Inspiracją do powstania tomu Stany Zjednoczone oraz państwa europejskie między globalizacją a regionalizacją była VII Ogólnopolska Konwencja Polskiego Towarzystwa Studiów Międzynarodowych Myśleć globalnie, działać regionalnie: studia regionalne w perspektywie nauki o stosunkach międzynarodowych, zorganizowana na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie w dniach 9–10 listopada 2017 roku. Doroczne konferencje PTSM od kilku lat stały się główną platformą spotkań przedstawicieli polskiej wspólnoty badaczy stosunków międzynarodowych. Każdego roku tematem konwencji jest wybrany ważki problem współczesnych stosunków międzynarodowych lub istotna dla rozwoju dyscypliny kategoria naukowa. W poprzednich latach poruszano takie tematy jak interdyscyplinarność, problem poziomu analizy, realistyczne i liberalne teorie stosunków międzynarodowych, normy i wartości czy wreszcie polityka zagraniczna państw.
Bezpieczeństwo jest jedną z podstawowych kategorii aksjologicznych, która wielokrotnie była poruszana w historii filozofii i myśli ludzkiej oraz licznych publikacjach w wielu dziedzinach nauki. Jego współczesne rozumienie daleko odeszło od poglądów, z jakimi można się zetknąć w tekstach pochodzących ze starożytności.
Badaniom bezpieczeństwa jednostki towarzyszy przekonanie, że bezpieczeństwa nie powinno opierać się jedynie na bezpieczeństwie międzynarodowym i państw, ponieważ mają w nim swój udział także jednostki, a ich poczucie bezpieczeństwa jest najważniejsze. Bezpieczeństwo jednostki uznając człowieka za podmiot odniesienia wskazuje, że to ono jest istotą bezpieczeństwa. Z kolei zagrożenia dla bezpieczeństwa jednostki rodzą podstawowe ryzyka dla bezpieczeństwa międzynarodowego, państwa i społeczeństwa. Człowiek wraz z rozwojem cywilizacji wywołuje bez przerwy nowe i coraz większe zagrożenia. Natomiast bezpieczeństwo zaliczane jest do najważniejszych wartości i potrzeb. Bezpieczeństwo jest wartością uznawaną przez wszystkich – zarówno przez jednostki, jak i całe społeczeństwa.
Michał Nadziak zajął się problematyką lęku przede wszystkim jako uwarunkowania podejmowania decyzji politycznych przez jednostki. […] nie kopiuje pseudo-scjentystycznych rozwiązań amerykańskich, tylko świadomie akceptując reguły postmodernistycznej „gry w znaczenia” pokazuje, jak lęk, poddawanie się jemu lub wywoływanie, stanowią element strategii politycznej decydentów, którzy sami są jednostkami poddanymi emocjom i wiedzą, że tacy sami są także ich wyborcy.[…] Autor szczególnie konsekwentnie rozwija koncepcję języka jako narzędzia kształtowania rzeczywistości, jej zaklinania, redefiniowania i zasadniczo dążenia do zderzenia opowieści o świecie, które mają charakter per se wykluczający się wzajemnie. Opowieści mają to do siebie, że trudno poddają się kompromisom – ktoś jest albo złoczyńcą, albo rycerzem na białym koniu, nigdy zwykłym, szarym człowiekiem. Autor analizuje te ograniczenia w drugiej części publikacji […] Argumentuje tam, że właściwie my – jako odbiorcy komunikatów – widzimy już tylko wielokrotnie używane opowieści i przez to nasz dostęp do „realności” jest w zasadzie niemożliwy. Jest to bardzo pesymistyczne jeśli chodzi o możliwości poznawcze badacza, mimo że podane w atrakcyjnej literacko formie.[…] Praca jest dziełem literackim sama w sobie […] Czyta się ją dobrze, czytelnik jest traktowany z szacunkiem, chociaż jest to szacunek trenera, który przy 6. serii skomplikowanych podciągań mówi „na pewno dasz radę”.z recenzji dr hab. Pawła Borkowskiego
We współczesnym świecie następuje stałe rozszerzanie się zakresu znaczeniowego bezpieczeństwa, czego powodem jest istnienie wielu zagrożeń, mających bardzo szeroki wymiar. Obok tradycyjnych zagrożeń naturalnych i zagrożeń o charakterze cywilizacyjnym pojawiają się nowe, które mają ścisły związek z wdrażaniem nowoczesnych technologii, systemów informatycznych, systemów komunikacji. Jednocześnie społeczeństwo wymaga coraz więcej od swojego państwa, żąda coraz wyższego poziomu zabezpieczenia. (...) Praca została poświęcona zasadniczym problemom współczesnego społeczeństwa informacyjnego oraz polityki bezpieczeństwa w wymiarze finansowym.
Lord Acton nazywany jest często historykiem wolności, a niekiedy nawet najbardziej wybitnym historykiem wolności. Istotnie, wśród wielu zainteresowań i dążeń, wolność była jego życiową pasją oraz centralnym tematem jego pisarstwa. To prawda, że jego wieloletni projekt napisania historii wolności nie został nigdy zrealizowany i, jak określił to pewien złośliwy obserwator, stał się „najwybitniejszą książką, której nigdy nie napisano”. Prawdą też jest to, że na przestrzeni prawie pięćdziesięciu lat działalności naukowej i publicystycznej Acton pisał na wiele tematów, ale nie stworzył żadnej książki. Prawdą jest jednak również i to, że we wszystkim, co tworzył, a zdołał napisać setki pomniejszych prac – artykułów, esejów, recen¬zji książek i listów – wolność zawsze stanowiła albo punkt centralny, albo ideę jednoczącą wszystkie inne tematy. Niezależnie bowiem od deklarowanego tematu – historii, polityki, filozofii i religii; Kościoła, państwa lub stosunków państwo¬-Kościół; absolutyzmu, nacjonalizmu, demokracji czy liberalizmu; problemów ewolucyjnego rozwoju czy rewolucyjnych zmian – wolność zawsze pozostawała punktem odniesienia. Inne tematy albo służyły naświetleniu różnych odcieni wolności, albo były rozpatrywane jako elementy historii wolności. Bez popadania w przesadę można by zatem powiedzieć, iż wszystkie badania i całość pisarstwa Actona służyły w ten czy inny sposób wolności.
Publikacja zawiera opracowania młodych badaczy – politologów, prawników, historyków – którzy z bardzo szerokiej perspektywy i bogactwa nauk społecznych – rzucają nowe i atrakcyjne światło na dylematy
kształtowania się, funkcjonowania i przyszłości społeczeństwa obywatelskiego. Można zatem stwierdzić, że książka jest przykładem przełamywania pewnej rutyny, która mimowolnie wkrada się do opracowań starszych pracowników nauki (...) Monografia pod redakcją naukową Rafała Więckiewicza i Michała Szczegielniaka jest dziełem dojrzałym i ma szansę wpisać się w dyskurs o funkcjonowaniu polskiego systemu politycznego.
dr hab. Tomasz Słomka
Bezpieczeństwo jest wartością, ale i dynamicznym procesem podlegającym ewolucji w warunkach zmiany rzeczywistości społecznej. Zagrożenia stwarzają najczęściej państwa lub podmioty niepaństwowe o stwierdzonych wrogich zamiarach wobec innych państw bądź organizacji, dysponujące środkami ich realizacji. Zagrożenia w sferze teleinformatycznej są coraz częściej trudne do identyfikacji dążąc do dezorganizacji kluczowych systemów informacyjnych instytucji rządowych, elementów infrastruktury krytycznej w tym baz danych. Czynnikami sprzyjającymi powstawaniu tego typu zagrożeń są niskie koszty przygotowania operacji oraz ogromna skala zniszczeń. Cechą charakterystyczną tych działań jest globalny ich zasięg.
W rosyjskim kalendarzu politycznym jest jedna wyjątkowa data. Raz do roku rosyjscy obywatele mają szansę zadać swojemu przywódcy pytanie, przekazać prośby, podzielić się swoimi obawami. Władimir Putin, bez względu na piastowany urząd, od 200i roku z uwagą wysłuchuje swoich obywateli, zaradza ich nieszczęściu i ruga skorumpowanych urzędników. W ciągu piętnastu lat «Priamaja linia» ze skromnego programu przerodziła się w wielki spektakl multimedialny, który przyciąga uwagę nie tylko Rosjan, ale i zagranicznych komentatorów. W książce, która trafia do Państwa rąk, dokonano wnikliwej analizy programu jako instrumentu kształtowania wizerunku władzy, a także, społeczeństwa. Ewolucja «Priamoj linii» odzwierciedla też wewnętrzną dynamikę systemu władzy uosabianego przez Władimira Putina.
Fenomen «Priamoj linii» został przedstawiony w kontekście praktyk wizerunkowych przywódców wybranych republik poradzieckich: Białorusi, Gruzji oraz Turkmenistanu.
W przeciwieństwie do realizmu czy nawet konstruktywizmu, liberalne teorie stosunków międzynarodowych nie są w Polsce najlepiej znane. Ważną rolę w tej sprawie odgrywa geopolityczne położenie Polski między Rosją a Niemcami, które w naturalny sposób wymuszało polityczne myślenie i działanie w duchu realizmu. Doświadczenia z historii najnowszej związane z porządkiem jałtańskim i zimną wojną, jeszcze bardziej umocniły ten sposób rozumowania.
Przystąpienie Polski do NATO i Unii Europejskiej w sposób naturalny stworzyło zapotrzebowanie na analizy z wykorzystaniem teorii instytucjonalnej: wywodzącej się z idei liberalnej.
W przeciwieństwie do realizmu czy nawet konstruktywizmu, liberalne teorie stosunków międzynarodowych nie są w Polsce najlepiej znane. Ważną rolę w tej sprawie odgrywa geopolityczne położenie Polski między Rosją a Niemcami, które w naturalny sposób wymuszało polityczne myślenie i działanie w duchu realizmu. Doświadczenia z historii najnowszej związane z porządkiem jałtańskim i zimną wojną, jeszcze bardziej umocniły ten sposób rozumowania.
Przystąpienie Polski do NATO i Unii Europejskiej w sposób naturalny stworzyło zapotrzebowanie na analizy z wykorzystaniem teorii instytucjonalnej: wywodzącej się z idei liberalnej.
Jak to się stało, że jeden człowiek zrobił tak wiele dla obrony wartości, które są dla nas szczególnie cenne? Żołnierz, parlamentarzysta, premier, mówca, malarz, pisarz, mąż i partyjny przywódca-wszystko to czyni z Winstona Churchilla jedną z najbardziej złożonych i fascynujących osobowości w historii. Znakomity historyk, Paul Johnson w swojej biografii Churchill przedstawia jego elegancko napisany i głęboki portret. Johnson pokazuje kolejne etapy politycznej kariery Churchilla - zaczynając od jego przygód jako młodego oficera kawalerii, służącego w najdalszych zakątkach Imperium Brytyjskiego, skończywszy zaś na opisie wspaniałego przywódcy pierwszych lat Zimnej Wojny. Brytyjski historyk pokazuje w jaki sposób ogromna zdolność do przystosowania się i wrodzona wojowniczość uczyniły z Churchilla polityka, który zdominował większą część XX wieku.
Operacja militarna w Afganistanie – podjęta pierwotnie przez Stany Zjednoczone wraz z „koalicją chętnych” w ramach wojny z islamskim terroryzmem, a później przejęta przez Sojusz Północnoatlantycki – wchodzi właśnie w dwunasty rok swego trwania. NATO przegrywa jednak tę operację z kretesem. Potwierdzają to wszelkie obiektywne kryteria i dane, od rzetelnych ocen stanu przygotowania sił afgańskich, przez analizy aktywności rebeliantów, aż po omówienia strategii i taktyki sił międzynarodowych. I choć oficjalnie „trzymamy się” jako Sojusz mocno, to na dwa lata przed planowanym zakończeniem operacji ISAF i wycofaniem sił zachodnich z Afganistanu widać wyraźnie, że rok 2015 – pierwszy rok bez obecności sił NATO – może okazać się dla Afganistanu krytyczny, doprowadzając w rezultacie do restauracji reżimu Talibów. Czy jesteśmy jako Sojusz, jako Zachód, na to przygotowani? Czy mamy świadomość nadchodzącej klęski? A może też – idąc z prądem oficjalnej propagandy NATO i jego poszczególnych członków – łatwowiernie uznajemy, że wszystko jest w jak najlepszym porządku, a Afganistan naprawdę ma szansę na stabilny rozwój bez asysty sił Sojuszu? Czy mamy pełną świadomość strategicznych i geopolitycznych konsekwencji ewentualnej porażki niezwyciężonego NATO pod Hindukuszem? Czy jesteśmy w stanie wyobrazić sobie, co oznaczać to będzie dla bezpieczeństwa nie tylko USA, ale Europy i Polski ?
Dzisiejsze Chiny są na ustach wszystkich. Ich bezprecedensowy wzrost gospodarczy, finansowa stabilność, widziana zwłaszcza na tle Europy i Stanów Zjednoczonych, gnębionych przez potęgujący się od 2008 roku kryzys, wreszcie coraz wyraźniejsza potęga militarna sprawiają, że kwestia przyszłej roli Chin w kształtowaniu globalnego ładu politycznego jest jedną z najważniejszych w dzisiejszym świecie. Profesor Bogdan Góralczyk, wybitny polski sinolog w swojej książce Przebudzenie smoka. Powrót Chin na scenę globalną stara się znaleźć odpowiedź na to pytanie. Jednak nie jest to książka pisana z pozycji akademickich; Góralczyk opisuje dzisiejsze Chiny z perspektywy swoich osobistych doświadczeń, człowieka który bada Chiny od ponad trzydziestu lat, niemalże od czasów Mao Zedonga. Dzięki temu otrzymujemy książkę w której Chiny są przedstawiane nie przez pryzmat statystyk, czy też mniej lub bardziej ogólnikowych klisz, lecz w sposób, żywy, barwny, pełen osobistych obserwacji.
Psychiatrzy interesowali się tym, czy kiedykolwiek myślałem, że wszyscy sprzymierzyli się przeciwko mnie. - Na początek pięć milionów czytelników dziennika The Sun, jeśli to jest dla nich odpowiednie miano - odpowiedziałem. - Ten brukowiec przeprowadził kampanię protestującą przeciwko luksusowym warunkom w jakich rzekomo jestem osadzony. Słyszałem, że zaowocowała ona bezprecedensową ilością listów do redakcji, sugerujących całą gamę kar, w większości wykorzystujących chirurgię bez znieczulenia. Okazało się, że pytali się o to, czy kiedykolwiek ktokolwiek szczególnie spiskował przeciwko mnie. - Prokurator generalny? - zasugerowałem. Jego również nie mieli na myśli. Raczej to, czy sądzę, że istnieje jakiś spisek we mnie wymierzony? - Akta mojej sprawy - czy też, by być bardziej precyzyjnym, spraw - były tak obszerne, że wypełniały szczelnie pięć pokoi, zaś dziesięciu prokuratorów, każdy wspomagany przez dwóch urzędników, zaangażowano jedynie do ich badania. Co więcej, przez pewien czas policyjne laboratoria sądowe w całym kraju musiały pracować jedynie nad moją sprawą. Jeśli to nie był spisek wymierzony we mnie, to nie mam pojęcia, co mogłoby być godne tego miana. Nie, również nie o takim rodzaj spisku mówili psychiatrzy. Jeden z nich stracił panowanie nad sobą i zaczął odgrywać obrażonego obywatela: jak ja mogę nazywać to spiskiem, kiedy wszyscy ci ludzi i wszystkie te instytucje starały się dociec prawdy o ciałach znalezionych w moim ogrodzie? - Dobrze - odpowiedziałem - lipcowy spisek przeciwko Hitlerowi, był całkowicie usprawiedliwiony, ale jednak ciągle pozostaje spiskiem.
"Granice potęgi" pokazują głęboki, potrójny kryzys, przed którym stoi dzisiejsza Ameryka. Gospodarka znajduje się w niewyobrażalnym nieładzie. Amerykański rząd, który został zdominowany przez prezydentów o imperialnych ambicjach, zaczyna być demokratycznym tylko z nazwy. Wreszcie Stany Zjednoczone zaangażowały się w szereg niekończących się wojen, które osłabiają armię i są katastrofą amerykańskiej polityki.
Stany Zjednoczone - zdaniem Bacevicha - mogą uporać się ze swoimi problemami tylko poprzez powrót do tradycji politycznego realizmu. Ameryka powinna odrzucić iluzje, jakie kierują jej polityką od 1945 roku. Musi wreszcie uznać, że jej potęga ma swoje granice, że w polityce nie ma prostych i łatwych rozwiązań, że trzeba spłacać zaciągnięte długi.
Jednym z przywilejów praktyki medycznej jest wiedza o najbardziej intymnych myślach i uczuciach pacjentów. Ostatnio jeden z pacjentów poinformował mnie, że chociaż nie jest z powołania pisarzem, pokusił się o napisanie książki o filozofii swojego życia, która - miał taką nadzieję - będzie inspirująca dla innych.
""Coraz wyraźniej rysują się dwa wielkie sojusze mocarstw, które w ciągu najbliższych kilkudziesięciu lat będą rywalizować o światowe przywództwo. Pierwszy tworzą słabnące, ale wciąż utrzymujące pozycję lidera Stany Zjednoczone i zacieśniające stosunki z Waszyngtonem Indie. Liderem drugiego są Chiny coraz wyraźniej wspierane przez Rosję. Trwałość tych koalicji nie jest przesądzona, ale nie ulega wątpliwości, że głównym terenem ich starcia będzie Azja, a najważniejszym przedmiotem sporu - surowce energetyczne. Tak w największym skrócie można przedstawić konkluzje interesującej książki Daniela Zbytka, dyplomaty próbującego przybliżyć czytelnikom meandry międzynarodowej gry, której echa prędzej czy później dotrą nad Wisłę."" Antoni Dudek
Autor prezentuje imponującą wszechstronność zainteresowań, co czyni go jednym z nielicznych polskich badaczy zajmujących się globalną geopolityką i geostrategią. Z wielkim znawstwem pisze nie tylko o ogólnych mechanizmach światowej polityki i jej perspektywach, lecz również analizuje narodowe polityki zagraniczne głównych aktorów światowej sceny. Szczególnie interesujące dla polskiego czytelnika będą zapewne rozdziały poświęcone Dalekiemu Wschodowi, w tym Japonii, której polityki autor jest wybitnym znawcą. Niemniej, z równą biegłością Mondry porusza tematykę europejską. Wartość Powrotu geopolityki polega również na tym, że nawet jeżeli niektóre tezy zawarte w tej pracy mogą skłaniać do polemiki, to nikogo nie powinny pozostawić obojętnym.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?