Kiedy spotykają się miłość iwojna, nie może ztego wyniknąć nic dobrego. Bomiłość iwojna sądosiebie podobne: zbyt wiele pragną, nie umieją wybaczać, nie rozumieją inie chcą rozumieć żadnego innego języka poza własnym. Drago Jančar napisał otym piękną, choć bardzo smutną książkę.Piotr Kofta Książka Jančara intryguje odsamego początku, najpierw czytamy jąjak romans, potem pojawiają się kolejne warstwy -portret przedwojennej Jugosławii, życie niezależnej kobiety niepasującej dotamtych czasów, wreszcie opowieść omechanizmach wojny, przemocy ipamięci. Taprzejmująca powieść zostawia nas zpytaniem: czy najbardziej żałujemy tego, czego nie zrobiliśmy, czy przeciwnie, potrafimy zapomnieć to, cojest dla nas niewygodne?Justyna Sobole
Przekład Piotr Szymor i Magdalena Budzińska
„Gdyby Bałkany nie istniały, należało by je wymyśleć” napisał Hermann Keyserling w swoim słynnym tekście z 1928 roku. Książka Marii Todorovej Bałkany wyobrażone śledzi relacje pomiędzy tym co realne i tym, co imaginacyjne. Opierając się na licznych dziełach literatury podróżniczej, relacjach dyplomatów, doniesieniach naukowców dziennikarzy, książka Todorovej eksploruje ontologię Bałkanów od osiemnastego wieku do dnia dzisiejszego, odkrywając drogę rodzenia się zmitologizowanego wizerunku tej części Europy. Autorce, urodzonej i wykształconej na Bałkanach, udało się połączyć w swoim klasycznym już dzisiaj dziele podejście naukowe z głębokim, prawdziwym zrozumieniem.
"„Gdyby Bałkany nie istniały, należało by je wymyśleć” napisał Hermann Keyserling w swoim słynnym tekście z 1928 roku. Książka Marii Todorovej „Bałkany wyobrażone” śledzi relacje pomiędzy tym co realne i tym, co imaginacyjne. Opierając się na licznych dziełach literatury podróżniczej, relacjach dyplomatów, doniesieniach naukowców dziennikarzy, książka Todorovej eksploruje ontologię Bałkanów od osiemnastego wieku do dnia dzisiejszego, odkrywając drogę rodzenia się zmitologizowanego wizerunku tej części Europy. Autorce, urodzonej i wykształconej na Bałkanach, udało się połączyć w swoim klasycznym już dzisiaj dziele podejście naukowe z głębokim, prawdziwym zrozumieniem. „Bałkany wyobrażone” są budzącą szacunek pracą naukową, której nie sposób wszelako zakwalifikować do kategorii nużących czytelnika i abstrakcyjnych dla nie-znawcy rozpraw, przeciwnie – stanowią lekturę pasjonującą dla każdego odbiorcy zainteresowanego ewolucją stereotypowych wyobrażeń o innych kulturach, przy czym realia bałkańskie dookreślają tu jedynie współrzędne obszaru, który wydarzenia ostatniego piętnastolecia zamknęły w takim właśnie negatywnym i uproszczonym medialnym oglądzie. Z licznych odniesień współczesnych zawartych w tekście dowiadujemy się, co jawi się jako dodatkowy atut książki, jak wieloznacznie – z perspektywy „geografii mocy” – identyfikować można pojęcia takie jak „wolność”, „barbarzyństwo”, „cywilizacja” czy „porządek”. Dla czytelnika polskiego tekst ten ma szansę stać się jednym z fundamentalnych instrumentów poznania i zrozumienia zjawisk sprzyjających narodzinom charakterystycznej kategorii kulturowej we współczesnej ’na nowo podzielonej’ Europie – cywilizacyjnie motywowanego kompleksu prowincjonalności."
prof. Lech Miodyński
"„Bałkany wyobrażone” niemal natychmiast po wydaniu weszły do kanonu lektur nie tylko historyków europejskiej cywilizacji czy analityków politycznej współczesności, ale i antropologów kultury oraz przedstawicieli innych dziedzin humanistyki zainteresowanych tym regionem. To książka przesycona duchem zrozumienia i empatii, konsekwentnie ilustrująca swe motto, które głosi, że Bałkany można kochać ani się nimi nie szczycąc, ani się ich nie wstydząc."
prof. Maria Dąbrowska-Partyka
"Książką „Bałkany wyobrażone” Maria Todorova potwierdza swoją reputację jednego z najwybitniejszych bałkańskich historyków. „Bałkany wyobrażone” to książka pełna pasji, naukowa, wciągająca, polemiczna, ambitna, odważna."
„Slavic Review”
Przekład z norweskiego Iwona Zimnicka. Brutalne morderstwo pensjonariuszki domu starców szokuje mieszkańców Oslo. Detektyw prowadzący śledztwo szybko orientuje się, że nie była to przypadkowa zbrodnia i że zabójca uderzy znowu.Jednocześnie wybucha skandal polityczny. Trine Juul-Osmundsen, norweska minister sprawiedliwości, zostaje oskarżona o molestowanie.Choć Henning Juul, dziennikarz i detektyw, nie utrzymuje bliskich kontaktów z siostrą, nie wierzy w te doniesienia. Trine jednak nie chce jego pomocy, a on ma pilniejsze sprawy: zebranie materiałów dotyczących morderstwa w domu opieki oraz własne, ważniejsze śledztwo.""To literatura kryminalna na najwyższym poziomie, a Thomas Enger stanowi klasę sam dla siebie.""Orjan Greiff Johnsen, ""Adresseavisen""""Po lekturze ,,Żądzy krwi"" nie ma żadnych wątpliwości - Thomas Enger powinien zgarnąć wszystkie najważniejsze nagrody tego roku."",,Tvedestrandsposten"""",,Żądza krwi"" przekona wszystkich niedowiarków, że Thomas Enger jest jednym z najlepszych norweskich autorów powieści kryminalnych.""Stavanger Aftenblad""To świetnie napisana, wielowarstwowa książka, która gna do przodu. Ale pęd nadaje jej nie tylko fabuła. Wreszcie poznajemy lepiej Henninga Juula..."",,Bokklubben"""",,Żądza krwi"" to misternie skonstruowana powieść pełna krwawych szczegółów. Enger ma niezwykłą zdolność bardzo intensywnego wyrażania emocji. Zamiast mnożyć bohaterów, obdarza ich głębią charakteru."",,Brabok""
Przekład z języka angielskiego Barbara Gadomska
Rory Stewart postanowił wyruszyć piechotą przez Afganistan — w styczniu 2002 roku, tuż po inwazji amerykańskiej. Wkroczył na ziemię targaną konfliktami narodowościowymi, walkami frakcji i sporami ideologicznymi. Ziemię surową, groźną i dziką. Wędrował niedostępnymi górskimi szlakami, podążając śladami cesarza Babura, założyciela dynastii Wielkich Mogołów. Mało brakowało, a dałby się pokonać samotności, śnieżnym przestrzeniom i zimie. Udało mu się przetrwać jedynie dzięki pomocy nieoczekiwanego towarzysza, bezzębnego psa Babura, i życzliwości napotkanych ludzi. Pozwoliło mu to wnikliwie i poruszająco opisać region, który przez dwadzieścia cztery lata toczącej się tam wojny był zamknięty przed światem.
"To podróżowanie w najtrudniejszym wydaniu i pisanie o podróży w najlepszym gatunku."
David Gilmour
"Wędrując pieszo podczas afgańskiej zimy, za jedynego towarzysza mając bezzębnego mastiffa, Stewart tak dalece zbacza z wydeptanych ścieżek, że jego książkę czyta się jak odnaleziony pamiętnik z epoki wielkich odkrywców."
„Guardian”
"To niezwykłe osiągnięcie: wyjątkowa podróż, świadcząca o wielkiej odwadze."
Colin Thubron
"Ze zręczną, czasami poetycką wyrazistością opisuje imponujący krajobraz, poraniony obecną i dawną walką i śmiercią […] Jego spotkania z Afgańczykami są tragiczne, wzruszające i przerażające."
„Daily Telegraph”
"Mądra, zabawna i wspaniale humanistyczna."
Michael Ignatieff
"[Stewart] musi mieć chyba jaja z żelaza, ale i tak pisze jak anioł."
Giles Foden
"Znajomość dari, afgańskiego dialektu perskiego, oraz islamskiej kultury pozwalają Stewartowi na wyjątkowo wnikliwe zrozumienie kraju."
„New Statesman”
"Dzięki Bogu za odważnych ludzi, którzy podejmują szalone wyzwania, i za pisarza w tradycji Thesigera i Thubrona."
„Spectator”
"Wciągająca relacja z oszałamiającej pieszej wędrówki."
„Times Literary Supplement”
"Niezwykła podróż przez jeden z najbardziej niespokojnych krajów świata – nagromadzenie spotkań i powoli zmieniających się krajobrazów; tragedia wojny i humor tych, co przeżyli; widok mężczyzn otwierających drzwi domów, a czasami chłopców ciskających kamieniami – wszystko to rzuca światło na tę część świata, o której wiele słyszymy, ale niewiele wiemy."
„Sunday Times”
"Stewart ma dar mogolskiego malarza miniatur: potrafi oddać zaobserwowaną rzeczywistość z ogromną klarownością, możliwą w małej skali."
„Guardian”
"Lakoniczna, ale poruszająca relacja o jego heroicznej podróży przez Afganistan."
„Daily Telegraph”
"Inne od wszystkiego, co napisano o Afganistanie w latach, jakie upłynęły od inwazji […]. Na zmianę wstrząsające i zabawne […]. Przedstawia tę część Afganistanu, która umknęła wielu dziennikarzom i pisarzom. Wykorzystując wędrówkę jak medytację, zmienia pieszego w myśliciela."
„Far Eastern Economic Review”
"Wyjątkowa, fascynująca podróż."
„Herald”
"Jedna z najbardziej porywających i bogatych w informacje [książek], jakie napisano o tym niezwykłym kraju od czasu The „Road to Oxiana” Roberta Byrona."
„Country Life”
"Pisząc lakonicznie, mocnym, poetyckim stylem, Stewart przywraca życie tym zapomnianym górskim dynastiom."
„City Life”
"Niewiele osób potrafi przełożyć swoje przeżycia na tak piękną prozę […]. Pisarski talent Stewarta dorównuje jego talentowi do przetrwania. Poetycki styl zapada w pamięć i choć łatwo się go czyta, skłania do myślenia."
„Resident”
Wiolka mieszka w małej wsi Hektary na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Jej świat wypełniają: chodzenie do szkoły, polowanie na chrabąszcze, zabawy z rówieśnikami, rozmowy z ojcem, podglądanie tajemniczej krawcowej i oczekiwanie na przyjazd Jana Pawła II. To tutaj po raz pierwszy doświadcza miłości, erotyki i śmierci. Książka Wioletty Grzegorzewskiej to znakomita ballada o polskiej wsi w czasach PRL-u i dojrzewaniu, które smakuje jak cierpkie guguły. ""Opowiadania o byciu małą snute na pięć minut przed snem. Klimat zazdrostki i blaszanego przystanku pekaes. Wszystko to pachnie jak skoszona trawa. A my chcemy tych opowiadań jeszcze i jeszcze, bo trochę je znamy ze swojego dzieciństwa, a trochę nam autorka upiększa nasze własne wspomnienia. I to jest cudne jak kapliczka z Maryjką na polu pełnym traktorów."" Sylwia Chutnik ""Ukradła to wszystko. Te guguły, czubajki, dziady, beboki, smolinoski, psioki i pająki z Jerozolimy. Już wtedy tkała z nich tę czułą opowieść, a winniczki jej chrzęściły pod butami. Sorry, ale tak było, czytałem. A w ogóle wiecie, co to są guguły?"" Andrzej Muszyński
Pijacy i Cyganki, sprzedawczynie i milicjanci, kelnerki i nastolatki. Ulice i zaułki, opadające liście i skrzypiący śnieg. Komary, psy i muszki owocówki. Puszki, reklamówki i ciastka. Kalejdoskop warszawskiej codzienności, opisany uważnie i czule, swojsko, niemal na wyciągnięcie ręki. Spacer z Michałem Cichym to niespieszna kontemplacja tu i teraz. Medytacyjna wędrówka bez przystanku i bez końca. ""W Warszawie śpieszą się wszyscy oprócz Michała Cichego. Kiedy ponad centrum przelatują chmury boleśnie drapane przez nowo powstające wieżowce, on pochyla się nad krawężnikami, kontemplując ostańce ręcznej kamieniarskiej roboty między wszechobecną kostką bauma. Żywe wrony, martwe tory tramwajowe, ogłoszenia na przystankach, starzy pijacy na ławkach i młode Ukrainki na straganach - oto odmalowany z czułością alternatywny portret prężnej stolicy europejskiej metropolii"" Paweł Dunin-Wąsowicz
W małym południowoniemieckim miasteczku wschodzą i zachodzą jasne dni dzieciństwa. Seri spędza je z Karlem i Ają, córką węgierskich artystów, która wraz z matką mieszka w zrujnowanym domu na obrzeżach.Ale pozornie idealny czas dzieciństwa lat sześćdziesiątych kryje dramatyczne rysy. Ojciec Seri zmarł wkrótce po tym, gdy przyszła na świat. Ojciec Aji jest cyrkowcem i w domu pojawia się tylko raz w roku. Brat Karla pewnego błękitnego dnia wsiadł do nieznanego samochodu i nigdy nie wrócił.Zsuzsa Bánk opowiada historię trzech rodzin i towarzyszy jej młodym bohaterom, gdy pokonują prądy i mielizny życia, szukając jego głębi. Pokazuje, jak uczą się odwagi. Odmalowuje miłość i zdradę, winy i przebaczenia młodości.Po doskonale przyjętym Pływaku oddaje w ręce czytelników opowieść o tym, że przeszłość nigdy nie odsłania wszystkich tajemnic, że za jasnością kryje się cień, a życie często zmienia się w jednej chwili.
Legendarna powieść Jana Pelca ... będzie gorzej została stworzona po to, by zburzyć mieszczański spokój, rozjątrzyć i opozycjonistów, i konformistów. To manifest wrażliwości i nihilizmu, wiary i zwątpienia. Pelc drapieżnie i plastycznie opisuje czechosłowacką bohemę, tępioną przez milicję i zatracającą się w alkoholu, tworząc piękną i jednocześnie drastyczną historię dojrzewania w czasach podłych. ...będzie gorzej to brawurowa powieść pokoleniowa, arcydzieło undergroundu, które czytane po latach nie traci nic ze swojej świeżości. Do polskiego czytelnika po raz pierwszy zaś trafia w pełnej, nieocenzurowanej wersji.""Ta książka bije w twarz. Od pierwszych zdań. Tutaj nie ma udawania i teatru. Nie ma Hrabala i nie ma Seiferta. Jest Jan Pelc, który napisał tę powieść, żeby wzburzyć czeski spokój, czeską literaturę, czeskich mieszczan, opozycjonistów i konformistów. To prawdziwy manifest wrażliwości i nihilizmu, wiary i zwątpienia. Piękna i jednocześnie drastyczna historia dojrzewania w czasach podłych. Żałuję, że tak odważnej powieści pokoleniowej nikt w Polsce jeszcze nie napisał. Arcydzieło, które czytane po latach nie traci nic ze swojej świeżości"". Piotr Kępiński
Zając o bursztynowych oczach"" to niezwykła synteza powieści detektywistycznej, rodzinnych wspomnień i wykładu z historii sztuki. Odziedziczywszy po wujecznym dziadku wyjątkowy zbiór 264 maleńkich japońskich figurek, autor rozpoczyna pasjonujące śledztwo. Zgłębiając historię tej szczególnej kolekcji, poznaje dzieje swoich przodków -- kilku pokoleń arystokratycznej rodziny Ephrussich. Nurtuje go pytanie, jak to się stało, że z całej ogromnej fortuny właśnie te drobne i kruche przedmioty przetrwały kataklizmy XX wieku.Książka de Waala, wydana w Wielkiej Brytanii zaledwie parę lat temu, została już przetłumaczona na kilkanaście języków; otrzymała także wiele nagród i wyróżnień, m.in. Nagrodę Literacką Costa 2010 w kategorii ,,Biografia"", Nagrodę Galaxy 2010 w kategorii ,,Debiut"" i Nagrodę im. Christophera Ondaatjego 2011 przyznawaną przez Brytyjskie Królewskie Towarzystwo Literackie, była także nominowana do Nagrody im. Harolda Hyama Wingate'a 2011 przyznawanej przez ,,Jewish Quarterly"", Nagrody im. Samuela Johnsona 2011 przyznawanej przez BBC i Nagrody PEN/Ackerley 2011 w kategorii ,,Wspomnienia"".
Chłopiec nie zadaje pytań, kiedy po zamachu na Olofa Palmego ojciec każe mu się spakować i mówi, że wyjeżdżają do Danii. To nie pierwsza i nie ostatnia przeprowadzka. Za to jak zwykle nagła i nieoczekiwana. Chłopiec wie jednak, że tak trzeba. Rozumie też, że nie może chodzić do szkoły jak inne dzieci. Ale lekcje z ojcem są znacznie ciekawsze, bo ojciec jest erudytą i wspaniale opowiada. Chłopiec nie pyta, dlaczego ojciec raz pracuje jako ochroniarz w klubie ze striptizem, to znów jako stolarz albo ogrodnik. Czasem nawet pomaga mu w pracy. No i nie dziwi się, że zdarza im się nie płacić za rzeczy, które zabierają ze sklepów, bo ojciec mówi, że to nie jest kradzież. Wie, że wszystko to jest częścią baśni, w której on sam – królewicz, i jego ojciec – król, toczą nierówną walkę z tajemniczą białą królową. Spotkanie z nią oznacza dla nich śmiertelne niebezpieczeństwo, dlatego ciągle muszą uciekać.
Kolejna powieść autora znakomitej, zekranizowanej przez Thomasa Vinterberga książki "Submarino" (Czarne 2011).
Kiedy była policjantka, kobieta silna i niezależna, która nie boi się przyłożyć sierpowym, zatrudnia się w wydawnictwie literackim jako poszukiwaczka historii, wiadomo, że można spodziewać się wszystkiego poza rutynowymi obrazkami zza zakurzonego biurka. Ewa to niestrudzona tropicielka kuriozalnych opowieści, wierna słuchaczka ekscentryków i pocieszycielka malowniczych nieudaczników. Eskalacja niekonwencjonalności i absurdu sprawia, że bez zaskoczenia przysłuchujemy się jej rozmówcom, nawet Annie Jantar czy Arnoldowi Schwarzeneggerowi!Agnieszka Wolny-Hamkało z wirtuozerią żongluje popkulturowymi kliszami i igra z wzorcem kobiecej seksualności. Jej wyzwolona bohaterka, silna i wrażliwa, to polskie wcielenie Lary Croft. Szalone, nieprzewidywalne i dążące ku samozatraceniu. Ku zaćmieniu.""AWuHa (czytaj Agnieszka Wolny-Hamkało) jest zjawiskiem atmosferycznym, które trudno wyjaśnić. Nieokiełznana jest, nieobliczalna jest. Jej twórczość pełno ma przeróżnych otworów, dziur, dziurek i z każdej coś wystaje lub do każdej coś wpada. Jest jak piłeczki z totalizatora, unoszone sprężonym powietrzem (czytaj talentem), latają i latają jak wariatki, aż któraś z nich wpadnie do otworu i już, pointa siedzi"".Janusz Rudnicki
Napisałam tę książkę w ciągu paru miesięcy po śmieci ojca. Ma rytm braku i rozpaczy. Nie pisałam autoterapeutycznie, ale tym bardziej nie po to, by przerobić doświadczenie w literaturę. Pisałam, bo nie mogłam robić nic innego. Oczywiście, wykonywałam codzienne czynności i ich niezbędność stała się jednym ze składników narracji: dorośli rozpaczają po wykonaniu obowiązków. Pocieszałam się obrazem taty, który zatelefonowałby do mnie zaraz po lekturze. To straszne pocieszenie, ponieważ miałby pochwalić mnie za opis swojej własnej śmierci. Inga Iwasiów
"Czarna małpa" to kolejna powieść znakomitego rosyjskiego prozaika, która pokazuje złożoną rosyjską rzeczywistość. Bohater, pisarz i dziennikarz, wpada na trop tajemniczego laboratorium, w którym odbywają się badania psychiatryczne nad dziećmi. W tym samym czasie, w odległej wiosce, ma miejsce makabryczna zbrodnia dokonana przez nieletnich... Sensacyjny wątek jest świetnym pretekstem, by pokazać surowość systemu, podwójne standardy, mroczny półświatek i zacofanie prowincji. Równie mistrzowsko zdziera Prilepin uczuciowe pozłotko z relacji damsko-męskich i miłości rodzicielskiej, obnażając lęki, seksualne frustracje i samotność bohatera. "Czarna małpa" to zaskakujące połączenie politycznego thrillera, dramatu psychologicznego i powieści obyczajowej.
Generał Terekow, ubrany w mundur maskujący i futrzaną czapę, stoi przy szlabanie obozu Pawszino na słowacko-ukraińskiej granicy. Za sto pięćdziesiąt euro miesięcznie pilnuje zamkniętych tu uchodźców. Pakistańczycy grają z Hindusami w krykieta, zamiast dresów mają na sobie stare żołnierskie płaszcze i niekształtne puchowe kurtki, zamiast kijów do gry — drewniane pałki. Do Wiednia można dojechać stąd samochodem w pięć godzin. Od rozszerzenia strefy Schengen w grudniu 2007 roku Pawszino stało się obozem przejściowym dla schwytanych na próbie nielegalnego przekroczenia granicy UE. Są wśród nich uciekinierzy wojenni i tacy, którzy mieli nadzieję na lepsze życie. A teraz?
Florian Klenk opowiada o ich losach lakonicznie, rzeczowo, podobnie jak pisze o handlu kobietami, prostytucji na terenach przygranicznych Niemiec, Czech i Austrii czy o metodach stosowanych przez narkotykowych dealerów.
Jego reportaże śledcze, pisane w duchu Kurta Tucholskiego i Egona Erwina Kischa, dotykają granic wyobrażalności.
Dwójka bohaterów, koniec lat dziewięćdziesiątych, pierwszy wyjazd na Zachód w poszukiwaniu wolności, zakazanych używek i kolorowych guldenów. Cel: Breda, gdzie tuż po przyjeździe za sprawą spotkanego na ulicy nieznajomego znajdują mieszkanie i pracę w knajpie, w której panuje atmosfera jak z Dymu Waynea Wanga. Między opowieściami o imprezach, starych polonusach, sprzątaniu urzędu pocztowego i zajęciach na uniwersytecie rysuje się obraz współczesnej Holandii. Kraju, o którym wiemy wciąż niewiele, choć dziś jest drugim w Europie skupiskiem naszej zarobkowej emigracji. Oglądany z bliska okazuje się pod wieloma względami nie mniej egzotyczny, niż gdyby leżał na drugiej półkuli. To opowieść ironiczna, zabawna i bezczelna jak jej młodzi bohaterowie, którzy domagają się na targu białego sera, śpią w studentenhuis i zapożyczają się u wielebnego Fonsa. Spodoba się wszystkim, którzy choć raz marzyli o wyprawie na Zachód w poszukiwaniu wolności i przygód. Sex, drugs and rock n roll w gastarbajterskim wcieleniu. Piękną energię ma ta ,,Breda""! Ech, chciałoby się tak wyjeżdżać i tak pisać... Andrzej Stasiuk Beata Chomątowska (ur. 1976) - dziennikarka, założycielka Stowarzyszenia Inicjatyw Społeczno-Kulturalnych Stacja Muranów i autorka książki pod tym samym tytułem. W 1999 r. pojechała stopem do Holandii na stypendium programu Tempus, żeby przez półtora roku mieszkać i pracować w Bredzie, skąd przywiozła do Polski rower, pomarańczowego kota, sporo odkryć międzykulturowych i znajomość języka niderlandzkiego w stopniu nisko zaawansowanym. Pracuje nad książką o Bohdanie Lachercie i Józefie Szanajcy.
Okrutna zbrodnia burzy spokój w domu wychowawczym dla dziewcząt w środkowej Szwecji. Jedna z wychowanek została brutalnie zamordowana, a jej zwłoki ułożono tak, jakby ofiara bawiła się z mordercą w chowanego. Podejrzenie pada na jej koleżankę, która tej samej nocy zniknęła z ośrodka. Lokalna policja zakłada, że sprawa sama szybko się wyjaśni, a Joona Linna, wyznaczony przez Rikskrim na obserwatora, ma związane ręce. Jednak mimo groźby wydalenia ze służby na własną rękę szuka podejrzanej.Na domiar złego na komisariat zaczyna wydzwaniać niejaka Flora Hansen, która twierdzi, że wie coś na temat morderstwa. A dokładniej, że nawiązała kontakt z duchem zamordowanej. Czy za jej telefonami stoi tylko chciwość, czy też ma naprawdę coś istotnego do powiedzenia?
Autorzy: Magdalena Barbaruk, Adam Wodnicki, Szymon Uliasz, Janusz Bohdziewicz, Wiesław Szpilka, Paweł Próchniak, Dariusz Czaja, Zbigniew Benedyktowicz, Agnieszka Wolny-Hamkało, Magdalena Zych, Justyna Chmielewska, Dorota Majkowska-Szajer, Tomasz Szerszeń, Małgorzata Czapiga, Joanna Sarbiewska, Aleksandra Janus, Roma Sendyka, Monika Sznajderman, Hubert Francuz, Łukasz Baksik, Katarzyna Kuszyńska.
Książka jest zbiorem esejów mieszczących się w pojemnej formule: antropologia przestrzeni. Wspólnym dla autorów punktem wyjścia była, dobrze obecna w humanistycznym dyskursie, kategoria nie-miejsca.W rozumieniu Marca Augé odnosi się ona do tych miejsc, które są antytezą przestrzeni domowej i oswojonej; to światy bez pamięci, bez imienia i bez historii, punkty tranzytowe i ziemie niczyje. Według francuskiego etnologa, nie-miejsca stały się wyrazistym emblematem i miarą naszej współczesności. Autorzy prezentowanych tekstów poddają wspomnianą kategorię znaczącej redefinicji: rozumiana jest ona nie tyle jako pojęcie obciążone negatywną treścią, ile raczej jako użyteczny instrument poznania, jako poszerzająca spojrzenie metafora, a czasem jako wielowartościowy symbol. Opisywane w książce inne przestrzenie oraz inne miejsca wymykają się ścisłym, zwłaszcza pejoratywnym, kwalifikacjom. Przywoływane w interpretacjach nie-miejsca przedstawiane są w całej ich wieloznaczności, bogactwie i skomplikowaniu. Poszczególne teksty rozumiane są jako poręczne m a p y, z którymi podróżować można po nieznanych (albo słabo znanych) realnych t e r y t o r i a c h. Autorzy szukają nie-miejsc w miejskiej zabudowie, wyprawiają się na przedmieścia i peryferie, odsłaniają drugie dno znajomych miejsc podróżnych, wchodzą na nieużytki, ruiny, ziemie niczyje, odnajdując w nich bogate pokłady znaczeń, wreszcie, śledzą różne formy żydowskiej (nie)obecności w powojennych topografiach. Tom ma charakter interdyscyplinarny, jego autorami są antropolodzy, literaturoznawcy, kulturoznawcy i filmoznawcy.
...staje się co jakiś czas, żeby odpocząć, żeby się obejrzeć, żeby policzyć, ile już było, a ile jeszcze zostało. Taka jest ta książka: sprawdzam gdzie byłem, gdzie jestem, dokąd się wybieram. Oprócz tego oczywiście niezwykła ilość celnych spostrzeżeń, głębokich przemyśleń oraz barwnych opisów.Z szacunkiem: Autor
Kiedy Wenguang Huang miał dziewięć lat, jego babcia zaczęła obsesyjnie myśleć o śmierci. Ponieważ lękała się kremacji, wymogła na rodzinie obietnicę, że zostanie pochowana. Ale w latach siedemdziesiątych w Xi'an, mieście w środkowych Chinach, wszelkie tradycyjne praktyki, w tym pogrzeby, były surowo zakazane. Babcia Huanga uparła się jednak i dwa lata później jego ojciec sprawił jej trumnę. Wyznaczył też swego najstarszego syna do roli jej strażnika. Przez następne piętnaście lat całą rodzinę pochłaniały przygotowania do pogrzebu babci, źródło nieustających napięć i sporów, którym towarzyszyło stałe niebezpieczeństwo przyłapania przez władze. Wiele lat po śmierci babci rodzinne perypetie związane z jej trumną wciąż nie pozwalają o sobie zapomnieć. Liryczna i przejmująca, zabawna i rozdzierająca -- Strażnik trumny to wielka opowieść o zwyczajnej rodzinie usiłującej przetrwać wśród zamętu i przemian.
Andrzej Muszyński to nowy głos w polskiej prozie. Jego debiutancki zbiór opowiadań Miedza to przejmująca i wyrafinowana literacko opowieść o prowincji Polski i życiu na pograniczu. To rzecz o świecie, który ginie -- bo nie nadąża za pędem nowoczesności i nie umie zrezygnować ze swoich wartości. Ten świat właśnie Andrzeja Muszyńskiego wybrał na swojego kronikarza i poetę.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?