Nie jest to publikacja naukowa ani też bajka. Trzymacie w dłoniach książkę, która powstała z potrzeby pokazania codzienności osób z autyzmem i niepełnosprawnością intelektualną. Niewielu z nas wie, jak wygląda życie rodziny, gdy w domu pojawia się dziecko z problemami.Mam nadzieję, że ta lektura pomoże dowiedzieć się więcej i zrozumieć zamiast oceniać.- Dla wszystkich o otwartych oczach, sercach i umysłach.- Dla chcących wiedzieć więcej i więcej rozumieć.- Dla tych, którzy być może mają sąsiada z supermocami, a nie zawsze je rozumieją.
Książka Bogusława Śliwerskiego stanowi kolejne potwierdzenie niezwykle wysokiego statusu tego naukowca we współczesnych naukach o edukacji. Stoi pod każdym względem na bardzo wysokim poziomie merytorycznym, posiadając przy tym wszystkie te cechy, które charakteryzują dzieła wybitne: oryginalność idei, swobodę i wartkość narracji, integralność wywodów, odwoływanie się do bogatej i reprezentatywnej literatury przedmiotu, erudycyjność, wreszcie mądrą metanarracyjność. [] Jest przy tym dzieło to wspaniałą i udaną próbą potwierdzenia statusu naukowego pedagogiki jako dyscypliny z istoty swojej interdyscyplinarnej, która pozostając na styku idei i rzeczywistości, krystalizuje wiele problemów teoretycznych i społecznych. Jednocześnie podręcznik ten zawiera bardzo trafną autorefleksję pedagoga nad tożsamością pedagogiki jako nauki i jako praktyki społecznej, przy jednoznacznym opowiedzeniu się za ideą kulturowego krytycyzmu i orientacją na tworzenie lepszego świata. To także tożsamość, której integralną częścią jest rezygnacja z jakiegokolwiek autorytaryzmu i orientacja na rozwój podmiotowości młodych ludzi.
Książka W poszukiwaniu dróg. Refleksje na kanwie relacji mistrz uczeń dedykowana jest profesorowi Mirosławowi Szymańskiemu. Jej powstanie nie wiąże się w zasadzie z wydarzeniem, jubileuszem, rocznicą. Wynika raczej z potrzeby serca chęci okazania wdzięczności Mistrzowi przez wypromowanych przez niego doktorów z Wprowadzenia.
Samoocena stanowi przedmiot zainteresowania badaczy od ponad stu lat. Przez ten czas zyskała pozycję jednej z ważniejszych dyspozycji, która jest istotnym regulatorem zachowania jednostki. Liczne metaanalizy i przeglądy badań pokazują bowiem, że samoocena wyznacza zachowania oraz stanowi predyktor przystosowania i satysfakcji w wielu różnych dziedzinach funkcjonowania od życia zawodowego po relacje z innymi ludźmiAutorka w zaproponowanej publikacji przeprowadziła trzy badania. Pierwsze z nich miało dostarczyć dodatkowych wskazówek dotyczących sposobu reagowania na dostarczoną pomoc przez osoby o różnym poziomie samooceny w warunkach, gdy dostarcza jej niepodobny bądź podobny do biorcy dawca (gdy pomoc może stanowić zagrożenie dla samooceny). Okazuje się bowiem, że wsparcie może nieść ze sobą dwie informacje pozytywną, wskazującą na troskę i opiekuńczość, oraz negatywną, uwypuklającą niższość i zależność jednostki wobec dawcy pomocy. Uwypuklenie słabości i niedostatków biorcy pomocy jest bardziej prawdopodobne wtedy, kiedy wsparcie pochodzi od kogoś podobnego.Drugie i trzecie badanie stanowiło próbę ustalenia, jakie są warunki i mechanizmy, za pośrednictwem których bezpośrednio dostarczana pomoc wpływa na samoocenę. W eksperymentach jako przykład pomocy wykorzystano wsparcie instrumentalne, czyli konkretną wskazówkę, wspomagającą rozwiązanie zadania. Wybór ten podyktowany był dążeniem do uzyskania takiego rodzaju oddziaływania społecznego, które zostanie jednoznacznie zinterpretowane przez wszystkie osoby. Choć zawęziło to w pewnym stopniu możliwość uogólnienia wyników, pozwoliło jednocześnie zobaczyć reakcje osób na taki rodzaj pomocy w szerszej perspektywie.Przeprowadzone badania pozwoliły zatem na określenie wzajemnych relacji między społecznymi a intrapsychicznymi uwarunkowaniami samooceny na przykładzie otrzymanego wsparcia społecznego jako czynnika społecznego oraz poczucia zdolności do działania i radzenia sobie jako czynnika intrapsychicznego. Nie miały one na celu wskazania, które ze źródeł są ważniejsze, ale raczej wyjaśnienie, w jaki sposób mogą one łącznie oddziaływać na poziom samooceny jednostki.
Monografie zwane autorskimi nie zawsze posiadają cechy, które pozwalają traktować je jako spełniające kryteria owej autorskiej sygnatury, jaka zaznacza się w koncepcji rozważań, założeniach teoretyczno-metodologicznych i prowadzonej narracji. Piszący starają się być przezroczyści, oddając przede wszystkim głos innym przywoływanym autorytetom, rzadko wypowiadają wprost własne sądy i unikają deklaracji aksjologicznych. Książka, którą Czytelnik trzyma w rękach, jest zaprzeczeniem takiej postawy, a Piotr Zańko proponuje zestaw autorskich koncepcji, dla których zwornikiem są tytułowe pedagogie oporu w liczbie mnogiej. Książka jest odważnym manifestem, napisanym przez humanistę, dla którego wymiar edukacyjny uwspólnionego obszaru naszych doświadczeń, zwanych życiem z wartościami, ma wprawdzie znaczenie podstawowe, ale dalece niewyczerpujące tego, co Piotr Zańko nazywa formami żywej edukacji, dla których raison d'tre jest społeczny aktywizm i krytyczny namysł nad formą życia, w jakiej przyszło nam bytować. Pedagogie oporu są dlań postawą słabych i uciśnionych, choć nie zawsze wchodzi w rachubę przemoc i przymus, bo niekiedy chodzi po prostu o świadomość, że wypisanie się z aktywnej postawy wobec świata jedynie wzmacnia obecne w niej, w tym wypadku związane z monokulturą neoliberalizmu, trendy.
W pierwszej części niniejszej publikacji zaufanie zaprezentowano jako ostoję życia społecznego, z uwzględnieniem kontekstu teoretycznego, stanowiącego tło i gwarantującego możliwość formułowania poszczególnych definicji terminu. Dokonano eksplikacji zaufania z perspektywy różnych dziedzin nauki, a także odniesiono się do pojęcia etos i podjęto próbę analizy tego zjawiska. Poruszono również problematykę zaufania w wybranych historycznych koncepcjach filozoficznych oraz socjologicznych (między innymi u Emila Durkheima i Anthony'ego Giddensa). Z uwagi na istnienie także psychologicznych fundamentów zaufania nie zabrakło odwołania do klasycznej już teorii rozwoju psychospołecznego jednostki Erika Eriksona oraz do implikacji wczesnej socjalizacji w postaci stylów przywiązania. Szczególne miejsce w pierwszej części zajęła socjologiczna teoria zaufania według Piotra Sztompki. Ponadto przedstawiono w niej deskrypcję kapitału społecznego ze wskazaniem na jego związki z edukacją. Omówiono też zjawisko anomii społecznej jako efektu rozpadu więzi, szczególnie w rodzimym kontekście wypunktowano tu kulturowe źródła niskiego poziomu zaufania Polaków zakorzenione w konflikcie etosów, rozbieżność mentalności i swoistość systemu kulturowego.
Monografie zwane autorskimi nie zawsze posiadają cechy, które pozwalają traktować je jako spełniające kryteria owej autorskiej sygnatury, jaka zaznacza się w koncepcji rozważań, założeniach teoretyczno-metodologicznych i prowadzonej narracji. Piszący starają się być przezroczyści, oddając przede wszystkim głos innym przywoływanym autorytetom, rzadko wypowiadają wprost własne sądy i unikają deklaracji aksjologicznych. Książka, którą Czytelnik trzyma w rękach, jest zaprzeczeniem takiej postawy, a Piotr Zańko proponuje zestaw autorskich koncepcji, dla których zwornikiem są tytułowe pedagogie oporu w liczbie mnogiej. Książka jest odważnym manifestem, napisanym przez humanistę, dla którego wymiar edukacyjny uwspólnionego obszaru naszych doświadczeń, zwanych życiem z wartościami, ma wprawdzie znaczenie podstawowe, ale dalece niewyczerpujące tego, co Piotr Zańko nazywa formami żywej edukacji, dla których raison d'tre jest społeczny aktywizm i krytyczny namysł nad formą życia, w jakiej przyszło nam bytować. Pedagogie oporu są dlań postawą słabych i uciśnionych, choć nie zawsze wchodzi w rachubę przemoc i przymus, bo niekiedy chodzi po prostu o świadomość, że wypisanie się z aktywnej postawy wobec świata jedynie wzmacnia obecne w niej, w tym wypadku związane z monokulturą neoliberalizmu, trendy.
We wspomnieniach każdej i każdego z nas obecna jest szkoła. Utożsamiana z miejscem, ludźmi, doświadczeniami. W obrazach ze szkolnej przeszłości pojawiają się nauczyciele i nauczycielki, koledzy i koleżanki i różne historie z nimi związane. Takie, których wspomnienia wywołują śmiech i radość, ale również te, których chcielibyśmy się pozbyć za wszelką cenęKsiążkę, zatytułowaną Przecież jesteśmy! Homofobiczna przemoc w polskich szkołach narracje gejów i lesbijek, Autorzy poświęcają szczególnemu rodzajowi wspomnień, a sam tytuł zdradza wiele na ich temat. Również jego pierwsza część: Przecież jesteśmy! w zależności od tego, jak wypowiedziana może wyrażać całą paletę uczuć i postaw, może być zatem spokojnym oświadczeniem stanu rzeczy, pełnym determinacji krzykiem, może być zrezygnowanym szeptem. Jakkolwiek by ten zwrot nie wybrzmiał, ma przypominać, że osoby homoseksualne są w naszych szkołach, mają w nich prawo do wyrażania siebie i do opartego na szacunku funkcjonowania. Na publikację złożyły się dwadzieścia dwa wywiady z uczniami i uczennicami, gejami i lesbijkami, których dystynkcją stała się ich nieheteroseksualna orientacja. I gdybyśmy jako społeczeństwo mieli za sobą poważne (chociaż niełatwe) debaty na temat seksualności, praw reprodukcyjnych i obywatelskich, a w szkołach merytoryczny program edukacji seksualnej oraz właściwie przygotowanych do jego prowadzenia nauczycieli i nauczycielki, nasza publikacja miałaby inny charakter... [...]Niniejsza publikacja składa się z sześciu rozdziałów. W pierwszym opisujemy wybrane społeczne i kulturowe uwarunkowania, w których funkcjonuje homoseksualna młodzież, zwracając uwagę na współzależność zjawisk określanych terminami homofobia, heteroseksizm i heteronormatywność oraz szkicując specyficznie polski kontekst. Składa się nań zarówno podejście do kwestii homoseksualności w Polsce i w polskiej szkole, jak i cechy tejże szkoły rzutujące na sytuację osób nieheteroseksualnych. W rozdziale metodologicznym odnosimy się do teoretycznych inspiracji naszych poszukiwań badawczych, brikolażu jako przyjętej strategii interpretacji danych oraz kwestii związanych z realizacją badania. Trzy kolejne rozdziały prezentują zebrany materiał badawczy, który dotyczy kolejno: praktyk wytwarzania heteronormatywnej kultury szkoły, przemocy i prześladowania oraz strategii podejmowanych przez geje i lesbijki w sytuacjach mierzenia się z tymi zjawiskami. W naszej publikacji odnosimy się także do kluczowego dla osób LGBT procesu, jakim jest coming out, doświadczanych przez nich emocji oraz nauczycielskich reakcji na opisywane zjawiska. Końcowy rozdział poświęcony jest dyskusji, w której próbujemy odpowiedzieć na pytanie o przyczyny dziejącego się w szkole zła oraz pokazać drogi jego obejścia.
W monografii zostały ukazane środowiska (rodzina, grupa rówieśnicza i szkoła), w których dziecko zdobywa wiedzę o różnych wartościach, dzięki czemu ubogaca własną osobowość. Przedstawiono najważniejsze zadania opiekunów: udzielanie wsparcia podopiecznemu, stwarzanie warunków rozwoju psychicznego, poznawczego, fizycznego, emocjonalnego i duchowego, kształtowanie zainteresowań, pasji, uczenie kreatywnego myślenia, wzmacnianie poczucia godności własnej wychowanka, ukazywanie możliwości wyborów, tego co jest ważne i cenne. Zaprezentowano niektóre możliwości współdziałania podmiotów w edukacji aksjologicznej, dobrych działań, interesujących doświadczeń.Cel i uzasadnienie podjętego tematuCelem publikacji jest ukazanie niektórych aspektów edukacji aksjologicznej dziecka w środowiskach wychowawczych. Podjęty temat jest ważny z perspektywy społecznej. W okresie intensywnych przemian obyczajowych, technologicznych, kulturalnych oraz politycznych, stanowiących kontekst funkcjonowania oświaty, potrzebna jest dyskusja na temat norm i reguł postępowania, które można przekazywać kolejnym pokoleniom. Młody człowiek powinien nauczyć się spostrzegania tego, co się wokół niego dzieje, umieć dostosować się do zmiennych warunków egzystencji. Warto również kultywować dobre obyczaje i kształtować postawy szacunku wobec innych.
Polecana publikacja przybliża problematykę tutoringu i jego aplikacji w rzeczywistości akademickiej w Polsce i pokazuje kierunki działań dla polityki edukacyjnej, definiując przy okazji rolę uniwersytetu we współczesnej rzeczywistości społeczno-kulturowej uwarunkowanej przez ekspansję edukacji. Tekst jest efektem współpracy trzech badaczek Agnieszki Dziedziczak-Foltyn, Beaty Karpińskiej-Musiał i Adrianny Sarnat-Ciastkoz, różnych nurtów badań edukacyjnych, dzięki czemu możliwe stało się wieloaspektowe oświetlenie pola problemowego z tutoringiem jako centralną kategorią. W warstwie merytorycznej opracowanie jest na wysokim poziomie i autorki dowodzą w tym tekście szerokiej wiedzy na temat omawianego problemu... (Fragment recenzji dr. hab. Piotra Mikiewicza, prof. DSW)Opisywane na łamach tej książki ujęcia teoretyczne i przykłady empirycznego uchwycenia i dookreślenia wartości tutoringu akademickiego pozwalają na zarysowanie możliwych kierunków dalszej naukowej eksploracji zjawiska edukacyjnego, jakim jest tutoring. Nie jest to bowiem temat, który wyczerpuje swój potencjał w ramach wąskiego spektrum badań nad dydaktyką akademicką z perspektywy stricte pedagogicznej i socjologicznej, choć w obecnym punkcie transformacji są to najbardziej oczywiste pola dla badania tej formy kształcenia. Nie ulega jednak wątpliwości, że tutoringiem zajmować się mogą również psychologowie, językoznawcy, kulturoznawcy, ekonomiści i przedstawiciele nauk o zarządzaniu czy marketingu, reprezentanci nauk politycznych i prawnych oraz zapewne jeszcze kilku innych dyscyplin naukowych, także spoza dziedziny nauk społecznych czy nauk humanistycznych.- Dlaczego tutoring? - Na jakiej zasadzie tutoring? - Po co tutoring?Niniejsza książka ma na celu subiektywne zbudowanie przykładu pewnej architektury doskonałości akademickiej, która rozumiana jest nie jako koncepcja przetargowa w politycznie i ideologicznie zabarwionej debacie między zwolennikami i przeciwnikami neoliberalnych narracji, tylko jako dbałość o wyjątkową jakość kształcenia, najczęściej powiązaną z działalnością naukową. Jakość tę współtworzy i wspomaga edukacja spersonalizowana, przyjmująca w założeniu twarz tutoringu akademickiego. Obecne procesy reformatorskie wprowadzające w uczelniach nowe kryteria ,,doskonałości akademickiej"" (czy to badawczej, czy dydaktycznej), towarzyszące temu nowe i nierzadko opłacone frustracją zasady odnajdywania się akademików we wspólnocie mierzonej parametryzacją, algorytmami, współczynnikami przy jednoczesnych naciskach na zaistnienie w nauce światowej (jako jedno z wielu wskaźników rozwoju) stawiają pytania o złoty środek oraz wartości i znaczenia w nauce i nauczaniu. Chodzi o znalezienie rozwiązania, które pozwoli pogodzić obie narracje i zbudować pomost pomiędzy rozwojem uniwersytetu badawczego (uznanego za najdoskonalszy i najbardziej ,,opłacalny"" w kontekście osiągnięć, ale jednocześnie najbliższy klasycznemu etosowi nauki) a pragmatyzacją kształcenia optującą za uniwersytetem dydaktycznym, w którym kształci się profesjonalistów dla rynku pracy. Przy czym owymi profesjonalistami są w założeniu jednostki kompetentne, wybitne, a zarazem świadome i gotowe rozwijać się zawodowo oraz/lub naukowo w imię obranych przez siebie wartości. Innymi słowy, w publikacji poszukiwana jest narracja wspólna dla sfery przekonań i pracy wspomnianych wyżej jako kategorie analizy. Kształcenie spersonalizowane pod postacią tutoringu akademickiego jawi się jako metoda lub forma (czasami też misja, formuła lub nawet filozofia), która może de facto zostać zaaplikowana do uczelni badawczej i dydaktycznej, przy zauważanym kierunku potrzeb społecznych, rynkowych, zawodowych oraz pedagogicznych (dyktowanych też przez uwarunkowania demograficzne).Tutoring akademicki (w swej naukowo-rozwojowej odsłonie) spełnia bowiem trzy podstawowe kryteria metodologiczne, stawiane przez swoich reprezentantów na obu różnych biegunach ideologicznej polaryzacji:- na biegunie neoliberalnym zapewnia lepsze przygotowanie studenta, uposażając go w kompetencje cenne na rynku pracy (zawodowe, ale również miękkie, tzw. generic skills, oraz, co bardzo istotne, a wciąż pozostające w sferze postulatywnej na gruncie polskim, umiejętność krytycznego myślenia); - w nurcie antyneoliberalnym (etosowym) stwarza warunki do budowania minipola badawczego, wskutek pracy w dialogu, tworzenia projektów, samosterownego konstruowania wiedzy oraz wspólnego z tutorem - lub samodzielnego - publikowania (warunki komercjalizacji i parametryzacji zostają spełnione obok wysokiego i wysoce ocenianego w kategoriach tradycji poziomu intelektualnego rozwoju studenta); - w nurcie myślenia humanistycznego i rozwoju poznawczego przywraca kształceniu akademickiemu funkcję osobotwórczą, rozwijającą określone postawy i wartości pojmowane w kategoriach dóbr uniwersalnych, takich jak praca, dobro, piękno, życie czy relacja (a nawet miłość w rozumieniu agape).
Terapia interdyscyplinarna to profesjonalne, wielospecjalistyczne, zamierzone i ustrukturyzowane czynności służące wsparciu i stymulowaniu dziecka ma ona poprawić jakość jego funkcjonowania w przestrzeni edukacyjnej i społecznej. Oznacza szereg działań pomocowych, których zamiarem jest holistyczne wspomaganie dziecka, by przekształceniom uległ obraz jego własnej osoby i w autonomiczny sposób mogło ono funkcjonować w przestrzeni życiowej. By ważniejsze stały się [] cechy i umiejętności, dzięki którym jednostka zacznie odnosić sukcesy i zostanie zaakceptowana przez społeczeństwo[], by miała ona szansę modyfikacji wartości, tak by były one dostosowane do ograniczeń i predyspozycji, umożliwiały realizowanie się, opanowywanie zastępczych i nowych schematów funkcjonowania oraz rozwijanie umiejętności na miarę swoich możliwości.By podejmowane działania umacniały wewnętrzny potencjał dziecka, z uwzględnieniem wszystkich jego składowych metazasobów (poczucia bycia zrozumianym, zaradności i sensowności) oraz zasobów szczegółowych (poznawczych, instrumentalnych, neotycznych), co w aspekcie społecznym ma największe znaczenie, prowadzi bowiem do kształtowania relacji opartych na wzajemności i poszanowaniu indywidualności jednostki. To kompleksowe interdyscyplinarne zaopatrzenie dziecka powinno także oznaczać ukierunkowanie działań terapeutycznych na jego rozwój oraz korzystanie z takich strategii i w taki sposób, aby priorytetowe stały się dobro i perspektywiczność jego zamierzeń.W monografii wyodrębniono trzy części poświęcone wybranym zagadnieniom terapii interdyscyplinarnej, które odnoszą się do holistycznego i wielokierunkowego wsparcia dziecka. Pierwsza, zatytułowana Podstawy terapii interdyscyplinarnej, opisuje fundamenty tego rodzaju terapii, na którą składają się terapie: pedagogiczna, psychopedagogiczna oraz medyczna neurologiczna i psychiatryczna. Część druga, Terapia funkcji podstawowych. Wybrane problemy, porusza kwestie dotyczące wieloaspektowego wsparcia i stymulacji funkcji podstawowych. Część trzecia, Terapia zaburzeń rozwojowych. Wybrane zagadnienia, przedstawia działania terapeutyczne zorientowane na pomoc dziecku o zróżnicowanych potrzebach i możliwościach rozwojowo-poznawczych.Książka jest skierowana do szerokiego grona czytelników związanych ze środowiskiem naukowym oraz z praktyką pedagogiczną nauczycieli i specjalistów zajmujących się terapią dziecka, studentów kierunków pedagogicznych, którzy są zainteresowani problematyką interdyscyplinarnej terapii, oraz rodziców dzieci wymagających kompleksowego wsparcia.Joanna Skibska
Pedagogika specjalna w Polsce ma bogatą tradycję, jednak bezsprzecznie swoje teoretyczne podstawy wypracowała na początku XX wieku. Za twórczynię tej dyscypliny uznaje się M. Grzegorzewską, która wraz z gronem wybitnych badaczy, nauczycieli praktyków i działaczy oświatowych stworzyła jej teoretyczne i praktyczne podwaliny. Za jedno ze znaczących osiągnięć tej grupy uznaje się powołanie do życia w 1921 roku Państwowego Instytutu Pedagogiki Specjalnej, placówki kształcącej nauczycieli szkół specjalnych.Zasadniczym celem niniejszej pracy było poszukiwanie przejawów wielokulturowości w praktyce edukacyjnej niepełnosprawnych, a w szczególności w zakładach kształcących głuchoniemych. Przedmiotem zainteresowania były zbiorowości narodowe i etniczne w Drugiej Rzeczypospolitej. Badanie dotyczyło dwóch kwestii. Pierwszą z nich było potwierdzenie obecności społeczności mniejszościowych w edukacji instytucjonalnej głuchoniemych. Druga kwestia wiązała się z funkcjonowaniem żydowskich zakładów specjalnych w ówczesnej rzeczywistości edukacyjnej. Prezentowana praca jest więc też próbą syntetycznego, w miarę możliwości, ukazania żydowskiego szkolnictwa specjalnego w Polsce międzywojennej.Niniejsze opracowanie jest pracą monograficzną o profilu historyczno-pedagogicznym. Wymagał on przyjęcia ogólnej dyrektywy metodologicznej, zobowiązującej do poddania materiałów historycznych analizie pedagogicznej.[...]
Przekazujemy w ręce Czytelnika czwarty zbiorek felietonów Autora, które od kilkunastu lat publikuje systematycznie w Forum Akademickim oraz sporadycznie w innych czasopismach.Zawartość poprzednich publikacji dawała się ująć w pewne grupy tematyczne, jak np. nauka, szkolnictwo wyższe, powszechna edukacja, kształcenie nauczycieli, sport. Niniejszy tomik nie spełnia kryteriów takiej systematyzacji. Stąd tytuł: Spostrzeżenia różne.
Powodem powstania tej książki było pragnienie autora, by przedstawić polskiemu Czytelnikowi pierwszą w naszym języku monografię na temat douarda Onsime'a Sguina twórcy pedagogiki osób z niepełnosprawnością intelektualną prezentującą wielowymiarowo, na tle kontekstu naukowego i społecznego epoki, jego biografię oraz ukazującą w miarę całościowo jego oryginalne koncepcje pedagogiczne i ich wpływ na współczesną pedagogikę.Życie i dzieło douarda Sguina, mimo iż mają fundamentalne znaczenie dla rozwoju pedagogiki ogólnej i specjalnej, zwłaszcza zaś pedagogiki osób z niepełnosprawnością intelektualną, nie są szerzej znane ani na świecie (nawet we Francji, ojczyźnie Sguina), ani tym bardziej w naszym kraju. W polskiej literaturze naukowej nie ukazało się dotąd żadne wydawnictwo zwarte poświęcone Sguinowi. [...]
Książka jest pierwszym na rynku wydawniczym tak obszernym quizem o historii polskiej piłki nożnej. Kompleksowe ujęcie tematu (reprezentacja, rozgrywki ligowe i pucharowe, piłkarze, trenerzy, stadiony, rekordy, ciekawostki, niezapomniane mecze i wydarzenia) sprawia, że może być ona cennym źródłem wiedzy dla każdego miłośnika polskiego futbolu.
Inspiracją do powstania tej książki stały się rozmowy z setkami pacjentów osób żyjących w korpoświecie, owym swoistym środowisku, w którym spędzają większą część życia. Podróżują w nim codziennie jak w luksusowym wagonie pierwszej klasy, czasem nawet we śnie, albo gdy jedzą kolację z mężem lub żoną, albo gdy wyprowadzają psa na spacer, albo gdy chcieliby być przez chwilę kimś innym, albo gdy neon z napisem: Dość! razi ich zbyt mocno w oczy. Jedni nazywają to złotą klatką, dla innych to po prostu praca. Jedni podróżują wagonami latami, kochają to i nie wyobrażają sobie, aby mogli robić cokolwiek innego. Dla innych kilka przystanków to i tak za dużo, przesiadają się bez żalu do innego pociągu i jadą dalej w nadziei, że tym razem wsiedli do właściwego.Książka skierowana jest przede wszystkim do pracowników dużych korporacji, ale też mniejszych firm. Napisana przez psychiatrę, który od lat zajmuje się diagnozowaniem, leczeniem i profilaktyką zaburzeń psychicznych osób zatrudnionych w przedsiębiorstwach. Powstała z myślą o stworzeniu swoistego przewodnika po najczęściej zgłaszanych w poradni zdrowia psychicznego problemach natury psychicznej. Napisana lekkim, przystępnym językiem, podejmuje tematykę zarówno stricte medyczną, ale też odnosi się do zjawisk występujących w korporacjach, takich jak wypalenie zawodowe, mobbing czy problem alkoholowy w postaci HFA (High Functioning Alcoholic). Zawiera autentyczne relacje trzydziestu trzech pracowników, opisujących jak korpoświat wygląda od środka oraz wywiady ze specjalistami od PR, dotyczącymi języka businessu oraz komunikacji wewnętrznej w firmach.
Materiał przeznaczony jest do ćwiczeń prawidłowej wymowy samogłosek ustnych a, o, u, e, i, y oraz nosowych ą, ę w sylabach, wyrazach dźwiękonaśladowczych, wyrazach, wyrażeniach i zdaniach.Materiał ćwiczeniowy do samogłosek ą, ę obejmuje wyrazy, w których zachowana jest pełna nosowość, tj. przed spółgłoskami szczelinowymi f, w, s, z, sz, rz (ż), ś, (si), ź (zi) oraz w wygłosie absolutnym (na końcu wyrazu) w przypadku samogłoski ą.Opracowany materiał jest przeznaczony dla logopedów i rodziców do pracy z dziećmi w wieku przedszkolnym i młodszym szkolnym.Należy go wykorzystywać po wywołaniu samogłosek w izolacji.Utrwalanie wymowy można wspomagać, wykorzystując analizator wzrokowy, oznaczając kolorem czerwonym ćwiczone samogłoski.
Monografia Filozofia wychowania stanowi dopełnienie monografii Filozofia nauczania, gdzie filozofia wychowania ujmuje kształtowanie osobowości w tym charakteru i aksjonormatywnej woli w świetle dobra, zaś filozofia nauczania ujmuje kształtowanie umysłu racjonalnego i empirycznego w świetle prawdy wiedzy naukowej. Obydwie monografie są ujęte w autorskim paradygmacie biokultury człowieka, którego konsekwencją jest autorski paradygmat edukacji. Paradygmat biokultury jest oparty na dwóch tezach: (a) jeżeli człowiek posiada główne cechy naczelnych, to nie wynika z tego, że człowiek jest identyczny z naczelnymi; człowiek przekracza zwierzęcość dzięki socjokulturowemu kształtowaniu osobowości i umysłu wieloujawnieniowego, (b) jeżeli wszelkie procesy socjokulturowego kształtowania są możliwe jedynie w obrębie neurobiologicznie rozwijających się predyspozycji (pierwotnie mających status genetycznych struktur wrodzonych), to nie ma ludzkiej struktury uzależnionej jedynie od socjokulturowego kształtowania. Konsekwencją paradygmatu jest teza: każdy strukturalny błąd popełniony na początku szkolnej edukacji jest dziedziczony i zwielokrotniony w dalszym procesie lub z trudem da się go umniejszyć, lecz nie usunąć.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?