Wszyscy lubimy historie o Pięknej i Bestii, o Dzwonniku z Notre-Dame i o Kopciuszku - w których dobro zwycięża. Jednak wiemy doskonale, że to po prostu baśnie. W życiu Joanny Gryzik baśń wydarzyła się naprawdę. Tyle tylko, że w tej niesamowitej historii to Kopciuszek przyniósł złoty pantofelek księciu, a nie odwrotnie. Czwarta z kolei powieść Gabrieli Anny Kańtor opowiada o spotkaniu dwóch osób; właśnie Joanny - śląskiego Kopciuszka- ubogiej sieroty z kopalnianych slamsów i magnata przemysłowego, słynnego self-made mana, który w latach 1801-1848 dorobił się majątku szacowanego na 2 miliony talarów. Opowieść o tym, jak od owego przypadkowego spotkania zmieniło się ich życie - jest gotowym scenariuszem na ekscytujący film! Dla Czytelników będzie to niezapomniana lektura.
Kontynuacja Akuszerki z Sensburga. Podobnie, jak pierwsza część, powieść jest wysycona zapachem ziół, smakami Mazur i prostym życiem ludzi „z ziemi i z pór roku”. Marianna, córka Akuszerki, ucieka przed wojną na Mazury. Udaje jej się przeżyć, zaszytej głęboko w małej chacie w puszczy. Jednak już po wojnie przychodzi taki moment, że o mały włos nie traci życia. Marianna staje też przed wyborem – posłuchać serca czy intuicji? Czy miłość od pierwszego wejrzenia jest ważniejsza niż lojalność i gotowość do pomocy? Razem z matką, pielęgniarką w mrągowskim szpitalu, uparcie realizują marzenia o zielarni w polskim już Mrągowie, choć nie jest to łatwe zadanie, są bowiem oskarżane o szerzenie ciemnoty i zabobonów. Kobiety zbliżają się do siebie i wspólnie odbudowują swoje życie. Bieda, niechęć do dawnych mieszkańców, którzy pozostali w mieście, traumy wojenne i powojenne, epidemie – temu wszystkiemu muszą stawić czoła. Rok 1945 był na Mazurach rokiem wyjątkowo trudnym. Bezprawie, szaber i przemyt, przemoc i gwałty – od zaczyna się ta powieść. Ale ludzie mają swoje marzenia i wciąż kochają tak samo.
Opowiadania, które powstały z myślą o tych, którzy dali się uwieść tajemniczej Czarodziejce Jezior. Według pruskiej legendy – Czarodziejka pływa w olchowej łódeczce i nitkami babiego lata oplątuje serca tych, którzy tu przybywają.
W każdej z opowiedzianych historii drzemie w otoczce fikcji ziarenko prawdy. Są więc prawdziwe miejsca i zdarzenia, nazwy i sytuacje. Wielu z występujących tu bohaterów istniało naprawdę. A jeśli nawet coś jest wymyślone, to mogło się przecież zdarzyć pod pełnym gwiazd i tajemnic mazurskim niebem...
Piotra poznajemy w momencie, gdy po analizie swojej sytuacji życiowej dochodzi do wniosku, że jest po prostu nieudacznikiem.
Odejście żony było dla niego kompletnym zaskoczeniem. Tym boleśniejszym, że kochankiem Karoliny okazał się jego szef. Piotr unosi się honorem i rzuca pracę. Mimo że jest świetnym fachowcem (z wykształcenia mechanik obróbki skrawaniem, z doświadczenia budowlaniec, z zamiłowania złota rączka), a przy tym pracowity, wytrwały, dokładny, uczynny, nie może znaleźć pracy, która by go satysfakcjonowała. I ciągle przeżywa odejście Karoliny.
Kiedy sąsiadka prosi go o pomoc, nasz bohater wpada na pomysł, żeby jako „mąż zastępczy” wynajmować się do męskich prac domowych oraz innych zadań, jakie zlecą mu pozbawione męskiego wsparcia klientki. To zajęcie staje się dla niego czymś więcej niż tylko sposobem wykorzystania swoich zdolności i zamiłowań do zarabiania na życie. Jako „mąż zastępczy” ma możliwość poznania różnych kobiet. A Piotr ma wciąż nadzieję, że dzięki temu uda mu się lepiej zrozumieć kobiecą psychikę i przede wszystkim własną żonę.
Nowa praca wypełnia niemal całe jego życie. Zlecenia typowe i nietypowe. Sytuacje zabawne, wzruszające, irytujące. Dziesiątki drzwi, a za każdymi drzwiami inny świat, inna ludzka historia.
Styczeń 1939 roku. Zorza, agentka polskiego wywiadu, legendarnej „Dwójki”, dostaje zadanie przetransportowania wraz z partnerem ściśle tajnej, śmiercionośnej broni chemicznej o kryptonimie S-10 w bezpieczne miejsce. Akcja przybiera niespodziewany obrót, a Zorza i walizka z bronią giną bez śladu. Wszystko wskazuje na to, że wykradła broń dla Sowietów.
Styczeń 2017 roku. Historyk, Piotr Wilczyński, zbiera materiały do książki na temat „Dwójki”. Trafia na ślady świadczące o tym, że największa zdrada w historii polskiego wywiadu nie była tym, czym sądzono.
Co tak naprawdę wydarzyło się w styczniu 1939 roku? Co stało się z S-10? Czy Wilczyńskiemu uda się odpowiedzieć na te pytania? Czy uda mu się odnaleźć zaginioną broń? Czy może ubiegnie go w tym Patria - radykalna organizacja marząca o zamachu, który wstrząsnąłby polskim społeczeństwem?
Urzekająca pięknem języka, ale też pięknem opowieści, historia fikcyjnego bohatera wpleciona w rzeczywiste wydarzenia sprzed wieku.Igor Newerly wpadł na pomysł napisania Wzgórza Błękitnego Snu podczas spaceru na powązkowskim cmentarzu. Trafił tam na groby sybiraków i postanowił opowiedzieć historię jednego z nich. Bohaterem opowieści stał się dwudziestokilkuletni Bronisław Najdarowski, członek lewicowej partii Proletariat, skazany na katorgę i wieczne zesłanie spiskowiec, który pragnął zabić rosyjskiego cara.Powieść przedstawia tylko niewielki fragment z życia Bronisława, kilkanaście lat, które spędził on na Syberii. Newerly ustami swego bohatera opowiada jednak o jego wcześniejszych losach: dzieciństwie, politycznym zaangażowaniu i w końcu sprowokowanym przez ochranę spisku. Na kilku ostatnich stronach streszcza z kolei dalsze losy rodziny Najdarowskich.We Wzgórzu Błękitnego Snu zostało zamknięte całe piękno mroźnej tajgi - miejsce początkowo będące dla Bronisława więzieniem, staje się z czasem bliską raju krainą szczęśliwości. To doprawdy niezwykła opowieść o ludzkich losach nierozerwalnie związanych z polityką, ale i otaczającą człowieka naturą.Po czterech latach katorgi Najdarowski rozpoczyna tam nowe życie... Uczy się myślistwa, buduje w tajdze dom, poznaje wspaniała kobietę i - cały czas tęskni za ojczyzną. Newerly opisuje życie Polaków na Syberii, opowiadając zarazem o przyjaźni, męstwie, miłości, honorze i wielkiej, choć przymusowej przygodzie na tle wspaniałej, dzikiej przyrody.
Powieść inspirowana prawdziwymi wydarzeniami.Jest rok 1943. Wschodnie rubieże Rzeczpospolitej zajmowane są raz przez wojska sowieckie, raz przez niemieckie, Ukraińcy zapominają o latach dobrych stosunków i mordują swoich sąsiadów. Na tym wstrząsającym tle autor opisuje głęboko wzruszającą historię.Ośmioletni Henryk zostaje oddany przez rodziców do swojego wuja na tzw. przezimowanie. W trakcie zabawy powoduje zaprószenie ognia, od którego zajmuje się cała obora. Przestraszony, w obawie przed karą ucieka. W ten sposób zaczyna się jego wieloletnia niesamowita tułaczka. Przez jakiś czas błąka się po okolicznych miejscowościach, mieszkając w różnych miejscach i u przypadkowych ludzi. Po wojnie trafia do Francji, potem do Algierii. Niezwykłe jest, jak wielu ludzi dobrej woli spotyka na swej drodze, a jest to przecież historia prawdziwa.Przez cały czas Henryk próbuje na wszelkie sposoby odnaleźć swoją rodzinę, która została na Kresach.Chłopiec z Kresów to losy Henryka, jego rodziny oraz innych bohaterów przedstawione w zbeletryzowanej formie.
Marysia, Marta i Magda. Zaprzyjaźniły się w dzieciństwie, lecz potem ich drogi rozeszły się. Przy grzanym winie w Piwnicy pod Liliowym Kapeluszem dorosłe już Maria, Marta i Magdalena zdobywają się na odwagę, by przyznać się do skrywanej od lat tajemnicy. Postanawiają działać. Czy uda im się zamknąć trudny rozdział swojego dzieciństwa? Dokąd zaprowadzi je ta droga?
Ci, którzy czytali Poduszkę w różowe słonie lub Sukienkę z mgieł, w Karminowym szalu odnajdą magiczne miejsce, jakim jest Piwnica pod Liliowym Kapeluszem a także niektórych bohaterów poprzednich powieści Joanny M. Chmielewskiej. Ich losy splotą się z losami bohaterek Karminowego szala.
Czytelnicy odnajdą też niepowtarzalny klimat książek pisanych przez tę Autorkę.
Louisa May Alcott opowiada dalsze dzieje ""małych kobietek"".Dobre żony to książka dla wszystkich, którzy chcą poznać dalsze losy małych kobietek - poważnej Meg, roztrzepanej Jo, łagodnej Beth i wytwornej Amy. Upłynęło kilka lat i dziewczęta powoli wkraczają w inny świat, dorośleją, zmieniają się, przeżywają smutki i rozczarowania, nawet tragedie, ale jednocześnie życie nie skąpi im także radosnych i szczęśliwych chwil.Cztery siostry - cztery różne drogi życiowe. Zanim znów podejmiemy nasza opowieść i spokojnie udamy się na ślub Meg, powinniśmy najpierw poplotkować nieco o rodzinie Marchów. Na wypadek gdyby któryś ze starszych czytelników uważał, że w historii tej zbyt wiele mówi się o ""miłości"" (nie sądzę, by młodsi czytelnicy mieli podobne zastrzeżenia), mogę tylko powtórzyć słowa pani March:- Czegóż innego można się spodziewać, kiedy w domu są cztery wesołe dziewczęta, a nie opodal pełen werwy, młody sąsiad?
Pełna niezwykłych zwrotów akcji sensacyjno-romantyczna powieść, której akcja toczy się w Warszawie w latach trzydziestych XX wieku. Jej bohaterem jest Jan Winkler, człowiek umiejący żyć pełną piersią, postać o wielu twarzach i rozlicznych życiorysach, ścigany przez niejeden wymiar sprawiedliwości. Po wielu latach nieobecności, wraca jako obywatel USA do Warszawy, gdzie rzuca się w wir interesów. Niezwykle atrakcyjny, budzi namiętność wśród wielu kobiet. Wśród nich jest także prokurator Alicja Horn, nadzwyczaj atrakcyjna, a przy tym nie do pokonania na sali sądowej.
Gdzie? Kiedy? Przysiągłby, że kiedyś musiał ją znać, że te płonące czarne oczy ze wspaniałymi zrośniętymi łukiem czarnymi brwiami i te złociste włosy, i te wprost nieprawdopodobnie wykrojone wargi... Kto?... Kiedy?... Na pewno... Na pewno...
Brantome, jako rasowy Francuz, widział przede wszystkim kobietę. Patrzy na to osobliwe stworzenie oczyma naiwnego zaciekawienia; wszystko go w niej interesuje: anatomia, umysłowość, skłonność, obyczaje, wszystko to opisuje wiernie ze współczesnych żywych wzorów, czerpanych w najwyższych, często koronowanych sferach, nie przebierając z goła w wyrażeniach, wciskając subtelne nieraz obserwacje w język zabawnie kłócący się ze swoim tematem, czasem paradny naiwnością, czasem monstrualny bezwstydnym obnażeniem i lubowaniem się w szczegółach, a mimo to zawsze okraszany na wskroś sceptycznym i filuternym uśmiechem dworskiego bywalca.
Ostrzegamy, że książka Brantome'a ma opinię wysoko gorszącą choć jednocześnie stanowi cenny dokument obyczajowości epoki.
O powstawaniu gatunków to fundamentalna książka, w której Darwin opisał podstawy swojej teorii ewolucji, dzięki czemu stała się jedną z najważniejszych prac w historii nauk przyrodniczych w ogóle.
Idea biologicznej ewolucji narodziła się na wiele lat przed publikacją O powstawaniu gatunków i była przedstawiana już w czasach starożytnych przez greckich i rzymskich anatomistów. Jednak myśl chrześcijańska w średniowiecznej Europie upowszechniła pogląd o powstaniu gatunków na drodze boskiej kreacji, tak jak to ukazano w Księdze Rodzaju, co było traktowane bardzo dosłownie. Przyrodnicy, od Linneusza począwszy, opisywali nowe gatunki, które uważali za dzieła Boga, a popularnym poglądem było pochodzenie każdego gatunku od pary stworzonej bezpośrednio przez Stwórcę w nie tak bardzo odległej przeszłości.
W O powstawaniu gatunków Darwin wysunął teorię o ewolucji gatunków w procesie naturalnej selekcji. Książka gromadziła zebrane przez niego na przestrzeni lat dowody na istnienie doboru naturalnego. Darwin był w pełni świadom konsekwencji swojej teorii na pochodzenie ludzkości, także tego, że może zagrozić jego dalszej karierze i renomie wybitnego geologa, przez oskarżenie o bluźnierstwo. Pracował w ukryciu, rozważając wszystkie zarzuty i dowody na poparcie przygotowywanej teorii.
Język książki jest jasny i przejrzysty nawet dla niespecjalistów, co przyczyniło się do dużego zainteresowania dziełem po jego wydaniu. Praca wzbudziła oczywiście również kontrowersje, jako że przeciwstawiała się ówczesnym teoriom przyrodniczym, próbującym godzić wiedzę biologiczną z Biblią. Wzbudziła przez to ożywioną debatę w środowisku biologów, filozofów i ludzi Kościoła. Sama teoria ewolucji z pewnymi zmianami stała się powszechnie akceptowana w środowisku naukowym, jednak kontrowersje z nią związane trwają do dziś.
W lutym 1454 roku, w stronę Krakowa, ciągnie orszak siedemnastoletniej Elżbiety Habsburg, narzeczonej młodego i ambitnego króla Polski. Kazimierz Jagiellończyk liczy na korzystny mariaż, który w przyszłości da mu Węgry i Czechy. Jednak na widok narzeczonej gotów jest zerwać umowę ślubną i wszelkie układy z Habsburgami…
Jaka była królowa Elżbieta, przez poddanych zwana Rakuszanką? Żona, matka trzynaściorga dzieci, w tym czterech królów, kardynała i świętego. Jaką cenę zapłaciła za budowę Jagiellońskiego Domu? Jakiegoż była ducha, że w czasach Długosza, Kallimacha, Kopernika i Kolumba, z synem Władysława Jagiełły stworzyła nie tylko imperium od morza do morza, ale i najbardziej udane małżeństwo w dziejach polskiej monarchii? Kim była niewiasta, dzięki której swadziebnym talentom do dziś we wszystkich współczesnych królewskich rodach Europy, płynie jagiellońska krew?
Oto próba odpowiedzi na powyższe pytania, intymny zapis zmagań z wielką historią, bodajże najwybitniejszej polskiej władczyni, zwanej przez potomnych „matką królów”.
Antoni Kępiński najsłynniejszy polski psychiatra i znakomity eseista to nie tylko guru medycyny i filozofii, ale także postać tajemnicza, pełna sprzeczności i niespełnionych marzeń.Przyszedł na świat tuż po odzyskaniu przez Polskę niepodległości i od razu jego rodzina musiała uciekać przed demonami szowinizmu; zaczął studiować medycynę, ale upiory nazizmu rzuciły go w wir przygód i na wyboiste drogi tułaczki po niemal całej Europie; wrócił do Polski prosto w łapy i kły biesów komunizmu.Książka plastycznie i dynamicznie pokazuje Mistrza Antoniego nie tylko w labiryncie podróży inicjacyjnej i w różnych sytuacjach granicznych (w karcerze obozu koncentracyjnego, kokpicie myśliwca Royal Air Force, sali szpitala psychiatrycznego czy na łożu śmierci), ale i w brudnej, cuchnącej suterenie, w której siedział jak mnich i mistrz przyjmujący swoich uczniów pacjentów, ludzi doświadczonych przez los, chorych psychicznie, opętanych przez demony iluzji i urojeń, amnezji i halucynacji, ludzi, których pamięć i fantazja przypominają mroczne wizje z płócien Boscha czy Bruegla.Heroiczna walka Profesora z demonem śmierci to dramatyczna gra z czasem, batalia o utrwalenie własnych i cudzych doświadczeń na kartach książek, które mogą rozpalać serca i umysły licznych czytelników. To, co napisał, jeszcze długo będzie głosem rozsądku w zwariowanym świecie intelektualnych i artystycznych mód.W walce z demonami pomagała mu miłość do żony Jadwigi oraz wsparcie tak niezwykłych znajomych i przyjaciół, jak Halina Poświatowska, Wanda Półtawska, Hanna Chrzanowska, Janina Ipohorska, Karol Wojtyła, Józef Tischner, Jerzy Panek, Roman Ingarden, Jan Sztaudynger, Julian Aleksandrowicz, Stefan Szuman, Kazimierz Dąbrowski.Autorzy przedstawiają psychiatrię jako swoiste ćwiczenie duchowe, powieść ta jest więc nie tylko historią genialnego naukowca i artysty, ale w pewnej mierze również przewodnikiem po rozmaitych koncepcjach psychologicznych oraz poradnikiem zdrowia psychicznego, podszeptnikiem, jak żyć kreatywnie i szczęśliwie.
Przepięknie ilustrowana wersja powieści biograficznej, przywołującej fascynującą osobowość Leonarda da Vinci - wszechstronnego artysty i badacza, wyprzedzającego śmiałymi odkryciami i wynalazkami kilka epok; malarza, rzeźbiarza, twórcy machin wojennych, systemów melioracyjnych, map oraz instrumentów muzycznych, a także wielkiego marzyciela, który chce przypiąć człowiekowi skrzydła.
Mereżkowski pokazuje dramat geniusza, olbrzyma wśród ludzi, którego każdy człowiek prywatnie podziwia, a jako część społeczeństwa pogardza nim.
W tle dwory Sforzów i Borgiów, Savonarola i Machiavelli, procesy czarownic, wojny i bale dworskie.
Leonardo nie pozwala krzywdzić żadnej żywej istoty, nie daje nawet deptać roślin. Od lat najmłodszych nie jada mięsa i mówi, że nadejdzie epoka, w której wszyscy ludzie będą się żywili roślinami. Zabijanie zwierząt uważa za takie same morderstwo, jak zabijanie ludzi.
(cytat z książki)
Ameryka, lata sześćdziesiąte XIX wieku. W domostwie zwanym Orchard House od pokoleń mieszka rodzina Marchów. Pod nieobecność ojca walczącego w wojnie secesyjnej, opiekę nad czterema córkami sprawuje samodzielnie ich matka, Marmee.Marmee wyraźnie wyprzedza swoją epokę, wpajając dziewczynkom ideały wolności i namawiając je, by znalazły własną drogę w życiu.Córki pani March stateczna Meg, żywa jak iskra Jo, nieśmiała, uzdolniona muzycznie Beth i nieco przemądrzała Amy starają się, jak mogą, by urozmaicić swoje naznaczone ciągłym brakiem pieniędzy życie, chociaż boleśnie odczuwają nieobecność ojca. Bez względu na to, czy układają plan zabawy czy zawiązują tajne stowarzyszenie, dosłownie wszystkich zarażają swoim entuzjazmem. Poddaje mu się nawet Laurie, samotny chłopiec z sąsiedniego domu, oraz jego tajemniczy, bogaty dziadek.Dziewiętnastowieczna autorka Louisa May Alcott napisała Małe kobietki na podstawie własnych doświadczeń. Ten klasyczny już utwór doczekał się licznych adaptacji filmowych i cieszy się nieprzemijającym powodzeniem wśród kolejnych pokoleń.
Najlepsza powieść Witkiewicza!Stanisław Ignacy Witkiewicz napisał w latach dwudziestych genialną powieść antycypującą filozoficzną istotę dwudziestowiecznych totalizmów zanim jeszcze komunizm najgroźniejszy z nich ujawnił światu swe niedostrzegalne naówczas mechanizmy. Witkiewicz opisuje karierę malajskiego proroka nazwiskiem Murti-Bing, który głosi nową wiarę stanowiącą jakby kwintesencję obezwładniania istoty ludzkiej. Podstawowym elementem rozprzestrzeniania tej wiary jest mała pigułka rozdawana przez fanatycznych głosicieli tej wiary, jak dziś cytaty z Mao Tse-tunga, którą należy połknąć. Połknięta zmienia światopogląd i pozwala na bezbolesne, nawet entuzjastyczne zaakceptowanie każdej zbrodni i każdego szaleństwa przedstawianych jako sprawiedliwość i mądrość.
Najpoczytniejsza wiktoriańska powieść sensacyjna!Pierwsze wydanie Tajemnicy dorożki osiągnęło w Australii sprzedaż około 400 000 egzemplarzy. Jej autor był nieznanym dramaturgiem, ale za wszelką cenę pragnął osiągnąć sławę. Jednak nie mógł znaleźć żadnego dyrektora teatru w Melbourne, który zechciałby przyjąć, albo nawet przeczytać, napisaną przez niego sztukę. W końcu zdał sobie sprawę, że jego prawdziwym celem jest napisanie powieści.Postanowił więc napisać książkę opisującą tajemnicę, morderstwo oraz życie niższych sfer Melbourne. Ponieważ i tym razem nie znalazł wydawcy chętnego do ryzyka, wydał ją własnym sumptem i już w pierwszym tygodniu sprzedał ponad 5000 egz. Był rok 1886.Popularność powieści spowodowała, że wkrótce ukazała się ona również w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych, gdzie pobiła w rankingu sprzedaży pierwszą powieść Arthura Conan Doyla z Sherlockiem Holmesem w roli głównej, czyli Studium w Szkarłacie.Do rąk polskiego Czytelnika trafia dziś po raz pierwszy!
Historia Camille Claudel opowiedziana jej samej przez Autorkę. Dzieciństwo na prowincji Francji, pobyt w Paryżu, którego barwne opisy przenoszą czytelnika do XIX wieku, kiedy przy kawiarnianych stolikach w oparach absyntu artyści dyskutowali o sztuce oraz życiu, pełen namiętności, a zarazem cierpienia związek z Auguste'em Rodinem, kariera artystyczna Claudel, wreszcie jej pobyty w szpitalach psychiatrycznych tworzą niesamowitą mozaikę zdarzeń, uzupełnioną o nietłumaczoną dotąd korespondencję rzeźbiarki. Drugoplanowymi bohaterami książki stają się Paryż XIX wieku fascynujące miasto pełne sprzeczności oraz prace Camille Claudel. Przeanalizowane i zinterpretowane przez autorkę, osadzone w kontekście losów artystki, a jednocześnie przedstawione w szerokiej perspektywie, zyskują na kartach powieści nowe życie.W zaskakującej, wciągającej narracji Agnieszka Stabro stawia również pytania o pozycję kobiet w ówczesnym społeczeństwie, opisując ograniczenia i nakazy, którym były poddawane. Camille Claudel nieustannie zdaje się przekraczać restrykcyjne normy społeczne, płacąc za to najwyższą cenęCzy to zakazana namiętność artystki i Auguste'a Rodina zaprowadziła ją za szpitalne mury? Czy jej postępujący obłęd był wynikiem społecznej presji, z którą nieustannie musiała walczyć? A może właśnie geniusz Camille Claudel oraz wychodzenie poza normy oraz schematy narzucane kobietom uznano za oznakę szaleństwa?W Masz na imię Camille przeszłość spotyka się z teraźniejszością, wciągając czytelnika w pozornie niemożliwy dialog
Niezwykła książka o miłości ojcowskiej, o sile więzi ojca z córką, o tęsknocie i próbie uczucia. Oto, nie można przecież uważać za człowieka jak należy tego, którego serce nie bije żywym tętnem, ani z bólu, ani też z radości. Selma Lagerlöf – pierwsza kobieta nagrodzona literacką Nagrodą Nobla – w pełnej emocji książce pokazuje nie tylko niesamowitą relację rodzinną, ale również obraz życia na szwedzkiej wsi XIX-tego wieku. Głównym bohaterem jest Jan, ojciec Klary. Dziewczynka od chwili narodzenia staje się najważniejszą osobą w jego życiu. Przychodzi jednak moment, kiedy ukochana córka musi opuścić dom rodzinny. Jan, przeżywając wyjazd dziecka, tworzy własny mit o jej postaci… Poza bardzo silnym wątkiem emocjonalnym, książka ta niesie interesujący obraz ówczesnych obyczajów Szwecji. Dowiadujemy się na przykład, że poważnym nietaktem jest obecność rodziców w czasie chrztu dziecka… O oddziaływaniu tej powieści na innych twórców świadczyć może fakt, że Tętniące serce aż trzykrotnie zostało sfilmowane.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?