy – mówi z przekonaniem o. Gargano – będziemy w stanie sprzedać cały dobytek, zostawić wszystko poza nami, żeby kupić ziemię, w której ukryty jest skarb, Słowo Boga.
Doświadczenie osobowej więzi z Bogiem pozwala właściwie kształtować wzajemne relacje we wspólnocie i być zwiastunem nadziei dla człowieka żyjącego we współczesnym świecie.
Życie konsekrowane jest nieustannie znakiem sprzeciwu wobec prądów konsumpcjonizmu i szeroko pojętego liberalizmu moralnego oraz tak zwanej kultury chwili.
Nie sposób nieść dzisiejszemu człowiekowi „uścisk Boga”, nie doświadczając go na co dzień.
Formacja zakonna nie musi kojarzyć się z nużącymi spotkaniami pełnymi „mądrych słów”, dalekich od realiów życia. Może stać się treścią codzienności, którą przeżywamy z pasją.
Książka jest odpowiedzią na aktualne problemy i wyzwania osób konsekrowanych, a zagadnienia w niej poruszane znajdują odniesienie w praktyce życia codziennego.
Książka opisuje pięć podstawowych zasad pomagających mężczyznom wejść w dorosłe życie i odnaleźć utraconą tożsamość. W niczym nie przypominają one popularnych poradnikowych rad mówiących jedynie o tym, jak osiągnąć sukces i szczęście.
Zasady te są częścią inicjacji, która pozwala mężczyznom zrozumieć samych siebie, odkryć wrodzoną męską duchowość oraz pełnić przeznaczone im zadania.
Według Richarda Rohra zanik obrzędów inicjacyjnych we współczesnym zachodnim świecie spowodował kryzys męskości.
Obrzędy inicjacyjne to prawdopodobnie najstarszy znany system formacji duchowej, a także jedyny i sprawdzony sposób, aby osiągnąć męską dojrzałość. Uważano je za element niezbędny dla przetrwania każdej kultury, a w szczególności dla duchowego przetrwania mężczyzn.
Najlepsze i najrzetelniejsze opracowanie biografii świętej siostry Faustyny i tematyki Miłosierdzia Bożego. Ks. Andrzej Witko jest jedynym księdzem pochodzącym z parafii Kraków - Łagiewniki i jedynym dr hab. z tematyki Miłosierdzia Bożego. Zgłębił tę tematykę w sposób absolutnie najlepszy i najkompetentniejszy w Polsce i w świecie. Jest autorem ponad 40 książek z zakresu Miłosierdzia Bożego, książek naukowych, popularnonaukowych, modlitewników oraz biografii siostry Faustyny. Ok. 30 tytułów to tłumaczenia na języki: włoski, angielski, francuski, niemiecki, hiszpański, a nawet ukraiński, rosyjski i słowacki. Obecna książka prezentuje biografię świętej Faustyny oraz Miłosierdzie Boże w sposób popularny. Językiem prostym, obrazowym odkrywa fakty z zycia siostry Faustyny dotychczas nikomu nieznane; fakty, które ujrzą światło dzienne po raz pierwszy. Ta książka ze wstępem już wybranego, ale jeszcze w Rzymie urzędującego abpa Mieczysława Mokrzyckiego - prywatnego sekretarza dwóch papieży: śp. Jana Pawła II i obecnego Benedykta XVI, wpisuje się w najlepsze opracowania Miłosierdzia Bożego w literaturze światowej, opisując historię kultu, biografię świętej siostry Faustyny, a także publikując wiele wstrząsających faktów.
Aktorskie rekolekcje w dziesięciu wywiadach.Autor rozmawia ze znanymi aktorami o dekalogu w życiu codziennym. Do udzielenia wywiadu udało się zaprosić: Małgorzatę Kożuchowską, Magdalenę Walach, Dariusza Kowalskiego, Radosława Pazurę, Pawła Królikowskiego, Rafała Cieszyńskiego, Olgę Bończyk, Piotra Adamczyka, Tadeusza Chudeckiego, Zbigniewa Zamachowskiego.""Dekalog za kulisami"" to gratka dla wielu. Dla fanów, którzy na swojego ulubionego i podziwianego aktora mogą spojrzeć w całkowicie nowy sposób. Dla teologów - którzy swoje mądre i skomplikowane teorie mogą skonfrontować ze świadectwem i sposobem myślenia zwykłych, współczesnych ludzi.To książka dla tych, którzy potrzebują świadectwa, ale bez wielkiego zadęcia i bez patosu. To nowatorska ""wykładnia"" Dekalogu dla tych, którzy niezmienne prawdy z Góry Synaj chcą odnaleźć w zmieniającym się i nieco szalonym XXI wieku. Znani są z desek teatru, kinowych projekcji czy serialowych historii. Dla wielu są idolami. Jeszcze inni śledzą ich życie na portalach plotkarskich. W tej książce stajemy wspólnie za kulisami i dotykamy spraw osobistych. Rozmawiamy o wierze, relacjach z Bogiem, o miłości, śmierci, wyborach i powołaniu...
Po co jeszcze jedna książka o Księdzu Jerzym, skoro kapelana ""Solidarności"" wyniesiono już na ołtarze? Skoro jego życie zostało dokładnie ""prześwietlone"" i przebadane przez liczne świeckie gremia prokuratorskie oraz komisje kościelne? Skoro biblioteka publikacji na jego temat to pokaźny regał książek oraz dziesiątki tysięcy artykułów?! Zastanawiałem się nad tym i odpowiadam, że napisałem tę książkę z potrzeby serca, a dokładniej mówiąc, z potrzeby wyrażenia hołdu dla kapłaństwa Księdza Jerzego. To nie jest bowiem przypadek, że beatyfikacja Księdza Popiełuszki wypadła w Roku Kapłańskim, ogłoszonym przez papieża Benedykta XVI. Za tym faktem ukrywa się ważne przeświadczenie, że w naszych czasach tak duchowni, jak i wierni świeccy potrzebują kapłańskiego wzorca, przewodnika i mistrza na drogach wiary..
Smaki miłości ks. dr. Mieczysława Kinaszczuka to zbiór krótkich esejów opisujących codzienne wydarzenia, w których autor uczestniczył lub których stał się obserwatorem. Ukazano w nich rozmaite zachowania i postawy zarówno osób anonimowych, przypadkowo poznanych księży i pielgrzymów, jak też postaci znanych, a niekiedy nawet filmowych bohaterów. Te małe formy, ilustrowane cytatami z Pisma Świętego, łączy jeden wątek
Wystarczająco dużo mam zmartwień, by życie mnie cieszyło. Zmarły mąż, odepchnięta miłość, niezdany egzamin na studia, zmuszanie się do pracy, której wcale nie lubię, brak przyjaciół, problemy z mieszkaniem i teściową i mnóstwo innych zmartwień, o których nie chcę rozmawiać, bo mało kto mnie zrozumie, dotyczą zresztą tylko mnie, może mojej rodziny.Jeśli te problemy są Twoimi problemami; jeśli w ciągu dnia masz 1 albo 1001 problemów, z którymi sobie nie radzisz, z którymi się mocujesz i - przez które - płaczesz albo czujesz się zraniony wewnętrznie, to jest to książka dla Ciebie!
Ileż jest przypadków żałoby w życiu dziecka, nastolatka! Dorośli mogą podchodzić do żałoby racjonalnie, ponieważ niejednokrotnie już jej doświadczyli... lecz dzieci nie! Owo wtargnięcie śmierci w życie dziecka jawi się jako zdarzenie niesłychane i to w dosłownym znaczeniu tego słowa. Niezależnie od tego, czy chodzi o śmierć dziadka, babci, brata, siostry, kolegi z klasy czy - co jest już absolutnym dramatem - mamy, pojawia się cierpienie, które karmi się samym sobą, stanowi nieuleczalną, zawsze otwarta ranę. Marie-Madeleine de Kergorlay-Soubrier, która przepracowała wiele lat w zawodzie nauczycielskim, a jednocześnie sama została osobiście zraniona przez śmierć i żałobę, nauczyła się zauważać oznaki dziecięcej rozpaczy tak dobrze, że niejednokrotnie na wniosek grona pedagogicznego zastępowała całkowicie bezradnych dorosłych, wychodząc dzieciom z pomocą. Po wielu latach wysłuchiwania dziecięcych zwierzeń autorka przeszła od empatii do współczucia, następnie zaś od współczucia do prawdziwego słuchania. Tym doświadczeniem dzieli się z nami w niniejszej książce, w której mamy do czynienia z płynnym przechodzeniem od prawdziwych historii do związanej z nimi refleksji. To książka dla nauczycieli, rodziny, wychowawców... Skierowana do wszystkich, którzy spotykając na swojej drodze dziecko pogrążone w żałobie, chcieliby nauczyć się otwierać serce i umysł, zamiast przyspieszać kroku i odwracać spojrzenie w inną stronę.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?