Po co się rodzimy? Dlaczego cierpimy? Jaki jest cel życia? Autor po raz kolejny próbuje odpowiedzieć na te pytania, sięgając do osobistych doświadczeń. Książka jest zapisem wykładu filozofa, w którym zwraca się on bezpośrednio do słuchaczy, opowiada o tym, czym jest dla niego Prawda, Wyzwolenie, Szczęście i Miłość, najważniejsze wartości w życiu każdego z nas. W typowy dla siebie sposób napomina do przeżywania świata w sposób indywidualny, do odrzucania wszelkich autorytetów, życia w zgodzie ze sobą, poszukiwania wewnętrznych drogowskazów.
Prawda jest krainą, dla przebycia której nikt nie wyznaczył dróg. Nie można do niej dotrzeć ścieżkami religii, filozofii, przekonań politycznych. Nie pomoże nam w tym odprawianie rytuałów ani żadna terapia psychologiczna. Poszukiwanie jej jest jednak nadrzędnym celem życia. Zagubieni pośród wspomnień, urazów, cudzych opinii i sądów, musimy zwrócić się ku sobie, bo tylko w ten sposób możemy odnaleźć trwały spokój i ukojenie. Musimy najpierw wyzbyć się wszystkich dotychczasowych przekonań, odrzucić wszystko, co wiemy o świecie i o sobie, wyzbyć się poczucia osobowego ja, by zbudować siebie na nowo.
Moim celem jest pokazać ci, że w tobie jest siła i moc osiągania, moc urzeczywistnienia szczęścia i wyzwolenia, abyś wychodząc ku światu, mógł przemawiać do niego jako swój własny autorytet zrodzony z doświadczenia – pisze autor.
„Bez celebracji” to oficjalna biografia jednego z najważniejszych zespołów nurtu death doom metalu. David Gehlke poświęcił wiele miesięcy na rozmowy z członkami formacji, byłymi muzykami zespołu, ludźmi związanymi z wytwórniami i członkami ekipy technicznej po to, aby w jak najpełniejszy sposób nakreślić rozwój kariery Paradise Lost. Dzięki temu otrzymujemy najdokładniejszą biografię zespołu jaka kiedykolwiek trafiła na rynek. Co więcej, mimo zaangażowania członków formacji w proces powstawania książki, autor nie ucieka od kwestii problematycznych, związanych z narastającymi konfliktami w zespole, złymi decyzjami artystycznymi, czy przypisywanym formacji „koniunkturalizmem” muzycznym. Paradise Lost poznajemy od ich skromnych początków i koncertów w klubach Halifax, po drobne utarczki z My Dying Bride, próbę zawojowania mainstreamowych list przebojów i powrót do doommetalowych korzeni. Polskie wydanie książki wzbogacone zostało o dodatkowy rozdział napisany przez Gehlke, a dotyczący najnowszego albumu w dyskografii zespołu, „Obsidian”.
„Bez celebracji” zapewnia doskonały wgląd w proces przygotowywania wszystkich albumów zespołu oraz zakulisowe działania wytwórni, dążących niejednokrotnie do prób wywarcia wpływu na muzyczny rozwój zespołu. Dzięki szczerości muzyków, wyczuwalnej bezstronności autora i niezliczonym anegdotom czerpanym z pierwszej ręki, David Gehlke zdołał nakreślić niezwykle żywotny i intrygujący obraz jednej z najważniejszych formacji współczesnej sceny metalowej.
…Wyznania Russeaux to jedna z tych bolesnych książek, w których — jak w Wielkim Testamencie Villona, jak w Listach panny de Lespinasse — mamy uczucie, iż kładziemy rękę wprost na bijącym, chorym sercu ludzkim; uczucie tutaj tym bardziej przejmujące, iż serce to biło w człowieku, który jak mało kto inny zaważył na biegu myśli, uczuć i dziejów wielkiej epoki ludzkości…
…Odkąd istnieje literatura, nikt nie obnażył w ten sposób swojego wnętrza. Mimo iż właśnie wpływ Russa rozpętał istną orgię wystawiania na pokaz swojego ja, „objaśniania” samego siebie, istną ekshibicję najtajniejszych drgnień swej istoty, wypełniającą znaczną część literatury XIX wieku, nikt nie dorównał mu co do tego w bezwzględności, powiedzmy w bezwstydzie. Trzeba było tej chorobliwej, do ostatecznych granic wybujałej pychy, a zarazem tego jakiegoś żaru wewnętrznego, podnoszącego chwilami napięcie tonu Wyznań istotnie niemal do sakramentu spowiedzi, aby pisać w ten sposób o swoim życiu, z jakimś dziwnym przeświadczeniem, iż szczerość tych kart oczyszcza je z ich szpetoty, a zarazem z całą naiwnością i, można powiedzieć, samouctwem etycznym tego włóczęgi, samotnika i proroka, który wychował się i spędził młodość poza społeczeństwem, a zetknąwszy się z nim, nie wszedł w nie, ale je rozwalił…
Książka Sylwii Gawłowskiej Ciechowski. Oblicza autorskości jest pierwszą monografią poświęconą analizie twórczości wybitnego kompozytora, autora tekstów piosenek, wokalisty, producenta i poety – lidera zespołu Republika. Kluczem odczytania dokonań Ciechowskiego jest dla Gawłowskiej pojęcie autorskości, realizującej się na wszystkich poziomach tej twórczości i obecnej także we wszystkich inicjatywach, które powstały „po Ciechowskim” – na motywach albo z inspiracji jego dokonań. Kontekstami, po jakie sięga autorka, są nie tylko biografia Ciechowskiego oraz „nowe sytuacje” polskiego rocka. Sylwia Gawłowska wpisuje autorskie projekty swojego bohatera w szerokie konteksty kulturowe, uruchamiając takie tropy, jak: pokoleniowość i transgresyjność, egzystencjalizm i neoegzystencjalizm, utopia i antyutopia.
„Mistrzowie Polski w szachach” to oryginalna pozycja na rynku literatury szachowej dotyka bowiem tematyki nie do końca precyzyjnie opracowanej przez innych autorów, tj. naszych rodzimych, polskich szachistów. Napisana została w sposób, który pozwala na to, by czytelnikiem mógł być każdy pasjonat szachów, bez względu na siłę gry. Znajdziemy w niej zarówno biografie mistrzów uszeregowane chronologicznie według daty zdobycia najcenniejszego tytułu w kraju wraz z wybranymi fotografiami, jak i analizę twórczości poprzez pryzmat granych przez nich partii. Zwieńczeniem tematyki są wybrane przez autorów kombinacje zaczerpnięte z praktyki turniejowej bohaterów publikacji. Interesującym aspektem są także liczne tabele z wynikami poszczególnych Mistrzostw Polski, które pozwalają na analizę ich przebiegu. Autorzy poświęcili wiele czasu i sił, by książka, a właściwie książki (ponieważ materiał przez nich zebrany przy pracy podzielony został na dwie części) „Mistrzowie Polski w szachach” stanowiły profesjonalny i ułożony zbiór istotnych informacji historyczno-biograficznych oraz rozwijających szachowych materiałów.
Niniejsza publikacja to całkowity „must have” dla każdego miłośnika szachów , zarówno tych, którzy chcą polepszyć swoje umiejętności jak i tych, którzy zainteresowani szachową historią chcą oddać się przyjemnej beletrystycznej lekturze.
Oto druga odsłona intrygujących opowieści o polskich piłkarzach, którzy podbijali serca kibiców, a na co dzień nierzadko zmagali się z problemami trudniejszymi niż boiskowy przeciwnik. Nie jest to prosta książkowa kontynuacja. Każdy rozdział to zamknięta opowieść, więc po lekturze drugiej części można i warto sięgnąć po część pierwszą.
Bohaterami są zawodnicy z różnych piłkarskich epok, od czasów przedwojennych aż po okres wolnej Polski. I znowu mamy czterdzieści dynamicznych narracji. Nie ma miejsca na dłuższy oddech, bo każda historia toczy się w tempie godnym energetycznego meczu, od którego nie wolno odrywać wzroku. Nie ma również mowy o powielaniu schematu – historie się różnią, ponieważ stoją za nimi nieprzeciętni sportowcy oraz ludzie z wadami i zaletami. Nie wszyscy brylowali w reprezentacji Polski, ale mieli lojalną publiczność, dla której byli ważni i rozpalali emocje. Każdy zasłużył na to swoim talentem i pasją do futbolu, choć zwykle droga na własny piłkarski szczyt była kręta i wysypana ostrymi kamieniami.
Każdy piłkarz to historia zasługująca na osobną interesującą książkę. Tutaj mamy czterdzieści wciągających, skondensowanych, a przez to jeszcze bardziej zdynamizowanych futbolowych opowieści. Jest jak w dobrym piłkarskim meczu – akcja goni akcję!
Moja opowieść to muzyczna suita złożona z magicznie połączonych ze sobą utworów.
LET LOVE RULE to niezwykle refleksyjne dzieło.
Lenny Kravitz analizuje swoje życie szczerze, szczegółowo i z dużą dozą humoru.
Moje życie płynie pod znakiem często całkowitych przeciwieństw pisze. Czarny i biały, żyd i chrześcijanin, fan The Jackson Five i Led Zeppelin. Zaakceptowałem swoją bliźniaczą duszę. Podobało mi się to. Różne zakamarki mojego serca i umysłu uzupełniały się niczym yin i yang, nadając mojemu życiu równowagę, rozpalając moją ciekawość do życia i zapewniając mi spokój.
Akcja Let Love Rule rozgrywa się w wielu miejscach od Upper East Side na Manhattanie i Bedford-Stuyvesant na Brooklynie przez Baldwin Hills i Beverly Hills w Los Angeles po Francję, Anglię i Niemcy.
To historia o niesamowicie kreatywnym dzieciaku, który mimo poważnych problemów w szkole oraz napięć w domu, znajduje zbawienie w muzyce.
Obserwujemy jego muzyczny rozwój proces, w efekcie którego staje się znakomitym kompozytorem, producentem i wykonawcą. Mamy też jednak okazję przyjrzeć się duchowemu rozwojowi Lenny'ego oraz temu, w jaki sposób przejawia się on w jego twórczości.
Oprócz Lenny'ego w książce pojawiają się nietuzinkowe postaci: jego ojciec, Sy, człowiek mediów; jego matka, Roxie Roker, gwiazda telewizji; oraz Lisa Bonet, młoda aktorka, która zostaje jego muzą.
Oczywiście w centrum wszystkich wydarzeń jest Lenny, który pomimo wielkich ambicji i olbrzymiej energii odrzuca kolejne oferty kontraktów płytowych, aż w końcu udaje mu się odnaleźć swój prawdziwy głos.
Narodziny tego głosu tego samego, który z tak wielkim przekonaniem śpiewa przed międzynarodową publicznością o sile miłości to podstawa tej opowieści.
Bez względu na to, czy nagrywam, stoję na scenie, czy piszę książkę mówi Lenny moja sztuka opiera się na wsłuchiwaniu się w wewnętrzny głos i dzielenie się nim z innymi. Sztuka musi zbliżać ludzi.
Lenny Kravitz w trakcie trwającej ponad trzy dekady kariery sprzedał około 50 milionów płyt.
David Ritz współpracował z wieloma artystami, od Raya Charlesa po Arethę Franklin.
Miłość jest delikatna niczym róża
Może zakończyć każdą wojnę
Czas zabrać głos
Bracia i siostry, chwyćmy się za ręce
Musimy pozwolić, by miłość rządziła
Miłość przenika przestrzeń i czas
Miłość wywołuje uśmiech na twarzy dziecka
Czy nie widzicie?
To nie może się nie udać
Ale musimy być silni
Sami nic nie zdziałamy
Fascynujące wspomnienia legendarnego mistrza brazylijskiego jiu-jitsu i MMA, Ricksona Graciego. Opowieść o jego oszałamiającej karierze splata się w nich z obszerną historią rodziny Gracie, odsłania też kulisy powstania Ultimate Fighting Championship. To miejscami brutalna, poruszająca opowieść o tym, jak połączenie sprawności umysłu i ciała przyczynia się do sukcesu – zarówno na ringu, jak i poza nim. Rickson Gracie – niepokonany od końca lat 70. aż do ostatniej walki w Tokyo Dome w 2000 roku – odniósł setki zwycięstw na ulicy, na macie, na plaży i na ringu. Jako jeden z najsłynniejszych mistrzów sztuk walki XX wieku dołączył do grona takich postaci jak Bruce Lee, Chuck Norris czy Jackie Chan. Stworzony przez jego rodzinę styl walki – brazylijskie jiu-jitsu – jest dziś jednym z najbardziej znanych i popularnych na świecie. Vale tudo z kolei, wywodząca się z walk ulicznych formuła, w której jedyną zasadą był brak zasad, stała u podstaw stworzenia Ultimate Fighting Championship, największej organizacji mieszanych sztuk walki o międzynarodowym zasięgu. Nie ma przesady w twierdzeniu, że bez rodziny Gracie nie byłoby ani takiego sportu, jak MMA, ani wartego miliardy dolarów imperium spod znaku UFC czy szkół BJJ. Oddychaj to wyjątkowo osobisty manifest, w którym Rickson po raz pierwszy opowiada, w jaki sposób jego ojciec i wujowie zapoczątkowali rozwój brazylijskiego jiu-jitsu, a także jak wyglądało dorastanie wśród kilku pokoleń światowej sławy zawodników z ich klanu. Zdradza również, dzięki jakim zasadom i umiejętnościom ustanowił niepobity do dziś rekord. Od pierwszych walk na ulicach Rio, przez zdobycie sławy i honoru w Japonii, aż po tragiczne wydarzenia w życiu prywatnym – oto historia o pokonywaniu przeciwności losu, znaczeniu uniwersalnych cnót i zagrożeniach, jakimi są pycha i wybujałe ego. Książkę zilustrowaną niepublikowanymi wcześniej zdjęciami wypełniają wnikliwe spostrzeżenia na temat sportu i stylu życia, które mogły zrodzić się jedynie w umyśle, kogoś, kto jeszcze za życia stał się legendą.
Z tej książki dowiesz się: • Kto powiesił szczura pod zarzutem zamachu stanu? • Dlaczego Richard Wagner rozmawiał ze swoim psem? • Jaką obsesję miał Nikola Tesla? • Jakie grzechy w wieku osiemnastu lat popełnił Isaac Newton? O postaciach, które odcisnęły piętno w historii świata, często myślimy jednowymiarowo. Widzimy w nich niemal wyłącznie pozytywne lub negatywne cechy. A gdyby okazało się, że wielki wynalazca nałogowo dłubał w nosie, mąż stanu bawił się ołowianymi żołnierzykami, zapominając o świecie, a największy zbrodniarz kochał zwierzęta? Czy przez te drobne nawyki nie stają się bardziej ludzcy? „To nie przystoi” to prawdziwa podróż po nieprzyzwoitych i wstydliwych manierach, podczas której od najdziwniejszej strony poznacie Kleopatrę, Napoleona, Benjamina Franklina, władców i królowe, pisarki i malarzy, a przede wszystkim – ludzi. KSIĄŻKI DOBRE NIE TYLKO W TEORII!
Ślady i kręgi to rodzinna saga, w której splatają się losy rodzin: Gołubiewów, Doroszewskich, Rogowskich i Oświecimskich. Wywodzą się z nich przedwojenni profesorowie, zamordowany w Katyniu lekarz, malarka, autorzy najsłynniejszych polskich powieści historycznych i słowników. Na ich osobiste historie nakładają się przemiany dziejowe dotykające całe narody i państwa: wojny, zmiany granic, wymuszone migracje i radykalne zmiany społeczne.Książka ta nie stanowi jednak suchego zapisu historii kilku inteligenckich rodów, ale żywą prywatną opowieść, w której pamięć autorki przenika się z zasłyszanymi rodzinnymi wspomnieniami. Joanna Jurewicz podąża tytułowymi śladami, krążąc za swoimi bohaterkami i bohaterami między ukraińską Trzecią Rotą, Łodzią, Wilnem i Moskwą, skąd wywodzili się jej dziadkowie, warszawskim Sewerynowem a ulicą Jaskółczą w Krakowie, gdzie mieszkali, między jeziorem Orzysz na Mazurach a Czarnym Domkiem pod Nowym Targiem, dokąd regularnie wyjeżdżali w letnich miesiącach. A wszystko to, by odkryć, jak to się stało, że w pewnym miejscu i czasie się spotkali, jakie wydarzenia i decyzje do tego doprowadziły. Czy rządził nimi przypadek, czy wręcz przeciwnie przeznaczenie?Losy mojej rodziny są delikatna konstrukcja układana jak różnokolorowe bierki, jeden ruch może ja cała zniszczyć. Gdyby do takiego ruchu doszło, ktoś inny by się urodził zamiast mnie. A przecież te zwiewna konstrukcje układali nie tylko oni, bezpośredni uczestnicy własnego losu, ale całe społeczeństwa i państwa: graczy było tutaj bez liku. A mimo to lub może właśnie dlatego jestem.(fragm. wstępu)Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Autoekonomie zapisu Juliana Ochorowicza. Codzienne praktyki piśmienne i badawcze psychologa Książka jest pierwszą próbą całościowego zbadania i opisania codziennych praktyk piśmiennych polskiego psychologa Juliana Ochorowicza (1850–1917). Ponad sto zeszytów i notatników osobistych uczonego, dziś przechowywanych w archiwach biblioteki Zakładu im. Ossolińskich we Wrocławiu, stanowi niezwykłe i dotychczas niezbadane źródło wiedzy o intymnych praktykach piśmiennych autora Jak należy badać duszę?. Autorka dowodzi, że kluczowa dla psychologa metoda introspekcji, rozumiana jako ciągle ponawiane zwracanie się ku sobie, umożliwiła Ochorowiczowi wybór własnej drogi badawczej, a co za tym idzie – rezygnację z przetartych ścieżek rozwoju naukowego.
Julian Ochorowicz's Self-Economies of Writing. Everyday Writing and Research Practices of the Psychologist
The book is the first attempt to comprehensively examine and describe the daily writing practices of a Polish psychologist Julian Ochorowicz (1850–1917). More than one hundred notebooks of the scientist, now stored in the archives of the library of the Ossoliński Institute in Wrocław, constitute an extraordinary and so far unexplored source of knowledge about his intimate writing practices. The author proves that the method of introspection, crucial for the psychologist and understood as constantly repeated turning towards oneself, made it possible for Ochorowicz to choose his own research path and, consequently, to abandon the well-trodden paths of scientific development.
Wydawczyni zaproponowała mi napisanie tekstu o Profesorze i Besserwisserze. Wzbraniałem się przed tym, ale pomyślałem, że może takim tekstem pomogę tym z Państwa, którzy wezmą książkę do ręki, podjąć decyzję, czy ją kupić. A więc próbuję… Jest to rzecz o przyjaźni profesora anglistyki, zwanego od pewnego momentu Profesorem, badacza poezji mniej znanych poetów angielskich z przełomu wieków 18. i 19., z pełnym energii, buntującym się przeciwko światu imigrantem zwanym Besserwisserem, przybyłym z któregoś z demoludów, najprawdopodobniej z Polski (akcja powieści rozgrywa się w USA lub w Kanadzie, w jednym z miast Zachodniego Wybrzeża); i o tym, że z tej przyjaźni zrodziła się powieść Wczesny Cecil… Profesor i Besserwisser. A w tej powieści, obok Profesora i Besserwissera, głównymi bohaterami są Cecilianie – profesorowie i studenci Uniwersytetu Cecila, uniwersytetu założonego przez Profesora w starym, nie cieszącym się dobrą sławą hotelu Cecil. Profesorowie albo zostali wydaleni wcześniej z zatrudniających ich uniwersytetów, albo sami z nich odeszli; studenci to byli studenci, którzy nie ukończyli studiów, absolwenci lub byli uczniowie szkół średnich oraz panie i panowie, którzy ukończyli tylko szkołę podstawową (ci ostatni nadrabiają braki w wykształceniu w Szkole Podstawowej Uniwersytetu Cecila). Wszystkich ich można określić mianem outsiderów. Miasto toleruje powstały bez spełnienia formalnych procedur uniwersytet, ale po kilku latach postanawia pozbyć się „tego wrzodu”, „tej zarazy”, „siedziby podejrzanych typów”, jak dziennikarze i radni miejscy nazywają hotel Cecil z Uniwersytetem Cecila. Kiedy Cecilianie, dla uwolnienia się od ingerencji miasta w ich sprawy, ogłaszają Uniwersytet razem z jego siedzibą niezależną republiką, Republiką Cecila, wybucha wojna. Wojna kończy się po przypłynięciu do miasta z misją pokojową flotylli dowodzonej przez legendarnego żeglarza, kapitana Nichollsa z opowiadania Iana McEwana „Stereometria”. Niestety, po kilku miesiącach zaczyna odżywać nienawiść miasta do Cecila i jego uniwersytetu i… Więcej nie zdradzę; o dokładnych powodach nienawiści miasta do Uniwersytetu Cecila oraz o jego dalszych losach dowiedzą się ci z Państwa, którzy kupią lub pożyczą książkę.
P.S. W tekście wymknął mi się tytuł Wczesny Cecil. Stało się to dlatego, że początkowo powieść taki miała tytuł. Myślę, że Ci z Państwa, którzy ją przeczytają, zgodzą się ze mną, że ma on takie samo uzasadnienie w jej treści jak Profesor i Besserwisser. Ale że książka nie może mieć dwóch tytułów…
Andrzej Żurek
Andrzej Żurek - Wyrastał w Polsce. Od trzydziestu kilku lat mieszka w Kanadzie, obecnie w Victorii, stolicy prowincji Brytyjska Kolumbia. Skończył prawo i zaliczył dwa lata anglistyki. W swoim nowym kraju najpierw pracował fizycznie, a od końca lat 1980. utrzymuje się głównie z tłumaczeń (tłumaczy dla różnych urzędów, w sądach, dla prawników i osób prywatnych). Był wiele razy w Stanach Zjednoczonych, dosyć dobrze poznał ten kraj. Od początku 21. wieku prawie każdego roku wyjeżdżał na trzy lub cztery miesiące do różnych krajów Ameryki Łacińskiej (z tego wzięły się nawiązania w powieści do tej części świata). Jego artykuły zamieściły „Tygodnik Powszechny”, „Gazeta Wyborcza”, miesięcznik „Śląsk”, „Jazz Forum”, „Przegląd Polski” (nieistniejący już dodatek literacki nowojorskiego „Nowego Dziennika”), „High Park”, wychodzący w Toronto w latach 1990. miesięcznik literacki. Tęskni za czasami, w których otwarcie, w każdym miejscu, paliło się papierosy. Kilka lat temu przestał palić; głównie z powodu rujnujących obecnie zdrowie cen papierosów.
Bardzo obszerna, obiektywna, oparta tylko na faktach, wywiadach i sprawdzonych źródłach relacja z życia i twórczości wielkiej i powszechnie uwielbianej gwiazdy Hollywood - Audrey Hepburn.
Donald Spoto to wybitny specjalista od biografii gwiazd i sław. Jest autorem wielu cenionych biografii, m.in. Jacqueline Kennedy, Jamesa Deana, Elizabeth Taylor, Ingrid Bergman, Alfreda Hitchcocka, a także św. Franciszka z Asyżu i Joanny d'Arc.
Twarda oprawa, liczne fotografie pięknej aktorki.
Autobiograficzna powieść o rodzinie i przyjaźni, seksie, miłości.Impulsem do powstania Opowieści wtajemniczanego była śmierć Christophera Hitchensa, najbliższego przyjaciela Martina Amisa. To właśnie ich głęboka i wieloletnia relacja jest główną osią opisanych w tej książce historii od wspólnej pracy zawodowej, pełnej recenzji nie tylko książek, miejsc i idei, ale też najświeższych plotek ze świata literatury, po meandry życia prywatnego i podboje miłosne (w tym ponętnie amoralną Phoebe Phelps, wobec której Amis żywił niezdrową obsesję).Na kartach tej niezwykłej książki pojawiają się też inne, silne postacie, które współzawodniczą o wpływy na życie autora Kingsley Amis, Iris Murdoch, Elizabeth Jane Howard, Saul Bellow czy też jego niedościgniony wzór, i wymykający się wszelkim etykietom Philip Larkin.Poszukując własnej drogi, Amis zmaga się z czułością i humorem z najtrudniejszymi pytaniami: jak żyć, jak opłakiwać zmarłych i jak umierać. Próbując na nie odpowiedzieć, przywołuje nie tylko swoje prywatne doświadczenia, ale i historię najnowszą z jej najpotworniejszymi zdarzeniami i stara się dociec, w jaki sposób to wszystko nauczyło go pisać.Owocem tych rozważań jest najintymniejsze dzieło Amisa, list miłosny, w którym otwiera się na czytelników, prezentując panoramę swego niezwykłego świata.Mick Jagger literatury [...] Amis to mistrz najbardziej olśniewającej prozy w całej historii brytyjskiej beletrystyki. Mick Brown, The Daily TelegraphCharyzmatyczna mieszanka faktów i fikcji [...] Martin Amis wciąż potrafi fenomenalnie zaskakiwać. - Parul Sehgal, The New York TimesOpowieść wtajemniczonego to książka [...] o seksie, Saulu Bellowie, literaturze, seksie, Philipie Larkinie, antysemityzmie, starzeniu się, papierosach, seksie, Christopherze Hitchensie, terroryzmie, samobójstwie [..] - Taylor Antrim, VogueTo jest dziennik pisarza wciśnięty w ramy dyskursywnej powieści pełnej niekłamanego uroku. - David Friend, Vanity Fair
Król śmiechuNatychmiast wywoływał śmiech. Przecież Pan Janeczek z Kabaretu Olgi Lipińskiej, przecież Majster, który uczy Jasia, przecież rólki arcydzieła w filmach Stanisława Barei A jednak prywatnie był śmiertelnie poważny. Skąd się brała jego oryginalność? Czy potrafił uciec przed popularnością? Czy miał inne pasje niż aktorstwo? I jak wyciągał spod nóg wybitnych aktorów dywaniki?Biografię znakomicie dopełniają wspomnienia krewnych oraz bliskich mu artystów. Anna Seniuk opowiada, jak Janek wprowadzał ją na warszawskie sceny, a Wiktor Zborowski zdradza, czym brzydkim postraszył go wuj, gdy strzelił gafę przed publicznością. Autorka książki, prywatnie siostrzenica aktora, wydobywa sekrety z rodzinnych archiwów. Łamie stereotypy, pokazując wuja od nieznanej strony.Przeniknij duszę Kobusza!Pisać o Kobuszu nie jest łatwo. Zwłaszcza z pozycji siostrzeńca. No bo co? Że wujek? Że uroczy człowiek? Że fantastyczny aktor? Wszystko to znamy. Dlatego po poważnych naradach i analizach doszedłem do wniosku, że [reszta w książce przyp. wyd.]Wiktor ZborowskiKiedyś Janek mówi do mnie: A wiesz, wtedy po udanej operacji poszedłem do kościoła się pomodlić i podziękować za życie. Kiedy już wszystko opowiedziałem Panu Bogu, na odchodnym zapytałem: Panie Boże, czy ja jeszcze czasem będę mógł się napić? Tak, Jasiu, odpowiedział Bóg. Cały JanekAnna SeniukBarwnie nakreślony portret wielkiego aktora, którego miałem szczęście znać i podziwiać nie tylko na teatralnej scenie, ale także za kulisami. Uczyliśmy się od niego zawodu i życia. Był naszym mistrzem i przyjacielem.Andrzej Nejman, dyrektor Teatru KwadratMam wykonać rzecz niewykonalną. W kilku zdaniach napisać o Janie Kobuszewskim. To jakbym w kilku zdaniach miał napisać o historii polskiego teatru, kabaretu, filmu ostatniego półwiecza. Dla mnie Pan Jan Kobuszewski to JAN KOBUSZEWSKI WIELKI. Przymiotnika WIELKI używam z pełną świadomością emocji i siły, które zawiera. Tak, JAN KOBUSZEWSKI WIELKI.Andrzej Grabowski
Minęło ponad 100 lat od narodzin Ojca Pio i historia, którą każdego dnia w milczeniu i trudzie piszą ludzie swoim życiem, stała się z wolna historią pisaną przez historyków, utrwalaną w książkach, niosącą na sobie niezgłębione piętno Opatrzności.
Z upływem czasu zmienia się także przestrzeń; zmieniają się nie tylko kraje, domy, ulice, ale także krajobraz, ziemia, nawet skały. I tak podróżny, który dzisiaj, minąwszy Benewent, pokonuje zakręty drogi prowadzącej do Pietrelciny, z trudem jest w stanie wyobrazić sobie krajobraz, który był tłem narodzin i dzieciństwa Ojca Pio. Muły i wozy ustąpiły miejsca skuterom i samochodom, na ciemnej i zimnej ziemi widać ślady kół traktorów, rozpadający się asfalt pokrył zakurzone drogi. Tylko szare zimowe niebo i sroki przelatujące nisko nad polami pozostały, jak się zdaje, takie same.
Francesco Forgione, który stał się Ojcem Pio po święceniach kapłańskich, urodził się 25 maja 1887 roku, o godzinie 17, w izdebce przy Vico Storto Valle pod numerem 27, w dzielnicy Castello, najstarszej i najuboższej części Pietrelciny.
Tu Francesco spędził dzieciństwo w trzech lokalach należących do jego rodziny przy Vicolo Storto Valle. Często przychodził się modlić w starym kościele parafialnym, a kiedy kościół był zamknięty, siadywał na kamieniu i modlił się, dopóki nie zawołała go mama. Nierzadko umawiał się z zakrystianinem, by ten zamykał go w kościele... i tak, przez nikogo nie widziany, pozostawał sam na sam z Bogiem.
Mistrz batuty szczerze i barwnie, nie skąpiąc anegdot, w szesnastu chronologicznie i tematycznie ułożonych rozdziałach opowiada o swoim życiu, rodzinie, zainteresowaniach, a przede wszystkim o bogatym dorobku artystycznym.Artysta wprowadza czytelników w świat zarówno wspaniałych dzieł muzycznych, jak i znakomitych śpiewaków, instrumentalistów, słynnych orkiestr oraz wielkich kompozytorów. Opisuje środowisko muzyczne na podstawie własnych doświadczeń. W ciekawy i klarowny sposób pokazuje też warsztat pracy dyrygenta o bogatym repertuarze, który rozwijał przez kilkadziesiąt lat swojej działalności. Czytelnik poznaje różnorodne problemy w kreowaniu wielorakiej muzyki. Jednakże książka nie jest podręcznikiem dla adeptów studiów muzycznych, a raczej przewodnikiem po wydawałoby nieprzystępnym świecie muzyki poważnej.Dyrygowanie. Sprawa życia i śmierci ukazuje osobowość Antoniego Wita, dokumentuje jego wkład w popularyzację polskiej muzyki i jej twórców, a także w kreowanie wydarzeń muzycznych naszych czasów w kraju i zagranicą, którym przydał doskonałości i splendoru.
Nowe, zaktualizowane wydanie książki, w której Marek Pabich sięga doźródeł twórczości wybitnego szwajcarskiego architekta. Botta jest wnikliwymobserwatorem otaczającego go świata, a projektowana przez niego architektura,często określana jest jako architektura poezji. Autor, podejmując rozważania natemat twórczości Botty i zagłębiając się w prowadzony przez niego intelektualnydyskurs, prezentuje idee, które towarzyszyły mu w pracy. Poznajemy człowiekastojącego w opozycji do współczesnych mu, często modnych, tendencji,próbującego powrócić do ponadczasowych wartości i wiecznegoładu.
Pierwsze polskie wydanie jednej z najważniejszych książek Barry'ego Lopeza, nagrodzonej m.in. National Book Award.Arcydzieło literatury, niepowtarzalna i zapierająca dech w piersiach opowieść o dalekiej Północy i jej cudach od skarłowaciałych lasów, zorzy polarnej i skutych lodem mórz, po woły piżmowe, niedźwiedzie polarne i narwale. Lopez przybliża historię rdzennych Inuitów i często zakończone tragicznie wyprawy śmiałków marzących o eksploracji lodowych wybrzeży. Pochyla się również nad niespodziewanymi zmianami, jakie może wywoływać w człowieku, jego marzeniach i pragnieniach ten surowy krajobraz, jak działa na jego wyobraźnię i całkowicie wywraca sposób postrzegania świata. Z niezwykłą sprawnością rozpościera obraz krainy, gdzie wschody i zachody słońca stanowią raczej wydarzenie sezonowe, a nie codzienne zjawisko. To wszystko sprawia, że Arktyczne marzenia są czymś więcej, niż tylko znakomitym studium na temat biologii, antropologii i historii Arktyki, więcej niż tylko suchym, naukowym opracowaniem. Książka nabiera jeszcze więcej wartości teraz, kiedy gwałtowne ocieplenie klimatu zagarnia rekordowe ilości lodu, stawiając pod znakiem zapytania przyszłość nie tylko regionu, ale i całej planety, a dzieło Lopeza powoli zmienia się w historyczną kronikę.
Muzyka, filmy, seriale, teledyski, moda, media, idole i ikony, rewolucja w rytmie Smells Like Teen Spirit.Seks, heroina i grunge. Supermodelki i trabanty. Laura Palmer, Courtney Love i Madonna. Jeremy i dziewczyny z teledysków Aerosmith. Kurt, Eddie, Layne, Chris i Andy. Axl i Bono. Seattle i Sub Pop. Koszule w kratę i martensy. MTV Unplugged i Beavis i Butt-head. Pokolenie X i Samotnicy. Anna Gacek w szerokim kontekście obejmującym politykę, gospodarkę, kulturę, społeczeństwo i historię zatrzymuje kilkadziesiąt niezapomnianych momentów popkultury. To opowieść pełna anegdot i mało znanych faktów.Ekstaza Anny Gacek to więcej niż odpowiedzi na pytania, dlaczego Kurt Cobain opluł fortepian Eltona Johna, Agent Cooper uwielbiał słodycze, Anna Wintour nienawidziła grunge'u, Eddie Vedder zdemolował Carnegie Hall, a skromna pracownica wytwórni płytowej z Seattle wkręciła New York Timesa. To poruszająca opowieść o młodych ludziach zagubionych w swoim sukcesie, przerażonych niechcianą rolą rzeczników pokolenia. O samotności w adorującym tłumie, o pułapkach sławy, bezlitosnym świecie mediów i show biznesu, wreszcie o nieuchronnej tragedii.Były to czasy najlepsze i były to czasy najgorsze. Były to wspaniałe czasy.Lat dziewięćdziesiątych nie można opisać w jednej książce, to dopiero początek.Anna Gacek dziennikarka i prezenterka, przez dwie dekady (do marca 2020 roku) związana z Programem 3 Polskiego Radia. Oprócz prowadzenia autorskich audycji, w tym wspólnie z Wojciechem Mannem W Tonacji Trójki, nadawała relacje z największych światowych festiwali, m.in. z Glastonbury i Roskilde, w Polsce spędziła dziesięć lat na trasie Męskie Granie i kilkanaście na Off Festivalu. Przeprowadziła ponad tysiąc wywiadów, w tym z Paulem McCartneyem, Nickiem Cave'em, Patti Smith, Marianne Faithfull, Florence Welch, Alexem Turnerem, The White Stripes i The Strokes. Obecnie, w autorskim cyklu podcastów Rzeczy ulubione, rozmawia z najważniejszymi postaciami polskiej kultury.Ekstaza to jej pierwsza książka.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?