Fenomen cudownych uzdrowień w miejscach uważanych za święte ma zasięg ogólnoświatowy. Czy jest to dobrodziejstwo zarezerwowane tylko i wyłącznie dla wyjątkowo uduchowionych osób? A może kluczem do uzdrowienia jest udanie się w miejsce, do którego ciągną pielgrzymi? Odpowiedzi na te pytania udziela człowiek, który o uzdrawianiu wie niemal wszystko.
Tadeusz Piotr Szewczyk to Wielki Mistrz Reiki i specjalista od naturalnych metod leczenia. Ten wielki uzdrowiciel znaczną część życia poświęcił na badanie skuteczności modlitw i odnajdywaniu tych, które mają działanie uzdrawiające. Efektem swoich prac podzielił się w tej książce.
Autor wyjaśnia, skąd bierze się ich terapeutyczny potencjał. Z niniejszej publikacji dowiesz się, która z modlitw pozytywnie wpłynie na Twoje oczy, a która skutecznie zbije gorączkę. Jedne z nich pomagają w zerwaniu z nałogami, a inne wpływają bardzo korzystnie na stan ducha modlącej się osoby. Znajdziesz tu również bardzo specjalistyczne modlitwy, jak chociażby tę, która pomaga przy opętaniach czy pokonaniu negatywnych oddziaływań. Niektóre z przytoczonych form zwracania się do siły wyższej mogą nie tylko uzdrowić, ale i wspomóc Cię w skierowaniu życia na właściwe tory np. poprzez dodanie energii do pracy lub zagwarantowanie pokładów odwagi niezbędnych do zakończenia trudnych spraw. Znajdziesz tu również niezawodny sposób na uzyskanie niebiańskiej przychylności dla par bezskutecznie starającym się o dziecko.
Już teraz możesz skorzystać z uzdrawiającej mocy modlitwy!
Gdy modlitwa i proroctwa łączą się z fizyką kwantową
Efekt Izajasza: Tajemnica Góry, fragment
Pierwszymi wizjami naszej przyszłości opisanymi w Starym Testamencie są proroctwa Izajasza. Kompletność Wielkiego Zwoju Izajasza pochodzącego ze Zwojów znad Morza Martwego pozwala postrzegać pisma Izajasza jako wzór, dzięki któremu możliwe jest zrozumienie apokaliptycznych proroctw pochodzących z innych tradycji, a także wglądów w naszą przyszłość dokonanych przez innych proroków biblijnych. Dzięki temu możemy uniknąć nużącego drobiazgowego zgłębiania każdej z czterech głównych i dwunastu pomniejszych ksiąg biblijnych proroctw. Tego rodzaju zgeneralizowa-ne podejście pozwala spojrzeć na te starożytne tradycje z innego poziomu i szukać w nich idei układających się we wzory, zamiast skupiać się na poszczególnych wizjach i porównywać je ze sobą. Dzięki temu pojawia się interesująca i dość nieoczekiwana możliwość.
W poprzednich rozdziałach zwracałem uwagę na wzór, w jaki układają się proroctwa Izajasza, przepowiadające czasy spustoszenia, katastrofalnych zmian i niemal całkowitej zagłady życia, po których przychodzą czasy pokoju i uzdrowienia. Elementy takiej prognozy są wyraźnie...
Efekt Izajasza – Wprowadzenie
Czy możliwe jest istnienie zagubionych nauk pozwalających nam na wykroczenie poza motywy wojny, destrukcji i cierpienia, których panowanie w naszych czasach przewidziano dawno temu? Czy to możliwe, że w odmętach starożytności wydarzyło się coś, co spowodowało lukę w pojmowaniu naszych relacji ze światem i z drugim człowiekiem? A jeśli tak, to czy zapełnienie tej luki może zapobiec największym tragediom, jakie kiedykolwiek dotknęły ludzkość? Zarówno liczące sobie dwa i pół tysiąca lat pisma, jak i współczesna nauka sugerują, że odpowiedź na te i podobne pytania stanowi zdecydowane „Tak!". Co więcej, ludzie żyjący przed nami przypominają nam językiem swoich czasów o dwóch inspirujących metodach bezpośrednio odnoszących się do życia w dzisiejszych czasach. Pierwszą z nich jest sztuka proroctwa, która pozwala nam obserwować przyszłe konsekwencje wyborów dokonywanych w teraźniejszości. Drugą jest wyrafinowana technika modlitwy, dzięki której możemy wybierać proroctwo przyszłości, zgodnie z którym będziemy żyć.
Gregg Braden to bestsellerowy autor New York Timesa, który jest uważany za światowego pioniera łączenia nauki z duchowością. 22 lata temu porzucił intratną posadę w międzynarodowej spółce ażeby móc poświęcić się poszukiwaniom celu życia i istoty, którą nazywamy Bogiem. Dzięki swoim badaniom stworzył książkę, która ma możliwość podważyć paradygmaty naszej edukacji i wiary. Autor udowodnił istnienie efektu dużo potężniejszego niż popularny w Efekt Motyla. Fundamentem leżącą u podłoża tego przełomowego odkrycia był zwój spisany przez starożytnego proroka blisko trzy tysiące lat temu. Ukazuje on wizję przyszłości planety zaskakująco zbieżną z tym, co się dzieje aktualnie. Zdradza także sekret, że istnieje kilka alternatywnych wizji przyszłości. Do nas należy wybór tej, która nam najbardziej odpowiada.Książka Efekt Izajasza umożliwia nie tylko dokonać świadomego wyboru przyszłości, ale też prezentuje wiedzę niezbędną do prawidłowego rozszyfrowania najbardziej tajemniczych proroctw w historii ludzkości. Ukazuje także powiązania w gronie stanem Twojego ciała, a tym, co się w tym momencie dzieje na świecie. Przekazuje również tajniki niezawodnej modlitwy, która po prostu musi zostać wysłuchana! Potężniejszy niż Efekt Motyla. Efekt Izajasza!
Gregg Braden to bestsellerowy autor New York Timesa, który jest uważany za światowego pioniera łączenia edukacji z duchowością. 22 lata temu porzucił intratną posadę w międzynarodowej korporacji ażeby móc poświęcić się poszukiwaniom celu życia i istoty, którą nazywamy Bogiem. Dzięki swoim badaniom stworzył książkę, która ma możliwość podważyć paradygmaty mojej wiedzy i wiary.
Potężniejszy niż Efekt Motyla. Efekt Izajasza!
"Efekt Izajasza" Spis Treści:
Początki
Wprowadzenie
1. ŻYCIE W CZASACH Proroctwa:
Historia wskazuje na dzień dzisiejszy
2. ZRGINIONE SŁOWA ZRPOMNIANEGO ŁUPU:
Poza nauką, religią i cudami
3. proroctwa:
Milczące wizje zapomnianej przyszłości
4. FALE, RZEKI l Drogi:
Fizyka czasu i proroctwa
5. Efekt Izajasza:
Tajemnica góry
6. BPDTKRNIE Z DPRTEM:
Esseńczycy w Tybecie
7.JĘZYK Boga:
Zagubiona sztuka modlitwy i proroctwa
8. NRUKA O CZŁOWIEKU:
Tajemnice modlitwy i uzdrowienia
9. UZDRAWIANIE SERC, UZDRAWIANIE NARODÓW:
Pisanie nowej przyszłości w czasach proroctwa
Uzupełnienia
Podziękowania
Przypisy końcowe
Notatki
Przed wieloma laty to, czego nie rozumieliśmy nazywano magią. Dzisiaj często niewyjaśnione tajemnice stają się obiektem naukowych badań. Granica pomiędzy nauką a magią jest coraz bardziej płynna i trudniejsza do zdefiniowania. Dobrym przykładem przenikania się tych dwóch pozornie odmiennych światów jest osoba Philipa H. Farbera, który jest zarówno magiem, jak i specjalistą od funkcjonowania ludzkiego mózgu. Magia oznacza dla Autora środki i sposoby doskonalenia samego siebie umożliwiające skuteczne realizowanie działań, których się podejmujemy. Osiągnąć to możemy poprzez inwokacje o naukowo udowodnionej skuteczności. Ich działanie opiera się bowiem na naturalnych procesach zachodzących w mózgu każdego człowieka. Czas poznać ponad siedemdziesiąt ćwiczeń tłumaczących prawidła rządzące neurobiologią i magią, jak również porady niezbędne do szybkiego opanowania sztuki inwokacji. Celem zdobywania tej wiedzy jest uczynienie życia podniecającym, nadanie mu celu i wypełnienie namiętnością. A to dopiero kilka z mnóstwa korzyści, jakie można wynieść z tej książki. Znajdujemy tu również naukowe wyjaśnienia wielu zjawisk, które dotychczas uchodziły za nadprzyrodzone. Publikacja jest skierowana zarówno do całkowitych nowicjuszy, jak i zaawansowanych adeptów sztuki magii. Ci pierwsi dzięki niej odkryją nowe możliwości i dotychczas nieosiągalną dla nich jakość życia. Drudzy z kolei spojrzą na swoje dotychczasowe osiągnięcia z nowej, znacznie bardziej naukowej strony i będą mogli wkroczyć na nowy poziom praktyki. Twój umysł to magia!
W tych dawnych misteriach ludzie rzeczywiście poddawani byli wielkim próbom. Doprowadzani byli do takiego stanu, że w najbardziej naturalny, elementarny sposób rozwijali uczucia, jakich nie jest w stanie zgłębić zwykły rozum.
Fascynująca książka ukazująca charakter działania różnych aspektów zła w dzisiejszym świecie i możliwości jego przezwyciężenia. W pierwszej części autor charakteryzuje oddziaływanie jestestw służących złu i pokazuje sposób posługiwania się tymi siłami przez demoniczne jestestwo niszczące jaźń człowieka. Opisuje też oddziaływanie apokaliptycznej liczby 666 w historycznym rozwoju ludzkości oraz jej wpływ na ludzi w naszych czasach. Druga część książki poświęcona jest Kamieniowi Węgielnemu dobra jako pomocy w spotkaniu z eterycznym Chrystusem, dzięki któremu możemy zdobyć siły do przezwyciężenia zła.
Najpierw sagi żyją w jakimś narodzie i przyjmowane są w sposób egzoteryczny, zewnętrznie i dosłownie. Potem zaczyna się niewiara w to dosłowne ujmowanie legendy i ludzie wykształceni próbują znaleźć symboliczne, obrazowe wytłumaczenie sagi. Jednak poza tymi dwoma objaśnieniami kryje się jeszcze pięć innych, ponieważ każda saga ma siedem znaczeń. Trzecie znaczenie to takie, że jesteście w stanie te sagi ponownie w pewien sposób przyjąć dosłownie. Najpierw jednak musicie nauczyć się rozumieć język, w jakim one powstały.
Książka zawiera omówienie wiedzy wtajemniczonych, która umożliwia poznanie duchowości naszego systemu planetarnego oraz opis duchowych istot Księżyca, Saturna, Wenus i Marsa, które mają do spełnienia określone zadania. Wenus, Merkury i Księżyc to planety wyznaczające ludzki los, a Mars, Jowisz i Saturn to planety uwalniające człowieka.
Autor opisuje dawną wiedzę druidów. Omawia wtajemniczenie kapłanów druidów w misteriach Słońca i poznanie przez nich duchowych istot Księżyca oraz przedstawia niezwykle ciekawie duchowe ujęcie jestestw odpowiedzialnych za zjawiska atmosferyczne zachodzące w przyrodzie. Książka zawiera też obszerne omówienie rozwoju ludzkiej świadomości.
Niezwykle ciekawe omówienie wpływu wyższych hierarchii duchowych jestestw na rozwój wszechświata oraz ich związków z człowiekiem. Przedstawiony jest również świat istot elementarnych oraz powiązanie ich losu z działaniem ludzi, a także bardzo ciekawy opis powstania naszego systemu słonecznego i tworzenia się kolejnych planet. Książka ukazuje otaczający nas świat fizyczny jako konsekwencję rozwoju duchowego.
Jest to fascynujący opis tajemnej historii ludzkości przedstawionej z punktu widzenia nauki duchowej. Autor opisuje oddziaływanie wyższych jestestw ze świata duchowego poprzez żyjących na Ziemi ludzi, którzy stanowią niejako narzędzia działania wyższych hierarchii. Opisuje niektóre postacie historyczne, ukazuje prawidłowości w powiązaniach indywidualnej karmy i innych wpływów na przykładach kolejnych inkarnacji jak Julian Apostata i Tycho de Brache, czy Mikołaj z Kuzy i Mikołaj Kopernik. Przedstawione jest ukryte tło planu historii oraz zejście od kultury jasnowidzenia w okresie staroindyjskim i perskim do kultury osobowości w okresie kultury greckiej. Rudolf Steiner przedstawia niezwykle ciekawy związek między poszczególnymi osobami historycznymi a indywidualnymi wątkami w całym rozwoju ludzkości.
Zaczynając przygodę z Tarotem szukasz Nauczyciela i Mistrza, który wprowadzi Cię w tajniki pracy z tymi niezwykłymi kartami. Chcesz, by rozświetlił Ci drogę poznania i zrozumienia samego siebie i otaczającej Cię rzeczywistości.
Taką rolę spełnia najnowsza książka znakomitej tarocistki i terapeutki, Barbary Antonowicz-Wlazińskiej. To doskonały przewodnik i kompendium wiedzy o Tarocie zarówno dla stawiających pierwsze kroki w tej dziedzinie, jak i dla osób, które chcą usystematyzować wiedzę już zdobytą. Zawiera wyjątkowo przejrzystą interpretację kart, ich znaczenie w różnych pozycjach, symbolikę, powiązania z numerologią, a także wiele cennych wskazówek, jak rozkładać karty.
Jedno z najsłynniejszych współczesnych dzieł hermetyzmu, napisane w latach 60. XX wieku i opublikowane anonimowo. Stanowi ukoronowanie dziejów mistyki, gnozy i magii, jest swoistą teologią mistyczną. Mimo nawiązań do rozmaitych nurtów w tych dziedzinach, także do kabały i hinduizmu, są to medytacje chrześcijańskie, a nawet katolickie. Ich podstawą jest symbolika kart do gry w tarota (marsylskiego). 22 karty (21 „arkanów wielkich” i Głupiec) tworzą system opisujący świat. Sens ich symboli autor wykłada w duchu hermetyzmu – dla którego bóg Hermes Trismegistos uosabia magiczno-mistyczną jednię wszelkich intelektualnych działań umysłu – ale zmodyfikowanego w duchu chrześcijańskim, gdyż opartego na „sercu” i miłości. Choć „Medytacje…” są dziełem zasadniczo religijnym, zawierają niezmiernie bogatą treść „kulturową”, odnosząc się do najważniejszych zjawisk w dziejach człowieka aż po najnowsze problemy. To historyczne tło łączy się z osobistymi doświadczeniami autora w dziedzinie medytacji i „magii świętej”. Wprawdzie książka ukazała się anonimowo, ale dziś jej autorstwo nie jest już tajemnicą: Valentin Tomberg (1900–1973) urodził się w Rosji, w luterańskiej rosyjsko-estońsko-niemieckiej rodzinie i po przebyciu drogi przez prawosławie i antropozofię zbliżył się po II wojnie światowej do katolicyzmu. Ożeniony z Polką, działał w Estonii i Holandii, od 1944 roku w zachodnich Niemczech, by w 1948 roku osiąść na resztę życia w Anglii. Jego główne dzieła ukazały się pośmiertnie.
Runy to system magicznych i wróżebnych znaków, mający ponad 3000 lat tradycji. Niniejsza książka w przystępny sposób wprowadza Czytelnika w tajniki runicznych znaków. Uczy jak dzięki nim prognozować przyszłość i jak ułatwiać sobie życie korzystając z ich magicznej mocy.
W książce znajdują się opisy najważniejszych teorii psychomotorycznych oraz przykłady ich praktycznego zastosowania.
Psychomotoryka zajmuje się zależnością pomiędzy ruchem a uczeniem się. Aktywuje procesy motywacyjne, dzięki którym pokonujemy wyzwania codzienności. Pozwala: nauczyć się oceniać samego siebie, zdobyć pewność siebie, dodawać drugiej osobie pewności siebie, nauczyć się pomagać innym, nauczyć się pokonywać trudności w pracy zespołowej, cieszyć się sukcesami w grupie, poznawać świat poprzez zabawę.
,,Książka wpisuje się w ogólnoświatową dyskusję na temat superwizji. Jest wartościowym i pierwszym w Polsce podręcznikiem poświęconym zagadnieniom superwizji w terapii poznawczo-behawioralnej. Prezentuje zestaw podstawowych problemów dotyczących superwizji, które mogą być wykorzystane w różnych modelach/sposobach psychoterapii (wykraczających poza terapię poznawczo-behawioralną). Praca ma wybitne walory dydaktyczne nie tylko dla psychoterapeutów i superwizorów, ale także dla nauczycieli akademickich i studentów, zwłaszcza takich kierunków jak psychologia kliniczna, psychiatria czy pedagogika specjalna."" Z recenzji prof. dr hab. Magdaleny Marszal-Wiśniewskiej ,,Szkolenie w psychoterapii me może być już ujmowane jako przedsięwzięcie prywatne, ale jako proces, który dotyczy zdrowia publicznego. Superwizja odgrywa główną rolę w trakcie szkolenia, gwarantując, że psycho-terapeuci nieustannie zapewniają swoim klientom wysoki standard opieki - są efektywni, skuteczni, z pasją zaangażowani w problemy pacjenta i empatyczni oraz przestrzegają zasad etycznych."" Prof. Eduardo Keegan, Uniwersytet w Buenos Aires, Argentyna ,,Co decyduje o tym, że ktoś jest dobrym superwizorem? Niewątpliwie taka osoba musi mieć umiejętność modelowania i wspierania rozwoju umiejętności terapeutycznych oraz być zajmująca, inspirująca i godna. Wielcy superwizorzy zapewniają swoim uczniom doświadczenia, które będą pamiętane, roztrząsane i wykorzystywane przez lata. Ukazują tajemnicę, możliwości i atrakcyjność skutecznej psychoterapii poznawczo-behawioralnej. Niniejsza książka pomoże Ci stać się jeszcze bardziej zajmującym, inspirującym i godnym zapamiętania superwizorem. Pomoże Ci stać się superwizorem wyjątkowym."" Prof. Mark A. Reinecke, PhD, ABPP, ACT Wydział Psychiatrii i Nauk Behawioralnych Uniwersytet Northwestern, Stany Zjednoczone
Miłość, trudne do opisania zjawisko, często utożsamiane z uczuciem, przejawiającym się w relacji do drugiej osoby jako namiętność, intymność, zobowiązanie, które w czasie trwania związku ulegają ciągłej przemianie. Dla autora prezentowanego tutaj tomiku miłość jest motorem działania i jedynym sensem życia, dla którego warto być tutaj – na ziemi. Czyniąca go prawdziwym i w pełni szczęśliwym. Miłość to jednak nie tylko wszechobecne kolory szczęśliwości – jasne, delikatne, pastelowe, ale także i CIEMNA STRONA MIŁOŚCI naszego Ja. Autor uważa, iż o miłość należy walczyć w każdej sytuacji i wierzyć, że tylko ta naprawdę prawdziwa potrafi wszystko pokonać. Także tkwiące w naturze ludzkiej zło.
Do książki dołączona jest płyta CD, na której piosenki do tekstów Lecha Tkaczyka śpiewa Kamila Kłos.
Możliwość kontaktowania się z aniołami jest tak samo naturalna jak chodzenie czy jazda na rowerze. Ale obydwu tych rzeczy trzeba się nauczyć i ćwiczyć, aby umiejętność była trwała. Nie sądźmy też, że są osoby w jakiś szczególny sposób powołane i utalentowane do kontaktowania się z aniołami. Każdy ma takie same szanse, ale co z tym zrobi to już inna sprawa. Zawarte w tej książce wskazówki mogą znacznie ułatwić poruszanie się w obszarze relacji z aniołami.
Autor mocno podkreśla to, że droga duchowego wzrostu nie jest przeznaczona dla wszystkich, wręcz odwrotnie, dla większości jest zamknięta. Wybrani kroczą ku niej nieświadomie przez długie lata, przygotowując się i przeżywając niejednokrotnie zdarzenia, których często nie potrafią sobie wytłumaczyć. Ezoteryczny znaczy wewnętrzny, dlatego, jeśli weszliśmy już na tę ścieżkę, to staje się ona naszą osobistą, nawet intymną sprawą i powinniśmy unikać rozpowszechniania informacji na ten temat dla własnego dobra. Dlaczego? Bo jedni nas wyśmieją, drudzy zrobią przykrość, a jeszcze inni skrzywdzą.
Praca znanego rosyjskiego astrologa – Eleny Suszczynskiej – utrzymana jest w najlepszych tradycjach „złotego wieku” nauki o gwiazdach i łączy w sobie filozoficzną głębię oraz praktyczną wiedzę. To pozycja poświęcona jednej z najbardziej ezoterycznych dziedzin astrologii – pracy ze zmieniającymi nas i nasz los energiami słonecznych i księżycowych zaćmień.
Wybrany fragment książki
9. Fantastyczna historia
Otrzymując raz w miesiącu informację od Księżyca, Słońce zaczyna intensywnie pracować z tą informacją, tworząc potoki twórczej energii i przez pewien Czas nie potrzebuje pomocy nocnego Światła. Mając bardzo napięły grafik pracy (ma zaledwie trzy dni), Słońce nie dopuszcza do jakiegokolwiek wtrącania się w swoją twórczą działalność. Możliwe, że właśnie dlatego ono nie uważa za potrzebny jakikolwiek sposób współdziałania z Księżycem i przekazywania mu swoich promieni. Co za tym idzie ten ostami nie może odbijać światła słonecznego i na pewien okres przestaje się przejawiać. Ale jak wiadomo, dowolny Obiekt naszego Świata, znajdując się poza strefą światła słonecznego, natychmiast słabnie, gdyż traci twórczy potencjał i zdolność do rozwoju oraz doskonaleniu się. Tak samo nocne Światło staje się słabe (umownie) w ciągu trzech dni - dni, kiedy jego powierzchnia nie jest oświetlana przez Słońce. Przy tym zazwyczaj mówimy, że Księżyc przez te trzy dni wchłania w siebie wszystko i niczego nam nie pokazuje. Ale w istocie rzeczy on nie wchłania, lecz odciąga od nas to, co się nagromadziło i przekazuje Słońcu.
Należy tu uściślić, że opisywany fenomen utraty sił przez każdego z nas, a także przez dowolnego przedstawiciela naszego Świata w następstwie braku słonecznego Światła bywa maksymalnie wyrażony tylko w tych wypadkach, kiedy taka utrata dokonuje się jeden raz, to znaczy bez jakiejkolwiek regularności. Księżyc zaś znajdując się w takich sytuacjach regularnie powinien mieć w sobie szczególne (wypracowane przez tysiąclecia) zdolności do istnienia w ciemnościach, a także umieć budować naturalną ochronę na trzy-cztery dni, żeby nie być za każdym razem niezdolnym do realizacji swoich twórczych porywów. Co więcej, on powinien umieć szybko regenerować się po takim swoistym „odpoczynku" od promieni słonecznych.
Mówiąc o ochronie można założyć, że najprawdopodobniej najlepszą ochroną dowolnej żywej istoty jest umiejętność przechowywania w sobie zgromadzonych doświadczeń. A jest to możliwe pod warunkiem, że nie tracimy więzi ze swoją Pamięcią nawet podczas naszej całkowitej izolacji od światła. W tym przypadku możemy się zregenerować, kiedy doczekamy się innych warunków - Czasu, gdy znów znajdziemy się w potokach promieni słonecznych. Co więcej, wykorzystując zachowaną w komórkach Pamięci informację o sobie, możemy szybko włączyć się w nawykowy rytm pracy-twórczości. W zasadzie Księżyc właśnie odpowiada za zachowanie wszystkich zgromadzonych doświadczeń Duszy i nie tylko w jednym wcieleniu, ale najprawdopodobniej we wszystkich wcieleniach z jednego Kręgu.
Kontynuując naszą fantastyczną historię można założyć, że nocne Światło, przyzwyczajone do regularnego „oddalenia" i nauczone zachowywania swoich sił w każdych warunkach, wypracowało unikalny system ochrony, w którym ważną rolę odgrywają Węzły i który można opisać następująco.
Dotykając co dwa tygodnie swoich Węzłów Księżyc przekazuje im wypracowany przez siebie materiał informacyjny, a Węzły z kolei „zawiązują je w węzełki". A ponieważ mamy do czynienia z Węzłami księżycowymi, to całkiem naturalne jest, że w pierwszej kolejności będą one zawiązywać w węzły właśnie księżycową informację, łącząc ją z każdą pozostałą informacją przychodzącą do nich od innych przedstawicieli Układu Słonecznego. WT zasadzie najprawdopodobniej tak przebiega zachowanie całego „materiału księżycowego".
Można tu jeszcze dodać, ze właśnie dzięki zdolności Węzłów do łączenia - „splątywania" dowolnej informacji, pozostaje ona w stanie pasywnym tyle Czasu, ile niezbędne jest do najlepszego z możliwych funkcjonowania Żywego Systemu. Mówiąc obrazowo, punkty fikcyjne „zawiązują w węzeł" te wiadomości o zachodzących w Układzie Słonecznym wydarzeniach, które nie powinny być wykorzystywane przez kogokolwiek do określonego Czasu, czyli do tego momentu, dopóki nie przyjdzie Ktoś i nie uaktywni całego zebranego materiału informacyjnego.
Analizując system ochrony nie wolno zapominać o tym, że Księżyc bardzo aktywnie współdziała ze Słońcem i nieustannie przekazuje informacje nie tylko Węzłom, ale i dziennemu Światłu. Podchodząc do niego raz w miesiącu Księżyc uwalnia się od swoistego informacyjnego ciężaru, sam przy tym usuwa się w cień (w dosłownym znaczeniu tego słowa), pozostając przez trzy dni w pełnej samotności. I możemy założyć, że nocne Światło po prostu odpoczywa przez pewien Czas. Przy tym, jak już stało się jasne, przekazując Słońcu do codziennej pracy zgromadzone doświadczenia, Księżyc nie niepokoi się z powodu ewentualnej utraty swoich „zapasów", albowiem jak się już wyjaśniło, ma wspaniałych „fikcyjnych" pomocników, a także wiele innych sposobów zachowania informacji. (Księżyc można w przenośni nazwać „pendriv'em", który choć niewielkich rozmiarów, to mieści w sobie setki tysięcy jednostek informacyjnych).
Odkryj świat pełen magii, dobroczynnych rytuałów i naturalnych mocy, które drzemią w Tobie, czekając na to, byś nauczył się nimi posługiwać, zyskując zdrowie, dostatek, miłość i zapewniając sobie szczęście i dobrobyt. Codzienne życie pełne jest pułapek i niebezpieczeństw, nieprzyjaznych nam osób oraz zdarzeń, których wolelibyśmy uniknąć. Jak bronić się zatem przed złem i przyciągnąć dobro? Sposobem na to może być zespolenie się z siłami Natury i poznanie tajemnic ziemi.
Wybrany fragment książki
l. Świat duchowy a świat materialny
Żywioł ziemi odpowiada za sferę materialną, więc jego opis jest doskonalą okazją do nakreślenia kilku słów na temat powiązań między światem fizycznym a duchowym. Dość często spotykam się wśród ezoteryków z poglądem, że zajmując się duchowością należy jak najdalej odchodzić od spraw materialnych. Pojawiają się nurty nakazujące rezygnację z dostatniego życia, wskazujące jako drogę do rozwoju osobistego umartwianie się, całkowitą abstynencję, w tym także seksualną, a nawet zaprzestanie spożywania pokarmów i odżywianie się energią słoneczną (cokolwiek to znaczy) albo praną. Nie chcę przez to powiedzieć, że droga ascezy jest czymś nagannym, o ile wypływa z wewnętrznych potrzeb człowieka i opiera się na zasadzie złotego środka. Gorzej, kiedy rujnuje zdrowie i stoi w całkowitej sprzeczności z rozsądkiem i warunkami w jakich żyjemy.
Skoro urodziliśmy się na Ziemi, a więc w świecie materii, nie możemy zachowywać się jak osoby pozbawione ciała fizycznego. Odmawianie mu materialnego pokarmu jest nie tylko po prostu szkodliwe dla zdrowia, ale stoi w sprzeczności z drogą rozwoju duchowego. Dlaczego? Z tego powodu, że po to zostaliśmy wysłani na taką, a nie inną planetę, by nauczyć się realizować jako istoty duchowe w świecie materii, a nasze ciało jest Świątynią Ducha i nie mamy prawa doprowadzać go do ruiny.
Skoro urodziliśmy się w warunkach materialnych, to znaczy, że nasze Dusze są już dostatecznie doświadczone, by zachować wysokie wibracje niezależnie od tego, co nas otacza. Przeszły już wiele doświadczeń karmicznych w warunkach niematerialnych, na innych planetach, w innych wymiarach i teraz przyszedł czas, by sprawdzić się na jednym z najtrudniejszych planów - w świecie fizycznym, który znamy najlepiej, ale to nie oznacza, że jest on jedyny. Otacza nas wiele „światów", które składają się na ogólną Przestrzeń, która zawiera:
- płaszczyznę przestrzeni zewnętrznej (inne planety, galaktyki itp.),
- płaszczyznę przestrzeni wewnętrznej (istniejąca wewnątrz Twojego umysłu, w komórkach Twego ciała),
- płaszczyznę przestrzeni współistniejących (współistniejące z naszą płaszczyzny egzystencji, takie jak np. światy równoległe),
- płaszczyznę planety Ziemia,
- płaszczyznę niewidzialnych duchów natury żyjących na Ziemi.
Pojawia się jednak pytanie, dlaczego wobec tego nie widzimy wszystkich płaszczyzn przestrzeni? I tu odpowiedź jest wyjątkowo banalna - bo tak wybraliśmy rodząc się na planecie Ziemia. Zdecydowaliśmy się żyć w Świecie Formy, wobec czego najłatwiej postrzegamy substancje fizyczne. Choć oczywiście żyło i żyje wiele osób, które widzą również i to, co nie jest odbierane powszechnie poznanymi zmysłami. Część tych ludzi mówi o tym, próbuje pokazać to innym, czasami staje się przy tym wielkimi Nauczycielami (Budda, Jezus, Mahomet), a część w obawie przed ostracyzmem i śmiesznością - milczy, a ową odmienność postrzegania zachowuje dla siebie.
Szczegółowa analiza oddziaływania Węzłów księżycowych, jaka została zaproponowana w tej pozycji, należy do unikatowych w całej światowej literaturze astrologicznej. Informacji podanych tutaj Czytelnik nie znajdzie w żadnej innej książce. W tej pozycji nie ma szczegółowego opisu pozycji Węzłów księżycowych w znakach czy domach. Autorka ukazuje najbardziej typowe formy przejawiania się punktów fikcyjnych oraz sposobów pracy z nimi zarówno w odniesieniu do horoskopu urodzeniowego, jak i tranzytowego. Znajdziemy tu ogólną charakterystykę zarówno Węzła Południowego, jak i Północnego. Oddzielny rozdział poświęcony jest zaćmieniom w odniesieniu do spraw karmicznych. Informacje zawarte w tej książce najlepiej byłoby wykorzystać jako swego rodzaju kanwę, przy pomocy której Czytelnik może dokonać własnej interpretacji pozycji swoich Węzłów, bo któż lepiej od nas zna wszystkie niuanse swego życia?
Życie to nie bajka. W naszym kraju sformułowanie to jest powtarzane niczym mantra. Znacznie częściej narzekamy na swoją codzienność niż się z jej powodu cieszymy. Czy jesteśmy skazani na egzystencję w świecie, w którym żadne z nas nie czuje się dobrze? A może jesteśmy w stanie coś w naszym życiu zmienić?
Odpowiedzi udziela Piotr Szewczyk – Wielki Mistrz Reiki i specjalista od naturalnych metod leczenia. W swojej najnowszej książce wyjaśnia on tematy, które są kluczowe do odnalezienia celu w życiu i uzdrowienia – zarówno na planie fizycznym jak i duchowym.
Dzięki zawartym tu poradom dowiesz się, jak możesz budować poczucie własnej wartości jednocześnie unikając oceniania innych osób. Poznasz również sposoby na uzdrowienie chorych relacji rodzinnych i nie powielanie błędów swoich rodziców podczas wychowywania własnych dzieci.
Autor udowadnia, że za większość spadających na nas nieszczęść odpowiedzialni jesteśmy my sami. Ty również tworzysz negatywne programy, które następnie skutecznie niszczą życie. Aby to zmienić możesz skorzystać z mocy pozytywnego myślenia i szeregu niezwykle skutecznych i sprawdzonych przez Autora afirmacji, które on osobiście wypowiada na dołączonej do książki płycie CD. Część ma działanie uzdrawiające, a inne pomogą Ci odmienić kierunek, w jakim zmierza Twoje życie i stać się jednym z wybrańców losu. Wszystkie łączy natomiast to, że są w stanie zapewnić Ci przyszłość o jakiej zawsze marzyłeś.
Odnajdź klucz do zdrowia i spełnienia!
Wybrany fragment książki
Od czego zależy nasze zdrowie i nasz los
Nasze zdrowie zależy w znacznej mierze od jakości myślenia, życzliwości i pogody ducha. Największym wrogiem każdego człowieka są jego własne myśli i oczekiwania. To one kreują takie czy też inne wydarzenia. W jakiś sposób przyciągają je i chociaż trudno w to uwierzyć, to tak właśnie jest. My sami tworzymy swój los, choroby i zdarzenia. Jesteśmy całkowicie odpowiedzialni za wszystko, cokolwiek nam się przytrafia z powodu nieuchronnego działania prawa karmy, czyli przyczyny i skutku. W związku z tym nie ma w przyrodzie niczego, co by było pozbawione jakiegoś sensu i nie miało swojej przyczyny i uzasadnienia. Kiedy dotyka nas choroba albo inna przykrość, to nie jest to żadne fatum ani niesprawiedliwe zrządzenie losu. W boskim komputerze nie może być awarii ani też pomyłek. Bóg jest nieskończoną miłością, ale i doskonałością. Nie ma mowy o przypadku. W naszym życiu nie ma nic przypadkowego, ponieważ wszystko z czegoś wynika albo przed czymś nas chroni. Wspomniane prawo karmy nie tylko jest konsekwencją wydarzeń z przeszłości, lecz także dotyczy również i przyszłości. Według S. Łazariewa, autora książek „Diagnostyka karmy" oraz „Bumerang", wiele niekorzystnych wydarzeń dotyczy stopowania nas przed narobieniem sobie złej karmy w niedalekiej przyszłości. Zła karma* mogłaby doprowadzić duszę do upadku, a zatem ratunkiem dla niej musiałoby być jakiegoś rodzaju lekarstwo: cierpienie albo jakaś choroba.
Ciekawie na ten temat pisze Stephan v. Stepski-Doliwa w książce „Sai Baba mówi do Zachodu" na str. 70: „Pamiętaj zawsze o tym, że wszystko, co przeżywasz i co ci się przytrafia, jest dla ciebie najlepsze. (...) Coś, co rozumiesz pod pojęciem katastrofy, nie istnieje. Są tylko wydarzenia, które Bóg zsyła, aby zasadniczo odmienić twoją drogę albo otworzyć ci w końcu oczy. W długiej perspektywie czasowej nie ma rzeczywiście niczego, co mogłoby ci przynieść szkodę. Wszystko ma swój sens, a sens może być tylko pozytywny. (...) Ile zdarzeń, które traktowałeś jako katastrofę, ocaliło cię przed prawdziwą katastrofą? Wiele spraw nie układa się zgodnie z twoją wolą. (...) Zastanów się lepiej, jak często było to i jest dla ciebie szczęściem".
A więc nie wszystko, co nam się przytrafia, jest konsekwencją karmy z przeszłości. Gdybyśmy na wszystkie nasze wydarzenia patrzyli tylko od tej strony, to moglibyśmy popaść w jakieś fatum nieuchronnych zdarzeń, na które nie mamy żadnego wpływu. Wiele wydarzeń jest dla nas ostrzeżeniem, że nie idziemy w dobrą stronę lub nie realizujemy zadań, z którymi przyszliśmy na ten świat. W niektórych przypadkach pozorna katastrofa chroni nas przed prawdziwą katastrofą, do której, nieświadomi, podążamy. Pośród tego typu stopujących wydarzeń znajdują się również choroby. Wcześniej wspomniałem o tym, jak wielkim wrogiem mogą być nasze myśli i oczekiwania. Wyobraźmy sobie jakikolwiek konflikt, który może się przytrafić każdemu z nas. Konflikt trwający z reguły kilka minut, po którym to rozchodzimy się każdy w swoją stronę. Na planie fizycznym konflikt został zakończony, lecz na płaszczyźnie emocjonalnej może on trwać jeszcze bardzo długo. A czemu pozwoliłem sobie na..., trzeba mu było powiedzieć jeszcze to..., albo tamto.... Należało mu, powiedzmy, dać w... Co gorsza, w poczuciu znacznego naruszenia naszej, tak zwanej osobistej godności, możemy posunąć się do jakiegoś złorzeczenia, nie wiedząc o tym, że to wszystko, co od nas wychodzi, to i do nas powraca. Taki dialog myślowy może potrwać jeszcze kilka dni, albo i tygodni. Jeżeli tak bardzo zależy nam na poczuciu, tak zwanej osobistej godności, to pamiętajmy o tym, że z reguły rezultaty bywają odwrotne do zamierzonych, ponieważ przemawia przez nas ego i wewnętrzna pycha, wrogowie naszej duszy.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?