Intymne zapiski czasu lockdownu
Pierwsze miesiące nowej dekady przyniosły zupełnie nową rzeczywistość. Zadie Smith w Przebłyskach, niezwykle intymnych zapiskach o doświadczeniach czasu lockdownu, podejmuje temat postępującego kryzysu tożsamości. Próbuje znaleźć odpowiedzi na pytania: kim w naszej izolacji są dla nas inni ludzie? Jak o nich myślimy? I jak traktujemy siebie samych? Autorka niepokoi się o Bena, właściciela salonu kosmetycznego, niecierpliwie oczekującego powrotu klientów. O własną matkę, która z zaangażowaniem śledzi statystyki katastrof. Zastanawia się, co jeszcze nas czeka.
Zadie Smith to jedna z najważniejszych komentatorek współczesnego świata. Jej Przebłyski, w przekładzie Jacka Dehnela, Magdy Heydel, Katarzyny Janusik, Michała Kłobukowskiego, Jerzego Kozłowskiego, Michała Rusinka, Anny Sak, Anny Skucińskiej i Piotra Tarczyńskiego, to zapis myśli, które dziś kiełkują w głowie każdego z nas. To manifest solidarności, miłości i zrozumienia tak potrzebny we współczesnym świecie.
Zadie Smith (ur. 1975) – kultowa i kochana przez czytelników brytyjska pisarka. Jej pierwsza powieść Białe zęby zdobyła nagrodę Whitbread First Novel Award dla najlepszego debiutu w 2000 roku i szturmem zdobyła listy bestsellerów na całym świecie. O pięknie (2005) i Swing Time (2016) otrzymały nominacje do Nagrody Bookera. Nakładem Wydawnictwa Znak ukazały się również: Łowca autografów (2002), Jak zmieniałam zdanie. Eseje okolicznościowe (2010), Londyn NW (2014), Widzi mi się (2018) i Grand Union (2019).
Peryferie Hawany, trzewia Szanghaju i mikrokosmos lokalnego oddziału Poczty Polskiej. Apetyt na miłość, COVID-19 i hot@16challenge. Zapiski z gwałtownie przekształcającego się świata. Zarówno z tego wielkiego, jak i ze wszechświatów małych, rzadko zauważanych. JPKNŚ 2 to drugi tom głośnych tekstów Doroty Masłowskiej, które na przestrzeni lat wyewoluowały w stronę autorskiego gatunku z pogranicza eseju, stand-upu i pamiętnika. Wyczulona na język ulicy i mediów Dorota Masłowska obiektem refleksji czyni (nie)ważne i potoczne: urząd pocztowy, kurs szycia, podróż, stypendium pisarskie, obyczaje pandemiczne. Poddaje analizie rozmaite detale i sfery naszej codzienności, tworząc oryginalny zapis współczesnej obyczajowości, jednocześnie zabawny i bolesny. „Trudno o lepszy moment, by sięgnąć po książkę Doroty Masłowskiej, która mimo «zagmatwanej niemożliwości, odrażającego nonsensu i naszej bzdurnej niemocy» próbuje chwytać konkret doświadczenia. To realne jest brzydkie, ale jest swojskie, jest nasze. Czy jednak to właśnie ono w swej brzydocie musi się zawsze wyłaniać z mgły? Owszem, na tym polega urok naszego losu tkwiącego między mgłą i brzydotą w dialektycznym napięciu, którego nie zmniejsza ani konsumpcja, ani medialna popkultura. Masłowska nie udaje, że kontroluje świat, ale sprawuje pełną kontrolę nad językiem i oddaje go czytelnikowi, by służył za latarnię w coraz bardziej zamglonej rzeczywistości”. Edwin Bendyk Książka ukazuje się w unikalnej oprawie graficznej autorstwa Macieja Chorążego.
„Opowieści historyczne XVI wieku” to zbiór esejów opisujących złoty wiek Rzeczypospolitej, kiedy to Polska była potęgą polityczną, militarną i gospodarczą, jak również w dziedzinie nauk i poezji. Autor, zafascynowany epoką, opowiada o licznych konfliktach tamtych czasów, np. wojnach z zakonem krzyżackim czy walkach o koronę polską. Przytacza także smutną opowieść o końcu linii władców z dynastii Jagiellonów, osłodzoną jednakże sukcesem politycznym – powstaniem Rzeczypospolitej Obojga Narodów. W zbiorze znalazły się również opowieści o wybitnych postaciach tego okresu, m.in. o księdzu biskupie Janie Dantyszku, sekretarzu i ambasadorze króla Zygmunta Starego, oraz o wojewodzie płockim Feliksie Szreńskim. Oprócz faktów historycznych w książce nie brakuje opowieści o charakterystycznych dla owej epoki obyczajach, takich jak polowania czy zwyczaje kulinarne.
Zbiór esejów z przełomu lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Rozważania dotyczą klasycznych problemów filozoficznych i podstawowych pojęć, wokół których organizuje się specyficznie ludzka działalność człowieka - ów naddatek ludzkich sił i energii dający w efekcie tzw. kulturę. Istota filozofii, natura prawdy, mechanizmy i typy osobowości, problem decyzji, autorytetu, religii, wreszcie pytanie, w jakimś sensie autoironiczne, o znaczenie humanistyki i humanistów - to zagadnienia, które Autor bada ze swobodą i zainteresowaniem wytrawnego filozofa i historyka. Dla czytelnika uderzający jest widoczny w tych wczesnych tekstach szczery szacunek dla myśli Marksa, oparty na dogłębnej lekturze i prawdziwym zrozumieniu, oraz niechęć do wszelkich upraszczających interpretacji Marksowskiej filozofii. A właściwie szerzej: wspólnym mianownikiem esejów jest odrzucenie niesamodzielności myślowej, banalności w refleksji, urzeczawiającego i abstrakcyjnego podejścia do świata i życia. Książka stanowi krytykę powierzchownego myślenia i poprzestawania na grubych podziałach - jest wyrazem fascynacji złożonością świata i bogactwem różnic. Niezwykle inspirująca i aktualna lektura.
Miasto jest dwuznaczne. Nie jest tylko miejscem harmonii, schronienia. Jest również miejscem strachu. Żywimy nadzieję, że zostawimy go za bramą miasta, za drzwiami naszego domu. Następnie jednak odkrywamy, że znajdzie on zawsze sposób, by przeniknąć do wewnątrz. Jak gdyby na tym właśnie polegało przekleństwo naszych miast.
Prezentowana książka zawiera zbiór artykułów, których wspólnym celem jest zbadanie, na ile kultura polska X–XIII wieku nosiła cechy oryginalne, na ile zaś była wtórna. Powszechnie wiadomo, że chrześcijaństwo – religia panująca w Polsce tamtych czasów – uformowało się poza jej granicami. Jego recepcja nie miała jednak charakteru mechanicznego. Przy bliższym przyjrzeniu okazuje się, że w Polsce niektóre elementy duchowości katolickiej zadomawiały się szybciej, inne zaś wolniej, do niektórych przywiązywano dużą wagę – niekiedy większą niż na Zachodzie – a inne pomijano. Niekiedy zdarzało się też, że pewne procesy zachodzące w Kościele katolickim miały swój początek w naszym kraju. Ustrój monarchiczny Polska odziedziczyła po czasach pogańskich, a w piastowskiej kulturze politycznej da się też wskazać elementy specyficzne, odmienne od zjawisk znanych z Europy Zachodniej. Jednocześnie w kontakcie z chrześcijańskim Zachodem monarchia ta pozyskiwała nowe, zaczerpnięte stamtąd prerogatywy i środki działania. Przyswajano je jednak stopniowo, gdy warunki w Polsce na to pozwalały. Oryginalność kultury polskiej polegała zatem na selektywnym przyjmowaniu płynących z Zachodu wzorców i twórczym ich dostosowywaniu do miejscowych potrzeb.
******
Original or Secondary? Studies on Polish Political and Religious Culture (10th-13th Century)
The authors of the articles aim to examine to what extent Polish culture in 10th-13th century was original or secondary. In Poland, some elements of Catholic spirituality – formed outside its borders – settled in faster or more slowly, some carried more weight than in the West, some were omitted. It did happen, however, that some processes taking place in Catholic church originated in Poland.
Dlaczego Europa tak zdecydowanie broni swoich granic? Dlaczego w ludziach, którzy uciekają przed wojną, przemocą i biedą, widzi tak wielkie zagrożenie? Dlaczego nawet dobra wola jednostek jest ograniczana przez prawo i struktury polityczne?
Europa nie jest gotowa na przyjęcie uchodźców. Przez wieki przygotowywała się przecież do czegoś przeciwnego – panowania nad obcym. Widać to nie tylko w porządku prawnym, ale i w takich kategoriach myślenia jak państwo narodowe, dom czy prawa człowieka, które w gruncie rzeczy są prawami obywatela. Człowiek, który nie jest obywatelem, staje się niewidoczny.
Pojawienie się uchodźców to szansa, by zastanowić się, dlaczego Europa – tak dumna z własnej otwartości – jest na Innego tak bardzo zamknięta. Uchodźcy każą zadać pytanie o sens domu, zamieszkiwania, gościnności i sąsiadowania. To nie tylko pytanie etyczne, ale też wyzwanie dla myślenia. Być może otwarcie granic to okazja, by przemyśleć wszystko od nowa i odkryć najgłębsze powody zamknięcia? Niewykluczone bowiem, że Europa jest iluzją, mającą zakryć jedno z najbardziej fundamentalnych i niepokojących doświadczeń człowieka: nieusuwalną bezdomność.
Roland Barthes (1915–1980), wszechstronny francuski interpretator kultury, w Mitologiach, jednej z pierwszych swoich książek (1957) zebrał komentarze do bieżącej rzeczywistości, pisane w latach 1954–1956. Tropi tam „mity codzienności”, jakie nieustannie produkuje „mieszczańska” społeczność. Obserwuje zjawiska ze sceny politycznej, artystycznej, literackiej, komentuje zdarzenia z dziedziny sportu, religii, kulinariów, gospodarstwa domowego. Ich trudno uchwytną rzeczywistość „pogłębia” ironiczno-sarkastyczną perspektywą wysokiej teorii. Mitolog, „łowca mitów”, wychwytuje ich mistyfikacje, pasożytnicze przesłanianie jednych znaczeń innymi, ich ideologemy, ucieczkę w fałszywą naturę. Mitolog Barthes, trzeba przy tym pamiętać, zwyczajem ówczesnych francuskich intelektualistów czyni to też z krytycznej, klasowej perspektywy. Obserwacje i interpretacje powszedniego życia zawarte w części pierwszej (Mitologie) systematyzuje semiologiczna część druga (Mit dzisiaj): nasza rzeczywistość nieustannie „obraca się w mit” w specyficznym sensie tego pojęcia. Dla autora mit nie jest jakąś fundamentalną opowieścią, lecz nową jednostką sensu nadbudowaną nad zwykłymi znaczeniami – może być rzeczą, fotografią, tekstem. Jest „mową” w jej najszerszym sensie „przekazu”. Od tego wczesnego rozpoznania mityczności naszego życia był już tylko krok do postrukturalistyczych symulaków, imitacji i irrealności. W tym sensie Mitologie są kanonem historii humanistyki II połowy XX wieku, a zarazem błyskotliwie, czasem anegdotycznie ukazaną panoramą współczesnej codzienności.
To obszerne dzieło Bertranda Russella (18721970), jednego z najwybitniejszych filozofów angielskich XX wieku, walnie przyczyniło się do przyznania mu Nagrody Nobla (1950), choć jednocześnie należy do najbardziej kontrowersyjnych ujęć historii filozofii. Russell, wszechstronny intelektualista, który wczesną karierę poświęcił matematyce, napisał ""Dzieje"" w czasie II wojny światowej, kiedy przebywał w USA i wygłaszał w Filadelfii odczyty dla dość różnorodnego audytorium. Na ich kanwie wyrosła rzecz wysoce nieakademicka. Autor nie stroni w nim od radykalnych opinii, z jednymi klasykami poważnie dyskutuje, innych wyśmiewa, a czytelnik otrzymuje rozległą panoramę myśli filozoficznej wraz z jej historycznym kontekstem społeczno-politycznym tak bardzo rozbudowanym, że proporcje tradycyjnego podręcznika ulegają zachwianiu i sam autor nazywa swoje podejście raczej historią społeczną. To szerokie tło jednak, dystans i sceptycyzm, świeżość spojrzenia i przenikliwa argumentacja będą dla czytelnika lepszym wprowadzeniem do filozofii niż niejedno rzeczowe, lecz drętwe kompendium. ""Dzieje"" to polemiczne ujęcie pewnej filozoficznej kultury, początkowo zdominowanej przez scholastykę, a potem, w czasach nowożytnych, przez naukę. Autor nie ukrywa tu swoich sympatii ani antypatii, czytelnicy i recenzenci również ich nie ukrywali, jedni potępiając go lub ganiąc za wybiórczość i dezinterpretacje (George Steiner), inni (Albert Einstein) chwaląc, a Stanisław Lem gotów był zabrać ""Dzieje"" Russella na bezludną wyspę.
Cenzobot to bot zrealizowany na platformie Twitter. Program tweetuje fragmenty tekstów z prawdziwych recenzji cenzorskich z okresu komunizmu. Obecnie dokumenty te znajdują się w Archiwum Akt Nowych.Twitter uznawany jest za jedną z najbardziej cenzurujących współczesnych platform cyfrowych. Dlatego to medium społecznościowe wydało się idealnym narzędziem do publikacji autentycznych wypowiedzi cenzorów i cenzorek. Pomysł na tweetowanie cenzury powstał po czystce botów na Twitterze w lutym 2018 roku.Każdy tweet (na wzór recenzji cenzorskich) składa się ze streszczenia, oceny i decyzji.Program działa regularnie od czerwca 2018 roku. Automat co 30 minut publikuje nowy tweet. Teksty zgromadzone w książce stanowią wybór z ponad 20 tysięcy tweetów.Do realizacji bota użyto narzędzia Cheap Bots, Done Quick.Bot był prezentowany na:Electronic Literature Organization Conference 13-17.08.2018, MontrealHa!wangarda / Noc Poezji, 3-6.10.2018, KrakówCopernicus Festival, 25.05.2019, Kraków
Nowa książka najwybitniejszej polskiej reporterkiNikt nie umie zgłębić tajemnic ludzkiego istnienia lepiej niż Hanna KrallCo łączy przedwojenny żydowski Muranów, stan wojenny i World Trade Center?Synapsy mosty w mózgu między przeszłością i dniem dzisiejszym.Maria Twardokęs-Hrabowska, polska opozycjonistka więziona w 1981 roku za wspieranie strajku, zmaga się z trudną teraźniejszością. W społeczeństwie nieczułym na inność i nieprzygotowanym na to, co odbiega od przyjętej normy, wychowuje cierpiącego na autyzm syna. W jej historii pojawia się także Maria Hrabowska, matka jej męża, która przeżyła piekło II wojny światowej i współczesnego terroryzmu atak na wieże WTC.Czy da się zapomnieć o przeszłości?Jak odnaleźć się w dzisiejszym świecie, w którym liczy się tylko to, co tu i teraz?W Synapsach Marii H. Hanna Krall zadaje wiele trudnych pytań i unika odpowiedzi.
Dość! – krzyczy Dorota Sumińska, bo jak nikt inny rozumie zwierzęta i z dnia na dzień coraz bardziej nienawidzi ludzkości, która uważa się za ważniejszą od wszystkiego, co człowiekiem nie jest. Zasiada na tronie świata i chce być jego panem. Panem życia i śmierci. Dąży do podporządkowywania sobie innych żywych istot, stanowienia o ich wolności i przestrzeni do życia, godzinach snu, posiłku, wypróżniania się i zażywania cielesnych przyjemności; do zabierania im dzieci; do zmieniania ich życia w piekło. Gdy takie traktowanie dotyczy samego człowieka, bez ogródek nazywamy je zbrodnią, bestialstwem, mordem. A jednocześnie ze zniewolenia i zabijania zwierząt uczyniliśmy dochodowy interes. To książka protest. Książka manifest. Krzyk „suki w ludzkiej skórze” – jak pisze o sobie Sumińska. Do bólu prawdziwy, gorzki i bolesny głos w sprawie zwierząt i ludzi, dobitny niczym Głód Caparrósa. Dorota Sumińska – pisarka oraz lekarka weterynarii z wieloletnią praktyką, psycholog zwierzęcy z zamiłowania, wegetarianka z przekonania. Od przeszło dwudziestu lat prowadzi popularny radiowy program Wierzę w zwierzę. Przez lata prowadziła też telewizyjny Zwierzowiec. Autorka książek dla dorosłych i dla dzieci o zwierzętach, ludziach, podróżach i życiu, w tym bestsellerów: Autobiografia na czterech łapach, Dalej na czterech łapach, Zwierz w łóżku, Świat według psa, Zwykłe niezwykłe życie, Dlaczego oczy kota świecą w nocy?, Dlaczego hipopotam jest gruby? i Dlaczego ziewamy?. W swoim podwarszawskim domu opiekuje się ponad dwudziestoma, pokiereszowanymi przez życie i porzuconymi przez człowieka psami i kotami.
Książka jest medytacją nad polską tożsamością i nad naturą tożsamości politycznej. Napisana wyjątkowo piękną polszczyzną, mierzy się z niewypowiadalnością Polski, jej łacińskością, republikańskością i zaangażowaniem w katolickie miłosierdzie prof. Ewa ThompsonNiech Was nie zmyli elegancja Karłowicza. Jego książka pełna jest prowokacji. Owszem, historia kolejnych lat przyznała w dużej mierze rację autorowi, przydającemu naszym czasom powagi i uczulającemu na tragiczny aspekt współczesności, ale czy wszystkie jego propozycje da się zaakceptować? Karłowicz nie tylko kwestionuje liberalny ład, ale uderza także w poczciwie ustabilizowane mniemania tradycjonalistów. To książka, która irytuje, drażni, a więc pobudza Andrzej Horubała
TAK JAROSŁAW KACZYŃSKI ZBUDOWAŁ SWOJE IMPERIUM
TO NIE JEST ZWYKŁA BIOGRAFIA
To opowieść o tym, co działo się przez dekady na zapleczu partii Jarosława Kaczyńskiego. Opowieść o podwójnych standardach w polityce i biznesie. Jak zwalczać układ, a z zaufanymi ludźmi tworzyć sieć spółek i fundacji. Tępić komunistów, ale robić z nimi intratne interesy. Tropić szemranych biznesmenów i brać od nich pieniądze. Domagać się wolnej prasy, ale wykorzystać jej łamy do partyjnej propagandy. Być skromnym, ale mieć ważną funkcję w instytucji wartej grube miliony. Nieść na sztandarze przejrzystość, a za zamkniętymi drzwiami negocjować biznes za miliard złotych. Brzydzić się obcym kapitałem, ale po niego sięgać.
I wszystko to wymieszać w sosie politycznych prześladowań, z którymi przez lata miało się zmagać środowisko Jarosława Kaczyńskiego. W tej wersji mityczny układ III RP, któremu rzucił rękawicę, posłał na niego prokuratury i sądy. Dziennikarki „Gazety Wyborczej” Agata Kondzińska i Iwona Szpala pokazują, jaką drogę przeszedł Jarosław Kaczyński od dnia, gdy w biurze Porozumienia Centrum przestały działać telefony, bo nie było na rachunki, po budowę drapacza chmur w centrum Warszawy.
Ta książka opowiada o sukcesie człowieka, który nie wierzy w bezinteresowność i uczciwość ludzką. Opowiada w ciekawy sposób o rzeczach znanych, nieznanych i zapomnianych, porządkuje naszą wiedzę i pamięć, ale nie jest to lektura przyjemna. To reportaż z polskiej stajni Augiasza.
Adam Michnik
Jarosław Kaczyński zafundował Polsce złośliwy nowotwór. Zainfekował nim kraj wiele lat temu, a potem konsekwentnie pracował, by choroba się nie cofnęła, by nowotworowych komórek było coraz więcej, a przerzuty pojawiały się nieustannie. Gang Kaczyńskiego od lat niszczy Polskę. Ta książka to opowieść o tym, jak gang się narodził i jak opanowywał Polskę. W konsekwencji to odpowiedź na pytanie, dlaczego dzisiejsza Polska wygląda, jak wygląda, kim są ludzie, którzy nami rządzą, i jakie cechy musimy zademonstrować, jeśli Polska ma być od tego gangu uwolniona.
Tomasz Lis
Rzadko mówią o tym, co czują. Muszą być silni. Nie mogą się załamywać. W tej książce otwierają się i opowiadają o skrywanym bólu. Mówią, jak trudno jest zachować spokój, gdy kilkulatek pyta o śmierć. „Wyspa” to opowieść o rodzicach dzieci z chorobą nowotworową. Zbiór reportaży o rozpaczliwej walce o życie ukochanej osoby. O bezsilności i gniewie.
A przede wszystkim, to książka o poruszających zwycięstwach.
Małgorzata Kolankowska – adiunktka w Instytucie Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Wrocławskiego. Hispanistka i tłumaczka. Autorka książki „Czerwony i Czarny. Polski spór medialny o Chile” oraz antologii „Portret kobiety w opowiadaniach dziesięciu hiszpańskich autorek” (wybór, przekład, posłowie). W pracy naukowej zajmuje się gatunkami dziennikarskimi w Polsce i w Hiszpanii.
Książka łącząca esej z reportażem, osobistą historię ze staroislandzką literaturą, hinduską mitologią oraz refleksjami na temat postępującej katastrofy klimatycznej. Czas to przeszłość, ale i przyszłość, w której będziemy żyli w pamięci naszych dzieci i wnuków. Woda – topniejące islandzkie i himalajskie lodowce, coraz bardziej zakwaszone oceany. Chcąc zmienić sposób, w jaki myślimy o naszej relacji z naturą, autor proponuje nowy język, taki, który przemówi wreszcie do naszej wyobraźni i uczuć. Wciąga nas więc w czułą, intymną opowieść – pisze o swojej babci, pionierce turystyki lodowcowej, która w 1947 roku z samolotu obserwowała erupcję wulkanu Hekla, o dziadku, który operował wynalazcę bomby jądrowej, o wuju, który uratował od wyginięcia pewien gatunek krokodyli, i o swojej córce, która – jeśli dożyje wieku prababci – będzie mogła znać ludzi żyjących łącznie w ciągu 260 lat. Cytuje islandzkich poetów, rozmawia z bliskimi, ale też z biologami, klimatologami i z Dalajlamą. Zastanawia się nad korelacją staroislandzkiego mitu o Au?humli, krowie ze szronu dającej początek wszelkiemu stworzeniu, z kultem świętych krów u podnóży Himalajów. Z morza tych niezwykłych opowieści wyłania się obraz pięknego, ginącego na naszych oczach świata – świata, który wciąż jeszcze możemy ocalić.
Kiedy bezprecedensowa, globalna epidemia ogarnia świat, kto mógłby lepiej niż słoweński turbofilozof Slavoj iek odkryć jej głębsze znaczenia, zachwycić się jej niepojętymi paradoksami i przewidzieć głębię konsekwencji, a wszystko to w sposób, który wywoła u ciebie zadyszkę i siódme poty?Żyjemy w czasach, kiedy największym aktem miłości jest trzymać się z dala od przedmiotu uczuć. Kiedy rządy znane z bezlitosnych cięć w wydatkach publicznych potrafią nagle wyciągnąć z rękawa biliony. Kiedy papier toaletowy staje się towarem cennym niczym diamenty. I kiedy, zdaniem ika, nowa forma komunizmu może być jedynym sposobem uniknięcia drogi do globalnego barbarzyństwa.Pisząc ze zwykłą swadą i zamiłowaniem do analogii z kultury popularnej (na stronach książki ramię w ramię występują Quentin Tarantino i H.G. Wells obok Hegla i Marksa), iek przedstawia zwięzły i prowokacyjny obraz kryzysu, który rozszerzając się, pochłania nas wszystkich
Teksty Marka J. Siemka publikowane w czasopismach, tomach zbiorowych i prasie w latach 1963–1973 oraz 1991–2007: artykuły naukowe, publicystyczne i popularyzatorskie, wykłady i recenzje, zapisy wywiadów i dyskusji. Nie tylko ujawniają one bogactwo zainteresowań Profesora i zachęcają do ożywienia obrazu jego twórczości, lecz także ukazują dynamikę i intensywność myśli krytycznej, która, mierząc się z najbardziej aktualnymi tematami XX-wiecznej humanistyki, nieustannie przypomina o pierwszoplanowej roli, jaką filozofia ma do odegrania w nieskończonej pracy rozumienia i współkształtowania społeczno-historycznej całości ludzkiego świata.
******
Collected works of Marek J. Siemek. Scattered writings
Writings of Marek J. Siemek published in journals, collective works and in the press in the years 1963–1973 and 1991–2007: scholarly, journalistic and popularizing articles, lectures and reviews, interview and discussion transcripts. They reveal the diversity of the Professor’s interests and portray the dynamic and intense character of his critical thought, which, in confronting the most current issues of 20th-century humanities, constantly reminds us about the crucial role that philosophy is to play in the understanding and co-shaping of the whole of the social and historical human world.
Zbiór esejów, które łączy pytanie o ideowe korzenie polskiej wspólnoty, jej sens i miejsce w Europie.
Książka składa się z sześciu esejów, z których każdy poświęcony jest innym postaciom i zjawiskom kluczowym z perspektywy rozwoju polskiej formy, nieistniejącej bez zakorzenienia w kulturze Południa i dziedzictwie romanitas.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?