Dzieje świata są historią kobiet i mężczyzn, choć ta pisana bardziej jednak jest historią mężczyzn. Kobiety, jak w życiu, przez wieki pozostawały w cieniu, zakulisowo wpływając na losy świata, delikatniej i często inteligentniej przyczyniając się do zmian. To ich przebywanie w cieniu powodowało, że także na kartach książek, które ten świat próbują wyrwać z mroków zapomnienia, często pozostają gdzieś w oddali prowadzonych narracji. Z rzadka jedynie przebijają się w przysłowiowe światła reflektorów, by ze sceny dziejów dyrygować całym światem. Postaci, takie jak Bona Sforza, Katarzyna II Wielka czy Margaret Thatcher pozostają jednak rzadkością.- fragment wstępu
Pragnę bardzo serdecznie zaprosić do lektury kolejnego tomu "Studiów Wolińskich". Od wielu już lat pragniemy zainteresować czytelników niezwykle ciekawym i bogatym w historię regionem Morza Bałtyckiego. Tym razem przedmiotem, proszę mi wybaczyć to określenie, zainteresowania sporej grupy archeologów i historyków stała się kobieta. Już pobieżny przegląd prezentowanych w tym tomie tekstów wskazuje, że do tematu można podejść w bardzo różnorodny sposób. Może tak to powinno być. W przyszłości pozycja społeczna kobiety w różnych kręgach kulturowych była różnorodna. Mam nadzieję, że czytelnicy dostrzegą ten fakt.Fragment wstępu
Śmierć jest nieodłączną częścią życia. Każdy z nas u kresu swoich dni będzie musiał się zmierzyć z tym wielkim wyzwaniem []. Zdecydowana większość prac badawczych [] dotyczy kwestii życia, jest w praktyce jego podglądaniem. Poprzez źródła, jak przez dziurkę od klucza podglądając ludzkie życie, staramy się jak najwięcej o nim dowiedzieć, ustalić.O ile więc życie nas bardzo interesuje, o tyle tajemnica śmierci pociąga nas jako naukowców jakoś mniej, może podchodzimy do niej w sposób zdecydowanie bardziej ostrożny, tak jakby miała pozostać tajemnicą.Maciej Franz, Ze Wstępu
Najpewniejszą rzeczą w życiu każdego człowieka jest to, że kiedyś przyjdzie na niego czas i umrze. [] Śmierć drugiego człowieka odciska piętno na jego bliskich. Wpływa na twórców, artystów, marzycieli. Widać to na nagrobkach, w epitafiach, sonetach, wierszach, relacjach i powieściach, a także w kronikach, pamiętnikach i dziennikach, które odnotowywały śmierć znaczniejszych osób w państwie, czy też najbliższych osoby piszącej. Najwięcej chyba śmierci przynoszą wojny i epidemie, które przetaczały się przez Europę bardzo często i zbierały bardzo krwawy plon.Karol Kościelniak, Ze Wstępu
Zapewne tak jak długo interesuje nas fenomen narodzin człowieka, tak też fascynuje nas od pokoleń zagadnienie śmierci. W historii pojawiała się ona w różnych kontekstach kulturowych. Można założyć tezę, że miarą poziomu cywilizacyjnego był stosunek człowieka do śmierci. [...] Obrzędy związane z tradycją chowania zmarłych bardzo mocno związane są z przekonaniem, że życie na ziemi jest tylko etapem istnienia człowieka. [...] U wielu ludów i kultur pamięć była sposobem na przedłużenie ziemskiej obecności zmarłego wśród żywych. We współczesnym świecie dostrzegamy wiele takich znaków pamięci [...].Fragment
Historia jest tym ciekawsza, im bardziej pozwala na poznawanie nowych światów, na odbywanie kolejnych wypraw w nieznane. Taką wyprawą co roku stają się spotkania naukowców i odtwórców na Wolinie. Tam zderzają się dwa światy - tych, którzy przedzierają się poprzez mroki przeszłości na kartach źródeł i tych, którzy tę przeszłość chcą przywrócić, poczuć i zobaczyć zmaterializowaną
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?