Urocza komedia romantyczna LGBTQ+ dla fanów Heartstoppera i Bajecznie bogatych Azjatów!Dylan Tang na co dzień pracuje u swojej cioci w barze Wojownicy Woka i marzy o wygranej w konkursie pieczenia księżycowych ciastek na Święto Środka Jesieni. Pewnego feralnego wrześniowego dnia, kiedy w kuchni wszystko się sypie, wsiada na rower, by rozwieźć zaległe zamówienia, i w apartamencie na poddaszu, oprócz bury od pewnego niezadowolonego nastoletniego klienta, dostaje szansę na miłość. Nazywa się Theo, ma piękne wyrzeźbiony brzuch i stoi przed Dylanem jedynie w bokserkach od ArmaniegoTo przelotne spotkanie zamienia się w dłuższą znajomość, bo Theo z jakichś powodów zaczyna regularnie odwiedzać Wojowników Woka, by w końcu zaproponować przystojnemu kucharzowi, żeby został jego fake date podczas rodzinnego wesela w Hamptons.Światy chłopaków dzieli wszystko. Zajęty konkursem i ratowaniem rodzinnego biznesu Dylan, nie ma czasu na połyskujące w światłach fleszy dramaty bogaczy. A jednak jego uczucie do Theo okazuje się prawdziwe i głębokie.Do czego doprowadzą ich fałszywe randki? Czy nastoletni kucharz ocali rodzinny bar i podąży za głosem serca, czy będzie musiał z czegoś zrezygnować?Sher Lee - azjatycka pisarka. Mieszka w Singapurze i uwielbia miejscowe uliczne jedzenie. Szczególną miłością darzy xiao long bao, czyli chińskie pierożki z nadzieniem zatopionym w zupie. Fake Dates to jej literacki debiut, który niemal równolegle ukaże się w USA, Kanadzie i Polsce. Na wydanie czeka także kolejna powieść autorki, tym razem z nurtu YA fantasy - Legend of the White Snake (planowana publikacja latem 2024 roku).
Zapadająca w pamięć opowieść o biedzie, wykluczeniu i nadziei. A także o tym, gdzie leży granica między pełnym empatii patrzeniem a egoistycznym voyeuryzmem. Czy taka granica istnieje?Onyx to ulica slumsów w Manili, stolicy Filipin; to miejsce niebezpieczne, brudne, głośne i przeludnione. Ludzie żyją tu z dnia na dzień, bo niczego nie mogą być pewni - ani tego, czy jutro będą mieli co jeść, ani tego, czy jutro będą żyć. Nędza jednakowo przygniata tu wszystkich, kobiety i mężczyzn, starców i dzieci, ale Eli, Eli nie poprzestaje na kreśleniu obrazów filipińskiego ubóstwa i portretów tonących w nim ludzi. To także opowieść o mieszkańcach Zachodu - białych turystach odwiedzających slumsy, reporterach dokumentujących biedę, odbiorcach ich książek. O nas."Byłem na Filipinach. Spojrzenie Tochmana na ludzką nędzę jest pełne empatii. Zachwyciłem się tą książką. Zachęcam do przeczytania".Wiktor Osiatyński"Bezwzględna próba rozprawy z zawodem reportera, z bezmyślnością turystów uprawiających poorystykę (bieda-wycieczki, zorganizowane wyprawy do slumsów, w programie m.in. fotografowanie ubóstwa i bliskie, choć nieprzesadnie bliskie, spoglądanie nędzy w oczy, przez szybkę, przez szkło iPada) i wszystkich zachwyconych lub przerażonych widokami cudzego cierpienia".Grzegorz Wysocki, Culture.pl
Przeszłość wciąż nie daje o sobie zapomnieć. I wciąż zabija.Pewnej niedzieli we własnym domu zostaje zamordowana starsza kobieta. Siedmioletni wnuk zmarłej, Marcus, zostaje odnaleziony w pobliżu. Zszokowany, nie potrafi wyjaśnić, co się stało.Wkrótce okazuje się, że nad rodziną chłopca ciąży fatum. Zmarli wszyscy jego krewni. Pradziadek został rozszarpany przez niedźwiedzia, babcia zakłuta widłami, tato - potrącony śmiertelnie przez nieznanego kierowcę. Sam Marcus nieomal pada ofiarą dwóch tragicznych wypadków.To nie może być zwykły przypadek.Prawniczka Rebeka Martinsson, ignorując zakaz nowego szefa, rozpoczyna prywatne śledztwo, które prowadzi ją do odległej przeszłości. Pomagają jej również znani z poprzednich części cyklu policjanci: Anna Maria Mella i Sven Erik Stalnacke. Wkrótce Rebeka odnajduje zmarłą babkę Marcusa.
Miłość, pożądanie, zdrada i mroczne sekrety bogatych kupców w siedemnastowiecznym Amsterdamie.Jest październikowe popołudnie 1686 roku, gdy osiemnastoletnia Nella Oortman staje na progu wielkiego domu w bogatej dzielnicy Amsterdamu. Miesiąc wcześniej poślubiła zamożnego kupca, Johannesa Brandta i teraz przybywa, by wprowadzić się do męża. Lecz zamiast niego wita ją mrukliwa i niemiła Marin, siostra Johannesa. Gdy ten w końcu się pojawi, nie poświęci żonie zbyt wiele czasu. Podaruje jej jednak niezwykły prezent: okazałą drewnianą replikę domu, którą umebluje dla niej tajemnicza miniaturzystka. Podziw dla jej zręczności szybko zastąpi lęk, gdyż drobiazgi wyposażenia i figurki przedstawiające domowników nie tylko odsłaniają ich tajemnice, ale i antycypują straszne wydarzenia, które wkrótce staną się ich udziałem. Skąd artystka tyle wie o sekretach rodziny Brandtów? Czyż nie są marionetkami w jej rękach, skoro zna ich przyszłość? I kim jest owa nieuchwytna kobieta?Jessie Burton - jej debiutancka powieść - Miniaturzystka - była najbardziej rozchwytywanym tytułem podczas Targów Książki we Frankfurcie. Ukazuje się w 30 krajach. Jessie, która jest absolwentką Oxford University, pisała ją potajemnie, ukrywając ten fakt przed rodziną i znajomymi... Pracowała jako aktorka i menedżerka w londyńskim City, a po pracy zasiadała do pisania.Pasjonująca powieść Jessie Burton, absolwentki uniwersytetu w Oksfordzie, inspirowana jednym z najcenniejszych zabytków Rijksmuseum i postacią autentycznej Amsterdamki, Petronelli Oortman, przeniesie nas w czasy złotego wieku Holandii, rozkwitu handlu i sztuki i pozwoli zajrzeć w serca postaci, które spoglądają na nas z obrazów Vermeera, Halsa i Rembrandta... Książka, która zrobiła furorę wśród wydawców na Targach Książki we Frankfurcie, ukazuje się w 30 krajach.
Zbrodnia, której nie można wybaczyć, i jej ofiara. Dramat rodziny, z którego nie da się podźwignąć. Skazana kobieta i jej krzywda bez kresu.W Historii na śmierć i życie, reportażu z pogranicza true crime i dramatu psychologicznego, Wojciech Tochman pisze o dziewczynie, która za swoją młodość, płeć i urodę zapłaciła wszystkim, co miała i co mogłaby mieć. Składa też hołd wybitnej reporterce Lidii Ostałowskiej. To ona pierwsza zaczęła dokumentować tę długą historię. Książka jest ich wspólną opowieścią - o przemocy, strachu, zemście, tęsknocie i niesprawiedliwości. Zaczyna się w połowie lat dziewięćdziesiątych, toczy przez ćwierć wieku zmieniającej się Polski aż do dzisiaj i wciąż trwa.
Dorosłość Kończymy szkoły, pozostawiamy w tyle chaos dorastania, pozbywamy się znienawidzonych pryszczy, zapominamy o szaleństwach młodości. Przed nami całe życie - pewne, stateczne, zorganizowane, ale nie pozbawione zabawy i przyjemności. Tak! Przecież należy do nas! Sami decydujemy, jak będzie wyglądało! Czy aby na pewno?A może wcale nie jestem "dziewiątką", a zaledwie "słabą siódemką"? Może gdzieś tam czeka "szóstka", z którą "moglibyśmy zostać silną dziewiątką, razem". Ale zapatrzeni w swoje wyobrażenie dorosłości, tracimy się z oczu. Chwilę potem los obsadza nas w "najromantyczniejszym filmie na świecie", ale nie dostajemy w nim głównej roli, a jedynie "niewielką drugoplanową rólkę" i zostajemy "w żółtym szeregowym domu z dziecięcymi rowerkami leżącymi na podjeździe", a on pielęgnuje to niezwykłe uczucie, które narodziło się "przy barierce nad stawem podczas podróży służbowej do Kopenhagi"Linn Skber, norweska stand-uperka, aktorka i pisarka, która tak szczerze i dotkliwie sportretowała Młodość, powraca z równie przejmującym studium dorosłości, które po raz kolejny nabiera głębi i kształtów dzięki niezwykłym ilustracjom Lisy Aisato.
Czy Polska już niedługo będzie POSTkatolicka? Tomasz Terlikowski o zmierzchu Kościoła katolickiego w PolsceTomasz Terlikowski, jeden z najbardziej znanych publicystów zajmujących się życiem Kościoła, pisze o jego przemijaniu - o tym, jak najtrwalsza w całej historii Polski instytucja popada w niemoc i marazm, traci znaczenie. Wskazuje przyczyny błyskawicznej sekularyzacji, w tym sojusz tronu i ołtarza, upadek autorytetu, niezdolność do radzenia sobie ze skandalami seksualnymi, przymykanie oka na zachowania przemocowe i sekciarskie; słowem: Terlikowski mówi otwarcie o złu w Kościele. Konsekwentnie prowadzi czytelnika przez kolejne etapy najnowszej historii polskiego Kościoła i - co bardzo ważne - opowiada historię własnej w nim obecności. Ta osobista perspektywa, analiza ewolucji światopoglądu pisarza, jest bardzo cennym elementem tekstu. Terlikowski zastanawia się również, co nam zostanie z katolickości, jakie będą jej nowe formy i jak będzie wyglądała postkatolicka Polska.
Polska Jagiellonów oczami kobiet Wielki powrót Anny Brzezińskiej – przełomowa książka o historii kreowanej przez mężczyzn, w której jednak najważniejszą rolę odgrywały kobiety Regina jest prostą chłopką, dla której Kraków to obietnica lepszego bytu i zarobku. Dziewczyna zostaje przyjęta na służbę do mistrza Bartłomieja, uznanego słodownika, który, jak szybko się okazuje, oczekuje od niej oddania i posłuszeństwa nie tylko w kuchni… Wkrótce na świat przychodzi „potworek” – Regina nie umie myśleć inaczej o swojej córce karlicy. A jednak to właśnie Dosia trafia na królewski dwór. To jej oczami – postaci prawdziwej, która rzeczywiście przechadzała się po królewskich krużgankach, opiekunki, świadka wydarzeń, uczt, ślubów, spisków i gwałtów – podglądamy codzienne życie jagiellońskich królewien: Jadwigi, Izabeli, Zofii, Anny i Katarzyny. Anna Brzezińska, ceniona pisarka i mediewistka, powraca z nową zaskakującą książką. Na przeszło ośmiuset stronach opisuje życie kobiet za czasów ostatnich Jagiellonów. Jej bohaterkami są nie tyko uprzywilejowane – jak mogłoby się zdawać – córki króla Zygmunta I Starego z małżeństw z Barbarą Zápolyą i Boną Sforzą, ale także bękarcice, mieszczki, kobiety z plebsu przyjmowane do pracy jako sługi, a traktowane jak niewolnice. Córki Wawelu… zadziwiają rozmachem i drobiazgowością, jednocześnie pociągają barwną fabułą i plastycznością opisów. Brzezińska, jako wytrawna historyczka i znawczyni epoki, dba o szczegóły, powołuje się na źródła, a jako pisarka, tak ciekawie snuje opowieść, że jej książkę czytać można na równi jako dzieło historyczne i wciągającą powieść. To właśnie tu toczyła się historia: pomiędzy komnatami, na uliczkach, w spiżarniach i w ciemnych zaułkach Krakowa. Często miały na nią wpływ z pozoru mało znaczące wydarzenia, co Brzezińska potwierdza w dokumentach. Tylko tam, gdzie brakuje źródeł, pisarka wspomaga się wyobraźnią. Słowem, to książka totalna, jakiej w polskiej literaturze historycznej jeszcze nie było. Anna Brzezińska – ceniona pisarka i historyczka, trzykrotna laureatka Nagrody im. Janusza A. Zajdla, prestiżowego polskiego wyróżnienia w dziedzinie fantastyki, autorka powieści i opowiadań, współpracowniczka „Polityki” i felietonistka „Wysokich Obcasów Extra”. Gdy nie pisze, pielęgnuje ogród, w którym hoduje historyczne odmiany róż i jabłoni. Czegoś takiego jeszcze nie było. Opowieść o renesansowej Polsce, Wawelu i jagiellońskich królewnach - z kobiecego punktu widzenia. A kobiety widzą więcej, bo widzą i kuchnię, i sypialnię, i skarbiec, i stajnię. Słyszą szepty w kuluarach, wyczuwają pismo nosem. To wszystko jest w tej książce, przeczytałem z zapartym tchem. - Wojciech Orliński, „Gazeta Wyborcza”
Rodzina od środka.Brutalnie szczera, rewelacyjnie napisana opowieść o życiu kobiety we współczesnym świecie.Agata to 42-letnia mieszkanka Warszawy. Ma męża, dzieci, matkę, siostrę i sekretnego kochanka. Ma też mieszkanie, a nawet dwie trzecie domu, choć należą one raczej do jej męża, który utrzymuje rodzinę. Ona zajmuje się dziećmi, praniem, sprzątaniem, a w wolnych chwilach pracą freelancerską.Rodzina jest dla Agaty przede wszystkim źródłem frustracji, romans sprawia głównie cierpienie, a upragniona mieszczańskość stoi na glinianych nogach niepewnej sytuacji finansowej. Lata mijają, skóra wiotczeje, do menopauzy coraz bliżej, a życie, jakie sobie ułożyła, okazało się pomyłką. Rodzinny stan zawieszenia, za który Agata się obwinia, wszystkich unieszczęśliwia. Boi się jednak stracić to, co ma, i postanawia: ,,Będziemy nieszczęśliwi, ale przynajmniej tutaj, w tym domu".Szczęście to pełen ironii i czarnego humoru dramat psychologiczny o kobiecie, której życie układa się nie tak, jak chciała. Czy możemy stworzyć pełną ciepła i miłości relację, jeżeli wychowaliśmy się w jej braku? Jakie są możliwości ucieczki z nieszczęśliwego układu? Głęboka i prawdziwa opowieść o współczesnej rodzinie oraz jednej, konkretnej kobiecie. Trochę Karla Ovego Knausgaarda, trochę dzisiejszej Pani Bovary. Trochę smutku i sporo komedii.
Najsilniejsza jest nienawiść do samego siebieDrugi tom nowego cyklu kryminalnego Roberta Małeckiego z policjantami Archiwum X Marią Herman i Olgierdem BorewiczemNie ma mroczniejszego koszmaru niż ten, w którym umiera twoje dziecko. A co, jeśli to nie sen i winę za tę śmierć ponosisz wyłącznie ty?Dzień, w którym w rozgrzanym samochodzie umiera Zuzia, na zawsze odciska piętno na jej rodzinie. Pod ciężarem odpowiedzialności matka dziewczynki przeżywa załamanie, a gdy wydaje się, że już przezwyciężyła traumę, znika bez śladu.Kilka lat później bydgoski zespół Archiwum X wraca do akt sprawy. Wszystko wskazuje na to, że jej rozwiązanie jest blisko. Do czasu. Policjanci, znużeni piekielnym upałem, nagle gubią tropy, a prawda, ukryta w cieniu mrocznych zdarzeń, wymyka im się z rąk.Maria Herman i Olgierd Borewicz muszą rozwiązać zagadkę kolejnej okrutnej zbrodni i nie dać się zwieść własnym demonom
Autorka Kto wypuścił bogów? i Po prostu misja znowu rozśmieszy was i wyciśnie łzy wzruszenia. Po brawurowej opowieści o tym, jak olimpijscy bogowie, gwiezdna konstelacja i pewien demon namieszali w życiu nastolatka z południowej Anglii, czas na intrygę szpiegowską!Rozwód rodziców jest trudny dla każdego dziecka, ale jedenastoletnia Vi ma wyjątkowo pod górkę. Bo kiedy twoja mama jest emerytowaną agentką tajnego wywiadu, a tata byłym złoczyńcą, przysięga "dopóki śmierć nas nie rozłączy" nabiera zupełnie nowego znaczenia Ale ustalmy fakty. Rodzice Valentine Day z wiadomych względów skupiają się obecnie wyłącznie na sobie nawzajem. Zło jednak nie śpi i ma się wyjątkowo dobrze. Prawdziwi superzłoczyńcy właśnie ruszyli w teren, więc dziewczyna nie ma wyjścia - musi zostać szpiegiem!Czy Vi ocali rodzinę i świat przed niechybną zagładą?Łatwo nie będzie, boSzpiedzy są fatalni w dochowywaniu tajemnic. Nie tych wielkich z rodzaju: "to kwestia bezpieczeństwa narodowego". Na te, z oczywistych względów, muszą bardzo uważać - w końcu trudno by było uznać za asa wywiadu kogoś, kto strzela sobie selfika, skacząc ze spadochronem do tajnej bazy wroga (#Szukajcie PodWulkanem).Nie, wielkie tajemnice są u nich bezpieczne (). Natomiast te mniejsze tajemnice - no wiecie, drobne osobiste sekrety - nie mają szans. (fragment książki)
Najbardziej osobista książka Stanisława LemaAutoportret z okresu dzieciństwa i dorastaniaWysoki Zamek powstał w okresie największych triumfów pisarskich Lema jako autora fantastyki, ale do niej nie należy. Jest autoportretem pisarza z okresu dzieciństwa, dociekliwą, nie oszczędzającą siebie, ale też pełną humoru historią o rodzeniu się i kształtowaniu jego osobowości, inteligencji i wyobraźni. Na tle panoramy międzywojennego Lwowa Lem czyni siebie samego bohaterem opowieści o dojrzewaniu - nie mniej atrakcyjnej i pełnej zaskoczeń niż fantastyczne fabuły. Bo też po co zagląda się w dzieciństwo? Najpierw z przyczyn sentymentalnych i dla rekonstrukcji minionego świata. Potem jednak po to, by siebie - dojrzałego - zrozumieć i w centrum panoramy zbudować Wysoki Zamek sensu, pomnik przymierza między dawnymi a nowymi laty.
Stanisław Lem - pisarz, myśliciel, futurolog. Jego książki zostały przetłumaczone na ponad 40 języków. Maestrią kreowania odległych światów zaskakuje i zadziwia kolejne pokolenia czytelników.Szpital Przemienienia to powieść, od której zaczyna się droga pisarska Stanisława Lema. Jest inna niż pozostałe, bo współczesna, a nawet "wojenna". A przecież udało się w niej autorowi - na małej przestrzeni odciętego od świata szpitala psychiatrycznego - zainscenizować dramat człowieka jako istoty dziwacznie rozdartej między umysł i ciało. Przy tym desperacko poszukującej sensu egzystencji i próbującej ocalić swój etyczny instynkt w obliczu nowego europejskiego nihilizmu, atakującego od zewnątrz i od środka, pod postacią choroby duszy. Wbrew pozorom najważniejsze książki fantastyczne Lema mają tu, w Szpitalu Przemienienia, swoje korzenie.
Nowa, urzekająca ilustracjami, mądra książka dla młodych czytelników stworzona przez autorki niezapomnianej Śnieżnej siostry!Po zimie nadchodzi wiosna! Czy aby na pewno?Kłujące w nos promienie słońca są dla Lilii tylko majaczącym w zakamarkach dziecięcej wyobraźni wspomnieniem. Słońce zniknęło, gdy miała niespełna rok. Jej świat jest szary, ponury i zasnuty deszczem. Dzień zlewa się tu z nocą. A nasiąknięta wodą ziemia od dawna nie rodzi plonów Skąd zatem dziadek dziewczynki, jedyna bliska jej osoba, co trzy dni przynosi soczyste warzywa i owoce, by nakarmić mieszkańców wioski? Czy to możliwe, że udało mu się wyhodować te cuda w zapuszczonej szklarni, do której broni dostępu? A może skrywa inną tajemnicę? I gdzie, do licha, podziało się słońce?Pewnego dnia ciekawość zawiedzie Lilię do zakazanego lasu, na sekretną ścieżkę, do ukrytej, zielonej doliny Dziewczynka odnajdzie przyjaźń i znów poczuje na twarzy ciepłe promienie! Jednak czy mają one jedynie życiodajną moc?Strażniczka Słońca to pełna przygód opowieść o stracie i towarzyszącej jej goryczy, walce z lękiem, ale też o miłości, szczęściu, nadziei na nową wiosnę oraz o tym, jak ważne są w przyrodzie równowaga i następujące po sobie pory roku. Bo to właśnie zimę, wiosnę, lato i jesień norweskie autorki postanowiły uczcić cyklem pięknych książek.O zimie opowiada obsypana nagrodami Śnieżna siostra. Strażniczka Słońca to historia o tęsknocie za wiosną. A Maja Lunde i Lisa Aisato pracują już nad dwiema kolejnymi powieściami. Każda z nich zachwyci ilustracjami, wyciśnie wiadra łez i wywoła uśmiech na twarzach czytelników. Gwarantujemy!Piękna."Dagbladet"Łatwa do pokochania!"VG"Wciągająca niczym hollywoodzki thriller!"Aftenposten"Maja Lunde (ul. 1975) - norweska scenarzystka filmowa i telewizyjna, popularna autorka książek dla dzieci (m.in. Śnieżna siostra, Strażniczki Słońca) oraz powieści dla dorosłych (Historia pszczół, Błękit, Ostatni), ukazujących się w ramach klimatycznej tetralogii. Jej książki przetłumaczono dotychczas na czterdzieści języków i sprzedano w nakładzie przeszło dwóch i pół miliona egzemplarzy!
Epicka opowieść (prawie 700 stron!) o Stambule i jego mieszkańcach, ich miłościach, troskach i marzeniach. Uczta dla tych, którzy kochają dobrą literaturę i zatęsknili za dziełami tureckiego noblisty.Uliczny handlarz, wędrujący w zimowe wieczory po nędznych, zaniedbanych ulicach Stambułu, to rzadkość. Mevlut Karata jest jednym z ostatnich i coraz mniej mieszkańców miasta otwiera okna i drzwi na jego głośne zawołanie: "Buzaaaa!". Za dnia ima się rozmaitych dorywczych prac: sprzedaży jogurtu, pilawu albo kelnerowania, za to nocą bierze na barki dzbany tradycyjnego tureckiego napoju, a nogi same niosą go przed siebie. Buza jest spuścizną po przodkach, przypomina ludziom o dawnych czasach i Mevlut nie wyobraża sobie życia bez niej, bez żartów z klientami i bez Stambułu, jego krętych uliczek, zakamarków, dzielnic, które zna jak własną kieszeń. Te długie wędrówki czynią Mevluta szczęśliwym, jednakże nie pozwalają zabezpieczyć bytu jego rodziny. A tę biedny Mevlut kocha ponad wszystko. Ma dwie śliczne córeczki i żonę Rayihę, którą poślubił wskutek pomyłki - z małej wioski w prowincji Konya porwał nie tę dziewczynę, którą zamierzał...Dziwna myśl w mej głowie to historia wielopokoleniowej rodziny przybyłej do Stambułu z biednej wsi, a zarazem drobiazgowa kronika życia w mieście nad Bosforem w latach 1969-2012. Wraz z Mevlutem, jego ojcem, wujostwem, kuzynami i pozostałymi członkami stopniowo powiększającej się rodziny obserwujemy Stambuł na przestrzeni kilku dziesięcioleci i jesteśmy świadkami fascynujących przemian, jakim podlegała metropolia. Śledzimy następujące po sobie pucze, zamachy bombowe w redakcjach gazet, korupcję urzędników, przemiany obyczajowe, plotki, marzenia i lęki, którymi żyją stambulczycy, i widzimy, jak w miejscu dawnych gecekondu, prowizorycznych chatek wzniesionych przez ubogich imigrantów na bezprawnie zasiedlonych działkach, wyrastają wielkie wieżowce, a szerokie aleje wypierają stare kamienice. Miasto umiera i odradza się, a żyjący w nim ludzie wypełniają je swoimi opowieściami - o nieodwzajemnionych miłościach, aranżowanych małżeństwach, rodzinach, które raz są szczęśliwe, a raz nie, o przyjaźni, nienawiści i marzeniach o lepszym życiu.
Mała wyspa i wielka polityka. Pandemia i propaganda. Miłość i śmierć.Wiosną 1901 roku oczy całego świata zwracają się na Minger. Spokojna wyspa nazywana "perłą Lewantu", stała się najniebezpieczniejszym miejscem w Imperium Osmańskim. Zaatakował je niewidzialny, ale śmiertelnie groźny wróg.Dżuma.Liczba ofiar szybko rośnie. Ale zaraza nie jest jedynym zabójcą. Zamordowany zostaje główny inspektor sanitarny, Bonkowski Pasza, a wkrótce potem dochodzi do otrucia jego asystenta. Czy te zbrodnie mają coś wspólnego z epidemią?Śledztwo utyka w martwym punkcie, fiaskiem kończą się też próby zaprowadzenia kwarantanny i izolacji. Podzieleni i sfrustrowani mieszkańcy - Grecy i Turcy, muzułmanie i chrześcijanie - w sobie nawzajem upatrują winnych, a prasa eskaluje napięcie. Bunt wisi w powietrzu.Na tle walki o biologiczne przetrwanie i walki o władzę rozgrywa się też płomienny romans, który nie pozostanie bez wpływu na bieg politycznych wydarzeń. Po latach nikt już nie odróżni, co było prawdą, a co mitem.Z przymrużeniem oka i wielkim narracyjnym kunsztem Orhan Pamuk wciąga nas w świat wielkiej literatury i całkiem współczesnych konfliktów.
Kontynuacja sprzedanej w milionie egzemplarzy powieści Miniaturzystka. Złoty dom, nowy międzynarodowy bestseller Jessie Burton, przenosi nas do pełnego tajemnic domu Nelli w XVIII-wiecznym Amsterdamie i opowiada historię o miłości i przeznaczeniu.1705, Amsterdam. Thea Brandt kończy osiemnaście lat i jest gotowa powitać dorosłość z otwartymi ramionami. W miejskim teatrze czeka na nią miłość jej życia, ale w jej rodzinie nie dzieje się dobrze - ojciec, Otto i ciotka Nella kłócą się bez końca, a rodzina Brandtów wyprzedaje meble, żeby mieć co jeść. W dniu, kiedy Thea przyszła na świat, jej matka go opuściła, a sekrety przeszłości zaczęły przejmować kontrolę nad teraźniejszością.Nella rozpaczliwie pragnie ocalić rodzinę, zachować pozory i znaleźć dla Thei męża, który zapewni jej bezpieczną przyszłość. Zaproszenie na najbardziej ekskluzywny bal w Amsterdamie niesie radość i nadzieję - może los w końcu uśmiechnie się do nich?Jednak gdy Thea odkrywa nowe miniatury, Nella zaczyna mieć poważny powód do obaw. Osiemnaście lat temu miniaturzystka po raz pierwszy pojawiła się w ich życiu. Wydaje się, że teraz ma nowe planyZłoty dom to wspaniała, wielowymiarowa opowieść o ambicji, tajemnicach i marzeniach oraz determinacji młodej kobiety, która pragnie sama decydować o swoim życiu."Elegancka, klimatyczna, zniewalająca. Urzekła mnie".Marian Keyes"Książka mądra, piękna i budząca podziw. Burton jest niesamowicie utalentowaną narratorką".Elizabeth Day"Inteligentna i dające wiele przyjemności. Burton to bystra obserwatorka. Świetna kontynuacja Miniaturzystki - dojrzała i przemyślana"."The Guardian"
Słynna książka non-fiction Stanisława Lema - niezmiennie pobudzająca do krytycznego myślenia o otaczającej nas rzeczywistości i technologii.Okamgnienie wydane po raz pierwszy w 2000 roku, po wielu latach milczenia pisarza, okazuje się lekturą niezwykle inspirującą. Diagnoza, jaką autor postawił na początku XXI wieku, zdumiewa swoją trafnością. Klasyk literatury fantastycznej "schodzi na ziemię" i rozlicza się z pop-naukowym postrzeganiem technologii i rozwoju ludzkości."Ogarnięcie, chociażby silnie streszczające, stanu naszej współczesnej wiedzy nie jest już na siły jednego człowieka". (fragment książki)Stanisław Lem rozprawia się w Okamgnieniu z własnymi hipotezami na temat rozwoju ludzkości i dawnymi złudzeniami co do możliwości nauki. Robi to wyjątkowo surowo, widząc we współczesnej kulturze masowej przede wszystkim niekompetencję i ignorancję. Sensacyjne doniesienia prasowe, pseudonaukowe publikacje i rosnąca komercjalizacja dokonująca się na styku nauki i mediów stwarzają w efekcie fałszywy obraz rzeczywistości - pełen uproszczeń i przekłamań. Tymczasem Lem swoimi tekstami stara się przywrócić właściwe proporcje hurraoptymistycznym zapowiedziom dotyczącym nieograniczonych możliwości postępu w dziedzinie medycyny, inżynierii genetycznej, astrofizyki, a także ewolucyjnego i technologicznego samodoskonalenia człowieka. Pozostaje mistrzem ciętego słowa i lapidarności formy, podając jak na tacy wiedzę i wątpliwości, które po ćwierćwieczu nadal brzmią wyjątkowo aktualnie.
Geldbergowskie, nie GoldbergowskieBohater cyklu małych próz Ewy Lipskiej jest jak pierwsze E w jego nazwisku: przekorny, niepokojący, znaczący i nieoczywisty. Od czasu do czasu zamraża własne myśli, czyta książki nienapisane, na biurku trzyma wypchany kraj, a raz do roku jeździ na pustynię Kalahari, aby odwrócić klepsydrę. Każda wariacja na jego temat jest ujmująco szczera, zaskakująca i niezwykle sugestywna. Geldberg jako bohater zaskarbia sobie naszą sympatię, choć na dobrą sprawę nie dowiadujemy się o nim niczego pewnego. Łatwiej odpowiedzieć na pytanie, kim Geldberg nie jest.Nieokiełznana wyobraźnia Ewy Lipskiej, jej umiejętność wnikliwej i nieoceniającej obserwacji oraz niekwestionowana językowa wirtuozeria sprawiają, że po przeczytaniu tych precyzyjnie skonstruowanych tekstów natychmiast zaczynamy lekturę od początku.
Bestseller „New York Timesa”, nagrodzony prestiżowym Medalem Johna Newbery’ego za wybitny wkład w amerykańską literaturę dziecięcą. Od wieków mieszkańcy Protektoratu wierzą, że pobliski las zamieszkuje okrutna wiedźma, której gniew obłaskawić może tylko najmłodszy mieszkaniec osady złożony w ofierze złej czarownicy. Co roku pozostawiają więc w lesie niemowlę, licząc na to, że danina z niewinnego życia powstrzyma wiedźmę przed terroryzowaniem ich miasta. Ale Xan jest dobra. Dom w leśnym zaciszu dzieli z mądrym potworem Glerkiem i maleńkim smokiem Fyrianem o wielobarwnych skrzydłach. Ratuje ona porzucone dzieci i oddaje w opiekę rodzinom po drugiej stronie lasu, karmiąc niemowlęta blaskiem gwiazd. Jednemu z nich przypadkowo daje jednak do wypicia blask księżyca, napełniając je magią o niewyobrażalnej mocy. Xan postanawia sama wychować tę niezwykłą dziewczynkę. Kiedy zbliżają się trzynaste urodziny Luny, jej moc przybiera na sile... Mnożące się dokoła złowrogie znaki wzmagają strach mieszkańców Protektoratu. Jeden z nich postanawia zabić wiedźmę, by uwolnić swój lud od trwającego od lat terroru. Do czego doprowadzić może wiara w zabobony? Jak niebezpieczna jest moc, którą posiadła Luna i jak potoczą się losy Xan, Glerka oraz Fyriana, którzy stali się rodziną dziewczynki? Nie sposób się od niej oderwać... Jest równie ekscytująca i wielowarstwowa, jak klasyki Piotruś Pan czy Czarnoksiężnik z Krainy Oz. „New York Times” Przepięknie napisana fantazja o dziewczynce, która otrzymuje niezwykłe magiczne moce, po tym, jak wiedźma Xan karmi ją blaskiem księżyca. „People” Kelly Barnhill – amerykańska pisarka, autorka książek fantasy i science fiction dla dzieci. Ze swoimi młodymi czytelnikami kontaktuje się przez bloga kellybarnhill.wordpress.com. „Kelly Barnhill pisze książki. To dziwna praca, ale jeśli mamy być szczerzy, to dziwna kobieta, więc być może to wszystko ma jakiś sens. Jest byłą nauczycielką, barmanką, kelnerką, aktywistką, strażniczką parku, sekretarką, woźną i kościelną gitarzystką. Wszystkie te doświadczenia nie przygotowały jej zupełnie do niczego poza opowiadaniem historii, co robi szczęśliwie od pewnego czasu” – pisze o sobie autorka Dziewczynki, która wypiła księżyc.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?