Cześć, jestem Ola i uważam, że życie jest super! Od pewnego czasu trenuję ju-jitsu. Trener twierdzi, że mam zadatki na mistrzynię i wytypował mnie do zawodów. Problem w tym, że rodzice muszą wyrazić zgodę, a moi myślą, że chodzę na balet…
Grupa nastolatków przenosi się do Polski z dziewiętnastego i dwudziestego wieku. Muszą sprawdzić, czy Polacy zawdzięczają wolność sobie samym, czy sytuacji międzynarodowej. Ale to nie wszystko, dzieciaki mają tajny plan. Chcą odnaleźć monety, na które przetopione zostały korony i berła polskich królów, i odtworzyć z nich te korony. Dziwne? Wcale nie! W niedalekiej przyszłości nauka historii wygląda zupełnie inaczej… Szczególnie gdy nauczycielem jest pan Cebula.
Bogato ilustrowana seria „Ale historia…” z humorem przekazuje fakty historyczne i ciekawostki. W szóstej części spotkacie Emilię Plater i młodego Piłsudskiego, dowiecie się o tajnych skrytkach emisariuszy i o tym, że dziewczyny produkowały bomby oraz co to znaczy tworzyć państwo.
Grażyna Bąkiewicz – historyk, nauczycielka, pisarka. Łodzianka. Ukończyła wydział filozoficzno-historyczny na Uniwersytecie Łódzkim. Autorka kilkunastu książek. Za debiutancką powieść „O melba” otrzymała I nagrodę IBBY – Książka Roku 2002. Dwie kolejne: „Stan podgorączkowy” (2003) i „Będę u Klary” (2004), także skierowane do młodego odbiorcy, równie dobrze przyjęte zostały przez dorosłych czytelników. „Korniszonek” (2004), powieść dla dzieci, został uhonorowany przez Poznański Przegląd Nowości Wydawniczych i Bibliotekę Ossolińskich jako Książka Jesieni 2004 r. „Muchy w butelce”, powieść przeznaczona dla nastolatków, nominowana została do nagrody literackiej „Srebrny kałamarz 2008”. „Ale historia… Mieszko, ty wikingu!” otrzymała wyróżnienie w 23. edycji Ogólnopolskiej Nagrody Literackiej im. Kornela Makuszyńskiego 2016. Grażyna Bąkiewicz pisze z ogromną przyjemnością zarówno dla dorosłych, jak i młodych czytelników. Prowadzi też warsztaty pisania bajek.
Artur Nowicki – jako chłopiec marzył, żeby zostać pilotem, dlatego najczęściej rysował samoloty. Później chciał być czołgistą i zaczął rysować same bitwy pod Studziankami. Myślał też o karierze krawca, ale nic z tego nie wyszło. Tata łamał sobie głowę, co z niego wyrośnie, a mama często mówiła, że chyba ksiądz, lecz nieznane są źródła tego pomysłu. Ostatecznie ukończył szkołę średnią jako mechanizator rolnictwa. Nie zdążył jednak popracować w zawodzie, bo zrozumiał, że to, co lubi najbardziej, to malowanie. Dlatego zdecydował się na studia na Wydziale Wychowania Artystycznego WSP w Częstochowie (obecnie Akademia Jana Długosza). W 1993 roku otrzymał dyplom z wyróżnieniem w pracowni prof. Jerzego Filipa Sztuki. Od ponad dwudziestu lat tworzy ilustracje do czasopism i książek dla dzieci. Organizuje i prowadzi spotkania oraz warsztaty twórcze dla dzieci i młodzieży. Mieszka z rodziną na wsi. Spędza dużo czasu w pracowni, gdzie wymyśla i rysuje bohaterów kolejnych książek.
Cześć, jestem Zuzka. Mam dwanaście lat i mnóstwo marzeń. Moi rodzice są łapaczami słońca, czyli naukowcami, którzy badają cząsteczki światła słonecznego. Jeśli nie wiecie, o czym mówię, znaczy, że żyjecie trochę dawniej niż ja. Pewnie jesteście z pokolenia moich dziadków i myślicie, że takie rzeczy jak łapanie słońca czy podróże w czasie nie są możliwe. Otóż sąGrupa nastolatków przenosi się do czasów panowania Kazimierza Wielkiego. Mają sprawdzić, w jaki sposób król zdobył środki na zamki, miasta, mury obronne, drogi. Dziwne? Wcale nie! W niedalekiej przyszłości nauka historii wygląda zupełnie inaczej Szczególnie gdy nauczycielem jest pan Cebula.Seria Ale historia z humorem przekazuje fakty historyczne i ciekawostki. Z drugiej części, przybliżającej czasy panowania Kazimierza Wielkiego, dowiecie się między innymi, do czego przydawały się kiedyś siki, czym różnił się zbój od rycerza, co przyczyniło się do powstawania plakatów reklamowych w średniowieczu, dlaczego książka mogła wtedy ważyć nawet kilkadziesiąt kilogramów i wielu innych rzeczy.Wydanie tradycyjne jest bogato i dowcipnie ilustrowane przez Artura Nowickiego. Ilustracje i komiksy nie zostały pominięte w audiobooku: Maciej Więckowski, artysta innego medium, zinterpretował je dla słuchaczy używając słów i intonacji, a także dużej dawki inwencji i talentu. Był to pierwszy taki projekt zrealizowany w studiu nagrań Storyboxu, więc z niepokojem czekaliśmy na decyzję autorki: publikować, czy schować w najgłębszych zakamarkach dysku? No i doczekaliśmy się:Jest super. A już sposób przedstawienia komiksów to mistrzostwo. Bardzo mi się podoba.Grażyna Bąkiewicz
Cześć, jestem Słoniu i jestem super! Sto razy lepszy niż inni. Mam muskuły i tatę dyrektora. Tata lubi, jak zwyciężam, więc się staram. Jedno, co mnie martwi, to moje jutrzejsze urodziny. Mam zaprosić kolegów. Rzecz w tym, że ich nie mam…
Grupa nastolatków przenosi się do osiemnastowiecznej Polski. Mają sprawdzić, kto odpowiada za upadek Rzeczypospolitej. Źli sąsiedzi? Beznadziejny król? A może po prostu pech? Dziwne? Wcale nie! W niedalekiej przyszłości nauka historii wygląda zupełnie inaczej… Szczególnie gdy nauczycielem jest pan Cebula.
Bogato ilustrowana seria „Ale historia…” z humorem przekazuje fakty historyczne i ciekawostki. Z piątej części dowiecie się między innymi, czy liberum veto to czarodziejskie zaklęcie, na co Stanisław August Poniatowski wydawał pieniądze i po czym poznać fałszywych przyjaciół.
Grażyna Bąkiewicz – historyk, nauczycielka, pisarka. Łodzianka. Ukończyła wydział filozoficzno-historyczny na Uniwersytecie Łódzkim. Autorka kilkunastu książek. Za debiutancką powieść „O melba” otrzymała I nagrodę IBBY – Książka Roku 2002. Dwie kolejne: „Stan podgorączkowy” (2003) i „Będę u Klary” (2004), także skierowane do młodego odbiorcy, równie dobrze przyjęte zostały przez dorosłych czytelników. „Korniszonek” (2004), powieść dla dzieci, został uhonorowany przez Poznański Przegląd Nowości Wydawniczych i Bibliotekę Ossolińskich jako Książka Jesieni 2004 r. „Muchy w butelce”, powieść przeznaczona dla nastolatków, nominowana została do nagrody literackiej „Srebrny kałamarz 2008”. „Ale historia… Mieszko, ty wikingu!” otrzymała wyróżnienie w 23. edycji Ogólnopolskiej Nagrody Literackiej im. Kornela Makuszyńskiego 2016. Grażyna Bąkiewicz pisze z ogromną przyjemnością zarówno dla dorosłych, jak i młodych czytelników. Prowadzi też warsztaty pisania bajek.
Artur Nowicki – jako chłopiec marzył, żeby zostać pilotem, dlatego najczęściej rysował samoloty. Później chciał być czołgistą i zaczął rysować same bitwy pod Studziankami. Myślał też o karierze krawca, ale nic z tego nie wyszło. Tata łamał sobie głowę, co z niego wyrośnie, a mama często mówiła, że chyba ksiądz, lecz nieznane są źródła tego pomysłu. Ostatecznie ukończył szkołę średnią jako mechanizator rolnictwa. Nie zdążył jednak popracować w zawodzie, bo zrozumiał, że to, co lubi najbardziej, to malowanie. Dlatego zdecydował się na studia na Wydziale Wychowania Artystycznego WSP w Częstochowie (obecnie Akademia Jana Długosza). W 1993 roku otrzymał dyplom z wyróżnieniem w pracowni prof. Jerzego Filipa Sztuki. Od ponad dwudziestu lat tworzy ilustracje do czasopism i książek dla dzieci. Organizuje i prowadzi spotkania oraz warsztaty twórcze dla dzieci i młodzieży. Mieszka z rodziną na wsi. Spędza dużo czasu w pracowni, gdzie wymyśla i rysuje bohaterów kolejnych książek.
Czy wiecie, kto kiedy zasypia? Czego brakuje Lulkowi do szczęścia? Kogo spotkała koza Fionka na rozgwieżdżonym niebie? Po co komu dwie pary grabek? Co to jest baba sowa? Jak znaleźć czarownicę? Czy da się przytulić kłopot? Odpowiedzi na te wszystkie pytania znajdziecie w dobranockowych historiach dla małych i dużych. Poza tym przeczytacie w nich także o księżycowym ogórku, magicznej kołysance dla makowego dziecka, zaginionej walizce wuja Leona, cierpiącej na bezsenność Nocy czy Strachobździlu, który wszystkiego się bał. Wspaniali polscy autorzy na pogodę i niepogodę, do poduszki, na dobranoc… Magdalena Kozieł-Nowak jest ilustratorką ze skłonnością do przesady. Przesadza z pomysłami, z kolorem, ze słodyczami, a w wolnych chwilach przesadza kwiatki. I dobrze jej tak, bo nie lubi ograniczeń, chce eksperymentować z techniką i stylistyką ilustracji, by nie zanudzić siebie, a przede wszystkim dzieci. Zdarza się, że popełni rysunek satyryczny z nadzieją, że dzięki temu i dorośli czasem się uśmiechną. Po ukończeniu Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu współpracowała z wieloma wydawnictwami i dzięki temu regał z książkami, do których robiła ilustracje, się zapełnia. Na szczęście jest jeszcze kilka wolnych półek i ma nadzieję, że kiedyś również będą zajęte. Ona także chce być zajęta tym, co robi, czyli kolorowaniem świata, do końca świata! Autorzy: Bąkiewicz Grażyna, Bednarek Justyna, Beręsewicz Paweł, Beszczyńska Zofia, Fabicka Joanna, Jędrzejewska-Wróbel Roksana, Kosmowska Barbara, Łastowiecka Maria, Ostrowicka Beata, Stanecka Zofia, Strękowska-Zaremba Małgorzata, Tyszka Agnieszka
Odzyskana niepodległość 10 opowiadań z XX wieku to piąta książka z serii Zdarzyło się w Polsce. Ostatni tom z tego cyklu ukazuje się w setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości i poświęcony jest niezwykle burzliwemu okresowi w historii naszej ojczyzny. Współcześni autorzy książek dla dzieci i młodzieży, pasjonaci historii, przedstawili w nim II Rzeczpospolitą, okupację hitlerowską i PRL widziane oczami naszych przodków: powstańców śląskich, uczestników bitwy warszawskiej, żołnierzy Armii Krajowej, cywilów deportowanych na nieludzką ziemię i repatriantów zza Buga. Za ich sprawą czytelnik stanie się świadkiem zamachu na prezydenta Gabriela Narutowicza i przewrotu majowego, przeniesie się do bombardowanego przez Niemców Wielunia i płonącego warszawskiego getta. Będzie towarzyszyć tym, którzy do wolnej Polski szli u boku generała Andersa, i tym, którzy podążali do niej razem z generałem Berlingiem, a także tym, którzy walczyli o nią podczas strajków robotniczych w Poznaniu, Radomiu i Gdańsku.Książki z tej serii dedykujemy tym, którzy cenią i lubią historię, oraz tym, którzy za nią nie przepadają! Dzięki nim przekonają się, że historia Polski jest barwna i ciekawa, pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji i trzymających w napięciu, dramatycznych wydarzeń.
Cześć, jestem Jolka i uwielbiam czytać – strona po stronie, linijka po linijce. Jako jedyna w klasie mam w domu prawdziwe książki. I to aż trzy! Znalazłam je u babci na strychu. Wykorzystam każdą okazję, żeby zdobyć kolejne albo chociaż je obejrzeć. Podróże w przeszłość bardzo się do tego przydają…
Grupa nastolatków przenosi się do szesnastowiecznej Polski. Mają sprawdzić, kto wtedy naprawdę rządził naszym krajem: Zygmunt Stary, królowa Bona, Zygmunt August, a może ktoś inny? Dziwne? Wcale nie! W niedalekiej przyszłości nauka historii wygląda zupełnie inaczej… Szczególnie gdy nauczycielem jest pan Cebula.
Bogato ilustrowana seria „Ale historia…” z humorem przekazuje fakty historyczne i ciekawostki. Z czwartej części dowiecie się między innymi, do czego doprowadziła moda na magię, dlaczego piraci służyli polskiemu królowi i jak rozpoznać prawdziwego szlachcica!
Grażyna Bąkiewicz – historyk, nauczycielka, pisarka. Łodzianka. Ukończyła wydział filozoficzno-historyczny na Uniwersytecie Łódzkim. Autorka kilkunastu książek. Za debiutancką powieść „O melba” otrzymała I nagrodę IBBY – Książka Roku 2002. Dwie kolejne: „Stan podgorączkowy” (2003) i „Będę u Klary” (2004), także skierowane do młodego odbiorcy, równie dobrze przyjęte zostały przez dorosłych czytelników. „Korniszonek” (2004), powieść dla dzieci, został uhonorowany przez Poznański Przegląd Nowości Wydawniczych i Bibliotekę Ossolińskich jako Książka Jesieni 2004 r. „Muchy w butelce”, powieść przeznaczona dla nastolatków, nominowana została do nagrody literackiej „Srebrny kałamarz 2008”. „Ale historia… Mieszko, ty wikingu!” otrzymała wyróżnienie w 23. edycji Ogólnopolskiej Nagrody Literackiej im. Kornela Makuszyńskiego 2016. Grażyna Bąkiewicz pisze z ogromną przyjemnością zarówno dla dorosłych, jak i młodych czytelników. Prowadzi też warsztaty pisania bajek.
Artur Nowicki – jako chłopiec marzył, żeby zostać pilotem, dlatego najczęściej rysował samoloty. Później chciał być czołgistą i zaczął rysować same bitwy pod Studziankami. Myślał też o karierze krawca, ale nic z tego nie wyszło. Tata łamał sobie głowę, co z niego wyrośnie, a mama często mówiła, że chyba ksiądz, lecz nieznane są źródła tego pomysłu. Ostatecznie ukończył szkołę średnią jako mechanizator rolnictwa. Nie zdążył jednak popracować w zawodzie, bo zrozumiał, że to, co lubi najbardziej, to malowanie. Dlatego zdecydował się na studia na Wydziale Wychowania Artystycznego WSP w Częstochowie (obecnie Akademia Jana Długosza). W 1993 roku otrzymał dyplom z wyróżnieniem w pracowni prof. Jerzego Filipa Sztuki. Od ponad dwudziestu lat tworzy ilustracje do czasopism i książek dla dzieci. Organizuje i prowadzi spotkania oraz warsztaty twórcze dla dzieci i młodzieży. Mieszka z rodziną na wsi. Spędza dużo czasu w pracowni, gdzie wymyśla i rysuje bohaterów kolejnych książek.
Historia dwóch małych chłopców, których połączył tytułowy trakt. Lisyniusz jest Rzymianinem. Razem z ojcem, kupcem, wędruje przez pół Europy po bursztyn, który daje zdrowie i chroni przed złem.
Farko jest synem rybaka, mieszka nad Bałtykiem i modli się do Juraty o odmianę losu. Pewnego dnia znajduje bursztyn – swoją przepustkę do marzeń, bowiem to dzięki niemu może wyruszyć w podróż życia z Lisyniuszem i jego ojcem.
Wszyscy w tej rodzinie (poza mną) jedzą sałatę, liczą kalorie i mają sprawy pod kontrolą. No cóż, może jestem podrzutkiem. Na nic próby przekonywania bliskich, że cukierki dodają energii i pewności siebie. Musiałbym chyba zostać bohaterem, by uwierzyli, że z nadwagą też można się do czegoś nadawać. Ale to raczej niewykonalne. Dobrze przynajmniej, że mam fajnych kumpli…
Grupa nastolatków przenosi się do czasów, kiedy Polską rządziło jednocześnie dwóch królów. Mają sprawdzić, kto – królowa Jadwiga czy Władysław Jagiełło – zrobił więcej dla Polski. Dziwne? Wcale nie! W niedalekiej przyszłości nauka historii wygląda zupełnie inaczej… Szczególnie gdy nauczycielem jest pan Cebula.
Bogato ilustrowana seria „Ale historia…” z humorem przekazuje fakty historyczne i ciekawostki. Z trzeciej części dowiecie się między innymi, dlaczego słodycze były kiedyś strasznie drogie, jak zbudować most w kilka godzin, co można kupić za królewskie korale i dlaczego Jagiełło jadał zawsze z tego samego drewnianego talerza.
Grażyna Bąkiewicz – historyk, nauczycielka, pisarka. Łodzianka. Ukończyła wydział filozoficzno-historyczny na Uniwersytecie Łódzkim. Autorka kilkunastu książek. Za debiutancką powieść „O melba” otrzymała I nagrodę IBBY – Książka Roku 2002. Dwie kolejne: „Stan podgorączkowy” (2003) i „Będę u Klary” (2004), także skierowane do młodego odbiorcy, równie dobrze przyjęte zostały przez dorosłych czytelników. „Korniszonek” (2004), powieść dla dzieci, został uhonorowany przez Poznański Przegląd Nowości Wydawniczych i Bibliotekę Ossolińskich jako Książka Jesieni 2004 r. „Muchy w butelce”, powieść przeznaczona dla nastolatków, nominowana została do nagrody literackiej „Srebrny kałamarz 2008”. Grażyna Bąkiewicz pisze z ogromną przyjemnością zarówno dla dorosłych, jak i młodych czytelników. Prowadzi też warsztaty pisania bajek.
Artur Nowicki – jako chłopiec marzył, żeby zostać pilotem, dlatego najczęściej rysował samoloty. Później chciał być czołgistą i zaczął rysować same bitwy pod Studziankami. Myślał też o karierze krawca, ale nic z tego nie wyszło. Tata łamał sobie głowę, co z niego wyrośnie, a mama często mówiła, że chyba ksiądz, lecz nieznane są źródła tego pomysłu. Ostatecznie ukończył szkołę średnią jako mechanizator rolnictwa. Nie zdążył jednak popracować w zawodzie, bo zrozumiał, że to, co lubi najbardziej, to malowanie. Dlatego zdecydował się na studia na Wydziale Wychowania Artystycznego WSP w Częstochowie (obecnie Akademia Jana Długosza). W 1993 roku otrzymał dyplom z wyróżnieniem w pracowni prof. Jerzego Filipa Sztuki. Od ponad dwudziestu lat tworzy ilustracje do czasopism i książek dla dzieci. Organizuje i prowadzi spotkania oraz warsztaty twórcze dla dzieci i młodzieży. Mieszka z rodziną na wsi. Spędza dużo czasu w pracowni, gdzie wymyśla i rysuje bohaterów kolejnych książek.
Cześć, jestem Zuzka. Mam dwanaście lat i mnóstwo marzeń. Moi rodzice są łapaczami słońca, czyli naukowcami, którzy badają cząsteczki światła słonecznego. Jeśli nie wiecie, o czym mówię, znaczy, że żyjecie trochę dawniej niż ja. Pewnie jesteście z pokolenia moich dziadków i myślicie, że takie rzeczy jak łapanie słońca czy podróże w czasie nie są możliwe. Otóż są… Grupa nastolatków przenosi się do czasów panowania Kazimierza Wielkiego. Mają sprawdzić, w jaki sposób król zdobył środki na zamki, miasta, mury obronne, drogi. Dziwne? Wcale nie! W niedalekiej przyszłości nauka historii wygląda zupełnie inaczej… Szczególnie gdy nauczycielem jest pan Cebula. Bogato ilustrowana seria „Ale historia…” z humorem przekazuje fakty historyczne i ciekawostki. Z drugiej części, przybliżającej czasy panowania Kazimierza Wielkiego, dowiecie się między innymi, do czego przydawały się kiedyś siki, czym różnił się zbój od rycerza, co przyczyniło się do powstawania „plakatów reklamowych” w średniowieczu, dlaczego książka mogła wtedy ważyć nawet kilkadziesiąt kilogramów i wielu innych rzeczy. Grażyna Bąkiewicz – historyk, nauczycielka, pisarka. Łodzianka. Ukończyła wydział filozoficzno-historyczny na Uniwersytecie Łódzkim. Autorka kilkunastu książek. Za debiutancką powieść „O melba” otrzymała I nagrodę IBBY – Książka Roku 2002. Dwie kolejne: „Stan podgorączkowy” (2003) i „Będę u Klary” (2004), także skierowane do młodego odbiorcy, równie dobrze przyjęte zostały przez dorosłych czytelników. „Korniszonek” (2004), powieść dla dzieci, został uhonorowany przez Poznański Przegląd Nowości Wydawniczych i Bibliotekę Ossolińskich jako Książka Jesieni 2004 r. „Muchy w butelce”, powieść przeznaczona dla nastolatków, nominowana została do nagrody literackiej „Srebrny kałamarz 2008”. Grażyna Bąkiewicz pisze z ogromną przyjemnością zarówno dla dorosłych, jak i młodych czytelników. Prowadzi też warsztaty pisania bajek. Artur Nowicki – jako chłopiec marzył, żeby zostać pilotem, dlatego najczęściej rysował samoloty. Później chciał być czołgistą i zaczął rysować same bitwy pod Studziankami. Myślał też o karierze krawca, ale nic z tego nie wyszło. Tata łamał sobie głowę, co z niego wyrośnie, a mama często mówiła, że chyba ksiądz, lecz nieznane są źródła tego pomysłu. Ostatecznie ukończył szkołę średnią jako mechanizator rolnictwa. Nie zdążył jednak popracować w zawodzie, bo zrozumiał, że to, co lubi najbardziej, to malowanie. Dlatego zdecydował się na studia na Wydziale Wychowania Artystycznego WSP w Częstochowie (obecnie Akademia Jana Długosza). W 1993 roku otrzymał dyplom z wyróżnieniem w pracowni prof. Jerzego Filipa Sztuki. Od ponad dwudziestu lat tworzy ilustracje do czasopism i książek dla dzieci. Organizuje i prowadzi spotkania oraz warsztaty twórcze dla dzieci i młodzieży. Mieszka z rodziną na wsi. Spędza dużo czasu w pracowni, gdzie wymyśla i rysuje bohaterów kolejnych książek.
Słyszeliście o Bezprymie? Obiło się coś o uszy?
Nie róbcie sobie wyrzutów, jeśli nie. Nawet historycy mają problem, bo zachowało się niewiele źródeł. Wiadomo tylko, że był najstarszym synem Bolesława Chrobrego i ojciec nie jemu, ale młodszemu synowi, znanemu jako Mieszko II, przekazał władzę. Dlaczego? Tajemnicza sprawa. Jednak przy odrobinie cierpliwości można sporo wyczytać ze średniowiecznych kronik. Informacje dotyczą szczególnie czasów, gdy Bezprym był nastolatkiem. Jeśli to, co wyśledzili historycy, jest choć po części prawdą, to życie tego chłopaka było niezwykłe.
Cofnijmy się o tysiąc lat i towarzyszmy przez chwilę chłopcu, który mógł być królem, a został Bezprymem.
Życzę miłego podróżowania w czasie.
Grażyna Bąkiewicz
Nazywam się Aleks i mam dwanaście lat. Moim największym problemem jest to, że nie trafiam tam, gdzie powinienem. Rozumiecie, nie te drzwi, nie ta ulica, nie ten czas. Mój tata jest recykloserem i zajmuje się badaniem, do czego służą rzeczy znalezione w czasoprzestrzeni. Jeśli nie wiecie, o czym mówię, znaczy, że żyjecie trochę dawniej niż ja. Pewnie jesteście z pokolenia moich dziadków i myślicie, że podróże w czasie nie są możliwe. Otóż są… Aleks, Słoniu, Witek, Ola, Gruby i Zuzka przenoszą się do roku 990. Mają sprawdzić, czy Mieszko był wikingiem. Dziwne? Wcale nie! W niedalekiej przyszłości nauka historii wygląda zupełnie inaczej… Szczególnie gdy nauczycielem jest pan Cebula. Bogato ilustrowana seria „Ale historia…” z humorem przekazuje fakty historyczne i ciekawostki. Z pierwszej części, przybliżającej czasy panowania Mieszka I, dowiecie się między innymi, jak wydostać się z łap handlarzy niewolników, do kogo udać się po zatruciu wodą z rzeki, dlaczego żona Mieszka nie chciała jeść, jak Polanie wysyłali sobie esemesy i wielu innych rzeczy. Grażyna Bąkiewicz – historyk, nauczycielka, pisarka. Łodzianka. Ukończyła wydział filozoficzno-historyczny na Uniwersytecie Łódzkim. Autorka kilkunastu książek. Za pierwszą powieść „O melba” otrzymała I nagrodę IBBY – Książka Roku 2002. Dwie kolejne: „Stan podgorączkowy” (2003) i „Będę u Klary” (2004), także skierowane do młodego odbiorcy, równie dobrze przyjęte zostały przez dorosłych czytelników. „Korniszonek” (2004), powieść dla dzieci, został uhonorowany przez Poznański Przegląd Nowości Wydawniczych i Bibliotekę Ossolińskich jako Książka Jesieni 2004 r. „Muchy w butelce”, powieść przeznaczona dla nastolatków, nominowana została do nagrody literackiej „Srebrny kałamarz 2008”. Grażyna Bąkiewicz pisze z ogromną przyjemnością zarówno dla dorosłych, jak i młodych czytelników. Prowadzi też warsztaty pisania bajek. Więcej na stronie www . grazynabakiewicz.pl Artur Nowicki (ur. 1968) – jako chłopiec marzył, żeby zostać pilotem, dlatego najczęściej rysował samoloty. Później chciał być czołgistą i zaczął rysować same bitwy pod Studziankami. Myślał też o karierze krawca, ale nic z tego nie wyszło. Tata łamał sobie głowę, co z niego wyrośnie, a mama często mówiła, że chyba ksiądz, lecz nieznane są źródła tego pomysłu. Ostatecznie ukończył szkołę średnią jako mechanizator rolnictwa. Nie zdążył jednak popracować w zawodzie, bo zrozumiał, że to, co lubi najbardziej, to malowanie. Dlatego zdecydował się na studia na Wydziale Wychowania Artystycznego WSP w Częstochowie (obecnie Akademia Jana Długosza). W 1993 roku otrzymał dyplom z wyróżnieniem w pracowni prof. Jerzego Filipa Sztuki. Od ponad dwudziestu lat tworzy ilustracje do czasopism i książek dla dzieci. Organizuje i prowadzi spotkania oraz warsztaty twórcze dla dzieci i młodzieży. Mieszka z rodziną na wsi. Spędza dużo czasu w pracowni, gdzie wymyśla i rysuje bohaterów kolejnych książek.
GRAŻYNA BĄKIEWICZ Czy zdarzają się Wam chwile, że zamykacie oczy i dajecie się porwać marzeniom? Jeśli tak, to jest to książka właśnie dla Was. „Bajki dla dorosłych” – czy brzmi to wystarczająco niepoważnie? A może właśnie najpoważniej na świecie. Każdemu należy się jego porcja baśni i to nie tylko w dzieciństwie. Z wiekiem zmieniają się...
Walka o wolność – 10 opowiadań z czasów rozbiorów to czwarta książka z serii „Zdarzyło się w Polsce”. W pięciu tomach współcześni autorzy książek dla dzieci i młodzieży, pasjonaci historii, ukazali węzłowe punkty polskich dziejów widziane oczami zwyczajnych ludzi: mieszkańców miast, dworów i wsi – naszych przodków. Za ich sprawą czytelnik Walki o wolność przeniesie się w czasy, gdy Polska została wymazana z mapy Europy, lecz wciąż żyła w sercach ludzi, będzie towarzyszył Napoleońskim żołnierzom, powstańcom styczniowym i rewolucjonistom. Usłyszy pierwszy koncert ośmioletniego Fryderyka Chopina, zobaczy Adama Mickiewicza piszącego Dziady i Marię Skłodowską walczącą o prawo do edukacji kobiet.
Książki z tej serii dedykujemy tym, którzy cenią i lubią historię, oraz tym, którzy… za nią nie przepadają! Dzięki nim przekonają się, że historia Polski jest barwna i ciekawa, pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji i trzymających w napięciu, dramatycznych wydarzeń.
To nie jest śmieszna historia. Tak jak nie jest śmieszne dorastanie. Czasami aż chce się zakląć wymyślonym przekleństwem: 'o melba!' Owszem, bywa zabawnie, zwłaszcza gdy ma się mamę dziennikarkę, choleryczną babcię i tatę, który odszedł przez chomika. No cóż, rodziny się nie wybiera i Malina w sumie nie narzeka – inni mają gorzej. Ale nawet jeśli rodziny nie można sobie wymienić na inną, to szkołę owszem. Kiedy dzieje się w niej coś złego – można zwiać albo pozostać biernym i udawać, że niczego się nie widzi. Jak inni – nie wtrącać się, mijać obojętnie. Tylko że czasem nie można przymknąć oczu. Po prostu się nie da! Trzeba podjąć wyzwanie i stawić opór. To trudne, zwłaszcza gdy ma się kilkanaście lat. I bywa, że przestaje być śmiesznie, że chce się tylko powiedzieć: 'O melba!'
Bajkoterapia to antologia pięknych i mądrych bajek dla dzieci, poradnik dla rodziców, a przede wszystkim świetny sposób na wspólne spędzenie czasu!Bajki-pomagajki to niezwykłe historie, które wspierają i dają poczucie bezpieczeństwa, zawierają wiele praktycznych wskazówek, opowiadają mądrze o świecie dziecięcych emocji i konkretnych problemach, z którymi dzieci się borykają. Młodzi i najmłodsi czytelnicy (w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym) mogą utożsamić się z bohaterem i przeżyć z nim daną historię, a także dowiedzieć, jak zachować się w wielu ważnych sytuacjach.W drugim, poszerzonym i poprawionym, wydaniu bajkom towarzyszą wskazówki i komentarze eksperta od bajkoterapii Katarzyny Klimowicz, które, mamy nadzieję, będą dla rodziców, opiekunów i dzieci pomocą, inspiracją do rozmowy, zabawy czy przede wszystkim wspólnego zastanowienia się nad takimi tematami jak: inność, spotkanie z nieznajomym, bezpieczeństwo nad wodą, zgubienie się, brak wiary w siebie, rywalizacja z rodzeństwem, bezpieczeństwo w domu.
To nie jest śmieszna historia. Tak jak nie jest śmieszne dorastanie. Czasami aż chce się zakląć wymyślonym przekleństwem: ""o melba!"" Owszem, bywa zabawnie, zwłaszcza gdy ma się mamę dziennikarkę, choleryczną babcię i tatę, który odszedł przez chomika.No cóż, rodziny się nie wybiera i Malina w sumie nie narzeka - inni mają gorzej. Ale nawet jeśli rodziny nie można sobie wymienić na inną, to szkołę owszem. Kiedy dzieje się w niej coś złego - można zwiać albo pozostać biernym i udawać, że niczego się nie widzi. Jak inni - nie wtrącać się, mijać obojętnie. Tylko że czasem nie można przymknąć oczu. Po prostu się nie da! Trzeba podjąć wyzwanie i stawić opór. To trudne, zwłaszcza gdy ma się kilkanaście lat. I bywa, że przestaje być śmiesznie, że chce się tylko powiedzieć: ""O melba!
Akcja książki dzieje się w Łodzi. Bohaterem jest chłopiec przenoszony z jednego sierocińca do drugiego, od jednych opiekunów do drugich. Chłopak od czasu do czasu widuje swoją matkę. Kocha ją a jednocześnie nienawidzi za swoje tułactwo. Powoli odkrywa powiązania matki z łódzkim światem przestępczym, odkrywa, że matka go chroni. Powieść wielowątkowa, znakomite portrety psychologiczne dziecka, dorosłych uwikłanych w sieć konsekwencji własnych decyzji. *** Nazywam się Hieronim Wróbelek i nic tego nie zmieni. Jestem synem Zofii i Pawła, pary łódzkich złodziei. Mam piętnaście lat i mieszkam w krzakach na Widzewie. Jeśli ktoś twierdzi, że to, co do tej pory przeżyłem, to beztroskie dzieciństwo, to aż się boję pomyśleć, co czeka mnie dalej.
Marcelina tęskni za rodzicami, którzy od dłuższego czasu nie wracają ze stypendium naukowego. Co prawda mieszka u kochającego ją dziadka i postrzelonej, ale w gruncie rzeczy troskliwej ciotki, jednak rodzice to rodzice. W szkole musi dostosowywać się do powszechnie panującej przeciętności, choć ciągnie ją do świata i wiedzy. Do tego jej najlepszy przyjaciel Filip przeprowadza się i najpewniej nigdy się już nie zobaczą. Jednak prawdziwe problemy dopiero przed nią: wyjazd do Włoch i próba pomocy rodzicom w ich kłopotach. Czy życie Marceliny może być jeszcze bardziej skomplikowane?Grażyna Bąkiewicz historyk, nauczycielka, pisarka. Łodzianka. Ukończyła wydział filozoficzno-historyczny na Uniwersytecie Łódzkim. Proponowano jej pisanie pracy doktorskiej, ale aż takim pasjonatem historii nie była, by zdecydować się na spędzanie czasu w archiwach. Myślała o muzeum, ale w oczekiwaniu na etat podjęła pracę w szkole. Nauczanie historii miało być jedynie przejściowym etapem, ale wciągnęło ją tak skutecznie, że przepracowała z młodzieżą prawie 30 lat. Nie oderwały jej od szkoły nawet studia dziennikarskie, które podjęła ogarnięta potrzebą pisania. Kontakt z młodzieżą był tym, czego potrzebowała, i dawał jej energię niezbędną do życia. Potrzebę pisania realizowała, wymyślając bajki dla córek. Szansa na zaistnienie w gronie twórców pojawiła się sama i miała formę ogłoszenia w prasie o Ogólnopolskim Konkursie na Bajkę dla Dzieci. Wygrała ten konkurs (1983) i od tego czasu jej bajki ukazywały się w różnych czasopismach dla dzieci. Za pierwszą powieść ""O melba"" otrzymała I nagrodę IBBY Książka Roku 2002. Dwie kolejne: ""Stan podgorączkowy"" (2003) i ""Będę u Klary"" (2004) były również skierowane do młodego odbiorcy, chociaż równie dobrze przyjęte zostały przez dorosłych czytelników.""Korniszonek"" (2004), powieść dla dzieci, został uhonorowany przez Poznański Przegląd Nowości Wydawniczych i Bibliotekę Ossolińskich jako Książka Jesieni 2004 r. Z myślą o dorosłym czytelniku napisane zostały: ""Opowieść z perłą w tle"" (2006), ""Coś za coś""(2007), ""Bajki dla dorosłych""(2009) oraz opowiadania zamieszczane w licznych zbiorach.""Muchy w butelce"" powieść przeznaczona dla nastolatków, nominowana została do nagrody literackiej ""Srebrny kałamarz 2008"".Grażyna Bąkiewicz pisze z ogromną przyjemnością zarówno dla dorosłych, jak i młodych czytelników. Prowadzi też warsztaty pisania bajek.
Konstancja wygrała konkurs na opowiadanie o Xymenie, nieustraszonej wojowniczce z serialu. W szkole euforia - będą grać ze swoją idolką, będą w telewizji! Serialowa Xymena, ich rówieśnica, przyjeżdża do szkoły na kilka dni przed zdjęciami, żeby wszystkich poznać. Szybko orientuje się, że życie nastolatków nie jest tak kolorowe jak w serialu, a już najmniej kolorowy jest Zyzol, który zupełnie bezkarnie pastwi się nad innymi. I jeszcze kradnie Magiczny Puchar! Xymena wie, jak sobie z nim poradzić, i z innymi kłopotami Stanki też. W końcu jest czarodziejką! Nie chce jednak nawet kiwnąć palcem w tej sprawie. To zadanie dla Stanki.
Jak się uczyć, nie ucząc? Oto ambitne zadanie, jakie stawia przed sobą tytułowy Korniszonek, rezolutny siedmiolatek, który szkołę traktuje jak plac zabaw. W tych wysiłkach wspiera go równie niesforny przyjaciel, czarodziej Mietek, mozolnie zgłębiający tajniki czarnej i białej magii. Zdwajają wysiłki, kiedy w ich ręce wpada księga z zaklęciami.Książka otrzymała honorowe wyróżnienie Poznańskiego Przeglądu Nowości Wydawniczych 2004.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?