Wszystkie stworzenia, które są pod niebem, każde zgodnie ze swą naturą, służą, znają i są posłuszne swemu Stwórcy.
(św. Franciszek z Asyżu)
Nieprzypadkowo na okładce tegorocznych rozważań „Żyć Ewangelią” znalazł się motyl. Jedno z najdelikatniejszych stworzeń, cieszące ludzkie oko tysiącem kolorów, subtelny zwiastun wiosny, słońca, ciepłych dni i nowego życia. Motyl podróżuje z kwiatka na kwiatek, w poszukiwaniu tych najobfitszych, najsmaczniejszych nektarów.
Starajmy się być motylem – wybierać tylko to, co najlepsze, karmić się tym, co nasyci nas na dłużej niż najsmaczniejsza nawet potrawa świata. Przemieszczajmy się z kwiatka na kwiatek, zatrzymując się tylko przy wartościowych nektarach – Słowach Boga. To one są najbardziej pożywnym nektarem. Biblia jest najpożywniejszym „kwiatem”.
Tylko systematycznie żywiąc się Słowami Pisma Świętego będziemy w stanie zbliżyć się do poznania Stwórcy. Będziemy takim stworzeniem, o którym mówi św. Franciszek.
By ułatwić tę podróż po Słowie Bożym, Misjonarze Krwi Chrystusa już po raz siedemnasty dzielą się własnymi doświadczeniami, przemyśleniami i refleksjami dotyczącymi Ewangelii, starając się wskazać to, co – ich zdaniem – najistotniejsze w nauce Jezusa. Niech te rozważania staną się narzędziem do owocnego karmienia się najpożywniejszym nektarem.
Redakcja
Ta książka pomoże Tobie i Twoim bliskim żyć Ewangelią dzień po dniu.
- Zawiera wyznaczone przez liturgię Kościoła fragmenty Ewangelii na 2023 r.
- Z bogatymi rozważaniami napisanymi przez Misjonarzy Krwi Chrystusa z Polski i zagranicy,
- Wydana w twardej oprawie,
- W poręcznym formacie 11 x 17cm,
- Mająca PONAD PÓŁ TYSIĄCA stron,
- Dodatek - modlitwy do Krwi Chrystusa i Patronów,
- Czcionka czytelna i "miła dla oka".
To książka, która z jednej strony wpisuje się w poczet tematów otwierających trzecie tysiąclecie, zawartych w kolejnych wezwaniach Ojca świętego Jana Pawła II do kontemplacji oblicza Chrystusa, z drugiej natomiast stanowi próbę ukształtowania mentalności kontemplatywnej.
Ku czemu powinien kierować się człowiek, który chce być szczęśliwy? Znany mnich benedyktyński podpowiada: ku światłu, a nie ku ciemności; ku łasce, a nie ku grzechowi; ku życiu, a nie ku śmierci - ku MIŁOŚCI. Ojciec Leon zaprasza też do refleksji nad aktualnymi tematami, takimi jak: - Kiedy zakiełkuje w nas ziarno zasiane przez Papieża-Polaka? - Dlaczego Papież-Niemiec przyjął imię Benedykt? - Co Polacy mogą dać Europie? - Ile przykazań obowiązywało w Raju? - Dlaczego ludzie tworzą wciąż nowe prawa i przepisy, skoro i tak się im nie podporządkowują? - Co to jest pobożność supermarketowa? - Czy chrześcijanie tylko bawią się w chrześcijaństwo? - Dlaczego człowiek głęboko wierzący i praktykujący uchodzi za dziwadło? - Czym się różni radykalizm ewangeliczny od fundamentalizmu? - Czy możemy czuć się na tym świecie jak u siebie?
Gabrie García Moreno, dwukrotny prezydent Ekwadoru, brutalnie zamordowany 6 sierpnia 1875 roku, dzisiaj jest postacią praktycznie nieznaną, natomiast w drugiej połowie XIX w. mówiono o nim szeroko, był na ustach całego cywilizowanego świata. Wielki przyjaciel papieża Piusa IX. Jako jedyny otwarcie sprzeciwił się grabieży i likwidacji Państwa Kościelnego w jego ówczesnej postaci, co miał miejsce w roku 1870. I być może jedyny integralnie katolicki przywódca państwowy w czasach nowożytnych.
Ekwador podobnie jak cała Ameryka Łacińska, był rozdzierany przez przeróżne frakcje koterie, dla których nie liczyło się dobro narodu, a wyłącznie partykularne interesy, i które skutecznie odrywały ten kraj od wiary katolickiej, ponieważ tzw. elity uległy dechrystianizacji i postanowiły się zrewolucjonizować. García Moreno – doktor praw, błyskotliwy adwokat i bardzo niebezpieczny dla swoich wrogów polemista – z szablą w dłoni stanął na czele zwycięskiego ruchu, który skutecznie doprowadził do odsunięcia „szerszeni Rewolucji” od władzy. W trakcie swojej pierwszej prezydentury, w latach 1861-1865, przeprowadza częściową reformę kraju. Kiedy jest wybrany prezydentem po raz drugi, w roku 1869, tym razem na okres sześciu lat, w Ekwadorze zmienia się wszystko. García Moreno wypracowuje nową konstytucję, zatwierdzoną przez Kongres, która czyni z katolicyzmu jedyną religię państwa. Od tej chwili prawa panujące w kraju w pełni zgadzają się z doktryną społeczną Kościoła. W roku 1873 prezydent wraz z arcybiskupem Quito, w otoczeniu najwyższych przedstawicieli duchowieństwa i władzy świeckiej oraz armii, oficjalnie poświęcają Republikę Najświętszemu Sercu Jezusa. W ciągu kilku lat oblicze Ekwadoru pod względem politycznym, ekonomicznym, obyczajowym i duchowym radykalnie zmienia się na lepsze, co budzi zawiść wśród wrogów Kościoła, którzy nie przestają spiskować przeciwko głowie państwa. Gdy zostaje wybrany prezydentem po raz trzeci, postanawiają zadać mu śmiertelny cios. Wyrok na niego zapada w lożach masońskich. Gabriel García Moreno przeczuwał, co go czeka. Tuż przed dokonaniem na nim straszliwego mordu udał się do kościoła, gdzie długo adorował Przenajświętszy Sakrament. Żegnał się z tym światem, a witał się z Bogiem. Mordercy czekali na niego przy wyjściu z kościoła. Jeden z nich zaatakował go maczetą, a pozostali strzelali z rewolwerów. Dios no muere!
(Bóg nie umiera!) – takie były ostatnie słowa wypowiedziane przez konającego prezydenta. Męczennik za cywilizację chrześcijańską, wspaniały przykład na dzisiejsze czasy. Książka czyta się nie tyle jak biografia, co powieść historyczna – wartki, potoczysty styl, zwroty akcji itd.
"Królestwo moje nie jest z tego świata" - Jezus mówi do Piłata - ale to nie znaczy, że nie rozciąga się nad tym światem. Otóż słowa wypowiedziane przez zmartwychwstałego Chrystusa, zgodnie z przekazem św. Mateusza, nie pozostawiają tutaj najmniejszych złudzeń: "Dana mi jest wszelka władza na niebie i na ziemi". Bóg jako Stwórca nie może nie być Panem swojego stworzenia: w prawach, w obyczajach, w polityce i gospodarce, w życiu jednostek, rodzin i państw. Taka jest absolutna, niepodważalna prawda, którą Jean Ousset wykazuje na kartach swej książki, kierując się nie tylko wiarą, ale także żelazną logiką. Dokonuje drobiazgowej analizy lekcji ewangelicznej oraz nauczania papieży, którzy nigdy nie przestawali głosić tej prawdy z mocą. Autor znajduje potwierdzenie tej tezy również w twórczości najważniejszych pisarzy katolickich XIX i XX wieku. Jeżeli państwa i narody chcą zakończyć swój karkołomny, samobójczy bieg, i znaleźć wreszcie odpocznienie, muszą pozwolić Chrystusowi królować w życiu społecznym, rodzinnym, indywidualnym. Bóg jest bardzo delikatnym gościem, którego łatwo wyprosić. Ale Rewolucja nie tyle Boga wyprasza, co wyrzuca, wydziera z ludzkich serc, z obyczajów, z kodeksów praw, z parlamentarnych ustaw, całkowicie zmieniając tkankę życia społecznego. Rewolucja w książce Jeana Ousseta staje się personifikacją o diabolicznych rysach, gdyż takie właśnie jest jej pochodzenie. Nie chodzi jedynie o Rewolucję 1789 czy 1917, czy 1968. Są to tylko bardziej drastyczne przejawy wywrotowości, natomiast Rewolucja jest zjawiskiem permanentnym, począwszy od wystąpienia Lutra, który doprowadził do pęknięcia chrześcijańskiego świata na pół, a skończywszy na rewolucji kulturalnej, której obecnie stajemy się ofiarami. Ta wojna rozpoczyna się już na kartach Ewangelii, czyli u samego zarania cywilizacji chrześcijańskiej - ten rys buntu i odrzucenia Boga. Jednak nie tylko Rewolucja jawi się jako wróg społecznego panowania Chrystusa. Także piąta kolumna Rewolucji odgrywa bardzo negatywną rolę - niektórzy ludzie Kościoła deformujący jego nauczanie - oraz my sami, poprzez naszą obojętność i nasze zaniedbania. Książka Jeana Ousseta nie jest pesymistyczna, wręcz przeciwnie, ukazuje przed nami szeroki horyzont i skąpany w promieniach słonecznych błękit nieba. Autor odsłania przed nami drogę, zaprasza nas do działania na rzecz społecznego panowania Chrystusa i omawia sposoby, dzięki którym możemy do tego stanu doprowadzić. Każdy katolik, któremu leży na sercu przyszłość jego kraju, powinien tę książkę przeczytać i żyć tą ideą, która jako jedyna we współczesnym, na różne sposoby okaleczonym świecie, jest w stanie zapewnić pokój, prawdziwy pokój i odpocznienie.
Czwarty tom Pragnozy Egipskiej i jej wołania w wiecznym Teraz zawiera w sobie oryginalne teksty Ksiąg 13-17 Corpus Hermeticum.
Opisane są w nim rezultaty ścieżki uwolnienia. Serce i umysł kandydata zostają oczyszczone przez prawdę, przez Ducha Świętego. Zmienia się nastawienie umysłu i to prowadzi do uwolnienia od karmana. Rozwija się nowa świadomość i nowe myślenie, które doświadcza prawdy i rozpoznaje ją. Wtedy można żyć w zgodzie z prawdą.
Obszerny komentarz ezoteryczny Jana van Rijckenborgha wyjaśnia czytelnikowi głębsze pokłady zawartości Ksiąg, a na końcu tego tomu zamieszczono dwunastostronicowy słowniczek gnostycznych i różokrzyżowych pojęć. Ponadto na początku książki zamieszczona jest barwna ilustracja Johfry zatytułowana „Kobieta Apokalipsy” wraz z opisem wyjaśniającym jej symbolikę.
Theophania jest otwartym i szczerym wyznaniem pobożności pogańskiej; pobożności, która nie potrzebuje żadnych świętych pism, ma charakter niedogmatyczny, nie zajmuje się kwestiami zbawienia i zmartwychwstania oraz nie zna żadnego wszechmogącego boga-stwórcy, a jedynie rzeszę boskich i półboskich istot. Z tego powodu była i jest ona dla wielu czymś wielce gorszącym. Nie tylko dla pierwszych chrześcijan i ich teologów, dla których pogaństwo, uznawane za sferę działania demonicznych i magicznych mocy, nie mogło pozostawać sprawą obojętną. O tym, że uznanie pogańskiej pobożności za część chrześcijańskiej historii religii jest niemożliwe, świadczy choćby najnowsza faza teologii protestanckiej i jej próby demitologizacji wiary. A ponieważ mit i słowo oznaczają w istocie jedno i to samo, nie tylko w języku greckim, oczyszczanie tekstów ze wszelkich elementów mitycznych oznacza rodzaj grabieży, co wyraźnie widać, biorąc pod uwagę ubóstwo i utratę mocy obrazowania słowa. Friedrich Georg Jünger
Wyjątkowe przesłania z Nieba! Wszyscy pragniemy, by Bóg dotknął naszych serc, oczekujemy z utęsknieniem Jego bliskości i słów, podczas codziennej modlitwy. Jeden z największych współczesnych mistyków, Carver Alan Ames, autor książki ?Oczami Jezusa?, otrzymał niezwykły dar wyjątkowej bliskości Jezusa, Matki Bożej oraz Świętych Kościoła. Najcudowniejsze przesłania, które usłyszał podczas rozmów z Panem oraz tymi, którzy czerpią radość ze szczęścia wiecznego, zapisał właśnie w tej książce. To przesłania nie tylko od samego Boga, ale także od świętych Archaniołów, Apostołów, Anny, Marii Magdaleny, Maksymiliana Kolbego i innych, którzy każdego dnia wspierają nas w niebie swoim wstawiennictwem. Te słowa pomogą ci umocnić się w wierze oraz zbudować trwałą więź z Jezusem.
„Od modlitwy do wiary” to trzecia książka Witolda Pająka. Wraz z dwiema wcześniejszymi, „Telefon do Pana Boga” i „Od niewiary do Modlitwy”, tworzy ona spójną opowieść o duchowej wędrówce do wiary. Na książkę składa się 30 wierszy, w których Autor dzieli się swoimi refleksjami i doświadczeniami religijnymi, opisując piękno i trud wiary. Książkę kończy opowiadanie „Zakonnik”, historia przemiany duchowej człowieka, który odkrywa na nowo wiarę.
Nieco historii. Początek bloga ojca Leona to teksty publikowane na portalu Onet. Burzliwe dyskusje użytkowników stworzyły pewną strefę kulturalnej wymiany myśli. Ojciec Leon przyjął zasadę, że zbiera opinie internautów i pisze odpowiedź, odnosząc się do zarzutów. Po pewnym czasie, zaproponowałem Ojcu „Przenieśmy materiały na nasze podwórko”. I tak też się stało. Założyłem PSPO (obecnie portal o duchowości monastycznej cspb.pl). Cel, jaki mi przyświecał: stworzenie benedyktyńskiego centrum duchowości.
W tym czasie również rozpoczęliśmy z ojcem Knabitem nagrywać serię Ojca Leona słów kilka do serwisu YouTube. Pojawił się pomysł: dlaczego nie wziąć udziału w imprezie Blog Roku? Start nie był udany, nie przywieźliśmy z Warszawy statuetki. Trzeba było poczekać do kolejnej edycji… Postaraliśmy się, wtedy również poznaliśmy Maćka Musiała, odwiedziliśmy go i nawiązaliśmy znajomość. Blog Roku 2011 zaskoczył wszystkich, ojciec Leon w kategorii blogi profesjonalne zdobył główną nagrodę, co potwierdziło, że senior potrafi… i to jeszcze zakonnik.
Blog pisze się dalej. Już nie z taką częstotliwością, ale nadal jest to specyficzna przestrzeń wymiany poglądów. Wokół bloga urosło wszystko inne. Ojciec Leon, mimo swoich licznych obowiązków, pokazał że można.
Publikacja Bloger dusz, którą trzymasz w ręce, to dziennik życia ojca Leona. Podróże, spotkania, dyskusje z czytelnikami, czyli osobisty zapis tego, co się działo od 2011 do 2018 roku. Czytając kolejne strony, poznasz osobowość Autora, jak również benedyktyński styl życia. Poznasz także i innych użytkowników, ukrytych pod pseudonimami, z którymi ojciec Leon podejmuje żywą dyskusję.
Doświadczaj świętości w tym, co zwyczajne!W czasach, w których ceni się wysoko to, co niezwykłe, Robert J. Wicks dowodzi, że właśnie to, co proste może stać się przestrzenią spotkania z Bogiem oraz okazją do objawiania się Jego świętości. Autor - psycholog kliniczny i doświadczony terapeuta - zachęca czytelników, by odkrywać bliskość Boga i doceniać Jego dary w codzienności życia. Wśród nich szczególne miejsce zajmuje akceptacja samego siebie i przyjaźń.Nie musimy mieć wyjątkowych talentów lub osiągać wielkich rzeczy, by mieć zdrowe poczucie własnej wartości, wierność w przyjaźni lub by znajdować drogę do Boga w codziennym życiu. Potrzebujemy natomiast nieustannego dążenia do odkrywania, kim naprawdę jesteśmy i kim się stajemy w oczach naszego miłującego Boga.Robert J. Wicks (ur. 1946) - psycholog kliniczny, pisarz, terapeuta. Od wielu lat wykłada na uniwersytetach i uczelniach psychologicznych, medycznych i teologicznych. Jest emerytowanym profesorem na Loyola University Maryland. Został uhonorowany papieskim Krzyżem Pro Ecclesia et Pontifice.
“Nocny Złodziej” to książka dla tych, którzy przeżywając w swoim życiu ciemność, zaczynają dostrzegać małe światełko.Książka powstała na podstawie rekolekcji internetowych, zrealizowanych przy współpracy z portalem Stacja7. Na końcu każdego rozdziału znalazły się modlitwy, które o. Adam Szustak dopisał po powrocie z pielgrzymki pokutnej do Grobu Pańskiego w Jerozolimie.
„Czym jest religia? Czy istniała od zawsze, czy powstała w jakimś momencie dziejów? Czy istnieje Bóg? Pytania te intrygują wielu ludzi.
Aby na nie odpowiedzieć, wracamy do dawnych społeczeństw, szukając śladów wierzeń i religii. Posuwamy się krok po kroku od paleolitu, przez neolit, do starożytności. Z jej początkiem dochodzimy do rozwiniętych religii.
Co dziś wiemy o powstaniu życia? Jak wygląda starcie nauki z religią? A może dają się one pogodzić i potrzebna jest współpraca? Czy zwierzęta są podobne do nas? Czy moralność wypływa z religii?
Również o takich sprawach dowiecie się z tej książki”.
Krótka historia religii to napisana z głębokim szacunkiem i dbałością o prawdę panorama systemów i wierzeń religijnych od zarania dziejów ludzkości po wiek dwudziesty pierwszy. Skąd się wziął wszechświat, a w nim człowiek? Czy śmierć jest końcem wszystkiego? Czy czeka nas może coś jeszcze? A jeśli tak, to co to właściwie będzie? Autor pokazuje, jakich odpowiedzi udzielał w swoich dziejach człowiek na pytania będące fundamentem religii. Nie ogranicza się przy tym do tych największych judaizmu, islamu, chrześcijaństwa, buddyzmu i hinduizmu. Analizuje dzisiejsze fascynacje scjentologią czy kreacjonizmem.Richard Holloway rozważa również, skąd wzięły się wierzenia religijne, jak ludzie szukali i nadal poszukują sensu istnienia. Podnosi takie tematy, jak przemoc o podłożu religijnym, wrogość między ludźmi religijnymi i sekularystami. Pisząc dla wierzących i niewierzących, a szczególnie dla młodych, którzy dopiero wyrabiają sobie własne zdanie, z wielką wrażliwością prowadzi czytelników przez świat wiary, podkreśla jej wyjątkową wartość dla człowieka, wzbudza ciekawość i zachęca do tolerancji.Richard Holloway, emerytowany biskup Edynburga i prymas Szkockiego Kościoła Episkopalnego, jest autorem ponad dwudziestu książek, w tym światowego bestsellera Leaving Alexandria: A Memoir of Faith and Doubt (2012), prowadzi też programy radiowe i telewizyjne. Mieszka w Edynburgu.
Publikacja Księgi przysłów w przekładzie NPD znakomicie wpisuje się w program udostępnienia polskiemu czytelnikowi biblijnych ksiąg mądrościowych, w których zostało zapisane przebogate świadectwo myśli i ludzkiego losu, co w dzisiejszej, pełnej niepokoju rzeczywistości, jest inicjatywą kulturowo i egzystencjalnie wielce chwalebną
W czasach Jezusa z Nazaretu pojawił się również Apoloniusz z Tyany. Każdy z tych dwóch Wielkich miał do spełnienia swoje zadanie w tym świecie. Podczas gdy Jezus przemawiał do tłumów w przypowieściach, mówiąc o sprawach, które dopiero nadejdą, Apoloniusz zwracał się głównie do tych, którzy byli już całkowicie dojrzali do wyzwolenia.
W niniejszej książce Jan van Rijckenborgh przybliża nam pewne teksty Apoloniusza z Tyany. Podczas ich lektury uderza współczesnego człowieka fakt, że za tamtych dni umiano ujmować sprawy bardzo zwięźle, w kilku słowach, i tymi kilkoma słowami przekazywano niezwykłą głębię pojęć.
Dzięki jasnym komentarzom Autora, prawda i miłość Apoloniusza ukazują się przed naszymi oczyma w pełni swej chwały. Światło to świeci tak jasno, że z niesłabnącą siłą przenika aż do obecnych czasów.
Ten przepiękny trzyczęściowy traktat, który tak nieudolnie starałem się przetłumaczyć z barokowej włoszczyzny na naszą polszczyznę, jest perełką – skarbem ukrytym – w dziedzinie literatury duchowej.
Ojciec Scaramelli SJ (1687–1752) w czasach świetności katolicyzmu we Włoszech był autorem powszechnie znanym i szanowanym. Swoją popularność zawdzięczał niezwykłej klarowności myśli, solidnej kulturze teologicznej i przede wszystkim – głębokiej duchowości.
Kto kiedykolwiek czytał św. Jana od Krzyża, zapewne spotkał się z pewną trudnością odbioru myśli Doktora Mistycznego. W niniejszej książce Scaramelli dokonał wielkiego dzieła systematyzacji i syntezy nauczania Mistyka oraz, powiedziałbym, przedstawienia go na sposób praktyczny.
Zatem książka ta jest podręcznikiem życia duchowego. Cel ostateczny życia człowieczego może być tylko jeden, a jest nim: zjednoczenie z Bogiem. Zjednoczenie to zachodzi na dwa sposoby: pierwszym jest zjednoczenie upodobnienia; drugie jest mistycznym zjednoczeniem miłości. Na czym polegają te zjednoczenia, to już opowie sam Autor, wyjaśniając swoją intencję.
o. Atanazy Maria Wojtal
Całkowity dochód ze sprzedaży książki zostanie przeznaczony na cele statutowe fundacji.
Trzymasz w ręku notatnik duchowy. To nieco dziwne, że kartki papieru, na które teraz patrzysz, mogą się przyczynić do tego, że przez 54 dni będziesz w ramionach Maryi. Podobnie jak wyborne ciasto możesz upiec poprzez wymieszanie wody, jajek, mąki i kilku innych składników, tak też możesz doświadczyć niezwykłego spotkania z Maryją poprzez połączenie długopisu, tego zeszytu, Twojej chęci, czasu, łaski Bożej oraz paru innych elementów, o których przeczytasz w środku. Podgrzej wszystko to miłością. Ciasto jedz w umiarkowanych ilościach, owocami Nowenny Pompejańskiej rozkoszuj się bez skrępowania i rozdawaj je innym. Błogosławię Ci z serca kapłańskiego na piękny czas spoczywania w ramionach Maryi w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego! Teodor Sawielewicz – ksiądz katolicki archidiecezji wrocławskiej, streamer, youtuber, charyzmatyk, pasjonat głoszenia Słowa Bożego i baniek mydlanych, były stypendysta Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”. Urodził się 12 lutego 1988 r. Zaraz po święceniach kapłańskich w 2017 roku rozpoczął dzieło, które nazwał „Teobańkologia”. Znany głównie z prowadzenia różańca i modlitw wstawienniczych na żywo o godz. 20.30, w których uczestniczy każdego dnia kilkadziesiąt tysięcy ludzi.
Abp Sheen stawia szokującą tezę, że komunizm znalazł swoje przedłużenie w liberalno-lewicowej ideologii dominującej w Stanach Zjednoczonych i krajach Unii Europejskiej. Jej trzon stanowi fascynacja marksizmem oraz filozofią Nowej Lewicy. W rezultacie sprowadza się ona do walki z Kościołem, tradycyjną rodziną, wspieraniem rewolucji kulturowej i dążeniem do autodestrukcji.
Książka traktuje nie tylko o komunizmie ale jest również ponurą opowieścią o słabościach, wadach i zepsuciu naszej zachodniej cywilizacji, z których komunizm wyrósł i z którymi łączy go silne pokrewieństwo. Konsekwentnie ukazuje, że lewicowy liberalizm, relatywizm i materializm jest drugą stroną medalu, kryzysu, z którym zmaga się współczesna cywilizacja.
„[Antychryst] przyjdzie w przebraniu Wielkiego Humanisty; będzie mówił o pokoju, o pomyślności i obfitości nie jak o środkach prowadzących nas do Boga, lecz jak o celach samych w sobie. Będzie pisał książki o tej nowej idei Boga, aby pasowała ona do sposobu życia współczesnych ludzi” - pisze autor.
„W naszych czasach – i tylko w naszych czasach – po raz pierwszy w historii ludzkości prześladowano jednocześnie Stary i Nowy Testament: pierwszy prześladowali naziści, a drugi komuniści. Dziś znienawidzony jest każdy, kto ma cokolwiek wspólnego z Bogiem” - dodaje.
Abp Fulton Sheen był biskupem Nowego Jorku i Rochester oraz tercjarzem dominikańskim. Dał się poznać jako płomienny kaznodzieja i płodny autor. Napisał 66 książek, cieszył się sympatią św. Jana Pawła II. W 2002 r. otwarto jego proces beatyfikacyjny.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?