Dziewiąty dzień tygodnia jest debiutem twórcy, który w sieci dał się poznać jako autor poczytnych tekstów. Ma dar pokazywania rzeczywistości w humorystyczny i barwny sposób, bogaty wzaskakujące porównania, zabawną przesadę, ciepły sarkazm i pozbawioną frustracji ironię. Autor rezygnuje z konkretnej fabuły, na rzeczy portretowania uczestników codziennych wydarzeń. Jest to nielinearna opowieść o próbach dopasowania się do innych warunków, ale także o człowieku, którego priorytety i marzenia, zmieniają się wraz z rzeczywistością, okolicznościami i upływem lat.
Czy istnieje szansa na rozwikłanie odwiecznego konfliktu między potrzebą stabilizacji i bezpieczeństwa, a pragnieniem doświadczenia czegoś nowego w relacji dwojga ludzi? Odpowiedzi na to pytanie stara się znaleźć Autor książki, która trafia w ręce Czytelnika. W życiu nie wszystko jest takie, jakbyśmy sobie tego życzyli. Warto znaleźć w sobie wystarczająco dużo odwagi by wejść w związek, który będzie się świadomie kształtowało i pozytywnie przeżywało. Niezwykle trafne i interesujące spostrzeżenia profesora filozofii związane z miłością i namiętnością opatrzone wieloma przykładami ze świata literatury mogą stać się wskazówką do zrozumienia relacji z drugim człowiekiem.
„Afirmacja życia, jakie by ono nie było, jego trudnego piękna – przyciąga do tych opowieści czytelnika gotowego zaświadczyć, że tak wtedy wyglądał świat, że tak się żyło. Ufamy nostalgii autora, gdyż identyczna trawi nas samych. Te słowa z całą odpowiedzialnością stawiam tutaj ja, poeta z rocznika 1960. Opowieść Piotrowicza ma wymiar uniwersalny i dotyczy nas wszystkich, jemu, i ówczesnej Polsce, rówieśnych. Pozostali mogą przyglądać się z wyrozumiałym uśmieszkiem, jeszcze nie wiedząc, że rytuały tak pracującej pamięci wkrótce również ich będą dotyczyć.”
Karol Maliszewski – poeta, krytyk literacki, prozaik, profesor Uniwersytetu Wrocławskiego.
Obecnie, gdy na górskim rynku księgarnianym ukazują się wyłącznie pozycje o wybitnych alpinistach i wyprawach himalajskich, na uwagę zasługuje książka Andrzeja Drozda o etapie wspinaczek tatrzańskich i alpejskich, będącym drogą wiodącą w góry wysokie. Autor trafnie oddał urok górskiej przygody, a także klimat panujący w środowisku taternickim w ostatnich latach. Książka ukazuje górską fascynację typową dla młodych ludzi zarażonych skalnym i lodowym wspinaniem.
Michał Kochańczyk Instruktor Alpinizmu PZA
Epicki debiut Andrzeja Drozda to lektura szczególna. Opowiadania górskie przeplatane spotkaniami z ludźmi i zaskakujące puenty na końcu każdej opowieści to wielowymiarowy obraz pasji, która stanowi ważną część życia autora. Dla mnie to sentymentalna książką ponieważ właśnie w Gdańsku zacząłem swoją przygodę z górami. Wielu bohaterów znam osobiście i tym bardziej cennym jest spotkać się z nimi ponownie i poczuć energię znanych miejsc, smaków i zapachów.
Jakub Rozbicki Instruktor Alpinizmu PZA
Sentymentalna podróż do znajomych miejsc, czasów i klimatów. Wnikliwość obsserwacji. Bezkompromisowość osądów. Swojskość.
Artur Elwirski Instruktor Wspinaczki Skalnej PZA
Charakterystyczny styl Jaśka bardzo pasuje do tematu książki. Wreszcie mamy coś o trudnym wspinaniu w Tatrach. W dodatku napisane dowcipnie, zwięźle i ze swadą z pozycji świetnego wspinacza. Mentora wielu młodych adeptów taternictwa i człowieka z wizją eksplorującego nieznane często zapomniane i trudno dostępne części Tatr. Czytając obrazowe opisy dróg i niebezpieczne sytuacje ma się wrażenie uczestnictwa w tych wydarzeniach.
Ryszard Gajewski
Jasia poznałem w 1986 roku. Dzięki niemu Zawrat Kasprowy, Siwiańskie i Raptawicka Turnia były początkiem mojej górskiej edukacji. Podobnie jak jego barwne opowieści...
Wojtek Mateja
LILY DYU – jest dziennikarką, pisarką i miłośniczką dzikiej przyrody. Jej dusza awanturniczki sprawiła, że dotarła aż w Himalaje, gdzie pokonała na rowerze najbardziej eksponowaną trasę górską – Ladakh; Przemierzyła wzdłuż i wszerz Anglię, Szkocję i Walię, okrążyła Manaslu – ósmy co do wysokości szczyt świata. Lily ukończyła nauki przyrodnicze na Uniwersytecie Cambridge. Przez pewien czas pracowała w branży komputerowej i pisała jedynie w wolnym czasie, ale pewnego dnia postanowiła zostać dziennikarką. W swoich tekstach dzieli się zamiłowaniem do aktywnego spędzania wolnego czasu i fascynacją światem natury. Opis Czy wiesz, co się czuje podczas biegu na dystansie trzech tysięcy kilometrów? Czy wyobrażasz sobie jak to jest patrzeć na Ziemię ze stacji kosmicznej? Jakie myśli przychodzą do głowy, gdy przepływa się obok rekina ludojada? Odkrywczynie, zdobywczynie, podróżniczki. Przygody fantastycznych kobiet to czternaście ekscytujących i inspirujących opowieści o kobietach, które zrealizowały swoje marzenia. Daj się im ponieść i wyrusz z nimi w podróż dookoła świata! Wystrzegaj się niedźwiedzi polarnych i uważaj na śmiertelnie niebezpieczne szczeliny w lodzie, podczas wyprawy na nartach z Ann Daniels. Poczuj wiatr we włosach, siedząc na wierzchołku klifu po wspinaczce z Gwen Moffatt. Przeżyj dreszcz emocji w biegu po himalajskich szlakach z Mirą Rai. Żegluj po oceanach z Ellen MacArthur, dziewczyną, która samodzielnie uzbierała pieniądze na zakup swojej pierwszej łodzi. Leć w kosmos z pierwszą brytyjską astronautką, Helen Sharman. Posłuchaj, jak Lily Dyu opowiada o nieprawdopodobnych wyczynach Ann McNuff, Sarah Outen, Misby Khan i innych kobiet, zabierając Cię w podróż z Mount Everestu na biegun południowy, zaglądając po drodze w wiele interesujących miejsc. Podróże, wyzwania, inspiracje: w tej książce znajdziesz to wszystko! Porwie Cię w świat niezwykłych przygód, a każda z nich będzie inna, od wyprawy rowerem dookoła świata, poprzez wspinaczkę na szczyty górskie, aż po lot w kosmos. Z jej bohaterkami znajdziesz w sobie odwagę, by wyjść ze strefy komfortu i zacząć marzyć o tym, by sięgnąć gwiazd. Sarah Williams, podróżniczka i założycielka Tough Girl Challenge Jestem mamą i chciałabym wychować silną dziewczynkę, która nie boi się marzyć. Ta książeczka udowadnia, jak wiele mogą dziewczyny. Ponadto inspiruje do odkrywania wraz z dzieckiem odległych zakątków ziemi – zachęca do wspólnego studiowania mapy, wyszukiwania informacji o egzotycznych roślinach i zwierzętach. Rozbudza ciekawość i pokazuje, że warto wyjść z domu, bo przygoda czeka tuż za rogiem. Kinga Ociepka-Grzegulska polska wspinaczka sportowa Książka która uświadamia, że marzenia same się nie spełniają – trzeba na to zapracować. Monika Witkowska polska himalaistka, żeglarka i podróżniczka
Tatry to nie tylko góry i doliny, to również wędrowiec, czasem samotny. Ten, o którym jest ta opowieść to kobieta. Spotkałem ją tylko raz. Przegadaliśmy o górach, o cudach i tajemnicach życia wiele godzin. Trudno to wyrazić, to się czuło, tę magię, moc przyciągania drugiej istoty, łatwość z jaką przy niej człowiek się otwierał… Kilkanaście lat później otrzymałem pocztą dwie grube księgi, a w nich fakty z jej życia. Miałem zrobić z tego opowieści. Pisałem te opowieści dla siebie, a kilka z ponad trzystu zawartych w obu tomach księgi opublikowałem w górskich grupach oraz na moim blogu. W setkach komentarzy otrzymałem tyle zachęt… więc oto jest. Mimo, że przez ponad sześćdziesiąt lat wędrowała samotnie, to nie sama… Spotykała wielu ciekawych ludzi, razem poznawali piękno gór, sekrety ludzkiej duszy… Jest to książka na te trudne czasy. Wiem, że mogę nie mieć pieniędzy, energii, by walczyć, by pokonywać trudności, by się przyzwyczajać do nowej rzeczywistości, lecz… inspiruje mnie opowieść samotnego wędrowca, jego przykład. Pomaga tę energię zdobyć, oszczędzić i przemienić. Pomaga się nie bać. Pomaga odkryć cel wędrówki – nie tylko górskiej…
Książka zawiera analizę przemocy duchowej w Kościele katolickim, zjawiska marginalizowanego, a którego istnienia nie można w żaden sposób zaprzeczyć. Autorka bazując na osobistych doświadczeniach i przeżyciach osób ze swojego otoczenia, obnaża mechanizmy manipulacji stosowane w strukturach zakonnych. Przytoczone historie ukazują zniewolenie, brak duchowej autonomii jednostki, spowodowane nadmierną kontrolą i nadużywaniem władzy ze strony przełożonych. Doris Reisingerzwraca uwagę na potrzebę poszukiwania rozwiązań chroniących ofiary oraz wypracowania metod zapobiegania nadużyciom.
Pierwszy przewodnik, który nie nakłania do wiary. Przeciwnie – w merytoryczny sposób zniechęca do niej. Autor podaje w wątpliwość religię i przedstawia solidne argumenty na poparcie swoich tez. Przewodnik dla ateistów dostarcza również narzędzi przydatnych w dyskusji z wierzącymi, które Boghossian opracował i stosował w swojej ponaddwudziestoletniej pracy filozofa i pedagoga. Uczy, jak angażować osoby religijne w rozmowy, dzięki którym docenią rozum i racjonalność, przeanalizują swoje dotychczasowe przekonania dotyczące wiary, a także porzucą przesądy i irracjonalne myślenie. Każdy ateista powinien sięgnąć po tę książkę – jest doskonale uargumentowana i prowokacyjna zarazem. Dotychczas większość ateistów najzwyczajniej krytykowała religię, a przecież chodzi o to żeby ją zakwestionować. W „Przewodniku dla ateistów”, Peter Boghossian wypełnia tę lukę, ukazując przed czytelnikiem, jak stać się ulicznym epistemologiem, posiadającym umiejętności pozwalające zaatakować religię w jej najsłabszym punkcie: poleganiu na wierze, a nie dowodach. Ta książka jest niezbędna dla niewierzących, którzy chcą czegoś więcej niż tylko krytyki religii. – Jerry Coyne, autor Wiara vs fakty
WOJCIECH BRAŃSKI Polski taternik i alpinista, pisarz, z wykształcenia i zawodu mgr inż. elektronik oraz dr fizyki. Wspinał się w Tatrach (m.in. przeszedł Wariant R na Mnichu, dr. Orłowskiego na Galerii Gankowej, Hokejkę na Łomnicy, zimą filar Kopy Spadowej) i Alpach (wejścia m.in. na Mont Blanc, Monte Rosa i Mont Paradiso). Wspinał się również w Kaukazie, Ałtaju Mongolskim, Pamirze. Brał udział w wyprawach w Himalaje, uczestniczył w pierwszym wejściu na Kangbachen oraz w pierwszym wejściu na Kangchrujngę Central (1978 r., wtedy polski rekord wysokości). Członek honorowy PZA, dwukrotnie odznaczony za „Za Wybitne Osiągnięcia Sportowe”. Alpinizm od zarania miał partnerską formę działania. Obserwowane obecnie kwestionowanie tej zasady wiąże się z głoszoną konieczności odejścia w tzw. strefie śmierci od tradycyjnego etosu górskiego. Akceptacja tej tendencji oznaczałaby, że nieskrępowany wieloma regułami – wolnościowy w istocie alpinizm – stałby się dyscypliną bliską „wolnej amerykance”, w której żadne zasady już nie obowiązują. Czy tak musi być, czy każdy sprzeciw jest jedynie wyrazem nie nadążania za naturalnym postępem? „Test Góry” jest próbą odpowiedzi na to pytanie. Szukając jej konieczne wydało się zbadanie kondycji dzisiejszego alpinizmu. W pierwszej części książki zatytułowanej „Alpinizm jaki jest każdy wie (ale nie całkiem rozumie)” prezentowane są różnorodne opinie i poglądy pochodzące ze środowiska ludzi gór i spoza niego. W drugiej części: – „Testy najwyższej próby” – omawiane są liczne przypadki akcji w szczytowych partiach gór wysokich, gdzie dochodziło do ratowania życia poszkodowanego lub tracącego siły wspinacza. Dowodzą one, że himalaiści są zdolni nie tylko do wejścia i zejścia ze szczytu sięgającego ponad 8000 m, ale zachowując rezerwy sił, są w stanie wspomagać partnera, a nawet prowadzić akcję ratującą mu życie. Przeprowadzony dowód podważa tezy deklarujące różne limes nie tylko górskiej, ale co by nie powiedzieć, ludzkiej etyki do poziomu 7- 8 tysięcy metrów. Problem mają tylko ci, których organizmy nie są odpowiednio odporne i wydajne, lecz czy wszyscy muszą być mistrzami?
Czy Biblijny Bóg jest pełen sprzeczności? Czy przeżywa wzloty i upadki? Pełna absurdalnego humoru historia, w której Bóg okazuje się być zgoła inny od chrześcijańskich wyobrażeń. Czy Biblijny Bóg przeżywa wzloty i upadki? Czy bywa niekonsekwentny? Biblia zawiera pewne wskazówki dotyczące osobowości Boga. Jest on mściwy i opiekuńczy zarazem, wszechmocny i bezsilny, kapryśny i przewidywalny, kochający i nienawistny. Nikt dotychczas w pełni nie wyjaśnił dlaczego Bóg jest postacią pełną sprzeczności. Nikt też, w satysfakcjonujący sposób, nie wytłumaczył jaka jest jego relacja nie tylko z aniołami, Szatanem i Jezusem, ale również z dziełem stworzenia. Być może jest irracjonalny i stanowi zagadkę nawet dla samego siebie? Pełna absurdalnego humoru historia, w której Bóg okazuje się być zgoła inny od chrześcijańskich wyobrażeń. Alternatywna interpretacja Biblii widziana oczami ateisty. „Połowa osób czytając tę książkę zaśmieje się głośno, z pewnością Chris Matheson jest genialnym i zakręconym szydercą; druga połowa zaśmieje się cicho mając pewność, że będzie się smażył w piekle.” – Ed Samomon, scenarzysta filmu Faceci w czerni Kurt Vonnegut i Douglas Adams w jednej osobie. - Dana Gould, pisarka i komiczka
Autor ukazuje jak poważnym zagrożeniem jest ekstremizm religijny – zajmuje się religią jako główną przeszkodą w harmonijnym współżyciu rozmaitych kultur oraz w funkcjonowaniu współczesnych społeczeństw. Harris obwinia osoby „umiarkowane religijnie” o to, że tak naprawdę to one wyjęły religię z intelektualnego dyskursu, czyniąc ją niepodatną na racjonalną krytykę. Sam tytuł jest traktowany życzeniowo, jako możliwość racjonalnego odrzucenia twierdzeń, które nie są poparte żadnymi dowodami, a mają tak wielki wpływ na nasze życie. SAM HARRIS – amerykański pisarz, neurobiolog oraz założyciel i prezes fundacji Project Reason, której głównym celem jest propagowanie wiedzy naukowej i świeckich wartości. Najbardziej znany jako krytyk religii, związany z ruchem „nowego ateizmu”, głównie kojarzonego z Richardem Dawkinsem, Christopherem Hitchensem i Danielem Dennettem. Absolwent filozofii na Uniwersytecie Stanforda. Otrzymał stopień doktora w dziedzinie neurobiologii na Uniwersytecie Kalifornijskim. Publikuje m.in. w „Newsweeku”, „The New York Times”, „The Los Angeles Times”, „The Economist”, „The Times”, „The Boston Globe”.
ZBIGNIEW PIOTROWICZ (1958) – psycholog, taternik, podróżnik, działacz samorządowy, menadżer, ale także stolarz, hodowca owiec, redaktor naczelny „Taternika”, publicysta, bloger, winiarz, pszczelarz, pomysłodawca i organizator Przeglądu Filmów Górskich im. Andrzeja Zawady w Lądku Zdroju, autor i redaktor kilku książek oraz przewodnika wspinaczkowego po Skałkach Lądeckich, twórca enigmatycznej wytwórni filmowej Lasy Państwowe Forever. Gawędziarz. Czasem wokalista. Mieszka pod lasem w Radochowie w Górach Złotych. Sudeckość, jest słowem, którego nie znajdziemy w słownikach, prowokującym, bez definicji. Może mieć znaczenie wszelakie, ale zawsze związane z górami, ciągnącymi się łańcuchem 22 pasm na przestrzeni 300 km. To Sudety. Znane i eksplorowane od stuleci. Góry bogate, piękne, tajemnicze, pożądane, z mocno skomplikowaną historią. W te góry kilkadziesiąt lat temu, jeszcze jako student, wkroczył autor. Po latach opisał swoją życiową ścieżkę, krętą, sudecką. W literaturze górskiej pojawiła się nowa pozycja o nieznanej do tej pory narracji. Czy „sudeckość” w wydaniu Zbyszka jest próbą pokazania rodzącej się od dziesięcioleci wartości i tożsamości regionalnej? Czytelnik znajdzie odpowiedź po wnikliwym przeczytaniu tej pasjonującej lektury. Marian Sajnog
Patagonia …sama nazwa przywołuje marzenia o podróżach na krańce świata. Szczęśliwcy, którym udało się spędzić w Patagonii choć kilka dni, zaraz po powrocie do domu zaczynają do niej tęsknić i planować następną podróż. Książka Wojtka Lewandowskiego mile zdumiewa – okazuje się że można zapakować wszystkie potrzebne rzeczy do dwóch plecaków i we dwoje przemieszczać się wraz z całym dobytkiem z samego południa kontynentu ku północy, kontemplując po drodze wszystko co się da zwiedzić. Opowieść wzbogacona jest informacjami z zakresu geografii Anna Okopińska Pierwsza w języku polskim książka podróżniczo - geograficzna tak obszernie i wieloaspektowo opowiadająca o tej niezwykle fascynującej krainie
W książce tej przedstawiamy dogłębne nauki Ramthy o mózgu, które zawierają też informację, jak go uaktywnić i uświadomić sobie jego najwspanialszy potencjał. Książka ta jest podzielona na trzy części. Pierwsza, zatytułowana Jak mózg tworzy rzeczywistość opisuje różne części mózgu i systemu nerwowego, które są związane z kreacją rzeczywistości. Ramtha wyjaśnia, że proces ten wciąż jest aktywny i opisuje w szczegółach, w jaki sposób możemy rozwinąć sztukę intencjonalnej myśli i obserwacji. Druga część książki zatytułowana Otwierając drzwi do głębokiej podświadomości wyjaśnia tajemnice zawarte w starożytnych tekstach, odnoszące się do boskiej mocy człowieka bez względu na jego płeć, ród i rasę. Ramtha wyjaśnia, że drzwi do boskiej inteligencji i mocy kreacji są realną częścią mózgu. Trzecia część książki, zatytułowana Na skrzydłach wzniosłej myśli, jest inspirującym zaproszeniem, by dążyć do rozwinięcia wspanialszego umysłu, co naturalnie prowadzi do wspanialszego życia. Taka jest właśnie wiedza, którą legendarni Mistrzowie i ludzie o renomie odkryli i doświadczyli w swoim życiu. Fragment I Zatem staje się oczywiste, że mózg jest bardzo Bogu potrzebny, bo bez niego nie byłoby marzeń. Bez mózgu, który może skupić się na myśli, zastanowić się nad „fragmentem świadomości” i skonstruować jakiś koncept w oparciu o zawartą w nim informację, nie byłoby ewolucji. Fragment II Im dłużej zastanawiacie się nad wzniosłą myślą – filozoficzną, głęboką myślą – wasz mózg kreuje jej model. Nie ma znaczenia, czy jest niezwykła czy związana z codziennością. Następnie myśl ta zostaje przekazana na płat czołowy. Cokolwiek pojawi się w tym niezwykłym miejscu, staje się prawem.
O wyznawanej religii zwykle decyduje miejsce urodzenia. Muzułmanie wychowują muzułmanina, katolicy katolika itd. Wiara jest przeciwieństwem racjonalnego myślenia i tylko nieliczni potrafią wydostać się z pułapki tradycji i dogmatów, ale wtedy mogą spotkać się z ostracyzmem i wrogością. Religijne osoby zwykle nie akceptują odmiennych poglądów, dzielą ludzi na lepszych (wierzących jak oni) i gorszych (mających inne przekonania). Religia, nawet powierzchowna lub nieszczera, bywa represyjna, ekspansywna i nietolerancyjna. Niektórzy wolą nie ujawniać swoich prawdziwych przekonań. Przyznanie się do ateizmu może skomplikować życie, jeśli znajomi i rodzina to osoby wierzące. Autor w szczery i bezkompromisowy sposób przedstawia swoje stanowisko na temat religii monoteistycznych, zwłaszcza katolicyzmu. Część osób uzna jego poglądy za kontrowersyjne lub obrazoburcze, lecz inni podzielą jego punkt widzenia. Ta książka jest w rzeczywistości głosem wielu ludzi, którzy z różnych powodów nie chcą otwarcie krytykować religii. Być może kierując się strachem lub oportunizmem przez lata narzucali sobie autocenzurę i nie mówili tego, co naprawdę myślą, aż wreszcie ktoś to wykrzyczał.
Witalij Abałakow według radzieckiej prasy połowy XX wieku jest alpinistą numer jeden, człowiekiem legendą, postacią pomnikową; informują o nim wszystkie encyklopedie. Niektóre jego zdobywcze wyprawy miały znaczenie epokowe. Był również wynalazcą różnych elementów wspinaczkowego sprzętu i wyposażenia. Wiele wycierpiał w latach 30. ubiegłego stulecia, w epoce stalinowskich represji politycznych. Na jego niełatwym życiu odcisnęły piętno wydarzenia związane z rozwojem ZSRR na przestrzeni prawie całego XX wieku. Czy bohater tej książki był naprawdę takim człowiekiem, za jakiego uchodził? Jakimi drogami docierał na szczyty gór i osobistej sławy? Co ukrywała rodzina? Kto należał do grona jego przyjaciół, a kto był wrogiem? Na te pytania próbuje znaleźć odpowiedź autor książki, który zaczął wspinać się w latach 70. ubiegłego wieku, a od początku lat 90. jest jednym z krzewicieli rosyjskiego alpinizmu i od wielu lat zajmuje się historią alpinizmu w Rosji i ZSRR.
Ten tomik skrzy się od anegdot i nieznanych dotąd faktów z dziejów powstałego pół wieku temu Bractwa Satyrycznego LOŻA 44, jednego z najbardziej znaczących zjawisk w dziejach polskiej satyry społecznej i politycznej XX wieku. Irosław Szymański, twórca i jedyny autor LOŻY 44, stworzył oryginalny styl i język, w którym czuć dalekie echa niedoścignionej szkoły absurdu wielkich twórców satyry Dwudziestolecia Międzywojennego. Książka podąża śladami przeżyć i wspomnień jednego z członków słynnego zespołu, ale również porządkuje część historii. Odkrywa nieznane fakty i zakulisowe zdarzenia z okresu największej aktywności i popularności LOŻY, lat osiemdziesiątych i początku dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia. Działaniom grupy towarzyszyli wtedy wsparciem znani, sławni i wybitni rodacy: Kazimierz Kutz, Ignacy Gogolewski, Bronisław Cieślak, a do słownika polskich ulic i salonów weszły lożowe klisze językowe. Nie tylko publiczność świetnie bawiła się z LOŻĄ 44; członkowie zespołu równie znakomicie bawili się ze sobą! O tym jest ta książka. Fragment I Bractwo Satyryczne LOŻA 44 było legendą niespecjalnie oficjalnej estrady. Oficjalnej też, ale nie zapraszano tego zespołu na okolicznościowe występy, festiwale i obchody. LOŻA mówiła zawsze „na odlew”, bez uważania, śpiewała tak samo, albo jeszcze lepiej, niespecjalnie przejmując się cenzurą, która wtedy trzymała niezależne myślenie za mordę. Fragment II Wiele lat później opowiadałem o tym moim małoletnim wtedy Synom, podkreślając nasze, gastronomicznych kombatantów, heroiczne boje o każdy plasterek pasztetowej i puszkę szynki „z darów zagranicznych”. Kiedy doszedłem do octu na półkach i podkreśliłem, że poza nim nie było w sklepie niczego, usłyszałem pytanie: „A Milky Way?” Fragment III Ważną, godną wspomnienia, częścią naszych telewizyjnych i scenicznych bojów były potyczki z cenzurą. Nie trzeba chyba zbyt obszernie tłumaczyć, co to jest, ale wtrącę tu tylko, że cenzura pojawia się zawsze wespół z zamordyzmem, kiedy aktualnie rządzący są kochani głównie sami przez siebie. To ma u nas miejsce cyklicznie; wtedy cenzura była orężem tak zwanej komuny w walce z prawdą w oczy, która durniów boli najbardziej
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?