W niniejszym opracowaniu Autorka poddaje analizie Główny Urząd Rasy i Osadnictwa SS jako kluczowy instrument imperium SS. Eksperci rasowi SS zostali przedstawieni jako specyficzna grupa funkcjonariuszy narodowosocjalistycznych. Książka pokazuje, jak zaplanowano rasistowską selekcję, w jaki sposób zastosowano ją w praktyce i jakie miała konsekwencje. W kolejnych sześciu studiach monograficznych zaprezentowano, jak decyzje ekspertów rasowych SS wpłynęły na politykę przymusowych wypędzeń i ustanawianie nowego porządku etnicznego w różnych regionach Europy w Protektoracie Czech i Moraw, na wcielonych do Rzeszy ziemiach Polski zachodniej, w Alzacji i Lotaryngii, w Generalnym Gubernatorstwie, na okupowanych terenach Związku Radzieckiego oraz w tzw. Starej Rzeszy.
Sebastian Jakub Konefał w swojej książce opisuje, jak zmienił się sposób myślenia o ludzkim ciele (a co za tym idzie – także o człowieku jako takim) na obszarze fantastyki – nie tylko literackiej i filmowej, ale realizowanej także w postaci komiksów, wideoklipów, seriali telewizyjnych. Za początkowy moment owych przemian autor uznaje lata sześćdziesiąte, choć wielokrotnie wspomina też o zjawiskach utworach i tytułach powstałych nawet kilka dziesiątków lat wcześniej. Momentu końca owych przemian twórca Corpus futuri nie wyznacza wcale, sygnalizując w ten sposób, że zjawiska, o których pisze, nie dobiegły kresu, że one trwają, a nasz sposób myślenia wciąż ewoluuje, rozpatrując kolejne hipotezy i tworząc rozmaite wizje – częściej dystopijne i technofiobiczne niż utopijne.
fragment przedmowy dr hab., prof. UG Jerzego Szyłaka
Książka z szerokim oddechem, rozmachem odzwierciedla ważne zjawiska współczesnej kultury. Ów szeroki oddech jest zresztą konsekwencją jeszcze jednej ujmującej właściwości tej książki, jaką jest znakomite nawiązywanie do ważkich koncepcji filozoficznych opisujących współczesność. Na jej łamach co chwila pojawiają się nazwiska czołowych autorytetów w tej dziedzinie, takich jak Zygmunt Bauman, Jean Baudrillard, Michel Foucault, Herbert Marcuse i wiele, wiele innych. Widać, że autor zna te koncepcje znakomicie, robi z nich świetny użytek, a przy tym tekst nie jest „przeciążony”, zagadnienia filozoficzne są weń wplecione w sposób naturalny, stanowią jego integralną część.
fragment recenzji wydawniczej prof. dr hab. Mirosława Przylipiaka
Książka stawia nas w centrum zagadnień niesłychanie ważnych, a kto wie, czy nie takich, które zadecydują o losach ludzkości. Wśród nich znajduje się samopoznanie człowieka, pragnienie zdobycia o sobie, o cywilizacji, którą stworzył, jasnej wiedzy i możliwie trafnej diagnozy co do szczebla rozwoju, na którym się znalazł, a na którym proste stosowanie się do nakazów własnej sprzeczności nie może już obiektywnie zapewnić ludzkości wystarczającego poczucia wewnętrznej pewności siebie.
Z recenzji prof. zw. dr hab. Józefa Bańki
Teatralność zła ludzkiego, a zwłaszcza teatralność złego człowieka, wydają się bezdyskusyjnie udowodnione przez stulecia istnienia teatru – trudno doprawdy o bardziej energetyczne „paliwo” tej sztuki, o skuteczniejszy motor napędowy dramatu i scenicznego widowiska. Autorce książki nie chodzi jednak o oczywistą atrakcyjność zła jako tematu teatralnego. Teatralność zła (…) analizowana jest tu w zgoła innym kontekście: jako szeroko, również pozaartystycznie rozumiana właściwość zła jako takiego, nasilająca się w swych przejawach po cywilizacyjnym kataklizmie, jaki przyniosła druga połowa XX wieku. To współczesne antropologiczne zło – tyleż „człekokształtne”, co międzyludzkie – ma w istocie zaskakująco wiele wspólnego z teatrem i jego strategiami: przy ich użyciu manifestuje swą „ideologię”, z ich pomocą działa i osiąga niszczycielską skuteczność (…).
Tytułowy temat książki oglądany jest przez pryzmat dzieł teatralnych, w których znalazł swój wyraz, zarówno tekstów dramatycznych, jak i przedstawień. Dzieła te służą jednak raczej jako pretekst czy inspiracja do namysłu wychodzącego poza właściwy obszar sztuki, niż jako cel badawczy sam w sobie. Zamiast o analizie utworów spowinowaconych ze sobą przez podobny motyw problemowy, wypada tu mówić o analizie motywu problemowego, czynionej w oparciu o jego wybrane ujęcia artystyczne. Innymi słowy: namysł nad złem zilustrowanym przez teatr ma nade wszystko stać się próbą dotknięcia teatralności zawartej w samym złu.
Ze wstępu autorki.
W książce przedstawiona jest współczesna kondycja szamanizmu i sytuacja jego przedstawicieli w położonej na południu Syberii, przy granicy z Mongolią, Republice Buriacji. Podjęte zostały w niej próby odpowiedzi na pytania: kim są współcześni szamani i jak się stali szamanami, a więc w jakim stopniu szamanizm kształtuje ich tożsamość? Jak żyją i z czego się utrzymują? W jaki sposób praktykowanie szamanizmu wpływa na ich życie codzienne: więzi rodzinne, edukację, pracę zarobkową, sytuację finansową, kondycję psychiczną itp.? Jak postrzegają i interpretują otaczający świat w świetle własnych wyobrażeń religijnych i jak widzą w nim siebie samych? Jak godzą praktykowanie zasad religii uznawanej przez religioznawców za archaiczną z wymogami (społecznymi, ekonomicznymi, technologicznymi itp.) współczesnej rzeczywistości? Jak oceniają obecną sytuację i perspektywy rozwojowe swojej religii?
Zakres przedstawionych w książce analiz ograniczony został do regionu Ułan Ude i jego najbliższych okolic – dotyczą więc one szamanizmu w mieście lub wręcz szamanizmu miejskiego, wyrosłego i funkcjonującego w przestrzeni zurbanizowanej i zindustrializowanej. Ta postać szamanizmu, po przeszło już dwudziestu latach funkcjonowania, wykształciła swój odmienny od form tradycyjnych charakter. Jego rzetelne, a równocześnie barwne i przystępne przedstawienie odnajdujemy w monografii Bartosza Jastrzębskiego.
„Już przy pierwszym spotkaniu pani Flora domagała się, abym wymieniła nazwiska wrogów, których mogłam sobie narobić. I chociaż nie wierzyłam, by jakiś czarownik mógł rzucić urok i sprowadzić na mnie chorobę, nie wierzyłam, że nazwanie kogoś po imieniu może zabić, zupełnie nie potrafiłam podać jakiegokolwiek nazwiska. Za każdym razem, kiedy pani Flora, uderzając w stół kulami, nalegała, bym to uczyniła, czułam w głowie całkowitą pustkę, jak pacjent, który ma na polecenie psychoanalityka wypowiadać wolne skojarzenia”.
Antropolożka, która została również psychoanalityczką, relacjonuje tu dalszy ciąg swoich badań i przemyśleń na temat czarownictwa w Bocage'u w północno-zachodniej Francji. Stała się - początkowo mimowolnie - uczestniczką badanych przez siebie procesów. Niektórzy widzieli w niej zamawiaczkę, inni - ofiarę uroków. Tworzyła w ten sposób podwaliny pod antropologię „symetryczną”, która traktuje obie strony komunikacji etnograficznej jako równorzędnych partnerów. Teraz powraca do materiałów dotyczących czarownictwa, stawiając pytanie, w jaki sposób „zaangażowanie emocjonalne” wpływa na konstruowanie dyskursu naukowego, w tym wypadku na temat czarownictwa.
Jeanne Favret-Saada jest autorką książek: Śmiercionośne słowa, zabójcze uroki (1977, wyd. pol. 2012); Corps pour corps. Enquete sur la sorcellerie dans le Bocage (wpółaut. Josée Contreras, 1981); Le Christianisme et ses juifs, 1800-2000 (współaut. Josée Contreras, 2004); Algérie 1962-1964. Essais d'anthropologie politique (2005); Comment produire une crise mondiale avec douze petits dessins (2007).
Kult Dionizosa, Izydy, Mitry, Wielkiej Macierzy, misteria eleuzyjskie — o tajemnych rytuałach starożytności słyszał niemal każdy. Informacje na ich temat były jednak zawsze skąpe i mniej lub bardziej zagadkowe, a czas zatarł
wiele tropów...
Burkert sytuuje zachowane antyczne świadectwa o kultach misteryjnych w perspektywie antropologicznej, ukazując ich zakorzenienie w najgłębszych ludzkich potrzebach — zarówno związanych z grozą śmierci,
jak i płynących z doświadczeń zwykłej codzienności. Omawia, na szerokim tle społecznym, najważniejsze organizacje kultowe w ich zdumiewającej różnorodności. Przede wszystkim jednak skupia uwagę na teologicznej treści misteriów, na zagadnieniu świętych przekazów i na istocie niezwykłego doświadczenia, jakie może przynieść udział w obrzędach misteryjnych.
Brygada Anatola Korkodusa pilnuje wody, która tutaj, na końcu świata, jest rzeczą świętą. Trysnęła ongiś za sprawą świętej Militzenty, Matki Trójnogiej przybyłej z Niemego Lasu, a powstałe źródła termalne pozwalają utrzymać się miejscowej ludności, która sprzedaje wodę za „kupony”, smalec lub mydło. Wszystko wokół jest śladem przeszłości: była gospoda, stary zakład fryzjerski, dawny szpitalik. O zanikaniu tego, co było, i braku tego, co mogłoby się zdarzyć, opowiada Adam, narrator, przybrany syn Anatola Korkodusa, w parę lat po jego porwaniu i tajemniczej śmierci…
Ptaki Wierchowiny mówią o naturze świata, którą kształtują władza, hierarchia i przemoc. To rodzaj przypowieści o człowieku, o dwoistości jego natury, o instynktach i potrzebie metafizyki, o czekaniu na kogoś, kto „nam wreszcie powie, po co tu jesteśmy”.
"Trudno porównywać rzeczy nieporównywalne. Bo oczywiście można stwierdzić, że u Ádáma Bodora Márquez zderza się z totalitaryzmem, a Kafka z surową pustką górskich dolin, ale to nie wystarczy, by dojrzeć dojmującą samotność prozy znakomitego węgierskiego pisarza, jej lakoniczne wyczucie absurdu, smutek zabarwiony ponurą ironią. Bodor pisze o wielkich przestrzeniach, chociaż w jego świecie brak powietrza, a głównymi zasadami rzeczywistości są strach, którego nie sposób – i nie wolno – nazwać po imieniu, oraz osobliwa fatalistyczna rezygnacja w oczekiwaniu na wyrok. W każdym razie wchodzicie tam na własną odpowiedzialność. Wrócą tylko nieliczni."
Piotr Kofta
Autorka korzystała z narzędzi badawczych socjologii, historii oraz antropologii kulturowej. Zaprezentowała różne naukowe podejścia i podjęła dyskusję z przedstawicielami dominujących nurtów w badaniach nad New Age.
Tom Ludzie i zwierzęta jest ważnym głosem w toczącej się od kilku lat w polskiej nauce debacie o istniejących i nowych sposobach mówienia i myślenia o zwierzętach. Książka przestawia różne perspektywy, zarówno bardziej tradycyjne, jak i bardziej awangardowe. Autorzy do współpracy zaprosili przedstawicieli kilku dyscyplin, m.in. socjologii, filozofii, literaturoznawstwa, antropologii, kulturoznawstwa i historii. Szczególnie zależało im na wydobyciu perspektywy historycznej, która w polskich studiach nad zwierzętami cieszy się najmniejszą popularnością. Jednocześnie w sposób krytyczny przyglądają się także ujęciom antropocentrycznym ¦ niewątpliwie wciąż dominującym ¦ i propozycjom próbującym przekroczyć antropocentryzm, które dopiero zadamawiają się w polskiej humanistyce.
Guy de Maupassant rzekł kiedyś, że „spotkania z ludźmi czynią życie warte przeżycia”. Poznając człowieka wchodzimy w inny świat. Jedyny w swoim rodzaju świat myśli, odczuwania, doświadczeń oraz historii życia Innego. Każde spotkanie czyni nas bardziej ludźmi, gdy tylko zechcemy zaprosić Innego do naszego świata, jednocześnie przyjmując w darze inność świata spotykanego człowieka. W taki sposób rodzi się rzeczywistość wzajemnie ubogacającego dialogu. Tylko dzięki spotkaniom możemy głębiej wejść w obszar poznawania samych siebie, innego człowieka, świata i Stwórcy. Owo poznawanie sprawia, że życie człowieka staje się fascynującą przygodą, cudowną podróżą ku temu, co najważniejsze oraz ku Temu, który najważniejszy. W życiu i twórczości Ryszarda Kapuścińskiego ta filozofia spotkania zaznacza się w szczególny sposób. I o tym właśnie jest niniejsza książka. O horyzontach spotkań, które tworzą w nas bliskość. Autor Cesarza potrafił doskonale, w bardzo literacki i obrazowy sposób, przedstawić nadrzędną wartość spotkania w życiu każdego człowieka. Podróżując z Herodotem, zgodnie z mapą personalizmu wytyczoną przez Lévinasa, z zapałem Malinowskiego, Kapuściński przeżywa i analizuje bogatą rzeczywistość spotkania, stając się nie tylko „tłumaczem kultur”, ale również tłumaczem człowieka. Książka ta jest zaproszeniem do wejścia w przestrzeń Innego. Zaproszeniem do otwartości i nieobojętności, do postrzegania Innego jako wartości w samym sobie. Do wyruszenia w drogę ku horyzontom spotkań.
Książka proponuje krytyczne spojrzenie na miejsce i funkcje natury w kulturze japońskiej, w perspektywie społecznej, estetycznej i, przede wszystkim, etycznej, przy czym punktem wyjścia są prace trzech współczesnych autorów/autorek japońskich, Takeo Doi, Yuriko Saito oraz Midori Kagawy-Fox. ,,Za nader cenne uważam przedstawienie polskiemu czytelnikowi rewizji powszechnie obowiązującego ,,sentymentalnego"" poglądu na temat wzajemnych odniesień człowieka i natury w kulturze Japonii. Poglądowi temu ulegają nadal sami Japończycy i dopiero w ostatnich latach japońscy badacze, reprezentujący różne dyscypliny i posiadający doświadczenie zdobyte na Zachodzie, podjęli wysiłek analitycznego rozpatrzenia problemu w całej jego złożoności, wskazując na jego - dotąd pomijane - negatywne strony. I tak pozytywny ładunek konotacyjny zawarty w pojęciach takich jak amae czy mono no aware może obrócić się w swe przeciwieństwo, wywołując postawy obojętności wobec przyrody lub też prowadzić do jej wyniszczającej eksploatacji"". ,,...jest to niezwykle interesująca, wręcz porywająca książka..."" prof. dr hab. Krystyna Wilkoszewska Maria Korusiewicz - adiunkt w Katedrze Anglistyki Akademii Techniczno-Humanistycznej w Bielsku-Białej. Doktorat uzyskała w dziedzinie filozofii, jest również anglistką, poetką, tłumaczem literatury anglojęzycznej i artystą plastykiem. Odbyła staż naukowy na Uniwersytecie Stanforda u Rene Girarda. Jest autorką licznych publikacji z zakresu kultury japońskiej, teorii kultury, teorii literatury oraz estetyki.
Ciemna strona ludzkiej natury jest naszym ewolucyjnym dziedzictwem, więc już zawsze będzie nam sprawiała kłopoty. Jednak im lepiej poznajemy naturę zła, tym lepiej rozumiemy świat. Dlatego prawie w każdym wydaniu miesięcznika „Focus” opisujemy sprawy, z których ludzkość raczej nie jest dumna. Najciekawsze znajdziecie w tym tomiku.
Z tej książki dowiecie się m.in.:
- Dlaczego niektórzy chcą być pochowani za życia?
- Jak szkodzą organizacje humanitarne?
- Czy ludzie jedzą dziś ludzi?
- Co robią szpiedzy w korporacjach?
- Jaki los czeka wdowy w Indiach?
Miło nam zaprezentować kolejną publikację z cyklu „Naukowe Forum Pedagogów Olsztyńskiej Szkoły Wyższej im. Józefa Rusieckiego”. Przewodnim tematem niniejszego tomu jest problem poszukiwania człowieka w nieegalitarnym świecie o resocjalizacyjnych horyzontach. Interesuje nas zatem zarówno rola poszczególnych dyscyplin w poszukiwaniu człowieka we współczesnym świecie, jak i wkład subdyscyplin pedagogiki (z naciskiem na resocjalizacyjną i penitencjarną) w kreowaniu i uwydatnianiu istoty człowieczeństwa.
Wśród autorów książki są profesorowie, doktorzy i magistrzy – zarówno teoretycy, jak i praktycy, a także nauczyciele akademiccy oraz pracownicy placówek diagnostyczno-resocjalizacyjnych, wreszcie osoby nie tylko o ukształtowanej już renomie w środowisku, ale też dopiero wkraczające w świat naukowego poznawania rzeczywistości. Ich teksty dotykają zagadnień z obszaru szeroko pojętego procesu resocjalizacji i jego uwarunkowań czy implikacji jego braku lub nieprawidłowego przebiegu.
Publikację otwiera tekst Andrzeja Bałandynowicza pt. Podejście humanistyczno-egzystencjalne asystenta probacyjnego a resocjalizacja skazanych. Autor szeroko prezentuje w nim kilka kwestii, wkraczając m.in. w głąb terapii grupowej, pracy środowiskowej i opieki rezydencjalnej; praktyki pracy resocjalizacyjnej w warunkach probacji z uwzględnieniem podejścia systemowego, oraz omawia resocjalizację wspierającą w społeczeństwie wobec skazanych w warunkach kurateli sądowej…
Teksty Sławomira Przybylińskiego [(Nie)egalitarny świat więziennych tatuaży – egzemplifikacja erotycznych „dziar”], Mariusza Snopka (Tatuaż kryminalny drogą ku wolności) oraz Karoliny Chabińskiej (Współczesne horyzonty tatuażu więziennego) opisują zjawisko tatuażu więziennego. Autorzy ukazują rożne aspekty tego zagadnienia i odsłaniają tajemny świat „dziar”. Przedstawiają m.in. erotyczny kontekst więziennych, skórnych malowideł oraz ilustrują wielotorowe spojrzenie na fakt istnienia rysunku tatuażowego wśród pensjonariuszy jednostek penitencjarnych…
W obszarze kryminologii obraca się Robert Parol, prezentując tekst zatytułowany Człowiek i społeczeństwo w paradygmacie kryminologii antynaturalistycznej. W publikacji zwraca uwagę m.in. na podejście do społeczeństwa oraz natury charakterystyczne dla kryminologii antynaturalistycznej, według której natura powoli przekształca się w społeczeństwo, nie pomijając z jednej strony różnic między nimi, z drugiej zaś stopnia, w jakim są ze sobą powiązane.
Praca ta jest dobrym przyczynkiem do studiów kulturoznawczych, gry bowiem to istotny obszar subdyscypliny i kierunku studiów, które określa się jako cyberkulturoznawstwo. Jest wartościowym przewodnikiem intelektualnym po problematyce gier, które już weszły do głównego nurtu kultury popularnej. Nie waham się zatem stwierdzić, że praca stanowić będzie coś w rodzaju referencebook dla przyszłych badaczy społecznego tworzenia rzeczywistości w grach komputerowych. Książka R. Bomby [...] jest pierwszą w polskim piśmiennictwie systematyzacją problematyki gier komputerowych jako fenomenu kulturowego, wykraczającego jednak daleko poza kulturę będącą sferą ekonomii, polityki, nauki, edukacji i in.
Prof. dr hab. Kazimierz Krzysztofek
Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej w Warszawie
Dlaczego Bułgarzy nazywają język staro-cerkiewno-słowiański starobułgarskim? Od kiedy św.św. Cyryl i Metody są Bułgarami? Czy ziemie bułgarskie mogą leżeć poza Bułgarią, a język macedoński - być alternatywną normą bułgarszczyzny? I czy Bułgarzy to Słowianie?Te i podobne pytania, które stawiają dziś nie tylko postronni obserwatorzy współczesnego bułgarskiego dyskursu tożsamościowego, ale i sami Bułgarzy, zachęcają do bliższego przyjrzenia się procesowi definiowania i kodyfikacji bułgarskości w epoce tzw. Bułgarskiego Odrodzenia (1762-1878). Niniejsza publikacja traktuje o tkwiących w XIX wieku źródłach bułgarskiego kodu patriotycznego, ale tak naprawdę jest o współczesnych Bułgarach i ich stosunku do wielkich narodowych narracji; o aktualizacji starych mitów wspólnotowych i o poszukiwaniu nowych. A także o słowach-kluczach oraz utrwalonych w języku i tekstach kultury stereotypach wyznaczających granice przewartościowań.
Kiedy pierwszy raz dotarła na Wyspy Trobrianda, poczuła się jak w środku czarno-białego zdjęcia Bronisława Malinowskiego sprzed niemal stu lat. Jego „Życie seksualne dzikich” nabrało kolorów.
Naczelny wódz przyjął ją jak córkę, wodzowa nadała jej imię swojego podklanu, zamieszkała w chatce z liści.
Bez prądu, gazu, toalet.
Turystów przybywa tu niewielu, pieniądze nie są niezbędne, a moc czarowników zwalcza się po nowemu – mocą Jezusa.
Szesnastoletnie dziewice nadal jednak nie istnieją. A nocą, jak wówczas, atakują wiedźmy.
Opracowanie dr. Ryszarda Stefańskiego jest niewątpliwie bardzo potrzebne nie tylko politologom, ale także antropologom czy socjologom. W obszernym wywodzie Autor wskazuje zarówno na podstawy europejskości, historię kontynentu, jak i na te wartości, które konstytuują Europejczyków. Towarzyszą temu własne przemyślenia dr. Stefańskiego, a wszystko to napisane jest językiem komunikatywnym, dzięki czemu czytelnik na ochotę przeczytać kolejną stronę.
Z recenzji wydawniczej dr hab. Danuty Plecka
Tom inspirowany myślą Michaiła Bachtina w podejściu do ekspresji językowej, stanowi autorską propozycję, pozwalającą definiować, analizować i interpretować polską kulturę współczesną – w odniesieniu do medialnych przemian historycznych – przez pryzmat właściwych jej form twórczości słownej i związanych z nią praktyk językowych.
Powstające środowiska komunikacyjne, warunkowane (ale nie determinowane) pojawianiem się nowych mediów, stwarzają wciąż nowe przestrzenie, powołują do istnienia różne sfery działania, które – jak widać chociażby na przykładzie internetu – uczestnicy kultury próbują językowo zagospodarować i twórczo przekształcić w praktykach zarówno codziennych, jak i artystycznych. Dzieje się to dzięki wykorzystywaniu znanych i utartych postaci czy użyć słowa, ale także poprzez ich przekraczanie i wytwarzanie form nowych, stabilizujących się stopniowo w postaci gatunków wyłaniających się z ludzkich praktyk językowych.
Książka Agnieszki Kościańskiej to nie tylko historia polskiej seksuologii od lat 70-tych XX wieku, to także rys przemian społeczno-obyczajowych ukazanych w powiązaniu z przekształceniami, jakie dokonały się w sferze mentalności. Jak wiadomo, definiowanie zachowań związanych z płcią dokonuje się w różnych obszarach społecznych, a wiedza seksuologiczna sytuuje się na przecięciu pola prywatności i obszaru życia publicznego. Kontrola praktyk seksualnych to kwestia, poprzez którą różne podmioty kulturowe mogą dokonać ekspresji swego światopoglądu. Wiedza seksuologiczna jest wrażliwa na ingerencje ze strony polityki, religii, obyczajowości, prawa... Proces jej krystalizowania się oraz strategie aktualizowania w konkretnych sytuacjach stanowią część złożonego układu zależności.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?