Uniwersalne opowieści buddyjskie dla każdego, jako głęboka medytacjaOto przed tobą zbiór przepięknych i motywujących opowieści buddyjskich, które rozwiną twoją duchowość i świadomość. Pozwolą ci osiągnąć wyznaczone cele. Udoskonalić siebie oraz zadbać o twój rozwój osobisty i duchowy. Dzięki nim nauczysz się medytacji oraz poczujesz powiew prawdziwej duchowości i pozytywnej energii. Odkryjesz, czym jest buddyzm, medytacja oraz karma. Przedstawione w książce bajki buddyjskie opierają się na naukach Buddy. Ukazują drogę do prawdziwego szczęścia, rozwoju osobistego, wzmocnienia pozytywnej energii i radości. Niosą pomoc dla osób cierpiących na depresję, choroby, śmierć bliskiej osoby czy trudne relacje z ludźmi. Motywują do działania. Opowiadają o nadziei, miłości, duchowości, pozytywnej energii, przebaczeniu i karmie. A także o wolności od strachu, pokochaniu siebie, rozwoju osobistym i przezwyciężeniu bólu. Odpowiednie zarówno dla dorosłych, jak i dzieci. Pozwalają oddać się medytacji i zrozumieć wiele sytuacji, niejednokrotnie trudnych, które spotkają cię w życiu. Wpływają na zmianę świadomości oraz rozwój duchowy. Z pewnością każdy wyciągnie z nich cenne dla siebie wnioski.Książka, która poprawia humor, motywuje, podnosi na duchu oraz skłania do refleksji i medytacjiNapisana została przez australijskiego, buddyjskiego mnicha. Znawcę filozofii buddyjskiej, którą zgłębiał przez wiele lat swojej praktyki. Wszystkie usłyszane opowieści i anegdoty zebrał w jedną całość i zamieścił je na kartkach tej publikacji. Pomimo że u podstaw każdego z tych opowiadań leży tradycyjna filozofia buddyjska, Ajahn Brahm celowo przedstawił je w formie zabawnych bajek buddyjskich. Opowiadane z dozą inteligentnego humoru, żartobliwe, bawią, a także skłaniają do refleksji oraz zadumy kojąc duszę ,,jak ciepły, letni deszcz"". Czytane dzieciom napawają je radością i pozytywną energią. Motywują, uczą pozytywnego myślenia i współczucia dla innych. Rozwijają w nich świadomość, dobroć, miłość oraz wzmacniają relacje z innymi, a także poczucie własnej wartości. Dorośli natomiast odnajdują w nich radość, zrozumienie, spokój, jak również pomoc w rozwiązywaniu codziennych problemów. Dowiadują się także, na czym polega prawo karmy według filozofii buddyzmu. I dlaczego to, co dają, zawsze do nich wraca.Ponadczasowa mądrość buddyjska i szczęście na co dzieńWiększość opowieści buddyjskich, zamieszczonych w tej książce pochodzi ze starych pism i przekazów buddyjskich. Mimo to ich treść idealnie dopasowuje się do aktualnej rzeczywistości. Autor, nauczyciel buddyzmu przytacza w niej mnóstwo opowiadań, które znajdują odzwierciedlenie w życiu codziennym. Można je czytać każdego dnia, bo są lekkie i przyjemne. Prezentują oczywiste recepty, które w formie bajek trafiają do każdego. W książce znajdziesz również współczesne anegdoty, które wzbogacają głębię starożytnych opowieści. Niech te legendy o prawdziwym szczęściu sprawią ci mnóstwo radości, tak jak tym, którzy już je usłyszeli. Niech pomogą ci pogłębić relacje, rozwój duchowy i osobisty, a także zmienić życie na lepsze. Rozkoszuj się ich czytaniem i otwórz wrota swojego serca.Otwórz wrota swojego serca
Autor przedstawia w lekkiej, chwilamiwręcz zabawnej formie podstawowe założenia filozofii buddyjskiej. Pojęcia pustki, czasu czy szczęścia ukazane są w żartobliwym ujęciu, pozwalają czytelnikowi łatwiej poznać sposób dochodzenia do filozoficznej konkluzji i obszar zagadnień, który od setek lat penetrują filozofowie buddyjscy.Niech ta książka będzie próbą wyjaśnienia pewnego żartu, za którym stoi doświadczenie buddyjskiej filozofii. Będzie to, jak widać, wyjaśnienie nieco przydługie i zawierające niejedną dygresję, ale na swojeusprawiedliwienie mam to, że i ono może być żartobliwe. Będzie to również wyjaśnienie przedstawiające sporą część buddyjskiej filozofii, bo to ona właśnie zmieniona poprzez medytację w żywe doświadczenie, staje się najlepszym powodem do radości, co niekoniecznie jest faktem powszechnie znanym.Ze Wstępu autora
Najpierw naucz się znaczenia tego, co chcesz powiedzieć, a dopiero potem mów Epiktet O życiu Epikteta wiemy stosunkowo niewiele. Wszystkie dzieła opatrzone imieniem tego greckiego filozofa zostały spisane przez jednego z jego uczniów, Flawiusza Arriana. Epiktet przyjął sokratejski sposób nauczania - dyskutował, spierał się i przemawiał do słuchaczy, którym starał się przekazać swoje przemyślenia o naturze człowieka, wolności i szczęściu. Jego nauki, mówiące o tym, że od zrozumienia tych kwestii zależy osobiste szczęście i spełnienie człowieka, czyli eudajmonia, wydają się dziś szczególnie aktualne i potrzebne. Nadeszły czasy ciągłych wyzwań i rozbudzania nierealistycznych pragnień, które nie mają szans na spełnienie mimo podejmowania najwyższych wysiłków. Równocześnie rzeczy ważne, fundamentalne dla człowieczeństwa, zdają się umykać uwadze wielu ludzi. Diatryby oraz podręcznik Encheiridion powstały, aby ułatwić czytelnikom zrozumienie prawdziwego znaczenia przyjemności, obowiązków i cnót, jakimi powinni się kierować. Wybitny myśliciel podkreśla, że filozofia ma moc nadawania życiu sensu i wzbudzania odczucia szczęścia. Istnieją rzeczy zależne od człowieka i niezależne od niego, a niepowodzenia, których doznaje on nie ze swojej winy, nie powinny wywoływać żalu. Ta niewielka książeczka, przygotowana na podstawie przekładu wybitnego znawcy kultury klasycznej George'a Longa, wymaga od czytelnika uważności. Konieczne jest zgłębienie słów Epikteta i zastanowienie się nad niektórymi kwestiami. Jest to jednak dzieło, które powinien przestudiować i przemyśleć każdy, kto chce uporządkować swoje życie i nadać znaczenie sprawom w nim najważniejszym. Jest tylko jedna droga do szczęścia ? przestać się martwić rzeczami, na które nie masz wpływu Epiktet Nic tak nie zadziwia ludzi, jak zdrowy rozsądek i proste działanie Epiktet
Od wielu lat, z bliska i z daleka, z perspektywy Washington and Lee University, Krzysztof Jasiewicz obserwuje, bada i analizuje polską rzeczywistość społeczną i polityczną. W książce Na ulicy i przy urnie sięga do Marca ’68, opisuje stan świadomości społecznej w mrocznych latach osiemdziesiątych i w trudnym okresie transformacji, wykazuje, że od wyborów 1995 roku kształt polskiego życia politycznego decyduje się „przy urnach”. Przygląda się głębokiemu podziałowi kulturowo-społeczno-politycznemu po 2010 roku, ale kieruje też uwagę na możliwość nowych podziałów: pokoleniowych – raczej nie, płciowych – być może.
Zebranie w jednym tomie tekstów z różnych lat, pisanych po polsku i po angielsku, stwarza wartość dodaną, zapewnia zróżnicowane podejście do badanej rzeczywistości. Książka obejmuje historię, teraźniejszość, a nawet wychyla się ku przyszłości, uwzględnia literaturę polską i polski punkt widzenia, ale także szerszą, porównawczą perspektywę – wszystko to daje opowieść, którą czyta się z wielkim zainteresowaniem. I z pożytkiem dla zrozumienia niełatwej przeszłości, trudnego dnia dzisiejszego i niepewnego jutra.
prof. Mirosława Grabowska, Uniwersytet Warszawski, Centrum Badania Opinii Społecznej
Znałem większość tych prac. Każdy, kto studiuje polską politykę, musi je znać. Teraz studia jednego z najwybitniejszych polskich socjologów polityki mamy w jednym przejrzyście zredagowanym tomie. W realizowanym z żelazną konsekwencją programie badawczym Jasiewicza zniuansowanie teoretyczne i nienaganny warsztat metodologiczny łączą się z bogactwem danych empirycznych. A to daje wynik o wadze aksjomatu: zachowania polityczne Polaków są motywowane bardziej czynnikami kulturowymi, głównie religijnymi, niż ekonomicznymi. Ani badacze, ani praktycy nie mogą sobie pozwolić, by ten wynik ignorować.
prof. Jan Kubik, Rutgers University, University College London
Krzysztof Jasiewicz, socjolog i politolog, obecnie zatrudniony jako William P. Ames, Jr. ’41 Professor in Sociology and Anthropology na Washington and Lee University w Lexington w amerykańskim stanie Wirginia. Od 2014 roku redaktor naczelny kwartalnika „East European Politics & Societies and Cultures”. Absolwent Uniwersytetu Warszawskiego (1972, socjologia), doktorat otrzymał w Instytucie Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk (1976). W latach osiemdziesiątych współautor badań z serii „Polacy”. W roku 1990 założyciel i pierwszy kierownik Pracowni Badań Wyborczych w Instytucie Studiów Politycznych PAN. Stypendysta Oxfordu, Harvardu i National Endowment for Democracy w Waszyngtonie.
Od 1991 roku mieszka na stałe w Stanach Zjednoczonych. Jego artykuły ukazały się między innymi w „Journal of Democracy”, „European Journal of Political Research”, „Communist and Post-Communist Studies”, „Problems of Post-Communism” oraz w licznych wydawnictwach zbiorowych.
Wyjątkowa pozycja na temat procesów czarownic w Polsce!Profesor Jacek Wijaczka, autorytet w dziedzinie historii polowań na czarownice, ukazuje osiem przypadków poświęconych procesom o czary w XVI-XVIII wieku. Zrelacjonowane na podstawie źródeł archiwalnych, dostarczają nowych informacji o prześladowaniach czarownic w naszym kraju.W książce poznajemy dosyć burzliwe, a dotychczas nieznane, koleje życia Doroty Paluszki, mieszkanki Gniezna, oskarżonej o czary i spalonej na stosie w 1619 roku. Dowiadujemy się także, jakie lęki i obawy związane z wiarą w diabła i czarownice dręczyły mieszkańców Kaszub w końcu XVIII wieku. Co ciekawe, autor obala również rozpowszechniony mit, że ostatni stos w Europie, na którym spłonęła rzekoma czarownica, został rozpalony w Reszlu na początku XIX wieku.Wydarzenia bardziej i mniej znane. Niekiedy przyjmujące zaskakujący obrót, zawsze kontrowersyjne. Czarownicom żyć nie dopuścisz to książka, która w pasjonujący sposób przybliża procesy o czary w Polsce w czasach, gdy były najbardziej powszechne.
Każdy krok praktyczny i każdy pogląd publiczny trzeba zawczasu mierzyć i ważyć, oceniać i prześwietlać. Jeśli chcemy wnieść do polityki więcej odpowiedzialności, rzeczowości i rozumu, bardziej powinniśmy dbać o opinię publiczną jako strukturę dyskusji stałej, ciągłej, wyczerpującej, w miarę możliwości zimnej niż troszczyć się o konsensus lub taką czy inną poprawność polityczną. () Opinia publiczna powinna oświecać władzę, ale jej nie krępować, nie narzucać rozwiązań, jednym słowem: nie pozbawiać warunków odpowiedzialnego decydowania.Bronisław ŁagowskiDzięki przenikliwemu rozumowaniu Bronisław Łagowski zyskał szacunek zarówno liberałów jak i tradycjonalistów, zarówno państwowotwórczych socjalistów, jak i rewolucyjnych konserwatystów. Nie jest on bowiem stronnikiem konkretnej doktryny, lecz rzecznikiem oświeconego sceptycyzmu w filozofii politycznej i racjonalizmu w uprawianiu polityki. Jego opinie wciąż budzą z dogmatycznej drzemki, umacniając krytycyzm wobec iluzji deformujących życie publiczne.Piotr BartulaKażdemu, kto zanurzy się w to pisarstwo, Łagowski łagodnie przypomni o podstawowych prawdach na temat życia społecznego i roli władzy. Lepiej wysłuchać tych nauk (i wyciągnąć wnioski) od niego, aniżeli przekonać się o ich prawdziwości na podstawie surowości życia.Piotr KimlaŁagowski jest tylko jeden. Tylko on łączy talent pisarski z własną, dobrze przemyślaną filozofią polityczną, umiejscawiającą go ponad i poza tak zwanymi podziałami historycznymi.Andrzej Walicki
Książka ta zarysowuje pewien program. Nie udaje, że jest wyczerpującą polityczną historią religii, o którą się upomina; jej cel stanowi wyłącznie stworzenie podstaw dla podobnej historii, zdefiniowanie ogólnych ram i zarysowanie perspektyw. Napisano ją, biorąc za punkt wyjścia podwójną tezę, przesądzającą o jej kształcie i dynamice narracji. Głosi ona, że mimo upartego trwania kościołów i utrzymywania się wiary życiowa trajektoria religijnego żywiołu w naszym świecie zasadniczo dobiegła końca, a niezwykła oryginalność Zachodu polega na tym, iż dokonało się tam ponowne włączenie w obręb ludzkich działań i więzi żywiołu sakralnego, który od zawsze modelował je od zewnątrz. Jeśli mamy tu do czynienia z kresem religii, jest to kres, który można stwierdzić, obserwując nie zanik wiary, lecz przemianę ludzko-społecznego uniwersum, dokonującą się nie tyle poza religią, co na jej fundamencie, poprzez całkowite odwrócenie pierwotnej religijnej logiki. Analizę tego procesu rozpadu i odwrócenia istniejącej od niepamiętnych czasów formacyjnej mocy religijnego żywiołu wysuwamy tu na pierwszy plan.
Spis treści
Michał Warchala, Marcel Gauchet o początku i końcu religii
Wprowadzenie
Część I. Metamorfozy boskości. Pochodzenie, sens i rozwój żywiołu religijnego
Historyczność żywiołu religijnego
I. Religia pierwsza, czyli rządy czystej przeszłości
II. Państwo, czyli sakralna przemiana
Hierarchia
Panowanie
Podbój
Czas osiowy
III. Dynamika transcendencji
Oddalenie Boga i rozumienie świata
Wielkość Boga, wolność człowieka
Od mitu do rozumu
Od zależności do autonomii
IV. Od zanurzenia w naturze do przekształcania natury
Dług wobec bogów, więź międzyludzka i stosunek do rzeczy
Tamten świat i zawłaszczanie świata
Ekonomia ziemskiej pełni
Część II. Apogeum i śmierć Boga. Chrześcijaństwo i rozwój Zachodu
I. Moce boskiego podmiotu
Religia wyjścia z religii
Izrael – wynalazek jedynego Boga
Jezus: bóg i człowiek
Rewolucja chrześcijańska: wiara, kościół, król
Grecy – religia rozumu
Zwrot ku równości
II. Figury ludzkiego podmiotu
Bycie-sobą: świadomość i nieświadome
Bycie-razem: rządy przyszłości
Między-sobą: wchłonięcie Innego
Żywioł religijny poza religią
Twoje stanowisko, Dan, jest jak węgorz - za każdym razem, kiedy je uchwycę, a przynajmniej tak mi się wydaje, wymyka mi się z rąk, skarży się Gregg D. Caruso. Tak właśnie się dzieje, kiedy filozofowie usiłują sklasyfikować wszystkie izmy, odparowuje Daniel C. Dennett.Dwóch znakomitych filozofów ściera się - życzliwie, ale bez merytorycznej taryfy ulgowej - w epistolarnej dyskusji o tym, czy jesteśmy kukiełkami na linkach przypadku, czy mamy życie pod niejaką choćby kontrolą. Sceptycznie spoglądający na ideę wolnej woli Caruso spotyka się z reprezentującym pogląd przeciwny Dennettem.Ten pierwszy, analityk z temperamentu, szuka równo ciętych definicji. Ten drugi, głową i sercem darwinista, wskazuje, że analogowy świat nie operuje w trybie binarnym. Próbując rozstrzygnąć problem wolnej woli i związanej z nią odpowiedzialności moralnej, Dennett i Caruso ponoszą oczywiste fiasko. Nie zdoławszy przekonać adwersarza do swoich poglądów przegrywają, ale ze wspaniałym efektem.Poglądy którego z nich mają solidniejszą konstrukcję? Decyzja należy do wolnej woli Czytelnika.
Być może nie ma we wszechświecie nikogo poza nami. Być może powstanie życia jest trudne, a samo życie rzadkie. A może odległe planety, księżyce i gwiazdy tętnią życiem, którego wciąż jeszcze nie odkryliśmy?Pod skorupami niewielkich, pokrytych lodem księżyców Jowisza i Saturna znajdują się ogromne oceany, istniejące prawdopodobnie równie długo jak nasza planeta. Czy kryją w sobie jakieś formy życia? Z tej książki dowiemy się, jak nauka poszukuje odpowiedzi na to ekscytujące pytanie.Kevin Peter Hand, jeden z czołowych naukowców NASA, prowadzi pionierskie badania, które zawiodły go w najróżniejsze zakątki naszego globu. W tej pasjonującej opowieści łączy wiedzę z zakresu planetologii i biologii, aby wyjaśnić, skąd wiemy, że na Europie, Tytanie czy Enceladusie istnieją oceany, i jak zbadać panujące tam warunki.Odkrycia, które na nas czekają, mogą doprowadzić do rewolucji w sposobie pojmowania naszego miejsca we wszechświecie. Czy rzeczywiście jesteśmy tak wyjątkowi? A może Ziemia jest tylko jedną z wielu żyjących planet orbitujących wokół całkiem przeciętnej gwiazdy?
Na naszych oczach umiera i rozsypuje się to, co znaliśmy jako katolicyzm ukształtowany przez pięćset ostatnich lat.
Od Kościoła masowo odpływają wierni – nawet tam, gdzie jest ich naprawdę niewielu. Powodem tej zmiany nie jest tylko niewłaściwe głoszenie Ewangelii przez chrześcijan, ich (nasza) hipokryzja czy skandale seksualne, ale głęboka rewizja myślenia i odczuwania, rewolucja filozoficzna i ideowa, jaka dotknęła współczesny świat.
Ta książka jest próbą ukazania procesu destrukcji tego, co znamy, rozpadu wielu katolickich mitów i przekonań, ale wskazuje też potencjalne, nowe formy i kierunki życia katolickiego.
Wznowienie na podstawie oryginału z 1923 roku. "W książce tej będzie mowa tylko o człowieku, lecz mimo to wieść będzie w świat czystego ducha". Każdy z nas, aby rozumieć drugiego człowieka, musi najpierw poznać samego siebie, dotrzeć do wyższych regionów, z których pochodzi. W każdym człowieku jest kobieta i mężczyzna ściśle zjednoczeni w tym samym JA. Są to dwa przeciwległe bieguny, które musisz szukać we wszystkim, co Cię otacza, co jest w Tobie i ponad Tobą. Droga człowieka jest drogą do samego siebie i do ukrytego w nim żywego Boga, jego prawdziwego JA. "Księga człowieka", "Księga Boga Żywego" oraz "Księga Zaświata" tworzą trylogię, w której jedna książka pogłębia drugiej oddziaływanie na duszę. Jednocześnie każda z nich działać winna jako zamknięta w sobie całość, aby znalazła serca, które na nie czekają.
Wznowienie na podstawie oryginału z 1923 roku. Księga miłości ukazuje miłość, jako tą, która daje wolność, siłę i szczęście, ale często jest niedostrzegana. Miłość jest najwyższą z sił, która nas otacza i która od tysiącleci była przekazywana jako jedyna prawda w różnych wiarach. By móc ją w pełni odczuwać i rozumieć, musisz najpierw odnaleźć i poznać miłość do samego siebie, gdyż wg Autora w każdym z nas drzemie praognista siła miłości.
Biblia oparta jest na astrologii.Astrologiczne prawa i zasady są wewnętrznym szkieletem przekazu biblijnego a więc także judeochrześcijaństwa.Znajomość tych zasad, choćby niedoskonała, pozwala lepiej poznać ""boży plan zbawienia"" zrozumieć przeszłość i uchylić rąbek zasłony zakrywającej przyszłość. Biblijny przekaz staje się bardziej zrozumiały.Astrologowie twierdzą, że żyjemy w erze Ryb? Autor tej książki mówi: nie! To nie jest era Ryb, tylko RybPanny. Zbliża się era Wodnika? Nie, nie Wodnika ale WodnikaLwa.A modlitwa ""Ojcze nasz"" ułożona jest według znaków zodiakuNiezależnie od tego, czy Biblia jest dla Ciebie natchnionym Słowem Bożym, czy też może dość przypadkowym zbiorem historyjek będących opium dla ludu ta książka (być może) zmieni Twoje postrzeganie tego ponadczasowego dzieła. No chyba że wolisz nadal trwać w błogiej nieświadomości Ale nieznajomość prawa szkodzi. Powiedzenie to jak najbardziej odnosi się także do praw astrologicznych, wedle których funkcjonujemy. To jeden z wielu powodów, dla których warto przeczytać tę książkę
Nowe wydanie cenionego poradnika poświęconego poprawności językowejPolszczyzna na co dzień jest przeznaczona dla osób chcących udoskonalić swoją sprawność komunikacyjną i poszerzyć świadomość językową. Zawiera omówienie zagadnień związanych ze stylistyką, gramatyką, retoryką, wymową, grzecznością językową, komunikacją internetową, pisownią, ortografią i interpunkcją. W książce znalazł się także obszerny poradnik redaktora, a całość zamykają wzory tekstów użytkowych.W nowym wydaniu pojawił się rozdział dotyczący języka niedyskryminującego, a rozdział dotyczący języka w internecie napisano od nowa. W innych rozdziałach znalazły się nowe artykuły, np. Mowa nienawiści. Zaktualizowane zostały zasady pisowni i interpunkcji.Książkę polecamy studentom polonistyki oraz wszystkim, którzy występują publicznie i chcieliby zadbać o estetykę i skuteczność swoich wypowiedzi. Wśród osób, do których kierowana jest Polszczyzna na co dzień, znajdują się między innymi pracownicy administracji i instytucji pozarządowych, aktywiści i działacze społeczni, sędziowie i adwokaci, pisarze, dziennikarze i publicyści, copywriterzy i webmasterzy, redaktorzy i korektorzy, jak również nauczyciele, studenci i uczniowie liceów.
Tako rzecze Zaratustra to najczęściej czytane i tłumaczone dzieło niemieckiego filozofa Friedricha Nietzschego. Jego wysokie walory literackie sprawiły, że zyskało popularność również poza środowiskiem akademickim. Utwór wyróżnia się oryginalnym stylem i językiem, a także bogatą i niejasną symboliką. Jest opisywany jako epopeja filozoficzna i składa się z czterech części, z których każda powstawała w zaledwie 10 dni.W Tako rzecze Zaratustra można znaleźć najbardziej znane motywy twórczości Nietzschego: chrześcijańsko-humanistyczny konflikt dobra ze złem oraz krytykę kultury i dotychczasowego systemu wartości, motyw woli mocy, ideę wiecznego powrotu czy w końcu utopijną ideę nadczłowieka jako określenie ideału indywidualnej osobowości.
"Pierwsze polskie wydanie jednej z najważniejszych książek w dziejach feminizmu.
Angela Y. Davis, ikona ruchu na rzecz wyzwolenia Afroamerykanów i praw kobiet, członkini Czarnych Panter i akademiczka, opisuje relacje, jakie w XIX i XX wieku zachodziły między abolicjonizmem i feminizmem. Przyglądając się postawom najważniejszych osób tworzących te ruchy i analizując historię emancypacji Afroamerykanek i Afroamerykanów, pokazuje decydującą rolę, jaką odgrywał w niej splot czynników rasowych, klasowych i związanych z płcią. Pisze między innymi o tym, jak nierówności między białymi i czarnymi kobietami wpływały na kwestie praw reprodukcyjnych czy pracy opiekuńczej. Równocześnie dowodzi, że ilekroć grupy angażujące się w walkę działały solidarnie i wspólnie przeciwstawiały systemowi globalnego kapitalizmu, osiągały zamierzone cele.
Książka Angeli Y. Davis dała podstawę myślenia w kategoriach intersekcjonalności i jako taka pozostaje jedną z najbardziej aktualnych prac we współczesnej debacie na temat feminizmu i zmiany społecznej. Polskie wydanie zostało opatrzone posłowiem profesorki Małgorzaty Fidelis."
W jakiego Boga wierzą naukowcy? Co wspólnego z modlitwą ma rozwiązywanie równań? Dlaczego nie należy zapychać Bogiem dziur w nauce? Co nauka może dać teologii? Czemu teoria ewolucji jest aż teorią, a koncepcja Inteligentnego Projektu zahacza o herezję?
Michał Heller w pasjonującej rozmowie z włoskim dziennikarzem Giulio Brottim opowiada o dwóch na pozór wykluczających się wartościach, które ukształtowały jego życie: religii i nauce. Wybitny uczony wspomina również wydarzenia ze swojego życia: trudy dzieciństwa na Syberii, studia, pracę duszpasterską i naukową w czasach komunizmu, a także dzieli się refleksją nad kondycją współczesnego chrześcijaństwa i powszechnej znajomości nauki.
Spośród moich licznych fascynacji dwie okazały się szczególnie uporczywe i odporne na upływanie czasu: nauka i religia. Moją wadą jest to, że jestem zbyt ambitny. Zawsze chciałem robić tylko rzeczy najważniejsze. A czy może być coś ważniejszego od nauki i religii? Nauka daje nam Wiedzę, a religia daje nam Sens. Zarówno Wiedza jak i Sens są niezbędnymi warunkami godnego życia. I jest paradoksem, że obie te wartości często pozostają w konflikcie. Nierzadko spotykam się z pytaniem: jak potrafię je godzić? Gdy takie pytanie bywa zadawane przez naukowca lub filozofa, nieodmiennie dziwię się, jak wykształceni ludzie mogą nie dostrzegać, iż nauka nie czyni nic innego, jak tylko eksploruje Dzieło Stworzenia. ks. prof. Michał Heller
„Często, mówiąc o nauce i wierze, formułuje się banalne i płytkie stwierdzenia (np. „cząsteczka Boga”) – ks. Heller przeciwstawia im poważne i odpowiedzialne zadanie formacji „ludzi-mostów” (on sam jest taką osobą”) L’Osservatore Romano
„Zazwyczaj dialog między nauką a wiarą przypomina rozmowę dwóch głuchych – rzadko spotyka się osoby, które łączą w swoim życiu naukę i wiarę: jedną z nich jest ks. Heller” Il Manifesto
Idźcie do Józefa! Ze szczególną ufnością uciekajcie się do św. Józefa. Jego opieka jest najpotężniejsza, gdyż jest on patronem Kościoła powszechnego. BŁOGOSŁAWIONY PAPIEŻ PIUS IXKsiądz Donald Calloway MIC, autor bestsellerowej książki Konsekracja św. Józefowi, która zapoczątkowała światowy ruch zawierzenia Opiekunowi Jezusa, przygotował Perły z myślą o wierzących, którym św. Józef jest bliski, jak również o tych, którzy chcieliby lepiej poznać Opiekuna Świętej Rodziny.Niezwykłe teksty świętych, papieży i wielkich mistyków Kościoła opisujące rolę i znaczenie św. Józefa, podzielone i przyporządkowane poszczególnym dniom roku, staną się cennym dodatkiem do codziennej modlitwy każdego czciciela tego świętego.Ksiądz Donald H. Calloway MIC jest członkiem Zgromadzenia Księży Marianów Niepokalanego Poczęcia. Po radykalnej zmianie życia i nawróceniu na katolicyzm ukończył studia filozoficzne i teologiczne. Jest mariologiem i wielkim czcicielem św. Józefa.
Platoński "Parmenides" należy do późnego okresu twórczości Platona. Uznawany jest za jeden z najtrudniejszych jego dialogów (zarówno w formie jak i w treści). Zajmuje się w nim Platonpokazem swej dialektycznej metody rozumowania. Jest bowiem dla Platona oczywistością, iż jedynym źródłem poznania jest skrajny racjonalizm, oparty na rozumie, badania idei, zaś wiedza empiryczna służyć może jedynie do badania rzeczy, ni zaś idei. Obserwacja nie jest zatem metodą naukową. Do ideału nauki zbliża się teoretyczna matematyka, zaś najwyższą formą jest dialektyka służąca właśnie badaniu idei ale też wyjaśniająca zjawiska. W Parmenidesie przedstawia Platon koncepcje eleatów (w skrócie: wszystko jest zmienne) i przeciwstawia je koncepcji Parmenidesa (do którego pojęcia niezmienności, stałości oczywiście mu bliżej) rozwijając pojęcie Jedna (Zatem i całością nie może być Jedno pośród innych rzeczy, ani cząstek jego nie ma, jeżeli ono istnieje poza innymi rzeczami i części nie ma).
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?