Początek 1940 roku. Trzynastoletni żydowski chłopiec i jego jedenastoletni brat przedzierają się przez drut kolczasty otaczający łódzkie getto, by ukraść żywność dla swojej rodziny. Zauważa to niemiecki strażnik. Nie mają innego wyjścia. Starszy brat strzela, żołnierz pada martwy.Tak rozpoczyna się poruszająca historia niezwykłej ucieczki chłopca, który niejeden raz przechytrzył Nazistów.Przeprawia się przez zamarzniętą rzekę na granicy z Rosją, ukrywa się w pociągu wojsk niemieckich jadącym do Berlina. W Alzacji poznaje piękną romską dziewczynę, która także ucieka przed nazistami. Trafia do Francji i nad Pireneje, gdzie aresztuje go hiszpańska policja.W końcu ratuje go brytyjski dyplomata i chłopiec przedostaje się do Gibraltaru. Wkrótce wraca do Niemiec jako żołnierz armii brytyjskiej.Ten chłopiec żył naprawdę. To Chaim Herszman, znany później jako Henry Carr.Uciekłem z getta to poruszająca opowieść o chłopcu, który nie miał prawa przeżyć, a także o jego drodze do dorosłości, na której musiał pokonać wiele przeciwności. Jest niemal nieznośnie ekscytująca, a jednocześnie, jak wszystkie prawdziwe historie, złożona i słodko-gorzka.Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
O krwawych i brutalnych zbrodniach opowiada wiele historii.Ale tylko jedną z nich napisał prawdziwy prokurator...W październikowy poranek spacerujący z psem mężczyzna zauważa dryfujące w Strzyży ciało młodej kobiety. Okazuje się, że to zaginiona miesiąc wcześniej Weronika Zatorska.Sprawa trafia na biurko prokuratora Konrada Kroona - najbardziej błyskotliwego ze wszystkich gdańskich śledczych niepokornego aroganta. Kroon nie szanuje żadnych reguł, rzadko słucha zdania innych. I nigdy się nie myli.Na ciele Zatorskiej nie ujawniono jakichkolwiek obrażeń, a przeprowadzona sekcja zwłok nie wykazała, by do śmierci dziewczyny przyczyniły się osoby trzecie. Pogrążeni w żałobie rodzice Weroniki próbują przekonać prokuratora, że to niemożliwe. Nikt jednak nie daje wiary im słowom. Do czasu.Gustaw Kolasa, student prawa i praktykant Kroona, przeglądając zdjęcia z oględzin Zatorskiej, zauważa na przedramieniu zmarłej znajomy tatuaż ze słowami "krzycz, jeśli żyjesz". Wtedy opowiada swojemu przełożonemu historię poprzednich wakacji. Nocny Gdańsk, który nigdy nie zasypia. Przygodny seks, muzyka i narkotyki. Dzikie imprezy pośród stoczniowych dźwigów Ulicy Elektryków. I piękna Julia, która ponad wszystko pragnęła śmierci.Choć prokurator początkowo nie wierzy chłopakowi i postanawia umorzyć śledztwo, wkrótce dociera do niego, że za śmiercią dziewczyny stoi coś więcej.Czy Kroonowi uda się rozwikłać najtrudniejszą zagadkę w całej karierze?Czy podąży za swoją intuicją i odkryje, jak naprawdę wyglądały ostatnie dni życia Zatorskiej?Kto zabił Weronikę?Krzycz, jeśli wiesz.Cyryl Sone - od przeszło ośmiu lat czynny zawodowo śledczy publikujący pod pseudonimem. Sone nie stosuje uproszczeń, unika zakrzywiania rzeczywistości. Jako jedyny autor kryminałów opisuje kulisy prokuratorskiej pracy z wiernością bliską reportażu. Seria o Konradzie Kroonie odkryje przed czytelnikiem najbardziej poufne tajniki prowadzenia postępowań karnych oraz metody wykrywania przestępstw. Bo przecież któż lepiej może opowiedzieć o pracy prokuratora niż sam prokurator?
METAMORFOZA BEZ REMONTU! Zastanawiasz się, jak wypełnić swoje mieszkanie pozytywną energią i nadać mu wyrazistość? Czujesz, że wystarczy dobrać kilka dodatków, ale nie wiesz, od czego zacząć? Zaproś kolor do swojej przestrzeni! To prosty sposób na metamorfozę, która nie wymaga wiele pracy ani dużego budżetu. Anna Pietraszek-Sawicka, dekoratorka wnętrz i autorka bloga Bezarchitekta.pl, wie z doświadczenia, że wprowadzając kolor do swojego otoczenia, możesz dokonać wspaniałych zmian. Dzięki niemu nie tylko odmienisz wygląd swojego domu, ale też pozytywnie wpłyniesz na jego energię! ·Jak przeprowadzić spektakularną metamorfozę, zmieniając podejście do przestrzeni, w której żyjesz? ·Czy drewno to kolor? ·Malować czy tapetować? A jeśli malować, to może nie ściany, ale… sufit? ·Jakie kolory stosować w małych wnętrzach? ·Jak wprowadzić harmonię i balans? Być może masz już za sobą wiele prób oswojenia koloru. Tym razem przekonasz się, jak intuicja wspiera nas w tworzeniu kolorowej magii w pomieszczeniach. Zostań architektem wnętrza swojego domu! Anna Pietraszek-Sawicka to dekoratorka wnętrz, twórczyni marki Bezarchitekta, na którą składają się strona internetowa bezarchitekta.pl, Akademia Bezarchitekta, a także liczne projekty i publikacje. Inspiruje do aranżowania wnętrz, które pomagają budować pozytywną atmosferę i wzmacniać dobre relacje między domownikami. Z wykształcenia kulturoznawczyni, teatrolożka i promotorka sztuki, autorka e-booka Wnętrze od nowa. Magia dekorowania w Twoich rękach. Studiowała w Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi oraz na Universita degli Studi di Milano. Jak sama pisze o dekorowaniu wnętrz: Zajmuję się tworzeniem DOMów z miłości i pasji do rzeczy pięknych i spójnych, a także z miłości do ludzi i tego, co wszyscy razem kreujemy. DOM to dla mnie Dusza, Otoczenie i Miłość. DOM to coś, co mamy w sobie. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Książka, którą kupiło już ponad 10 tys. Ukraińców, nagradzana i dodrukowywana w trakcie wojny. Wzmacnia ducha wolności i wiarę, że mimo wszystko uda się zwyciężyć Mykoła Riabczuk pokazuje, dlaczego wybuchła wojna w Ukrainie. Porównuje swoich rodaków do czarnych mieszkańców USA, którzy po latach dyskryminacji zdobywają się na emancypację. To trudny proces, w którym trzeba zerwać z wyobrażeniem o sobie jako kimś gorszym, „kuzynie ze wsi”, wymagającym potężnego opiekuna ze Wschodu. Ukraina ma przed sobą wielką szansę. Od wspólnej mobilizacji zależy, czy stanie się trwałą częścią demokratycznej wspólnoty, czy też pozostanie czternasta od końca i znajdzie się za nową „żelazną kurtyną”. „Mykoła Riabczuk napisał więcej niż przewodnik - tak bardzo nam dziś potrzebny - po ukraińskiej historii, tożsamości, wyzwaniach. To intensywna podróż pozwalająca nam zrozumieć sprawy najważniejsze.” Agnieszka Holland „Lubię pana Riabczuka. Mało kto punktuje ukraińskie problemy tak celnie jak on, mało kto tak nowatorsko jak on pisze o tamtejszej specyfice i mało kto tak przyjemnie dla odbiorcy posługuje się językiem. Mykoła Riabczuk jest nieco obsesyjnym, ale przez to fascynującym intelektualistą. Mogę go czytać bez końca.” Ziemowit Szczerek Mykoła Riabczuk – jeden z najważniejszych współczesnych ukraińskich pisarzy. Urodzony w Łucku na Wołyniu, skończył studia z dyplomem inżyniera mechanika na Politechnice Lwowskiej (1977) i zaocznie Instytut Literacki M. Gorkiego w Moskwie (1988). Z powodu opozycyjnego zaangażowania musiał podejmować się różnych prac fizycznych m.in. był oświetleniowcem w teatrze i pracownikiem działu technicznego w szpitalu. Obecnie pracownik Ukraińskiej Akademii Nauk i wykładowca na Princeton University. Przewodniczący jury Literackiej Nagrody Europy Środkowej „Angelus” i honorowy prezes ukraińskiego PEN Clubu. Powyższy opis pochodzi od wydawcy
12 rozmów o kryzysie psychicznym, które dają wiedzę i niosą nadzieję Co czwarta osoba w polsce doświadczyła,doświadczabądź doświadczy kryzysu psychicznego. Prawdopodobnie znasz taką osobę, choć być może o tym nie wiesz. Albo jesteś jedną z nich. W szczerych, intymnych rozmowach z Agnieszką Jucewicz bohaterki i bohaterowie tej książki – wśród nich m.in. medalista olimpijski Marek Plawgo, dziennikarka Małgorzata Serafin, artysta i aktywista Paweł Żukowski oraz znana dietetyczka Katarzyna Błażejewska-Stuhr – opowiadają o swoim doświadczeniu kryzysu psychicznego. Otwarcie mówią o tym, jak diagnoza zmieniła ich życie. Jak – czasem wbrew wszystkiemu – żyją, pracują i budują relacje. I z jakimi wyzwaniami i wyobrażeniami o swoich chorobach muszą się mierzyć. To książka, dzięki której każdy, kto boryka się z problemami psychicznymi, poczuje, że nie jest sam. Ten, kto choruje, ale boi się stygmatyzacji, odkryje w sobie odwagę potrzebną do podjęcia leczenia.Bliscy osób w kryzysie psychicznym dowiedzą się, jak wspierać zmagających się z depresją, uzależnieniami, napadami lęku panicznego, stresem pourazowym, schizofrenią, zaburzeniami odżywiania lub chorobą afektywną dwubiegunową. A ten, komu temat zdrowia psychicznego był dotąd obcy, będzie mógł skonfrontować się z własnymi lękami i uprzedzeniami. Opinie o książce: Żyjemy w społeczeństwie, w którym zaburzenia psychiczne stanowią tabu. „Oni” – czyli osoby żyjące z diagnozą psychiatryczną – są Inni, „oni” – są Obcy. I oto mamy niezwykłą okazję, by dowiedzieć się, jak przeżywa siebie i świat ktoś chorujący na depresję lub schizofrenię. Agnieszka Jucewicz jest w swoich pytaniach wnikliwa i uważna, a jednocześnie – delikatna i szanująca granice intymności. Chociaż w wypowiedziach jej bohaterów słowa takie jak „wolność”, „miłość”, „sprawczość” i „sens życia” padają nieczęsto, stanowią one osnowę głęboko osobistych opowieści o ludzkich dramatach i o tym, jak można je przezwyciężać. Wierzę, że ta książka może zrobić wiele dobrego. prof. Bogdan de Barbaro Czy możliwe jest życie bez kryzysów? Moim zdaniem – nie. Dzięki rozmowom Agnieszki Jucewicz dowiadujemy się, że to, co uważamy za naszą słabość, przytrafia się wielu ludziom dookoła. Nie umniejsza to doświadczeniu każdego indywidualnego cierpienia, wręcz przeciwnie. Autorka i jej rozmówcy pokazują, że na końcu każdego, nawet najgłębszego tunelu, może zamigotać światło. Joanna Gutral, psycholożka, psychoterapeutka, psychoedukatorka Agnieszka Jucewicz ma dar rozmowy o trudnych sprawach. Jest obecna, ale nie natrętna, bliska, ale bez czułostkowości. Jak mało kto potrafi sprawić, by drugi człowiek widział sens w dzieleniu się opowieścią o sobie. Czytajmy tę książkę z wdzięcznością dla autorki i jej rozmówców za pokazanie nam świata bez łatwych pocieszeń, a jednak pełnego nadziei. Zofia Milska-Wrzosińska, założycielka Laboratorium Psychoedukacji W dzisiejszej kulturze brakuje zarówno przestrzeni, jak i języka, żeby rozmawiać o tym, co najintymniejsze, a zarazem najbardziej ludzkie – o kryzysie, lęku, depresji czy słabości. „Czasem czuję mocniej” to jedna z najważniejszych znanych mi książek opowiadających o tych trudnych obszarach naszego doświadczenia. Poruszająca i bardzo potrzebna lektura. Tomasz Stawiszyński, filozof i eseista, autor m.in. „Co robić przed końcem świata” oraz „Ucieczki od bezradności” O autorce: Agnieszka Jucewicz – dziennikarka związana z „Gazetą Wyborczą”, znana z pogłębionych wywiadów z polskimi i zagranicznymi psychologami, psychoterapeutami i psychiatrami. Autorka i współautorka książek o tematyce psychologicznej, m.in. „Kochaj wystarczająco dobrze” (z Grzegorzem Sroczyńskim), „Czując. Rozmowy o emocjach” oraz „Dom w butelce. Rozmowy z dorosłymi dziećmi alkoholików” (z Magdaleną Kicińską). Jest osobą z doświadczeniem kryzysu psychicznego. Marzy, żeby profilaktyka zaburzeń psychicznych stała się częścią szkolnego programu nauczania.
Gorzko, gorzko to opowieść o pragnieniu miłości i wolności, które dojrzewa w życiu i marzeniach czterech pokoleń kobiet. Dlaczego Berta popełniła zbrodnię? Kiedy Barbara nauczyła się tak dobrze rzucać nożem? Dlaczego Violetta otworzyła wek Pandory i co w nim było? Czy Kalinie uda się poznać prawdę? Historię Berty, Barbary i Violetty opowiada Kalina, która w Wałbrzychu, Unisławiu Śląskim i Sokołowsku odnajduje brakujące fragmenty rodzinnej historii i zszywa je w całość. Mozolnie rekonstruując pamięć swej naznaczonej traumą rodziny, mierzy się zarazem z własną miłosną utratą.Realizm i magiczność Gorzko, gorzko nadają tej wciągającej sadze niepowtarzalny styl i niepokojący urok, dzięki czemu na długo zostaje ona w czytelniku. Gorzko, gorzko to nowatorsko i odważnie opowiedziana historia miłosna i nienawistna, okrutna i czuła, która budzi litość i trwogę, niosąc ostatecznie nadzieję na katharsis.Joanna Bator - laureatka Nagrody Literackiej Nike, Nagrody im. Beaty Pawlak, Nagrody Literackiej im. Hermana Hessego, Nagrody Literackiej im. Stefana Heima, Nagrody Literackiej Usdomer, szwajcarskiej Spycher Literaturpreis. Autorka bestsellerów tłumaczonych na wiele języków, w tym zekranizowanego niedawno Ciemno, prawie noc. W swojej szóstej powieści wraca na Dolny Śląsk zainspirowana prawdziwą historią, którą usłyszała na cmentarzu w Unisławiu Śląskim.
Stanisław Witkiewicz. Utalentowany malarz, genialny krytyk sztuki i pisarz, ojciec Witkacego. Nietuzinkowy Litwin, nowatorski wizjoner, uparty patriota, naznaczony rodziną powstańczą historią. Człowiek, który wymyślił w architekturze styl zakopiański i odkrył dla świata uroki najpopularniejszej dziś podtatrzańskiej miejscowości. Kim był człowiek, który dał nam Zakopane? Łzy cisnące się do oczu i ściśnięte od płaczu gardło nie pozwoliły na jego pogrzebie przemówić Stefanowi Żeromskiemu. Henryka Sienkiewicza zeswatał z jego ukochaną przyszłą żoną, przedwcześnie zmarłą Marią, a światowej sławy aktorka Helena Modrzejewska była chrzestną jego jedynego syna. Zresztą do pary z niepiśmiennym góralem, muzykantem i gawędziarzem, Sabałą. Taki właśnie był Stanisław Witkiewicz, z jednej strony znał się z niemal całym artystycznym światkiem przełomu XIX i XX wieku, z drugiej siadał z góralami na ganku, gdzie gawędzili przy koniaku. Nie miał manii wielkości, wręcz przeciwnie. Nie wziął nawet korony za wykonanie ponad 200 projektów zakopiańskich domów, nie przyjmował przyznawanych mu nagród i państwowych orderów, wolał spokojne Podhale niż przytłaczającą Warszawę. W życiu liczyły się dla niego tylko trzy rzeczy: ukochany syn, sztuka i Polska. Czego nauczył się od niego Józef Piłsudski? Co takiego Witkiewicz dostrzegł w Zakopanem, że poświęcił mu znaczną część życia? Skąd wzięła się jego fascynacja rewolucją? Dlaczego wierność małżeńska nie miała dla niego największej wartości? I jak to się stało, że Witkacy tak bardzo go rozczarował?
Chłopstwo, wieś, praca na roli, rytm pór roku. Czym są? Dla nas i w nas.Jak się zmieniają i w czym są niezmienne?Aby je zrozumieć właściwie i do końca, aby poczuć ich zapach, aby zachwycić się ich kolorami, trzeba człowieka, który byłby i naukowcem badającym temat dogłębnie, i samorządowcem potrafiącym wsią zarządzać oraz znającym jej problemy, i wreszcie chłopem, który się na wsi rodził i dla niej pracował. Takiego człowieka, który rozumie wieś i jej mieszkańców prawdziwie.I oto jest.Profesor Mateusz Wyżga, historyk, wieloletni sołtys rodzinnej wsi Dziekanowice, działacz społeczny i autor wielu książek, chłopskie dziecko, zdejmuje krawat i profesorską togę, ale odrzuca też politykę, ideologię i historię wydarzeniową. Pisze historię chłopstwa na laptopie, lecz nie przy swoim profesorskim biurku w Krakowie, a wśród pól i łąk. W przerwach zakasuje rękawy, wsiada do traktora lub chwyta widły. Pokazuje nam prawdziwy obraz polskiego chłopstwa i polskiej wsi, wolny od mód, polityki i stereotypów. Dociera do istoty tego, czym jest wieś w nas, jak wpływa na nasze życie i czego nas uczy. W pogoni za ekoświatem pozwala nam spojrzeć za siebie. Tam, na polskiej wsi, to za czym gonimy, mają od wieków.Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Nieustraszone, bohaterskie kobiety o wielkich sercachGdy 24 lutego wojska rosyjskie zaatakowały Ukrainę, siostry zakonne rozpoczęły własną walkę o człowieczeństwo w piekle wojny. Pozostały w kraju, aby służyć ludziom tak samo jak ich poprzedniczki podczas drugiej wojny światowej. Inne, zmuszone działaniami wojennymi i koniecznością ochrony podopiecznych, swoją posługę sprawują w Polsce, pomagając tym, którzy zostali za wschodnią granicą.Organizują pomoc humanitarną, opatrują rany, zapewniają schronienie uciekającym przed wojną, opiekują się sierotami, wspierają duchowo żołnierzy i cywili.Agata Puścikowska dotarła do kobiet niezwykłych, choć niebywale skromnych i swoją walkę toczących po cichu. Siostry zakonne, głównie Polki mieszkające na Ukrainie, opowiadają autorce o tym, jak wygląda wojna oczami kobiet, czy czują strach, patrząc na rakiety burzące okoliczne budynki lub słysząc huk spadających bomb. Mówią o codziennej posłudze bliźnim, swoich lękach, ale też o wielkich nadziejach na koniec wojny.Siostry nadziei to wyjątkowe świadectwo kobiet, które w obliczu wojny ryzykują własne życie, walcząc o dobro każdego człowieka.
Brat Albert patrzy wprost w obiektyw. Nie uśmiecha się, nie pozuje. Zniszczony habit ma przewiązany w pasie sznurem. Prawą rękę opiera na lasce, w lewej trzyma papierosa. Nie jest ckliwym staruszkiem. Miłość, jaką otaczał ubogich i wszystkich dookoła, była męska i radyklana. Wymagająca i wybaczająca. Po prostu ojcowska.Święty człowiek z krwi i kościBrat Albert, jakiego znamy z obrazów i świątobliwych opowieści, jest czuły, miłosierny i troskliwy, ale jednocześnie bardzo nieprawdziwy. Nastoletni Chmielowski napadł przecież na pocztowy furgon, a z oddziałem powstańców "komandosów" atakował Moskali, walcząc o życie i wolność. W czasie potyczki z nimi stracił nogę. Uciekając przed represjami, zamieszkał aż w Paryżu, gdzie klepał biedę, mogąc jedynie pomarzyć o życiu wyższych sfer. Po ogłoszeniu amnestii dla powstańców wrócił na ziemie polskie.Był utalentowanym malarzem, który dopiero z czasem zaangażował się w pomoc najbiedniejszym. To jednak nie było łatwe. Musiał mierzyć się z odtrąceniem przez dotychczasowych przyjaciół, nie rozumiejących jego oddania się pracy na rzecz ludzi najuboższych, i niechęcią duchownych, którzy traktowali to jako fanaberię artysty.Natalia Budzyńska przedstawia nam człowieka z krwi i kości. Uczłowiecza Świętego i pokazuje go takiego, jaki był naprawdę - surowego, bezpośredniego, twardego, ale równocześnie bezgranicznie kochającego.
Powieść o terrorze miłości, który nie pozwala dorosnąć.Ojciec zmarł nagle, bez zapowiedzi. Zostawił po sobie duszne mieszkanie, dziwną książkę pełną indiańskich mądrości i nieoswojonego psa gryzącego do krwi. Stanisław niewiele z tego rozumie. Życie w wygodnej symbiozie z mamcią, której miłość szczelnie wypełniała każdy brak, nie wymagało aktów odwagi. Temu wszystkiemu musi jednak stawić czoła w pojedynkę. Bierze więc żarłocznego Rambo za przewodnika i meandrując między wieczną nieobecnością ojca i nadobecnością mamci, próbuje odkryć prawdę o mężczyźnie, który sprowadził go na ten świat, a przede wszystkim - o sobie samym.Weź z nią zatańcz to historia oswajania. Filip Zawada opowiada o zaufaniu, którego potrzebujemy, aby ofiarować sobie i innym przestrzeń do życia na przekór planom. I o tym, jak trudno pogodzić się ze stratą, gdy zostajemy uwięzieni w wiecznym półrozstaniu z kimś, kogo nie było nam nawet dane dobrze poznać.
Ta książka nigdy nie powinna powstać.Nikt nigdy nie powinien musieć o tym rozmawiać.To nie powinno się dziać.Ale się dzieje.I musimy o tym rozmawiać.Dlatego ta książka musiała powstać.Według statystyk Światowej Organizacji Zdrowia samobójstwo jest drugą najczęstszą przyczyną śmierci wśród nastolatków na świecie. Być może nawet pierwszą. Tak bardzo dzieci nie chcą żyć. Także polskie dzieci.Marta Guzowska, pisarka i matka, otwiera nam oczy na wiele rzeczy. Pokazuje, jak wielki ból potrafią odczuwać nastolatkowie. Pokazuje ich codzienną walkę o kolejny dzień życia. Pokazuje naszą bezradność. Nasze błędy i nasz strach. Rozmawia z ekspertami, którzy próbują nam wyjaśnić, jak bardzo może boleć życie. I co możemy zrobić, by ten ból złagodzić.Wreszcie o ból spyta nastolatków. I ten ból poczujemy także my.Wszystko po to, by uratować życie dzieci. Być może także naszych.Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Zło nie może mieć ostatniego słowaUrodził się w powojennych Niemczech, kiedy w szkołach i w rodzinach o Holokauście się nie mówiło. Jadąc jako młody pacyfista na wolontariat w Izraelu poprzedzony wizytą w Auschwitz, nie wiedział, jaki wstrząs go czeka. Po latach, już jako ksiądz, wrócił do Oświęcimia. I został do dziś.W poruszającej rozmowie z Piotrem Żyłką ks. Manfred Deselaers opowiada o swojej niecodziennej drodze i o tym, co stara się robić, żeby "ostatnie słowo w Auschwitz nie należało do Hitlera". Dzieli się historiami ludzi - w szczególności byłych więźniów - które stały się dla niego drogowskazami. Próbuje znaleźć osobistą odpowiedź na pytania, z którymi nieustannie się konfrontuje.Dlaczego ulegamy zbrodniczym ideologiom? Jak budować relacje pomimo bolesnych zranień? Gdzie jest Bóg, kiedy cierpią niewinni ludzie? Czy miłość i wiara po doświadczeniu Zagłady są w ogóle możliwe? Jak odnajdywać światło nawet w największych ciemnościach? O czym woła do nas - także dziś, a może szczególnie dziś - ziemia w Auschwitz?
Poznaj piękno ludzkiego umysłu. Zrozum swoje zachowania i emocjeDbamy o swoje zdrowie fizyczne, dobre wyniki w pracy, relacje rodzinne i przyjacielskie. Ale co z naszym dobrostanem psychicznym? Jak sprawić, żeby w codzienności wypełnionej obowiązkami, kryzysami, oczekiwaniami innych zaopiekować się sobą i zrozumieć swoje życie wewnętrzne?Spójrz na siebie z dystansu dzięki opracowanym na potrzeby tej książki refleksawkom. Naucz się rozpoznawać, wyrażać i komunikować emocje. Walcz z negatywnymi przekonaniami - stosuj technikę zapisu myśli i sądu nad nią. To tylko przykłady skutecznych porad zawartych w tej książce.Psychologia, którą warto poznać, żeby zrozumieć siebie.Zofia Szynal i Maciej Rajewski, doświadczeni psychoterapeuci, rzeczowo tłumaczą najważniejsze czynniki wpływające na zdrowie psychiczne. To nie psychologia w wersji instant, toslow food dla naszego umysłu. Zrozum siebie to wyjątkowy przewodnik po naszym świecie wewnętrznym pokazujący, jak poznać siebie, zrozumieć swoje zachowania i zacząć żyć tak, jak chcemy.Książka zawiera praktyczne ćwiczenia pomagające w utrzymaniu dobrostanu psychicznego.
Budzisz się rano wypoczęty, wyspany i pełen energii. Brzmi jak sen? To dobrze, bo o sen tu właśnie chodzi.Oto wszystko, co musisz wiedzieć i robić, żeby wreszcie zacząć się wysypiać!Daria Łukowska, trenerka dobrego snu i zdrowego stylu życia, przeprowadzi cię przez najbardziej aktualne i przetestowane sposoby na efektywny sen.Ile snu tak naprawdę potrzebujesz?Suplementy, adaptogeny, CBD, monitorowanie snu - trendy czy realne wsparcie?Sypialnia idealna, czyli jaka?O co chodzi z niebieskim światłem?Co robić, gdy ty lub twoje dzieci wybudzicie się w środku nocy?Czy brak snu może zaburzać reakcję organizmu na przyjęte szczepienie?Z pomocą autorki przeanalizujesz jakość swojego snu, zrozumiesz, co w nim nie działa, nauczysz się holistycznie o niego dbać oraz wypracujesz nowe zdrowe nawyki, by odmienić swoje życie na lepsze!Daria Łukowska - współtwórczyni kursów z zakresu efektywnego snu i Projektu Męskie Zdrowie, prowadzi podcast i kanał "Forma na Życie" na YouTubie, dzięki którym promuje holistyczne podejście do zdrowia. Autorka szkoleń, webinarów i licznych artykułów popularnonaukowych. Po godzinach trenuje swoje umiejętności taneczne, aktorskie i wokalne oraz opiekuje się dwoma zwariowanymi psiakami.Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Rower to cel i droga. Wsiadaj i jedź, a znajdziesz siebieTo nie jest zwykły poradnik o rowerach. Nie jest to też opowieść o skutecznym zrzuceniu zbędnych kilogramów poprzez sport. Ani o pierwszych treningach czy zdrowej diecie. Ani nawet historia youtubera, który postanowił napisać książkę, bo to modne.Zastanawiasz się, jak zmienić swoje życie?Kupiłeś rower, bo jeszcze masz siłę, a już cię stać?Szukasz pomysłu na siebie i chcesz czuć się lepiej?Nie wiesz, czy sport to coś dla ciebie, czy masz na to czas i czy wytrwasz?Jeśli te pytania wydają ci się znajome, to znajdziesz tutaj siebie. Tak szczerą i prawdziwą historię o wychodzeniu z bagna własnych kompleksów, problemów ze sobą, zdrowiem i światem rzadko można usłyszeć. Może znasz Leszka Prawie.PRO? Przeszedł całą tę drogę, popełnił masę błędów, wiele się nauczył i dziś jest w zupełnie innym miejscu. Teraz chce pomóc ci stać się lepszą wersją siebie.Zaskoczy cię, ile nierozwikłanych problemów sport pozwoli ci pokonać. Bez względu na to, ile masz lat, jak wyglądasz i ile posiadasz na koncie, możesz wygrać siebie. A walka o lepszą wersję siebie to bitwa z własną głową. Kiedy to zrozumiesz, efekty tego zwycięstwa przejdą twoje najśmielsze oczekiwania.Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Pierwszy kompletny poradnik o tym, jak robić piękne rzeczy z włóczki! Marzysz o tym, by któregoś dnia otulić się kocem własnej roboty? Albo rano postawić stopy na wydzierganym przez siebie dywanie? A może masz już za sobą pierwsze łatwe robótki, ale brakuje ci odwagi, by iść dalej? Jeśli choć na jedno z tych pytań odpowiedź brzmi tak, ta książka jest dla ciebie. Dla Olgi Woźnickiej, autorki instagramowego bloga O Manufaktura, szydełko i druty to codzienność. Na Instagramie obserwuje ją ponad dwadzieścia tysięcy osób, które każdego dnia poznają jej pełen włóczek świat. W książce znajdziesz kilkadziesiąt projektów, które posłużą ci do stworzenia wielu użytecznych przedmiotów – od zachwycających prostotą szalików po spektakularne swetry. Będziesz w stanie zrobić z wełny wszystko, cokolwiek zechcesz, i odnajdziesz swój unikatowy styl. A przy okazji zrelaksujesz się i złapiesz oddech w pełnym stresu i gonitwy życiu. Po prostu weź do ręki szydełko lub druty i… zacznij. Olga Woźnickajest profesjonalną dziewiarkąi autorytetem dla ponad dwudziestu tysięcy osób, które obserwują jej profilna Instagramie. Pierwszy sweter zrobiła w wieku trzynastu lat. Dzisiaj na swoim koncie ma tysiące wspaniałych projektów. W wolnych chwilach uwielbia podróżować. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Świeża pościel. Parujący kubek herbaty. Ulice miasta opustoszałe w długi weekend. Przeczekiwanie deszczu. Pocałunki. Szelest jesiennych liści. Ustawianie statusu „poza biurem“. A TOBIE CO SPRAWIA PRZYJEMNOŚĆ? Hannah Jane Parkinson, felietonistka „Guardiana“, to ekspertka od smakowania życia. Jej zbiór krótkich, błyskotliwych tekstów jest jak pudełko czekoladek – a każda z nich okazuje się cudowną, bezpretensjonalną lekcja tego, jak czerpać przyjemność z najzwyklejszych rzeczy. Ta książka jest jak balsam dla duszy – pięknie napisana, czuła, mądra, zabawna i pełna ciepła. Miejcie ją zawsze przy sobie, by sięgać po nią, gdy tylko będziecie potrzebowali poczuć, że świat jest lepszym miejscem. Nigella Lawson Uwielbiam to, jak pisze Parkinson – zawsze zabawnie, szczerze i z dużą wnikliwością. David Nicholls Parkinson ma dar patrzenia na codzienne sprawy zupełnie świeżym okiem. Jej książka to idealna lektura na każdy dzień. Jojo Moyes
Kompletna biografia proroka obecnych nieszczęść politycznychMinęło ponad siedemdziesiąt lat od śmierci George'a Orwella - twórcy o barwnym życiorysie, skandalisty z ogromnym poczuciem humoru, włóczęgi i fana wypraw motocyklowych. Dopiero teraz możemy poznać go jako człowieka z krwi i kości.Syn kolonialnego urzędnika pochodzący z klasy średniej, ale brzydzący się wszelkimi przejawami klasizmu. Uchodzący za antysemitę, choć otoczony grupą żydowskich przyjaciół. Żołnierz i - oczywiście - pisarz, którego książki są czytane nieprzerwanie na niemal całym świecie.W swojej twórczości Orwell zaciera granice między literaturą piękną, dziennikarstwem i komentarzem politycznym. Przepowiadał autorytarne rządy w Europie oraz Ameryce Północnej i prognozował powolną korozję wszelkich unii między państwami. Czy mógł zatem przewidzieć Brexit i odradzające się nacjonalistyczne ruchy w krajach europejskich?Jego Rok 1984 był inspiracją programu Big Brother, który zgromadził przed telewizorami miliony widzów spragnionych podglądania innych. Sprzedaż tej kultowej książki została zakazana w ZSRR, w 1981 roku na Florydzie, a w 2022 roku również w Białorusi.Czy tego też się spodziewał?George Orwell - aktualny jak nigdy dotąd
Polacy! Gdyby Spartanie odżyli i zobaczyli Wasz heroizm i bohaterstwo, waleczny i dzielny ten naród schyliłby przed Wami czoło. (…) Byłem dziś w kilku zniszczonych przez bomby domach. Widziałem zabite dzieci, kobiety, słyszałem jęki rannych… Bohaterstwa ludności cywilnej nie da się opisać słowami. Jakże dzielni muszą być Wasi żołnierze, skoro społeczeństwo przybrało postawę godną najdzielniejszego żołnierza. (…) Straszny, a jednocześnie radosny to był widok Waszego bohaterstwa. Nawet dzieci zachowują się po męsku. Naród taki nie może być zwyciężony. Julien Bryan, amerykański fotoreporter dokumentujący oblężenie Warszawy Chciałem, by Warszawa była wielka. Wierzyłem, że wielka będzie. Ja i moi współpracownicy kreśliliśmy plany, robiliśmy szkice wielkiej Warszawy przyszłości. I Warszawa jest wielka. Prędzej to nastąpiło, niż przypuszczaliśmy. Nie za lat pięćdziesiąt, nie za sto, lecz dziś widzę wielką Warszawę. Gdy teraz do Was mówię, widzę ją przez okna w całej wielkości i chwale, otoczoną kłębami dymu, rozczerwienioną płomieniami ognia, wspaniałą, niezniszczalną, wielką, walczącą Warszawę. I choć tam, gdzie miały być wspaniałe sierocińce – gruzy leżą, choć tam, gdzie miały być parki – dziś są barykady gęsto trupami pokryte, choć płoną nasze biblioteki, choć palą się szpitale – nie za lat pięćdziesiąt, nie za sto, lecz dziś Warszawa broniąca honoru Polski jest u szczytu swej wielkości i chwały. Ostatnie przemówienie prezydenta Warszawy Stefana Starzyńskiego Walcząca Warszawa to nie tylko powstanie. Twierdza Warszawa postawiła się hitlerowcom już w 1939 roku i choć padła, zrobiła olbrzymie wrażenie na najeźdźcach. Nie bronił jej Naczelny Wódz ani najwyżsi dowódcy Wojska Polskiego. Nie bronił jej prezydent Rzeczpospolitej ani polski rząd. Oni uciekli. Nie wspierali jej zdradzieccy zachodni alianci, którzy choć wiedzieli o tajnym protokole paktu Ribbentrop-Mołotow, nie poinformowali o nim strony polskiej, a ich naciski dyplomatyczne nie pozwoliły na powszechną mobilizację polskiego wojska. Wyglądało to tak, jakby ktoś z wyrachowaniem składał Polskę w ofierze na ołtarzu własnych interesów. A jednak Warszawa się broniła, choć poza honorem nie było już czego bronić. Warszawa płonęła, ginęła i pozostawała wielka. Warszawa nie przegrała z Niemcami żadnej potyczki. Skapitulowała z braku żywności i amunicji. Nie wolno nam o tym zapomnieć. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?