Nikt z nas nie jest wieczny, starość i umieranie jest częścią naszego życia. Ból po utracie ukochanych ludzi jest wielki. Jak pogodzić się z odchodzeniem najbliższych, ukochanych ludzi? Jak uporać się z żałobą po ich śmierci kiedy wydaje się, że straty już nikt i nic nie uleczy? na te i inne pytania odnajdziecie Państwo odpowiedź w znanych publikacjach Elizabeth Kübler-Ross czy Renaty Arendt Dziurdzikowskiej. Znajdziecie tutaj też lekturę na temat przebiegu żałoby u dzieci i nastolatków, dla których takie traumatyczne przeżycia są bardzo ciężkie do zrozumienia.
Co łączy najpotężniejsze kobiety Francji i Imperium Osmańskiego? Czym zasłużyli sobie na obraźliwe przydomki polscy książęta? Jakie niegodne występki doprowadziły do brutalnych morderstw na dworach Europy?
„Śmierć macocha, kto grzech kocha” – pisał Józef Baka, barokowy poeta, jezuita i misjonarz. Zmarł tak, jak żył – pobożnie i przykładnie, dając chlubny przykład rozpasanej polskiej szlachcie. I nie tylko jej zresztą.
Przed wiekami nad Wisłą szokowała „wielka nierządnica litewska”, słynna Barbara Radziwiłłówna, nad Wołgą trwogę siał Iwan IV Groźny, nad Loarą grzmiano na rozpasany dwór Walezjuszów, a nad Tamizą święte oburzenie budzili rozmiłowani w przepychu Tudorowie. W grzechu pławili się papieże, jak młody Jan XII, którego mąż kochanki przyłapał in flagranti i zakatował na śmierć. Pławili się i władcy, choćby niepohamowany w gniewie Bolesław Śmiały czy nieposkromiony w obżarstwie Ludwik VI zwany nie bez kozery Grubym… Ulegali mu młodzi pyszałkowie z wielkich rodów czy przekonane o własnej świętości katolickie królowe.
Ich grzeszne życie często kończyła nagła, tragiczna śmierć, którą poddani traktowali jako dowód na sprawiedliwy osąd każdego, kto dopuszczał się niegodziwości w życiu doczesnym. Nie byli ani pierwszymi, ani tym bardziej ostatnimi grzesznikami wśród wielkich tego świata.
Kościół już od czasów średniowiecza przestrzegał przed septem peccata capitalia – siedmioma grzechami głównymi, prowadzącymi do moralnego upadku. Na najbardziej zatwardziałych grzeszników, którzy nie chcieli powrócić na drogę prawości, czekała surowa kara i potępienie w zaświatach. W książce Siedem śmierci przedstawiamy barwne historie 49 mniej i bardziej znanych postaci sprzed stuleci, które, w opinii sobie współczesnych, zapłaciły najwyższą cenę za życie w grzechu.
Reportaże o młodzieńczej miłości, tej pierwszej, najpiękniejszej, gorącej i zaślepionej, miłości między małżonkami, kochankami, miłości z rozsądku i dla wygody, o gorących uczuciach w wieku bardzo już dojrzałym i brutalnej miłości fizycznej, znaczonej gwałtami i przemocą, a także o miłości matki do dziecka i dzieci do rodziców.
A jednak pisałam o miłości.
Poplątane losy ludzi, pełne zakrętów, przepaści, wzlotów, wzgard i upokorzeń. Labirynt ścieżek, którymi przed laty szłam razem z bohaterami moich reportaży, których życiowe klęski i dramaty zaczynała „wielka miłość” i którzy w dziennikarzu upatrywali zrozumienia, pomocy i ostatniej deski ratunku.
Miłość, nienawiść, rozpacz, samotność, pragnienie śmierci – słowa, które zapisane zostały na szpaltach gazet.
Czy warto je teraz przypominać? – zapytacie. – Było, minęło, a życie toczy się dalej.
Zapraszam państwa do podróży w czasie, do lat 70., 80. i 90. XX wieku, do uwarunkowań społecznych i obyczajowości zupełnie innej niż dzisiejsza.
Oto historie ludzi, które zmuszają do refleksji.
I tylko miłość i uczucia wciąż pozostają takie same.
I. Wlazłowska, fragment Wstępu
Książka stanowi merytorycznie kompletną całość, którą rozpoczyna ogólna charakterystyka okresu starości. Następnie opisano i wyjaśniono przebieg wybranych procesów poznawczych u ludzi starych. Omówiono również regulacyjne znaczenie rezerwy poznawczej w jesieni życia. Ostatni rozdział zaś zawiera pogłębioną refleksję nad diagnostyczną przydatnością hipotetycznych predyktorów tzw. pomyślnego starzenia się. Ich poznanie ma duże znaczenie praktyczne, przy czym jest ono szczególnie ważne z punktu widzenia samych seniorów, poszukujących sposobów zaradzenia rozmaitym niedomogom typowym dla starości, która nie musi i nie powinna obniżać subiektywnie odczuwanej jakości życia. Nie bez powodu więc starzenie się i starość, jako swoiste zadanie rozwojowe w życiu człowieka, zajmuje w książce bardzo eksponowane miejsce. Autorka wykazuje się nie tylko szeroką wiedzą z zakresu psychologii rozwoju człowieka, psychologii ogólnej, psychologii klinicznej i wreszcie neuropsychologii, lecz również diagnostycznie cenną umiejętnością trafnego i teoretycznie wyważonego wnioskowania, które sprzyja rozwojowi badań interdyscyplinarnych. Takiego właśnie podejścia wymaga współczesna praktyka ogólnospołeczna, prowadzona z myślą o ludziach starszych.
Z recenzji prof. dr. hab. Krzysztofa Jodzio
Nowoczesne podejście do okresu starości człowieka ma na celu wykreowanie nowego wizerunku osoby starszej - twórczej, zmotywowanej do codziennej aktywności, co jest warunkiem współpracy międzygeneracyjnej. Nowy "portret " seniora zaprzecza stygmatyzującemu stereotypowi starości, która to "nie udała się Panu Bogu", niesprawnej, smutnej, biernej, roszczeniowej. Całożyciowe uprawianie ars senecendi, sztuki starzenia, prowadzi do wypracowania wizerunku seniora jako mistrza - autorytetu - pięknego umysłu, pięknego człowieka, który wzrasta wewnętrznie do ostatniego oddechu.
(fragment wstępu)
Nie możesz zabronić ptakom smutku, by latały nad twoją głową, ale możesz zabronić im, by uwiły gniazdo w twoich włosach.
Sophie Daull, napisała przejmującą książkę, która jest pożegnaniem z jedynym dzieckiem. Camille odeszła nagle w wigilię Bożego Narodzenia po czterech dniach niespodziewanej gorączki. Pisała, żeby nie zapomnieć Camille, jej „szczerego, prostego, jasnego” spojrzenia, chwil bliskości, wspólnego śmiechu, kłótni. Pisała, żeby utrzymać się na powierzchni, żeby każdego dnia przeżyć jeszcze kilka godzin w towarzystwie dziecka, które odeszło. Wspomnienia Sophie nie są jednak lamentem matki pogrążonej w żałobie. Humor przeplata się w tu ze smutkiem i bardziej niż grobowiec przypomina „rozległy taras, z którego ja i Camille możemy jeszcze, razem, radosne, przyglądać się światu”.
Sophie Daull, francuska aktorka teatralna. Camille, moja ptaszyna to jej debiut. Kolejną książkę La suture (Szew, 2016) – napisała o swojej matce, zmarłej w tragicznych okolicznościach w 1985 roku.
Oto książka, która przynosi pociechę i ukojenie wszystkim tym, którzy boją się zestarzeć. Napisana z niezwykłą delikatnością i wyczuciem, obdarza nas mnóstwem głębokich, oświecających wglądów i refleksji. „Los Angeles Times” W swoim wielkim bestsellerze, Kod duszy, James Hillman ukazał w cudowny sposób centralną rolę i znaczenie, jaką w naszym duchowym i emocjonalnym życiu w dzieciństwie i młodości, odgrywa nasz charakter i osobowość. Tym razem, w tej oto wspaniałej książce, [74-letni] Hillman uzupełnia swoją analizę ludzkiego charakteru o niezwykle głębokie i rewolucyjnie odkrywcze refleksje odnoszące się do drugiej połowy życia człowieka. „Aby w pełni się wykształcić i rozwinąć, charakter potrzebuje wielu dodatkowych lat – stwierdza Hillman – Ostatnie lata naszego życia stanowią potwierdzenie i spełnienie naszego charakteru”. Nagromadzenie wielu różnych doświadczeń nie osłabia ani nie przytępia naszego „ja” lecz przyczynia się do skoncentrowania esencji naszej istoty, ujawnienia, ukazania w jaśniejszym świetle naszej indywidualnej tajemnicy oraz unikalnej świadomości życia. Hillman prezentuje nam i objaśnia archetypy i mity, które rządzą procesem urealniania się i utwierdzania naszego „ja” w końcowych latach naszego życia. W książce Siła charakteru Hillman zabiera nas w fascynującą i niezwykle wzbogacającą wewnętrznie podróż przez trzy etapy starzenia się człowieka – trwanie, czyli pogłębienie istnienia, jakie następuje wraz z wieloma przeżytymi latami; odchodzenie czyli przygotowywanie się do odejścia oraz pozostawianie za sobą i jednocześnie po sobie czyli wyjątkowa spuścizna, jaką przekazujemy tym, którzy przychodzą po nas. Po drodze zapoznajemy się ze znaczeniem oraz często ukrytymi zaletami następujących w nas w miarę starzenia się fizycznych i emocjonalnych zmian, takimi jak osłabienie i utrata pamięci, zaburzenia dawnego rytmu snu i czuwania czy tajemnicze rozbudzanie się i intensyfikowanie wyobraźni erotycznej. Pełna ponadczasowej życiowej mądrości, przesycona wglądami Hillmana uzyskanymi pod wpływem lektury wielkich tekstów filozoficznych, poetyckich i religijnych, napisana w wyjątkowo jasny i przejrzysty sposób, Siła charakteru jest książką, która, potwierdzając wartość długiego życia, może zmienić nastawienie do jego przeżywania każdego, kto ją przeczyta. James Hillman (1921–2011) – amerykański psycholog, jeden z najwybitniejszych współczesnych myślicieli, uczeń C.G. Junga, dyrektor programowy Instytutu C.G. Junga w Zurychu uważany za najoryginalniejszego „heretyka” szkoły jungowskiej, twórca tzw. psychologii archetypowej; wykładał na Yale University, Syracuse University, University of Chicago i University of Dallas (na którym był współzałożycielem Dallas Institute for the Humanities and Culture); autor ponad dwudziestu książek.
Zapewne tak jak długo interesuje nas fenomen narodzin człowieka, tak też fascynuje nas od pokoleń zagadnienie śmierci. W historii pojawiała się ona w różnych kontekstach kulturowych. Można założyć tezę, że miarą poziomu cywilizacyjnego był stosunek człowieka do śmierci. [...] Obrzędy związane z tradycją chowania zmarłych bardzo mocno związane są z przekonaniem, że życie na ziemi jest tylko etapem istnienia człowieka. [...] U wielu ludów i kultur pamięć była sposobem na przedłużenie ziemskiej obecności zmarłego wśród żywych. We współczesnym świecie dostrzegamy wiele takich znaków pamięci [...].Fragment
Tematem niniejszej książki jest demencja oraz związane z nią problemy. Słowo "demencja" jest używane do określenia wielu sygnałów ostrzegawczych pojawiających się wtedy, gdy mózg przestaje poprawnie funkcjonować. Demencję stwierdza się tylko wówczas, gdy objawy te się nasilają, a z czasem powodują stałą degradację.
W monografii Mityczni obcy. Dzieci i starcy w polskiej kulturze ludowej przełomu XIX i XX wieku Tomasz Kalniuk przygląda się mitowi organizującemu kulturę ludową w życiu codziennym i świątecznym jej przedstawicieli, koncentrując uwagę na dzieciach i starcach. Wybór ten jest nieprzypadkowy. W kulturze ludowej traktowano ich bowiem w sposób najbliższy ujęciu mitycznemu, rodzącemu postawy ambiwalentne charakteryzujące świat „obcych”. Z jednej strony byli oni typowymi przedstawicielami własnej społeczności, z drugiej natomiast jednostkami wyróżnionymi spośród „swoich”. Ich społeczna i gospodarcza marginalizacja, m.in. ze względu na nieproduktywny wiek, spotykała się z mityczną – sakralizującą waloryzacją. Dzieci i starcy umieszczeni w grupie „obcych” ilustrują wówczas zasady funkcjonowania światopoglądu mitycznego przypisywanego chłopstwu z przełomu wieku XIX i XX, a rozpiętego pomiędzy „swoim” i „obcym”.
Doświadczenie śmierci jako przedmiot poznania przekracza […] dyscyplinarne granice. Śmierć, umieranie, żałoba, strata bliskiego wpisana jest w życie człowieka w naturalny sposób. To egzystencjalne doświadczenia, które ukierunkowują myślenie nad przemijaniem, skłaniają do refleksji nad wartością, celem i sensem ludzkiego życia. […] Stąd opis, wyjaśnienie i rozumienie egzystencjalnej problematyki śmierci, przemijania i straty bliskich osób angażuje zarówno badaczy, jak i praktyków różnych nauk – filozofów, teologów, socjologów, pedagogów, psychologów, lekarzy, terapeutów, duszpasterzy, nauczycieli, wychowawców czy też pracowników socjalnych. Zmierzenie się z tanatologiczną problematyką jest ważne poznawczo i społecznie, aczkolwiek trudne, zwłaszcza gdy celem jest próba całościowego ujęcia i pokazanie panoramy zagadnień i zróżnicowanych zjawisk.
Składana w ręce czytelników książka jest pokłosiem niezwykłego wydarzenia, które miało miejsce we wrześniu 2015 r. w Lublinie. Po raz drugi w historii działalności uniwersytetów trzeciego wieku w Polsce odbyło się tu spotkanie zarządu AIUTA – Międzynarodowego Stowarzyszenia Uniwersytetów Trzeciego Wieku.
Celem prezentowanego zbioru opracowań skupionych wokół idei edukacji ustawicznej jest ukazanie istotnego związku między ref leksjami teoretycznymi, przykładami badań empirycznych dotyczących zagadnień starości i starzenia się a praktycznymi rozwiązaniami i podejmowanymi przez konkretne podmioty oraz instytucje działaniami na rzecz osób starszych. Dzięki refleksji wielu znakomitych autorów z różnych środowisk i krajów czytelnik ma możliwość zapoznania się z różnymi perspektywami teoretycznymi, a także rozwiązaniami praktycznymi. Przyjęte przez redaktora tomu zestawienie tekstów i ich układ z jednej strony służy wskazaniu przykładowych innowacyjnych rozwiązań z różnych stron świata w dziedzinie aktywności edukacyjnej osób starszych, z drugiej zaś strony przybliża niezwykle interesujący i wielopłaszczyznowy świat refleksji teoretycznej nad starością.
Oby oddany do rąk czytelnika tom był zachętą do oglądu zmieniającej się rzeczywistości społecznej, do spojrzenia na proces uczenia się przez całe życie z innej niż polska perspektywy, a także do poszukiwania odpowiedzi na wciąż otwarte pytania: Na ile znamy i rozumiemy sytuację osób starszych? W jakim stopniu społeczna i profesjonalna odpowiedź na potrzeby edukacyjne i na inne rodzaje aktywności osób starszych jest adekwatna i skuteczna?
Monika Dorota Adamczyk
To zbiorowe opracowanie daje przegląd podejmowanych zagadnień oraz ujawnia zróżnicowanie metodologiczne (wywiady, ankiety, skale, testy, listy) w badaniach nad okresem późnej dorosłości. Na przełomie XX i XXI wieku ukazało się wiele opracowań dotyczących wieku senioralnego, zwykle prezentujących głosy specjalistów z różnych dziedzin, a mianowicie z medycyny, socjologii, pedagogiki, filozofii. Niniejsza monografia jest pierwszym całościowym, a zarazem analitycznym ujęciem problematyki starości z psychologicznego punktu widzenia. [] Zawiera teksty o różnym poziomie teoretycznego nasycenia, empirycznego uzasadnienia czy też wskazań praktycznych. Ta rozmaitość sprawia, że monografia może być interesująca dla wszystkich podejmujących studia i działania praktyczne związane z okresem starości. Lektura zgromadzonych tekstów nie tyle przynosi odpowiedzi na różne pytania dotyczące procesu starzenia się, co pokazuje zakres zagadnień, ujawnia rozmaitość możliwych pytań i wątpliwości oraz proponuje ścieżki poszukiwania odpowiedzi i wyjaśnień.
Z Wprowadzenia prof. dr hab. Marii Kielar-Turskiej
Światło na końcu tunelu – czy tak wygląda śmierć?
Co nas czeka po śmierci? Czy faktycznie oznacza ona definitywny koniec życia? Czy można pozbyć się lęku przed tym, co nieuniknione?
Wielu paraliżuje świadomość końca ziemskiego życia. Myśląc o umieraniu, zastanawiamy się nad tym, co nas może czekać, gdy już ostatecznie zamkniemy oczy.
Chcąc poznać prawdę o wielkiej zagadce końca życia, znakomity francuski badacz i katolik, dr Patrick Theillier pochylił się nad tym, co nazywamy doświadczeniem z pogranicza śmierci. Zebrał on wstrząsające i pełne tajemnic świadectwa ludzi, którzy znaleźli się na granicy życia i śmierci, a następnie skonfrontował je z naukowymi twierdzeniami oraz nauką Kościoła. Co zobaczyli świadkowie śmierci? Czy mamy dowód na istnienie innego świata po „tamtej stronie”? A jeśli tak, to jak on wygląda? Odpowiedzi, które uzyskał Theillier, zaskakują, zmieniają całkowicie nasze spojrzenie na to, co nazywamy „końcem życia”.
Starość, umieranie, śmierć – przez wiele osób traktowane są jako tematy tabu. Jednak w książce Anny Grzywy hasła te nabierają nowego znaczenia. Autorka stara się oswoić Czytelnika z tymi trudnymi zagadnieniami i wskazuje, że o śmierci nie należy myśleć w kategoriach wyroku, ale rzeczywistości, która kiedyś nadejdzie, i do której trzeba się twórczo przygotować.
W publikacji przedstawiono różne spojrzenia na zagadnienia starości i umierania, filozoficzne rozważania oraz zaprezentowano pojmowanie śmierci przez pisarzy i poetów poszczególnych epok literackich. Poruszono również kontrowersyjne tematy, jak eutanazja, kanibalizm, samobójstwo czy kara śmierci.
Autorka – doświadczona i ceniona profesor psychiatrii – próbuje wskazać sposoby, które pomogą złagodzić ból po stracie najbliższej osoby: dziecka, rodzica, partnera.
Publikacja przedstawia problematykę starości w teoriach i koncepcjach socjologicznych oraz psychologicznych. Zaznaczyć należy, że po raz pierwszy w literaturze gerontologicznej pojawia się perspektywa feministyczna. Autorka bardzo obszernie zaprezentowała światowy dorobek w polskim piśmiennictwie gerontologicznym. Praca przeznaczona dla pedagogów i gerontologów społecznych.
O autorze:
Dr Kenneth J. Doka jest dyplomowanym doradcą w zakresie zdrowia psychicznego
i wybitnym specjalistą w dziedzinie żałoby. Jest autorem wielu publikacji: napisał sam lub wspólnie z innymi bądź wydał ponad trzydzieści książek o różnych aspektach doradztwa żałobnego. Dr Doka prowadzi na całym świecie wykłady o umieraniu, śmierci i żałobie. Jako profesor gerontologii prowadzi wykłady w College of New Rochelle, pracuje też jako starszy konsultant Hospice Foundation of America.
Dr Kenneth Doka jest pastorem Kościoła luterańskiego.
Z okładki:
Nie ma uniwersalnego sposobu radzenia sobie ze stratą. Żałoba nie dokonuje się też w kolejnych, następujących po sobie etapach. Kenneth J. Doka, wybitny specjalista od terapii żałoby, proponuje nowe, oryginalne podejście, pełne otuchy i nadziei. Opowiadając historie ludzi, pomaga nam zrozumieć, że to, czego doświadczamy po stracie, jest osobiste, niepowtarzalne i nieprzewidywalne.
W szczególny sposób Kenneth J. Doka zajmuje się „żałobą pozbawioną praw” – a więc żałobą wywołaną przez straty niechętnie uznawane przez społeczeństwo. Zalicza do nich śmierć byłego współmałżonka, śmierć samobójczą, ciężką chorobę, rozwód, zwolnienie z pracy, niepłodność czy kres przyjaźni.
Doka opisuje strategie samopomocy, które możemy sami wykorzystać. Radzi, kiedy i gdzie powinniśmy szukać pomocy specjalistów. I powtarza jak mantrę: żałoba, choć bolesna, dostarcza nam nowych możliwości rozwoju.
Fragmenty:
„Wszystko, co kochamy – osobę, zwierzę czy nawet obiekt – możemy kiedyś stracić, ponieważ strata to zjawisko powszechne. Tracąc to, co kochamy – wskutek rozłąki lub śmierci – doznajemy żałoby: a zatem i żałoba jest powszechnym zjawiskiem.
Jednak o ile doświadczenie straty jest powszechne, o tyle reakcje na tę stratę są tak różne i indywidualne, jak odrębni i różni jesteśmy my sami. Każdy przeżywa swoje osobiste, wyjątkowe straty w niepowtarzalny, wyjątkowy sposób.
Fakt ten jest paradoksalnie zarówno niepokojący, jak i pocieszający. Jest niepokojący, dlatego że chcemy wiedzieć, na czym stoimy: Czego mogę się spodziewać po żałobie? Kiedy skończą się te uczucia i reakcje? Co jest normalne? Jest on jednak również pocieszający, ponieważ wyjaśnia wielką różnorodność reakcji, których możemy doznać, i przypomina nam, że każda strata jest jedyna w swoim rodzaju, podobnie jak jedyne w swoim rodzaju są nasze relacje. Nasze własne reakcje są nie mniej ważne i uzasadnione niż reakcje innych.
Mimo to wciąż szukamy przewodnika: właśnie takim przewodnikiem ma być ta książka. W pierwszych kilku rozdziałach omawiam liczne mity, które przeszkadzają nam w żałobie; kolejne rozdziały zawierają opisy różnych reakcji, których możemy doznać, oraz czynników stanowiących o tym, że przeżywamy żałobę w ten, a nie inny sposób.
Książka «Żałoba jest podróżą» utwierdza nas w przekonaniu, że w miarę upływu czasu zatrzymujemy w sobie część ukochanej osoby, która odeszła. Ukazuje ona, że żałoba naprawdę jest podróżą – podobnie jak miłość, podróżą trwającą całe życie – i że w wędrówce tej nie musimy być ani osamotnieni, ani pozbawieni nadziei”. (…)
„Chciałbym zapewnić, że niezależnie od tego, jak reagujemy na żałobę, nasza reakcja jest naturalna i normalna. Bywa, że płaczemy lub nie płaczemy; czasem czujemy się smutniejsi, czasem smutek jest słabszy. U niektórych żałoba trwa dłużej, u innych – krócej. Trwa tyle, ile ma trwać. Nie ma reguł, które rozstrzygałyby o tym, które z naszych reakcji są normalne, a które nie.
Wędrując przez krainę straty i żałoby, nie mamy mapy, która pomaga nam zrozumieć nasze doświadczenie i ból, choć mam nadzieję, że ta książka pomoże wam obrać własną drogę, którą będziecie podążać, zmagając się z żałobą”.
W rodzinie Wójcików znowu dużo się dzieje. Rodzice z Agnieszką wyjechali, a Bartek został pod opieką babci. Ku swojemu zdumieniu odkrył jej nowe, zupełnie nieznane oblicze. Jego wyobrażenie na temat babci dziergającej sweter na drutach w bujanym fotelu i pijącej ziółka legło w gruzach. Zaskoczony Bartek ujrzał babcię-sportsmenkę, którą z trudem udało mu się pokonać na basenie. To wszystko skłoniło go do przemyśleń na temat starości. Czy fajnie jest być emerytem? Czy starsze osoby się nudzą? Co można robić na emeryturze?Kolejny tom serii Duże Dzieciaki Romka Pawlaka, poruszającej tematy, z którymi dorośli spotykają się na co dzień, a dla dzieci są często abstrakcyjne. Autor w przystępny i ciekawy sposób objaśnienia dzieciom takie zagadnienia jak ekonomia, polityka, nauka i wiele innych.
Aktywacja sensoryczna to nowatorska holistyczna koncepcja dotycząca wsparcia osób w podeszłym wieku i cierpiących na demencję, zakładająca utrzymanie lub przywrócenie podstawowych kompetencji umożliwiających zachowanie samodzielności w życiu codziennym. Ukierunkowana organizacja strefy życiowej, krótka aktywacja podczas rutynowych czynności pielęgnacyjnych oraz dodatkowe zajęcia poświęcone wsparciu pozytywnie wpływają na jakość życia pacjentów i odciążają personel pielęgniarski. Przyczyniają się także do optymalnego wykorzystania zasobów i poprawy standardów dotyczących opieki oraz do wprowadzenia najwyższej jakości działań pielęgnacyjnych, w których centrum zawsze znajduje się człowiek.Zasadniczą cześć niniejszej książki stanowi obszerny poradnik praktyczny zawierający wypróbowane scenariusze dotyczące organizacji i realizacji sesji wspierająco-aktywujących. W codzienności zawodowej konspekty te mogą zostać wykorzystane jako instrukcje lub jako inspiracje w czasie przygotowywania własnych, autorskich zajęć grupowych lub indywidualnych. W części zamykającej publikację znajdują się arkusze służące do zbierania informacji oraz wzory kart informacyjnych.
Czym jest świadomość?
Jak oddziałują na siebie umysł i materia?
Czym jest śmierć?
Czy dusza żyje po śmierci ciała?
Doktor Raymond Moody przeanalizował niezwykłe doświadczenia zrelacjonowane mu przez ponad setkę pacjentów, którzy powrócili znad krawędzi śmierci. Pomimo różnic w systemie wierzeń, sytuacji społecznej i zdrowotnej pacjentów ich wspomnienia były zadziwiająco podobne.
Wydanie Życia po życiu nie tylko zwróciło uwagę świata nauki na zagadnienie doświadczeń stanu bliskiego śmierci, lecz także stworzyło kontekst, w którym ludzie mogą swobodnie opowiadać o swoich przeżyciach.
„Książka doktora Moody’ego Życie po życiu stała się istotnym czynnikiem przywracającym równowagę rozumieniu śmierci w naszej kulturze oraz pomagającym poznać, jak należy żyć. W rozumieniu tym zawiera się przekonanie, że nie należy się bać śmierci fizycznej, gdyż nie jest ona końcem duszy ani nie zrywa łączności z duszami bliskich”.
Eben Alexander, neurochirurg, autor książki Dowód
„Według mojej oceny życie po śmierci istnieje. Uważam, że wyjaśnienia neurofizjologiczne nie mają wartości. Wierzę natomiast moim kolegom lekarzom i tysiącom innych ludzi na całym świecie, którzy donosili o swoich doświadczeniach. Według ich oceny bowiem i według analiz przypadków zawartych w Życiu po życiu odwiedzili oni życie pozagrobowe pełne miłości i światła”.
Raymond Moody
Książka jest plonem ogólnopolskiej konferencji naukowej pt. Dyskryminacja seniorów w Polsce. Diagnoza i przeciwdziałanie, zorganizowanej przez Katedrę Polityk Publicznych Instytutu Politologii UKSW w listopadzie 2015 roku. Autorzy tekstów charakteryzują najczęstsze przejawy bezpośredniej i pośredniej dyskryminacji seniorów. Pokazują, w jakich obszarach nierówne traktowanie ze względu na zaawansowany wiek jest w Polsce najuciążliwsze. "Prześwietlone" pod tym względem zostają: rynek pracy, aktywność zawodowa, funkcjonowanie systemu emerytalnego, sytuacja rodzinna i mieszkaniowa, praca opiekuńcza nad seniorami, realizacja prawa do dobrej administracji, sytuacja w służbie zdrowia.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?