Niektórzy zbyt wcześnie uczą się, jak przetrwać. Potem muszą nauczyć się, jak żyć.Wstrząsająca opowieść o dorastaniu w miejscach, które miały być schronieniem - a okazały się przedsionkiem piekła.Dzieciństwo Patryka, Laury, Dominika i Joanny upłynęło na czujnym obserwowaniu nastrojów dorosłych i gaszeniu pożarów, których sami nie wzniecili. Wychowywani w cieniu przemocy, milczenia i uzależnień - nawet po opuszczeniu raniących domów - wciąż noszą w sobie cierpienie.Ich historie pokazują, jak trauma wrasta w ciało, w relacje i w to, kim się stajemy po latach. Nie ma tu prostych zakończeń ani sentymentalnych uniesień. Jest za to prawda - czasem bolesna, ale konieczna."Naznaczeni traumą" to lektura dla tych, którzy niosą niewidzialne blizny, i tych chcących zrozumieć, skąd się one biorą. Bo nazwanie bólu to często pierwszy krok, by zacząć żyć naprawdę.
Nigdy wcześniej niewydane zapiski jednej z najwybitniejszych amerykańskich pisarek. Zbiór osobistych notatek z sesji terapeutycznych odnaleziony po śmierci Didion w 2021 roku i opublikowany w 2025 r. za zgodą jej spadkobierców. Nadzwyczajny dziennik autorki Roku magicznego myślenia i Białego albumu. Joan Didion zaczęła chodzić do psychiatry, ponieważ, jak pisała do przyjaciółki, jej rodzina miała kilka trudnych lat. To był listopad 1999 roku. Wszystkie sesje opisywała w dzienniku, który prowadziła dla swojego męża, Johna Gregoryego Dunnea. Przez kilka miesięcy Didion skrupulatnie rejestrowała rozmowy z psychiatrą. Początkowe sesje skupiały się na alkoholizmie, adopcji, depresji, lęku, poczuciu winy i rozdzierających serce zawiłościach jej relacji z córką, Quintaną. Tematy ewoluowały, obejmując jej pracę, którą trudno jej było utrzymać przez dłuższy czas. Pojawiły się też odniesienia do jej dzieciństwa nieporozumień i braku komunikacji z matką i ojcem, jej wczesnej tendencji do przewidywania katastrof i kwestia spuścizny, lub, jak to ujęła, ile to było warte. Analiza miała trwać ponad dekadę. Dziennik Didion został napisany z wyjątkową przenikliwością, precyzją i elegancją, które charakteryzują wszystkie jej teksty. To bezprecedensowo intymna relacja, która ujawnia nieznane dotąd strony jej osobowości, ale głos jest niewątpliwie jej własny pełen pytań, odważny i jasny w obliczu bolesnej podróży.
A gdyby rzucić wszystko i wyjechać tam, gdzie kończy się mapa? Młoda lekarka z Oslo postanawia spędzić rok w niewielkiej miejscowości na dalekiej północy Norwegii, w samym sercu tundry."Lekarka z tundry" to nie tylko opis zawodowej przygody, ale także głęboko osobista podróż, która odmienia spojrzenie autorki na medycynę i ludzi.Zabawna, szczera i pełna empatii relacja ze świata codziennych spotkań z pacjentami, lokalną społecznością i współpracownikami.Z każdą wizytą domową, rozmową w szpitalnym korytarzu czy chwilą samotności pośród bezkresnych przestrzeni bohaterka coraz głębiej zanurza się w życie tej niezwykłej krainy. Uczy się słuchać - nie tylko ciał, ale też milczenia, tradycji i ukrytych emocji.Ingvild Holtan-Hartwig (ur. 1995) - norweska lekarka, ukończyła studia medyczne na Uniwersytecie w Oslo, a przed przeprowadzką na północ Norwegii pracowała w izbie przyjęć w Oslo oraz w szpitalu Ullevl.
Jedynie nieliczni wiedzieli, że Freddie Mercury prowadził pamiętnik. Po śmierci w 1991 roku pozostawił po sobie siedemnaście ręcznie zapisanych notesów, które zaczął spisywać w 1976 roku, gdy zespół Queen był u szczytu globalnej sławy. Ostatniego wpisu dokonał zaledwie kilka tygodni przed końcem życia. Tylko czworo najbliższych mu osób wiedziało o istnieniu tych pamiętników. Jednej z nich Freddie powierzył je przed śmiercią. W obliczu wielu nieprawdziwych informacji, w 2021 roku powierniczka wspomnień Mercury’ego zwróciła się do autorki z bezprecedensową propozycją, dając jej całkowity i nieograniczony dostęp do najbardziej osobistych wyznań artysty. Lesley-Ann Jones przez trzy i pół roku zapoznawała się z najintymniejszymi szczegółami życia Freddiego oraz tworzyła narrację, która wywróci do góry nogami wszystko to, co wiedzieliśmy o jego dorobku, i dzięki której pokochamy go jeszcze bardziej. Kocham, Freddie wyjawia szokujące sekrety z dzieciństwa Freddiego, odsłania jego najgłębsze lęki i największe pragnienia, śledzi inspiracje napisanych przez niego piosenek, przygląda się jego najbliższym relacjom i wyjawia, kim była miłość jego życia. W końcu możemy poznać prawdziwą historię Farrokha Bulsary, jednego z najbardziej ikonicznych artystów w historii. BIOGRAM: Lesley-Ann Jones to uznana biografka, powieściopisarka, prezenterka i prelegentka. Swoje rzemiosło szlifowała jako dziennikarka w Londynie. Napisała bestsellerowe książki Freddie Mercury. Biografia legendy, Hero: David Bowie, Kto zabił Johna Lennona; The Stone Age: Sixty Years of the Rolling Stones oraz Fly Away Paul: How McCartney survived the Beatles, found his Wings and became a solo superstar. W dzieciństwie przyjaźniła się z Davidem Bowiem. Przeprowadziła wywiady z wieloma najsłynniejszymi artystami świata, jak Paul McCartney, Madonna i Prince, często przy okazji nawiązując z nimi wieloletnią przyjaźń. Jej książki przetłumaczono na trzydzieści języków, w tym hiszpański, francuski, niemiecki, włoski, litewski, bułgarski, rosyjski, japoński i chiński. FRAGMENT WSTĘPU: Od lat noszę się z zamiarem napisania do ciebie. Długo zajęło mi podjęcie decyzji. Freddie chciał, żeby jego życie prywatne pozostało prywatne. To nadal bardzo trudny i bolesny temat. I wściekłby się na mnie i mnie za to znienawidził. Ale jesteś biografką Freddiego. Wykonałaś świetną robotę przy okazji poprzedniej książki o nim i dlatego uważam, że muszę cię poinformować o pewnych faktach związanych z jego dzieciństwem, jego muzyką, jego poligamiczną biseksualnością, o Phillimore Gardens, o tym, jaki Freddie był prywatnie, i o jego ostatniej woli. Usłyszysz o tym pierwsza i masz prawo zrobić z tą wiedzą, co chcesz. Nie oczekuję niczego w zamian… poza prawdą. Dla niego.
Ten niezwykły dziennik jest tylko dla ciebie! Zapisuj w nim swoje sekrety, pomysły, projekty, inspiracje i wszystko, o czym warto pamiętać. Od ulubionej muzyki, poprzez modowe szkice, zabawne powiedzonka i cytaty z piosenek, aż po najgłębiej skrywane uczucia. Notuj daty urodzin i przełomowe wydarzenia. Wklejaj zdjęcia, rysuj, pisz wiersze i baw się dobrze. Zapełniając ten dziennik strona po stronie odkryjesz swoje ukryte talenty, a przy okazji stworzysz własną książkę, w której będą występować także bohaterowie, których uwielbiasz. Tak, tak, bo stronach książki znajdziesz liczne odniesienia do Biedronki, Czarnego Kota oraz ich przyjaciół. Jeśli chcesz, możesz podążać za pytaniami z dziennika, opisując swoich kolegów z klasy czy pomysły na przyszłą karierę. Możesz też notować ważne wydarzenia kolejnych miesięcy, odpowiadając na pytania o prezenty świąteczne albo wakacje. Możesz też puścić wodze fantazji na stronach przeznaczonych na notatki. Niewielki format i solidna oprawa sprawią, że dziennik będzie towarzyszyć ci wszędzie i przez długi czas. Noś go w plecaku albo torebce, zabieraj na wyjazdy i imprezy. Dzięki praktycznej gumce mocno przymocowanej do okładki możesz bezpiecznie przechowywać w nim także luźne kartki, zdjęcia, wycinki z gazet, bilety z wydarzeń, które chcesz zachować na pamiątkę i wiele, wiele więcej. Elegancki dziennik to także świetny pomysł na prezent dla bliskiej osoby i dobra alternatywa dla klasycznego kalendarza.
Wspomnienia Marii Rydlowej - prawdziwa skarbnica wiedzy o międzywojennych Bronowicach i młodopolskiej przeszłości KrakowaOsobista opowieść autorki, pochodzącej z bronowickiej chłopskiej rodziny - o dzieciństwie i młodości w Bronowicach Małych, o Krakowie w czasie okupacji i latach powojennych, naznaczonych terrorem stalinowskim, o edukacji, przyjaźniach i życiu codziennym.Bardzo ciekawe są rozdziały o bronowickich Żydach, o życiu w czasie wojny i po wojnie w sławnej Rydlówce, o służbie w Armii Krajowej. W książce przewija się mnóstwo znanych postaci, w tym postaci kobiet - Anny Rydlówny (pielęgniarki i pedagoga, siostry poety Lucjana Rydla), Teresy Kulczyńskiej (krakowianki, córki profesora UJ, pielęgniarki i społecznicy, autorki podręczników) i Pepy Singer (córki bronowickiego karczmarza, będącej pierwowzorem Racheli z Wesela Wyspiańskiego). Te trzy sylwetki kobiet z różnych środowisk społecznych dobrze ukazują zarówno bronowicką, jak i krakowską przeszłość, autorka zaś, pochodząca z ciekawie opisanej chłopskiej rodziny, jak gdyby jednoczy swoją opowieścią te trzy sfery, dzisiaj już słabo rozpoznawalne.Książka barwna, pełna ciekawych anegdot o ludziach zamieszkujących przedwojenne Bronowice, wieś obrosłą literacką legendą, bogato ilustrowana fotografiami z prywatnego archiwum autorki.Posłowie Jana Rydla.
Radiota, czyli skąd się biorą Niedźwiedzie – jeden z najlepszych radiowców wszech czasów w szczerej, chwilami bolesnej, ale zazwyczaj pogodnej i zabawnej książce, która wyjaśnia, skąd się biorą Niedźwiedzie.
Wszyscy znamy głos Marka Niedźwieckiego. Dla wielu to wzorzec radiowego brzmienia. Jest jednym z niewielu mistrzów tworzenia nastroju wyłącznie za pomocą dźwięku.
Ale nie wszyscy wiedza, jaka cenę ten chłopak z Szadku zapłacił za popularność. W swojej nowej książce Marek Niedźwiecki opowiada nie tylko o drodze, jaką rozpoczął w prowincjonalnym miasteczku, ale też o samotności z wyboru, w której żyje w Warszawie.
Mówi też dużo o muzyce, która nie odstępuje go na krok. W ‘Radiocie’ gra w piłkę na cmentarzu, mieszka w zapluskwionym akademiku, w lesie nadaje audycję dla samego siebie, skręca autem tylko w jedną stronę, odkrywa, że Australia to jego ląd wymarzony. Ucieka…
Dla fanów jego kultowego głosu to będzie wyjątkowa przyjemność. Marek Niedźwiecki sam opowiada swoja historię. A jak przystało na człowieka radia – na bieżąco komentuje i opowiada to, czego nie ma w tej książce.
Byli tacy w Szadku, którzy uważali mnie za dziwnego. Nie z powodu wyglądu, lecz zachowania. Jeśli chodzi o wygląd, to fryzurę musiałem mieć obowiązkowo „na jasia” – czyli włoski czesane do przodu i obcięte równo z tyłu, taka fryzura na garnek. Wolałbym być bardziej ekstrawagancki, czyli z przedziałkiem, ale przedziałek był dla starszych, nie dla takich dzieciaczków jak ja. Dlatego szło się na polecenie taty do pana Cajmera – fryzjera w Szadku – gdzie, siedząc na fotelu przed lustrem, przeżywałem traumy zupełnie jak u dentysty. Nienawidziłem „jasia” – w telewizji leciała wtedy bajka kukiełkowa Jacek i Agatka, bohaterowie mieli takie właśnie fryzury „na jasia” ze sznurkowych włosów. Noszenie fryzury „na jasia” sprawiało mi niemal fizyczny ból.
Nie bywałem w sklepach z ubraniami – mama wszystko kupowała sama. Moje pierwsze prawdziwe dżinsy to dopiero szkoła średnia. W podstawówce mogłem mieć polskie, pamiętnej marki Odra. Ale one się nie ścierały jak te prawdziwe. Pracowało się nad nimi cegłą – przecierało się dla efektu, ale prędzej można było zrobić w nich dziurę niż je zetrzeć.
Pierwsze dżinsy kupiłem sobie w Zduńskiej Woli w sklepie Pewexu – to były rifle i kosztowały siedem dolarów, siedemdziesiąt centów. Wranglery były o dolara droższe i to była znacząca różnica. Kupowało się więc te za siedem siedemdziesiąt. Potem kupowałem dżinsy podczas każdego wyjazdu za granicę, jakbym sobie wciąż kompensował ten brak dżinsów w podstawówce.
Mama robiła na drutach, więc my, całe rodzeństwo, chodziliśmy zawsze w takich samych, wydzierganych sweterkach. Może byliśmy nawet modni, bo wtedy się liczyło, że ktoś ma coś oryginalnego, a nie kupione w sklepie spod sztancy. Jednak trochę cierpiałem z tego powodu, bo wolałbym mieć sweter szetlandzki, a nie zawsze ten zrobiony przez mamę na drutach, brązowy, z wzorem w warkocze. Ale to mama decydowała. Może siostra jeszcze mogła coś wymóc, że chce na przykład taką czy inną sukienkę, ale ja nie. Postanowiłem więc, że będzie mi zupełnie wszystko jedno, że nie będę przywiązywał wagi do stroju. Mama robiła swetry, spodnie szył krawiec Glapiński w Szadku. Pan Glapiński szył mi też garnitury do komunii i na studniówkę.
fragment książka
Marek Niedźwiecki – urodzony w 1954 r., dziennikarz muzyczny, jeden z najwspanialszych głosów w historii polskiej radiofonii, przez lata związany z Programem III Polskiego Radia, twórca legendarnej „Listy Przebojów Trójki”, pomysłodawca wielu serii płytowych, m.in. Smooth Jazz Cafe i Muzyka ciszy.
Samotnik, podróżnik, wieczny prowincjusz, miłośnik Gór Izerskich, Australii i australijskiego wina. Zdjęcia własnego autorstwa z wypraw prezentuje na swoim blogu.
OPOWIEŚĆ NA DWA GŁOSYKrystyna Demska-Olbrychska i Daniel Olbrychski - jedna z najbardziej rozpoznawalnych par polskiego życia artystycznego, po raz pierwszy wspólnie opowiada o swoim życiu, przyjaźniach i niezwykłych ludziach, których spotkali na swojej drodze. To nie tylko wciągająca, osobista gawęda o miłości, pasji i wspólnym życiu - to także barwna kronika towarzyska, pełna soczystych anegdot i zakulisowych historii z udziałem największych postaci polskiej i światowej kultury. Andrzej Wajda, Adam Hanuszkiewicz, Agnieszka Osiecka, Krystyna Janda, Maryla Rodowicz, Jerzy Hoffman, Maja Komorowska, Michaił Barysznikow i wiele innych fascynujących osób na kartach tej książki pokazuje swoje mniej znane, prywatne oblicze.Chcemy się z Państwem podzielić naszymi skarbami, opowieściami o spotkaniach, przyjaźniach, przygodach z niezwykłymi ludźmi, których los postawił na naszej drodze i którzy sprawili, że bieg przez życie stał się fascynujący, a setki przystanków na trasie obdarowywały nas wiedzą, czułością i serdecznością fantastycznych przyjaciół. Mieliśmy i mamy szczęście. Do ludzi i do losu. Do siebie. Po prostu: dary losu.Zaczęłam czytać wieczorem, o 2:00 w nocy byłam nieszczęśliwa, że się skończyło. Dziękuję za nasz czas, nasze życie, naszych przyjaciół, nasze poczucie humoru, za codzienność i chwile wyjątkowe. To dzięki takim zapiskom i wspomnieniom trwa i przetrwa.Krystyna JandaLekkość pióra, lekkość szabli, lekkość serca. Ludzie, o których tak pięknie opowiadają Krysia i Daniel Olbrychscy, są także dla mnie "darami losu". Ale przede wszystkim są darami dla polskiej kultury, której przez lata nadawali i nadają treść i formę. Ta książka to świeckie sanktuarium miłości i wiary. Miłości do ludzi, zwierząt, miejsc i tradycji. Wiary w dobro, kulturę i przyzwoitość. A jak zaczniesz ją czytać, nie oderwą cię od niej nawet Danielowym konikiem.Jacek CyganW tej książce wszystko jest ciekawe, bo i autorzy są postaciami wielce fascynującymi. Daniel, mój szkolny kolega, rozmawiał, romansował, pił wódkę z wszystkimi, z którymi warto było to robić. Wybitny aktor - był idolem mojego pokolenia. Polska spsiała i, pogubiona, potrzebowała swojego Kmicica, który pokaże, jak można otrząsnąć się z konformizmu i przejść na jasną stronę mocy. Daniel do tego świetnie się nadawał i o tym między innymi jest ta książka.Adam Michnik
Oddajemy do rąk czytelników opowiadanie - miniaturę Renaty Klamerus. To wspomnieniowe opowiadanie, momentami o cechach dokumentu, ma na celu przybliżenie dzieciom urodzonym w XXI wieku, wnukom pokolenia naszych bohaterek, jak się żyło dzieciom w PRL-u, że można było przeżyć bez komórek i komputerów, że wiedzę czerpało się z papierowych książek. Opowiadanie nie ma na celu negowanie zdobyczy XXI wieku, ale ma pokazać, że bez tych wszystkich zdobyczy techniki, bez tych udogodnień dzieci żyły normalnie, rozwijały się, uczyły się języków, gry na instrumentach i wyrastały na porządnych ludzi. Kształciły się i dobrze sobie radziły. Autorka nie wybiela bohaterek, które były normalnymi dziećmi, które czasem robiły głupstwa, ale w trudnych sytuacjach potrafiły sobie poradzić i nie migały się od roboty.Nikt im niczego nie ułatwiał, a wręcz odwrotnie wymagano od nich pomocy.Dni były wypełnione obowiązkami i to według autorki jest tajemnicą zdrowej dorosłości. W tamtych czasach, zdanie rodziców było święte. Rodziców należało słuchać i szanować ich ciężką prace. Kiedy dzieci dorosły nie miały tak zwanych dwóch lewych rąk i ze wszystkim sobie radziły.
To jedne z najciekawszych wspomnień dotyczących pierwszej Wojny Światowej na morzu. Autor oddaje w nich hołd zapomnianej już dziś flocie Austro-Węgier, która znikła z mórz świata wraz z klęską monarchii w pierwszej wojnie światowej.
Wstrząsający pamiętnik Marii Dunin-Kozickiej to poruszające świadectwo czasów rewolucji, wojny i zagłady polskich Kresów. Autorka – ziemianka z Lemieszówki pod Kijowem – z niezwykłą wrażliwością, a zarazem przenikliwością dokumentuje wydarzenia, które rozegrały się na Ukrainie w latach 1918-1920: upadek caratu, próby utworzenia niepodległej Ukrainy, krwawe rządy bolszewików i dramatyczny los polskiej inteligencji.
To nie tylko relacja z dziejowego kataklizmu, ale także hołd złożony ziemi rodzinnej, kulturze kresowej i duchowej sile polskich kobiet. W stylu literacko kunsztownym, a zarazem poruszająco autentycznym, Dunin-Kozicka opowiada o życiu, które zgasło pod naporem historii – i o duszy, która przetrwała.
W skład zestawu wchodzą trzy tomy (t. I - s. 472; t. II - s. 304; t. III - s. 466).Józef Kajetan Janowski (1832-1914) - polski architekt, działacz niepodległościowy, sekretarz stanu Rządu Narodowego w powstaniu styczniowym. Uczeń warszawskiej Szkoły Sztuk Pięknych, gdzie kształcił się pod kierunkiem Henryka Marconiego i Pawła Podczaszyńskiego, od 1859 budowniczy I klasy. Zaangażowany w działalność patriotyczną w Warszawie, od 1862 członek Komitetu Centralnego Narodowego, współorganizator powstania styczniowego, bliski współpracownik Romualda Traugutta. Po upadku powstania działał na emigracji w Paryżu, a następnie osiadł we Lwowie.W Galicji pracował jako architekt i nauczyciel, wykładał na Politechnice Lwowskiej. Był współtwórcą i prezesem Towarzystwa Weteranów 1863 r., inicjatorem publikacji dokumentów do historii powstania, członkiem zarządu Muzeum Polskiego w Rapperswilu.Zmarł jako ostatni członek Rządu Narodowego. Pochowany na Cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie.
Od dzieciństwa czuł, że jest inny. Niepodobny do rodziców. Czarne włosy, smagła cera, ponoć dlatego, że bocian wrzucił go przez komin. Gdy słyszał nadlatujący samolot, padał przerażony na ziemię.. Nie wiedział dlaczego."Miałeś wspaniałych rodziców. Bardzo ciebie kochali. Byli Żydami. Zostali zamordowani. My, tatuś i ja, tylko ratowaliśmy ciebie od śmierci". Romuald Waszkinel miał trzydzieści pięć lat, gdy usłyszał te słowa od swojej polskiej matki. Od dwunastu lat był już wtedy katolickim księdzem.Odkrywszy prawdę o swoim pochodzeniu zaangażował się w dialog tradycji, które go ukształtowały: chrześcijaństwa i judaizmu. Po siedemdziesięciu sześciu latach od swoich narodzinporzucił kapłaństwo i powrócił do wiary swoich żydowskich przodków.Romuald Jakub Weksler-Waszkinel, dziecko dwóch matek i dwóch religii, zyskując życie, został skazany na zmagania z tajemnicą własnego losu. Dziś były już ksiądz i filozof na kartach Liścia i drzewa odsłania przed czytelnikami swoją skomplikowaną przeszłość. Ukazuje, jak tragizm jednego losu reprezentuje traumę całego pokolenia ocalonych z Zagłady.
Platynowe włosy, stalowa wola i historia, która łamie stereotypy
Ikona polskiej logistyki. Pierwsza kobieta prezes polskich portów morskich stojąca na czele Zarządu Morskiego Portu Gdańsk. Autorytet w różowych szpilkach – czyli Dorota Raben, kobieta, która w świecie biznesu zdobyła logistyczny Mount Everest.
Droga na szczyt nie była jednak łatwa. W Polsce lat 90. – w zdominowanej przez mężczyzn branży – przypominała karkołomną wyprawę, podczas której największym wyzwaniem okazała się walka ze stereotypami i… własnymi demonami.
Dorota – w różowych strojach, z platynowymi włosami – nie dała się jednak złamać. Na tle panów w granatowych garniturach wyglądała jak kolorowy fajerwerk, a sukcesy osiągała równie efektownie.
Ta książka to opowieść o życiu pełnym burz i huraganów, wzlotów i upadków, o ludziach, którzy wspierali – i tych, którzy rzucali kłody pod nogi. O ekstremalnie ryzykownych decyzjach, jakich można się spodziewać podczas wyprawy na szczyt. I o kobiecej determinacji, która bywa silniejsza niż u niejednego generała.
Życie Franza Kafki obrosło wieloma mitami. Wpłynęła na to nie tylko jego sugestywna twórczość, ale także przekłamania, mające swoje źródła w najbliższym przyjacielu Kafki, Maxie Brodzie.Ernstowi Pawlowi udało się sportretować Kafkę jako człowieka, którego losy były bardziej poruszające niż powstałe wokół nich mistyfikacje. Tworzy obraz kogoś, kto sprawnie obracał się w świecie, niezwykle cenionego pracownika, którego kompetencje i zaangażowanie nagradzano awansami i podwyżkami. A także bardzo świadomego pisarza. Autor wychodzi poza legendę Kafki - bezbronnego, znerwicowanego urzędnika. Nie pomija jego twórczości, ale skupia się na życiu, korzystając z wielu źródeł, nie tylko dzienników i listów.Pawel niczego nie osądza, rzetelnie omawia wiele trudnych spraw: stosunek Kafki do judaizmu, jego relacje z rodzicami, zwłaszcza z ojcem, burzliwy związek z Felicją Bauer czy romans z Mileną Jesenską. Oto kronika życia pisarza, a jednocześnie portret środowiska i epoki.
W dzieciństwie przeżyła rzeczy, o których chciałaby zapomnieć. „Będziesz nikim” – słyszała wielokrotnie, nawet w domu rodzinnym. Te doświadczenia naznaczyły ją na zawsze. Mimo to już jako nastolatka stanęła na podium olimpijskim. Minęło ponad dwadzieścia lat od jej największych sukcesów i wciąż jest najbardziej utytułowaną polską sztangistką.
Agata Wróbel pojawiła się w polskim sporcie nagle, wyważyła drzwi, momentalnie stała się zawodniczką światowej klasy, mimo że wcześniej przerzucała tylko kamienie w rzece. Równie nieoczekiwanie zeszła ze sceny. Na swoich zasadach, po angielsku. Po prostu zniknęła.
Śmierć matki wywróciła jej życie do góry nogami. Straciła zapał, podupadła na zdrowiu. A sport wystawił jej ogromny rachunek: traci wzrok, czucie w rękach i nogach. Do tego wpadła w długi i depresję. Po latach życia w biedzie stara się wszystko uporządkować.
W spisanej przez Mateusza Skwierawskiego autobiografii wraca do pięknych sportowych chwil, szczerze rozlicza się ze sobą i opowiada otwarcie o rzeczach, które dotąd trzymała w ścisłej tajemnicy. Chce, by czytelnicy zrozumieli, co doprowadziło ją do obecnego stanu. Dźwiga życiowe ciężary, znacznie większe niż w czasie kariery. I walczy. Jeszcze nie upadła.
Boże, proszę Cię o silną wiarę, odwagę przyjmowania Twojej Woli, mądrość i pokorę. Panie, jeśli to już koniec mojego życia, to proszę, daj mi rękę i zabierz mnie do swojego domu, którego nie umiem sobie wyobrazić, ale na pewno chcę tam być z Tobą.Tak rozmawiałam z Jezusem za każdym razem, kiedy moje serce przyśpieszało do ponad stu uderzeń na minutę, ciśnienie krwi wzrastało do dwustu na sto, silny ból pojawiał się w klatce piersiowej i traciłam oddech. To skutki działania chemii o nazwie Sutent, którą zalecono mi, gdy nasiliły się dolegliwości związane z nowotworem jelita cienkiego GIST szóstego stopnia złośliwości. Dzięki chorobie moja relacja z Jezusem stała się bardzo bliska.Książka przedstawia historię Bożeny Dobrowolskiej, która od lat zmaga się z nowotworem jelita cienkiego. Niedawno zdecydowała się na zapisanie swoich przeżyć, aby dodać otuchy innym chorym i wskrzesić w nich nadzieję na lepsze jutro. Pokazuje przy tym, jak Bóg działa w jej chorowaniu i codziennym życiu, a także udowadnia, że z Nim wszystko może być łatwiejsze.
Tulia przez prawie 30 lat nie dostała prezentu urodzinowego.
Nie mogła nosić krótkich spódnic. Wyrażać głośno swojego zdania. Nie było jej wolno spotykać się z ukochanym chłopakiem. Bo nie należał do Świadków Jehowy.
Wiedziała, że ktoś od razu doniesie o jej „grzechach” i godzinami będzie musiała opisywać je przed komitetem sądowniczym. Wierzyła, że tak właśnie powinno być. Bo powinna być posłuszna Jehowie. Bo tak mówili jej wszyscy, którym ufała.
Czemu więc zaczęła wątpić? Co sprawiło, że w kloszu, pod którym żyła, pojawiły się pierwsze pęknięcia?
Osobista historia o życiu w świecie, gdzie radość jest grzechem, prywatność jest sprawą zboru, a odejście – zerwaniem ze wszystkimi, których się kocha. Opowieść o dziewczynie, która wybrała wolność.
W tej autobiograficznej opowieści Maciej Hen wspomina epokę wczesnego PRL-u. Kreśli obraz życia codziennego widziany oczami dziecka. Chłopiec z warszawskiej inteligenckiej rodziny czyta książki, słucha Beatlesów, marzy o zostaniu artystą i przeżywa pierwsze miłości. Jednocześnie odkrywa swoją żydowską tożsamość i mierzy się z narastającym antysemityzmem, który zapowiada wypadki Marca ’68. Obserwujemy, jak do świata bohatera powoli wdzierają się nieufność i strach. Żydzi są zmuszeni „podawać na wyjazd”.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?