Badanie historii ludzkości od czasów starożytnych do początków XXI wieku skłania do stwierdzenia, że główną rolę motoryczną spełniały w tym procesie dwa czynniki — popęd seksualny i mizoginia — przy czym w obu wypadkach rezultatem było utworzenie się przewagi fizycznej, prawnej i psychicznej mężczyzn nad kobietami.
Zjawisko mizoginii było tak powszechne i tak bardzo infekowało wszystkie dziedziny życia od średniowiecza nawet po wiek XX, że nie sposób wyłączyć go z badań, jeśli mają one być prowadzone uczciwie. Tak powstała wielka literatura o kobietach, analizująca ich życie także w oderwaniu od problemów macierzyństwa i pracy domowej, ukazująca walkę o dostęp do wykształcenia, o zdobycie praw obywatelskich i o uznanie wreszcie, że kobieta jest człowiekiem, choć było to jeszcze w połowie XX wieku negowane.
Badanie historii ludzkości od czasów starożytnych do początków XXI wieku skłania do stwierdzenia, że główną rolę motoryczną spełniały w tym procesie dwa czynniki — popęd seksualny i mizoginia — przy czym w obu wypadkach rezultatem było utworzenie się przewagi fizycznej, prawnej i psychicznej mężczyzn nad kobietami. Fakty te nie zostały przez zawodowych historyków zanalizowane dostatecznie starannie i przedstawione w sposób nie budzący wątpliwości w opracowaniach naukowych i podręcznikach. Literatura na temat mizoginii jest niezwykle uboga. To milczenie badaczy nie jest przypadkiem. Należy wziąć je pod uwagę i podjąć prace tak potrzebne, aby lepiej zrozumieć współczesne problemy i potrzebę działań na miarę XXI wieku.
W przededniu setnej rocznicy powstania Spółdzielczego Instytutu Naukowego oddajemy w ręce Czytelników wybór pism autorów związanych z tą ważną placówką polskiego kooperatyzmu okresu II Rzeczypospolitej. W dorobku Instytutu nieprzemijającą wartość mają jego publikacje. Wśród ich twórców byli wybitni naukowcy, znani politycy i działacze spółdzielczy. Niniejsza antologia prezentuje przykłady prac powstałych w kręgu SIN, które obrazują dyskusje toczone w tamtych latach w środowisku spółdzielczym, a zarazem mogą być szczególnie interesujące dla współczesnego czytelnika w kontekście obecnych problemów ruchu spółdzielczego w Polsce. Wybór został poprzedzony wstępem ukazującym historię Instytutu.
Wnikliwa i poruszającą opowieść o sytuacji osób z chorobami psychicznymi. O daremności terapeutycznych zabiegów psychiatrii, uprzedmiotowieniu, wykluczeniu, opresji szpitalnej, ale też o nadziei na uwolnienie, bliskościW 1933 roku przy szpitalu psychiatrycznym w Choroszczy koło Białegostoku została zainicjowana opieka rodzinna, program oparty na przekazywaniu chronicznych pacjentów pod opiekę wybranych, niespokrewnionych z nimi wiejskich rodzin, zamieszkujących położone w pobliżu szpitala wsie. Zgodnie z taką koncepcją psychiatryczną, pacjentom umożliwiało to życie w warunkach bliższych naturalnym, rodzinnym, opiekunowie zaś zyskiwali zapłatę od szpitala oraz dodatkowe ręce do pracy w gospodarstwach.Książka ukazuje opiekę rodzinną jako ideę, u której podstaw leżały daremność terapeutycznych zabiegów psychiatrii oraz chęć przeciwstawienia się uprzedmiotowieniu, wykluczeniu i chroniczności, będących skutkiem chorób, hospitalizacji psychiatrycznej i stygmatyzacji. Zanegowanie odrzucenia i izolacji osób z ciężkimi chorobami psychicznymi uruchamiało złożone praktyki społeczne i doświadczenia.Daremność i nadzieja Andrzeja Perzanowskiego jest wnikliwą i poruszającą opowieścią o naszym podejściu do osób z chorobami psychicznymi [] uważam ją za książkę niesłychanie wartościową, krytyczną, bazującą na fascynujących badaniach, nowatorską, opowiadającą o bardzo słabo znanym zjawisku.Z recenzji Agnieszki Kościańskiej
Jest to książka niebanalna, niekiedy intrygująca, a na pewno intelektualnie zaawansowana, tak jak zaawansowana jest dzisiejsza antropologia kulturowa. Dzięki zróżnicowanemu doborowi tekstów daje pojęcie o tym, że antropologiczny wachlarz jest obecnie wyjątkowo wielobarwny, zarówno jeśli chodzi o badane problemy, jak i stosowane podejścia badawcze. Czytelnik odniesie wrażenie, że autorzy przedstawili swoje teksty nie tylko po to, by dać obraz badanych zjawisk, ale też by zarekomendować swoją wizję nowoczesnej antropologii i nowe sposoby jej praktykowania.Pojawiają się tu dalekosiężne ambicje poznawcze: wypracowanie takich praktyk badawczych, które zasypałyby rów między badaczem a badanym przyjmowany dotychczas jako nieusuwalny, a może nawet pożądany. To oczywiście pokłosie funkcjonującej od pewnego czasu w antropologii radykalnej krytyki dawnej postawy hegemonicznej badacza wobec przedmiotu badań, której efektem było jego egzotyzowanie, orientalizowanie, słowem wszelkie substancjalizowanie odmienności Innego.Teksty zostały pogrupowane w pary: do każdego tekstu wyjściowego został dołączony komentarz, który lokuje go na mapie dyscypliny i wypunktowuje ustalenia. Choć każdy nawiązuje do tekstu poprzedzającego, wnosi też samoistną wartość.Z recenzji prof. dr. hab. Jerzego S. Wasilewskiego
Wolność i pisanie to książka poświęcona polskiej postkolonialności oraz teorii i praktyce lektury postkolonialnej. Autorka proponuje oryginalną definicję polskiej postkolonialności, odnosząc ją do takich pojęć i zjawisk, jak idea przedmurza cywilizacji, polskie poczucie gorszości, mit kresowy, kwestia żydowska, pamięć o wypędzeniach, pozycja w zglobalizowanym świecie, wewnętrzna kolonizacja oraz idea kolonialna i wiążące się z nią (post)kolonialne imaginarium.Praktycznym celem pracy jest przeanalizowanie, jak te wyznaczniki funkcjonują w utworach Doroty Masłowskiej i Andrzeja Stasiuka. Autorka interpretuje kolejne ich dzieła jako drogę między dążeniem do wolności rozumianej jako wycofanie się do domeny pisarskiego absolutu a taką konfiguracją rzeczywistości, w której pisarską podmiotowość wykuwa się w walce. Tak rozumiana lektura postkolonialna stanowi punkt wyjścia, który należy poddać krytycznemu namysłowi, a następnie go przekroczyć.Zagadnienie postkolonialnego statusu polskiej kultury dotyka niezliczonych kwestii drażliwych, narusza liczne samooceny narodowe i wymaga od analityczki ogromnego taktu. Claudia Snochowska-Gonzalez takim taktem wykazuje się na każdym poziomie badanego tematu, pozostając zarazem bezkompromisową badaczką i wnikliwą krytyczką.[Grażyna Woroniecka]Wolność i pisanie jest czymś więcej niż rozważaniem książek ważnych polskich autorów na podstawie szerokiej bazy tekstów teoretyków postkolonializmu. Jest także wskazaniem drogi, jaką badania postkolonialne czy też, jak autorka postuluje, antykolonialne mogą się posuwać.[Irena Grudzińska-Gross]Claudia Snochowska-Gonzalez kulturoznawczyni i socjolożka. Zajmuje się socjologią literatury, teorią postkolonialną i badaniem polskiej kultury volkistowskiej.
Wybór pism Franciszka Stefczyka to pierwszy w historii zbiór jego tekstów z lat 1890-1925.Dotyczą one spółdzielczości oszczędnościowo-kredytowej, kooperacji w rolnictwie, dziejów polskiej spółdzielczości oraz Spółdzielczego Instytutu Naukowego.
W 155 rocznicę urodzin twórcy jednej z największych inicjatyw spółdzielczych w dziejach Polski oddajemy w Państwa ręce pierwszy w historii zbiór tekstów Franciszka Stefczyka. Książka zawiera pięć jego najważniejszych rozpraw z lat 1890-1925 i obejmuje w zasadzie cały okres aktywności publicznej ich autora. Są to teksty dotyczące spółdzielczości oszczędnościowo-kredytowej, kooperacji w rolnictwie, dziejów polskiej spółdzielczości oraz Spółdzielczego Instytutu Naukowego. Poprzedzone są przedmową ukazującą dorobek ich autora oraz jego poglądy i wizje społeczne.
Już samo połączenie perspektywy teoretycznej z bogatym, pracowicie zebranym materiałem empirycznym – zwłaszcza w przypadku badań jakościowych – jest dla socjologa ogromnym wyzwaniem. O erudycji, odwadze myśli i przyjaznym dla czytelnika języku pisarstwa Autorki przekona się każdy, kto sięgnie po tę książkę. Jasność i bezpretensjonalność wywodu z pewnością nie zawężą grona odbiorców do grupy socjologów i antropologów czy politologów.
Anna Radiukiewicz, socjolożka, doktor nauk społecznych, adiunktka w Zakładzie Badania Elit i Instytucji Władzy Instytutu Studiów Politycznych PAN. Jej zainteresowania naukowo-badawcze koncentrują się wokół tematyki społeczeństwa obywatelskiego i demokracji, mieszczącej się w ramach pola badawczego subdyscypliny, którą za Edmundem Wnuk-Lipińskim można określić jako socjologię życia publicznego. Jest autorką publikacji dotyczących aktywności w sferze publicznej podejmowanej zarówno przez działaczy społecznych, jak i polityków. Zajmują ją też analizy, których celem jest diagnoza funkcjonowania administracji publicznej.
Nie publikowane dotąd listy Stefana Czarnowskiego do Henri Huberta i Marcela Maussa z lat 1905-1937 pozwalają prześledzić wędrówkę tożsamości durkheimowskiej w czasie i przestrzeni: z przedwojennego Paryża do powojennej Warszawy i z kosmopolitycznego przedwojnia do powersalskiej Europy. Listy pisane przez Czarnowskiego do Huberta i Maussa nie tylko dokumentują historię ich intelektualnej przyjaźni i proces przeistaczania się ucznia w mistrza. Ich lektura zachęca też do reinterpretacji historii socjologii przez powrót do jej multidyscyplinarnych źródeł i do spojrzenia na historię polskiej humanistyki pierwszych dekad XX wieku w szerszym kontekście międzynarodowego transferu wiedzy.Odnalezienie korespondencji Stefana Czarnowskiego z Henri Hubertem i Marcelem Maussem to wydarzenie w polskiej humanistyce.Prof. Marcin KulaListy Czarnowskiego do Huberta i Maussa, uczniów mile'a Durkheima, stanowią bezcenny materiał dla historii kultury, idei i nauk społecznych. Ich publikacja istotnie wzbogaca naszą wiedzę o życiu umysłowym Europy pierwszej tercji XX wieku.
Stanisław Ossowski (1897-1963) dla jednych, już nielicznych socjologów polskich jest wciąż Nauczycielem, dla innych bohaterem przekazanej im legendy, a dla większości - autorem ważnych książek, czytanych lub coraz częściej tylko znanych. Ważniejsze niż miejsce, które Ossowski zajmuje w intelektualnych autobiografiach socjologów i w ich zbiorowej wyobraźni, jest jego miejsce w samej socjologii. Jego koncepcje i wpływy obecne są w dzisiejszym zasobie wiedzy i idei socjologicznych, w języku i myśleniu socjologów oraz w pojmowaniu granic, standardów, powołania i etosu nauki o społeczeństwie. O tym jest ta książka, przygotowana przez Instytut Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego w pięćdziesiątą rocznicę śmierci Ossowskiego. Antoni Sułek
Debata publiczna to dzisiaj temat palący, budzący żywe emocje. Kontrowersje wywołuje zwłaszcza jakość debaty publicznej oraz kwestie jej dopuszczalnych reguł. Widoczny jest rozdźwięk pomiędzy społecznymi oczekiwaniami wobec debaty a jej codzienną praktyką. Z perspektywy socjologii, retoryki oraz nauk o komunikacji Agnieszka Kampka określa, czym jest debata publiczna, w jakich przestrzeniach się toczy i kim są jej uczestnicy. Autorka analizuje różne typy debat (przedwyborcze, parlamentarne, konkursowe, filozoficzne), ich funkcje i cele oraz odpowiednio odmienne reguły i zasady, podejmuje więc problematykę ważną zarówno dla funkcjonowania współczesnej demokracji, jak i społeczeństwa obywatelskiego. Analiza przemian w mediach oraz wizualności współczesnej kultury prowadzi do diagnozy obecnego stanu debaty publicznej. Powszechnie krytykowany dziś język debaty może być jedynie powierzchownym przejawem głębokich konfliktów dotyczących postaw uczestników debaty oraz cenionych przez nich wartości. Czy obserwujemy zatem upadek debaty publicznej, czy może raczej dostosowanie jej do reguł medialnej komunikacji? Czy sednem debaty może być słuchanie a argumentem obraz? Książka napisana jest klarownym językiem. Zainteresuje licznych humanistów – głównie socjologów, kulturoznawców, filozofów. Stanie się też zapewne inspirująca lekturą dla dziennikarzy i parlamentarzystów oraz szerokiego grona osób zainteresowanych publicznym dyskursem.
Nastanie logiki wolnego rynku, a wraz z nią zdominowanie życia publicznego przez zasadę konkurencji miało – zgodnie z założeniami liberałów gospodarczych – skutkować różnorodnością nie tylko ofert konsumpcyjnych, ale także idei, stylów życia, religii, koncepcji politycznych i wreszcie modeli kulturowych. Konkurencja nie prowadzi wcale do różnorodności, lecz często kończy się standaryzacją obecnych w społecznym obiegu ofert, widać to wyraźnie na przykładzie programów telewizyjnych. W innych dziedzinach życia społecznego jest podobnie – partie polityczne, które niby się kłócą, a właściwie ich oferta programowa niewiele się różni; programy informacyjne mówiące tym samym głosem; repertuar kin lansujących te same filmy; muzyczne przeboje, które są takie same we wszystkich stacjach radiowych. Rynek zazwyczaj oferuje takie towary, na które jest największe zapotrzebowanie. W ramach logiki rynkowej „mniejszościowe” oferty stają się po prostu nieopłacalne. Proces eliminacji z rynku ofert mniej komercyjnych i mniej popularnych można nazwać cenzurą rynkową. W takich warunkach pewne poglądy, style życia czy wartości nie mogą się przebić do szerszej publiczności. Wszystkie zawarte w tej książce artykuły mogą nie tylko pobudzić „wyobraźnię socjologiczną” i ukazać możliwą różnorodność zachowań kulturowych w społeczeństwie zdominowanym przez standardowe schematy postępowania, ale także ułatwić spojrzenie z dystansem na oficjalne normy i wzory kulturowe. Dlatego kierowana jest ona nie tylko do socjologów, kulturoznawców i innych badaczy życia społeczno-kulturowego, ale także do wszystkich tych osób, które chcą wyjść poza codzienny świat pozornie oczywistych praktyk. Ze wstępu Piotra Żuka i Pawła Żuka
Ćwierć wieku, jakie minęło od zmiany systemowej, oraz blisko 10 lat od wstąpienia Polski do Unii Europejskiej to wystarczający okres, aby się zastanowić, czy zmiany społeczne, kulturowe, polityczne, ekonomiczne, jakie nastąpiły w tej części Europy, wpłynęły na poziom autorytaryzmu społeczeństwa oraz charakter autorytarnych praktyk państwa.Kryzys finansowy, polityczny i społeczny, jaki przelewa się przez Europę po załamaniu neoliberalnych koncepcji gospodarczych, wywołuje w sporej części społeczeństwa poczucie frustracji i niezadowolenia. A to z kolei wpływa na skłonność do postrzegania świata i otoczenia społecznego w uproszczonych, czarno-białych barwach. Z tego powodu studia nad autorytaryzmem wywołują nie tylko debaty akademickie, ale są również związane z aspektem praktycznym i politycznym. Bakcyl dżumy nigdy nie ginie - pisał Camus. Zagrożenie społecznym autorytaryzmem i jego politycznymi skutkami jest wciąż aktualne.Ze Wstępu Piotra Żuka
Zespół Turnera. Głosy i doświadczenia t.1
Redakcja naukowa Ewa Maciejewska-Mroczek, Magdalena Radkowska-Walkowicz, Maria Reimann
Autorki przedstawiają analizę społecznego konstruowania kobiecości, „idealnego” obrazu ciała, ról przypisanych do płci, znaczenia macierzyństwa, pokazują, kiedy te dominujące konstrukcje mają znaczenie, a kiedy są podważane.
Zespół Turnera występuje tylko u kobiet, jest zbiorem cech zewnętrznych i pewnych wad wrodzonych, spowodowanych brakiem lub uszkodzeniem drugiego chromosomu X. W literaturze medycznej jest dobrze opisany, a w praktyce klinicznej spotykany nie tak rzadko (rodzi się z nim 1 na 2500 dziewczynek). Zespół Turnera to jednak nie tylko jednostka medyczna, to także wielowymiarowy fakt kulturowy, który pojawia się w konkretnym kontekście historycznym i geograficznym i lokuje w ciałach uwikłanych w społeczne koncepcje zdrowia, płci czy macierzyństwa.
Autorki tekstów składających się na książkę korzystały z różnych metodologii i źródeł, przyglądały się więc doświadczeniu życia z zespołem Turnera z wielu punktów widzenia. Dzięki temu możemy nie tylko zbliżyć się do świata dziewcząt i kobiet z zespołem Turnera, ale też zadać istotne pytania na temat własnego sposobu doświadczania rzeczywistości.
Magdalena Radkowska-Walkowicz, Maria Reimann
Zespół Turnera. Głosy i doświadczenia. Książka dla dzieci, t.2
O zespole Turnera można powiedzieć na pewno, że występuje tylko u kobiet i że przydarza się rzadko, rodzi się z nim w przybliżeniu jedna na dwa i pół tysiąca dziewczynek. Bardzo często te dziewczynki nie rosną tak szybko, jak ich koleżanki, dlatego muszą codziennie dostawać zastrzyki z hormonem wzrostu. Wiele z nich, kiedy staje się nastolatkami, nie dojrzewa też tak jak inne dziewczynki (bez odpowiednich leków nie dostają na przykład miesiączki, później też zmienia się ich ciało w ciało kobiet — wolniej rosną im piersi) i musi dostawać specjalne leki hormonalne.
Na kartach tej książki nie znajdziemy stwierdzeń w rodzaju „ADHD nie istnieje”, „lekarze z premedytacją farmakologizują dzieci” czy „ADHD to wymysł koncernów farmaceutycznych”. Dużą rolę odegrała tutaj, jak sądzę, etnografia. Wgląd w świat przeżywany pozwala bowiem za jednym zamachem uchwycić realność i problematyczność ADHD. W narracji Autorki ADHD jest problematyczną jednostką diagnostyczną, ale jest jednocześnie czymś realnie istniejącym w praktykach społecznych, doświadczeniach, codziennych zmaganiach.
Książka jest zarazem oryginalna i inspirująca. ADHD jest w niej fenomenem niejednoznacznym, płynnym, wymagającym nieustannej pracy, a zarazem zaskakującym i niezwykle ciekawym. Czytając ją, mamy bowiem przekonanie, że nawet tak oklepany medialnie temat, jak nadpobudliwe dzieci, może ukazać swoje nieznane oblicze. Jest to zasługa głównie drobiazgowej pracy etnograficznej, która ujawniła nieznane aspekty życia z ADHD.
Z recenzji Michała Wróblewskiego
Kiedy rozmawiamy z dziećmi o zdrowiu, rozmawiamy o czymś więcej niż ciało, choroba, kondycja fizyczna. Próbując usłyszeć i zrozumieć to, co o zdrowiu mówią dzieci, uzyskujemy dostęp do ich sposobu rozumienia świata.Chcąc przekazać dzieciom, w jaki sposób zostały zrozumiane ich opowieści, autorki stworzyły wersję dla dzieci książki, która pierwotnie została przeznaczona dla dorosłych. A dzieci ją zilustrowały.Opowieści dzieci o zdrowiu, chorobie i cielesności mówią jednocześnie o tym, jak postrzegają one inne kategorie społeczne świata dorosłych kiedy na przykład dyskurs o zdrowym człowieku łączy się w dziecięcych opowieściach z dyskursem moralnym: człowiek zdrowy to człowiek dobry.Dyskurs publiczny, mimo deklaratywnych postulatów uznania wartości dzieci jako pełnoprawnych członków społeczności, w praktyce nieustannie sprowadza je raczej do biernych odbiorców dorosłej wiedzy, opieki i władzy. Prowadzenie badań z dziećmi w duchu childhood studies to obok etycznej uważności również kwestia przyjęcia perspektywy dziecięcego sprawstwa, uznania dzieci za kompetentnych aktorów społecznych, ekspertów w światach swoich codziennych doświadczeń, aktywnych w procesach nadawania znaczeń i eksplorowania społecznej rzeczywistości. Przyjęcie perspektywy childhood studies oznacza nie tylko wiarę w sprawczy potencjał dzieci uznanych za aktywnych aktorów społecznych, ale także idący za nią nakaz etyczny takiego prowadzenia badań, które dziecięce refleksje i doświadczenia stawia w centrum.Z recenzji Mai Brzozowskiej-Brywczyńskiej
Dla Urianchajów Ałtaj jest nie tylko „zwyczajnym” miejscem zamieszkania, ale także potężną siłą przenikającą ludzkie życie. Ludzie, którzy żyją w Ałtaju na co dzień, po imieniu nazywają każdą rzekę, górę, jezioro czy dolinę. Swoją obecnością nadali mu wymiar duchowy. Zawierzyli górom kości swoich przodków, a błękitnemu niebu los potomków. W ten sposób w ciągu wieków wytworzył się szczególny dialog, w którym ludzie i Ałtaj uczestniczą na równych prawach.
Czym jest krajobraz?
Dla outsidera krajobraz jest tożsamy przede wszystkim z określonym widokiem i stanem, jaki wywołuje. Dla insidera jest złożonym procesem życiowym, opartym na doświadczeniu, lokalnej wiedzy i miejscowych sposobach działania. Krajobraz insidera nie jest chwilowym efektem, obrazem uchwyconym przez spojrzenie, ale obejmuje całość praktyki życiowej wynikającej z mieszkania w danym środowisku. Nie jest zapisem piktograficznym, ale społecznym procesem tworzenia się złożonych i różnorodnych relacji między ludźmi, ziemią, środowiskiem, podmiotami nie-ludzkimi, wynikającym z doświadczeń życiowych i działalności jednostek
Co to znaczy być „dzieckiem z in vitro”? Jak to jest nim być we współczesnej Polsce? Czy taki sposób poczęcia ma znaczenie?
Autorki tekstów udzieliły głosu najbardziej zainteresowanym – dzieciom urodzonym dzięki in vitro, ich rodzinom, osobom niepłodnym, osobom starającym się o dziecko (kobietom i mężczyznom). Osobom, które jednocześnie mogą czuć się najbardziej poszkodowane przez toczącą się w ostatnich latach w polskiej przestrzeni publicznej dyskusję dotyczącą wspomaganej reprodukcji.
Na książkę składają się nie tylko artykuły stricte naukowe, opisujące wyniki badań czy sytuację prawną, lecz także wzruszająca autoetnografia pierwszego polskiego dziecka poczętego in vitro czy zapis dyskusji o tym, jaką rolę w życiu rodziny mogą odgrywać różne stanowiska wobec tej technologii. Książka jest modelowym przykładem antropologii zaangażowanej, otwartej na potrzeby tych, których najbardziej dotyczy. Autorki stosowały nowatorskie i upodmiotawiające metody badań, w tym związane z działalnością artystyczną i zabawą.
Z recenzji dr hab. Agnieszki Kościańskiej
Stosownie do znanego w socjologii podziału na funkcje jawne i ukryte możemy stwierdzić, że jawnym celem niniejszej publikacji jest uhonorowanie siedemdziesiątej rocznicy urodzin i bogatego dorobku naukowego Profesora Kazimierza W. Frieskego, celem zaś ukrytym, nie mniej ważnym, wykorzystanie okazji do interdyscyplinarnego dyskursu wokół bieżących problemów życia zbiorowego z uwzględnieniem różnych metod i punktów widzenia składających się na wieloparadygmatyczność ujęcia rzeczywistości społecznej. Biorąc pod uwagę, że ostatnią pasją badawczą Jubilata jest ""socjologia demaskatorska"" (rozumiana nie jako wyodrębniony obszar badawczy, ale jako oparte na nonkonformizmie naukowym podejście do obowiązujących, uznawanych za oczywiste sposobów objaśniania rzeczywistości społecznej), wyrażamy nadzieję, że zebrane teksty będą inspirować do pokazywania realiów społecznych z różnych punktów widzenia, niekoniecznie zgodnych z obowiązującymi i modnymi paradygmatami ich opisu.
Główną zawartość książki stanowią studia przypadków piętnastu polskich skazanych, mających za sobą ekstremalnie długi czas kary (co najmniej 20 lat). Na podstawie analizy ich akt i wywiadów z nimi autor kreśli portret polskiego więźnia długoterminowego.
Więźniowie długoterminowi to ci, którzy w izolacji przebywają co najmniej pięć lat. A więc także ci, którzy spędzają 10, 15, 25 lat lub całe swoje życie w więzieniu. Ich liczba na świecie rośnie i nie zawsze jest to spowodowane tylko wzrostem liczby przestępstw zagrożonych karą długoterminową, lecz także prowadzoną polityką kryminalną i penitencjarną. Autor próbuje ustalić, dlaczego ta liczba wzrasta i co z tymi więźniami dzieje się podczas tak długiego okresu izolacji. Czy wrastająca liczba więźniów długoterminowych w ogólnej liczbie więźniów zmienia układ sił w więzieniu? Na czyją korzyść? Czy więźniowie długoterminowi stanowią większe zagrożenie dla bezpieczeństwa więzienia niż krótkoterminowi? Jak do więzienia adaptuje się człowiek, który spędza w nim połowę swojego życia?
Kamil Miszewski - socjolog, adiunkt w Zakładzie Psychopedagogiki Resocjalizacyjnej Akademii Pedagogiki Specjalnej. Autor kilkudziesięciu artykułów naukowych i popularnonaukowych o polskim więzieniu i sposobach jego badania.
Zarys historyczny kształtowania się dyscypliny naukowej oraz idee formułowane przez jej klasyków i najwybitniejszych przedstawicieli, problemy pogranicza i demarkacji, kwestie pojęciowe i korpus tematów zasadniczych oraz przegląd stosowanych metod badawczych składają się na konkretną dziedzinę wiedzy, w tym wypadku socjologię prawa. Ich prezentacji poświęcona jest ta książka.
Socjologia prawa jest stosunkowo młodą dziedziną wiedzy. Do jej powstania i stopniowej instytucjonalizacji uniwersyteckiej przyczyniło się wiele nurtów i orientacji w samej socjologii i w zróżnicowanych — chciałoby się powiedzieć: od zawsze — naukach prawnych.
Jako odrębna, samodzielna dyscyplina akademicka socjologia prawa liczy zaledwie kilka dziesięcioleci. Pierwsze uniwersyteckie katedry socjologii prawa zaczęły powstawać pod koniec lat dwudziestych i trzydziestych XX wieku. Ekspansja dyscypliny w skali międzynarodowej nastąpiła po drugiej wojnie światowej. Już w latach siedemdziesiątych socjologia prawa dysponowała znacznym zasobem refleksji teoretycznych i dużą liczbą badań empirycznych nad rolą i funkcjonowaniem prawa pozytywnego (państwowego) i prawa intuicyjnego w różnych układach społecznych.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?