Przekroczymy graniczny Bug i podejrzymy Piotra Klimuka startującego z kosmodromu Bajkonur - pierwszego Białorusina lecącego w kosmos. Kosmonautkę Walentinę Tiereszkową spotkamy w Daczy Chruszczowa w Wiskulach. Rozgościmy się tam w sali kinowej, a potem zrelaksujemy w drewnianej bani. We wsi Milkowszczyzna niedaleko Grodna odwiedzimy Elizę Orzeszkową, a Witebsk zobaczymy oczami polskich piosenkarzy i Marca Chagalla. Będziemy świadkami historycznych zawirowań w hucie szkła "Niemen" i uroczystego otwarcia Biblioteki Narodowej Białorusi. Razem z Melchiorem Wańkowiczem zajrzymy do więzienia, gdzie Sergiusz Piasecki tworzyKochanka Wielkiej Niedźwiedzicy. W pierwszym białoruskim GUM-ie w Mińsku kupimy lodówkę, boradzieckie lodówki są uniwersalne! W lecie grzeją, a w zimę chłodzą!Odnajdziemy ślady Marszałka Piłsudskiego i odkryjemy, kto zabił Johna Kennedy'ego! Na koniec odpoczniemy w domu Czesława Niemena w Starych Wasiliszkach.Sekrety Białorusiczekają na odkrycie. Nie zwlekaj!
Śmiałkowie odwiedzający egzotyczne zakątki świata snują zapierające dech w piersiach opowieści. Jednym z takich poszukiwaczy przygód był poznaniak Arkady Fiedler. Gdyby tylko mógł podróżować w czasie i udałby się do Wielkopolski, jeździłby wojskowym maluchem. Na swojej drodze z pewnością spotkałby szaleńca odbywającego 40-dniową głodówkę w zamkniętej oszklonej szafie! W poznańskim radiu za pomocą fultografu przesłałby zdjęcie hrabiny Klementyny Mańkowskiej, której szpiegowska kariera to idealny scenariusz nie tylko na książkę. W Grodzisku schłodziłby się niepowtarzalnym piwem, w Jarocinie zatańczył jak nigdy przedtem, w Nowym Tomyślu obejrzał wiklinowe igloo, a w Licheniu sfotografował budowę największej świątyni w Polsce. W chłodny jesienny wieczór podumałby nad Republiką Ostrowską i odpoczął z Reymontem w Kołaczkowie. Do domu wróciłby oczywiście z prezentami - kultowymi lalkami z Kalisza i płytą Krzysztofa "Komedy" Trzcińskiego. Otwórz pierwszą częśćSekretów Wielkopolski- wrota to niezwykłych miejsc, ludzi i wydarzeń!
Ameryka Środkowa w najdzikszym wydaniu Jak złapać stopa w Salwadorze, zachowując przy tym wszystkie organy? Czy można nie wybuchnąć płaczem podczas wybuchu wulkanu? I skąd w lodówkach w Nikaragui biorą się bomby hand-made? Witajcie w Ameryce Środkowej. "Droga Drogo" zabierze was w podróż w rytmie reggaetonu, doprawioną tequilą i tęsknotą za serkiem wiejskim. Będzie to jednak nie tylko wyprawa pełna wzruszeń, uniesień oraz zapierających dech w piersiach widoków, lecz także prawdziwa lekcja życia. Ośmiomiesięczna wędrówka po Ameryce Środkowej pokaże wam świat na nowo. Poznajcie historię o wydeptywaniu własnych ścieżek oraz o odkrywaniu najdalszych zakątków - zarówno tych na mapie, jak i wewnątrz siebie.
Odkryj miejsce, które odciśnie ślad na twojej duszy! Zapnij plecak i na przekór popularności greckich wysp, hiszpańskich wybrzeży oraz tureckich kompleksów all inclusive, wyrusz w podróż, którą zapamiętasz na całe życie - prosto do Ameryki Południowej! Przepraw się przez ocean, dżunglę oraz granie usiane wulkanami i powędruj śladem cofających się lodowców. Zachwyć się naturą, płynąc po wzburzonych głębinach, grzęznąc do pasa w błocie lub zdobywając szczyty, na których nie sposób złapać oddechu. Poczuj na plecach dreszcz adrenaliny, a na końcu stań na krawędzi otchłani i powiedz sobie: było warto. Właśnie taką przygodę przeżyła trójka początkujących podróżników - niedoszła ornitolożka, inżynier oraz księgowa. To nietypowe trio postanowiło wyjść ze swojej strefy komfortu i rzucić się w wir wydarzeń. Historie zawarte w tej książce sprawią, że twoje serce zabije mocniej na myśl o wyprawie do dżungli, a nocami będziesz śnić o współczesnych smokach oraz widokach zapierających dech w piersiach. To jak, wyruszamy?
W 1954 roku para australijskich pisarzy Charmian Clift i George Johnston opuścili szary, powojenny Londyn i udali się do Grecji. Osiedlając się najpierw na maleńkiej wyspie Kalimnos, a potem na Hydrze, gdzie kupili dom, mieli prosty plan: zwyczajnie żyć i skupić się na tworzeniu, z dala od zgiełku wielkiego miasta. Tymczasem zmagali się z chaosem życia domowego oraz trójką dzieci, równocześnie stając się centrum nieformalnej społeczności artystów i pisarzy. Do grupy tej dołączyli później Leonard Cohen, który został ich lokatorem, oraz jego dziewczyna Marianne Ihlen.
„Pili więcej niż inni, więcej pisali, więcej chorowali, więcej zdrowieli, więcej przeklinali i więcej błogosławili, a do tego jeszcze więcej pomagali. Byli inspiracją” – tak Clift i Johnstona później opisał Cohen.
Obierz mi lotos to klasyka literatury podróżniczej, piękna opowieść o skąpanej w słońcu Hydrze, po raz pierwszy wydana w Polsce. Wkrótce ukaże się Śpiew syreny.
CHARMIAN CLIFT (1923–1969) urodziła się w Kiamie, w Nowej Południowej
Walii. Po wojnie została dziennikarką w wydawanej w Melbourne gazecie „Argus”. W 1947 roku poślubiła George’a Johnstona, powieściopisarza i dziennikarza. Na początku małżeństwa napisali wspólnie trzy powieści: High Valley (w 1948 r. zdobyła nagrodę „Sydney Morning Herald”), The Big Chariot i The Sponge Divers. Po przeniesieniu się na wyspy greckie Clift napisała dwie relacje z ich życia – Śpiew syreny i Obierz mi lotos – oraz dwie powieści: Honour’s Mimic i Walk to the Paradise Gardens.
W roku 1964 wraz z rodziną wróciła do Australii, gdzie prowadziła cotygodniową rubrykę w prasie, szybko zdobywając szerokie i oddane grono czytelników.
Co wspólnego ma średniowieczna mniszka z mostem na Dunaju?
Dlaczego w Budapeszcie dzielnice noszą imiona konkretnych ludzi?
Czemu Freddy Mercury śpiewał węgierską piosenkę ludową?
Podobno Węgrzy wymyślili prawie wszystko, bez czego trudno żyć: długopis, Excela i kolorowy telewizor. Bez nich nie ułożylibyśmy kostki Rubika, nie zjedlibyśmy marcepanowej świnki i nie wypilibyśmy włoskiego espresso. Węgierska egzystencja opiera się na animuszu i namiętności. Nie trzeba szukać daleko, wystarczy spojrzeć na barwną i burzliwą historię kraju, którego mieszkańcy żyją w ciągłym rozdarciu pomiędzy tęsknotą za wielkim światem a miłością do prowincji i tradycji.
Ta książka to zaproszenie do wędrówki uliczkami Budapesztu – miasta, które potrafi śnić się latami, i na węgierską wieś, do krainy niekończących się pól słoneczników. Nie zabraknie też słynnego Balatonu, gorących źródeł, wpadającej w ucho muzyki ludowej, która sprawia, że na Węgrzech śpiew i taniec są niczym sport narodowy, oraz papryki, bo przecież węgierska kuchnia to najlepszy dowód na to, że Węgry docierają do serca przez… żołądek.
Autorka łączy niesamowitą erudycję z wielkim, choć nie bezkrytycznym uczuciem do kraju i kultury naszych bratanków. Dzieli się osobistymi doświadczeniami z licznych pobytów, zabierając nas w miejsca, do których nie trafilibyśmy sami. To lektura obowiązkowa zarówno dla początkujących, jak i zaawansowanych miłośników Węgier.
Irena Makarewicz, tłumaczka literatury węgierskiej
"Na własne oczy. Notatki z podróży. Tajlandia, Kambodża, Borneo, Sri Lanka, Malezja, Kenia" - to opowieść o realizowaniu marzeń oraz przedstawienie innych pomysłów na życie niż emerytura w domowym zaciszu. Autorka zdecydowała się na wyprawy do Afryki i Azji. Przekazuje Czytelnikom osobisty dziennik podróży, który przy okazji stał się przewodnikiem zawierającym wskazówki, jak poruszać się wśród innych kultur, zwyczajów i niepisanych zasad. To wspomnienia z cudownych miejsc i opowieść o wspaniałych ludziach, niezwykłych przyjaźniach i o znalezieniu w dalekim świecie drugiego domu. To także przesłanie do wszystkich, którzy pragną zobaczyć w życiu coś więcej. Najlepiej na własne oczy Aleksandra Smyk - urodziła się w Warszawie w 1955 roku. Podróżniczka i tłumaczka języka angielskiego. Z wykształcenia ekonomistka, zawodowo wieloletnia menedżerka zespołów personalnych zajmujących się rekrutacją, szkoleniami, motywacją pracowników, organizacją imprez pracowniczych. Kocha pracę z ludźmi i dla ludzi. Po przepracowanych czterdziestu latach spełnia się na zasłużonej emeryturze. Jej pasją jest natura z wszystkimi jej dobrodziejstwami.
Indie. W moim hinduskim domu Od krótkiej wycieczki po ślub w hinduskiej świątyni. Codzienność Polki mieszkającej w Indiach Święte krowy, monumentalny Tadż Mahal, bogowie o wielu twarzach, ubóstwo slumsów kontrastujące z bogactwem i przepychem pałaców. Tak kojarzą się Indie, ale dla mnie są zupełnie inne. Zapraszam cię w wyjątkową podróż. Zajrzymy do kuchni mojej teściowej, opowiem ci, jak wygląda hinduski ślub, odkryjemy niezwykłe bogactwa kultury, zwiedzimy niecodzienne miejsca, spróbujemy ulicznego jedzenia. Indie to nie tylko budzący kontrowersje punkt na mapie świata – to mój dom. Pozwól, że otworzę przed tobą jego drzwi, rozgość się. Dla Indusów spore znaczenie zdaje się mieć ich męskość wyrażona w seksualności. W społeczeństwie takim jak to indyjskie, mimo dawnych tradycji związanych z Kamasutrą, seks jest nadal tematem tabu. Nie każdy wie, że na terenie Indii wciąż żyją społeczności praktykujące matriarchat, system, w którym to kobieta jest ważniejsza w hierarchii od mężczyzny. Istotny przykład stanowi ludność Khasi licząca około półtora miliona członków. Aleksandra Zalewska od 2019 roku mieszka w Indiach i obala mity na temat tego kraju. Z wykształcenia magister arabistyki i islamistyki. Specjalistka do spraw komunikacji międzykulturowej, mówczyni TEDx. Od 2008 roku związana z branżą turystyczną. Swoją pasją do odkrywania kultur i religii dzieli się na blogu Atelier Podróży oraz w mediach społecznościowych. Uwielbia przybliżać to, co dalekie, i odkrywać to, co na pozór już odkryte. Indie stały się jej drugim domem dzięki mężowi, Indusowi.
Myślisz, że Malta to rajska wyspa, na której znajdziesz piękne plaże i czystą, przejrzystą wodę? Masz rację! Marcin Gonera pokaże ci też prawdziwe skarby wyspy, których nie spodziewałbyś się tam znaleźć.Nurkuj z ginącym gatunkiem tuńczyka błękitnopłetwego. Spróbuj, jak smakuje dżem z opuncji, zajadaj się pastizzi i serem bejna.Zwiedź podziemia, które zostały wpisane na listę UNESCO. A jeśli szukasz mocnych wrażeń, wybierz się do Muzeum Tortur w Mdinie. Albo po prostu odpocznij na jednej z maltańskich plaż lub odwiedź Blue Lagoon i popływaj w lazurowej wodzie.
Ota Pavel jest mistrzem w wywoływaniu uśmiechu, łez i tego szczególnego ciepła w okolicy serca. W jego książkach zawsze nawet pozornie zwyczajna codzienność wzrusza, a ludzie, zwierzęta, miejsca i zdarzenia zmieniają się nagle w magię.
Tym razem Pavel zabierze nas w wędrówkę po czeskich i słowackich górach, po Pradze oraz po egzotycznej Afryce, a jednocześnie znów pozwoli zajrzeć w głąb swojej wrażliwej duszy. Nie zabraknie również tekstów o sporcie oraz opowiadań poświęconych tacie autora - jednemu z najbardziej charakterystycznych i charyzmatycznych bohaterów literatury czeskiej!
Dlaczego w szwajcarskich domach nie ma pralek?Co bardziej dzieli Szwajcarów, rów polenty czy granica z ziemniaka?Gdzie kupić świeże alpejskie powietrze na wynos?Etykieta światowej prymuski przylgnęła do Szwajcarii niczym przekonanie, że po alpejskich łąkach naprawdę hasają fioletowe krowy. Tu bez obaw można zostawić na ulicy niezapięty rower czy napić się wody prosto z ulicznej fontanny. Kiedyś szwajcarskość reklamowała produkty wysokiej jakości, dziś to zbiór walorów, takich jak punktualność, innowacyjność czy bezpieczeństwo. Ilość pozytywnych skojarzeń, jakie budzi Szwajcaria, nie dziwi, lecz warto je zweryfikować.Autorka przemierza alpejskie szlaki, trasy kolejowe oraz wybrukowane uliczki helweckich miast. Odkrywa przed nami ten raj wymyślony; państwo, którego nie ma, choć według legendy zaczęło się na łące.
Podróże w latach 80. Jak wyjechać i… na tym zarobić? Jutówki, maciory, veidy, jeansy i skórzane kurtki – co łączy te wszystkie rzeczy? Dzięki nim kiedyś można było dorobić się milionów! Ale od początku… Lata 80. nie były najlepszym czasem na planowanie egzotycznych wypraw. Mimo przeciwności losu grupa warszawskich studentów postanowiła jednak zrealizować swoje marzenie o podróży na Daleki Wschód. Pekin, Ułan Bator, Moskwa, Irkuck – to tylko niektóre z miejsc, do jakich dotarł autor tej książki. Poznając obyczaje lokalnych społeczności oraz uważnie przyglądając się ich codziennemu życiu, zaryzykował prawie wszystko i dzięki temu odnalazł sposób na łatwy oraz pewny zarobek. Wraz z Piotrem Lasotą przenieście się na mongolskie targowiska, wsiądźcie do kolei transsyberyjskiej i spróbujcie ulicznych przysmaków Chińczyków! Podróż „W prawo, czyli na Wschód” zapamiętacie na całe życie.
Magdalena Wolińska-Riedi, autorka książki "Mój Rzym" oraz watykańskiej trylogii z bestsellerową "Kobietą w Watykanie", od ponad dwudziestu lat mieszka w samym sercu Wiecznego Miasta. Tym razem w swojej opowieści zabiera nas na niezwykły spacer po historii najsłynniejszych rzymskich dań.
Poczujemy zapach świeżych ziół i aromatycznych przypraw, odkryjemy smak chrupiącej bruschetty, prawdziwej rzymskiej pizzy i doskonałego makaronu, jaki zjeść można tylko tutaj. Poznamy dzieje rodzin, które od pokoleń prowadzą restauracje w sercu Rzymu, kultywując tradycję przodków i bazując na prastarych przepisach.
Wyruszymy wraz z autorką na spacer po nieodkrytych zaułkach miasta, by trafić do lokali, które pachną tradycją, historią i miłością do rzymskiej kuchni - pełnej smaku, aromatu i pikanterii. Dowiemy się, co odróżnia pizzę rzymską od neapolitańskiej, w której dzielnicy znajduje się najstarsza restauracja świata, dlaczego figi są najlepszym dodatkiem do letniego obiadu i czemu warto zamawiać wino stołowe.
Autorka zaprosi nas również do swojej kuchni, dzieląc się z czytelnikami przepisami, dzięki którym będziemy mogli zmysłami przenieść się do Wiecznego Miasta i "skosztować" Rzymu w naszym własnym domu.
Wielka latynoamerykańska summa Artura DomosławskiegoReportaż totalny. Dwadzieścia lat po premierze kultowej Gorączki latynoamerykańskiej Artur Domosławski - już jako uznany pisarz z ogromnym dorobkiem (m. in. Kapuściński non-fiction, Śmierć w Amazonii, Wykluczeni, Wygnaniec. 21 scen z życia Zygmunta Baumana) - wraca do spraw, które stały się jego znakiem rozpoznawczym, oraz miejsc, z których przed laty wyruszał w swoją pisarską podróż.Przez ostatnie dwie dekady Ameryka Łacińska przeszła ogromne, czasem wręcz rewolucyjne, zmiany. Zmarł "wieczny" Fidel Castro; zakończyła się wieloletnia wojna domowa w Kolumbii; Brazylia przeżywała swój gwiezdny - a potem mroczny - czas; Wenezuelą, Boliwią i Peru po raz pierwszy w historii rządzili przywódcy będący potomkami rdzennych mieszkańców, a w Chile, Argentynie i Brazylii - po raz pierwszy kobietyCzy udało się poskromić stare demony na kontynencie? Czy pojawiły się nowe? Domosławski sprawdza legendy, nie dowierza utartym opiniom, podważa propagandowe mity. Przygląda się marzycielom, idealistkom, naprawiaczom świata; wielkim reformatorskim projektom i małym rewolucjom. Nie zapomina, że zmiany klimatyczne mogą wkrótce przenicować wszystkie dotychczasowe wysiłki i zmagania.Swoją opowieść układa ze świadectw uczestników wydarzeń oraz własnych obserwacji i doświadczeń. W zapadłych zakątkach, gdzie diabeł mówi dobranoc, wsłuchuje się w opowieści buntowników; w metropoliach odwiedza ludzi władzy, krytyków i rozbitków systemu. Doświadczenia ich wszystkich zderza z naszymi - europejskimi i polskimi - wyobrażeniami i stereotypami.Rewolucja nie ma końca łączy historie pojedynczych ludzi opowiedziane z reporterską wrażliwością na szczegół i panoramiczne obrazy krajów, miast lub całych społeczności namalowane z rozmachem pisarza eseisty. Wielka latynoamerykańska summa autora."Opowieść o rewolucji bez końca, to historia podróży, podczas której metamorfozę przeżywa nie tylko reporter, ale także jego czytelniczki i czytelnicy. To książka o byciu we właściwym miejscu i czasie w momencie, kiedy w świecie właśnie wydarza się zmiana. I o upartej nadziei, umiejącej przetrwać mimo wszystko".Katarzyna Kasia"Domosławski napisał reportaż totalny. To historia o przemocy i wyzysku; cierpieniu i oporze; niesprawiedliwości i poszukiwaniu równości oraz wolności. Żaden inny polski reporter nie wie o Ameryce Łacińskiej tak dużo, tak świetnie jej nie rozumie i nie potrafi o niej tak dobrze pisać".Adam Leszczyński"Gorączka latynoamerykańska nie tylko dla mnie była lekturą formacyjną. W nowej, od dawna wyczekiwanej książce, Artur Domosławski - reporter, któremu się wierzy - po raz kolejny udowadnia, że jest mistrzem pióra".Michał Nogaś
(...) książki Toniego (...) to były to nadal są fascynujące książki, nie tylko ciekawe z powodu tematu , ale pisane barwnym soczystym językiem, pełnym metafor i wyrafinowanych skojarzeń. Ale też książki poznawcze, wnikające głęboko w problemy antropologii, etnografii, kultury. Zawsze pozostaną opowieściami z pierwszej ręki, z własnego doświadczenia. Jestem pewna, że podróże i książki Toniego wniosły dużo do poznania świata zwłaszcza tego, który jest zagrożony zanikiem tożsamości a bywa, że nawet istnienia.Z ukochanego przez niego świata indiańskiego, którym się utożsamiał, dumny, że był białym Indianinem niewiele dziś pozostało. Tony odszedł, ale... ten świat w jego książkach pozostał zatrzymany na klatkach filmu, zawarty w barwnym słowie, kwiecistej metaforze...Mam nadzieję, że wciąż jeszcze fascynuje Czytelników.
Przez Syberię na gapę to opowieść o samotnym spływie gumowym pontonem największą syberyjską rzeką Leną. Romuald Koperski zmierzył się z Syberią, nie posiadając odpowiedniego sprzętu, zapasu żywności i pieniędzy. Autor był w miejscach, które przez większość dziejów ludzkości pozostawały poza zasięgiem człowieczej wyobraźni. Książka opisuje piękno syberyjskiej ziemi oraz zamieszkałych Syberię narodów, plemion i grup etnicznych. Autor przepłynął pontonem 4500 km! Za tę niezwykłą podróż otrzymał prestiżową nagrodę Kolosa oraz tytuł Podróżnika Roku 1999. Najnowsze wydanie jest uzupełnione o niepublikowane wcześniej zdjęcia z Syberii oraz nowy rozdział poświęcony wydarzeniom, o których jeszcze kilkanaście lat temu nie można było pisać!
Nasza planeta obfituje w zapierające dech w piersiach krajobrazy i cuda przyrody, ale te szczególnie cenne tereny wymagają wyjątkowej opieki. Na całym świecie utworzono w tym celu m. in. parki narodowe, w których można cieszyć się bogactwem nieskażonej natury oraz obserwować zagrożone wyginięciem gatunki zwierząt i roślin. Książka Parki narodowe świata zawiera opisy oraz fotografie około 200 najcenniejszych i najciekawszych parków narodowych na kuli ziemskiej. Na prawie 700 fotografiach udokumentowano najpiękniejsze zakątki dziedzictwa przyrodniczego, rzadkie gatunki zwierząt i roślin, a także wybitne formy rzeźby powierzchni Ziemi.
Imponująca, pełna zwrotów akcji biografia jednego z najbardziej fascynujących miast świata Daj zabrać się w wyjątkową podróż przez 6000 lat, trzy wcielenia Stambułu i dwie wielkie religie. Przejdź przez bramę między Europą i Azją. Zakosztuj stolicy imperium bizantyjskiego, rzymskiego i osmańskiego. Uznana reporterka Bettany Hughes pracowała nad książką o Stambule ponad dekadę. Obserwowała na placu Taksim antyrządowe protesty, które rozlały się na cały kraj. Na własnej skórze doświadczyła zmian, w których efekcie miasto ponownie znalazło się w centrum globalnego zainteresowania. „Fascynująca… łączy znajomość i zrozumienie tematu z wyrozumiałością i miłością: oto książka napisana zarówno umysłem, jak i sercem”. Elif Shafak „Przebłysk geniuszu.” „The Times”
Tatry są nam doskonale znane z literatury pięknej, legend i opowiadań, a także wielu przewodników i opracowań. Chociaż na ich temat powiedziano już niemal wszystko, wciąż kuszą tajemniczymi zakątkami. Stanowią odskocznię od cywilizacji i codzienności, zapewniają chwile wytchnienia, dostarczają wrażeń estetycznych, inspirują, zachwycają W albumie Tatry polskie i słowackie zgromadzono opisy najciekawszych miejsc szczytów, dolin i przełęczy. Wzbogacone pięknymi ilustracjami hasła zaprezentowano w wygodnym układzie alfabetycznym.
Okinawa. Lekcje z japońskiej wyspy długowiecznościNa samym południu Japonii leży tajemniczy archipelag o zdumiewającej historii, o kulturze kolorowej i oryginalnej.To Okinawa, jedna z tzw. blue zones, obszarów, gdzie żyje się dłużej niż w innych częściach świata, a wesołych stulatków spotyka się na każdym kroku.Dzięki spokojnym falom pieniącym się na białych plażach, kolczastym liściom pandanów i czerwonym kwiatom hibiskusa czuć tu niesamowity wyspiarski klimat. Trochę jak na Hawajach, trochę jak na Filipinach, tylko surferzy idą tutaj na sushi, a salarymen noszą kolorowe koszule w kwiaty.Nati Ishigaki snuje wciągającą opowieść o radościach i troskach codziennego życia na wyspie, oddając niejednokrotnie głos Uchinaanchu - Okinawiańczykom. Wspólnie opowiadają o lokalnych wierzeniach, fascynacji karate i tajemnicach długowieczności.Mimo wielu trudności i problemów uśmiech zdaje się nie schodzić z twarzy Uchinaanchu. Zawsze bowiem można liczyć na rodzinę, przyjaciół, a nawet na sąsiadów i obcych ludzi wokół. Społeczność i związki międzyludzkie sprawiają, że najskromniejsze życie jest znośne, a ludzie nie mają tu wielkich oczekiwań. Dzieci nie muszą mieć własnych pokojów, nikt nie martwi się o kupno najnowszego modelu samochodu, a na stole zawsze jest coś do zjedzenia. Być może pogoda też pomaga. Słońce i ciepło, kwitnące kwiaty przez cały rok i spokojny tryb życia sprawiają, że mimo kłopotów ludzie wciąż potrafią tu być szczęśliwi.Nati Ishigaki - rodowita poznanianka, którą na Okinawie zakotwiczyli mąż-tubylec i czworo dzieci. Po długich poszukiwaniach i szalonych podróżach znalazła swoje miejsce na ziemi i od dwunastu lat nazywa wyspę swoim domem, a od trzech zmaga się z wyzwaniami japońskiego życia na głębokiej wsi, w lasach Yanbaru. Prowadzi bloga o życiu na Okinawie.Instagram @nati.ishigaki.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?