Sen czy jawa?
Narkotyczne halucynacje, czy rzeczywistość?
Manipulacja czy prawda?
Na te pytania, jakby wzięte wprost z prozy Philipa K. Dicka, muszą odpowiedzieć sobie bohaterowie i czytelnicy drugiego tomu serii "Yorgi" pt. "Ucieczka z planety Vanish".
W historii polskiego komiksu nie było zbyt wiele pozycji, które mogłyby powalczyć o miano następcy "Funky'ego Kovala". Oto jednak ukazał się "Yorgi", komiks który nie tyle dorównuje poprzednikowi, co zostawia go daleko za sobą.
Paweł Deptuch, "Nowa Fantastyka"
Rok 1940, miasteczko gdzieś we Francji. Epidemia trwa już drugi miesiąc. Praktycznie każdej nocy gdzieś w mieście dokonuje się przemiana ludzkiego ciała w kamień. Bezdomny lump, urzędnik miejski wysokiego szczebla, dystyngowana dama, drobny sklepikarz i podróżny, którego noc zmusiła do zatrzymania się w jednym z hoteli. Pojedyncze osoby, a czasem całe rodziny. Nikt, absolutnie nikt nie może być pewien, że obudzi się o świcie.
Od znalezienia kolejnej ofiary tajemniczej plagi zaczyna się „NeST”, najnowszy komiks Marka Turka, prawdziwej legendy polskiego komiksu. Autor „Bajabongo” i „Fastnachtspiel” pracę nad nim zaczął prawie dekadę temu i w ciągu tego czasu pokazywał jego skromne fragmenty na wystawach, podczas komiksowych konkursów oraz w internecie.
W końcu jednak dostajemy do rąk skończoną całość, będącą bez wątpienia jednym z najlepszych komiksów Turka. W „NeST”, w którym kryminał łączy się z thrillerem, znajdziemy charakterystyczne cechy jego stylu – ostro skontrastowane czerń i biel, wizje jak z sennych koszmarów, klaustrofobiczny nastrój – wszystkie doprowadzone do perfekcji.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?