Wspaniałe dzieło popularnonaukowe autora kultowej Polskiej demonologii ludowej
Skąd się wziął kult religijny? W jaki sposób ukształtowała się wiara w istnienie nieśmiertelnej duszy? Jak rozwijała się magia i jaką rolę odgrywa w życiu współczesnego człowieka? Jak wyglądały obrzędy i praktyki totemiczne oraz inne pierwotne formy wierzeń religijnych? Czym był demonizm? Jaki wpływ na ludzi miały demony opiekuńcze, a jak radzono sobie z demonami chorób i śmierci?
Wyczerpujące odpowiedzi na te oraz wiele podobnych pytań można znaleźć w książce Śladami pierwotnych wierzeń Leonarda Pełki.
Pisarz, znawca religioznawstwa i autor wyśmienitych książek z zakresu demonologii i podań ludowych, pokazuje, jak na przestrzeni dziejów zmieniały i rozwijały się wierzenia ludzi - od świata duchów, poprzez totemy i fetysze, do religii poli- i monoteistycznych. Posługując się przykładami udowadnia, że wiele systemów religijnych zawiera wspólne elementy i wywodzi się z podobnych źródeł. Książka zawiera również liczne przykłady życia egzotycznych ludów i plemion, a także ilustracje bóstw, fetyszy czy przedmiotów kultu.
Budząca grozę Opowieść o niewyjaśnionym do dziś fenomenie znanym jako Wiedźma BellówW latach 1817-21 w Robertson County w stanie Tennessee, w domu Bellów, miały miejsce paranormalne manifestacje niewidzialnej istoty. Okazało się, że rodzinę nawiedza duch nazwany z uwagi na pewne lokalne skojarzenia wiedźmą.Początkowo wizyty objawiały się niewyjaśnionymi odgłosami. Potem doszły szepty, głosy dobiegające ze ścian, śpiewy, zaczęły się poruszać przedmioty. Z czasem manifestacje przybierały coraz gwałtowniejsze formy; dla jednych były jedynie budzącą grozę ciekawostką, dla innych udręką. W efekcie doprowadziły do tragicznego finału śmierci Johna Bella.Niewidzialna istota objawiała się na różne sposoby. Przemawiała, dialogowała, przytaczała wyimki z Pisma Świętego i modlitw, poprawiała kaznodziejów. Cytowała także kazania wygłaszane nawet w odległych miejscowościach, na dodatek w tym samym czasie. Donosiła o tym, co dzieje się w okolicznych domach, miała wgląd w myśli i zamierzenia domowników i ich gości.Oprócz multilokacji miała wygłaszać przepowiednie i przemieszczać się z niewyobrażalną prędkością. Zwodziła słuchaczy co do swej natury i istoty. Wprowadzała w domu Bellów chaos i wabiła niepożądane tłumy ciekawskich gości.Opracowanie Ingrama to obszerny, analityczny komentarz do pamiętnikarskiego zapisu Richarda Williama Bella Nasz rodzinny kłopot. Wspomnienia te, spisane w 1846 roku, przeleżały w archiwach rodzinnych do śmierci wszystkich członków rodziny Bellów pamiętających wizytę wiedźmy i zostały po raz pierwszy opublikowane właśnie w tej książce.Martin Van Buren Ingram urodził się 20 czerwca 1832 roku w pobliżu Guthrie w stanie Kentucky. Jako okaleczony weteran amerykańskiej wojny domowej, zaczął wydawać lokalną gazetę i na dobre związał się z przemysłem prasowym, dopóki pozwalało mu na to zdrowie. Wydana w 1894 roku Wiedźma przyniosła mu sporą popularność. M.V. Ingram zmarł w październiku 1909 roku.
Strzeż się tego dworu. Nie wiadomo, jakie skrywa tajemniceKraków, rok 1941. Irena Kornacka, artystka i właścicielka kliniki lalek od dłuższego czasu oczekuje na wieści o losach swego męża, który jakiś czas temu został schwytany w ulicznej łapance. Niespodziewanie otrzymuje zaproszenie od swej dawno niewidzianej krewnej sprawującej pieczę nad rodzinnym majątkiem w Uroczyskach. Gdy za radą bliskich postanawia przyjąć propozycję i opuszcza swe mieszkanie na Dębnikach, by zamieszkać w oddalonym o setki kilometrów od miasta, powoli niszczejącym dworze, szybko uświadamia sobie, że w miejscu tym panuje przedziwna atmosfera, a niektóre obszary jego historii objęte są ścisłą zmową milczenia. W pewnej chwili podjęte na własną rękę dochodzenie zaczyna wymykać jej się spod kontroli.Dwór na Martwym Polu to subtelna, błyskotliwie poprowadzona opowieść grozy z tajemnicą w tle. Fascynujące miejsce akcji, świetnie nakreśleni bohaterowie i zaskakująca fabuła porwą najbardziej wymagającego czytelnika!
Jedno z najważniejszych dzieł myśli społecznej XX wiekuBunt mas to książka ceniona przez psychologów i socjologów na całym świecie. Stanowi swoistą biblię na temat zachowań różnych ludzkich zbiorowości, a w szczególności ukazuje wizję autora na temat buntu, który ma oddzielić naszą epokę od całej wcześniejszej historii. Pozycja ta, której twórcą jest wybitny hiszpański filozof i pisarz, Jos Ortega y Gasset, nieustannie pozostaje jednym z najbardziej wpływowych dzieł XX wieku.Masy możemy zdefiniować jako zjawisko psychologiczne, nie musi to być koniecznie tłum złożony z indywidualnych jednostek.Masy to ludzie przeciętni. W ten sposób to, co było jedynie ilością, tłumem, nabiera znaczenia jakościowego; staje się wspólną społeczną nijakością. Masy to zbiór ludzi nie wyróżniających się niczym od innych, będących jedynie powtórzeniem typu biologicznego.Jos Ortega y Gasset (1883-1955) hiszpański filozof i autor książek. Absolwent Uniwersytetu Deusto (Deustuko Unibertsitatea) w Bilbao oraz Uniwersytetu Centralnego (La Universidad Central) w Madrycie. Studiował także w Niemczech, co wywarło duży wpływ na obrany przez niego później kierunek filozoficzny, który nazywano racjowitalizmem. Opiera się on przede wszystkim na racjonalnym sposobie poznania rzeczy, przy założeniu, że życie jednostkowe jest tylko fragmentem życia jako takiego. Dziś jako najważniejsze jego dzieło podaje się Bunt mas, które pomimo znacznego upływu czasu, odkąd zostało napisane, nie zestarzało się ani trochę.
Pamiętaj, po każdej burzy wychodzi słońce!Samotnia oaza męskiej rozpusty i Pensjonat na Kaczym Wzgórzu miejsce, gdzie poturbowane przez miłość kobiety leczą złamane serca. Czy te dwa domy mogą ze sobą sąsiadować bez obaw, że ich mieszkańcy nawzajem się wymordują?Trzydziestoletnia Łucja jest przekonana, że to niemożliwe i robi, co może, żeby pozbyć się z sąsiedztwa właściciela Samotni, Roberta, o jakże znaczącym nazwisku Sęp. Niestety, mężczyzna nie ma zamiaru rezygnować z inwestycji. Pomiędzy Łucją a Robertem narasta niechęć i wzajemna antypatia, która z czasem przeradza się w No właśnie, w co?Co szykuje dla nich przewrotny i los i ile ich jeszcze czeka perypetii, zanim zrozumieją, że wszystko już dawno zapisane zostało w gwiazdach?
Synowie Ragnara dokonują okrutnej zemsty za śmierć ojca.Pod wodzą Ivara wikingowie zdobywają odległe i nieznane im dotąd ziemie, gdzie pozostawiają krwawy ślad.Jeszcze nie wiedzą, że przyjaciele okażą się wrogami, zmuszając ich do nadludzkich czynów, a narodziny prawdziwego berserka naznaczone zostaną krwią i cierpieniem.Zdrady wprawią w osłupienie sojuszników, a akty zemsty zszokują wrogów. Świat wikingów zachwieje się w posadach. W makabrycznych egzekucjach i wielkich bitwach znowu przyjdzie zginąć ważnym postaciom.Do czego może się posunąć wojownik, by odzyskać utraconą chwałę?Daniel Dantez Komorowski od zawsze zainteresowany średniowieczem, ówczesnymi wojami i bitwami. Najbardziej zafascynowali go wikingowie, dzięki czemu powstała ta książka.
Niezwykła książka poświęcona procesom czarownic na ziemiach polskich!Strach przed diabłem i złymi mocami stanowił przez wieki nieodłączny atrybut cywilizacji chrześcijańskiej. Wierzono w zabobony, jak również skuteczność rzucanych czarów. Była to wiara nie tylko prostego i niewykształconego ludu, ale także elit. Lekarz, niepotrafiący uleczyć pacjenta, zwracał się o pomoc do wiedźmy.W swej kolejnej znakomitej książce Procesy czarownic w Polsce w XVII i XVIII wieku Bohdan Baranowski przedstawia obraz polowań na czarownice w okresie, kiedy chęć ich unicestwiania zawładnęła społeczeństwem w sposób szczególny. Mówi o czasach, kiedy nawet przez rzuconą mimochodem plotkę można było trafić przed sąd. Opisuje rozprzestrzenianie się fali procesów o czary.Treść książki wzbogacają liczne ciekawostki obyczajowe. Stanowi ona zasadniczo jedyne tak kompleksowe ujęcie tematu czarów i czarownic w języku polskim. Do dziś przywoływane jest ono przez badaczy z całego świata.
Przepiękne, rozdzierające serce wspomnienia.Koń, którego chciała uratować Susan Richards, nie dawał się zapędzić do przyczepy. Za to Lay Me Down, była klacz wyścigowa, razem ze swoim źrebięciem wmaszerowała po rampie wprost w życie Susan. Łagodne zwierzę - osłabione z powodu niedożywienia, zapalenia płuc i infekcji oka - przeszło trudną drogę, lecz w przedziwny sposób jego serce pozostało szczodre i otwarte. Najwyraźniej Lay Me Down było pisane trafić na pastwisko Susan i nauczyć ją, jak w pełni cieszyć się życiem pomimo jego niebezpieczeństw.Zwierzęcy bohaterowie w tej opowieści są równie złożeni i barwni jak ich ludzkie odpowiedniki, a cała historia inspiruje do przemyśleń na temat odwagi, nadziei i sposobu, w jaki każda miłość - nawet miłość zwierzęcia - może pokazać swą uzdrawiającą moc.Susan Richards myślała, że ratuje zagłodzonego, zmaltretowanego i porzuconego konia Okazało się, że to Lay Me Down uratowała Susan Richards. Niewiarygodnie poruszająca opowieść, wnikliwa i pięknie napisana.The Roanoke Times
Tylko ode mnie zależy twój los.. Nie uciekniesz przede mną.Kiedy Kornelia zaczyna otrzymywać tajemnicze listy z pogróżkami, uważa to za głupi dowcip. Żyje na uboczu, nie wchodząc nikomu w drogę i nie nawiązując żadnych bliższych relacji z innymi ludźmi, kto więc mógłby życzyć jej śmierci? Jednak sytuacja staje się coraz poważniejsza, dlatego kobieta podejmuje decyzję o zgłoszeniu się na policję.Nie jest to dla niej łatwe jej dotychczasowe kontakty ze stróżami prawa nie należały do najprzyjemniejszych. W młodości została niesłusznie oskarżona o składanie fałszywych zeznań. Wszyscy zdawali się być wrogo nastawieni do Kornelii, ponieważ mężczyzna, którego oskarżyła wtedy o próbę gwałtu, sam był policjantem, a jego koledzy nie wierzyli, że mógł dopuścić się przestępstwa.W wyniku zbiegu okoliczności, kobieta natrafia na posterunku na tego samego funkcjonariusza, który przed laty próbował ją zdyskredytować, aby chronić swojego przyjaciela. Mimo wrogiego nastawienia, to jednak właśnie ten mężczyzna może okazać się dla Kornelii jedyną nadzieją.
Wiedzieli, że tylko od nich zależy, którą wersję zdarzeń wybiorą.
Po ostatnich tragicznych wydarzeniach Gerard jest przekonany, że bezpowrotnie utracił to, co było dla niego najważniejsze. Po Kornelii pozostał mu jedynie maleńki kot, którego kobieta zostawiła pod jego opieką przed ich ostatnim rozstaniem.
Okazuje się jednak, że ciało znalezione w domu Pliszki po pożarze należy do kogoś innego. Gdzie zatem podziała się Kornelia i dlaczego nie daje znaku życia? Sprawa komplikuje się jeszcze bardziej, kiedy komisarz dowiaduje się, że jego koledzy stawiają Kornelii absurdalne – jego zdaniem – zarzuty. Mężczyzna rzuca na szalę całą swoją zawodową przyszłość, żeby udowodnić, że podejrzewana przez policję kobieta jest niewinna. Jednak żeby to zrobić, trzeba ją najpierw odnaleźć. Rozpoczyna się polowanie na Pliszkę.
Kołobrzeg, lato 2018 roku. Mieszkańcy kamienicy w uzdrowiskowej części miasta tworzą małą, lokalną społeczność. Wojciech, starszy nauczyciel, gości na wakacjach ukochaną wnuczkę, Lidkę. Po sąsiedzku mieszkają Julia i Mateusz – rodzice malutkiego Felka, oraz Beata i Andrzej – małżeństwo przechodzące kryzys. Ich pogrążony w nieszczęśliwej miłości syn Darek jest niespełnionym pisarzem pracującym w muzeum historycznym. U dozorczyni Danuty na przepustce z więzienia przebywa syn Janek.
Sąsiedzi codziennie się mijają, rozmyślają o sobie i oceniają nawzajem. Pozostają jednak uwięzieni we własnych wyobrażeniach. Spotykają się i rozmawiają, ale prawie wszyscy są samotni. Każdy skrywa jakieś tajemnice, czegoś się wstydzi, coś kombinuje, za czymś tęskni. Czytelnik zagłębia się w myśli, motywy działań, namiętności i lęki bohaterów. Ich barwną różnorodność odzwierciedla język. Niekiedy wulgarny i dosadny, kiedy indziej ociera się o styl naukowy.
Mniemania to powieść o samotności. Swego rodzaju traktat filozoficzny i studium natury ludzkiej w jednym. Utwór błyskotliwy, wstrząsający i na pewno bardzo oryginalny.
A gdy się zejdą, raz i drugi, kobieta z przeszłością, mężczyzna po przejściachZnacie to? Historia dojrzałej, trudnej miłości, która pomimo wielu burz i zawirowań wciąż chce być pierwszą, jedyną i ostatnią. Jakby miała osiemnaście lat, nie czterdzieści.Jola nie ma łatwego życia: w morzu codzienności, przy boku nieczułego męża i wrogich teściów zgubiła gdzieś siebie i swoje marzenia. Jako dorosłe dziecko alkoholika (DDA) przez wiele lat nie wiedziała, kim jest, potrafiła jedynie odgrywać rolę, której nauczyła się w dzieciństwie, jak marionetka wyreżyserowana przez dorosłych. Nigdy się nie buntowała, przekonana, że dojrzałość polega na odpowiedzialności i poświęceniu. Żyła w cieniu męża, pogodzona z losem.Aż do owej pamiętnej nocy, kiedy to przez przypadek usłyszała coś, co nie było przeznaczone dla jej uszu
Tu każdy kolor ma nieskończoną ilość odcieni
Zapraszamy do krainy pełnej kipiących emocji, namiętności i pasji, gdzie nic nie jest czarno-białe. Ludzie bywają tu jednocześnie dobrzy i źli, prawi i nikczemni, pewni siebie i niezdecydowani.
Współczesna Warszawa i bohaterowie współcześni aż do szpiku kości: trzydziesto- i czterdziestolatkowie już z bagażem doświadczeń, a jednak wciąż w drodze ku szczęściu. Akcja powieści rozgrywa się w środowisku artystów: architektów, muzyków, rzeźbiarzy, ludzi o wrażliwych duszach, którzy szukają swojego miejsca na ziemi, próbując się realizować za pomocą sztuki. Budują własne światy, projektują szczęście, planują przyszłość i choć nie wszystko idzie po ich myśli nie przestają gonić za marzeniami.
Karolina Młynarczyk rozśmiesza i wzrusza. Polecam.
Kasia Bulicz - Kasprzak, pisarka
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.Berenika Popielewska, rozwódka, matka dwójki dorosłych dzieci, otrzymuje nieoczekiwany spadek po znanym artyście malarzu, Maksymilianie Styksie posiadłość w maleńkiej podlaskiej wsi Naboków. Musi spełnić tylko jeden warunek: zamieszkać tam na rok. Oprócz tego dostaje coś jeszcze tajemniczego pendrive'a z zapiskami i nagraniami malarza. Zaskoczona i zaintrygowana Berenika zostawia swoje dotychczasowe życie i wyjeżdża na zasypane śniegiem Podlasie. Jeszcze nie wie, że dom, który odziedziczyła, zwany przez miejscowych dworem, jest niezwykły. Dzieją się tu dziwne rzeczy: jedne przedmioty znikają, pojawiają się inne, a pod lasem snują się niepokojące cienie.Czy Berenika wytrwa w postanowieniu, czy machnie ręką na spadek i wróci do Poznania?Ania Rybkowska ma dar tworzenia postaci, które wszyscy doskonale znamy. Nie tylko z widzenia. Główną bohaterkę odnajdzie w sobie niejedna uważna czytelniczka. Taki dar dla twórcy powieści realistycznej jest przepustką na półkę z dobrą literaturą. A jak wiadomo, stoją na niej książki, których się nie odkłada w połowie lekturyBasia Kosmowska, pisarkaHistoria wciągająca od pierwszych stron, akcja zaskakująca, bardzo życiowa, z barwnymi postaciami, tajemnicą do odkrycia, relacjami do naprawienia, tematami z przeszłości do uporządkowania. Anna Rybkowska zabiera czytelnika w świat skrajnych uczuć, odmiennych bohaterów, rewelacyjnie buduje klimat oraz tworzy napięcie, a do tego zaczarowuje świat słowem, porusza trudne tematy. Muszę szczerze powiedzieć, że nie mogę doczekać się kontynuacji.Anna Sikorska,Górowianka
BOGATE W LEGENDY I PODANIA ŹRÓDŁO WIEDZY NA TEMAT POLSKICH DIABŁÓW!Gdzie w kraju nad Wisłą znajdują się wrota do piekieł? Jakie sposoby wymyślano, aby pokonać diabła Borutę? Do czego zdolny był najsłynniejszy spośród polskich czartów Rokita? Z czego tak naprawdę słynął Fugas? Nie zabrakło tu również historii z udziałem samego Lucyfera, czy też znanego z klasyki literatury Mefista.W Żywotach diabłów polskich, spisanych przepięknym językiem, istoty piekielne zaprezentowane zostały ze swadą i kunsztem. To przebogate kompendium wiedzy na temat polskich czartów poparte ogromną wiedzą autora, a nadto okraszone wybornym humorem. Witold Bunikiewicz przedstawia legendy i podania, zarówno te bardziej, jak i mniej znane, wzbogacając je o charakterystykę poszczególnych diabłów. Mądre, głupie, złośliwe, naiwne, niemiarkujące w jedzeniu czy piciu wszystkie znane są nam od zarania dziejów, a opowieści na ich temat krążą po całym świecie. Żywoty diabłów polskich przekonaj się, czy naprawdę są takie straszne, jak je malują?
Historia najsłynniejszych egzorcyzmów, jakie kiedykolwiek przeprowadzono!W 1976 roku młoda Niemka Anneliese Michel została poddana serii egzorcyzmów. Problem wydawał się niezwykle poważny. Dziewczyna spożywała węgiel, wkładała głowę do muszli klozetowej, biegała nago po domu, opychała się pająkami i muchami, posługiwała dawnymi językami, a jej twarz potrafiła w sposób odrażający zmienić wyglądObrzędy prowadziło dwóch kapłanów Kościoła Katolickiego, którzy uznali, że Anneliese została opętana przez sześć demonów. W trakcie egzorcyzmów dziewczyna zmarła. Wkrótce potem jej rodzice, a także obaj księża stanęli przed sądem i zostali skazani za zabójstwo w wyniku zaniedbaniaW oparciu o rozmowy z odpowiedzialnymi za egzorcyzmy księżmi, a także rodzicami dziewczyny i jej znajomymi, Felicitas Goodman napisała fascynującą książkę na temat tego, co naprawdę stało się Anneliese Michel. Zgłębiła przy tym pradawną tajemnicę opętania przez demonySprawa Anneliese Michel do dziś budzi wiele wątpliwości, ale i napawa lękiem. Na jej podstawie powstał zarówno film dokumentalny pod tym samym tytułem, jak i film fabularny Egzorcyzmy Emily Rose.
Nikt nie zna swego przeznaczenia. Natalia, po wielkim zawodzie miłosnym, postanawia razem ze swoją przyjaciółką Marcelą spędzić wakacje w urokliwym angielskim miasteczku Henley-on-Thames. Ma nadzieję, że uda jej się tam wyleczyć złamane serce i nabrać sił przed czekającą ją nową pracą. Również Marcela znajduje się w nienajlepszym momencie życia: od wielu lat stara się z mężem o dziecko, niestety wszystkie próby zapłodnienia in vitro kończą się fiaskiem. Marcelinie zaczyna już brakować sił i motywacji. Kiedy na drodze przyjaciółek stają przystojny weterynarz, urocza dziewczynka z zespołem Dawna i jej uwielbiający kąpiele w Tamizie labrador wszystko się zmienia. Przypadkowe spotkanie zapoczątkuje cały ciąg zdarzeń, doprowadzając bohaterów do miejsc, które były im pisane.
Wyjechał? Co ja plotę! Od kiedy to potajemne zniknięcie nocą, bez zostawienia żonie adresu, nazywa się wyjazdem? Uciekł! Po kryjomu, jak szczur.Jak się czuje kobieta, która nie wie, czy mąż od niej uciekł, czy tylko wyjechał na drugi koniec świata do pracy? Czy jest samotna, czy tylko sama? Czy wciąż jest mężatką, czy może panną z odzysku?Ewelina miota się, próbując znaleźć odpowiedź, i kiedy wreszcie ją odnajduje, na progu jej mieszkania niespodziewanie staje No właśnie, kto?Witajcie w skomplikowanym świecie kobiet.*******Za Eweliną (którą zdążyliśmy poznać w książce Bezsenne noce, senne dni), mistrzynią analizowania i wyciągania pochopnych wniosków, trudno nadążyć; ona sama chyba nie wie, czego naprawdę chce: światowego życia, japońskiego minimalizmu, samotności czy szczęśliwego stadła Z tą bohaterką nie można się nudzić! Czy lekko neurotyczna Ewelina w końcu znajdzie sposób, by nieco ujarzmić swój trudny charakter odziedziczony po prababce?Ta część komedii małżeńskiej bawi jeszcze bardziej niż pierwsza, do tego wzrusza i jednocześnie daje impuls do zastanowienia się nad sobą i naszymi oczekiwaniami wobec innych, a może nawet do przewartościowania pewnych pojęć. To taka lekcja życia podana na wesoło, z celowo przerysowanymi, sympatycznymi postaciami i... niespodziankami. Idealna do czytania przy kubku melisy w leniwe, jesienne wieczory!Agnieszka Grabowskamagazyn Życie i Pasje""******Uwielbiam książki tej autorki za styl i przesłanie, jakie przemyca w swoich powieściach. Dzięki niemu bawi czytelnika i zmusza do przemyśleń.Alina Białowąs cały czas w szczytowej formie! To będzie najlepsza książka tej jesieni!Agnieszka SonenbergPrzystanek szczęścia
FASYCYNUJĄCA,PEŁNA EMOCJI, MIOŚCI I DRAMATÓW HISTORIA POLSKIEJ RODZINYWraz z przemianami gospodarczymi znacznym zmianom ulega życie rodziny Trzeciaków. Jola robi oszałamiającą karierę w korporacji, Piotr Kost zostaje redaktorem muzycznym w radiostacji, a Manuela prezenterką teleturnieju nadawanego przez ogólnopolską stację telewizyjną. Jednak nie wszystkim członkom rodziny wiedzie się równie dobrze. Trudny czas nadchodzi dla Ewy, która zmuszona jest do rezygnacji z występów, a także dla nauczycieli pobierających niewysokie pensje. Kryzys ekonomiczny uderza w interesy przedsiębiorczego Tymoteusza. Jak mężczyzna poradzi sobie z nowymi wyzwaniami? Czy Justyna odnajdzie szczęście u boku ukochanego? Jakie skutki przyniesie klątwa rzucona przed laty przez Franciszkę?..Znakomite zakończenie jednej z najlepszych sag rodzinnych, jakie miałam przyjemność przeczytać. Polecam!Joanna WolfEpicka opowieść o wielopokoleniowej rodzinie, w której bohaterami są nie tylko matki, babki, ojcowie, bracia, siostry, kochankowie Polecam!Dorota Witt, dziennikarkaExpress BydgoskiEdyta Świętek jest mistrzynią sag rodzinnych osadzonych w realiach PRL-u. Po rewelacyjnym Spacerze Aleją Róż powraca z równie wciągającą serią Grzechy młodości. Obowiązkowa lektura dla miłośników gatunku!Magdalena Majcher, pisarka
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?