Wojciech Kass jest jednym z nielicznych polskich poetów, którzy wypełniają swoją twórczością dotkliwą lukę na mapie współczesności: brak głęboko doznawanej, poszukiwanej z wysoką intelektualną wrażliwością, metafizyki. Od początku, od dojrzałego, świadomego debiutu, który nb. zbiega się z życiowym wyborem poety, aby służyć miłości, naturze i drugiemu (tak postrzegam decyzję o tym, aby zostawić ""elektryczny"" Sopot na rzecz prańskiej pustelni, w której Wojciech Kass opiekuje się spuścizną Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego) poeta stara się pielęgnować metafizyczne gospodarstwo języka i poezji. Wiersze autora Wirów i snów wyzwalają w czytających czułość względem prawdziwej a wzgardzonej cząstki rzeczywistości, jak i czujność wobec wszelkich przejawów redukowania sfery ludzkiego ducha. Żywotny sprzeciw dla zawłaszczającej ludzkie myślenie cywilizacji i techniki wiąże tę poezję z dziełem jej wielkich antenatów: Rousseau, Baudelairea, Thoreau, Rilkego, Brodskiego czy Miłosza.""Pocałuj światło"" jest wyborem, który daje wgląd w wielostronną pracę w języku (i nad językiem), którą wykonuje Wojciech Kass - zawsze z niebywałą dbałością o każdy detal poetyckiego wysłowienia. Obserwując zmienność przeplatających się ze sobą rozmaitych form wierszowych, miar i dykcji, czytelnik otrzyma możliwie szeroki wgląd w diapazon twórczego wyrażania stanowiący signum stylu i wrażliwości poety.
Swoisty bedeker, ale nie turystyczny, lecz intelektualny, o złożonej strukturze i tylko pozornie dotyczący wyłącznie konkretnego miasta w historycznym momencie. Dwanaście miesięcy roku 1967 i wydarzenia dziejące się wówczas w Londynie to ledwie punkt wyjścia, jako że narracja nieustannie sięga w przeszłość i podpowiada też, co działo się później. Z ludźmi przede wszystkim, ich działalnością, ale także, jak zmieniał się sam Londyn, Anglia i kultura Zachodu.Obserwujemy, jak w którymś z miesięcy roku 1967 radzą sobie na londyńskiej scenie konkretne osoby, wywodzące się z różnych stron świata (nie brakuje wśród nich znanych i nieznanych Polek i Polaków!), stając się historią, która wówczas się pisała.To także szkice z historii psychologii i psychoanalizy, symbolizowane głośnymi wówczas nazwiskami, portrety gwiazd rocka i pop, mody, malarstwa i sztuk wizualnych, działalności klubowej, ikon seksu i pornografii, krótsze i dłuższe opowieści o pisarzach, poetach, reżyserach, fotografach, hetero- i homoseksualnych związkach (te ostatnie to pretekst do przypomnienia, jak restrykcyjne było prawo brytyjskie jeszcze w połowie lat sześćdziesiątych), fascynacji narkotykami wszelkiej proweniencji, kontrowersjach wokół wojny wietnamskiej i działalności Bertranda Russella i Issaka Berlina. Poznamy wyimki z ówczesnej historii The Beatles, The Rolling Stones, Pink Floyd, Davida Bowie'ego (wówczas Jonesa), The Who, ale także Bee Geess.Nie sposób zwięźle zrelacjonować zawartości tego intelektualno-obyczajowego bedekera. Warto jednak podkreślić, iż rzecz jest znakomicie napisana, gęsta, lecz przejrzysta, skrząca się od detali, nieskąpiąca przy tym szerszej refleksji nad blaskami i cieniami kontrkultury brytyjskiej, która właśnie w Londynie miała jedną ze swoich stolic, choć lato miłości roku 1967 miało miejsce za oceanem. Piotr Szarota bardzo dyskretnie prezentuje własną kompetencję badawczą jako psycholog i badacz obyczajowości, pozwalając prezentować się swoim bohaterom i podpowiadając czytelnikom kolejne tropy interpretacji ówczesnej rzeczywistości. Mówi nam: działo się!
Barbara N. Łopieńska, wybitna polska dziennikarka, przed 1997 rokiem przeprowadziła intrygujący wywiad z barwną postacią polskiej literatury – dziennikarzem, pisarzem, wydawcą, bibliotekarzem, recenzentem, tłumaczem, a także działaczem społecznym – Pawłem Hertzem. Paweł Hertz w latach młodości podróżował po Europie, odwiedził m.in. Austrię, Włochy i Francję. W 1939 roku wrócił do Polski, a gdy dotarł do Lwowa, został aresztowany i skazany na pobyt w obozie jenieckim. W 1942 roku objęła go amnestia, a następnie wyjechał do Samarkandy. Do Polski wrócił z końcem 1945 roku. Był członkiem PZPR do 1957 roku, a w marcu 1964 roku zdecydował się podpisać List 34 w obronie wolności słowa. Od 1969 roku był członkiem zarządu polskiego PEN Clubu, a w latach 1975–1978 był jego wiceprezesem. Od grudnia 1980 należał do zarządu Związku Literatów Polskich. Należał również do Rady Duszpasterstwa Środowisk Twórczych, a w latach 1991–1995 do Rady do Spraw Stosunków Polsko-Żydowskich przy prezydencie RP. Był członkiem korespondentem Institut für die Wissenschaften vom Menschen w Wiedniu. W tej fascynującej i porywającej rozmowie Paweł Hertz wspomina swoje pasje pisarskie i wybory życiowe. Z młodego człowieka poszukującego swojego miejsca w literaturze stał się wszechstronnym humanistą otoczonym już za życia literacką legendą.
Opowieść o swoistym bohaterze II Rzeczypospolitej, Bolesławie Wieniawie-Długoszowskim, bliskim współpracowniku Józefa Piłsudskiego, mocno zaangażowanym w politykę wojskowym, który jednocześnie brylował w świecie artystów, miał opinię hulaki i birbanta, wielbiciela kobiet i koni. Z wykształcenia był lekarzem medycyny, z zamiłowania żołnierzem i poetą. A przy tym, w książce Urbanek kreśli obraz II Rzeczpospolitej z takim znawstwem, że zawstydza niejednego historyka. Książka poprawiona i uzupełniona w stosunku do poprzedniego wydania.
Porywająco napisany tom wspomnień znakomitego etnografa, historyka kultury, pisarza, tłumacza literatury słowackiej i czeskiej jest swego rodzaju portretem pokolenia Polaków żyjących w Polsce powojennej, lecz osadzonych tradycją rodzinną i cywilizacyjną w czasach przed II wojną światową. Dzieje krewnych, wśród których było wielu polityków, wojskowych, właścicieli ziemskich oraz licznych przyjaciół i znajomych obrazują losy odchodzącej w przeszłość klasy ziemian i starania ich dzieci i wnuków by ułożyć sobie życie w nowych realiach politycznych Polski powojennej. Bogactwo opisów, dystans do siebie samego jako bohatera przytaczanych zdarzeń, odnajdowanie humorystycznych stron życia w ciężkich czasach, serdeczna sympatia dla niepozbawionych wad i dziwactw opisywanych postaci sprawiają, że książkę czyta się jednym tchem.
W swojej najnowszej książce Janusz Odrowąż-Pieniążek wspomina przyjaciół, znajomych i ludzi, z którymi zetknął go los. Z poczuciem humoru, ale i refleksyjnie, często bardzo subiektywnie, ale z dozą obiektywizmu. A ma o czym pisać, bo w życiu zetknął się z najwybitniejszymi, wśród których byli Adam Grzymała-Siedlecki, Alina Świderska, Dwight E. Eisenhower, Zygmunt Herbert, Jerzy Andrzejewski, Jerzy Putrament, Zbigniew Lutosławski, John Steinbeck, Maja Berezowska, Maria Dąbrowska i Zygmunt Mycielski.
Niniejszy tom gromadzi wszystkie scenki Najmniejszego Teatru Świata, jakie zostały wydrukowane w „Przekroju” w latach 1946-1950 (oraz incydentalnie z roku 1953, kiedy to K.I.G. wrócił do swego teatru pisząc „Kaloryfery”. W latach siedemdziesiątych posłużyły one Oldze Lipińskiej jako punkt wyjścia w jej „Kabarecie”, ze wspaniałą kreacją Janusza Gajosa w roli woźnego Tureckiego.) Wyjątkiem jest dodany tu „Naród i ustrój”, który nigdy nie doczekał się druku, został bowiem zdjęty przez cenzurę, bo niecenzuralna była pointa: „Ustrój nie odpowie narodowi”. Rękopis trafił do kosza. Został odtworzony dopiero na początku lat siedemdziesiątych, z nieprzebranych zapasów pamięci Natalii Gałczyńskiej.
Pierwsza od niemal trzydziestu lat tak obszerna prezentacja twórczości, która przyniosła autorowi miano skandalisty, pornografa, krzywdziciela narodowej kultury, a nawet `apostoła zboczeń` i `fanatyka ludożerstwa`. Choć przez dziesięciolecia poezja Jasieńskiego straciła wiele ze swej wywrotowej mocy, wciąż pozostaje oryginalną i wartościową propozycją literacką. Jej autor na stałe zapisał się w historii literatury nie tylko jako futurysta-prowokator, lecz również jako twórca śmiałych, tętniących młodzieńczą energią erotyków, poruszających poematów rewolucyjnych oraz efektownych, karkołomnych i zaskakujących rymów.
Prawdziwa Księga Południowego Kwiatu
Nowe, uzupełnione i dokładniejsze tłumaczenie książki o fundamentalnym znaczeniu dla chińskiej filozofii. Jej tekst wpłynął na kształt chińskiego światopoglądu, estetyki, stał się podstawą myśli taoistycznej i zarazem umożliwił narodziny w Chinach buddyzmu chan (jap. zen).
Przedostatni tom osobistych zapisków ostatniego premiera PRL i ostatniego sekretarza KC PZPR, a przy tym publicysty, dziennikarza. Lata tu opisane większość czytelników doskonale pamięta. Lektura tomu będzie więc dla nich szczególnym doświadczeniem – możliwością dokonania frapującej konfrontacji własnych wspomnień z relacją naocznego świadka wydarzeń.
Groteskowy i głęboki traktat filozoficzny, którego bohaterem jest sędziwy tytułowy Kardynał, powieściowy ojciec Guillaumea Apollinarea, przyjaciel wielu uczonych i filozofów, a także księżna Zuppa, córki polskiego generała Piesca, który miał do spełnienia wielką Misję, ale zapomniał, czym ona była.
Filozoficzna opowieść o wątku kryminalnym. Rozpoczyna się w Londynie, w jesienny poranek 1938 roku, gdy spod komisariatu policji na Paddingtonie wyrusza Tom Harris, za którym podążają w pewnej odległości dwaj policjanci w cywilu, a jeszcze dalej narrator powieści. To postępowanie śladami dość tajemniczego tytułowego bohatera trwa przez ponad dwadzieścia pięć lat, w ciągu których natykamy się na Toma Harrisa wcielającego się w tak rozmaite i nieoczekiwane role, jak fryzjer zajęty konstruowaniem maszyny do strzyżenia włosów, kelner w chińskiej restauracji, opuszczony mąż arystokratki czy ""il professore Harris"" na uniwersytecie w Genui. W osobliwych dziejach tego życia Themerson daje wyraz swemu filozoficznemu spojrzeniu na świat i ludzi, skłania do zadumy nad niejednym problemem ludzkiej egzystencji.
Pozycję literacką zdobył Themerson jako autor powieści groteskowo-filozoficznych ogłaszanych po angielsku w Londynie i po polsku w kraju. Te cechy pisarstwa Themersona znajdujemy również w jego ostatniej (wydanej pośmiertnie) powieści Wyspa Hobsona. Tytułowa wyspa, odcięty od świata spłachetek ziemi na Atlantyku, staje się nagle przedmiotem zainteresowania służb specjalnych różnych państw, dzieje osiadłej na niej rodziny, historia obalonego czarnego prezydenta afrykańskiej republiki, losy uwikłanego w szpiegostwo uczonego i jego żony splatają się w intrygującą, dowcipną opowieść o zaskakującym zakończeniu.
Życie można przeżyć na różne sposoby – radośnie, nie przejmując się niczym, smakując każdą mijającą chwilę lub też rozważnie, jakby każdy dzień miał być ostatnim dniem naszego życia. Chcemy być szczęśliwi, ale czy potrafimy znaleźć szczęście w tym, co nas otacza, w naszej codzienności, pośród trudnych wyborów, jakich zmuszeni jesteśmy dokonywać? Sami siebie pytamy, jak żyć, by odnaleźć w sobie spokój ducha i niezmąconą radość, ale nie my pierwsi zadajemy takie pytania. Na przestrzeni wieków wskazówek szukano u teologów i filozofów. U progu XXI wieku Tadeusz Gadacz – filozof, śladem dawnych nauczycieli mądrości, uczy siebie i nas, trudnej sztuki życia.
Wiersz to nie jest równanie do rozwiązania, albo inaczej: to równanie z nieskończoną liczbą rozwiązań. Może się zmienić w jednej chwili: ten sam wiersz może stać się wezwaniem do rewolucji, wyznaniem miłosnym, trenem ku pamięci. W tej pozbawionej reguł grze wszystko zależy od ciebie. Poezja to nie jest żylasta hydra z metafor, zimna kochanka w mejkapie ze słów. To kurtyzana twojej wyobraźni, mikrofalowa kuchenka twoich własnych wspomnień, suflerka skojarzeń - które masz tylko ty. Masz ją w środeczku non stop. Czy się odważysz włączyć ją czasem? (fragment książki)
Nowe, ekskluzywne wydanie bestsellerowej powieści. Arcydzieło literatury fantasy. Baśniowy, przemyślany w najdrobniejszych szczegółach fantastyczny świat oraz barwne postaci i ich wspaniałe przygody. Bohaterem jest tytułowy hobbit, ,,istota większa od liliputa, mniejsza jednak od krasnala"", pełen życzliwości dla świata, dobroci, nieskory do męstwa, a przecież odważny, poczciwy, a przecież sprytny. Autor szuka w swej powieści odpowiedzi na podstawowe pytania o źródła dobra i zła. To także wstęp i zaproszenie do najgłośniejszego dzieła Tolkiena Władcy Pierścieni. Lektura szkolna.
Litacja to druga część historii zapoczątkowanej Rehabem. Autor opisuje, jak jego bohater uczy się żyć z innymi ludźmi, ze sobą i z własnymi emocjami bez alkoholu. I chociaż W. poznaje samego siebie, to okazuje się, że rehab i litacja to jeszcze nie jest pełna rehabilitacja.
?Człowiek z pokiereszowanym ego niemal na każdy bodziec reaguje niewłaściwie. Ale tylko niewielki procent tej reakcji dotyczy bezpośrednio aktualnego zdarzenia. Przeważającą część stanowi swego rodzaju rezonans zdarzeń z dzieciństwa. Ten, czyje reakcje są nieproporcjonalne do bodźca, powinien wpierw zastanowić się, co jest reakcją na to, co się przed chwilą zdarzyło. Może ona wynikać z braku umiejętności życiowych i nieradzenia sobie z emocjami. Z tym wystarczy pójść na mityng AA, OA albo jeszcze inny. Reszta jest najczęściej nieuświadamianym odzewem dramatycznych przeżyć z dzieciństwa. Na to mityng nie wystarczy, z tym należy pójść do terapii?.
(Terapeuta Dawid z Sierra Tucson)
Tomik wierszy znanego autora tekstów piosenek, będący swoistą kroniką ważnych wydarzeń w jego życiu, zapisem wrażeń z miejsc, które odwiedził, sytuacji, które widział, myśli, które go nękały. Niemal reporterski sposób narracji, lakoniczność opisów i szczerość emocjonalna, a przy tym pełnia metafory poetyckiej, to niezaprzeczalne walory poezji Cygana.
W niezwykle ciekawy i barwny sposób przedstawia losy wszystkich żon cesarzy od Augusta do Teodozjusza Wielkiego, czyli od powstania cesarstwa do roku 395, kiedy nastąpił podział imperium na wschodnie i zachodnie. Jak zwykle profesor Krawczuk wzbogaca fakty historyczne licznymi anegdotami i ciekawostkami z życia i obyczajowości starożytnych.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?