KATEGORIE [rozwiń]

Magdalena Makarowska

Okładka książki Insulinooporność. Łatwe lunchboxy

37,90 zł 22,46 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Czy możliwe jest zachowanie zasad diety dla insulinoopornych podczas przyrządzania szybkich posiłków do pracy czy szkoły? Jak najbardziej! Przepisy Magdaleny Makarowskiej na tytułowe lunchboxy są łatwe w przygotowaniu, zdrowe i pyszne. Podzielone na cztery kategorie: śniadania, drugie śniadania/podwieczorki, obiady i kolacje, pozwolą wszystkim zabieganym cieszyć się zrobionymi samodzielnie, pełnowartościowymi posiłkami. Co ważne, obok niektórych produktów autorka podaje propozycje wegańskich i bezglutenowych zamienników, co pozwoli ci modyfikować skład potraw zależnie od twoich upodobań i z uwzględnieniem wymogów zdrowotnych. Ćwiczenia w samochodzie czy w windzie? Czemu nie! Dominika Musiałowska, specjalistka w dziedzinie insulinooporności, stworzyła zestaw ćwiczeń dla najbardziej nawet zajętych osób. Autorka przedstawia też „pakiet specjalny” dla insulinoopornych, który pomoże ci zachować zdrowie i dobre samopoczucie.    W książce znajdziesz: • zasady komponowania posiłków na wynos • przepisy na łatwe w przygotowaniu zestawy do lunchboxów • propozycje ćwiczeń możliwych do wykonania w sytuacjach codziennych, podczas zabaw z dzieckiem, oczekiwania na autobus czy pracy przy biurku • rady dla insulinoopornych prowadzące do poprawy jakości życia  
Okładka książki Insulinooporność. Szybkie dania

39,90 zł 23,64 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

PIERWSZA POMOC DIETETYCZNA DLA INSULINOOPORNYCH   Jadłospisy na 3 miesiące z ponad 200 przepisami, także w wersjach wegańskich i wegetariańskich. 5 podstawowych produktów w każdym przepisie. Czas przygotowania: do 20 minut.   Ten poradnik ma pomóc wszystkim zapracowanym, zmęczonym czy zwyczajnie nielubiącym gotować osobom błyskawicznie przyrządzać potrawy zgodne z zasadami żywienia insulinoopornych. Z przepisów mogą jednak korzystać nie tylko pacjenci z insulinoopornością, ale każdy, kto chce jeść z niskim indeksem glikemicznym, odżywiać się zdrowo i zrezygnować z częstego jedzenia na mieście.    Co znajdziesz w tej książce? • rady w pigułce, czyli vademecum dotyczące insulinooporności • listę produktów, z których warto korzystać  • podstawowe zasady gotowania dla zabieganych • przyprawy, które wspomagają walkę z insulinoopornością • sposoby na okiełznanie głodu   Od dawna chciałam, żeby powstała książka dla tych, którzy wiecznie żyją w niedoczasie, nie lubią spędzać w kuchni długich godzin i szukają jak najprostszych rozwiązań. Czyli dokładnie dla takich osób jak ja     Dominika Musiałowska   Zależało mi na pokazaniu, że zdrowe gotowanie jest łatwe i przyjemne i  dieta może być stylem życia, a nie smutną koniecznością.   Magdalena Makarowska
Okładka książki Hashimoto na widelcu

42,90 zł 25,46 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Wiesz już, że jesteś „motylkiem” – zdiagnozowano u ciebie chorobę Hashimoto. Nie masz pojęcia, co właściwie powinnaś jeść, a czego nie? Czujesz się przytłoczona zmianami, które powinnaś wprowadzić? Masz problem z utrzymaniem prawidłowej wagi? Jeśli na którekolwiek z tych trzech pytań odpowiedziałaś „tak”, ten poradnik jest właśnie dla ciebie. Znana i lubiana dietetyczka-hedonistka, Magdalena Makarowska, która pomogła już tysiącom pacjentów, tym razem bierze na warsztat chorobę Hashimoto. Dzięki jej książce zrozumiesz swoje schorzenie, nauczysz się samodzielnie dokonywać właściwych wyborów dietetycznych oraz prowadzić odpowiedni styl życia i przekonasz się, że nie jest to szczególnie trudne ani nie wymaga wielu poświęceń. Podczas lektury dowiesz się także ważnych rzeczy na temat insulinooporności i jelita wrażliwego, które często współwystępują z chorobą Hashimoto. Dodatkowym wsparciem dla czytelników jest część napisana przez psycholożkę, która na co dzień pracuje z „motylkami”.      Ponad 300 przepisów, także w wersji wege Jadłospisy dzienne na 2 miesiące Porady psychologa wspomagające osoby chore na Hashimoto     Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Okładka książki Insulinooporność w polskiej kuchni. Dla całej rodziny, z niskim IG

39,90 zł 23,72 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Lubisz tradycyjne, domowe jedzenie, ale wiesz, że znajduje się ono na czarnej liście? Katujesz siebie i innych wymyślnymi, niskokalorycznymi potrawami, choć w duchu marzysz już tylko o tym, żeby wrócić do dotychczasowej diety? A może przygotowujesz kilka posiłków, bo domownicy kręcą nosem na to, co ląduje na ich talerzu, i domagają się kotleta czy gołąbka?  Koniec z gotowaniem dla każdego innego obiadu! Czas na zdrową alternatywę dla dotychczasowych posiłków, która pomoże wrócić do zdrowia całej twojej rodzinie.  Żyjemy w czasach nadmiaru, w czasach, w których więcej osób umiera z powodu zbyt dużej ilości jedzenia niż jego braku, a na choroby cywilizacyjne takie jak otyłość, cukrzyca, choroby sercowo-naczyniowe i autoimmunologiczne zapadają coraz młodsi ludzie. Nawet dzieci! Insulinooporność stała się plagą XXI wieku. Dotyczyć może każdego, bez względu na wiek, płeć, masę ciała i miejsce zamieszkania. Dotyka zarówno młode i aktywne osoby, jak i starsze. W tej książce pokazujemy, dlaczego warto wykonać szczegółową diagnostykę w kierunku insulinooporności, a także udowadniamy, że diagnoza to nie wyrok! Wręcz przeciwnie, to bodziec do nowego, zdrowego życia. Kuchnia polska w insulinooporności nie musi być nudna i monotonna, a tym bardziej restrykcyjna i głodówkowa. Możesz jeść wiele smacznych, sycących potraw, nawiązujących do tradycyjnej kuchni polskiej.
Okładka książki Jedz pysznie i nie bój się cholesterolu

37,90 zł 22,54 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Wielu ludziom wydaje się, że jeśli nie zaczynają dnia od jajecznicy na boczku, jeśli golonka rzadko gości na ich talerzu, a oni sami nie są superfanami słodyczy, to problem ich nie dotyczy. Nic bardziej błędnego! Zły cholesterol czai się nawet w niewinnych grzeszkach kulinarnych, które ku naszemu wielkiemu zdziwieniu znajdują odbicie w naszych wynikach badań. Cholesterol śmiało możemy nazwać wrogiem publicznym numer 1. Batalię o obniżenie jego poziomu podejmują od lat lekarze i eksperci od żywienia. A to z jednego powodu – jego nadmiar to jeden z głównych czynników powodujących choroby układu naczyniowego. Słowo "nadmiar" jest kluczowe w rozważaniach o tym, co powinniśmy jeść, gdyż sam cholesterol ma również swoje dobre oblicze. To ważny składnik błon komórkowych, niezbędny do wytwarzania witaminy D3, hormonów nadnerczy oraz płciowych. Odgrywa również istotną rolę w pracy mózgu. Jak zatem znaleźć złoty środek między tym co, smaczne a tym, co dobre dla naszego zdrowia? Jest na to sposób! Dieta złotego środka to jadłospis skomponowany od serca i dla serca. Według autorki najlepszym i najsmaczniejszym orężem w walce z miażdżycą, cukrzycą, otyłością i innymi chorobami metabolicznymi jest połączenie trzech typów diet: śródziemnomorskiej, niskowęglowodanowej oraz z niskim indeksem glikemicznym. Co ważne, jest to dieta łatwa, bo bez liczenia kalorii i na bazie dostępnych produktów. Choć właściwie to wcale nie jest dieta, tylko sposób na zdrowe, pełne przyjemności odżywianie na co dzień.
Okładka książki Dieta w insulinooporności

39,90 zł 23,67 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Druga książka specjalistki w dziedzinie insulinooporności Dominiki Musiałowskiej napisana we współpracy ze znaną dietetyczką Magdaleną Makarowską. Vademecum, czyli w skrócie wszystko, co musisz wiedzieć na temat insulinooporności. Menu na 4 miesiące z ciekawymi, prostymi i pysznymi przepisami. Insulinooporność, czyli obniżona wrażliwość organizmu na działanie insuliny, może dotyczyć każdego z nas, niezależnie od wieku, płci, miejsca zamieszkania czy wagi. Coraz częściej dotyka osób młodych i aktywnych oraz dzieci. Jest to jednak zjawisko, które budzi wiele wątpliwości nie tylko wśród pacjentów, lecz także wśród specjalistów. Co do jednego wszyscy są zgodni: zdrowy styl życia jest podstawą zarówno profilaktyki, jak i leczenia insulinooporności. Ogromne znaczenie w zmianie stylu życia na zdrowszy ma TO, CO JEMY. Brzmi groźnie? Nic bardziej mylnego. Dieta dla osób z insulinoopornością wcale nie musi być restrykcyjna, nudna i pełna wyrzeczeń. Zapraszamy na ekscytującą wyprawę do kuchni smacznej, prostej i zdrowej, w którą może się wybrać cała rodzina! Stosując się do zawartych tu wskazówek dietetycznych i dotyczących codziennej aktywności fizycznej, poczujesz przypływ energii i chęci do życia. W książce oprócz przepisów na cztery miesiące czeka na Ciebie również niespodzianka: VADEMECUM dla insulinoopornych, czyli zbiór odpowiedzi na pytania, które najczęściej zadają osoby zmagające się z tą chorobą.
Okładka książki Jedz pysznie z niskim indeksem glikemicznym

39,90 zł 23,72 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Poradnik skierowany jest do osób z nadwagą ale głównie dla tych, z problemem cukrzycowym. Znajdziecie w nim przepisy dla diabetyków, osób z insulinoopornością, cukrzycą i nadwagą. Nie myślcie sobie , że Wy nie powinniście takiej diety stosować bo nie chorujecie na nic i macie TYLKO nadwagę. Dieta z niskim indeksem jest dietą idealna dla każdego, zarówno w otyłości jak i jej profilaktyce. Co więcej możesz takie posiłki podawać całej rodzinie, będą na pewno zadowoleni :) Magdalena Makarowska od kilku lat w swoich poradnikach udowadnia czytelnikom oraz swoim podopiecznym, że zdrowe jedzenie nie musi być nudne i monotonne ale kolorowe, pyszne i błyskawiczne w przygotowaniu. Zarówno insulinooporność , czyli stan o krok przed cukrzycą, jak i cukrzyca typu II wymagają zmian w diecie, która do tego problemu doprowadziła. Dieta oparta na niskim indeksie glikemicznym to najlepszy wybór dla osób z zaburzoną glikemią. Diagnozę insulinoopornosci lub cukrzycy zawsze musi przeprowadzić lekarz. Jednak są pewnie niepokojące sygnały których nie powinniście ignorować. Jeśli w porę wprowadzisz prawidłowe odżywianie stan insulinooporności może się wyciszyć a cukrzyca może w ogóle się nie rozwinąć.
Okładka książki Życie w stylu Vege

39,90 zł 23,08 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Życie w stylu vege, kontynuacja Vege na diecie, skupia się na specyficznych potrzebach wegan i wegetarian. Wykluczenie mięsa z jadłospisu wydaje się proste, ale żeby zapewnić sobie odpowiednią i zbilansowaną dietę, trzeba dobrze poznać możliwości świata roślin. Wiele dostępnych na rynku produktów dla wegetarian i wegan to żywność wysoko przetworzona, która nie powinna się znaleźć w niczyjej diecie. Magdalena Makarowska, znana dietetyczka hedonistka, w swoim niepowtarzalnym stylu przedstawia czytelnikom ważne dla zdrowia składniki i produkty, z których można skomponować pyszne i kolorowe dania bez obaw o sylwetkę i wyniki badań. Nie znajdziemy tu typowego dla niej kilkutygodniowego programu żywieniowego, za to otrzymujemy wyczerpujące kompendium wiedzy o zdrowym, bezmięsnym odżywianiu.
Okładka książki Szybki detoks

34,90 zł 21,27 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Powitaj wiosnę na witalnej petardzie! „Szybki detoks” to pięciotygodniowy program rozbudzenia i doładowania energią organizmu po zimowym śnie, który zwykle zostawia nam w prezencie dodatkową warstewkę tłuszczu i parę niechcianych kilogramów. Te nie poddają się niestety wiosennym roztopom… Aby się ich skutecznie pozbyć, należy rozkręcić metabolizm, skupiając się na dwóch kluczowych kwestiach: • odciążeniu wątroby, • przyspieszeniu trawienia i przemiany materii. Przez detoks rozumiemy biologiczną odnowę, od nowa więc zaplanujmy nasz program żywieniowy, który pomoże nam powitać wiosnę na pełnej witalnej petardzie. Pomogą nam w tym wiosenne warzywa – produkty świeże, mało przetworzone i bogate w błonnik. Decydujące będzie wykluczenie z diety tych elementów, które są przyczyną kłopotów z trawieniem. Już po krótkim czasie nasze dobre bakterie jelitowe podziękują nam, wzmacniając naszą odporność, poprawiając samopoczucie, a nawet wygląd skóry! „W moich poradach żywieniowych dobre samopoczucie, lekkość trawienia oraz zdrowie układu pokarmowego zawsze były i są podstawą dobrze skomponowanej diety. Każdemu ze swoich podopiecznych układam plan żywieniowy, który «uleczy» trawienie, niwelując wzdęcia, zgagi i zaparcia, które świadczą o problemie z jelitami. Nie wyobrażam sobie diety, która tylko odchudza. Dieta ma usprawniać cały proces trawienny i polepszać ogólny stan zdrowia, czyli na przykład obniżać poziom cukru, złego cholesterolu, trójglicerydów i ciśnienia krwi, odciążać nerki i wątrobę, wspomagać metabolizm i usuwanie toksyn.” Magdalena Makarowska
Okładka książki Dieta uzdrawiająca organizm

39,90 zł 23,64 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Żywność leczy! Ale może też truć! Nie ma ludzi, którzy mają TYLKO nadwagę. Nadmiernej tuszy zawsze towarzyszą schorzenia, które dodatkowo wyniszczają organizm. Jest to zespół metaboliczny, zaburzenia hormonalne, insulinooporność i cukrzyca, nietolerancje pokarmowe i choroby autoimmunologiczne, miażdżyca i schorzenia serca, zespół wielotorbielowatych jajników i trudności z zajściem w ciążę. Coraz częściej okazuje się, że kluczem do pozbycia się lub wyciszenia takich schorzeń jest zdrowa dieta, w której unika się nadmiaru cukru, złych tłuszczów, oczyszczonej mąki i pasteryzowanego mleka, a stawia na produkty świeże, nieprzetworzone – i przy tym pyszne! Książka zawiera plan żywienia na trzy miesiące, obejmujący: 1. Fazę redukcji wagi 2. Fazę powrotu do równowagi biologicznej 3. Fazę stabilizacji i wzmacniania odporności To nie jest kolejna dieta! Nie będziesz liczyć dni do końca jej trwania, głodzić się, przeliczać kalorii, sprawdzać wykresów. Jeśli chcesz rozpocząć swoją osobistą przemianę nie tylko po to, by schudnąć, bo to tylko efekt uboczny terapii ale dlatego, że chcesz coś rzeczywiście zmienić w swoim życiu, to jest to książka dla Ciebie. Wejdź na ścieżkę zdrowia i poczuj różnicę! To jest twój nowy sposób na życie!
Okładka książki Zupy odchudzające. Sezonowy detoks

34,90 zł 19,19 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Tak, właśnie zupom zawdzięczamy przyspieszenie metabolizmu, wzbogacenie naszego organizmu w cenne wartości odżywcze i oczyszczenie z toksyn! Pyszne zupy rozgrzeją jesienią i zimą, odciążą wątrobę i pozwolą odbudować właściwą florę jelitową, dzięki czemu doświadczymy uczucia wyjątkowej lekkości, a wzdęcia, zgaga, zaparcia oraz niestrawność czy bóle żołądka odejdą w niepamięć. A co najlepsze, na efekty zupowej diety nie trzeba czekać długo. Tylko miesiąc wystarczy, by poczuć się cudownie w nowej skórze. Przepisy są ułożone tak, by każdy tydzień diety, będącej ucztą dla podniebienia, spełnił jednocześnie ważną funkcję: I tydzień – detoks – usuwanie toksyn z organizmu II tydzień – spalanie – przyspieszanie metabolizmu III tydzień – oczyszczanie – usprawnienie perystaltyki jelit IV tydzień – odżywianie – zwiększenie bioprzyswajalności witamin i minerałów Książka zawiera proste przepisy na każdy dzień, listy zakupów, a także informacje o wartościach odżywczych stosowanych produktów. Pamiętaj: odpowiednia zupa to szybka, sycąca potrawa, dzięki której schudniesz i poczujesz się rześko. Kiedy inni będą narzekać na jesienny spadek formy, Ty będziesz emanować pięknem, gotowa przenosić góry!
Okładka książki Zniszcz te kilogramy. Megaproste odchudzanie dla nastolatki

24,90 zł 13,69 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Spodnie znowu za ciasne? Prawie nie jesz, a wciąż nie schudłaś? Mama krzyczy, że się głodzisz, a koleżanki wciąż wyglądają lepiej niż Ty? Nie tędy droga! Zniszcz te kilogramy, ale nie niszcz siebie, bo to najcenniejsze, co masz ;-) Odchudzanie nie musi oznaczać głodu, połykania wacików, magicznych pigułek z internetu ani larw tasiemca. Dzięki tej książce zniszczysz kilogramy, nie niszcząc własnego zdrowia i dobrego nastroju. Będziesz najedzona, nauczysz się przygotowywać sobie samodzielnie posiłki (mama będzie z Ciebie dumna!), zrozumiesz, w jaki sposób dbać o zdrowie i urodę bez drastycznych wyrzeczeń, a efekt przerośnie Twoje oczekiwania! Dzięki smakowitym prostym przepisom oprócz wymarzonej wagi będziesz cieszyć się piękną skórą, twoje włosy odzyskają elastyczność, a oczy blask. Zamiast myśleć o tym, że jesteś głodna, zaczniesz myśleć, że jesteś piękna! Każda z nas jest. Tylko to pokaż!
Okładka książki Vege na diecie

39,90 zł 21,94 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Coraz więcej osób z rozmaitych przyczyn decyduje się na niejedzenie mięsa i produktów odzwierzęcych. Nie jest jednak łatwo dobrze zbilansować dietę, tak, aby dostarczyć sobie wszystkich potrzebnych składników, i jednocześnie… nie zmienić drastycznie wagi. Bo przecież wegetariańskie przysmaki też potrafią być kaloryczne! Czym zastąpić mięso i jak układać posiłki, by jeść zdrowo, kolorowo i smakowicie? Specjalistka od pysznego i zdrowego jedzenia, Magdalena Makarowska, tym razem zabiera się za prześwietlenie diety wegetariańskiej i wegańskiej i podpowiada, jak mądrze wykluczyć mięso z diety. Do tego jak zwykle plan posiłków z przepisami i apetyczne zdjęcia.
Okładka książki Jedz pysznie, chudnij cudnie! wyd. II

35,90 zł 22,49 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Aby schudnąć, trzeba jeść! Jestem szczerą wyznawczynią hedonistycznego odżywiania się, a nawet hedonistycznego odchudzania. Uważam zresztą, że jest to jedyna mądra metoda na odchudzanie: jedzenie smacznych potraw z zachowaniem zasad, które pomagają wygrać z nadmiernym apetytem. Moja dieta nie pozbawia organizmu żadnych środków odżywczych. Jej skuteczność opiera się na regularności posiłków, odpowiednim doborze składników i kolejności spożywania ich w ciągu dnia. Żadna z osób, które udało mi się odchudzić, nie wraca do starych nawyków. Wszystkie twierdzą, iż jedzenie, które proponuję, jest tak pyszne, że teraz cała rodzina odżywia się w ten sposób. I to właśnie jest sukces! Przepraszam, że nie jestem na Dukanie... . Książka pełna przepisów i zdjęć potraw.
Okładka książki Dojrzała i szczupła

34,90 zł 20,24 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Gdy dzieci stają się coraz bardziej dorosłe, a wypady na aerobik robią się coraz mniej kuszące, my chcemy przecież być nadal zgrabne, szczupłe i zdrowe. W dojrzalszym wieku trzeba jednak zadbać o to inaczej, niż gdy dopiero wchodzi się w dorosłość albo wraca do dawnej sylwetki po ciąży. Autorka książki – doświadczona dietetyczka, która udzielała skutecznych porad dziesiątkom pacjentek – przedstawia i uzasadnia program żywieniowy dostosowany do wymogów dojrzałego organizmu i nastawiony na to, byśmy mogły się cieszyć: • zdrowiem – swoim i najbliższych, • dobrą sylwetką, • energią do aktywnego życia, • a przy tym wszystkim pysznymi potrawami! Można to osiągnąć bez drakońskich wyrzeczeń i bez rujnowania domowego budżetu. W sposób, który naprawdę polubisz.
Okładka książki Schudnij pysznie wiosną i latem

29,90 zł 20,62 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Kiedy najczęściej myślimy o odchudzaniu? Oczywiście, wiosną i latem. Gdy ściągamy z siebie kolejne warstwy ubrań, nie zawsze zachwyca nas to, co znajdujemy pod spodem. I tak, zamiast cieszyć się wiosną, słońcem i rosnącą temperaturą wokół, martwimy się naszym wyglądem i staramy ukryć efekty zimowych grzeszków za obszernymi ubraniami. Czy warto tak psuć sobie humor na lato? Nie dajmy się wiosennemu przesileniu, przygotujmy ciało i duszę na wakacyjne przygody i cieszmy się piękną pogodą za oknem! Ta książka pomoże wam w tym, zanim na dobre rozpocznie się lato :) Znajdziecie w niej bardzo praktyczne porady, jak bez wyrzeczeń gubić zbędne kilogramy i nie przegrzewać organizmu, a jednocześnie zdrowo i smacznie jeść. Książka zawiera plan posiłków na 5 tygodni, listy zakupów, przepisy na zdrowe pyszności i dietetyczne triki, które warto stosować podczas upałów. FRAGMENT KSIĄŻKI: Jeśli dobrze tolerujesz mleko i lubisz jego smak, serwatka to propozycja dla Ciebie. Ja pamiętam, jak babcia robiła biały ser, a żółtawy płyn, który pozostał po jego produkcji, dawała nam do picia - na odporność. W dzieciństwie piliśmy go bez problemu. Ponadto dawno temu, kiedy przemysł kosmetyczny nie był jeszcze tak rozwinięty, serwatka służyła jako świetny tonik do twarzy, płukanka do włosów i płyn do higieny intymnej dla kobiet. W XIX wieku w uzdrowisku Szczaw-no-Zdrój utworzono Instytut Serwatkowy, w którym hodowano owce, krowy i kozy, a ich mleko wykorzystywano do serwatkowych kąpieli w celach upiększających i leczniczych. Kiedy więc udało mi się znaleźć w Polsce producenta ekologicznej serwatki w proszku, od razu sprowadziłyśmy ją z przyjaciółką do naszego gabinetu. Bardzo często proponuję ją latem do diety i chwalę sobie jej działanie. Żeby jednak docenić zalety serwatki i jej przewagę nad zwykłym mlekiem, trzeba poznać proces jej produkcji. Serwatka jest pozostałością po ścięciu mleka, któremu ulega pod wpływem podpuszczki i bakterii kwasu mlekowego. Ser to skrzep utworzony z tłuszczu i kazeiny, płynna reszta to serwatka. W serwatce znajdują się zatem laktoza (5 proc.), czyli cukier mleczny, i białka mleka (l proc.) oraz niewielkie ilości tłuszczu (0,5 proc.), a ponadto bogactwo soli mineralnych i witamin. Laktoza to pożywka dla „dobrych bakterii" zasiedlających nasz układ pokarmowy. Dzięki cukrowi mlecznemu w diecie flora bakteryjna jelit j est bujna i ochrania nas przed patogenami. Bakterie z laktozy wytwarzają kwas mlekowy,
Okładka książki Schudnij pysznie jesienią i zimą

29,90 zł 16,44 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Dieta, jakkolwiek byśmy ją nazywali, ma być smaczna, aromatyczna, kolorowa i zdrowa! Taka właśnie jest jesień, wraz z którą możemy rozpocząć zmianę naszego żywienia. Jesień to pora roku pełna barw i opadających liści. Niech wraz z nimi spadną także nasze kilogramy! Chłodne wieczory i plucha na dworze bywają usprawiedliwieniem dla niezdrowego podjadania, którego skutki maskujemy ubraniem na cebulkę. Nie tędy droga! Mówią nam: "Bądź piękna na wiosnę!" Po co czekać tak długo? Sylwester jest wcześniej ;-) Zdrowa dieta to całościowy styl jedzenia, nie tylko kilka wybranych przepisów na parę tygodni. Zmiana nawyków ma doprowadzić nas do zdrowej i smukłej sylwetki na zawsze! A na taką zmianę dobra jest każda pora roku, aczkolwiek inny jest styl przyrządzania potraw. W przepisach jesienno-zimowych dominują rozgrzewające dania przyprawione imbirem, papryką czy cynamonem, sycące, gorące i aromatyczne zupy, ciepłe śniadania. A czy łatwiej jest chudnąć zimą, czy latem? Nie ma różnicy! Najtrudniej jest podjąć wyzwanie o zmianie stylu żywienia, a co za tym stoi stylu życia. Nie odkładajmy więc dbania o siebie, nie przykrywajmy kompleksów kożuchem, a własnych słabości zbliżającą się jesienną chandrą. Kalorie? Kto by je liczył? Jedz mądrze, kontroluj spożywanie wyznaczonych produktów i kolejności posiłków, a na efekty nie trzeba będzie czekać do wiosny!
Okładka książki Jedz pysznie, chudnij cudnie w święta, na grillu..

35,90 zł 19,74 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Moi klienci w trakcie kuracji odchudzającej obchodzą różne uroczystości rodzinne i towarzyskie, organizują święta i kinderbale – i świetnie sobie z tym radzą. Po urządzeniu takiej „zdrowej uczty” przychodzą do mnie zachwyceni łatwymi do zrobienia i pysznymi potrawami, które przyrządzili z zaproponowanych przeze mnie przepisów. O ile trzymamy się najważniejszych reguł nowego stylu odżywiania, takie „imprezowe szaleństwa” nie wpływają negatywnie na naszą wagę, a jednocześnie są miłymi przerywnikami w codziennym jadłospisie. Gotując z pasją, wkładając serce w każdą potrawę, jesteśmy w stanie w krótkim czasie wyczarować kulinarne majstersztyki, które przyniosą radość innym i nam samym, a co najważniejsze nie spowodują, że przybędziemy na wadze. Odchudzajmy się z głową. Niech jedzenie pozostanie przyjemnością, ale nie zastępuje przyjaciół. Niech sprawia rozkosz, ale nie zastępuje rozkoszy. Niech zaspokaja głód, ale nie koi nerwów. Znajdźmy swoje małe przyjemności w sporcie, tańcu, ciekawej literaturze, pięknej muzyce. Jedzenie niech będzie dopełnieniem, a nie pocieszycielem. Znajdźmy radość w odkrywaniu nowych smaków, wyszukiwaniu nowych potraw i komponujmy je z głową, wyzbywając się „sztuczności” i chemii w jedzeniu.Jedz pysznie chudnij cudnie PRZEPISY Spis Treści   Wprowadzenie - czyli pokonać słabą "silną wolę" Sedno sprawy, czyli dodatki i przyprawy Sól soli nierówna Porady na utrzymanie wagi Przed przyjęciem i po nim - program oczyszczający Rozdział l Imieniny - czyli spływaj śledziku w śmietanie Sałatki Dania na ciepło Desery Napoje Rozdział 2 Boże Narodzenie w wersji light Lżejsza wersja - nie mniej świąteczna Pomysły na święta Ciepłe i słodkie Rozdział 3 Wielkanoc - powiew wiosny Jajka - pokarm doskonały Wiosenne sałatki Ryby Wypieki Mięsa Świąteczne zupy Lekkie desery wiosenne i słodkie mazurki Rozdział 4 Wielkie grillowanie Czy grillowanie to zdrowy sposób przyrządzania potraw? 0 czym należy pamiętać, by grillować pysznie i zdrowo Marynaty do mięs Wrzućmy coś na ruszt, czyli mięsa z grilla Grillowane warzywa Ekspresowe dodatki, czyli letnie sałatki Owocowe co nieco Letnie orzeźwienie, czyli co podać do picia? Rozdział 5 Kinderbal - szaleństwa dziecięcej wyobraźni Czas pomyśleć o menu! Bezcenne dodatki, czyli sztuka kamuflażu A co, jeśli maluch jest uczulony na czekoladę? Napoje Potrawy na zimno i ciepło Owocowe szaleństwo - wariacje na temat owoców Zdrowe słodkości - wypieki Lody, lody dla ochłody Naleśniki, placuszki - one nigdy się nie nudzą! Ciasteczka Małe co nieco dla misiowego brzuszka Kolorowe kanapeczki Podsumowanie Kultura stołu, kultura jedzenia Przyjaciel na talerzu, czyli comfort food Jemy po to, żeby żyć, nie żyjemy po to, żeby jeść Indeks potraw  
Okładka książki Jedz pysznie... razem z dzieckiem

39,90 zł 24,32 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Czyli kochanie przez gotowanie. Pomysły kulinarne na pierwsze lata dziecka. Czy zdajesz sobie sprawę, że dbając o prawidłową dietę malutkiego dziecka, wpływasz jednocześnie na stan jego zdrowia w dorosłym życiu? Nawyki żywieniowe wynosi się z dzieciństwa. Można właściwie ukierunkować preferencje smakowe dziecka. Zobacz Zestaw Jedz pysznie i zdrowo w ciąży oraz Jedz pysznie razem z dzieckiem - razem taniej 15 %   Choć może trudno w to uwierzyć, posiłki, które podaje się dziecku w pierwszym roku jego życia, mogą służyć kształtowaniu odporności na choroby i wpływać na jego zdrowie w późniejszym wieku. Specjaliści nazywają to „programowaniem żywieniowym”. Okazuje się bowiem, że organizm ludzki można w pewien sposób zaprogramować. Takie kodowanie działa potem niemal przez całe życie, kierując tempem przemiany materii i wykorzystywania przez organizm środków odżywczych. Pierwszy rok życia w sporym stopniu decyduje o zdrowiu i jakości życia w kolejnych latach. Im wcześniej zadbasz o odpowiednią dietę maluszka, tym lepiej! Nawyki żywieniowe to przyzwyczajenia związane z odżywianiem, które wynosimy z dzieciństwa. Troskę o to, by dziecko nabrało dobrych nawyków, mama powinna zacząć od siebie, dbając o to, co spożywa w ciąży, oraz zapewniając dziecku możliwie jak najdłuższy (do półtora roku) okres karmienia piersią. Chroni to dzieci przed alergiami, wzmacnia odporność i zabezpiecza przed otyłością. Jak wynika z powyższego, już w okresie przed narodzinami dziecka – kiedy ukryte jest ono w naszym brzuszku – w pewnym sensie kształtują się jego preferencje kulinarne! Wydałoby się, że smak należy do doznań pojawiających się dopiero po narodzinach, podczas pierwszego karmienia, jednak dziecko już w łonie ćwiczy zmysł smaku, połykając lekko słodkawy płyn owodniowy, który ma smak charakterystyczny dla diety preferowanej przez mamę. Noworodek rozpoznaje potem podobne smaki w mleku z piersi. Doznania smakowe są mu już znane, a po smaku mleka dziecko może rozpoznać mamę. Natura zadbała o to, by maluch lubił to, co jest mu niezbędne do życia. Kilkumiesięczne dziecko rozpoznaje smak słony, ale reaguje na niego grymasem i pluciem. Nie jest jeszcze natomiast w stanie wyczuć gorzkiego i kwaśnego. Dieta niemowlęcia powinna zawierać wszystkie niezbędne składniki, ale należy uważać, by nie było w niej za dużo tłuszczów i białka. Ich nadmiar, przekraczający dzienne zapotrzebowanie organizmu, prowadzi do wzrostu liczby i objętości komórek tłuszczowych. Inaczej mówiąc, może powodować otyłość. A jeżeli brzdąc będzie miał nadwagę już w pierwszych miesiącach życia, może mieć problemy z utrzymaniem właściwej wagi również w późniejszych latach. W drugim półroczu życia gust coraz bardziej się indywidualizuje. Dziecko powinno dostawać urozmaicone potrawy, stymulujące jego mózg za pośrednictwem zmysłu smaku. W ten sposób kształtujesz jego upodobania, stwarzasz szansę, by stawało się smakoszem, pozytywnie reagującym na nowości, a przy okazji zapoznajesz malca z całym pysznym bogactwem naszego świata. Po szóstym miesiącu życia warto więc urozmaicać dietę dziecka, powoli wprowadzając takie produkty jak dynia, marchewka i ziemniak – w formie zupek ugotowanych na wywarze warzywnym bez dodatku soli. Na podwieczorek zaczynajmy podawać utarte lub uprażone jabłuszko, ryż, kaszki ryżowe i kukurydziane. Z nabiału wprowadzajmy masło. Pomiędzy porami takich posiłków maluch nie powinien otrzymywać żadnych dodatkowych pokarmów, które mogłyby zmniejszyć apetyt na podstawowe posiłki. Pomiędzy posiłkami podajemy jedynie butelkowaną wodę mineralną. Nie wolno dziecka zmuszać do jedzenia, bo przyniesie to skutek odwrotny od oczekiwanego. Jeśli dziecko mówi, że już się najadło, nie wciskamy jeszcze jednej łyżeczki za zdrowie babci. Pamiętajmy też, że podanie dziecku dodatkowo soczku owocowego i chrupek kukurydzianych sprawia, że nie ma ono potem chęci zjeść obiadu, bo takie przekąski mają dla niego wielkość posiłków podstawowych. Dziecko starsze – po skończeniu roczku – powinno jadać o stałych porach. W diecie dziecka powinno się unikać cukru. Najlepiej zrezygnować z dosładzania posiłków, a na deser podawać naturalnie słodkie owoce lub zdrowe smakołyki przeznaczone specjalnie dla małych dzieci. Dla dziecka powyżej półtora roku życia możemy brać do słodzenia odrobinę miodu (oczywiście jeśli nie ma alergii) lub melasy buraczanej. Nie zmuszajmy maluchów do jedzenia porcji przekraczających ich możliwości. Niech jedzą mniej, a częściej, i niechaj będą to potrawy przyrządzone w domu. Nie wciskajmy chrupek kukurydzianych czy gotowych soczków, bo te pozornie malutkie przekąski wypełniają żołądek dziecka jak cały obiad! Nie wpadajmy ze skrajności w skrajność, bo nie wiadomo, co lepsze: mały małojadek czy mały obżartuszek. Ja mam małojadka, ale rodzice coraz częściej martwią się dziećmi z niepohamowanym apetytem, które w wieku 7–8 lat cierpią na nadwagę 15–20 kg. Rodzice są wtedy w rozterce. Co w takiej sytuacji robić? Odmawiać dziecku jedzenia? Przechodzić na dietę odchudzającą i pozbawiać malucha dzieciństwa? Zwykle takie jest właśnie skojarzenie w związku z odchudzaniem małych grubasków. Rodzice wolą więc łudzić się, że może wyrośnie, może samo się zrobi... Niestety, konsekwencje naszego nic nierobienia takie dzieci ponoszą potem w swym dorosłym otyłym życiu, w które wchodzą z kompleksami z dzieciństwa. Na samym starcie w dorosły świat daje im to mniejsze szanse adaptacyjne, bo otyłość jest źródłem wstydu, wycofania, niskiej samooceny. A to nasza wina. Wina rodziców, którzy tłumacząc się brakiem czasu, skazują swoje pociechy na gorszy start. Co z tym fantem zrobić? Na pewno należy zacząć od edukacji, od uświadamiania rodzicom, a również dzieciom konsekwencji, jakie niesie otyłość. Są nimi groźne choroby, takie jak cukrzyca, nadciśnienie, miażdżyca z powodu nadmiaru cholesterolu, niewydolność serca, udar. Trzeba sprawić, żeby rodzice wręcz wstydzili się mieć otyłe dzieci. Dzieci to przecież inwestycja w przyszłość. Każdy prawdziwie kochający rodzic powinien należycie dbać o zdrowie swych pociech, a otyłość to świadome skazywanie ich na chorobę. Z kolei u dzieci warto pobudzić wyobraźnię i w ten sposób uświadomić im, co to znaczy być otyłym dorosłym, z czym to się wiąże, a także nauczyć je rozsądnie wybierać produkty spożywcze i widzieć niekorzystny wpływ fast foodów na zdrowie. W tym roku prowadziłyśmy z przyjaciółką projekt w przedszkolu zatytułowany Rosnę zdrowo, bo wiem, co jem. Podczas omawiania tematu o śmieciowym jedzeniu zrobiłyśmy trzy doświadczenia, które unaoczniły maluchom skład coli, chipsów i kolorowych soków z butelek. Prosty eksperyment z colą i jajkiem. Jajko zanurzone w coli po paru dniach zaczyna mięknąć, aż w końcu traci skorupkę. Pokazuje to, że zawarte w coli kwasy (głównie ortofosforanowy) rozpuszczają wapń ze skorupki. Podobnie dzieje się z wapniem z ząbków dzieci. Zrobiłyśmy mieszankę przypraw w proszku z olejem i wyjaśniłyśmy, że to właśnie oprócz ziemniaków wchodzi w skład chipsów. Pokazałyśmy, ile cukru dodaje się do napojów potocznie uznawanych za zdrowe dla dzieci, ustawiając odpowiedni stos kostek cukru. Dzieciaki zrozumiały, że często jedzą śmieciowe jedzenie, a relacje rodziców o tym, jak podczas zakupów nie wybierają już coli, bo „rozpuszcza zęby”, tylko wodę, potwierdziły skuteczność naszych działań. W odróżnieniu od takiej edukacji straszenie dzieci i karanie ich za zbytnie objadanie się nie wpływa pozytywnie na ich psychikę, a w dalszej konsekwencji może doprowadzić do zaburzeń odżywiania typu bulimii czy anoreksji. Pamiętajmy też, że nadwaga u dzieci (i dorosłych) może występować na różnym podłożu. Podstawą walki z otyłością powinno być prawidłowe zdiagnozowanie, czy wynika ona ze złych nawyków żywieniowych, z zaburzeń przemiany materii, z problemów zdrowotnych albo wiąże się może z przyjmowaniem leków (np. w przypadku astmy często podaje się kortykosteroidy, sprzyjające przybieraniu na wadze). Dlatego przed rozpoczęciem odchudzania warto wybrać się z dzieckiem na dokładne badania krwi, by dowiedzieć się, czy nie ma np. anemii lub początków cukrzycy. Jeśli otyłość dziecka wynika z przyczyn żywieniowych, a nie zdrowotnych, często wiąże się z brakiem odpowiedniej świadomości rodziców. Bombardowani zewsząd reklamami, w końcu sami nie wiedzą oni, co jest dobre dla ich pociech. Reklamy płatków czekoladowych na śniadanie czy kolorowych napoi i słodkich przekąsek zapadają w pamięć i utwierdzają w błędnym przekonaniu, że są to zdrowe produkty. Odchudzanie dziecka to w istocie odchudzanie całej rodziny. Wymaga to przyjęcia zdrowych nawyków żywienia i opanowania napadów głodu, które być może są spowodowane brakiem określonych składników w diecie. Trzeba nauczyć się gotować zdrowo i smacznie. Wizyta raz na pół roku u dietetyka na pewno nie zapewni tych rezultatów. Często pada argument, że zdrowe jedzenie jest drogie. Postaram się dalej wykazać, że można zjeść mniej, a lepiej pod względem jakościowym. Dzieci zwykle jadają to, co im damy. Dlatego od najmłodszych lat powinniśmy starać się wprowadzać produkty różnorodne, a nie skupiać się na samej ilości. Trzeba powiedzieć sobie –  a również babciom – by nie wciskać dziecku samych kluseczek, ale nauczyć je jeść także surówki i owoce, zachęcić do wspólnego przyrządzania posiłków, robienia sałatek owocowych i różnych zdrowych deserów (np. ciasta marchewkowego), do tego, by zamiast zwykłego cukru dodawać trzcinowy oraz jeść orzechy zamiast lizaczków. Nie chodzi o to, żeby dzieci w ogóle nie znały czekolady, ale żeby nie jadły jej zamiast obiadu! Przede wszystkim należy postawić na edukację – na uświadamianie, co jest zdrowe, a czego lepiej unikać, oraz na naukę dzieci i rodziców, jak przygotowywać wartościowe posiłki. Ważną sprawą w tym względzie jest wyeliminowanie z jadłospisu śmieci typu chipsów, lizaków, coli, batoników, ciasteczek. Trzeba też nalegać na wprowadzanie do szkolnych sklepików zdrowych przekąsek w miejsce śmieciowego jedzenia. W tym poradniku skupię się zarówno na kwestii niedożywienia, jak i otyłości u dzieci. Jako dietetyk, pedagog, a przede wszystkim mama postaram się Wam pomóc, Drodzy Rodzice, dokonywać właściwych wyborów. Napisałam tę książkę taką, jaką chciałam znaleźć po urodzeniu swojego dziecka, tak żebym nie musiała zastanawiać się nad różnymi aspektami odżywania, tylko mieć przed sobą twarde i przejrzyste fakty. Mam nadzieję, że będziecie z niej zadowoleni.
Okładka książki Jedz pysznie i zdrowo w ciąży

29,90 zł 17,34 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Większość z nas przynajmniej raz w życiu doznaje tego cudownego uczucia bycia w ciąży. U każdej kobiety ciąża objawia się inaczej, ale mimo to zawsze poznajemy odmienność tej sytuacji. U mnie na przykład objawiła się ona miłością do znienawidzonych wcześniej ogórków kiszonych, u mojej przyjaciółki - odruchem wymiotnym na aromat ukochanej wcześniej kawy. W każdym razie jesteśmy w stanie zawsze odróżnić to uczucie. Zobacz Zestaw Jedz pysznie i zdrowo w ciąży oraz Jedz pysznie razem z dzieckiem - razem taniej 15 % Kiedy już wiemy na pewno, że jesteśmy w ciąży, wpadamy w panikę: „Co mi teraz wolno robić, a czego nie? Czy mogę jeść to, co dotychczas? Czy muszę uwielbianą jogę puścić w odstawkę?". Panika powoli przeradza się w przewrażliwienie i paranoję. Zaczynamy obchodzić się ze sobą jak z jajkiem lub efekt jest zupełnie odwrotny i mówimy sobie: „Trudno, stało się, nic nie zmieniam". W ciąży, zarówno tej zaawansowanej, jak i na samym początku możemy sobie i bardzo pomóc, i bardzo zaszkodzić. Chociaż musimy przyznać, że „ciąża to nie choroba", to jednak pamiętajmy, że nosimy pod sercem nowego człowieka. Dlaczego by tego nie wykorzystać i przez te dziewięć miesięcy nie wyposażyć malucha w świetny pakiet startowy? Wiele kobiet w ciąży miewa zachcianki i traktuje ten okres jako czas dla siebie, okazję do popuszczania sobie pasa i pozwalania na wszystko, na co ma się ochotę, często także niezdrowe fast foody, napoje gazowane, słodycze itp. Tymczasem zdrowe odżywianie się jest jednym z najważniejszych elementów dla życia i rozwoju jeszcze nienarodzonego dziecka. Oczywiście, hormony szaleją i lody truskawkowe zimą bywają niezbędnym elementem nowej diety, ale warto te dwie sprawy pogodzić. Po co potem, po ciąży narzekać, że „po dziecku zostały nam zbędne kilogramy" ? To przecież nie wina dziecka, ale naszego podejścia do całej sytuacji. „Jedz za dwoje, nie odmawiaj sobie", „Pozwól sobie na lampkę wina", „Jeden kebab ci nie zaszkodzi", „Możesz jeść słodycze, bo i tak przecież przytyjesz"... Dobre rady zawsze w cenie... Ale czy na pewno warto poddawać się pierwotnym instynktom i jeść, co popadnie? Przecież w dzisiejszych czasach nie panuje głód, nie musimy robić zapasów na gorsze czasy... „Jedz dla dwojga, nie za dwoje". Warto ten czas poświęcić sobie i dziecku, to będzie korzyść dla obojga. W tym cudownym i wyjątkowym dla kobiety okresie warto wczuć się w potrzeby swojego organizmu i wtedy na pewno prawidłowo odczytamy wysyłane przez nasze ciało sygnały. Nagłe ochoty na kiszone ogórki czy buraki to właśnie te sygnały, zdradzające ukryte potrzeby. To, co jemy, wpływa na rozwijającego się w naszym łonie malucha, i to w ogromnym stopniu. A co ciekawsze, na każdym etapie swojego rozwoju ma on inne potrzeby i warto o tym wiedzieć, warto skoncentrować się na całości ciążowego menu, bo to inwestycja w zdrowie i dziecka, i nasze. Po co mamy sobie potem pluć w brodę, że nie zrobiłyśmy dla naszego malucha wszystkiego, co było w naszej mocy? Niejedna z nas pomyśli: „No tak, ale przecież wiele kobiet w ciąży je, co chce, spełnia swoje zachcianki, pije hektolitry kawy i coli, a i tak rodzą zdrowe dzieci!". Czy na pewno? Czy zdajemy sobie sprawę z tego, jak te najważniejsze miesiące życia dziecka w naszym brzuchu wpływają na jego zdrowie? Większość alergii, dziecięcej nadwagi czy gorszy rozwój psychoruchowy ma swoje podłoże właśnie na tle żywieniowym. Pomyśl o tym, zanim sięgniesz po lampkę wina czy puszkę coli, mając zaokrąglony brzuszek. Ja uważam, że ciąża nas do czegoś zobowiązuje. Na początku wszyscy pytają, czy będzie chłopczyk, czy dziewczynka, my same też zadajemy sobie to pytanie, ale już po pierwszym USG, na którym dostrzegamy bijące serce małej fasolki, jedyne, czego sobie życzymy, to aby tylko dziecko było zdrowe. Zróbmy więc wszystko, co w naszej mocy, aby tak było. Aby dziecko było zdrowe i dobrze odżywione, bo to będzie mieć wpływ na jego dalsze życie, zdolności, a nawet inteligencję! Ale po kolei... - fragment wprowadzenia Jedz pysznie i zdrowo w ciąży    

Promocje

Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj