Skoro sztuka prawa to sztuka tego, co sprawiedliwe – odróżniania dobra od zła – sztuka prawa naturalnego nie jest niczym innym jak umiejętnością wskazania nieuniknionych wymiarów sprawiedliwości osoby ludzkiej. Dzieje nauki prawa naturalnego to historia wysiłków ludzkiego rozumu, by pojąć sprawiedliwość nieodłącznie związaną z człowiekiem i jego godnością. Również dzieje negowania tego prawa to historia przewagi jednych ludzi nad innymi oraz ślepoty niektórych myślicieli i prawników, którzy nie chcieli lub nie potrafili zrozumieć, że osoba ludzka znajduje się ponad ideologiami, punktami widzenia i subiektywnymi ocenami. Jakąż bowiem wartość mogą one mieć, jeśli ten, kto je wyraża nie ma wartości sam w sobie?
W naszych czasach, kiedy cywilizacja zachodnia, przesiąknięta nieszczęsnym pozytywizmem, odwraca się od odwiecznych wartości i nie akceptuje obiektywnych cnót, badanie i przyjęcie prawdziwego prawa naturalnego (nie jego substytutów przedstawianych przez większość przedstawicielu obiektywizmu prawniczego) wytycza pewną ścieżkę prowadzącą do tego, by Europa odzyskała swą tożsamość i odznaczała się „silną” kulturą, która sprosta wyzwaniom XXI w.
Autorka zajmowała się wyliczankami od czwartego roku życia. Pierwsza, której się nauczyła, była wyliczanka ene due rabe...; drugą ele mele...; trzecią entliczki pentliczki... Najwięcej wyliczanek poznała w Łanach Małych, kiedy miała sześć lat i huśtała się na wierzbie. Wtedy postanowiła zebrać wszystkie wyliczanki i wszystkie objaśnić. Spełnienie planu opóźniły różne przeszkody i ważne fakty: wybuch II wojny światowej, ucieczka przed nią, powrót i siedzenie jak mysz pod miotłą, a po wojnie: szkoła, matura, studia, praca w Polskim Wydawnictwie Muzycznym, córeczka Dorotka, wspinaczka po drabinie stopni naukowych w Instytucie Badań Literackich, Instytucie Języka Polskiego PAN, wykłady w Katedrach Językoznawstwa Ogólnego i Orientalistyki UJ i za granicą.
Wszystkie dzieci polskie, grzeczne i najniegrzeczniejsze, miejskie i wiejskie posługują się na co dzień zabytkowymi klejnocikami, które pochodzą ze starego skarbca; niektóre liczą sobie ponad sto lat. Jasne, że w takim codziennym użyciu drogocenne drobiażdżki ścierają się trochę, ale nie giną. Dzieci przekazują je następnym pokoleniom jako swoją prawowitą własność, w zasadzie nienaruszaną, ani niepotępianą, ani niepopieraną przez dorosłych. Szanują ją i ochraniają, mimo że nie gromadzi jej żadne muzeum, żaden antykwariat, a żadna Rada Naukowa nie nadała tym klejnocikom zasłużonego tytułu „zabytek narodowy”, żadna też Rada Narodowa nie uchwaliła, aby je strzec od zniszczenia tabliczkami: „pod ochroną”.
A jest tych zabytkowych klejnocików ponad sto. Może około dwustu! Spróbujmy je wszystkie, zarówno te dobrze, jak i mniej znane zebrać, uporządkować i opisać. Załóżmy dla nich małe muzeum. Na początek niech będzie nim, z powodu różnych trudności lokalowych ta książeczka. Zaprośmy do naszego muzeum wszystkie dzieci polskie, wszystkich, którzy pamiętają, że byli dziećmi, i kilkunastu honorowych gości. Będą to dostojni, ale mili uczeni, polscy i obcy, sprzed stu kilkudziesięciu lat, którzy już dawno interesowali się naszymi skarbami. Zebrali niektóre z nich, zostawili nam swoje zbiory, a sami odeszli. Dzięki nim możemy dziś porównywać wygląd naszych klejnocików z ich wyglądem dawniejszym, stwierdzać podobieństwa, ustalać wiek, podziwiać świeżość barwy i kształtu, ruchliwość, dowcip, żywość i kształt, które zachowały. Dzieci, i tylko dzieci, rozrzucały je i toczyły jak piłeczki. Rozpowszechniły je po całej Polsce, choć nie miały do dyspozycji ani prasy, ani radia, ani telewizji. Nasze klejnoty nazywa się bardzo różnie. Najczęściej mówi się o nich wyliczanki.
Rozważania ewangeliczne, które powstawały w czasie, osadzone zostały na ewangelicznym przekazie Miłości i Chrystusowego kazania na Górze. Jest w nich mowa o liliach polnych i ptakach niebieskich; o tym, że warto swoje życie budować na skale, która daje gwarancje stabilności i dobrego życia, choć nie zabraknie w nim burz i wichrów. Rozważania nie były pisane na zamówienie, ale powstawały w drodze, w kaplicy na klęczkach i w rozmowach z ludźmi; są owocem doświadczenia duszpasterskiego i wielkiego doświadczenia biskupiego Autora, pochylającego się nad problemami współczesnego człowieka; rozumiejącego życie i to, co ono niesie, a więc radości i smutki, ból, cierpienie i doświadczenie niesprawiedliwości. Ale wszystko to w perspektywie Ewangelii nabiera głębokiego sensu. Życie człowieka nie jest prostym i łatwym, ale Chrystus też nie obiecał łatwego życia a jedynemu żyjącemu, któremu obiecał zbawienie, to łotrowi na krzyżu ("Dziś ze mną będziesz w raju"). Miłość i miłosierdzie Boże bijące z Ewangelii jest klamrą, spinającą tematykę publikacji.
Oddawana do rąk Czytelnika książka była pisana na przestrzeni około ćwierćwiecza; nie została bowiem napisana jako jednorazowe przedsięwzięcie naukowe autora zajmującego się problematyką religii, rodziny i kultury. Szczegółowe studia autora podejmujące tę problematykę, realizowane w ciągu jego kariery naukowej, znalazły swój wyraz w kilku książkach opublikowanych w różnych oficynach wydawniczych. Obok materiału badawczego stanowiącego podstawę w przygotowaniu kilku monografii, autor zgromadził w swym dorobku naukowym liczne, pomniejsze opracowania o charakterze empirycznym, jak i teoretycznym, publikowane na przestrzeni wielu lat bądź to jako rozdziały prac zbiorowych, przygotowywanych zarówno osobiście, jako też redagowanych przez innych autorów, bądź artykuły zamieszczane w różnych czasopismach naukowych.
Najistotniejsze, z rozproszonych w wielu miejscach i rozciągnionych w latach publikacji, a posiadających zdaniem autora walor poznawczy i dydaktyczny także dla dzisiejszego czytelnika, zostały ponownie opracowane merytorycznie i redakcyjnie oraz włączone do niniejszej książki. Dotyczy to szczególnie problematyki małżeńsko-rodzinnej, tak wielostronnie, a często jakże opacznie ujmowanej także przez niektórych polskich autorów, nie wspominając o ideologicznie inspirowanych politykach. I tak zgromadzone tu zostały publikacje treściowo mieszczące się w ramach określających tytuł niniejszej książki. Ich cechą znamienną jest to, że rozpatrują zapowiedzianą tytułem problematykę w świetle teoretycznego nurtu myślenia określanego mianem personalizmu.
W przyjętej jego wersji chrześcijańskiej człowiek – jego rozwój, wychowanie, obecność w świecie -jest postrzegany integralnie, to znaczy zarówno w wymiarze cielesnym, psychicznym, duchowym jak i transcendentnym. Tak też i zawarte w książce oddzielne opracowania ukazują go jako istotę z natury religijną, samorealizującą się w naturalnym środowisku małżeńsko-rodzinnym, osadzoną w określonej kulturze społeczno-moralnej, w ramach której musi kształtować swą osobowość, społeczno-zawodową, moralną i religijną tożsamość. Poszczególne teksty ukazują zarówno sprzyjające, jak też utrudniające tę samorealizację warunki i okoliczności – co się wiąże z pluralistycznym wymiarem społeczno-kulturowej rzeczywistości jego ziemskiego bytowania.
Z życiem ludzi wiąże się wytyczanie nowych ścieżek, szlaków, dróg, które mknęły w nieznane obszary świata, łączyły miejscowości, były zagadką, a dla wielu wyzwaniem do podjęcia przygody wędrowania.
Drogi są śladem pokoleń, które przechodziły ziemią, po której my teraz stąpamy. Po nas prawdopodobnie pozostaną kawałki nowych dróg i wytyczone szlaki. Interesujące jest samo pragnienie wędrowania człowieka, które tak ściśle wiąże się z jego egzystencją, że droga stała się jej symbolem.
Wędrować można na różne sposoby: uciekając przed tymi, którzy nas gonią - wówczas najważniejsza jest droga za nami i możliwość znalezienia kryjówki; tułając się po świecie - bez celu i sensu, byle tylko "jakoś przeżyć" czas, który jest nam dany; lub pielgrzymując - mając jasno określony cel i kierunek wędrowania. Drogi codziennych wędrówek, religijnych pielgrzymek, szlaki handlowe, nadmorskie autostrady, drogi transportu i łączności, podniebne szlaki samolotów, tory lotów kosmicznych, a w końcu "ostatnia droga" człowieka kończąca się na jego grobie - są znakiem niepokoju człowieka, który ciągle zmaga się z odpowiedzią na pytanie: dokąd idę? Czy zdążę dojść?
Zwykła tkanka czy może już dziecko? Materiał genetyczny a może prawdziwy człowiek? Czym bądź kim jest twór wokół którego toczą się ciągłe walki, nieskończone debaty i spekulacje? Co sądzą naukowcy, lekarze oraz jak postrzegają tę dziwną materię młodzi ludzie, ci którzy w niedalekiej przyszłości będą podejmować decyzje w sprawie przyjścia na świat własnego potomstwa?
Mile widziane płody ludzkie, ratujemy za wszelką cenę przeprowadzając operacje wewnątrzmaciczne, regulując normy prawne, niechciane natomiast wykorzystujemy jako półprodukty dóbr konsumpcyjnych lub zwyczajnie utylizujemy. Książka ta ma za zadanie uzmysłowić jej czytelnikowi, że to, czy jakiś kilkumiesięczny płód nie trafi na stół ekskluzywnej restauracji Dalekiego Wschodu zależy w dużej mierze od nas samych. Każda przerwana ciąża nie pozostaje wyłącznie sprawą kobiety podejmującej decyzję o zabiegu, albowiem istnieją miejsca, gdzie legalnie zabija się dzieci w dziewiątym miesiącu ciąży pod przymusem i wbrew woli ich matek. Powszechny brak świadomości w wyrażanych poglądach sprawia, że zjawisko aborcji dosięga nas wszystkich bez względu na to czy jesteśmy jej zwolennikami czy też przeciwnikami.
Życie wewnętrzne jest czymś różnym od zewnętrznego i nie bez powodu nazywamy je życiem duchowym. Życie wewnętrzne niekoniecznie jednak stoi do zewnętrznego w opozycji. Leży jednak u jego podstaw, a różnica jest bardzo istotna. Nasze życie zewnętrzne będzie takie, jakie jest wewnętrzne. Bez życia duchowego trudno dobrze przejść przez życie, mieć właściwe podejście do spraw materialnych a także relacji międzyludzkich. Bo niełatwo zrozumieć drugiego człowieka i jego świat bez wewnętrznej refleksji nad swoim życiem i światem.
Ta książka pomoże Ci nauczyć się zrozumienia dla człowieka, miłością ogarniać wszystko, co wokół i wszystkich, którzy stoją na drodze Twojego życia. Uświadamia, że pieniądze, luksusy i letnia podróż nad Morze Czerwone to nie wszystko, co w życiu ważne.
Podlasie i Suwalszczyzna. Obok siebie żyli tu Polacy i Białorusini, Litwini, Rosjanie i Ukraińcy, Tatarzy i Żydzi. Katolicy, prawosławni i unici ścierali się w walce o rząd dusz. Przedstawiciele kościołów protestanckich i wyznawcy judaizmu każdego dnia mijali starowierców i muzułmanów, rodziły się i umierały chłopskie ruchy religijne. Wiejskie tradycje mieszały się ze światem zaściankowej szlachty spod znaku Bohatyrowiczów, żyjącej w cieniu rezydencji Branickich i Radziwiłłów. Polskie i niemieckie mieszczaństwo konkurowało z żydowskim o dominację w podlaskich miasteczkach.
Co dzisiaj pozostało z tej fascynującej mozaiki narodów, wyznań i stanów? Czy garstka Starowierców zdoła zachować wiarę i tradycję, za które umierali ich przodkowie? Kim są Podlaszucy? Czy ich świat i kultura przeminą wraz z pustoszejącymi wsiami? Reporterska podróż ich śladami zaczyna się na siedemnastowiecznym prawosławnym soborze na Kremlu i na protestanckim synodzie zorganizowanym w małym podlaskim miasteczku. Po trzech wiekach nad suwalskimi jeziorami odnajduje potomków dawnych osadników, wsłuchuje się w gorące spory o białoruskie tablice i staroobrzędowe świątynie zamienione w katolickie kościoły, zagląda za mury otaczające starowierską wspólnotę, i próbuje rozstrzygnąć, kto tak naprawdę zamieszkuje podlaskie wsie.
Zmarły w 1972 roku krakowski lekarz - psychiatra, pozostawiając niezwykle bogatą spuściznę serca i myśli zachowuje swoją aktualność wyrażoną słowami ?non omnis moriam?. Jego życie, które wybiegało poza tradycyjne ramy medycyny i psychiatrii dedykował człowiekowi choremu. Zaś dorobek intelektualny, który doczekały się wielu wznowień, pozostawał i pozostaje przedmiotem refleksji naukowej różnych dziedzin wiedzy. Jako filozofujący psychiatra zastanawiał się nad etiologią zaburzeń psychicznych i strukturą człowieka w jego sferze biologicznej, psychicznej i etycznej. ?Myśl etyczna? jest ukazaniem aksjologii i etyki życia ludzkiego poprzez doświadczenie sytuacji granicznych oraz zaburzeń psychicznych. Związek etyki z psychologią a nawet z psychiatrią ukazany przez prof. Kępińskiego pozwala na poznanie psychicznych uwarunkowań decyzji człowieka, funkcjonowania jego sumienia oraz odpowiedzialności moralnej. Jest to całościowe opracowanie koncepcji etycznej ?krakowskiego Judyma?, dzięki której możemy bardziej poznać mechanizmy postaw i decyzji człowieka w bogactwie jego sfery przeżyć duchowych i psychicznych.
Współczesny problem seksualny zakorzenia się w świecie moralnej świadomości społecznej, dotyczy normatywnych kategorii dobra i zła moralnego, tego co nakazane względnie zakazane. Funkcjonujące w naszym społeczeństwie pojęcia dobra i zła oraz splecione z nimi imperatywy moralne występują w postaci dwu moralności: ?starej? i ?nowej?, co gorsza, te dwie moralności pozostają ze sobą w ostrym konflikcie i nie dadzą się ze sobą pogodzić, jeżeli chcą zachować właściwą sobie specyfikę.
Krótko mówiąc sam rdzeń i najgłębszy sens współczesnego problemu seksualnego polega na radykalnej, niemożliwej do rozładowania opozycji dwu antagonistycznych moralności seksualnych występujących w świadomości określonych kręgów społeczeństwa i regulujących moralną stronę ich postępowania.
Droga Krzyżowa autorstwa Pawła Piotrowskiego ze wstępem Kard. Stanisława Dziwisza, zilustrowana obrazami, namalowanymi przez Józefa Mehoffera z Bazyliki Ojców Franciszkanów w Krakowie.
Niniejszy zbiór rozważań Drogi Krzyżowej, oparty na Ewangelii, jest kolejnym aktem refleksji i modlitwy nad Misterium Męki i Śmierci, Misterium Krzyża i Odkupienia człowieka. Każdy z nas przeżywa swoją własną drogę krzyżową. Żyjemy w jej perspektywie. Krzyż wpisany jest w życie człowieka, w jego szczęście i ból, nadzieję i rozpacz, wiarę i niewiarę, zwątpienie, egoizm, ale i miłość. Życie człowieka, to kolejne stacje drogi krzyżowej, to ciągłe upadki i podnoszenia się, gdyż perspektywa Ewangelii otwiera przed nami horyzonty chrześcijańskiej nadziei na zbawienie, na ?bycie? z Chrystusem. Cieszę się, ze powstają rozważania, że piszą je ludzie młodzi, żyjący w świecie, ze swoimi radościami i smutkami, problemami i zmartwieniami, może zmęczeni pracą, może pełni radości z kolejnych odniesionych sukcesów. Ufam, że wspomniane rozważania przyczynią się do pogłębienia duchowości męki i śmierci naszego Zbawiciela.
W sporach o to, czy i jak czcić obrazy, siła perswazyjna argumentów zależała nie tylko od ich ważkości, ale najpierw od tego kto, gdzie i wobec kogo je stosował. Racje przemawiające do pierwszych chrześcijan za odrzuceniem kultu wizerunków jako pogańskiego bałwochwalstwa nie do naśladowania, straciły swą ważność, gdy następne pokolenia wyznawców Chrystusa zaczęły jednak używać wizerunków nie tylko jako pouczenia i ozdoby, ale i otaczać je czcią. A czyniono to nieraz z intensywnością zewnętrzną, jaka przygłuszała to, co wewnętrzne i przesłaniała coś ważniejszego, jak choćby Słowo Boże i kult Eucharystii. Traktując przy tym wizerunek jak uobecnienie czy sobowtóra przedstawionej postaci. Oponenci tych dewiacji sięgali więc nawet po zarzut idolatrii, używany na początku przeciw kultom pogańskim. Same zaś władze kościelne przypominały za soborami, drugim nicejskim i trydenckim, o prawowiernym pojmowaniu czci dla wizerunków i usiłowały, z ograniczonym skutkiem kontrolować żywiołowy kult obrazów.
Kontrowersje, jakie w ciągu wieków wzbudzał ten kult, to nie tylko powtarzane przez teologów racje za lub przeciw. To także liczne konteksty kreujące tkankę historii. Współtworzył ją też i wzbogacał lub zubożał pluralizm kultowych upodobań, dostępnych grupom i jednostkom w przestrzeni tej samej wiary. Korzystali z niego i ludzie ukazani przez Aleksandra Gryglewskiego (zm. 1879) na obrazie (pierwsza strona okładki) przedstawiającym wnętrze kościoła Mariackiego w Krakowie.
Autor stawia sobie ambitne zadanie, aby rozszyfrować nasze pełne niewytłumaczalnych wydarzeń i zagadek życie używając wyłącznie naukowej metodologii, nie odnosząc się do sił nadprzyrodzonych. Nie przyjmuje jednak wielu obecnych naukowych tez, które uważa za naiwne, uproszczone, a przede wszystkim nieudowodnione. Również nie akceptuje kanonów religijnych, które nie potrafią wytłumaczyć w przekonujący, niekolidujący z nauką sposób tego co działo się na Ziemi. Wychodząc z założenia, że nikt nie ma monopolu na wiedzę i często prawda leży po środku proponuje „trzeci światopogląd”, który opiera się na podwalinach naukowych, ale nie odrzuca istnienia Boga. Książka ta przedstawia logiczną drogę prowadzącą do powstania tego nowego światopoglądu zaczynającą się w Fatimie, a kończącą się na określeniu nowej roli człowieka we wszechświecie. Takie mistyczne wydarzenia, jak powstanie religii i cel ludzkiego życia, które do tej pory należały do domeny wiary i filozofii są przedstawione w zupełnie nowym świetle. Wiele zagadkowych wydarzeń, między innymi powstanie pierwszych cywilizacji, czy upadek Hitlera i komunizmu jest wyjaśnione inaczej niż zazwyczaj.
Dwadzieścia kilometrów od Krakowa, u progu Niepołomickiej Puszczy, dawnego łowieckiego terenu królów polskich, od prawie ośmiu wieków modlą się i pracują w staniąteckim opactwie mniszki benedyktynki. To niezwykłe miejsce jest Sanktuarium Maryjnym. Przed darowanym pierwszej Ksieni Staniąteckiej Wizennie obrazem Matki Bożej Bolesnej modlili się między innymi: św. Kinga, bł. Salomea, św. Jadwiga, Władysław Jagiełło, Zygmunt Stary, Jan III Sobieski i kard. Karol Wojtyła.
Opactwo jest skarbnicą wielu dzieł sztuki, a niepozorny kościół klasztorny kryje wspaniałą barokową polichromię. Przez wieki klasztor pełnił również ważną rolę oświatową, prowadzenie szkoły dla panien było istotnym zadaniem konwentu Benedyktynek. Dziś, tak jak przed wiekami, chwilę wyciszenia można znaleźć u stóp Staniąteckiej Bolesnej Madonny. Aby zaś w pełni docenić nastrój tego wyjątkowego miejsca wystarczy na dłużej zatrzymać się w prowadzonym przez siostry Domu Rekolekcyjnym.
Prezentowana książka autorstwa ks. Mariusza Gajewskiego SJ stanowi swoiste kompendium obszernej wiedzy, opisu faktów i wnikliwej refleksji dotyczącej zjawiska patologii indywidualnej i społecznej. Ta, obecnie nasilająca się i rozpowszechniająca destrukcyjna patologia poddana została wieloaspektowej analizie: teologicznej, biblijnej, socjologicznej, psychologicznej, pedagogicznej, kryminologicznej.
prof. dr hab. Czesław M. Cekiera SDS
Książka M. Gajewskiego stanowi cenny materiał faktograficzny, który może być wykorzystany nie tylko w badaniach socjologiczno-psychologicznych, ale również w praktyce pedagogicznej, edukacji rodziców czy w działalności duszpasterskiej (...) Ważny jest także fakt istnienia szatana (o którego wadze w poważnym zrozumieniu satanizmu przypomina słusznie M. Gajewski). Fakt ten jest bowiem często arbitralnie negowany lub pomniejszany w pewnych koncepcjach interpretacyjnych.
dr hab. Aleksander Posacki SJ
Wydawaniem książek prezentujących temat rządzi obyczaj zainteresowania, działań marketingowych i prowadzenia Czytelnika rozmaitymi ścieżkami aż do tego miejsca, w którym przerzedzi się las omawianej literatury w tym przedmiocie, a na tak powstałym pustkowiu Czytelnik przyzna, że nieodzowne jest w tym miejscu drzewko posadzone właśnie przez wydawnictwo. Bywa, że proceder ten służy nie tylko lepszemu samopoczuciu wydawcy, który przyjął do wydania taką a nie inną książkę, ale i określa rzeczywistą racje wydania dzieła. I tak jest w tym przypadku. Wybór padł na tę część duchowieństwa, która w stratyfikacji wewnątrzstanowej zajmowała najniższe miejsce i posiadała najbardziej odrębny status - niebeneficjaci; czyli ci, którzy nic nie mieli poza ambicjami i aspiracjami, często niespełnionymi...
Istotą wychowania człowieka jako osoby jest w pierwszej kolejności poznanie tajników ludzkiego życia, biorąc pod uwagę wszystkie jej sfery: intelektualną, moralną, psychiczną, religijną i społeczną. Celem wychowania jest pełny rozwój jednostki ludzkiej, zarówno osoby, jak i członka społeczności ludzkiej. Proces doskonalenia się osobowego jest bardzo ważny, ale podstawą tej doskonałości osobowej człowieka jest stosunek do prawdy o człowieku. Idzie tu o taką prawdę, która byłaby jednocześnie mądrością. Bo wiedzy w dzisiejszym świecie dużo, ale mądrości wciąż mało.
Niezwykła książka, która omawia jedne z najważniejszych zagadnień, dotyczacych człowieka, jego życia i wiary. Opisuje sprawy bardzo ludzkie, czasem kontrowersyjne i zapalne.
W książce między innymi:
* Jaka jest geneza inkwizycji?
* Czym jest satanizm?
* Jaka jest historia i wymowa różańca?
* Czym jest znak krzyża i jaka jest jego symbolika?
* Metody wychowawcze Chrystusa
* O małżeństwie
* Różne imiona miłości
* Miłość a miłosierdzie
* Czy Jezus miał rodzeństwo?
Dilige et quod vis fac - kochaj i rób co chcesz - ta piękna myśl św. Augustyna jest myślą przewodnią książki. Choć na pozór wydaje się być sloganem, to głębia jej jest niesamowita. Kochaj i rób co chcesz, bo cokolwiek robisz w życiu jest dobre, jeśli towarzyszy temu miłość. Jeśli fundamentem każdego czynu, działania, gestu jest miłość to będzie on z pewnością dobry.
Rozważania ks. Polaka, niezwykłego rekolekcjonisty, duszpasterza i spowiednika, znawcy ludzkiej duszy człowieka sa niezwykłe. Ich niezwykłość polega na uświadomieniu sobie tego, że od miłości wszystko się zaczyna czy chcemy czy nie, ale to, czy na miłości wszystko się skończy - nasze życie też - zależy już tylko od nas. Miłość jest iskrą do działania i czynienia dobra. Czy z tej iskry powstanie płomień czy iskra ta zgaśnie zależy ode nas. To, czy człowiek będzie płonął czy tlił się zaledwie, a może kopcił zależy od niego.
Wśród autorów: Papież Benedykt XVI, kard. Angelo Sodano, kard. Camillo Ruini, kard. Stanisław Nagy SCJ, abp Alfons Nossol, abp Józef Życiński, Georges Weigel, Zofia Zdybicka, ks. Józef Kudasiewicz, ks. Tadeusz Styczeń i wiele innych fantastycznych postaci.
Niezwykła książka złożona z wypowiedzi przedstawicieli Kościoła, wybitnych polityków, ludzi kultury, filozofów i teologów.
W książce między innymi:
1. Homilia podczas Mszy św. z okazji pontyfikatu Jana Pawla II (22 X 1978)
2. Homilia podczas Mszy św. pogrzebowej Jana Pawla II (kard. Józef Ratzinger)
3. Homilia podczas Mszy św. w intencji Jana Pawła II (kard. Angelo Sodano)
4. Homilia podczas Mszy św. w intencji Jana Pawła II (kard. Camillo Ruini)
5. Kard. Stanisław Nagy, Po odejściu Jana Pawła II
6. abp Alfons Nossol, Jan Paweł II - papież dialogu i pojednania
7. abp Józef Życiński, Kto jest wykonawcą duchowego Testamentu Jana Pawła II
8. prof. Zofia Zdybicka, Chrystus właściwą odpowiedzią na pytanie o człowieka
9. Georges Weigel, Żałoba i pamięć
10. ks. prof. Tadeusz Styczeń, Świadectwo o ostatnich chwilach życia Jana Paweł II
11. ks. prof. Józef Kudasiewicz, Jak Jan Paweł II zmienił oblicze świata?
W książce także:
"Testament Jana Pawła II" oraz kalendarium ostatnich dni życia Jana Pawła II
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?