Polecamy dobre książki z rozwoju duchowego i ezoteryczne - anioły, magia, wróżbiarstwo, astrologia, życie po śmierci, numerologia, runy, parapsychologia, tarot i inne. W tej strefie zapraszamy do bogato wyposażonego działu z książkami o ezoteryce i wiedzy tajemnej. Tutaj możesz zaopatrzeć się w lekturę na temat magii, parapsychologii, psychotroniki, tajemnic świata oraz szeroko pojetej wiedzy tajemnej. Takie pojęcia jak reiki, runy, trzecie oko, biała i czarna magia, życie między wcieleniami, wróżby, numerologia, jasnowidzenie, sekrety szeptuch to zagadnienia, które znajdują się w proponowanych przez nas publikacjach.
Osho wygłaszał wykłady dzień w dzień przez prawie ćwierć wieku. Cały ten materiał został zarejestrowany na nośnikach audio i video. Obecnie trwają prace nad spisaniem całości tego materiału dla przyszłych pokoleń poszukujących.
Każdy z jego wykładów można czytać w oderwaniu od reszty nauczania. Znajomość kontekstu konkretnych wypowiedzi jest jednak lepszym podejściem. Widać ją w całej serii wykładów na dany temat. Największy pożytek poszukującemu daje zapoznanie się z większą liczbą wykładów, najlepiej na przestrzeni wielu lat. Wtedy dopiero widać geniusz Osho jako niezwykłego mówcy, w pełni świadomego swej roli duchowego mistrza, czy przyjaciela dla tych, którzy w poszukiwaniach przyszli właśnie do niego.
Niniejsza publikacja jest właśnie taką przekrojową próbą podsumowania pracy Osho. Wyjaśnionych tu zostało wiele spraw niezrozumiałych bez znajomości wewnętrznych aspektów medytowania z Osho. Omówiono też kilka kwestii, które były swego czasu medialnymi sensacyjkami, ale po zapoznaniu się z tym tekstem okazują się być jedynie pewną formą pracy oświeconego mistrza z osobami szukającymi inspiracji na duchowej ścieżce.
Tarot - niezwykły, wielopoziomowy system symboli opowiadający o człowieku i jego kondycji. System znacznie głębszy niż wydaje się zwykłym „zjadaczom chleba", oparty na archetypowych znaczeniach poszczególnych kart Wielkich Arkanów. To właśnie archetypy, które są wpisane w symbolikę danej karty, a jednocześnie funkcjonują u podświadomości zbiorowej i indywidualnej, pozwalają prognozować bieg wydarzeń, przewidywać to, co nastąpi w przyszłości, ujawniać głęboko ukryte kompleksy i znajdywać rozwiązanie złożonych i męczących problemów.
Skąd się wziął Tarot, a ściślej symbole na jego kartach? Jest na ten temat oczywiście kilka naukowych teorii, ale o nich można poczytać w innych książkach. Moim zdaniem nalazły się one na nich na skutek zbierania przez ludzi doświadczeń i ich pragnienia przekazania następnym pokoleniom zdobytej wiedzy praktycznej o życiu, jego wielowarstwowości i złożoności. A już od nas zależy, czy będziemy tej wiedzy korzystać, czy potraktujemy ją jako zabobon i „zabawę" dla naiwnych.
Jest też legenda związana z pochodzeniem kart Tarota, która mówi, że dawno, dawno temu, przed wieloma wiekami, kiedy człowiek nic jeszcze o sobie nie wiedział i czuł się całkowicie bezbronny i zagubiony w świecie, w którym musiał żyć, wznosił modlitwy do bogów, w których wierzył i prosił ich o opiekę oraz wskazanie drogi, którą powinien podążać, aby osiągnąć szczęście. Modlitwy zostały wysłuchane i pewnego pięknego wieczoru z nieba spadły obrazki ukazujące drogę do pomyślności i szczęścia, ale niestety, jak zawsze w takich wypadkach, wtrącił się w to diabeł i sprawił, że powiał silny wiatr, który porozrzucał po całym świecie owe karty. Człowiek wiele lat ich szukał, aż w końcu odnalazł je, ale nie wie od tamtej pory w jakiej kolejności były one ułożone, kiedy bogowie zrzucali je na Ziemię. Od wieków szuka tej prawidłowej kolejności i nie może jej znaleźć, dlatego w kartach Tarota jest tyle różnych układów i każdy z nich jest dobry, ale pokazuje różne drogi prowadzące do szczęścia.
Tyle moja opinia i legenda, a co jest prawdą o Tarocie, tego nie wie nikt i nikt się nie dowie, dopóki sam system archetypów zawarty w tych niezwykłych „obrazkach" nie zechce nam jej ujawnić. - wprowadzenie do książki „Archetypy tarota”.
Archetypy Tarota
Spis treści:
Wprowadzenie
1. Archetypy - czym są?
2. Archetypy m Tarocie
2.1. Głupiec
2.2. Mag
2.3. Kapłanka
2.4. Cesarzowa
2.5. Cesarz
2.6. Kapłan
2.7. Kochankowie
2.8. Rydwan
2.9. Sprawiedliwość
2.10. Eremita
2.11. Koło Fortuny
2.12. Moc
2.13. Wisielec
2.14. Śmierć
2.15. Równowaga
2.16. Diabeł
2.17. Wieża Boga
2.18. Gwiazda
2.19. Księżyc
2.20. Słońce
2.21. Sąd Boży
2.22. Świat
3. Etyka pracy
Zakończenie
Bibliografia
Nasza książka jest formalnym eksperymentem. Jest „małżeństwem" dwóch na pozór kompletnie odrębnych od siebie światów - tarota i run oraz psychologii. Napisana została przez dwa małżeństwa - jedno o niedługim stażu, ale w nieco zaawansowanym wieku, drugie młodsze, ale z dużym stażem małżeńskim. Pierwsze ma skłonności do metafizyki, doskonałą intuicję, żyje w świecie tarota, run, medytacji, skąd czerpie inspiracje, wspierając je życiowymi doświadczeniami. Druga para -waleczni racjonaliści, badają z upodobaniem ludzką psychikę, specjalizują się w komunikacji międzyludzkiej, więc potrafią powiedzieć z bardziej naukowej strony „co komu w duszy gra".
Naszą publikację sygnuje nazwiskiem Elżbieta Ellis, autorka książki „Medytuj z Aniołami", tarocistka, miłośniczka kosmicznego porządku, specjalizująca się w odczytywaniu w kartach tego, co los może przynieść człowiekowi.
Książka powstała po burzliwych dyskusjach zaprzyjaźnionych małżeństw, które nie ustawały we wzajemnym przekonywaniu siebie, że bezwzględnie należy wybrać między tarotem, a racjonalizmem, podszytym rozlicznymi i mądrymi filozofiami świata. Twórczy czworokąt poglądów i przekonań stawiał radykalną tezę, że - albo wierzy się w metafizykę i intuicję, albo stąpa się mocno po ziemi, analizując każdy swój krok i sens istnienia. W efekcie długich dyskusji padł pomysł, na pozór zwariowany, by po raz pierwszy te koncepcje połączyć - „ożenić" tarot i runy z chłodnym, racjonalnym spojrzeniem na małżeństwo.
______________________________________________________________
Większość z nas marzy o tym, by znaleźć swoją drugą połowę, być szczęśliwym w miłości, razem przeżyć najwspanialsze chwile.
Niezwykła książka, „Szczęśliwy związek z pomocą Aniołów”, opisuje codzienne relacje w związku dwojga ludzi, trudy oraz sytuacje awaryjne, czy niemożność porozumienia z ukochaną osobą. Opisuje je, co ciekawe, z dwóch zupełnie odmiennych perspektyw – z jednej strony Aniołowie radzą, jak uratować związek, kształtować przyjaźnie, jak rozpalać namiętność. Z drugiej, do tej samej życiowej sytuacji odnoszą się rady z pogranicza psychologii i życiowego doświadczenia.
Sprawdź, jak te dwie, na pozór zupełnie nieprzystające do siebie przestrzenie – metafizyczna i skrajnie racjonalna – komentują ten sam życiowy dylemat. Tu znajdziesz różne rozwiązania codziennych, znanych każdemu z nas problemów, na które napotyka związek.
W książce odnajdziesz siebie, swoje niepokoje i zawirowania uczuciowe i znajdziesz proste rady Aniołów, jak uleczyć uczucia i odnaleźć to coś szczególnego w szczęśliwym partnerstwie.
Ten, z jednej strony ogromnie poważny, a z drugiej nieco przekorny, swoisty poradnik pokaże Ci zupełnie nowe spojrzenie na związki, miłość, zaufanie i przyjaźń.
Od lat pytano mnie o naturę medycyny energetycznej — co stanowi jej istotę? Czym różni się od medycyny alopatycznej? Jakie daje korzyści, których nie można uzyskać, stosując medycynę tradycyjną?
Chociaż wydaje się, że na takie pytania można łatwo odpowiedzieć, wcale tak nie jest. Te pytania ilustrują fakt, że weszliśmy w erę energii, w której musimy przedefiniować nasze rozumienie samych siebie. Wkrótce poznamy siebie jako istoty wielozmysłowe, dla których wierzenie, że mamy pięć zmysłów, okaże się przestarzałe. Nie będziemy już spekulować o tym, czy nasze myśli i emocje mają władzę nad tkanką komórkową, zaczniemy uważać tę formę postrzegania za jedną z centralnych prawd życia. Będziemy traktować jako zwyczajne takie zabiegi, jak nakładanie rąk i stosowanie uzdrawiających olejków i dźwięków. Przekonanie, że tłumienie choroby lekami jest korzystne dla procesu uzdrowienia, będzie widziane bardziej jako szkodliwe niż korzystne.
A kiedy możemy spodziewać się takich zmian? Już teraz dokonuje się taki proces w medycynie i uzdrawianiu. Nasze społeczeństwo okazuje szacunek dla ruchu holistycznego i medycyny energetycznej poprzez coraz większe zainteresowanie uczeniem się o tej dziedzinie i dobieranie metod uzdrawiania alternatywnego do choroby. Badania i studiowanie wpływu myśli i emocji w odniesieniu do ciała fizycznego stale się nasilają, a wyniki raz po raz wskazują, że system ciało—umysł-duch jest dokładnym portretem człowieka. Wkład Donny Eden, twórczyni medycyny energetycznej, będzie jednym z fundamentów medycyny holistycznej. Badania Donny są dogłębne, a wskazówki dotyczące samopomocy, jakie daje czytelnikom, są proste i efektywne — takie, jakie powinny być.
Będąc kimś, kto jest częścią ruchu holistycznego od piętnastu lat, spotkałam wielu ludzi, którzy albo chcieli wiedzieć więcej o medycynie energetycznej jako studenci, albo mają potrzebę korzystania z jej technik. Czuję wyjątkową pewność, że ta książka będzie służyć ludziom jako przewodnik przez całe lata, ponieważ informacje w niej zawarte oparte są na prawdzie, a prawda się nie zmienia.
Gdy patrzymy na świat, wydaje się niemądre nie uznać, że żyjemy w epoce, w której zmiany dokonują się przez energetykę nie tylko ciała, ale wszystkiego wokół. Wiek komputerowy symbolicznie oznacza nasze poleganie bardziej na energii niż na informacjach dźwiękowych lub pisemnych. Żyjemy w tempie ścigania się z myślami — to myśl napędza ciało człowieka. Medycyna energetyczna uznaje moc naszych myśli i otaczającego świata. Potrzebujemy tekstów klasy niniejszej książki, aby nas prowadziły.
- dr Caroline Myss - ze wstępu
„Pragnę mieszkać w tym raju, gdzie zachwyt króluje nad analizą”.
”Świat dopóty nie będzie przybytkiem szczęścia, dopóki nie stanie się domem artystów, a więc tych, którzy cieszą się wytworami swojej pracy. Gdy człowiek nowoczesny przestanie przypominać „sprasowaną belę ludzką”, stanie się twórcą- małym boskim pomocnikiem.”
„Jesteśmy pogrążeni w niedoli i cierpieniu, bo żyjemy w niższej jaźni, w ograniczonej osobowości, a ta jest ciasna, sztywna, pozbawiona elastyczności, ślepa na nieskończone, nie chwytająca jego światła. Hałaśliwa. Wydaje zgrzytliwe dźwięki dysharmonii, rodzi konflikty. Nie staje się bynajmniej harfą pełną brzmień harmonijnych tonów.”
SADHANA uważana jest za podstawowe dzieło Tagorego z zakresu jego działalności misyjno- filozoficznej. Powstało ono na bazie wykładów opracowanych w zimie 1912/13 r. w Stanach Zjednoczonych. Jest kulminacją i syntezą filozofii życia Tagorego. Tym co nam Tagore daje, jest nie system filozoficzny, lecz gmach przecudnie wiążących się ze sobą wierzeń i uczuć poety, opowiadającego o ludziach, świecie, cnotach, życiu, śmierci i nieśmiertelności, z prawdziwym, szczerym patosem, wiarą i żarem ekstatycznego zachwytu.
"Gdy czasy i ludzie brną po uszy w materializmie, miło jest posłuchać szczerego artysty, przynoszącego nam wieści ze świata ducha. To odświeża, wprowadza w harmonię skołatane i rwące się wciąż niespokojnie myśli, daje im chwilę wypoczynku."
Tagore naucza o tym co dobre, zauważając, że właściwie złego nie ma, a jest tylko niedoskonałość, która prędzej czy później musi przejść w doskonałość. Autor zastanawia się nad śmiercią i nieśmiertelnością, powołując się na święte księgi Indii, wspomagając się cytatami, wtajemniczając nas w zasadnicze pojęcia systemu religijnego swego kraju, jego etyki, jego psychologii. Czerpiąc z filozofii Upanisadów i nauk Buddy, Tagore bazuje na własnym życiowym doświadczeniu i przekazuje wartości duchowe, umożliwiające człowiekowi osiągniecie poczucia jedności z boskością w swoim codziennym życiu.
Przypowieści „Myśli Ostatnie” znakomicie dopełniają i ilustrują "Sadhanę".
„Tylko dlatego, że zamknęliśmy drogę do wewnętrznego świata wolności, świat zewnętrzny stał się bezwzględny w egzekwowaniu zapłaty. Niewolnictwem jest dalsze życie w sferze, gdzie istnieją rzeczy, ale ich znaczenie jest przesłonięte. Ludzie zaczęli narzekać, że egzystencja jest zła tylko dlatego, że w swojej ślepocie, przeoczyli coś, w czym tkwi prawda owej egzystencji. Ptak, który próbuje wzbić się w powietrze, machając tylko jednym skrzydłem, złości się na wiatr, że rzuca go na ziemię. Wszystkie okaleczone prawdy są złe. Są bolesne, gdyż proponują coś, czego dać nie mogą. Śmierć nas nie krzywdzi, choroba zaś tak, bo nieustannie przypomina o zdrowiu, ale z drugiej strony nam je odbiera. A życie połowiczne jest złe, gdyż kończy się nagle, kiedy jest wyraźnie niespełnione, podaje nam czarę życia, ale nie oferuje jej zawartości.”
W 8 rozdziałach autor przedstawił sposoby i środki osiągnięcia spełnienia ludzkiego życia.
Tytuły rozdziałów:
1.Związek człowieka ze światem
2.Świadomość duszy
3.Problem zła
4.Problem ego
5.Spełnienie w miłości
6.Spełnienie przez czyn
7.Spełnienie piękna
8.Spełnienie nieskończoności
Mężczyźni i kobiety, młodsi i starsi, osoby aktywne i te prowadzące siedzący tryb życia — każdy odnajdzie sens we właściwym wykorzystaniu kolorów i liczb. Bez względu na to, jaki styl życia prowadzimy i gdzie mieszkamy, kolory i liczby są zawsze wokół nas.
W pewnych momentach lepiej czujemy się z określonymi barwami. Możemy poprawić jakość swojego codziennego życia, otaczając się kolorami, które najlepiej harmonizują z naszymi osobistymi wibracjami w danym dniu. To właśnie numerolo-gia pozwala określić dzienne, miesięczne i roczne wibracje. Gdy wybierzemy kolor związany z określonymi wibracjami i zwrócimy uwagę na znaczenie odnoszącej się do nich liczby, uzyskamy większą harmonię z Życiem.
Jak zauważysz, każdy DZIEŃ OSOBISTY ma przypisany kolor, który wibruje z liczbą przypisaną temu dniu. Z DNIEM OSOBISTYM związany jest także kamień rezonujący z kolorem i liczbą. Kamienie szlachetne, podobnie jak kolory, posiadają wibracje. Te energie sprawiają, że nosząc odpowiedni kamień, możemy wprowadzić się w upragniony nastrój. Ponadto istnieje kluczowe słowo lub wyrażenie, które nadaje ton każdemu DNIU OSOBISTEMU.
Do wszystkich DNI OSOBISTYCH dodałam również afir-macje i zachęcam do koncentrowania się na tych pozytywnych myślach. Lubię wypowiadać je rano, tuż po przebudzeniu — to moje przygotowanie do nowego, radosnego dnia wypełnionego nauką i rozwojem.
Każdy człowiek posiada swoje indywidualne wibracje liczb i kolorów. Niektóre z tych liczb, na przykład data urodzenia, są niezmienne. Natomiast osobiste kolory zmieniają się z dnia na dzień, z miesiąca na miesiąc i z roku na rok. Jeżeli otaczamy się kolorami w sposób świadomy, to lepiej dostrajamy się do sił kosmosu. W tej książce skupimy się właśnie na tym, jak — zgodnie z zasadami numerologii - wybierać kolory, by sprzyjały nam w codziennym życiu.
Dalej wyjaśnię, w jaki sposób określa się wibrację ROKU OSOBISTEGO, MIESIĄCA OSOBISTEGO i DNIA OSOBISTEGO.Kolory i liczby
Kolory i liczby w pigułce........................................................5
Kolory i liczby.........................................................................7
Jak obliczyć Rok Osobisty, Miesiąc Osobisty
i Dzień Osobisty...................................................................11
Jak wykorzystywać swoje liczby............................................25
Rok Osobisty........................................................................27
Dzień Osobisty.....................................................................51
Twój Osobisty Kalendarz.....................................................75
Kolory i jedzenie...................................................................89
O autorce..............................................................................91
Angeles Arrien ukończyła antropologię na Uniwersytecie Berkeley. Specjalizowała się w mitach, rytuałach i symbolach wszystkich kultur. Badała je pod kątem wspólnych korzeni i doświadczeń duchowych, będących dziedzictwem całej ludzkości. Dlatego też postanowiła zająć się Tarotem Crowley’a, który, jako jeden z nielicznych, obok symboliki starożytnego Egiptu i antycznej Grecji korzysta też z symboliki średniowiecznej, chrześcijańskiej i Dalekiego Wschodu. Ponadto łączy on w sobie elementy numerologii, astrologii, alchemii i kabały, co sprawia, że nawet najdrobniejsze szczegóły kart v pierwotnie dużych obrazów malowanych na płótnie v posiadają swe głębokie znaczenie.
Według Angeles Arrien, Tarot może być pomocny w odkryciu mądrości naszego wnętrza oraz w znalezieniu odpowiedzi na najgłębsze, najbardziej nurtujące nas pytania. Gdy zrozumiemy ukryte powiązania, ujrzymy swe życie w nowym świetle – jako spójną, zdeterminowaną wyższym sensem osobistą przygodę, w której nic nie dzieje się przypadkiem.
W tym podstawowym dziele Gabriela wyjaśnia wielowarstwowe współzależności pomiędzy wszechświatem - makrokosmosem, a człowiekiem - mikrokosmosem. Po raz pierwszy dane nam jest głębokie wejrzenie w tą potężną sieć komunikacji, w tą wszechobejmującą siec nadawania i odbierania, w gigantyczną buchalterię Pana Boga.
Ta książka pokazuje, że na ziemi wre niewyobrażalna duchowa walka pomiędzy tym, co demoniczne, a tym, co boskie.
Książka ?Egzorcyzm pentekostalny? autorstwa pana Andrzeja Migdy podejmuje się opisu niezwykle interesującego i ważnego fragmentu współczesnej duchowości pentekostalnej. Autor ze znawstwem kreśli obraz wspólnot i ruchów zielonoświątkowych oraz charyzmatycznych, które praktykują tzw. modlitwę o uwolnienie, czyli odpowiednik katolickiego egzorcyzmu. Dokonuje historycznej rekonstrukcji tej praktyki w dziejach chrześcijaństwa, w kilku wypadkach podejmuje analizy z dziedziny biblistyki, szukając pierwowzorów dla badanych zachowań religijnych i poglądów. Z ogromną radością witam każdą próbę naukowego rozjaśniania zjawiska modlitw o uwolnienie i egzorcyzmów, które uwzględniają różne perspektywy badawcze. Przykładem mogą być przeprowadzone przez autora porównania z szamanizmem czy rozdział o psychologii religii. Uważam, że jest to książka godna polecenia czytelnikowi zainteresowanemu demonologią i chrześcijańskimi postawami wobec tego zjawiska.
dr hab. Zbigniew Pasek, prof. nadzw.
Instytut Religioznawstwa UJ
Poznaj majestat i mądrość jednorożców dzięki nowej książce Diany CooperPoznaj majestat i mądrość jednorożców dzięki nowej książce Diany Cooper
Dowiedz się, jak interpretować mity i legendy - krążące o jednorożcach - z wyższej, duchowej perspektywy, czytając fascynujący przewodnik o tych niezwykłych, energetycznych stworzeniach. Tak jak wydana w latach dziewięćdziesiątych XX w. książka A Little Light on Angels pomogła czytelnikom nawiązać łączność z ich Aniołami Stróżami, tak Cud jednorożców pomoże Ci odnaleźć swojego własnego jednorożca dzięki medytacjom, rytuałom i ceremoniom.
Te magiczne, świetliste stworzenia, które przez wiele stuleci były nieobecne na Ziemi, powracają teraz, aby poprowadzić ludzkość ścieżką duchowego rozwoju. Praca ze swoim Jednorożcem pozwoli Ci osiągnąć wyższy poziom energetyczny i będzie pomagać w wędrówce ku oświeceniu. Książka zawiera wiele prawdziwych historii i anegdot opowiedzianych autorce przez ludzi, którzy na własne oczy widzieli jednorożce i doświadczyli spotkania z nimi.
Ta książka zainspiruje Cię i wzmocni w duchowej wędrówce.
Diana Cooper jest dyrektorem Anielskiej Szkoły, która organizuje Dzień Świadomości Anielskiej i oferuje udział w warsztatach oraz uzyskanie certyfikatu. Diana Cooper jest także autorką Kart Jednorożców oraz kart Anioły Światła.
Oto po raz pierwszy prawdziwy indyjski jogin prezentuje publiczności Zachodu historię swojego życia. Barwnie opisując okres wielu lat duchowego treningu u mistrza jogi Śri Jukteswara z Serampore w Bengalu, Jogananda odsłania fascynujący i mało znany obraz współczesnych Indii. Ponadto z naukową przejrzystością wyjaśnia subtelne, ale dające się określić prawa, dzięki którym jogini mogą czynić cuda oraz osiągać pełną samokontrolę.
Chciałbym opowiedzieć Wam o aniołach. Stanowią przecież owe duchy niebieskie nieodłączną część Bożego Objawienia, które przekazuje nam Pismo Święte i Tradycja naszego Kościoła. Obliczono, że są obecni na kartach Pisma Świętego około 300 razy poza tym przewijają się często-gęsto przez stronice pism ascetycznych i teologicznych rozpraw. Mówią o nich nie tylko mistycy, ale i Doktorzy Kościoła. Nawet papieże nie wahają się publicznie opowiadać o swoich spotkaniach z aniołami. I w żadnym z tych świadectw, rozpraw, rozważań, nie są aniołowie ani aż do przesady łagodnymi duchami z krainy baśni, ani niepoważnymi i mało męskimi stworzeniami, które przypadkowo znalazły się w naszej, ludzkiej rzeczywistości, ani śmiesznymi istotkami o pulchnych buziach i bieluteńkich skrzydłach, odzianymi w coś na kształt koszuli nocnej.Porozmawiajmy więc o aniołach całkiem poważnie. A skoro tak, nie wahajmy się zaprosić do tej rozmowy teologów i ascetów, papieży i zakonników, czy wreszcie prawdziwie metafizycznych artystów. Cytaty pojawią się w tej książeczce nadzwyczaj gęsto. Jestem bowiem przekonany, że nasz Kościół powiedział o aniołach już naprawdę dużo. I że nie trzeba (może nawet nie powinno się) wytyczać w rozmowie o aniołach jakichś nowych dróżek i wywyażać otwartych już wcześniej drzwi.Niech więc przemówi tradycja naszego Kościoła. A aniołowie, owi Boży rycerze niech jak najczęściej będą obecni w naszym chrześcijańskim myśleniu. W modlitwie naszej niech się staną codziennym adresatem wypowiadanych z głębi serca podziękowań, przebłagań i próśb. W końcu każdy z nas ma przy sobie przynajmniej jednego z nich.
Poznaj rewelacyjne odkrycia dotyczące istnienia inteligencji całkowicie niezależnej od Twojego mózgu! Miejscem jej ulokowania jest serce, a ona sama nazywana jest inteligencją serca. Co najważniejsze, ma ogromny wpływ na Twoje życie. Udowodniły to badania amerykańskich naukowców z Instytutu HeartMath.
Zostały one zebrane przez Dagmarę Gmitrzak – trenerkę rozwoju osobistego, socjolog, terapeutkę reiki i dziennikarkę. Od ponad dekady pracuje ona z ludźmi korzystając z najnowszych naukowych odkryć. Teraz dzieli się swoim doświadczeniem w przełomowej książce skierowanej zarówno do ludzi pragnących podnieść jakość swojego życia jak i do kardiologów.
Udowadnia, że pole elektromagnetyczne serca oraz jego rytm, wpływają na zdrowie fizyczne i samopoczucie psychiczne. Autorka zdradza, jak rozpoznać kiedy serce jest „zamknięte” i w jaki sposób ponownie je „otworzyć”, by połączyć się za źródłem miłości w sobie. Zgłębia sekrety relacji uczuciowych, wyjaśnia jakie są etapy każdego związku oraz przyczyny lęku przed miłością. Prezentuje szereg porad, które pomogą uzdrowić złamane serce po rozstaniu i otworzyć się na nową relacją.
Zawarte w książce ćwiczenia nauczą Cię jak rozwijać tę inteligencję i doświadczać w życiu miłości. Dołączona do książki płyta CD zawiera prowadzoną przez autorkę medytację serca oraz trzydzieści pozytywnych afirmacji.
Kieruj się inteligencją serca!
ThetaHealing dla zaawansowanych jest uzupełnieniem książek: ThetaHealing oraz ThetaHealing: Diseases and Disorders (Choroby i Zaburzenia). W książce ThetaHealing, wyjaśniam krok po kroku procesy, które używane są w metodzie ThetaHealing, czyli czytanie, uzdrowienie, praca z poglądami i uczuciami, dociekanie i praca z genami oraz opisuję pokrótce poziomy bytu i wprowadzam dodatkowe zagadnienia dla początkujących. Niniejsza książka zawiera głębszą wiedzę potrzebną do pracy z poglądami, uczuciami i do metody dociekania, oferuje też szerszy opis poziomów bytu i poglądów niezbędnych do dalszego rozwoju duchowego. Nie ma tu dokładnych opisów wszystkich procedur krok po kroku, tak jak ma to miejsce w książce ThetaHealing, choć zrozumienie tych procesów jest niezbędne do wykorzystania wiedzy zawartej w niniejszej książce.
Metoda ThetaHealing to proces medytacyjny, podczas którego następuje fizyczne, psychologiczne i duchowe uzdrowienie przy wykorzystaniu fal mózgowych ż zakresu Theta. Znajdując się w czystym i boskim stanie Theta jesteśmy w stanie połączyć się ze Stwórcą Wszystkiego Co jest poprzez skoncentrowaną modlitwę.
Użycie tej techniki wymaga jednak zaistnienia jednego warunku absolutnego: musimy wierzyć w istnienie Stwórcy. Sama nazwa tej istoty nie ma znaczenia - zdaję sobie sprawę, że Stwórca ma wiele imion, a Bóg, Budda, Sziwa, Bogini, Jezus, Jahwe i Allach to wszystko strumienie prowadzące w kierunku siódmego poziomu bytu i energii twórczej Wszystkiego Co Jest. ThetaHealing nie jest powiązana z żadną religią. Jej procesy nie są też zarezerwowane dla osób w danym wieku, danej płci, rasy, koloru skóry, wyznania lub religii. Ktokolwiek posiada czystą wiarę w Boga lub siłę twórczą ma dostęp i może korzystać z gałęzi drzewa uzdrawiania, jakie daje metoda ThetaHealing.
Stwórca z własnej woli obdarzył nas wiedzą zawartą w tej książce. Książka ta obejmuje kompilację informacji, które przekazywane są na kursach DNA dla zaawansowanych, zamieszczone są w Podręczniku dla zaawansowanych DNA 2 oraz stanowią wstęp do kursów na poziomie DNA 3.
Chociaż dzielę się tą informacją z czytelnikami, nie odpowiadam jednak za zmiany, jakie spowoduje korzystanie z opisanej tu metody. Odpowiedzialność ta spada wyłącznie na ciebie, podejmujesz ją w momencie, w którym zdasz sobie sprawę, że posiadasz moc zmiany własnego życia oraz życia innych.
Spis treści
Theta Healing dla Zaawansowanych
Słowo wstępne
Przedmowa Guy Stibal
Podziękowania
Wstęp
1. Opis pracy z uczuciami metodą ThetaHealing
2. Odkryj siódmy poziom bytu
3. Czytanie zaawansowane
4. Zaawansowane uzdrawianie
5. Początek pracy z uczuciami
6. Zaawansowana praca z poglądami, praca z uczuciami i dociekanie
7. Praca metodą dociekania
8. Siedem poziomów bytu
9. Siódmy poziom bytu
10. Szósty poziom bytu
11. Piąty poziom bytu
12. Czwarty poziom bytu
13. Trzeci poziom bytu
14. Drugi poziom bytu
15. Pierwszy poziom bytu
16. Uzdrawianie za pomocą poszczególnych poziomów
17. Wolne wspomnienia
18. Przesyłanie miłości dziecku w łonie matki
19. Uzdrowienie pękniętej duszy
20. Pieśń serca
21. Oczyszczanie i praca z poglądami podczas pracy z materią nieorganiczną
22. Zakrzywianie czasu
23. Przypomnij sobie przyszłość
24. Boski plan
25. Poglądy, schematy i uczucia
26. Warunki przystąpienia do kursu na poziomie DNA 3
27. Powiedzenia Vianny
Posłowie Guy Stibal
Dodatkowe informacje
"Robić z choroby rzeczywistość, uważać ją za coś co się widzi i czuje - a potem usiłować ją leczyć wykorzystując do tego Boga jest myślowym szarlataństwem." Temat ten pogłębił i rozwinął w swej książce Joel S.Goldsmith. Ten uznawany za jednego z największych nauczycieli duchowych XX wieku autor przekazał wizję leczenia i uzdrawiana chorób, niepodobną do żadnej innej - wizję znaną jedynie mistykom. Tak sam o tym napisał: "Jeżeli Bóg ukazuje się jako indywidualna istota, to nie ma Boga oraz człowieka, nie ma Boga i ciebie, a zatem nie może być osoby idącej do Boga po coś. W ciągu lat, kiedy poświęcałem mój czas wyłącznie pracy uzdrawiania, w miarę jak pacjenci przychodzili do mnie, nauczyłem się nie patrzeć na nich jak na istoty ludzkie i nie wyglądać Boga, aby ich uzdrowił. Wiedziałem, że każdy, kto do mnie przychodzi jest Bogiem ukazującym się jako indywidualna istota i ta prawda odsłaniała harmonię i przywracała zdrowie." Sztuka Duchowego Uzdrawiania to coś więcej niż zwykły poradnik na poszczególne dolegliwości. To unikalny przekaz mądrości, który dzięki swej głębi i prostocie ma moc przemiany świadomości i doświadczania zdrowia na zupełnie nowym poziomie.
Sara to nieśmiała wycofana i niezbyt szczęśliwa dziesięciolatka. Ma nieznośnego brata, który nieustannie jej dokucza, okrutnych i bezdusznych kolegów z klasy oraz niechętny stosunek do szkoły. Krótko mówiąc, Sara jest taka, jak wiele dzieci w naszym społeczeństwie. Wszystko się zmienia, gdy poznaje mądrą sowę – Salomona, który pokazuje jej, jak patrzeć na świat inaczej, oczami pełnymi bezwarunkowej miłości. Salomon uczy Sarę, jak trwać w atmosferze czystej, pozytywnej energii.
Dziewczynka dostrzega wtedy, kim jest naprawdę i jak ogromne możliwości posiada. Czytelnik przekona się, że nie jest to książka wyłącznie dla dzieci.
W książce znajdziemy wskazówki, jak osiągnąć radość i szczęście, do których mamy przecież naturalne prawo. Wraz z Sarą przeżyjemy jej wzloty i upadki na drodze do spełnienia i uświadomimy sobie, że w każdym z nas kryje się takie dziecko. Gdybyście mieli kupić tylko jedną książkę w życiu, niech to będzie właśnie ta książka (dla osób w każdym wieku). Nie będziecie żałować!
„Książka Diany Cooper - Nowe Światło na Wniebowstąpienie - przypomina mi, dlaczego tu jestem i o co w tym wszystkim chodzi. Powiedzieć, że jest dla mnie inspiracją to za mało - opisać ją jako moją biblię nie będzie przesadą.” - Susan Clark, The Sunday Times
Książka jest na wskroś duchowa - jest w niej zawartych tyle informacji, że mogłaby obdzielić kilka innych pozycji. Monada, energia Mahatma, Wniebowstąpieni Mistrzowie oraz ich promienie, wielowymiarowe czakry, mantry, komnaty wniebowstąpienia to tylko drobna część tego, o czym można przeczytać w tej książce. Kumeka, Mistrz Ósmego Promienia, jeden z Wniebowstąpionych Mistrzów, rozpoczął przekazywanie Dianie Cooper informacji w końcówce lat 90tych. Od tamtej pory nasza planeta przeszła przez wiele zmian - miało miejsce ogromne przyspieszenie tempa podnoszenia wibracji. Kumeka przez cały ten czas kontaktował się z Dianą Cooper, przygotowując ją do dzielenia się informacjami z ludzkością. Ta wiedza, wcześniej ofiarowana nielicznym, jest teraz dostępna milionom posłańców światła chętnych pomóc w zadaniu przeniesienia tej planety do światła.
Tak - wniebowstąpienie, wzniesienie się do wyższych poziomów, można osiągnąć w tym życiu. Prawdopodobnie będziemy musieli popracować nad tym, ale wszystkie narzędzia i informacje, których potrzebujemy, są teraz dostępne - w tej książce. Jednakże bądź przygotowany - ta podróż nie jest dla ludzi małego ducha! Kumeka nie oferuje środka doraźnego - zaprasza i zachęca każdego z nas, byśmy przyłączyli się do milionów na planecie, które aktywnie pracują teraz nad osiągnięciem pełnego radości życia duchowego.
O Autorce:
Diana Cooper jest założycielką szkoły Aniołów i Wniebowstąpienia Diany Cooper, która organizuje Dzień Świadomości Anioła i oferuje kursy dla dyplomowanych nauczycieli. Pomogła niezliczonej ilości ludzi odnaleźć ich życiowe misje, wypełnić ich potencjał i wzmocnić ich życia. Jest także autorką/twórczynią „Twojego klucza do Nieba”, „2012 i Przyszłość Ziemi”, „Atlantydy”, „Cudu Jednorożców”, kart Aniołów Światła, „Czasu na Zmiany” i wielu innych tytułów.
Wyobraź sobie, że zanim nastała epoka pisma, starożytni ustanowili boski związek pomiędzy ludźmi a mistycznymi Ukrytymi Królestwami, które łączą świat Natury i Ducha. Zarówno ludzie, jak i Ukryte Królestwa zgodziły się na utworzenie wiecznego Świętego Przymierza, co miało na celu zaprowadzenie harmonii i równowagi.
Przymierze zapewniało, że kiedy poprosimy o przewodnictwo w zamanifestowaniu się naszej rzeczywistości, one pomogą nam odnaleźć drogę do najwyższego dobra wszystkich. Ale z biegiem czasu ludzkość odwróciła się od naturalnego świata jako od źródła Boskości i zapomniała o królestwach w Niewidzialnych Rzeczywistościach.
W miarę jak nasze globalne obawy stawały się coraz bardziej uporczywe, Królestwa wróciły, aby pomóc nam odnaleźć drogę do domu – do naszego prawdziwego celu.
Poproś, a będzie ci dane, dla najwyższego dobra – to właśnie ich motto. Jeśli ich przywołasz, odpowiedzą.
Odpowiedzi na pytania
Przed napisaniem każdej książki zaczynam chorować. Delikatna tkanina mojego losu rwie się i rozłazi. Życie staje się całkowicie nieprzewidywalne. Zaczynam się denerwować i irytować, a potem niespodziewanie następuje spokój. Żadne straty, niepowodzenia czy nieprzyjemne niespodzianki już na mnie nie działają. Teraz rozumiem, że wszystko to jest niezbędne. Im większa jest gęstość informacji zawartych w książce, tym silniejsze oddziaływanie na czytelnika i tym większa jest moja odpowiedzialność, jeśli to oddziaływanie okaże się niewłaściwe. Jakość informacji jest określana tym, jak blisko jestem miłości i Boga oraz w jakim stopniu nie zależę od jakichkolwiek ludzkich wartości, zwłaszcza duchowych. Miłość nie powinna zrastać się nie tylko z pieniędzmi, lecz także z ideałami. Im silniejsze są cierpienia człowieka podczas nieszczęść i chorób oraz im mniej stara się od nich zależeć, dążąc do Boga, zachowując i zwiększając miłość do Niego, tym czystsza staje się jego dusza. Każdy z nas w jakimś stopniu przechodzi tę drogę, przy czym czystość duszy określana jest głównie poprzez koncentrację na Boskiej miłości oraz stopień dążenia do niej, a nie poprzez ilość i siłę cierpień.
W miarę jak posuwam się dalej, zakres informacji rośnie. Jej gęstość również się zwiększa. W każdym zdaniu zawarty jest coraz większy sens. Pozwala to człowiekowi, który przeczytał książkę, zmieniać się coraz bardziej. Często jestem pytany, jak długo utrzymują się pozytywne zmiany po rozmowie ze mną lub po przeczytaniu książek. Odpowiadam, że jeśli zmienia się charakter, to choroba mija. Im głębsze będą zmiany w charakterze, tym zdrowszy będzie człowiek.
Kup zestaw książek Siergieja Łazariewa. Razem taniej!
Zestaw pierwszy: Diagnostyka karmy 2
Zestaw drugi: Diagnostyka karmy 1 i 2 cz 1-2
Zestaw trzeci: Diagnostyka karmy 1 + 2 Cz 1 i 2 + 3
Zestaw czwarty: Diagnostyka karmy 1 + 2 Cz 1 i 2 + 3 + 4 + 5
Książka ma tytuł „Odpowiedzi na pytania". Prawdopodobnie wielu nie otrzyma odpowiedzi na niepokojące ich pytania. Byłoby dobrze, gdyby czytelnicy zrozumieli, że najważniejsze to nie konkretne pytanie i nie konkretna odpowiedź. Droga do zdrowia to droga do Boga, na której uczucia są ważniejsze od myśli. Gdy człowiek koncentruje się na usatysfakcjonowaniu swojej świadomości, a nie na odczuwaniu właściwej drogi, efekt może być przeciwny.
W książce powtarzają się niektóre pytania. Odpowiadałem bowiem na te pytania, które pisali do mnie ludzie przychodzący na moje wykłady i seminaria. Więc przede wszystkim odpowiadam konkretnej osobie, która napisała na kartce swoje pytanie. Jeśli dziesięć osób napisze takie samo pytanie, to udzielę dziesięciu różnych odpowiedzi. Chodzi o to, że gdy odpowiadam, to przede wszystkim kieruję się osobowością człowieka, który pyta, a nie pytaniem. Myślę, że to wyjaśnienie pomoże lepiej zrozumieć sens tego, o czym piszę.
Stopnie ku Boskości
Piękna książka, o docieraniu do istoty rzeczy, do Boskiego i o ludzkim
szczęściu. Pojawia się w niej nowa, nieobecna w poprzednich częściach
"Diagnostyki karmy" jakość: lekkość z nutą optymizmu. Autor wyraźnie
złagodniał. Oddaję Mu głos:
"(...) na tym poziomie medycyna, psychologia, pedagogika, fizyka, filozofia
i religia są jednością."
"(...) trzeba poczuć swoje Boskie Ja bardziej realnym niż ludzkie. (...) mówię
0 Bogu przebywającym w nas - zarówno w każdym człowieku, jak i w całym otaczającym świecie."
"Zawsze i wszędzie otrzymujemy pomoc. Bóg nigdy nie karze."
"(...) niezależnie, co robimy, wszystko pracuje na rozwój i zachowanie miłości
w duszy (...)"
I ostatni cytat:
"Czasami kilka chwil w naszym życiu może dać nam więcej niż wiele lat
ciężkiej pracy."
Chwile poświęcone na lekturę tej książki mogą mieć właśnie taką jakość.
Polecam.
Ewa Renata Cyzman-Bany
Dlaczego w życiu nie zawsze wszystko nam się udaje?
Jak wygrać z losem?
Jak zwalczyć chorobę swoją lub dziecka?
Dlaczego tamten ma pieniądze a ja nie?
Dlaczego ludziom nie układa się w związkach?
Jak przemóc życiowego pecha w miłości?
Jak zmienić złą passę w interesach?
Fragment książki Diagnostyka karmy 6 Stopnie ku Boskości
Wstęp
Gdy w 1997 roku skończyłem czwartą książkę, byłem przekonany, że proces opisu ludzkich wartości jest zakończony. W zależności do tego, jak bardzo orientuje się we wszystkim, co się nazywa ludzkim szczęściem, o tyle jest mi łatwiej określić, co zacząłem ubóstwiać, od czego zależeć, a następnie pozbyć się tych przy wiązań. Klasyfikacja była całkowicie zakończona. Oznaczało to, że nie będą się pojawiały żadne nowe przywiązania i można będzie uzdrowić siebie i swoje dzieci. Można więc było zakończyć badania karmiczne. Aby każdy pacjent mógł wyzdrowieć, należy tylko dokładniej zbadać, co mu przeszkadza w pozbyciu się pewnej zależności i znaleźć silniejszy środek oddziaływania potrzebny do zmiany charakteru.
Teoria została zakończona, pozostała tylko praktyka. Zacząłem powoli tracić zainteresowanie całym tym tematem. Po pierwsze, wszystko jest już jasne. Po drugie, nigdy nie pomyślałbym, że proces myślenia może wywoływać obrzydzenie i fizyczny ból. Znowu pragnąłem czuć, powrócić do malarstwa. Potem chciałem się zająć problemem starzenia się.
Przez te lata praca nad sobą wiele zmieniła w moim charakterze i zdrowiu. Jednak w żaden sposób nie od-młodniałem, wręcz przeciwnie. Im bardziej koncentrowałem się na myśleniu, na rozumieniu i uogólnieniu, tym boleśniej przeżywałem każdy stres i tym aktywniej włączały się procesy starzenia. Postanowiłem zostawić badania i uzdrawianie i poważnie zająć się sobą, ponieważ wcześniej brakowało mi na to czasu. Cały łańcuch ludzkich wartości został sprowadzony do kilku ogniw. Pierwsze ogniwo to wartości poziomu materialnego. Tu wszystko jest jasne. Dalej to warstwy wartości duchowych. Wszystkie wartości duchowe były podzielone tak jakby na dwie gałęzie. Jedna to relacje, związki. Zależność od nich wywoływała zazdrość. Z drugiej strony były zdolności i intelekt. Zależność od nich wywoływała pychę. Jeśli przychodził do mnie pacjent z wyraźną zależnością od poziomu duchowego, która dotyczyła relacji, to wyjaśniałem mu, jak pozbyć się tej zależności. Trzeba po prostu znaleźć inny punkt oparcia. Współczesna psychologia proponuje człowiekowi, by rozwijał swoje zainteresowania. Wtedy będzie mniej boleśnie przeżywał porażkę w jednej sferze i przenosił swoje zainteresowania na inne
obszary.
Jednak ten schemat działa tylko na poziomie powierzchniowym - w przypadku obraz, kłótni, zdrad. Natomiast gdy sprawa dotyczy poważniejszych przeżyć, na przykład śmierci ukochanej osoby, psycholodzy i psychoterapeuci również nie potrafią dać sobie z tym rady w swoim własnym życiu. Jedynie zwrócenie się ku Bogu wyprowadza ich z pozbawionego nadziei impasu. Im silniejsza jest w nas potrzeba Boskiej miłości, tym mniej zależymy od ludzkiej miłości i jej rozpad lub destabilizacja nie będą dla nas tragedią. Z mojego punktu widzenia człowiek ma tylko dwie główne funkcje - przedłużenie siebie, czyli przedłużenie swojego gatunku oraz zachowanie siebie, tzn. utrzymanie się przy życiu i zabezpieczenie swojej egzystencji. Ten temat jest związany z relacjami. Rozwijanie siebie, swoich możliwości, kierowanie otaczającym światem -to temat zdolności i intelektu. Nie możemy bez tego żyć. Jednak gdy staje się to celem samym w sobie, pojawia się
najpierw zależność, potem agresja, a następnie rozpad. Zatem ludzkie wartości to całokształt tego co materialne i duchowe.
Potrzebowałem jak najszybciej osiągnąć uwolnienie od wartości materialnych i duchowych. Im bardziej się na tym koncentrowałem, tym bardziej przyspieszał czas i na pewnym etapie zobaczyłem, jak zależność od jednego zamienia się w zależność od drugiego. Na przykład człowiek zewnętrznie skupiony na pieniądzach, materialista i pragmatyk, staje się takim, ponieważ wewnętrznie jest strasznym idealistą i dalsze wzmocnienie zależności od wartości duchowych jest dla niego śmiertelnie niebezpieczne. Później okazało się, że człowiek, który poradził sobie z zazdrością, podświadomie przesuwa punkt oparcia nie na miłość do Boga, a na zdolności i intelekt. Wtedy zamiast zazdrości, która zniknęła, pojawia się prawdziwa pycha. W pewnym momencie zrozumiałem, że oprócz tych tzw. stopni drabiny - warstw ludzkich wartości, są jeszcze inne, o większej skali i głębokości. W końcu natrafiłem na taką kategorię, jak ideały, duchowość, szlachetność - to była warstwa o wiele subtełniejsza i większa, która leżała u podstaw relacji i zdolności. Zależność od tej warstwy prowadziła do zależności od relacji lub zdolności. Gdy była bardzo silna, to zazdrość i pycha wybuchały w człowieku jednocześnie. Temat duchowości, szlachetności, ideałów i nadziei był jednocześnie tematem kontaktu z przyszłością. Im wyższy jest poziom duchowy człowieka, im bardziej człowiek jest wzniosły i szlachetny oraz im więcej marzy, tym większe ujawniają się u niego możliwości kierowania przyszłością. Przeszłość jest materialna, przyszłość duchowa. Im więcej mamy w sobie przyszłości, tym więcej teraźniejszości i przeszłości. Im bardziej człowiek jest uduchowiony i szlachetny, tym aktywniej - wcześniej czy później - będą ujawniały się u niego lub jego wnuków zdolności i intelekt oraz tym bardziej harmonijne i bogatsze będą ich relacje i związki. Wszystko, co posiadamy, przychodzi z przyszłości i przekształca się w teraźniejszość, dlatego stopień wewnętrznej duchowości warunkuje nasze możliwości w teraźniejszości. Im więcej jest w człowieku duchowości i szlachetności, tym więcej jego potomkowie będą posiadali nie tylko wartości duchowych, lecz także materialnych. Nawet jeśli dzieci i wnuki przestaną być uduchowione i szlachetne, wewnętrzne zapasy pozwolą im przez jakiś czas nieźle żyć.
W takim razie dlaczego potomkowie często rezygnują z duchowości i szlachetności? Ponieważ ubóstwianie przyszłości powoduje zależność od niej, a następnie jej utratę. Gdy człowiek ma zamkniętą przyszłość, to albo umiera, albo otrzymuje nieuleczalną chorobę. Im wyższa jest duchowość człowieka, tym większa jest pokusa ubóstwiania tej duchowości i popadania w zależność od niej.
Pierwsze oznaki zależności przejawiają się jako lek o przyszłość swoją i bliskich osób oraz ciągłe myślenie o planach i marzeniach. Później pojawia się bolesne nieakceptowanie zawirowań przyszłości, gdy nie realizują się plany i nie spełniają się nadzieje, gdy wyimaginowany obraz świata okazuje się pozbawiony podstaw. Następnie -brak możliwości zaakceptowania rozpadu ideałów, planów i nadziei. Doświadczanie zdrad i niesprawiedliwości ze strony innych ludzi lub społeczeństwa jest już oznaką ogromnej zależności od przyszłości, a wtedy rozpada się zarówno los, jak i zdrowie człowieka.
Za każdym razem, gdy diagnozowałem pacjentów bezpłodnych lub chorych na raka, to widziałem, że u wszystkich zależność od ideałów, od przyszłości kilka razy przewyższała poziom alarmowy.
Tak wiec wartości materialne to przeszłość, wartości
duchowe to przyszłość. Ciało jest związane z materią, co oznacza, że relacje to wartości materialne, a zdolności, intelekt i świadomość są wartościami duchowymi. Trzeba przeżyć swoje życie od nowa i zaakceptować upokorzenie wartości materialnych i duchowych jako oczyszczenie. Należy pozbyć się żałowania przeszłości i lęku o przyszłość. Poznajemy Boga poprzez uczucie miłości, które od niczego nie zależy, a każda agresja wobec miłości odpycha nas od Boga i pogrąża w tym co ludzkie. Dlatego, przeglądając swoje życie, najpierw należy pozbyć się jakiejkolwiek agresji wobec miłości, która objawiała się jako niechęć do życia, niezadowolenie z siebie i swojego losu, osądzanie innych ludzi i obrażanie się na nich. Gdy stosowałem ten schemat, pomagając ludziom, działał on nienagannie, a nieszczęścia i tragedie, których doświadczał człowiek oraz sytuacje, które specjaliści rozwikływaliby przez lata, rozwiązywały się łatwo i naturalnie w ciągu kilku godzin. Na przykład pacjentka opowiada mi:
- Widzę, że z moim synem dzieje się coś strasznego i nie potrafię nic zrobić. Miał ukochaną dziewczynę, ale niedawno się rozstali i bardzo ciężko to przeżywał. Teraz rozpadły się wszystkie jego plany i nadzieje związane zarówno z pracą, biznesem, jak i z życiem prywatnym. Całkowicie stracił panowanie nad sytuacją. Dobrze opanował sztuki walki, a w ciągu ostatnich kilku miesięcy kilka razy został pobity - tak jakby coś go krępowało, nie potrafił się bronić. Syn czuje, że sytuacja jest beznadziejna i zaczyna pić. Coraz bardziej stacza się w przepaść, a ja nie potrafię mu pomóc w jakikolwiek sposób.
Wystarcza mi kilka sekund, by zobaczyć sytuację na poziomie subtelnym.
- Może pani zmienić jego los w ciągu kilku godzin -mówię do niej. - Wszystko, co pani wymieniła, zniknie jak dym. Należy tylko poważnie popracować nad sobą. Pani syn ma przywiązanie do ideałów, czyli zamkniecie przyszłości pięciokrotnie przewyższa poziom alarmowy. W znacznym stopniu przekazała mu to pani, ponieważ żyła pani nie Boską miłością, a ideałami, duchowością i szlachetnością. Gardziła pani ludźmi biednymi duchem, czyli niezdolnymi i głupimi, pozbawionymi zasad i nieuczciwymi. Nie chciała pani żyć, gdy były upokorzone pani ideały, gdy była pani zdradzana i niesprawiedliwie traktowana. Przed poczęciem dzieci, aby zaopatrzyć je w dużą porcje Boskiej miłości, należy zdystansować się od wszystkiego co ludzkie. Im silniej jesteśmy do czegoś przywiązani, tym boleśniej przebiega oderwanie. Takie dystansowanie się może następować poprzez obrażanie nas przez innych ludzi lub, jeśli tego nie rozumiemy, poprzez choroby, nieszczęścia albo śmierć. Jeśli nie rozumiemy, że kiedy inny człowiek obraża nas, jest to łaska od Boga, to wtedy nasze dzieci są już leczone poprzez choroby i nieszczęścia. Proszę przeżyć swoje życie od nowa i poczuć, że nawet najświętsze wartości duchowe są niczym w porównaniu z miłością do Boga. Proszę zaakceptować każde upokorzenie lub niesprawiedliwość jako możliwość uratowania pani dziecka, jako możliwość zmiany siebie poprzez zdystansowanie się od tego co ludzkie i dążenie do Boskości. Przy czym należy modlić się nie tylko za syna, lecz także za wnuków. Na poziomie subtelnym widzę ciemną plamę, która przylgnęła do pani syna -to jego przyszłe dziecko. Aby urodziło się zdrowe i miało pomyślny los, jego dusza powinna się oczyścić. To właśnie następuje obecnie poprzez upokorzenie duchowości i ideałów jego ojca. W jakim stopniu pani, przeglądając swoje życie wstecz, dobrowolnie zaakceptuje oczyszczenie zmieniając się, poprzez siebie doprowadzi do porządku syna i wnuki, w takim stopniu przymusowe oczyszczanie będzie niepotrzebne. Im mniej nasza dusza
zależy od ludzkich wartości, tym mniej trzeba nieprzyjemności i nieszczęść, aby ją oczyścić. Gdy rodzice realnie zmieniają swój stosunek do przeszłości i teraźniejszości, wtedy również realnie zmienia się teraźniejszość i przyszłość zarówno ich, jak i ich potomków.
Zupełnie przestałem się dziwić, gdy charakter dziecka i jego los zmieniały się w ciągu kilku godzin. Pamiętam, jak kilka razy powtarzałem pewnej mojej znajomej, że jej starszy syn może zginąć. Kobieta modliła się, pracowała nad sobą, ale nic się nie zmieniało.
- Wiesz co - powiedziała mi - próbowałam włączyć go do tego procesu. Jednak jak tylko puszczam kasetę wideo z twoim wykładem, syn natychmiast z krzykiem wybiega z pokoju, a gdy próbuję czytać mu twoje książki, kategorycznie odmawia słuchania.
- Nie chcę, żebyś później obrażała się na mnie, ale twój syn ma coraz mniej szans na przeżycie - powiedziałem.
Zobaczyłem w jej oczach milczące pytanie i wyjaśniłem:
- Albo realnie zaczynasz się zmieniać i przekonujesz swoją duszę do tego, że Boskość jest ważniejsza od tego co ludzkie, że jakiekolwiek ludzkie szczęście jest jedynie możliwością do gromadzenia miłości do Boga, albo w najbliższym czasie twoje dziecko może zachorować i umrzeć.
Kobieta przez jakiś czas siedziała nieruchomo, a potem powiedziała:
- Dobrze, postaram się.
Wieczorem zadzwoniła do mnie. Najpierw nie potrafiła mówić, płakała. Zrozumiałem, że wydarzyło się nieszczęście.
- Wiesz co - powiedziała płacząc - pół godziny temu mój starszy syn podszedł do mnie z twoją książką w ręku i poprosił, bym mu ją przeczytała.
Diagnostyka karmy 6
Spis treści:
Wstęp
Kwestia okazania pomocy psychologicznej uczniom starszych klas
Pojecie i typologia sytuacji stresowych w życiu
ucznia starszych klas
Kontrola nad sytuacją
Błędy w diagnozowaniu
Osobowość
Stosunek do uzdrawiania
Oczyszczenie
Czyszczenie karmy
Stan wewnętrzny
Wychowanie uczuć
Logika
Egipt
Czwarty stopień
Diagnostyka
Egipt Kalaui
Po prostu być zdrowym
Nauka i religia
„Na początku było Słowo"
Ubóstwianie ludzkich uczuć
Więzi
Przyszłość i my
Dwa punkty stabilności szczęścia
Postrzeganie świata
Osobowość i instynkty
Zakończenie
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?