Książka stanowi źródłową analizę podstawowych tematów metafizyki św. Tomasza: istnienia, istoty, natury, transcendentaliów, istnienia i istoty Boga, struktury człowieka. Wiodącym tematem książki jest akt istnienia (esse), który naświetlany jest w perspektywie historycznej (na tle dziejów filozofii bytu) oraz w poszczególnych tekstach Akwinaty, przede wszystkim zaś w traktacie O bycie i istocie (De ente et essentia). Autor starannie omawia historyczne źródła tej problematyki w tekstach Tomasza (Arystoteles, Boecjusz, neoplatonicy), a przede wszystkim jego dyskusję z ujęciami Awicenny. Prof. Artur Andrzejuk głosi w książce tezę, że akt istnienia jest pierwszym, najważniejszym zapoczątkowującym byt jego pryncypium, które stanowi wewnętrzny składnik każdego bytu, urealniający i aktualizujący jego istotę (zawartość treściową, czyli to czym jest). Jest to teza charakteryzująca tzw. tomizm konsekwentny, sformułowany i nauczany przez prof. Mieczysława Gogacza, któremu książka jest dedykowana. W końcowych partach rozważań podjęto temat deformacji nauczania Tomasza, dokonanych zaraz po jego śmierci i pogłębianych przez wieki niezrozumienia głównych tez jego filozofii oraz żmudnego przywracania prawdziwego oblicza tej myśli przez tomistów XIX i XX wieku.
Książka Daniiła Andriejewa jest niezwykłym dziełem w piśmiennictwie rosyjskim XX wieku, łączącym tradycję literatury filozoficznej, religijno-mistycznej i ezoterycznej. Historyczna panorama dziejów świata pokazuje wizję przyszłości, budowaną na uniwersalnych wartościach i dotychczasowych osiągnięciach kultury oraz imperatywach szlachetnych czynów i dobrych wyborów człowieka. Dzieło zaskakuje oryginalnością poszukiwań formalno-estetycznych. Pokazuje, jak istotną funkcję książka i literatura mają do spełnienia w komunikacji społecznej w czasach, kiedy tak ważne jest porozumienie ludzi, podejmowanie inicjatyw i działań na rzecz tworzenia powszechnego ładu, braterskiej wspólnoty, budowanej na zgodnej współpracy wszystkich „religii wyższego rzędu” i ludzi dobrej woli. Tę wspólnotę Andriejew nazywa „interreligią” lub „panreligią” i porównuje do kwiatu róży, w której wszystkie płatki tworzą jeden piękny kwiat. Płatkami kwiatu Róży Świata miałyby być pozostające w harmonijnej zgodzie różne religie i kultury. Niezwykła opowieść napisana w więziennym zamknięciu stalinowskiej Rosji, uratowana przez żonę i wydana po raz pierwszy w Rosji wiele lat po śmierci pisarza.
„Moja nowa ulubiona książka wszech czasów”.
Bill Gates
Każdy, kto sądzi, że świat się kończy, powinien na nowo przemyśleć sprawę: ludzie żyją dłużej, są coraz zdrowsi, bardziej wolni i szczęśliwi, a chociaż świat stoi przed obliczem poważnych problemów, rozwiązania kryją się w oświeceniowym ideale stosowania rozumu i nauki.
Czy świat naprawdę się rozpada? Czy ideał postępu się zdezaktualizował? W tej błyskotliwie napisanej ocenie kondycji ludzkiej w trzecim tysiącleciu psycholog poznawczy i intelektualista Steven Pinker nakłania nas, abyśmy się nie koncentrowali na krzykliwych nagłówkach i proroctwach zagłady, które wydobywają z nas najgorsze skrzywienia poznawcze. Zamiast tego radzi skupić się na faktach: na siedemdziesięciu pięciu zdumiewiających wykresach Pinker pokazuje, że życie, zdrowie, dostatek, bezpieczeństwo, pokój, wiedza i szczęście wzrastają nie tylko na Zachodzie, lecz na całym świecie. Motorem tego postępu nie jest jakaś kosmiczna czy mistyczna siła. Jest on dobrodziejstwem Oświecenia: przekonania, że wiedza może się przyczynić do poprawy ludzkiego losu.
Pinker analizuje źródła sceptycyzmu i strachu. Czy ludzie są ze swej istoty irracjonalni? Czy do ugruntowania moralności potrzebujemy religii? Czy nowoczesność wpędziła nas w samotność i skłonności samobójcze? Czy żyjemy w „epoce postprawdy”? W „epoce terroru”? Czy wszystko się zawali w apokalipsie wojny jądrowej, niedoboru zasobów, zmian klimatycznych i zerwanej z uwięzi sztucznej inteligencji?
Z intelektualną głębią i literacką swadą Steven Pinker przedstawia argumenty za rozumem, nauką i humanizmem: ideałami, których potrzebujemy, aby zmierzyć się z naszymi problemami i podtrzymać postęp ludzkości.
Autor opowiada w książce o zjawisku w Polsce mało znanym: nowojorskim kinie undergroundowym od połowy lat pięćdziesiątych do końca wieku, analizując je przez pryzmat transgresji – „manifestacji wolności człowieka”. Wkracza na obszar wypowiedzi artystycznych, które nie znają granic, tabu, świętości, nie stronią od przemocy czy seksu.
Genius loci tej książki to Nowy Jork, który po czasach ekonomicznej prosperity zaczął w latach sześćdziesiątych XX wieku podupadać, by w latach siedemdziesiątych stać się ekonomicznym i społecznym bankrutem. Jego codziennością były „morderstwa, handel narkotykami, prostytucja, gwałty, napady, rozboje, przemoc wobec dzieci, korupcja i bieda”. W tej atmosferze i w tej rzeczywistości rodziły się bezkompromisowe zjawiska artystyczne.
Anioły nie znają wstydu. Transgresja w kinie Nowego Jorku to opowieść o ludziach, których twórczość kwestionowała porządek tego świata, o artystach, filmowcach, buntownikach z nurtu nowojorskiej kontrkultury i kinowego undergroundu (Kenneth Anger, Jonas Mekas, Jack Smith, Andy Warhol, Barbara Rubin, Carolee Schneemann), no wave cinema (Amos Poe, Eric Mitchell, James Nares, Vivienne Dick, Beth B.), partyzanckiej telewizji (RainDance Corporation) i kina transgresji (Nick Zedd, Richard Kern, David Wojnarowicz, Tommy Turner, Lydia Lunch, Tessa Hughes-Freeland, Casandra Stark).
Marcin Borchardt – reżyser, scenarzysta, filmoznawca, doktor nauk humanistycznych w dyscyplinie nauk o sztuce. Wykładowca Gdyńskiej Szkoły Filmowej i Uniwersytetu Gdańskiego. Autor monografii Awangarda muzyki końca XX wieku. Przewodnik dla początkujących (2014), filmów dokumentalnych (między innymi Beksińscy. Album wideofoniczny, 2017), reklam, wideoklipów, programów telewizyjnych. Członek Polskiej Akademii Filmowej (PAF) i Europejskiej Akademii Filmowej (EFA).
Nowa książka [Krzysztofa Orzechowskiego], podobnie jak poprzednia, złożona jest z systematycznie prowadzonych zapisków sprowokowanych bieżącymi wydarzeniami. Są jednak między obu tomami istotne różnice, na co wskazują już tytuły. W pierwszym przypadku: Teatr świata – świat teatru, obecnie – Zapiski z niełatwych czasów. Teraz teren obserwacji jest niewątpliwie szerszy. Przykładowo: mieszczą się tu muzealne wystawy i programy telewizyjne (rozrywka, kabaret), aktualna „polityka kulturalna” i polski antysemityzm, skojarzenia i przeżycia związane za świętami Bożego Narodzenia, sens narodowego czytania Wesela i apel o godne jej wartości miejsce w kulturze dla poezji Norwida, polscy skoczkowie narciarscy na olimpiadzie i błędna organizacja ruchu samochodowego w śródmieściu Krakowa tudzież jej negatywny wpływ na walkę ze smogiem, wreszcie – różnice w zainteresowaniach i umiejętnościach młodych reżyserów filmowych i teatralnych. Listę można kontynuować. Nie oznacza to jednak zepchnięcia na drugi plan spraw teatru, współczesnego życia teatralnego i środowiska teatralnego.
Z jednej strony korzystam z koncepcji analogicznej do proponowanej przez W. J. T. Mitchella i staram się badać to, w jaki sposób funkcjonuje sama kultura, a dyskurs studiów kultury wizualnej widzę jako narrację, podobną do studiów kulturowych, które zajmują się między innymi pojęciem kultury. Z drugiej zaś strony badam samą wizualność i funkcjonowanie metafor wizualnych, które odnoszą się do kultury, ale również do samej rzeczywistości realnej. Metafory wizualne obrazują idee, poglądy i koncepcje teoretyczne, które odnoszą się do naszego postrzegania świata. (Ze Wstępu)Książka Konrada Chmieleckiego nie jest podręcznikiem, ale z uwagi na uporządkowanie pola badawczego, bogactwo zawartego w niej materiału, systematyczny charakter wywodu i pogłębioną refleksję będzie nieocenioną pomocą dla studentów wszystkich tych dyscyplin, które zajmują się w jakikolwiek sposób kulturą wizualną. (prof. Alicja Helman)
Konrad Chmielecki ? doktor nauk humanistycznych, specjalista w dziedzinie medioznastwa i filmoznawstwa. Autor książki Estetyka intermedialności oraz redaktor pracy zbiorowej Teoria obrazu w naukach humanistycznych. Publikuje w czasopismach „Kultura Współczesna”, „Przegląd Kulturoznawczy”, "Kwartalnik Filmowy”, „Art Inquiry”, „Kultura i Historia” i monografiach zbiorowych. Należy do Polskiego Towarzystwa Kulturoznawczego i Polskiego Towarzystwa Estetycznego. Wykłada w Akademii Sztuk Pięknych im. Władysława Strzemińskiego w Łodzi.
Bert Hellinger jest twórcą ustawień systemowych i autorem 83 książek przetłumaczonych na kilkadziesiąt języków. Od kilku lat publikuje także cykliczne, krótkie audycje filozoficzne, w których porusza najważniejsze dla niego tematy. Audycje te zostały ujęte w formie tekstów w czterech tomach zatytułowanych ""Nowe rozważania"". W swoich refleksjach Bert Hellinger prowadzi nas poza dobro i zło, prawdę i fałsz, z serca do serca - w kierunku przezwyciężania przeciwieństw.""Trzecia część moich nowych rozważań pod niektórymi względami podąża nową drogą. W niektórych z nich opowiadam o tym, czego doświadczyłem osobiście. Te rozważania mogą z jednej strony poruszać, a z drugiej pozwalają odetchnąć. Pokazują drogi wyjścia, prowadzące na tak długo już wyglądany drugi brzeg.Niektóre z nich wykraczają poza ramy, do których przywykliśmy. Jednak to właśnie one posiadają uwalniającą głębię. Na przykład rozważania o Świętach Bożego Narodzenia, Wielkanocy, o Sądzie Ostatecznym. Z jednej strony wydają się odważne, z drugiej natomiast, pozwalają odetchnąć z ulgą.Za pomocą tej książki stawiam grubą kreskę pod rozważaniami linię, która wciąż od nowa do nich prowadzi, bo w gruncie rzeczy nie mają one końca.""
Urodzona w Sankt Petersburgu niemieckojęzyczna pisarka Lou Andreas-Salomé (1861–1937) była postacią ze wszech miar samodzielną i oryginalną. W życiu prywatnym przyjaźniła się z Friedrichem Nietzsche, była muzą i powierniczką poety Rainera Marii Rilkego, ale i gorącą zwolenniczką Sigmunda Freuda oraz psychoanalizy. Andreas-Salomé, należąca do najciekawszych postaci kobiecych w życiu kulturalnym Niemiec, była autorką powieści i nowel, esejów, a także książek filozoficznych, krytycznoliterackich, religioznawczych oraz psychoanalitycznych.
Niniejsza monografią jest pierwszą w polskim literaturoznawstwie rekonstrukcją poglądów estetycznych Andreas-Salomé, dotyczących artysty, procesu twórczego, dzieła sztuki, odbiorcy oraz wartości estetycznej. Pisarka, jako wyznawczyni filozofii życia, uważała, że sztuka bez życia nie miałaby racji bytu, zaś życie bez sztuki nie mogłoby objawić swej mocy. Z kolei kategoria „pomiędzy”, będąca immanentną cechą człowieka epoki modernizmu, okazuje się najbardziej dotyczyć artysty skazanego na ciągłe balansowanie pomiędzy ekstremami – bólem a szczęściem, zdrowiem a chorobą.
To nie jest kolejny poradnik o roli historii w prezentacjach i wystąpieniach. To narzędzie edukacyjne, którego natychmiast użyjesz w swojej pracy.Fiszka po fiszce wytrenujesz nową kompetencję i przykujesz uwagę słuchaczy. Tylko niezbędna, sprawdzona teoria i praktyczne ćwiczenia. Bo storytelling to nie bajanie. To technika, którą można i warto! wytrenować. Rozwiń się. Teraz!
Obraz-symbol, bez względu na to, czy jest to wizerunek „boga siedzącego na lotosie”, napisana na ścianie sekwencja samogłosek czy pojedyncza litera, nie stanowi obrazu „samego dla siebie”, ale ujmowany być musi zawsze w kontekście „swojego świata”. Stanowią go zaś z jednej strony odniesienia do obrazowanego i symbolizowanego, czyli jego obecność w wizerunku, z drugiej właściwa relacja do odczytującego, możliwa o tyle tylko, o ile ten ostatni uznaje siebie za element owej relacji, a własne uwarunkowania ontyczne, poznawcze, własne „tu i teraz”, za współtworzące ją. Symbol-obraz stwarza kosmos nie przez swe istnienie, ale przez objawianie się w świecie zmysłowym i zapośredniczanie się w nim, podobnie jak obraz, który – według Gadamera – nie istnieje „sam w sobie” (nie istnieje wówczas „właściwie”), lecz „stwarza”, stanowi byt w swej istocie dopiero ujęty „wraz ze swoim światem”.
Maria Luiza Brzostowska (1976) – ukończyła studia na Wydziale Malarstwa warszawskiej ASP, następnie studia na Wydziale Filozofii Chrześcijańskiej UKSW w Warszawie, gdzie w roku 2015 obroniła doktorat. Opracowuje naukowo zagadnienia pozostające na styku sztuki i filozofii. Prowadzi w tym obszarze również zajęcia praktyczne i teoretyczne dla dzieci i młodzieży.
Autorem tej książki jest Jean Améry (właśc. Hans Mayer, 1912–1978), belgijski pisarz urodzony w wiedeńskiej rodzinie żydowskiej. Od 1938 roku żył w Belgii, więziony w czasie wojny w nazistowskich obozach koncentracyjnych, m.in. w Auschwitz. Jako pisarz stał się znany w latach 60. XX wieku, kiedy wrócił do wojennych wspomnień i rozliczeń. Niniejszy esej o samobójstwie z 1976 roku ściśle wiąże się z wcześniejszą o kilka lat książką O starzeniu się (Wydawnictwo Aletheia, Warszawa 2018), ponieważ oba te dzieła podejmują temat ostatecznych, można rzec, „finalnych” faz ludzkiego życia, choć oczywiście samobójstwo nie musi być wynikiem kryzysu na tle starzenia się czy starości. W niniejszym eseju Améry z fenomenologiczną precyzją bada nieuchwytne dla nauki wewnętrzne stany kogoś zbliżającego się do progu dobrowolnej śmierci. Broni zarazem prawa człowieka do odebrania sobie życia, do aktu, który społeczna i religijna tradycja zazwyczaj potępia jako sprzeczny z naturą i grzeszny, widząc w nim skutek domniemanych zaburzeń psychicznych samobójcy. Tymczasem taką reakcję na diagnozę własnej sytuacji egzystencjalnej powinno się uznać za przywilej człowieka, zrozumieć ją i uszanować. Przejmujące, podobnie jak w O starzeniu się, rozważania Améry’ego ważą tym więcej, że dwa lata po publikacji tej książki o samobójstwie autor sam je popełnił.
Siła kształtująca - łac. nisus formativus, popęd życiowy, wzrost organiczny, formowanie, plastyczność. Pierwotnie termin alchemiczny na określenie samorzutnej organizacji materii, który w nowej filozoficznej odsłonie (Bildungstrieb) powrócił w pismach Immanuela Kanta, Friedricha Schellinga i Johanna Wolfganga Goethego.Tomasz Majewski nie dowierza ideom, gdy domykają znaczenia i dziełom, gdy zwracają się ku ideologiom. Ufa tylko artefaktom i myślom, które żyją, to znaczy wymykają się interpretatorom. A zatem uwaga! Monada i nomada w jednej osobie.dr hab. Tomasz Bocheński, prof. UŁHumanistyka ""ponad podziałami"" uprawiana przez Tomasza Majewskiego jawi się jako wolna od poznawczego hybris; nie tyle sceptyczna, co raczej aspirująca do rzadko dziś praktykowanej cnoty pokory poznawczej. Jest to humanistyka szukająca własnego epistemicznegoidiomu, określająca na nowo swą tożsamość tak wobec filozofii, nauki, jak i - co w tych rozważaniach szczególnie dogłębnie eksplorowane - sztuki. (...) Siła kształtująca znajdzie na pewno czytelników w gronie kulturoznawców, humanistów różnych specjalności i stanowić będzie zaczyn ważkich dyskusji o specyfice badań humanistycznych, o ich badawczej oraz etycznej odpowiedzialności.dr hab. Dorota Wolska, prof. UWr
Książka stanowi zapis filozofii i pogląd na strukturę rzeczywistości najwybitniejszego polskiego jasnowidza. Stefan Ossowiecki potrafił odczytywać przyszłość, odnajdywać zaginione osoby, czytać listy znajdujące się w zamkniętych kopertach, a także lewitować i przesuwać przedmioty siłą woli. Był przyjacielem Marszałka Piłsudskiego. W książce znaleźć można również protokoły doświadczeń przeprowadzanych z udziałem S. Ossowieckiego przez ówczesnych naukowców (m.in. prof. Charlesa Richeta - laureata Nagrody Nobla).
Tom 2. Bert Hellinger jest twórcą ustawień systemowych i autorem 83 książek przetłumaczonych na kilkadziesiąt języków. Od kilku lat publikuje także cykliczne, krótkie audycje filozoficzne, w których porusza najważniejsze dla niego tematy. Audycje te zostały ujęte w formie tekstów w czterech tomach zatytułowanych "Nowe rozważania". W swoich refleksjach Bert Hellinger prowadzi nas poza dobro i zło, prawdę i fałsz, z serca do serca - w kierunku przezwyciężania przeciwieństw.
"Dokądkolwiek idziemy i dokądkolwiek się wybieramy, doświadczamy prowadzenia. Co prawda, często myślimy, że to my wybraliśmy tę drogę, że jest ona wynikiem naszej osobistej decyzji.
Jak absurdalne musi być to wyobrażenie, widzimy choćby na podstawie tego, że w naszym ciele w każdej chwili przebiegają miliardy procesów, a mimo to, kiedy na przykład zapiera nam dech, nie musimy od razu wyzionąć ducha.
Jak jesteśmy prowadzeni przez inne siły? Zawsze z chwili na chwilę, nie mogąc przewidzieć ani zaplanować następnej chwili. Tak, jak na przykład uderzeń serca. W każdej chwili nasz los leży w innych rękach, zdrowie i choroba, życie i śmierć.
Niebywałe, jak często próbujemy wymknąć się temu prowadzeniu. Na przykład przy pomocy naszych dalekosiężnych planów, także wskutek żalu, kiedy docieramy do swoich granic i jakieś nieszczęście sprawia, że nagle wszystko staje się inne, niż oczekiwaliśmy i mieliśmy nadzieję"
Bert Hellinger
Filozofia, dialektyka, rzeczywistość, po raz pierwszy wydana w 1982 roku przez Państwowy Instytut Wydawniczy, jest prezentacją projektu filozoficznego Marka J. Siemka z lat siedemdziesiątych. Składa się z dziesięciu niezależnych artykułów poświęconych istotnym zagadnieniom filozofii XX wieku. Stawiając się w roli przewodnika, Siemek odtwarza całościowy horyzont myśli współczesnej w jej zmaganiach z własną przeszłością. Za pomocą narzędzi pojęciowych hermeneutyki, strukturalizmu, marksizmu i Hegla zarysowuje własne stanowisko, które określał wówczas mianem historycznej ontologii sensu.
******
Works. Philosophy, Dialectics, Reality
Filozofia, dialektyka, rzeczywistość [Philosophy, Dialectics, Reality] published for the first time in 1982 by Państwowy Instytut Wydawniczy is a presentation of Marek J. Siemek’s philosophical project from the 1970s. The book consists of ten independent articles devoted to important issues of the 20th-century philosophy. Siemek assumes the role of a guide and recreates the comprehensive horizon of contemporary thought struggling with its own past. By means of the conceptual tools of hermeneutics, structuralism, Marxism and Hegel, he outlines his approach, which he defined then as the historical ontology of sense.
Praca zbiorowa OBCY/INNY – propozycje aplikacji pojęciowych bardzo mi się podoba. Niewątpliwym walorem tomu jest jego aktualność, porusza bowiem tematykę ważną nie tylko dla językoznawców, historyków czy filozofów, naukowców i badaczy w ogóle, ale także dla każdego, kto interesuje się współczesnym światem z jego skomplikowaniem, konfliktami, nierozwiązanymi i nierozwiązywalnymi, jak się czasami wydaje, dylematami. Z takim trudnym i niejednoznacznym problemem mamy do czynienia właśnie w przypadku konfrontacji tego, co swoje i tego, co obce. To fundamentalna kulturowo kwestia i szeroki obszar refleksji. Niniejsza monografia to w moim mniemaniu znakomite ujęcie zagadnienia „obcy-inny-swój” właśnie z odmiennych perspektyw, jakie narzucają różne dziedziny wiedzy. Czytając, przechodzimy od artykułu do artykułu i dostrzegamy co rusz zarówno różnice punktów widzenia, jak i wspólne obszary. Gdzie spotyka się językoznawstwo z kulturoznawstwem czy neurobiologią, literaturoznawstwo z psychologią i filozofią, a nawet matematyką. Ale przede wszystkim dostrzegamy bogactwo problematyki obcości i swojskości.
Myślę, że książka ta ma wszelkie walory, by stać się ważną pozycją na rynku wydawniczym.
Z recenzji dr. hab. Jacka Warchali, prof. Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach
O dramacie poetyckim, jego istocie i wyróżnikach, dyskutowano i pisano wiele. Przede wszystkim stawiano pytania, czy powinien być rozpatrywany w kontekście wyznaczników gatunkowych, czy może raczej historycznoliterackich, będąc każdorazowo zjawiskiem powstającym w określonym czasie i miejscu, zwykle w momentach batalii o nowy teatr. Wychodząc od klasycznych rozpoznań Ireny Sławińskiej, sformułowanych w szkicu Ku definicji dramatu poetyckiego, a jednocześnie oczekując nowego spojrzenia i konfrontacji ze współczesnymi ujęciami metodologicznymi i przemianami form dramatycznych, zaproponowaliśmy wielopłaszczyznową refleksję, obejmującą zarówno tradycję, jak i współczesność oraz perspektywy dramatu poetyckiego w szerokim rozumieniu tego pojęcia. Jak słusznie zauważyła wspomniana Sławińska ""dramat poetycki był zawsze raczej zawołaniem bojowym niż określoną kategorią gatunkową"", zatem ""zjawiał się zawsze w aurze walki o teatr"".
Książka przedstawia człowieka prowadzącego wewnętrzny dialog. Z jednej strony rozdarcie i typowo ludzkie wątpliwości, z drugiej zaś cichy głos będący głosem jego Najwyższej Jaźni głosem Boga. Książka jest pełna ciepła i zrozumienia.Przypomina jak wielką wartością jest życie. Daje konkretne narzędzie, jakim jest nieustanna próba zrozumienia Kim Jestem? Kiedy zrozumiesz Kim Jesteś znikną problemy, choć niekoniecznie będą rozwiązane. Pomimo górnolotnych i poetyckich słów, książka jest pełna psychologicznych, a nawet naukowych odniesień. Porządkuje wiedzę i oczyszcza umysł z iluzji. Kwintesencją tematyki jest przedstawienie wizji miłości absolutnej. Pojawia się również wątek bliźniaczych dusz.Książka zaopatrzona jest w liczne grafiki dające obraz ludzkich wątpliwości.
Książka przybliża czytelnikowi szereg zagadnień związanych z demoralizacją młodzieży szczególnie w kontekście zażywania substancji psychoaktywnych. Zebrane artykuły, autorstwa specjalistów w takich dziedzinach naukowych jak psychiatria, psychologia, pedagogika czy prawo, oraz praktyków pracujących z młodzieżą w młodzieżowych ośrodkach wychowawczych, schroniskach dla nieletnich i zakładach poprawczych, wspierają aktualną wiedzę dotyczącą omawianych zagadnień. Przedstawione opracowania dotyczą zarówno badań empirycznych prowadzonych przez autorów, analizy współczesnych, zmieniających się trendów dotyczących skutków zażywania substancji psychoaktywnych, profilaktyki i czynników warunkujących rozwój zarówno uzależnień, jak i przestępczości nieletnich.
Dalajlamy przedstawiać nie trzeba. Duchowy przywódca Tybetu, laureat Pokojowej Nagrody Nobla, ostatni autorytet wolnego świata, postać wręcz ikoniczna. Książka Dalajlamy jest przesłaniem nadziei skierowanym do młodych ludzi z pokolenia milenijnego. Osiągają oni dorosłość w chwili, gdy nadciągają wielkie zagrożenia: koniec zasobów naturalnych i biologicznej różnorodności, wzrost nacjonalizmów, powiększająca się przepaść między zwycięzcami i przegranymi globalizacji.
Dalajlama jest tak, jak i oni świadom tych licznych kryzysów. Nie są one nieuchronne. Spowodowało je działanie ludzi i ludzkie działanie może im zapobiec. Pod warunkiem całkowitej zmiany sposobu myślenia. A to już rewolucja, Rewolucja współczucia. Chodzi o odejście od myślenia z perspektywy antropocentryzmu i indywidualizmu ku tym prądom myślowym, które wynikają ze świadomości wspólnoty w skali całej planety. Zaangażowanie indywidualne i zbiorowe wyraża się w przekonaniu, że każdy jest elementem ekosystemu Ziemi. Musi ona zagwarantować ochronę wszystkich form życia, tak ludzkich, jak i innych. Powszechna odpowiedzialność to obecnie kwestia przetrwania. Jej źródłem nie jest żadna wiara czy religia, tylko etyka.
Ta niewielka książka, napisana w sposób jasny i wnikliwy, przedstawia altruizm jako pragmatyczną i niezbędną odpowiedź na wielkie wyzwania naszych czasów. Zmienić świat oznacza porzucić naszą tonącą cywilizację sukcesu, konkurencji, rywalizacji na rzecz kultury wymiany, sprawiedliwości i solidarności. Urodzeni w epoce cyfrowej, „digital natives” są wrażliwi na to przesłanie, nawiązujące do neurobiologii, które odpowiada potrzebie sensu w pokoleniu internetu.
„Czas na rewolucję !” kończy Dalajlama spotkanie z młodymi Youtuberami.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?