W tym dziale proponujemy książki, poradniki, podręczniki z zakresu medycyny niekonwencjonalnej, alternatywnej, chińskiej, ajurwedyjskiej, ziołolecznictwa, jogi czyli medycyny naturalnej. Poznaj sposoby na długowieczność, sprawdzone, naturalne techniki dbania o zdrowie i kondycję fizyczną.
Rosyjska medycyna naturalna, naturalne leczenie wzroku bez okularów, leczenie siłami natury, lecznicza moc natury, medycyna holistyczna, leczenie żywieniem, dieta, którą można pokonać setki chorób te i wiele innych zagadnień poznasz kupując ciekawą lekturę w naszej księgarni.
Nowa edycja popularnego poradnika zbudowanego w oparciu o kalendarium na rok 2014. Autor przedstawia w nim lecznicze właściwości ziół i przypraw warzywnych, owoców, soków owocowych i warzywnych, miodu i mleczka pszczelego. Następnie podaje przykłady zastosowania poszczególnych produktów przy leczeniu różnego rodzaju schorzeń i dolegliwości. Zamieszcza też przepisy na syropy, olejki, napary, herbatki czy płukanki pomocne m.in. przy przeziębieniach, migrenie, bólach stawów i mięśni, nadciśnieniu, problemach trawiennych, nerwicach, schorzeniach skóry, dróg moczowych i układu oddechowego.
Według medycyny naturalnej, z powodzeniem praktykowanej od kilku tysiącleci, człowiek choruje dlatego, że doprowadza do zanieczyszczenia swojego organizmu różnymi truciznami. Choroba bowiem to nic innego jak próba wydalenia z organizmu zbędnych substancji. Warto także pamiętać o tym, że główną przyczyną zachorowań jest współczesny tryb życia: brak ruchu, stres i nadmierne spożywanie ciężko strawnych posiłków. To wszystko sprzyja gromadzeniu się różnych trucizn w organizmie. Autor niniejszej książki, Christopher Vasey, prezentuje zbiór wielu naturalnych metod oczyszczania organizmu, które można polecić zarówno ludziom chorym, jak i zdrowym. Jego głównym celem jest pokazanie czytelnikom, jak można samodzielnie wzmocnić pracę organów wydalających: nerek, wątroby, jelit, płuc i skóry, aby zapewnić sobie zdrowe życie. Poradnik przeznaczony jest dla osób zajmujących się i medycyną tradycyjną, i naturalną. Ma on przekonać czytelników, że największe zasoby energii spoczywają w nich samych, a przedstawione tutaj metody powinny ułatwić jej wydobycie i odpowiednie zastosowanie.
Książka definiuje pojęcia i mechanizmy, a także przytacza liczne dowody na efektywność leczenia bioenergią. Wszystkie żywe istoty na Ziemi to istoty kosmiczne. Potocznie często mówimy, mając na myśli zmęczenie...
Woda utleniona na straży zdrowia - książka Iwana Nieumywakina
Lecznicze właściwości wody utlenionej znane są od dawna ten nadtlenek wodoru pomaga w leczeniu zewnętrznych schorzeń. Lecz ostatnie publikacje na ten temat pokazują również, że woda utleniona podawana w rozcieńczonym stanie leczy wewnętrznie, powoduje wiązanie wolnych rodników szczególnie niebezpiecznych dla tkanek organizmu poprzez swoją silną reaktywność. Jest to doskonały środek zabijający patogenną mikroflorę czy grzyby Candida. Posiada również właściwości wzmacniające układ odpornościowy.
W niniejszej pozycji Autor wprowadza w arkana zupełnie nowego tematu. Chodzi o zastosowania wewnętrzne H2O2.
Książka zawiera mnóstwo informacji o tym, jak w praktyce stosować nadtlenek wodoru. Podaje optymalne dawkowania, zawiera relacje o odczuciach pacjentów i wyniki kuracji. Wyjaśnia również rolę H2O2, którego produkcja (odbywająca się w organizmie z udziałem wyspecjalizowanych komórek układu odpornościowego) jest jednym z mechanizmów usuwania patogennej mikroflory - grzybów, bakterii i wirusów.
Przystępnie, lecz zarazem fachowo wyjaśniono w niej związane z gospodarką tlenową mechanizmy fizjologiczne organizmu, wysoce negatywne skutki niedotlenienia tkanek, a także destrukcyjną rolę wolnych rodników.
Iwan Niumywakin podaje również mnóstwo informacji o roli wody (już tej normalnej) w organizmie, o roli soli kuchennej (uważa jej niewielkie dawki za niezbędne dla organizmu).
Książka porusza również temat pionierskich, autorskich metod medycznych, takich jak napromieniowywanie krwi UV i podawanie dożylne (kroplówka) nadtlenku wodoru w przetestowanym stężeniu.
O Autorze
Iwan Pawłowicz Nieumywakin zajmuje się tematem leczenia i uzdrawiania ludzi od ponad 40 lat. To osoba znana w Rosji zarówno dyplomowanym lekarzom, jak i ludziom zajmującym się medycyną naturalną. Jest doktorem nauk medycznych, profesorem, członkiem Rosyjskiej Akademii Nauk Przyrodniczych, autorem ponad 200 prac naukowych. Mimo znakomitego wykształcenia zyskał sobie przydomek "Głównego Uzdrowiciela Ludowego Rosji".
Przez ok. 30 lat związany był z rosyjskim projektem "Kosmicznego Szpitala" - metod udzielania pomocy medycznej kosmonautom i zdalnego monitorowania ich funkcji życiowych w trudnych warunkach przestrzeni okołoziemskiej. Znany jest ze stwierdzenia, że "...przyszłość medycyny to symbioza medycyny oficjalnej i ludowej (z której powstała medycyna oficjalna), plus dogłębna wiedza o procesach fizjologicznych zachodzących w organizmie".
Fragment książki
OD AUTORA
OSTATNIMI laty zacząłem publikować (szczególnie w gazecie „ZSZ" - „Zdrowy Styl Życia") swoje prace poświęcone nadtlenkowi wodoru (H2O2), które zostały napisane ponad 30 lat temu i pozostały niezrealizowane. Być może wiązało się to z tym, że metody zastosowania nadtlenku wodoru i inne ówczesne opracowania były dla mnie drugorzędne w stosunku do wywiązywania się z zadań mi wówczas powierzonych, dotyczących „Szpitala Kosmicznego". Dopiero kilka lat temu zrozumiałem ich ważność w wyjaśnianiu kwestii zdrowotnych u ludzi.
Masowe zainteresowanie wodą utlenioną pojawiło się w Rosji po przetłumaczeniu książki W. Douglasa „Uzdrawiające właściwości nadtlenku wodoru" (1998 r.), w której dość przekonująco mówi się o korzyściach wynikających z zastosowania H2O2 nie tylko jako antyśeptyka stosowanego zewnętrznie, ale i środka służącego leczeniu praktycznie każdej choroby, w tym również za pomocą wprowadzania dożylnego.
Wydawałoby się, że nie można już nic dodać na temat wody utlenionej, której lecznicze właściwości są już w jakimś stopniu wyjaśnione, do tego przez niejednego autora. Przykładem może być książka W. P. Kazmi-na „Woda utleniona w twojej chorobie" (Rostów nad Donem, 2003). Wydawano również inne pozycje.
Niestety, ludzie są w większości leniwi i zwykle liczą na cudotwórcze specyfiki, które zbawią ich od chorób bez żadnego wysiłku z ich strony. W życiu jednak tak nie jest. Nie bez powodu porzekadło głosi: „Bez pracy nie ma kołaczy". Rzecz jasna woda utleniona faktycznie wykazuje uniwersalne działanie, jednak ważne jest również to, w jakich warunkach i w jakim stanie organizmu ją zastosujecie. To po pierwsze.
Po drugie: w już wydanych książkach autorzy zazwyczaj nie wyjaśniają, dlaczego H2O2 działa tak wszechstronnie i czym różni się od, dajmy na to, tlenu cząsteczkowego, który wdychamy. Poza tym uważają oni, że H2C>2 rozpada się na wodę i na, rzekomo, ten sam tlen cząsteczkowy, l chociaż dociekliwi naukowcy naszego kraju od dość dawna poważnie zajmują się zagadnieniem wpływu wody utlenionej na przebieg leczenia różnych chorób (gangreny, sączących się i ropnych ran w chorobie popromiennej - A.W. Mielnikow i współautorzy, 1945; A. A. Gurewicz i współautorzy, 1966; A.A. Opokin, 1981; chorób nowotworowych -G.B. Bondarew i współautorzy, 1986; N.A. Makarin, 1990) miażdżycy naczyń krwionośnych [ar-tleriosklerozy] kończyn dolnych -G.B. Arsieniewa, 1987; D.A. Arli-mow, 1990), badania te nie uzyskały szerokiego rozgłosu.
Przyczyną tego stanu rzeczy jest zajadły sprzeciw ogromnego przemysłu wytwarzającego drogie i coraz silniej działające syntetyczne lekarstwa jako jednej z głównych gałęzi biznesu, który przynosi wielkie dochody, żerując na nieszczęściu ludzkim, oraz opór przedstawicieli tego przemysłu wobec podważania ich „autorytetu".
Prawdą jest, że w dwóch pracach (D. Farr, 1991; W. P. Sybnikow, 1990) znalazłem mimo wszystko wzmiankę o tym, że w trakcie rozkładu wody utlenionej wydziela się tlen atomowy.
Niedawno zadzwoniłem do przyjaciela, jednego z wiodących fizjopatologów procesu oddychania, profesora E.A. Kowalienko. Zapytałem go:
- Żenią, co wiesz o wodzie utlenionej?
- Jak to?-odpowiada.-To dobry antyseptyk, przeznaczony do zewnętrznego zastosowania.
- Ależ nie- mówię.- Pytam ojej zastosowanie wewnętrzne, a nawet o iniekcję dożylną.
- Czyś ty Iwan zwariował? Wciąż coś wymyślasz!
- Na razie z mózgiem wszystko u mnie w porządku. Jeśli zaś ktoś zamierza zwariować, to będzie go można leczyć właśnie za pomocą wody utlenionej...
l to ma być profesjonalista w swojej dziedzinie, który nieraz podnosił nowatorskie idee! Cóż więc powiedzieć o pozostałych lekarzach?
Ta rozmowa zmusiła mnie do napisania o tej stronie wody utlenionej, o której, jak się okazuje, nie wiedzą nawet specjaliści o niej piszący.
Potwierdzeniem tego niech będzie fakt, że uczeni z Instytutu Neurochirurgii im. N.N. Burdenko, po wieloletnich badaniach stworzyli zawierający wodę utlenioną, aerozolowy preparat „Parkon", który wykorzystuje się do leczenia choroby Parkinsona. Niestety, jest on bardzo drogi.
Chcę zwrócić Waszą uwagę na jeszcze kilka kwestii. Po pierwsze: w niniejszym nowym wydaniu przytaczam znacznie głębsze wyjaśnienie znaczenia procesów fizjologicznych zachodzących w organizmie, i dotyczących podstawowych źródeł tlenu cząsteczkowego, wody utlenionej i ozonu.
Po drugie: chcę zatrzymać się na następującej sprawie. Po praktycznie jednoczesnym wydaniu książki W. Douglasa „Uzdrawiające właściwości nadtlenku wodoru" i mojej książki „Woda utleniona: mity i realia" (pojawienie się której, nawiasem mówiąc, poprzedzały moje publikacje na ten temat na przestrzeni niemal 3 lat na łamach czasopisma „Zdrowy Styl Życia"), w ostatnich dwóch latach pojawiło się wiele książek o wodzie utlenionej [nadtlenku wodoru]. Jakoś tak wszyscy nagle zmądrzeli, chociaż mieli na celu raczej wzbogacenie się, przy jednoczesnym braku pojęcia, o czym w ogóle piszą.
Zapoznałem się z dziesiątkami takich książek. W niektórych prawie słowo w słowo powtarza się materiał z mojej książki, ze wskazaniem na mnie jako autora, a w innych czyni się to nie wymieniając mojego nazwiska. Rzecz jednak nie w moich ambicjach, lecz w tym, że większość tych książek napisana jest bez znajomości materii, o której traktuje. Mowa jest w nich po prostu o wodzie utlenionej sprzedawanej w aptekach, o zastosowaniu jej absolutnie bez wiedzy o tym, co dzieje się w organizmie, ani też o pokładach drzemiących w nim rezerw.
Kup zestaw książek Iwana Nieumywakina. Razem taniej!
Woda utleniona na straży zdrowia
Spis treści
OD AUTORA 13
O WŁAŚCIWOŚCIACH FIZJOLOGICZNYCH PROCESU ODDYCHANIA 27
Azot 31
Tlen 34
Wolne rodniki 42
Dwutlenek węgla 42
PRZEMIANA MATERII W ORGANIZMIE ORAZ JEJ UNORMOWANIE 46
Zaburzenia procesów przemiany materii
jako początek choroby 46
Rola nadtlenku wodoru w organizmie 50
Rola promieni UV w funkcjonowaniu żywych organizmów65
Przyszłość połączenia efektu leczniczego
nadtlenku wodoru i promieni UV71
WŁAŚCIWOŚCI LECZNICZE I ZASTOSOWANIE NADTLENKU WODORU 73
Postaci rynkowe H2O2 i jego tradycyjne zastosowanie 80
Metody leczniczego zastosowania nadtlenku wodoru 82
Zastosowania zewnętrzne 84
Zastosowanie wewnętrzne 86
Aplikacja do nosa i do uszu 86
Reakcje pacjentów 87
Dożylne zastosowanie nadtlenku wodoru 103
Z korespondencji 105
Środki ostrożności
podczas dożylnego wprowadzania H2O2 108
Metoda rektalnego wlewu nadtlenku wodoru (lewatywy) 109
Warunki przechowywania i użycia nadtlenku wodoru 112
Wskazania do zastosowania nadtlenku wodoru 112
WODA – PODSTAWA ŻYCIA 119
Oczyszczanie wody w warunkach domowych 124
Znaczenie wody dla organizmu 125
W jaki sposób najlepiej pić wodę 138
Objawy odwodnienia 141
Oczyszczanie jelit 145
KILKA PRAKTYCZNYCH RAD DOTYCZĄCYCH ZDROWEGO STYLU ŻYCIA 145
Oczyszczanie wątroby 148
Oczyszczanie stawów 150
Oczyszczanie krwi 150
Gimnastyka 150
Odżywianie 155
Myśl 157
CENTRUM LECZNICZO-PROFILAKTYCZNE PROFESORA NIEUMYWAKINA 159
Opinie pacjentów 162
PODSUMOWANIE 173
Magiczny język, który porusza dziecięcą wyobraźnię i edukuje
Zbiór 10 niezwykle ciekawych opowieści do czytania i słuchania, który pozwala dziecku kształtować odpowiednie dla jego wieku umiejętności społeczne, przetwarzać zdobytą wiedzę, a także zażegnać towarzyszące mu lęki i niepokoje.
Dzieci będą poznawać świat w towarzystwie niezwykle barwnych bohaterów jak m.in. przedszkolak Bartek, który chciał, aby koledzy go polubili, strachliwy Jarek, który postanowił przestać się bać czy marząca o tym, by wszystko czego dotknie zmieniało się w smaczną czekoladę Ania… To na podstawie ich przeżyć dzieci nauczą się przezwyciężać trudności, zdobywać wiarę we własne siły, a także poznają znaczenie zmysłów jak dotyk, smak, zapach czy wzrok.
Autor tej publikacji jest jednym z pionierów uzdrawiania energią poprzez dotyk. Jest znany na całym świecie dzięki swojej autorskiej metodzie kwantowego uzdrawiania. Niniejsza książka, jest ukoronowaniem jego dotychczasowej działalności i stanowi kompletny przewodnik przeznaczony dla wszystkich osób pragnących pracować z energią.
Nieważne, czy jesteś laikiem czy profesjonalistą zajmującym się zawodowo kwestiami zdrowotnymi, uzdrawianie kwantowe udostępnia Ci ogromną moc, która do tej pory wydawała się niemożliwa do osiągnięcia. W tej publikacji znajdziesz informacje, dzięki którym będziesz mógł podnieść poziom energii do takiego stopnia, że już za sprawą delikatnego dotyku dojdzie do przyspieszenia procesu uzdrawiania. Jest to tak proste, że nawet dzieci uczą się tego w naturalny sposób. Aby skorzystać z tej metody wystarczy opanować sprawdzone przez Autora specjalne techniki oddechowe, medytację świadomości ciała oraz pozycje rąk.
Z uwagi na tkwiącą w dotyku kwantowym ogromną moc stosują go w swojej praktyce lekarze, akupunkturzyści i chiropraktycy. Uzdrawianie to jest najbezpieczniejszą, najszybszą i najskuteczniejszą formą pracy z energią, jaką kiedykolwiek wynaleziono. Pozwala korygować skrzywienia kręgosłupa, usuwać stany zapalne, zmniejszać ból, a narządy wewnętrzne przywraca do stanu równowagi.
Dotyk kwantowy może pomóc także w wielu innych sytuacjach, np. w uzdrawianiu na odległość, przy problemach emocjonalnych czy w przypadku chorych zwierząt. Jest on nie tylko przełomowym odkryciem, ale także niezwykłą umiejętnością, którą w łatwy sposób może posiąść każdy człowiek.
Kwantowa gwarancja zdrowia.
FRAGMENT KSIĄŻKI:
Siła życiowa to energia, dzięki której rozróżniamy organizmy żywe od martwych. To ożywiający prąd życiowy, którego istnienie dostrzegają od tysięcy lat liczne kultury na całym świecie. Chińczycy nazywają ją chi, zaś Japończycy - ki. W tych krajach i wielu innych energię wykorzystuje się w różnych leczniczych technikach masażu, akupunkturze i wielorakich formach sztuk walki. Hinduscy jogini nazywają energię praną i wykorzystują ją do osiągnięcia wyższych poziomów świadomości poprzez praktykę jogi, pranayamy medytacji i różnych praktyk uzdrawiających. Hawajscy kahuni określają ją mianem many i również stosują w leczeniu dotykiem, uzdrawianiu na odległość oraz w modlitwie. Paradoksalne jest to, że tak naprawdę wszyscy nieustannie odczuwają w sobie siłę życiową, jednak są po prostu tego nieświadomi. Dla większości ludzi doznania energii siły życiowej mogą być podobne do przytłumionego hałasu ulicy, przy której mieszkamy. Tak się do niego przyzwyczailiśmy, że już go nie zauważamy. Zwracamy na niego uwagę jedynie, gdy zatrzymujemy się i uważnie wsłuchujemy w dobiegające dźwięki. Czasami paradoksalnie to, co najbardziej rzuca się w oczy, staje się niemalże niewidoczne. Czymś takim jest właśnie siła życiowa. Jednak pomimo braku jej świadomości większość osób odczuwa ją bez większego wysiłku. Musimy tylko wiedzieć, jak jej szukać.
W dzisiejszych konsumpcyjnych czasach, gdzie współzawodnictwo, izolacja i samotność zwiększają swój zasięg, rośnie także populacja dzieci nieśmiałych, które nie radzą sobie w kontaktach społecznych. W zapobieganiu utrwalania nieśmiałości ważną rolę odgrywają oddziaływania wychowawcze nastawione na odpowiednie kształtowanie się osobowości dziecka. Jednak, gdy zaburzenia przybierają na sile, konieczne jest zastosowanie odpowiednich działań terapeutycznych.
Inspiracją do podjęcia tematu były wieloletnie doświadczenia autorki w stosowaniu wizualizacji z wybranymi technikami arteterapii w terapii i wspomaganiu rozwoju dzieci. Celem praktycznym jest zaproponowanie nowej metody przydatnej w pracy terapeutyczno-wychowawczej z dziećmi nieśmiałymi.
Książka zawiera część praktyczną, w której znajdują się m.in. przykładowe scenariusze zajęć z wykorzystaniem wizualizacji z wybranymi technikami arteterapii, arkusze obserwacyjne oraz arkusze oceny dzieci.
Masaż to alternatywny środek na codzienne dolegliwości: przynosi ulgę w bólu głowy oraz zmęczonym nogom i stopom, spiętym barkom i ramionom, przeciążonym plecom, wspomaga pracę jelit i żołądka.Masaż to alternatywny środek na codzienne dolegliwości: przynosi ulgę w bólu głowy oraz zmęczonym nogom i stopom, spiętym barkom i ramionom, przeciążonym plecom, wspomaga pracę jelit i żołądka. Masaż jest też doskonały na utrzymanie dobrej formy i pięknego ciała: ugłaskasz duszę i ciało w naturalny sposób, wykonując nieskomplikowany masaż z zastosowaniem naturalnych olejków. W książce znajdziesz informacje na temat wszechstronności masażu, m.in. opis specjalnych masaży partnerskich i automasażu, które przywracają nasz wewnętrzny spokój, promienny wygląd od stóp do głów oraz przepełniają nas świeżą, pozytywną energią.
Książka zawiera przejrzyste informacje na temat podstaw masażu, opisy zasad wykonywania i przygotowania oraz rodzajów masażu oraz wszystko o uzdrawiającej mocy dłoni.
Masaż relaksacyjny to dobrodziejstwo dla ciała i balsam dla duszy.
Masaż to alternatywny środek na codzienne dolegliwości: przynosi ulgę w bólu głowy oraz zmęczonym nogom i stopom, spiętym barkom i ramionom, przeciążonym plecom, wspomaga pracę jelit i żołądka. Masaż jest też doskonały na utrzymanie dobrej formy i pięknego ciała: ugłaskasz duszę i ciało w naturalny sposób, wykonując nieskomplikowany masaż z zastosowaniem naturalnych olejków. W książce znajdziesz informacje na temat wszechstronności masażu, m.in. opis specjalnych masaży partnerskich i automasażu, które przywracają nasz wewnętrzny spokój, promienny wygląd od stóp do głów oraz przepełniają nas świeżą, pozytywną energią.
Książka zawiera przejrzyste informacje na temat podstaw masażu, opisy zasad wykonywania i przygotowania oraz rodzajów masażu oraz wszystko o uzdrawiającej mocy dłoni.
Masaż relaksacyjny to dobrodziejstwo dla ciała i balsam dla duszy.
Kurs masażu
Chcesz szybko uspokoić się przed ważnym egzaminem, pozbyć uciążliwego stresu czy zmęczenia podczas pracy? Ta książka to ilustrowany poradnik, zawierający szczegółowe instrukcje wykonywania masażu chińskiego oraz przebieg sesji automasażu, który może praktykować każdy, zawsze i w każdym miejscu.
W przystępny sposób przybliża podstawy tradycyjnej medycyny chińskiej. Przedstawia, czym - według niej - są shen, jing, jan oraz qi. Wyjaśnia też, jak za pomocą masażu zapewnić prawidłowy przepływ energii, aby cieszyć się dobrym samopoczuciem i zdrowiem.
Autorzy prezentują podstawowe techniki masażu chińskiego z zachowaniem właściwej kolejności masowania części ciała i kierunku wykonywania ruchów. Każdy z tych etapów masażu został podzielony na proste kroki i zilustrowany zdjęciami. Wyjaśniono także, jak poszczególne ruchy wpływają na funkcjonowanie organów wewnętrznych. Podręcznik zawiera:
wprowadzenie do podstawowych zasad tradycyjnej medycyny chińskiej,
szczegółowy przebieg sesji automasażu,
szczegółowy przebieg sesji masażu,
zestaw ćwiczeń ruchowych i oddechowych (qi gong) przygotowujących do masażu
rysunki przedstawiające przebieg meridianów i układ stref refleksologicznych.
Marie-Laure Javerliat Od 20 lat jest masażystką i kinezyterapeutką. Jako specjalistka od tradycyjnych masaży energetycznych prowadzi szkolenia dla osób, które zawodowo zajmując się dbaniem o dobre samopoczucie i zdrowie.
Dr Denis Lamboley Doktor medycyny i dyplomowany specjalista medycyny chińskiej i akupunktury, współautor wielu poradników z tej serii, takich jak Refleksologia, Shiatsu i Masaż ajurwedyjski.
Fragment książki masaż i automasaż chiński
Zalety do in i masażu chińskiego
Masaż przynosi organizmowi wiele korzyści, m.in. zdrowotnych. Wskazania do wykonywania masażu i jego skutki 53 podobne jak w przypadku akupunktury, ponieważ obie te techniki dynamizują przepływ energii w organizmie, przywracają równowagę i przynoszą ulgę w bólu.
Wspomaganie cyrkulacji energii Masaż stymuluje procesy życiowe organizmu i jego zdolności do samouzdrawiania na poziomie narządów wewnętrznych i meridianów. Ćwiczenia oddechowe zapewniają lepsze dotlenienie tkanek, a nacisk i opukiwanie przyspieszają usuwanie toksyn oraz tonizują napięcie mięśni. Masaż brzucha reguluje perystaltykę. jelit. Masowanie rozgrzewa tez skórę i stymuluje ciało, co z kolei pobudza krążenie krwi. Dzięki uzyskanemu poprzez masaż stanowi ogólnego odprężenia poprawia się też jakość snu.
Masaż i automasaż chiński
Spis Treści:
Wstęp
do in krok po kroku
ćwiczenia energetyczne: qi gong
masaż chińiski krok po kroku
aneksy
W tym praktycznym poradniku znajdziesz podstawowe informacje na temat zalet leczniczego masażu stóp. Na kolorowych rysunkach pokazano lokalizację głównych receptorów stopy na grzbiecie stopy, po wewnętrznej oraz zewnętrznej stronie, na podeszwie stopy prawej i stopy lewej. Krok po kroku wyjaśniono, jak należy prawidłowo wykonać masaż stóp oraz jaka jest metodyka refleksoterapii stóp. Zamieszczono gotowe schematy terapii na stopie, opracowano najważniejsze receptory odpowiadające określonym narządom. Na końcu poradnika znajdziesz wskazania i przeciwwskazania do wykonywania leczniczego masażu stóp oraz wykaz wybranych dolegliwości i sposoby ich zwalczania.
Czy czujesz, że czas odbija na Tobie piętno? Czy ciało wydaje Ci się mniej sprawne niż przed kilku laty? A może odczuwasz ciągłe zmęczenie tak różne od dawnego entuzjazmu? Upływające dni, miesiące i lata nie muszą oznaczać ciągłego starzenia się duszy i ciała. Procesy te możesz nie tylko powstrzymać, ale i odwrócić. Wszystko za sprawą porad zawartych w tej książce.
Lumira, rosyjska szamanka i uzdrowicielka, czerpiąc z bogatego źródła rosyjsko-kazachskiej tradycji, rozwinęła skuteczną metodę samouzdrawiania i samoodnowy przeznaczoną specjalnie dla ludzi Zachodu. Możesz z niej skorzystać jeśli naprawdę chcesz być młody, zdrowy i szczęśliwy oraz cieszyć się długim życiem.
Pomoże Ci w tym mnóstwo prostych ćwiczeń i porad, które będziesz mógł samodzielnie zastosować przez co zregenerujesz cały organizm, zarówno od wewnątrz jak i od zewnątrz. Opracowany przez Autorkę program zawiera specjalne techniki do odnowy Twojego ciała m.in. włosów, skóry czy układu pokarmowego. Umożliwiają one dotarcie do Twoich komórek i wpłynięcie na kod DNA. W ten sposób proces starzenia zostanie zatrzymany, a Twoje siwe włosy znikną, skóra odzyska elastyczność, zmarszczki się spłycą, zbędne kilogramy spadną, a wszystkie organy zostaną zregenerowane bez szkodliwych substancji chemicznych.
Już wkrótce zobaczysz, jak Twoi znajomi entuzjastycznie zaczną reagować na Twój wygląd i samopoczucie. Od razu Cię zapytają, czy właśnie wróciłeś z urlopu czy byłeś w salonie piękności.
Marzenie o młodości już dziś może stać się rzeczywistością.
Wybrany fragment książki
Moja droga ku sobie samej
Moim duchowym imieniem jest Lumira. Doczesne życie rozpoczęłam w 1968 roku w Kazachstanie, w znaku Wagi, znajdującej się pod wpływem planety Wenus. Wenus odpowiada za miłość i harmonię. Nadaje ona życie uczuciom, piękno ciału i blask młodości. Wnosi w ludzki byt harmonię, pokój i przyjemności. Drgania tej planety, które wpływały na mnie od chwili narodzin i coraz bardziej popychały ku istocie mnie samej, odczuwałam silnie już w dzieciństwie. Poprowadziły mnie do poszukiwań prawdy, mojej wewnętrznej ojczyzny, duchowych korzeni i prawdziwej tożsamości.
Istnieje wiele duchowych istot i sił, które towarzyszą mi przez całe życie i uczą - niewidoczne dla innych, zupełnie oczywiste i realne dla mnie. Przede wszystkim babuszka Aleksandra, moja babcia. Ona wykształciła mnie na szamankę, którą nadal jestem. Ta edukacja jest zupełnie inna niż wszystkie, bo gdy się naprawdę zaczęła, moja babuszka opuściła już swoje fizyczne ciało i przyszła do mnie jako duch. Z duchowego świata instruowała mnie w zakresie szamańskiej nauki i praktyki, i prowadziła również w mojej pracy. Robi to do dziś, chociaż już nie tak intensywnie i nieprzerwanie. Pozostawia mnie teraz, bym mogła iść swoją drogą i daje przestrzeń, bym mogła rozwinąć własne doświadczenia.
Wcześniej jej wskazówki były dla mnie prawami i kiedy nie podążałam za nimi, tak jak ona to sobie wyobrażała, odczuwałam to natychmiast na własnej skórze. Innymi słowami: czułam się podle, czasami naprawdę chorowałam. Jak mówi się w moim kraju, moja nauczycielka nie zostawiała mi dużo czasu na dłubanie w nosie.
Musiałam się starać, na ile starczało mi sił i częściej niż się chciało, odrabiałam dodatkowe zadania..
Mój czas nauki jeszcze nie dobiegł końca, ponieważ uczę się nieprzerwanie: przez życie, którym żyję i dzięki moim klientom oraz uczniom, którzy do mnie przychodzą.
MOJE UPOWAŻNIENIE
Babcia nauczyła mnie, że jako szamanka jestem zobowiązana wobec swojego świata, i moim zadaniem jest prowadzenie wszystkiego, co do tego świata należy, ku miłości i jedności. Jednak jako szamanka jestem bezsilna, jeśli nie otrzymam upoważnienia do uzdrawiania. Wtedy nie jestem w stanie uzdrowić niczego ani nikogo. To znaczy, że jeśli naprawdę chcesz i jesteś gotowy zmienić swoje życie, wezmę cię za rękę i poprowadzę w nowy wymiar bytu. Ale jeśli sam w głębi serca tego nie zapragniesz, każda pomoc będzie bezskuteczna. Wtedy szamańska medycyna, którą oferuję, zacznie działać bardzo słabo lub nawet wcale.
Wewnętrzna gotowość, by zmienić siebie samego i własne życie, powinna znajdować się w centrum twojej uwagi. Daje mi ona upoważnienie nie tylko jako uzdrowicielce i nauczycielce, która poprowadzi cię za pośrednictwem tej książki do celu, ale przede wszystkim upoważnienie dla ciebie, które pozwoli ci na osiągnięcie celu. Poza tym twoja gotowość też nie jest bez znaczenia dla duchowego świata, który dzięki niej będzie cię wspierał we wszystkich działaniach.
Gdy moja babcia jeszcze żyła, uczyła mnie, by stale pozostawać w kontakcie z naturą. Latem odbywałyśmy wspólne wycieczki w dziewiczą kazachską naturę i przygotowywałyśmy nasze posiłki nad ogniskiem. Najczęściej była to kasza jaglana i perłowa wzbogacona jakimiś warzywami i ziołami. Także dziś jeszcze gotuję te proste posiłki i zawsze zyskuję dzięki temu silne połączenie z moją babuszką i z kazachską ziemią, na której czułam się chroniona,
bezpieczna i kochana. Mimo że połowę swojego życia spędziłam w Niemczech, wewnętrzna więź z moją azjatycką Ojczyzną pozostaje nieprzerwana.
Kiedy miałam dziesięć lat, przeprowadziłam się wraz z rodzicami na Ukrainę, do portowego miasta Odessa. Tu rozpoczęła się moja bardziej świadoma mistyczna podróż pełna magii, rytuałów, wyroczni, równoległych światów, duchów i sztuki uzdrawiania. Przeżyłam jednak również wiele rozczarowań, duchowych i cielesnych, zranień, oderwania i kłamstw. Dzisiaj wiem, że były to konieczne sprawdziany, dzięki którym mogłam pójść swoją drogą.
Kiedy w wieku 21 lat wyemigrowałam do Niemiec, potrafiłam już całkiem dobrze „czytać"w ludziach. Mogłam wskazać dowolnej osobie jej ukryte pragnienia i problemy, czy to natury zdrowotnej, czy psychicznej. Byłam także w stanie poprzez moje dłonie po-strzec i wyrównywać energię aury i czakr.
W Niemczech zaczął się dla mnie bardzo trudny czas. Miłość, bezpieczeństwo, tożsamość, korzenie i Ojczyzna - wszystko, co w oczywisty sposób miałam w swoim starym domu, musiałam tu na nowo z trudem wypracować. Rozpoczęłam poszukiwania siebie samej w obcym świecie.
3000 lat temu ludzie nie mieli współczesnych lekarzy i specyfików leczniczych, którymi dysponujemy obecnie. Sięgali oni wtedy do natury i odnajdywali w niej leki, które doskonale radziły sobie z wszelkimi dręczącymi ich dolegliwościami. Dzisiaj wiele spośród tych środków leczniczych odeszło w zapomnienie. Jest jednak taki, którego niekwestionowana skuteczność wygrała walkę z nieubłaganie upływającym czasem. To mumio.
Jest ono najpotężniejszym spośród znanych leczniczych biostymulatorów. Nic dziwnego, że konwencjonalni lekarze i naukowcy poświęcają swój czas na zbadanie fenomenu tej niepozornej z wyglądu substancji. Tym bardziej, że oszałamia nie tylko działanie tego środka, ale również ilość jego potencjalnych zastosowań.
Z tej książki dowiesz się, jak można stosować mumio w celu wyeliminowania schorzeń żołądka i jelit. Autor wyjaśnia, jak ten specyfik wpływa na stan kości, wspomaga gojenie się ich złamań i likwiduje osteoporozę. Podpowiada również, dlaczego po mumio powinny sięgnąć osoby mające problemy z oskrzelami, cierpiące z powodu hemoroidów, bądź pragnące wzmocnić potencję. Sporo miejsca poświęcono również zastosowaniu zewnętrznemu tego środka.
Autor rozprawia się z mitami dotyczącymi mumio oraz wyjaśnia pochodzenie tego specyfiku, proces jego pozyskiwania i oczyszczania. Podaje dokładny skład chemiczny mumio i odpowiada na pytanie, czemu ma ono tak dużą skuteczność. Instruuje również, jak samodzielnie przygotować z niego optymalny lek.
Mumio – pradawne panaceum na współczesne choroby.
Wybrany fragment książki
Jednym z najciekawszych i jednocześnie naj mniej znanych naturalnych lekarstw pocho dzących z Azji Środkowej jest bez wątpienia mumio. Fakt, że tak niewiele o nim wiemy, wcak nie świadczy o tym, że nie jest ono warte zainteresowania. Ta naturalna substancja ma bowierr niezwykłe właściwości lecznicze, mimo iż dopiero niedawno zostały one dostrzeżone. Stało się tak dzięki publikowaniu na coraz większą skalę, głównie w języku rosyjskim, naukowo potwierdzonych wyników badań dotyczących skuteczności działania mumio. Także w Indiach za sprawą coraz nowocześniejszych metod badawczych możemy poznać tajemnicę naturalnego skarbu z gór.
Od wielu lat wokół mumio krążą niezliczone legendy. Wiadomo, że bardzo trudno je uzyskać, a przy produkcji zachować wszystkie jego oryginalne właściwości. Z powodu braku ustalonych standardów wytwarzania leku, jego jakości czy składu, mumio zyskało złą sławę i straciło zaufanie nie tylko lekarzy medycyny naturalnej, lecz także pacjentów. Nie bez znaczenia były również wpływy polityczne bądź spowodowane wyłącznie chęcią zysku produkcje podróbek lub leku marnej jakości.
Do Europy Zachodniej mumio dotarło poprzez repatriantów. Właśnie dzięki nim mumio może być pomocne w tych przypadkach, gdzie tradycyjna medycyna zawodzi.
Słowo mumio oznacza chronić organizm przed chorobami; w języku staroperskim mum znaczy wosk.
Zapewne wielu Europejczykom wyraz mumio kojarzy się z egipską mumią bądź z proszkiem z mumii - lekarstwem z czasów starożytnego Egiptu (Mumia vera aegyptiaca), które wytwarzano z rozdrobnionych na proszek mumifikowanych ciał ludzkich, żywicy, asfaltu i ekstraktu z cedru, i które miało właściwości tamujące krew.
Mumio określa się inaczej w zależności od kraju czy regionu. W każdym języku nawiązuje się do tego, w jakiej postaci ono występuje. Są to określenia w mniejszym lub większym stopniu opisujące substancję, która wydostaje się z gór. W Indiach mumio znane jest pod nazwą shilajit i zajmuj ważne miejsce wśród leków medycyny ajurwedy skiej. Z kolei w Birmie mumio określa się nazw kao-tun, co dosłownie oznacza krew góry. W pc łudniowosyberyjskim regionie gór Ałtaj nazyw się je barachschin, co oznacza olej z gór. Na terę nie Tybetu, Mongolii oraz Zabajkala (na wschó od jeziora Bajkał) używa się terminu brogshaur czyli sok gór. W Iranie i Iraku można spotkać si z nazwą arakul dshibal, co dosłownie tłumacz się jako pot góry. W regionach Kazachstanu, Uz bekistanu, Kirgistanu, a także w większości by łych republik Związku Radzieckiego nazywa się j po prostu mumio.
W każdym z tych krajów można znaleźć dawne niekiedy dość mistycznie brzmiące teksty opisu jące skuteczność leczenia mumio. Zarówno w le gendach, jak i w literaturze fachowej natrafiam; na informację o tym, że najbardziej rozpowszech nionym sposobem użycia mumio jest stosowanii go wraz z miodem. Jego dodatek spełnia zadani* tak praktyczne, jak i terapeutyczne. Z jednej stro ny bowiem likwiduje specyficzny smak mumie z drugiej - lecznicze działanie mumio i miodu zo staje połączone.
Pradawni faraonowie uważali olej palmowy za święte pożywienie. Skąd taka fascynacja pozornie przeciętnym produktem? I jakim cudem jego popularność przetrwała tyle stuleci? Odpowiedź znajdziesz w tej książce.
Już podczas pierwszego kontaktu z olejem palmowym każdy zauważy, że łączy on w sobie wiele korzyści – znakomity smak, zapach i możliwość rozgrzewania go do bardzo wysokich temperatur. Nie są to jednak jego najcenniejsze zalety.
Jak wykazują najnowsze badania, może skutecznie przeciwdziałać wielu powszechnym chorobom! Poprawia krążenie krwi w organizmie i zapobiega wystąpieniu schorzeń serca. Zabezpiecza przed rakiem, wzmacnia odporność oraz zwiększa wchłanianie witamin i najważniejszych składników odżywczych. Olej palmowy może korzystnie wpłynąć na poziom cukru we krwi oraz wspomóc funkcjonowanie wątroby. Co więcej, wzmacnia kości, zęby i poprawia wzrok. Ostatnimi czasy naukowcy skupili się na jeszcze innej, bardzo ważnej właściwości tego specyfiku. Jako największe naturalne źródło korzystnych dla zdrowia tokotrienoli stabilizuje on komórki i tkanki wskutek czego zapobiega wystąpieniu zmian nowotworowych. Z kolei dzięki właściwościom ochronnym przed niszczącym działaniem utleniania lipidów, pomaga zapobiegać przedwczesnemu starzeniu i zapobiega wystąpieniu chorób neurodegeneracyjnych.
Trudno znaleźć podobnie wszechstronny środek gwarantujący długie i pozbawione chorób życie. Sięgnij po olej palmowy i obierz kurs na zdrowie!
Wybrany fragment książki
Prawda na temat tłuszczów
TŁUSZCZ JEST DLA CIEBIE DOBRY
Wbrew powszechnej opinii, tłuszcz nie jest jakąś obrzydliwą bestią, czyhającą w naszym pożywieniu tylko po to, by nam zaszkodzić. To bardzo cenny, a nawet niezbędny element odżywczy. Krótko mówiąc, tłuszcz jest dla ciebie dobry. Odżywia ciało i pomaga chronić cię przed chorobami.
Wszystkie naturalne tłuszcze są korzystne. Mimo to dobre tłuszcze mogą stać się złymi, jeśli są przerabiane przez człowieka albo spożywane w nadmiernej ilości. Niektóre tłuszcze są bardziej korzystne od innych. Niektóre mogą być spożywane w większej ilości niż inne. Niektóre muszą być konsumowane w równowadze z innymi. Niektóre tłuszcze, te przerobione albo stworzone przez człowieka, nie powinny być spożywane w ogóle. Problem tkwi w tym, że często jesteśmy zdezorientowani i nie potrafimy stwierdzić, które są które.
Propaganda marketingowa i media mają ogromny wpływ na nasze postrzeganie dietetycznych tłuszczów i często to postrzeganie zaburzają. Jesteśmy nakłaniani do zredukowania spożywanych tłuszczów do niezbędnego minimum dla ogólnego zdrowia i w celu zrzucenia zbędnych kilogramów. W dodatku, część tłuszczów jest przedstawiana jako korzystna, a inna - jako niekorzystna. Nasycone tłuszcze, w tym olej palmowy, zbierają największą krytykę i są obwiniane za właściwie każdy problem zdrowotny, jaki dotyka ludzkość. Wielonienasycone oleje o* ślinne jak margaryna i tłuszcz roślinny do pieczenia są z kolei wychwalane jako „dobre" tłuszcze. Prawda jest jednak takaj że większość tłuszczów nasyconych, a przede wszystkim olejl palmowy, jest najzdrowsza. W przeciwieństwie do nich, wielaf wielonienasyconych tłuszczów jest tak bardzo chemicznie prze-4 robionych i odległych od swoich naturalnych właściwości, że] mogą okazać się poważnym zagrożeniem dla zdrowia.
Występujące naturalnie tłuszcze, które zostały poddane najmniejszym przeróbkom i modyfikacjom jak to tylko możliwe,; są najzdrowsze bez względu na to, czy są nasycone czy nienasycone. Ludzie żyjący na przestrzeni poprzednich wieków i prowadzący przeróżne style życia spożywali naturalne tłuszcze, a nie doświadczali problemów zdrowotnych, jakie dotykają nas w dzisiejszych czasach. To nie te tłuszcze są źródłem problemów.
Tłuszcze są tak naprawdę niezbędnymi składnikami odżywczymi, na których organizm polega, by utrzymać się w dobrym zdrowiu. Potrzebujemy tłuszczu w naszej diecie. W warunkach naturalnych prawie każde pożywienie w jakimś stopniu zawiera tłuszcz. Odpowiednia jego ilość jest niezbędna do prawidłowego trawienia i przyswajania składników odżywczych.
Tłuszcze spowalniają przemieszczanie się pożywienia przez żołądek i układ trawienny. Dzięki temu pożywienie może przez dłuższy czas być poddawane działaniu kwasów żołądkowych i enzymów trawiennych. W konsekwencji, więcej składników odżywczych, a szczególnie minerałów zwykle mocno przywiązanych do innych składników, może być uwolnionych i przyswojonych przez organizm.
Diety niskotłuszczowe są tak naprawdę szkodliwe, ponieważ nie pozwalają na dokładne trawienie i redukują przyswajanie składników odżywczych. Wapń, na przykład, wymaga obecności tłuszczu do prawidłowego przyswojenia. Dlatego właśnie diety niskotłuszczowe niosą wysokie ryzyko osteoporozy. To ciekawe, że bardzo często unikamy tłuszczów jak to tylko możliwe i jemy produkty niskotłuszczowe, w tym niskotłuszczowe mleko w celu dostarczenia wapnia, ale przez to, że zawartość tłuszczu w mleku jest zredukowana, wapń nie może zostać prawidłowo przyswojony. To zwykle jeden z powodów sprawiających, że niektórzy ludzie cierpią na osteoporozę, pomimo że piją dużo mleka i biorą suplementy diety zawierające wapń.
Tłuszcz jest też niezbędny do przyswajania witamin rozpuszczalnych w tłuszczu. Należą do nich witaminy A, D, E, K, a także ważne składniki odżywcze pochodzenia roślinnego i antyoksy-danty, jak beta-karoten. Zbyt mała ilość tłuszczu w diecie może prowadzić do niedoboru tych składników.
Spożywanie zbyt dużej ilości tłuszczu jest mniejszym problemem niż spożywanie go w zbyt małej ilości. Jesteśmy zawsze nakłaniani do redukowania spożywania tłuszczów z powodu powszechnej opinii, że powodują otyłość. To nie tak. Ostatnie badania pokazują, że przy spożyciu tej samej ilości kalorii traci się więcej kilogramów na diecie średnio- i wysokotłuszczowej, niż na niskotłuszczowe]'.
Ilość tłuszczu w diecie jest zróżnicowana na całym świecie. Niektórzy spożywają go dużo, a inni - relatywnie niewiele. W wielu dietach tradycyjnych ludów, takich jak Eskimosi, Indianie z regionów amerykańskich stepów, a także afrykańscy Masajowie, tłuszcz na przestrzeni wieków stanowił do 80 proc. spożywanych przez nich kalorii (i w ogromnej większości był to tłuszcz nasycony). U niektórych ludów wysp Australii i Oceanii spożycie tłuszczu stanowiło do 60 proc. konsumowanych kalorii i w większości był to tłuszcz kokosowy, czyli ponownie tłuszcz nasycony1. Pomimo że ludy te spożywały duże ilości tłuszczu, a był to naturalny i nieprzetworzony tłuszcz, współczesne dolegliwości, takie jak choroby serca, cukrzyca czy rak, były wśród nich nieobecne.
Przełom w naszym życiu może mieć miejsce w najmniej oczekiwanym momencie czy miejscu. Przekonał się o tym dr Eric Pearl, którego życie odmieniła jedna sesja z jego pacjentem. Co więcej, seans ten do dnia dzisiejszego odmienił życie dziesiątek tysięcy ludzi na całym świecie. Co takiego wydarzyło się w gabinecie dr. Pearla, że zainteresowali się tym nawet prominentni lekarze, badacze i fizycy kwantowi z całego świata?
Autor międzynarodowego bestselleru „Połączenie ze źródłem” i pionier Uzdrawiania Rekonektywnego zdradza, jakie informacje otrzymał podczas sesji, jaką odbył z Frederickiem Ponzlov. Rozmawiał bowiem wtedy nie ze swoim pacjentem, ale z wielowymiarowym bytem o imieniu Salomon, który przemówił do niego za pośrednictwem ciała Fredericka. To właśnie dzięki temu spotkaniu wielu późniejszych pacjentów dr. Pearla doświadczyło nagłych uzdrowień z chorób takich jakrak, chroniczny ból czy porażenie mózgowe.
Ta książka odmieni Twoje poglądy na uzdrawianie, świadomość i cztero-wymiarową wizję świata. Ujawni Ci również spostrzeżenia, które przed kilku laty zrewolucjonizowały świat medycyny i umożliwiły nam sięgnięcie po energię, której dotychczas sobie nawet nie wyobrażaliśmy. Dzięki wiedzy przekazywanej przez Salomona Ty również możesz przepełnić nią swoje życie, jednocześnie w pełni uzdrawiając zarówno duszę jak i ciało. Dzięki temu możesz sprawić, ze wszelkie cierpienia staną się tylko nieprzyjemnym wspomnieniem.
Uzyskaj połączenie ze zdrowym, lepszym życiem!
Poczuj moc efektów uzdrawiających Quantum Energy. Dzięki tej nowej metodzie osiągniesz polepszenie i uzdrowienie we wszystkich sferach swojego życia (zdrowiu, związku, sukcesie, bogactwie i duchowości) w bardzo krótkim czasie! Nieważne, czy to ból fizyczny, psychiczny, choroba czy lęki – wszystko ustąpi jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, a życie, jakie będzie Cię czekało, będzie pasmem szczęścia, zdrowia i dobrej passy!
Quantum Energy, tak samo jak matryca energetyczna, uzdrawianie kwantowe czy uzdrawianie rekonektywne, posiłkuje się odkryciami współczesnej nauki i działa na płaszczyźnie kwantowej.
W przeciwieństwie do innych nowych metod uzdrawiania, zgadza się z zasadą: zrozumieć, zmienić i działać; nie wyklucza rozumu, a używa go jako sprzymierzeńca. Rezultaty z takiego połączenia są trwałe i skuteczne.
Zanurz się w świadomości kwantowej, w krainie zmiany i uzdrawiania. Życie, jakie zawsze chciałeś wieść, jest w Twoim zasięgu!
Benny Hinn jest światowej sławy nauczycielem Słowa Bożego oraz ewangelistą znanym z organizowanych na całym świecie krucjat cudów, podczas których Duch Święty przekonuje o grzechu i potrzebie zbawienia w Jezusie Chrystusie oraz dokonuje spektakularnych uzdrowień z wszelkich chorób. Obecnie w spotkaniach, organizowanych na wszystkich kontynentach, bierze udział od kilku tysięcy do kilku milionów osób.
Naturalna księga zdrowia to przewodnik po profilaktyce i leczeniu opartym na środkach dostępnych w naturze, np. roślinach leczniczych, preparatach ziołowych, kuracjach zgodnych z cyklem natury. Książka radzi, jak zdrowo się odżywiać i przeciwdziałać chorobom oraz jak się leczyć naturalnymi sposobami, z dala od chemii i sztucznych składników.
W latach osiemdziesiątych katolicki zakonnik ojciec Romano Zago podczas pracy w jednym ze zgromadzeń w Rio Grande w Brazylii odkrył pewną ludową recepturę, która wykorzystywała Aloes drzewiasty (Aloe arborescens, gatunek najpopularniejszy w Brazylii) w walce z rakiem. W oparciu o ów ludowy preparat zakonnik opracował własną recepturę, którą zaczął stosować i zalecać w leczeniu raka oraz w profilaktyce tej choroby,
osiągając zaskakujące rezultaty. „Naturalny uzdrowiciel”, jak często bywa określany aloes, dzięki swym
zdolnościom adaptacyjnym wytrzymuje w warunkach, w których inne rośliny nie byłyby w stanie przetrwać. Od wieków przypisuje mu się cudowną siłę uzdrawiania z każdej choroby, a jego właściwości przeciwbólowe,
przeciwzapalne i antybakteryjne znane były już w starożytności. W liściach aloesu zawarte są witaminy A, C, E oraz z grupy B, a także sód, wapń, magnez, żelazo oraz inne cenne substancje…
Odkrywczy i zaskakujący – prawdopodobnie najważniejszy podręcznik leczenia holistycznego ostatnich lat! Jego autorka – Meg Blackburn Losey – znana jest polskim czytelnikom z „Tajemnej historii świadomości”. Tym razem dzieli się swoim doświadczeniem i niezwykłym darem, jaki otrzymała od Mistrzów. Dzięki temu dostajemy wyjątkowy przewodnik uzdrawiania, w którym strona po stronie poznajemy kolejne kroki stawania się uzdrowicielem, etapy tworzenia energii, sposoby jej działania i uczymy się anatomii eterycznej.
Dotknąć światła – to uwierzyć, że cuda zdarzają się na co dzień. Przyjrzyj się sobie i spróbuj zaakceptować to, kim jesteś i w jakiej sytuacji się obecnie znajdujesz. Jeśli jednak sprawia ci to trudność, podążaj za autorką, która łagodnie i z miłością wprowadzi cię w świat wielowymiarowej rzeczywistości. Pamiętaj – masz nieskończone możliwości! Ograniczać je może jedynie niechęć do wyjścia poza znaną i wygodną rzeczywistość.
W książce znajdziesz wskazówki na temat rozwijania zdolności uzdrowicielskich, wykorzystania systemu czakr i meridianów do leczenia oraz wiele ćwiczeń. Poznasz odpowiedzi na pytania o akt stworzenia świata i materii.
Ta wyjątkowa publikacja może też nauczyć cię uzdrawiania na odległość!
Wybrany fragment książki
Po pierwsze, wszyscy, którzy naprawdę nie pasowali do mojego życia, wraz ze złudzeniami, które miałam na ich i swój temat, odeszli. Zaczęłam dostrzegać, jak niszczące były niektóre relacje w moim życiu. Zauważyłam, że próbowałam zadowolić ludzi, którym naprawdę na mnie nie zależało. Uświadomiłam sobie, że odwracało to moją uwagę od tego, czego chcę naprawdę. Wiele osób obecnych w moim życiu wykorzystywało mnie do własnych celów, a ja, chcąc się dopasować i udowodnić swoją wartość, pozwalałam im na to. Dostrzegłam, że moje osobiste wartości stanowiły narzędzie zniszczenia, gdyż tak naprawdę wcale nie były moimi wartościami. Zamiast tego mój system wartości stał się kopią wartości i oczekiwań ludzi, którzy mnie wychowali, uczyli i byli moimi mentorami na drodze życia. Nie miałam pojęcia, kim jestem ani jak chcę kształtować moje życie, bo tak dalece próbowałam się dopasować, należeć do grupy i nie czuć się samotna, że straciłam świadomość własnych uczuć i pragnień.
Po tej mojej deklaracji niepodległości, jeśli można ją tak nazwać, zaczęłam rozumieć, jak głębokie były zmiany zachodzące w moim życiu. Odsunęli się ode mnie ludzie, którzy działali na mnie niszcząco. Straciłam z nimi kontakt na stałe, ale wokół niemal codziennie zaczęły pojawiać się nowe osoby o otwartych umysłach i pozytywnych poglądach. Byłam zachwycona.
Podejmując wysiłek poszerzenia mojego powiększającego się, pozytywnego grona przyjaciół, zaczęłam chodzić na cotygodniowe spotkania pewnej grupy, która zbierała się niedaleko miejsca mojego zamieszkania. Zjawiało się tam wiele osób interesujących się New Agę. Nie znając się na takich koncepcjach i poglądach, rozkoszowałam się wolnością, którą tam znalazłam, gdy od samego początku, najpierw nieśmiało, zaczęłam opowiadać o pewnych przeczuciach, które miałam już wcześniej, o różnych sprawach, które po prostu wiedziałam, a nawet o moich wrażeniach na temat różnych osób, które okazywały się nadzwyczaj trafne, a czasem wręcz prorocze.
Wraz z upływem kolejnych tygodni odkrywałam, że jest we mnie więcej głębi, niż sądziłam, czego nigdy bym sobie nie uświadomiła, prowadząc życie takie jak wcześniej. Miałam prawdziwy dar i wstrzymywałam go przez lata w obawie przed byciem inną, wyśmianiem czy nawet skarceniem. Pamiętam, że w dzieciństwie opowiedziałam o niektórych moich doświadczeniach. Odpowiedziano mi, że to, czego doświadczam, nie jest i nie może być prawdziwe. W szkole katolickiej, do której chodziłam, zostałam upomniana. Powiedziano mi, że jedynie prawdziwi święci mogli miewać wizje i wiedzę, jakie miałam ja. Byłam zaledwie dzieckiem. Jak mogłam wiedzieć i widzieć to, co wiedziałam i widziałam? Powiedziano mi, że moje doświadczenia nie są prawdziwe. Nauczyłam się, że nie zasługuję na mój dar, bo jest zastrzeżony wyłącznie dla tych, których kościół uzna za świętych i cudotwórców. Powoli nauczyłam się zachowywać moje doświadczenia dla siebie, ale nawet gdy umiałam już zachować milczenie, przedstawianych mi w szkole nauk nigdy nie odczuwałam za prawdę. Gdy zadawałam pytania lub wyrażałam twierdzenia, które podważały to, czego nas uczono, szybko kazano mi siadać i upominano mnie na oczach klasy. Do nauczycieli nie docierało, że rozumiałam ideę świętości dużo głębiej niż oni sami. Już jako dziecko znalazłam przestrzeń wewnątrz siebie, ogromną i nieograniczoną w swoich możliwościach. W pewien sposób zdawałam sobie również sprawę, że to właśnie z serca pochodzą wszystkie dobre rzeczy. Wkrótce dotarło do mnie, że sekrety należy trzymać w tajemnicy, a moje naturalne zdolności powinny być ukrywane. W rezultacie zaczęłam tracić pewność siebie, czułam się nieważna, inna i odsunięta od wszystkich. Zajęło mi ponad połowę życia, by uświadomić sobie, że to, czego mnie nauczono, było niewłaściwe.
Gdy zaczęłam ponownie się otwierać na moje naturalne zdolności, zaczęły dziać się dziwne rzeczy. Przynajmniej wtedy wydawały mi się dziwne. Zaczęłam czuć, jakby ktoś próbował przeze mnie przemówić. Nie było to doznanie schizofreniczne: przysięgam na Boga, że ktoś miał coś naprawdę ważnego do powiedzenia i chciał mnie użyć do przekazania tego. Walczyłam z tym. Nigdy nie chciałam być medium channelingu ani nikim podobnym. Bycie normalnym człowiekiem okazywało się wystarczająco trudne. Ale zdarzyło się! Odtąd było nie tylko prawdziwe, ale okazało się również faktycznym początkiem wyrażania mojego daru. Zostałam nieświadomie kosmicznie aktywowana.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?