The path to achieving Zen (a balance between the body and the mind) is brilliantly explained by Professor Eugen Herrigel in this timeless account. This book is the result of the author's six year quest to learn archery in the hands of Japanese Zen masters. It is an honest account of one man's journey to complete abandonment of 'the self' and the Western principles that we use to define ourselves.
Professor Herrigel imparts knowledge from his experiences and guides the reader through physical and spiritual lessons in a clear and insightful way. Mastering archery is not the key to achieving Zen, and this is not a practical guide to archery. It is more a guide to Zen principles and learning and perfect for practitioners and non-practitioners alike.
Pisać, wystarczy jedno słowo, a już pojawia się i pracuje język, a wraz z nim nieścisłości, pułapki – cała przeszłość mowy. Dla pisarza nie ma nic bezpośredniego, nawet jeśli jest wyczulony na to, co nie posiada jeszcze nazwy ani określonego kształtu. Intuicyjnie rozpoznaje odmienną jakość prawdy, która tkwi w kwitnącej gałązce albo w toczącym się po dnie wąwozu kamieniu. Jednakże próba odtworzenia w słowach nieskończonej gęstości lub kompletnej pustki jest od początku szaleńczym pragnieniem, z którego strona po stronie musi rezygnować żywiąca się takimi doświadczeniami poezja.
Jeszcze dziś niektórzy malują w ten sposób: wychodząc od kolorów, które na płótnie rozpraszają nasze wspomnienia i przekraczają znaczenie. Takie malarstwo jest tylko sobą: wydaje się, że kurtyna została rozdarta i mamy dostęp do bezpośredniego doświadczenia.
[fragment tekstu]
Osobę! która na miejskim cmentarzu we Lwowie weszła do jednego z grobowców i, próbując zdjąć pierścionek z palca pochowanej tam kobiety, urwała jej ten palec, prosi się o zgłoszenie (tu był adres naszej kamienicy) czeka wysoka nagroda!. Przypuszczam, że czytelnicy gazety po przeczytaniu tego ogłoszenia w końcu nie znali historii, która za nim stała poczuli się bardzo wzburzeni. Pod ogłoszeniem nie było żadnej informacji mogącej uzasadnić zawarty w nim paradoks. Nagroda za coś tak koszmarnego, brudnego, wypływającego z najniższych instynktów?! [fragment książki]
Dlaczego koci katar może być śmiertelny? Kto jest królem anoreksji wśród zwierząt? Kim są pacjenci z pudełka? Odbierał poród alpaki, przebiegło po nim stado krów i został napadnięty przez królika. Łukasz Łebek, lekarz weterynarii i autor bloga Nie zadzieraj z weterynarzem, w fachowy, ale przystępny sposób przybliża tajniki swojej pracy. Opisuje rozmaite przypadki, z którymi zetknął się w swoim gabinecie ? od szczurów, chomików, szynszyli, przez psy, koty, a nawet udomowioną świnię czy gęś. Nie stroniąc od humoru, wyjaśnia, czego lepiej nie mówić weterynarzowi, dlaczego praca w terenie nie jest dla wszystkich i czym nie karmić naszych zwierząt, jeśli naprawdę je kochamy. Przybliża także ekonomiczny aspekt swojego zawodu oraz porusza trudne tematy eutanazji i radzenia sobie z odejściem czworonożnych przyjaciół. Dzięki tej książce lepiej zrozumiesz swoje zwierzę i jego lekarza!
Iris Murdoch, znana w Polsce głównie jako pisarka, była też wybitną przedstawicielką filozofii, przemawiającą głosem odrębnym na tle innych dwudziestowiecznych myślicieli. Prezentowany tom jest pierwszym w Polsce tak bogatym zbiorem jej esejów filozoficznych, dotyczących głównie etyki i metafizyki, a zwłaszcza ich związków z literaturą. Myśl Iris Murdoch - krytyczna synteza platonizmu z wątkami egzystencjalnymi - wyróżnia się racjonalnością, logiczną precyzją, celnością argumentu i dbałością o szczegół. Ogromna erudycja i przenikliwość diagnoz sprawiają, że jej głos filozoficzny pozostaje donośny i niezmiennie inspirujący.
Godzina 7:00. Otwierasz oczy na dźwięk budzika. Myjesz zęby, pijesz ulubioną kawę i rozpoczynasz kolejny dzień we wszechświecie. W drodze do pracy stoisz w korku, słuchasz radia i przeglądasz telefon w poszukiwaniu nowych informacji.W tym samym czasie wokół ciebie wirują niewyobrażalne ilości cząsteczek i atomów, dokonując wyczynów przeczących zdrowemu rozsądkowi: znajdują się w wielu miejscach naraz lub poruszają się w dwóch kierunkach jednocześnie. I chociaż wydawać się to może niepojęte, to prawda jest taka, że kwanty zrobiły ci dzień!W swojej książce Jeremie Harris w przystępny i ciekawy sposób tłumaczy zawiły i fascynujący świat fizyki kwantowej. Opowiada o kotach zombie, nieśmiertelności i o tym, dlaczego twój mózg jest obiektem mechaniki kwantowej. Pokazuje, dlaczego multiświat jest większy, niż sądzimy, a nasze działania z góry ustalone.Weź kubek z ulubioną kawą i zanurz się w świecie fizyki kwantowej.Jeremie Harris - fizyk, który trudne zagadnienia współczesnej nauki przekształca w opowieści fascynujące jak kino sensacyjne. Jako specjalista w dziedzinie sztucznej inteligencji doradzał rządom Kanady, Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. Prowadzone przez niego badania w dziedzinie mechaniki kwantowej zostały opublikowane w najważniejszych czasopismach fizycznych na świecie. Gdy nie zajmuje się fizyką, pracuje w Hollywood jako konsultant do spraw rzeczywistości alternatywnej. Prawdopodobnie pierwszy człowiek w historii, który za pomoc w przygotowaniu książki chce odwdzięczyć się pieniędzmi... z Monopoly.
Uwielbiane i wyczekiwane przez słuchaczy Radia Wnet cotygodniowe Kroniki paryskie redaktora Piotra Witta wracają do Państwa ponownie w formie książki z osobiście wybranymi przez Autora najciekawszymi jego zdaniem kronikami, które określa mianem „powieści w odcinkach”. We Wstępie do Kronik paryskich drugich Autor pisze:
Doświadczyliśmy w ostatnich czasach – my – mieszkańcy naszej nudnej gałki – gwałtu niewidzianego od lat. Zmuszono nas do przyjmowania preparatów o niesprawdzonych skutkach, pod karą wyłączenia z życia społecznego i ograniczenia wolności; lekarzom po raz pierwszy w historii nakazano złamanie przysięgi Hipokratesa i zabroniono leczenia. Do łoża chorej Europy zamiast medycyny powołano politykę. Terapia okazała się bardziej szkodliwa w skutkach od choroby. Efekty poznajemy dopiero dzisiaj, dzień po dniu. Akcja afery covidowej nie znalazła jeszcze swojego epilogu i los głównych bohaterów dramatu nie jest na razie przesądzony.(…)
Powracając do początku licznych afer naszego świata możemy, jak Herkules Poirot w epilogu powieści, w obecności wszystkich dramatis personae prześledzić ponownie krok po kroku kolejne wydarzenia i odkryć coś, co wcześniej umknęło naszej uwagi i co rzuca nowe światło na zagadkowe z pozoru katastrofy.
Żyjemy wśród tajemnic. Niejasne są zamiary prezydenta Putina wobec Ukrainy, nie bardzo klarowne stosunki europejsko-amerykańskie i amerykańsko-chińskie..., niewiadoma przyszłość energetyczna ludzkości, a to tylko niektóre z wielkich zagadek naszego świata. Pośrodku tej niejasności stoimy my – Polacy wystawieni na ciężkie próby. Dlaczego nas to spotyka?
PIOTR WITT
Historyk sztuki, eseista, pisarz, publicysta. Od początku lat 80. ubiegłego wieku mieszka w Paryżu. W Polsce prowadził dział sztuki dawnej w czasopiśmie „Sztuka” (1974–1981). Opublikował kilkadziesiąt esejów o sztuce XVII-XX w. Komentator polityczny Radia Wolna Europa od lat 80. do końca istnienia rozgłośni. Autor Vierge de Czestochowa en tant qu’une idée politique (Matka Boska Częstochowska jako idea polityczna, 1989), Hôtel de Monaco – Ambassade de Pologne (2005), Przedpiekle sławy. Rzecz o Chopinie (2010, 2015 – z przedmową Rafała Blechacza), Komu przeszkadza Polska (Prohibita, 2021). Współpracownik Radia Wnet, gdzie komentuje bieżące wydarzenia. Autor comiesięcznych felietonów w „Kurierze Wnet”.
To najbardziej przerażająca książka jaką napisałem i jaką przeczytałem. I to nie jest science fiction tylko opis tego z czym już, w znacznej mierze, mamy do czynienia, a co w całej pełni nadchodzi wielkimi krokami.
Totalna inwigilacja:
Inteligentna biżuteria i inteligentne okulary, „lalki donosiciele” przesłuchujące dzieci
Czipy w mózgu – perspektywy pełnej kontroli
Inteligentne pigułki, inteligentny pył i odczytywanie myśli
Sztuczne Inteligencje – klucz do władzy masonerii nad światem
Przygotowanie czipów „zdrowotnych” dla całej populacji
Czy poddadzą nas wszystkich działaniu narkotyków?
Plan wytworzenia różnych gatunków ludzi – nadludzie i ludzie-bogowie
Szczepionki, genetyczne nożyce, manipulacje DNA
Masoni chcą być nieśmiertelni
Harari i rosyjski transhumanizm
Kompostowanie ludzkich zwłok i larwy w naszej diecie
Trzecia wojna światowa – alternatywa na czarną godzinę
Aleksander Dugin i Aleister Crowley
Masońska wizja świata po Wielkim Resecie i Wielkim Przebudzeniu
Likwidacja własności prywatnej
95% bezrobotnych i upokarzająca zależność
Likwidacja pieniędzy i System Punktowy
Inteligentne Miasta czy Inteligentne Obozy Koncentracyjne
Czy to będzie Królestwo Szatana?
Po co w trzeciej dekadzie XXI w., w obliczu wielkich globalnych problemów, przypominać kontrowersyjnego filozofa politycznego i teoretyka cywilizacji z pierwszej połowy wieku XIX? Wszak już za życia, przez współczesnych, został skazany na wieczną niepamięć za ogłoszoną podczas Wielkiej Emigracji w 1834 r. narodową apostazję. Jego pisma były nieobecne w polskiej tradycji intelektualnej. Mimo to wciąż powracał, niejako okrężną drogą, za pośrednictwem badaczy zajmujących się panslawizmem czy cywilizacją amerykańską.Zaiste, wśród wywodzących się z Polski myślicieli niewielu miało tak szeroką perspektywę. Niewielu też w swym życiu osobiście mogło poznać tak odmienne światy, polityczne i społeczne, oraz ich filozoficzne uzasadnienia, od Berlina i Warszawy, przez Paryż, Londyn, Petersburg, Rzym, po Nowy Jork, Waszyngton i Boston.Autor publikowanych traktatów miał nieraz profetyczne wręcz zdolności. Wizje obserwowanych procesów, które kreślił w wieku pary i żelaza, wiary w postęp oraz optymistycznej oceny natury ludzkiej, miały wydać swój owoc, nieraz zatruty, w następnym stuleciu, dopiero w epoce masowych społeczeństw i kultury, tryumfu demokracji, ale i totalitarnej tyranii oraz naukowo uzasadnianego ludobójstwa.
Nowoczesna semantyka polityczna opiera się między innymi na resemantyzacji Arystotelesowskiej kinetyki. Wszystkie „izmy”, wszystkie partie, wszystkie ideologie są – za Koselleckiem – pojęciami ruchu: zakładają mobilizację obywateli w kierunku celów dających się realizować w czasie, przez co doprowadzają do nieustającej dialektyki między stagnacją a mobilnością społeczną. Jaki jest wpływ polityki kinetycznej na ustrój demokratyczny? W jaki sposób powszechne uruchomienie ciał i umysłów oddziałuje na stan psychiczny jednostek? Czy – za Laschem – zachodzi relacja między mobilnością a narcyzmem? Czy polityka stała się formą terapii chorób? Czy nie jest ona jednym z ich źródeł? A może w polityce chodzi o pewną praxis, nie zaś o ruch?
******
Go and Come at the Same Time. Four Essays on Criticism of Therapeutic Policy
Modern political semantics is based, among others, on re-semantics of Aristotelian kinesis. All “-isms”, all parties, all ideologies are, following Koselleck, the notions of movement: they assume the mobilization of citizens towards goals that can be achieved in time, which results in the constant dialectics between stagnation and social mobility. How does kinetic politics influence a democratic system? How does the widespread activation of bodies and minds affect the mental state of individuals? Is there, following Lasch, a relation between mobility and narcissism? Has politics become a form of disease therapy? Is politics not one of the sources of disease? Or, perhaps, politics is about a certain praxis and not a movement?
Oczy Łucji - wybór opowiadań współczesnego klasyka prozy słoweńskiej przygotowany przez autora. To już dziewiąta książka Draga Jancara, którą może poznać polski czytelnik. Jego powieści, wybory krótkiej prozy i esejów pojawiają się na polskim rynku wydawniczym od 1988 roku. I jak w całej swojej twórczości, tak i tu pisarza fascynuje Wielka Historia, nie tylko ta odległa, ale i dwudziestowieczna, która zawsze jest jedynie tłem i pretekstem do przedstawienia losów zwykłych ludzi, ich dramatów i traum. To wszystko, jak zwykle u Jancara, zaprawione jest szczyptą dobrodusznej ironii, błyskotliwego humoru i dowcipnej satyry. Gorąco polecamy zarówno miłośnikom słoweńskiego Mistrza, jak i tym, którzy dopiero rozpoczną przygodę z jego pisarstwem.
Ksiądz Profesor Jan Sochoń jest nie tylko cenionym naukowcem, nauczycielem akademickim, popularyzatorem myśli filozoficznej, ale też cenionym poetą i pisarzem. Wyrazem wdzięczności i podsumowaniem bogatego dorobku Księdza Profesora Jana Sochonia, a zarazem zapisem cennego dialogu między filozofią, religią i sztuką, jest księga pamiątkowa, zawierająca teksty wybitnych polskich filozofów, pisarzy, poetów, tłumaczy, literaturoznawców i artystów: ks. Andrzeja Wiercińskiego, Holgera Zaborowskiego, Johna T. Hamiltona, Marka Szulakiewicza, Janusza Drzewuckiego, Ernesta Brylla, Stefana Morawskiego, Moniki Jurkowskiej, Jarosława Jakubowskiego, Wojciecha Kaliszewskiego, Stefana Radziszewskiego, Beaty Łukarskiej, Izabeli Rutkowskiej, Janusza Kotańskiego, Danuty Ulickiej, Bartosza Jastrzębskiego, ks. Jerzego Szymika, ks. Marka Wittbrota, Witolda Sadowskiego, Piotra Nowaka, Anny Mikołejko, Zbigniewa Mikołejko, ks. Piotra Moskala, Stefana Chwina, Marka Zagańczyka, Jacka Solińskiego, ks. Macieja Bały, bpa Jacka Grzybowskiego, Ewy Rogalewskiej, Agnieszki Gralewicz, Marii M. Boużyk, Piotra Jaroszyńskiego, Henryka Kieresia, ks. Piotra Roszaka i ks. Piotra Mazurkiewicza.
Sławomir KoperPRL po godzinachCelebryci, luksusy, obyczajeCzy tego chcemy, czy nie, Polska Ludowa to część historii naszego kraju. Mimo że sklepowe półki świeciły wtedy pustkami, tamten czas dla wielu z nas oznaczał po prostu młodość - beztroską zabawę, szalone eskapady, a przede wszystkim pierwszą miłość. PRL po godzinach Sławomira Kopra to kalejdoskop niezapomnianych postaci, wydarzeń, anegdot, kultowych filmów i zjawisk: komedie Stanisława Barei, saturator, Kolorowe jarmarki, autostop, Trubadurzy, 07, zgłoś się, sklepy Peweksu, Wakacje z duchami, wczasy zakładowe, Augustowskie noce, pańska skórka, Wojna domowa, festiwale w Opolu, Sopocie i Kołobrzegu, Sonda i Teleranek, amanci, wodzireje i kaowcy... Dzięki tej książce niektórzy z nas wyruszą w sentymentalną podróż, a inni będą mieli okazję się przekonać, że szary PRL jakby na przekór mienił się feerią barw.Sławomir Koper Najpopularniejszy pisarz historyczny w Polsce. Autor setek artykułów i ponad siedemdziesięciu książek, m.in. Kobiety w życiu Mickiewicza, Tajemnice marszałka Śmigłego-Rydza, Miłość w Powstaniu Warszawskim, Polscy terroryści i zamachowcy (w sumie ponad milion sprzedanych egzemplarzy!). Jego książki wielokrotnie trafiały na listy bestsellerów (Życie artystek w PRL - nominacja do Bestsellerów Empiku, Chorwacja. Przewodnik historyczny - książka miesiąca "Magazynu Literackiego KSIĄŻKI"). Ekspert radiowy i telewizyjny, autor scenariuszy seriali dokumentalnych (Polscy szpiedzy), konsultant historyczny (musical Piloci). Za popularyzację historii w społeczeństwie otrzymał Srebrny Krzyż Zasługi i medal Zasłużony dla Kultury Polskiej.FragmentKrystyna Loska pełniła sylwestrowy dyżur wspólnie z Józefem Kopaczem, wchodzili na antenę co pewien czas, następnie emisję przełączano na program ogólnopolski. Kadrowano ich wówczas od pasa w górę, zatem Kopacz założył do marynarki dżinsy, a Loska do sukni wieczorowej wygodne kapcie z różowym puszkiem. Jeszcze przed północą wielokrotnie ćwiczyli scenę toastu noworocznego i ostatecznie w studiu zabrakło szampana. Nie byłoby to problemem, gdyby nie fakt, że szampana pił także kamerzysta, który w najważniejszej chwili się zdrzemnął. () Widzowie dostrzegli więc kapcie i do ośrodka telewizyjnego nadesłano wiele listów z zapytaniem, dlaczego spikerom kupiono marynarki i sukienki, ale poskąpiono na spodnie i buty. W efekcie Loska i Kopacz zostali wezwani do dyrekcji, gdzie wręczono im po tysiąc złotych, aby sobie "kupili to, czego im z ubrania brakuje".
W pięciu wykładach, przygotowanych pierwotnie dla Radia CBC, a następnie wydanych w tomie Mit i znaczenie, Claude Lévi-Strauss zapoznaje czytelnika z dorobkiem swojego życia – interpretacjami mitów i próbami odkrycia ich znaczenia dla ludzkiej zdolności pojmowania.Wykłady rozpoczyna dyskusja dotycząca historycznego rozłamu między mitologią i nauką oraz dowodów, że w podejściu do nauki ponownie uwzględniamy mityczne poziomy rozumienia. W rozwinięciu tego wątku prof. Lévi‑Strauss poddaje analizie to, co nazwaliśmy myśleniem „prymitywnym”, a także omawia wybrane uniwersalne cechy mitologii człowieka. Ostatnie dwa wykłady pokazują związek funkcjonalny między mitologią i historią oraz strukturalny między mitologią i muzyką.
Książka, łącząc historię, antropologię i filozofię, przedstawia szerokie spojrzenie na współczesną kulturę Zachodu.
Książka o problemach współczesnej Europy i szerzej Zachodu. Jej autor kwestionuje przekonanie, że liberalna demokracja w dzisiejszym kształcie to ostateczne zwieńczenie dziejów, analizuje liczne negatywne zjawiska w naszej cywilizacji. A także pyta o to, jakie znaczenie we współczesnym świecie mają tak istotne pojęcia i zjawiska, jak suwerenność, naród, nowoczesność, wolność polityczna i wiara. To zarazem rozległa panorama dyskusji ideowo-politycznych ostatnich kilkudziesięciu lat, ukazująca intelektualne źródła i konsekwencje wielu politycznych sporów. Jeśli liberalizm klasyczny i instytucje wyrastające z jego ducha stawiał sobie za zadanie przede wszystkim ograniczanie władzy politycznej, liberalizm dzisiejszy, real-nie istniejący, głosi konieczność wzmacniania władzy państwa, które ma trzymać w ryzach grupy i jednostki niepodzielające liberalnego światopoglądu. W najważniejszych sprawach moralnych i ustrojowych wszyscy bowiem po-winni być zgodni, według zasady każdy może mieć swoje własne zdanie, jak długo jest to to samo zdanie. Kto ma zaś inne przekonania, może z zasady je oczywiście żywić w prywatnym zaciszu, lecz nie może głosić ich publicznie, a przede wszystkim nie może dążyć do tego, by jego rozległa doktryna, odmienna od owej liberalnej kultury wiodącej, kształtowała życie polityczne. W rezultacie mamy w liberalnej demokracji narastający terror opinii, doświadczany przez każdego, którego opinie lub zachowania odbiegają od przyjętych kanonów liberalnej poprawności. (Nieliberalna demokracja czy liberalna post-demokracja?)
W nowym, uzupełnionym wydaniu Lekcji ciemności Dariusz Czaja podejmuje antropologiczne rozważania nad obecnością zła: w historii, w naturze, w nas samych. Jego książka działa niczym szczególny rezonator: wzmacnia głos kronikarzy ciemności - Leviego, Sebalda, Nowosielskiego, Bacona, Nemesa i wielu innych twórców. Pośród podejmowanych tematów znajdziemy katastrofę wojny, ciemnię Zagłady, cierpienie zwierząt, apokaliptyczne wizje. Słowa i obrazy są dla autora punktem wyjścia do filozoficznej i teologicznej refleksji. A na pytanie, jak to się dzieje, że w zwałach popiołu, można dojrzeć światło, odpowiada za Bernhardem: "W ciemności wszystko staje się wyraźne".""Lekcje ciemności". Piękna, spójna książka, teksty o wysokiej temperaturze, dramatyczne, osobiste. Ale zarazem dzieło filozofa, jeśli za jedną z najistotniejszych powinności filozofii uznajemy stawianie ciągle od nowa, z uporem, pytań, bodaj nawet bez dobrych widoków na definitywną odpowiedź." Ireneusz Kania"Jest w tej książce odwaga spojrzenia w ciemność, odwaga zmierzenia się z tym, co nieprzeniknione, całkowicie inne, niekiedy druzgocąco obce. I być może właśnie ta odwaga jest prawdziwą stawką humanistyki, filozofii, literatury. Odwaga czytania ciemności - ciemności świata i ciemności doświadczenia. Odwaga wysłuchania lekcji, jakiej ciemność nam udziela. Odwaga przyznania, że w mroczniejącym powietrzu naszej współczesności wciąż wybrzmiewają pytania, które zostawił nam Nietzsche: "Czyż nie pochłodniało? Czy nie nadciąga noc? I coraz więcej nocy?"." Paweł Próchniak
Publikacja ta powstała z tropówblizn, w których zapisały się wojenne przeżycia moich pacjentów. Przez lata lekarskiej praktyki wysłuchałem wielu bolesnych historii. Wojna zamieniła się w pamięci moich rozmówców w blizny widoczne na ciele, pod którymi wciąż były niezagojone rany psychiczne. Historie pacjentów z wojennymi traumami stały się inspiracją dla mojego kolegi, lekarza Andrzeja Chodackiego, który na podstawie spisanych przeze mnie relacji stworzył beletrystyczne opowieści. Proza życiowych dramatów pacjentów stała się w ten sposób literaturą. () Przeżycia bohaterów moich "medycznych" wywiadów, uwiecznione w literackiej formie, są głosem wołającym o przywrócenie godności tym, którzy przeżyli czas wojennej zbrodni, a potem cierpieli w milczeniu. Henryk Dudek (ze "Wstępu") * * * Człowiekowi, który ma sprawne oczy, o wiele trudniej jest marzyć. Obrazy pchają mu się przed oczy i skaczą, w pełni gotowe do analizy, podane jak na talerzu. Nie trzeba się wysilać, by coś dostrzec. Ale gdy po rozwarciu powiek przed oczami staje ciemność, trzeba nie lada wyobraźni, by wzbudzić w tej martwocie dawno przyprószone pyłem zapomnienia kolory i kształty. Taki kolor czy kształt staje się wtedy czymś ważnym, wartością samą w sobie. Tomek starał się wyobrazić sobie niemieckiego żołnierza, sapera. Ubierał powoli bezimienny fragment ciemności w szary mundur, czapkę z trupią czaszką, wysokie skórzane buty. Potem pod czapką pędzlem wyobraźni malował twarz chłopca, niewiele starszego niż on sam w tym dniu, w którym zobaczył ciemność. (fragment opowiadania Andrzeja Chodackiego "Zobaczyć ciemność")SPIS TREŚCI Wstęp - Henryk Dudek Blizny Obok wojny W uścisku miłości Zakład, pocisk i samotny chłopiec Zobaczyć ciemność Kto oprawcą, a kto katem? Sprawiedliwość na miarę czasów Dwie matkiO AUTORACH Henryk Dudek - dr n. med., specjalista chorób wewnętrznych, kardiolog. Popularyzator medycyny ortomolekularnej oraz holistycznego podejścia do zdrowia i leczenia. Autor monografii Magnez. Pierwiastek energii. Zdobywał doświadczenie w specjalistycznych ośrodkach w kraju i za granicą (USA, Anglia). Interesuje się diagnostyką nieinwazyjną, telemedycyną, powstaniem życia z materii nieorganicznej. Opracował system selektywnej suplementacji biopierwiastków, który stosuje w profilaktyce i leczeniu. Pracuje w Instytucie Psychiatrii i Neurologii w Warszawie. * * * Andrzej Chodacki - pisarz, fotografik, muzyk, kompozytor muzyki symfonicznej (Requiem dla Odkupiciela, Pieśni Zmartwychwstałego). Autor i współautor ponad czterdziestu książek i albumów fotograficznych; laureat wielu konkursów literackich i fotograficznych. Publikował w licznych magazynach literackich w Polsce i na świecie. Mąż, ojciec, specjalista chorób wewnętrznych z ponad dwudziestoletnim doświadczeniem pracy w oddziałach szpitalnych. Autor opowiadań zamieszczonych w książce.
Odważne spojrzenie na proces starzenia się, pióra wybitnej feministycznej pisarki Lynne Segal. Kim jest ta nieznajoma osoba, która z biegiem czasu zaczyna patrzeć na nas z lustra? Co dzieje się z ambicją i seksualnością, gdy przybywa nam lat? Czy starzy i młodzi muszą być w konflikcie ze sobą? Poza czasem, błyskotliwa i poruszająca książka Lynne Segal, domaga się korekty schematów i tabu, ograniczających osoby starsze. Rozwija i podejmuje dialog z wątkami nakreślonymi w słynnej książce "Starość" przez Simone de Beauvoir, spoglądającą na nas z okładki "Poza czasem". Wnikliwe dzieło poruszające tematykę psychologii i polityki starzenia się, zarówno u kobiet, jak i mężczyzn.
***
„Żyjemy w atmosferze, w której młodzieńczość, sprawność, szybkość i zadawanie szyku są tak cenione, że nawet starzejąc się musimy starać się pozostać wiecznie młodymi, co dotyczy w szczególności kobiet, które muszą, choć im się to nie uda, zachować młodzieńczy wygląd. To właśnie wywołuje krzyk kobiecej rozpaczy, niosący się echem poprzez wieki. (…) Męskie lęki przed starością, pragnienie zachowania potencji i młodzieńczych przyjemności, także znajdują swój wyraz, niekiedy w okrzykach wściekłości i nieustannych lękach związanych z utratą władzy i ze śmiercią. Jednak tekstów stworzonych przez mężczyzn wyrażających ten sam poziom odrzucenia, ten sam stopień przerażenia i wstrętu jest zdecydowanie mniej niż tych, którym wyraz dają kobiety lub, co zdarza się częściej, które dotyczą kobiet od początku ich wieku średniego. Widać jak na dłoni, i to jak okiem sięgnąć, że nasze kultury starzenia się są różne dla różnych płci”.
***
Lynne Segal przecina obecny dyskurs na temat starzenia się ostrym skalpelem, otwartym umysłem i bezgranicznym współczuciem. Jeśli wykryłeś choć jeden siwy włos, przeczytaj tę książkę, póki jeszcze masz czas.
- Barbara Ehrenreich
Najwyższy czas na książkę taką jak „Poza czasem” – empatyczną, wytrawną, uczciwą i mądrą, która porusza problem starości, ale mając na celu oświecenie nas a nie przerażenie. Koniecznie przeczytaj!
- Elaine Showalter, autorka powieści „A Jury of Her Peers”
Głęboka i autentyczna analiza tego, co to znaczy starzeć się. Książka która stawia czoła uprzedzeniom wobec seniorów, szuka sposobu afirmacji ich pasji i fantazji, ich relacji i smutków.
- Judith Butler
W swoich odważnych dociekaniach Lynne Segal bierze pod lupę proces starzenia się, który czeka nas wszystkich. Podchodzi do tematu krytycznym okiem uzbrojonym w dorobek psychologii społecznej, psychoanalizy, feminizmu i radykalnej polityki. Oryginalna, przenikliwa i niepokojąca eksploracja.
- Stuart Hall, autor książki „Representation”
Urzekająco szczere spojrzenie na temat, o którym każdy powinien pomyśleć.
„Pop Matters”
Co to znaczy starzeć się z wdziękiem? Jak to się robi? Te pytania w centrum nowej, głęboko przemyślanej książki Lynne Segal.
- „The Economist”
Potężny manifest radzenia sobie z upływem czasu.
- Yvonne Roberts, „The Observer”
Refleksyjny esej na temat postrzegania procesu starzenia się.
Tessa Hadley, „The Guardian”
O autorce:
(ur. w 1944 r. w Sydney) – pochodząca z Australii, mieszkająca w Wielkiej Brytanii pisarka feministyczna, działaczka społeczna, profesorka psychologii i gender studies na Wydziale Studiów Psychospołecznych w Birkbeck College, University of London. Pisze m.in. dla brytyjskiego "Guardiana". Autorka "Is the Future Female? Troubled Thoughts on Contemporary Feminism", "Slow Motion: Changing Masculinities, Changing Men", "Straight Sex: Rethinking the Politics of Pleasure", współautorka "Beyond the Fragments: Feminism and the Making of Socialism".
Fascynująca, napisana popularyzatorskim językiem książka Williama Daviesa mówi o tym, jak pojęcie szczęścia stało się obiektem współczesnego marketingu - przedmiotem, który można sprzedać jak każdy inny produkt. To, co dla filozofów było przez wieki najdonioślejszym, bo również niezwykle wymagającym moralnie, celem ludzkiego życia, dziś zostało sprowadzone przez światowe koncerny (a nierzadko także przez polityków, którzy zabiegają o kapitał wyborczy) do "well-beingu", dobrego samopoczucia czy dobrostanu. Davies opisuje degenerację tego szlachetnego pojęcia, wskazując, że obecnie mamy do czynienia z parametryzacją szczęścia - próbami ujęcia go w wymierne kategorie, co prowadzi z kolei do niebezpiecznego redukcjonizmu. Celem takiego przemianowania rozumienia szczęścia jest, jak wskazuje autor, zysk ekonomiczny, tymczasem w sprawach najważniejszych dla człowieczeństwa, kategorie prosto rozumianej korzyści nie powinny obowiązywać - zwłaszcza gdy jest to korzyść nie samego człowieka, a prowadzących własne gry polityków czy przedsiębiorców. Książka Daviesa stawia ważne pytania, jednocześnie budząc niepokój, okazuje się bowiem, że nad współczesnymi społeczeństwami Zachodu długim cieniem kładzie się dystopijna wizja w stylu A. Huxleya.
Istnieją w życiu pewne tematy, o których po prostu nie rozmawiamy. Jednym z nich jest starzenie się, absolutnie naturalny, lecz często marginalizowany proces. Tom Niewidzialna kobieta zawiera napisane szczerze i subtelnie testy Slavenki Drakulić o tym, co jest przemilczane, emocjonalnie trudne. Obrazują stopniowe i bolesne znikanie osoby. Są wyrazem nieodwracalnej straty życia i jednocześnie krzykiem przeciwko niesprawiedliwości starzenia się. Książka otwiera przestrzeń do przemyśleń nad wieloma aspektami życia i śmierci. To pozycja wyjątkowo intymna, która pokazuje, że tylko literatura może powiedzieć to, co wydaje się niewypowiadalne.
Słowa Slavenki Drakulić są jak nóż chirurgiczny
– Melania Mazzucco, „La Repubblica”
Sama autorka, zapytana o powód napisania tej książki, powiedziała: Nie miałam zamiaru opisywać wszystkich aspektów starzenia się i starości. Książka powstała, bo posłuchałam głosów osób wokół siebie, moich starszych przyjaciółek i znajomych i przekonałam się, że istnieje potrzeba potwierdzenia, ze nie jesteśmy same ze swoimi uczuciami niewidzialności. Jakby można było zmierzyć dobre i złe strony starości – a to nie jest możliwe – obawiam się, że przeważyłoby poczucie straty i zbędności, a nie spełnienia. Tak, starsi ludzie prawdopodobnie posiadają dojrzałość, nawet i mądrość, ale komu to jest dzisiaj potrzebne.
Slavenka Drakulić – chorwacka pisarka, dziennikarka i eseistka. Jest autorką książek publicystycznych i powieści. Po polsku ukazały się dwie jej książki: Oni nie skrzywdziliby nawet muchy i Ciało z jej ciała. Publikowała w „The Nation”, „Guardian”, „La Stampa”, „Frankfurter Allgemeine Zeitung” czy „Politiken”. Pisze po chorwacku i angielsku, jej książki zostały przetłumaczone na ponad piętnaście języków. W 2004 roku podczas Targów Książki w Lipsku otrzymała nagrodę European Understanding, a w 2018 roku – nagrodę Best Project Book for Adaptation za książkę Niewidzialna kobieta.
Fragment:
Wydaje mi się, że odkrywam nowy wymiar istnienia. Jednocześnie istnieję – i nie istnieję, bo coraz bardziej… blednę. Może w towarzystwie istnieje zwyczaj, który nie pozwala na to, aby starszym kobietom powiedzieć, że naprawdę stają się szkłem? Najpierw tym mętnym, a potem całkowicie przezroczystym. Ich wielkość nie ma znaczenia, waga i wysokość są nieistotne. Ubrania także.
To nie jest tak, że nie istniejesz, raczej tak, jakbyś żyła w innym wymiarze. Wszystko jest takie samo, a jednak – nie jest. Ludzie inaczej obchodzą się z tobą, a ty, niczym niewidzialna kobieta, musisz się do tego przystosować. Tyle tylko, że mnie się ta sztuczka nie udaje. Ba, potrzebowałam bardzo dużo czasu, aby w ogóle zrozumieć, że staję się niewidzialna. W sklepie, w banku, przed jakimkolwiek okienkiem, na ulicy...
Potrzebowałam sporo czasu, aby zauważyć, że znikam. Widziałam to najpierw w oczach innych. Powiem nawet, że najtrudniejsze było to, że siebie widziałam wyraźnie – tak jak wcześniej. Jestem świadoma zmiany, ale choć się zestarzałam, nadal jestem widoczną i prawdziwą, żywą osobą.
Skoro już istnieję w tym niewidzialnym stanie, to może ta przezroczysta materia, w którą się przekształcam, to czysty duch? Pytam, chociaż wiem, że nie znacie odpowiedzi.
Zauważyliście, że do tej pory nie użyłam słowa starzenie? To jest proces, na początku całkiem powolny i prawie niewidzialny. W jednej chwili zaczyna przyspieszać i dopiero wtedy go zauważacie. Może dlatego, że ktoś inny też już go zauważył, a potem całkiem nagle stajecie się starzy.
Mówicie, że rzecz jest o negatywnym wizerunku samego siebie?
Nie, nie! Problem polega dokładnie na tym, że nie mam negatywnego wizerunku, po prostu widzę siebie inną, niż inni mnie widzą. Z pewnością nie jako nieznaną kobietę w lustrze, zjawę czy przezroczystego ducha. Rzecz jest w innych, w ich postrzeganiu. Gdy inni ludzie przestają cię zauważać, szybko nie zobaczysz samej siebie.
Interesuje was, w jaki sposób zaczęłam czuć, że się zmieniam, że się starzeję?
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?