ZbiórCzarne batalionyzostał nominowany do Literackiej Nagrody im. Józefa Mackiewicza, a także trafił na listę nominacji do Literackiej Nagrody Europy Środkowej Angelus. Nakład książki jest od dwóch lat wyczerpany, więc ci, którzy chcieliby się z nią zapoznać, skazani są na poszukiwanie egzemplarzy w antykwariatach czy portalach aukcyjnych. Teraz się to zmieni. Niniejsza edycja Wydawnictwa IX nosi tytułCzarne bataliony 2.0i została poszerzona o trzy opowiadania. TekstPies, papuga i płastugaukazał się na łamach magazynu Fantastyka Wydanie Specjalne (nr 1/2017), a opowiadanieJak utopiliśmy Hana Solonapisane zostało na zamówienie Wojtka Sedeńki do antologiiPrzedmurze(2016, Solaris). Trzecim opowiadaniem jestZaścianek, który ukazał się w Fenixie (7/1992).Autor zbioru pisze także: Chciałbym też niniejsze rozszerzone wydanieBatalionówpotraktować jako podsumowanie tego, czym w krótkiej formie zajmowałem się w latach (uwaga, zabrzmi to poważnie) 1990-2020.
Zdawałoby się, że niewinny młodzieńczy wybryk nie poniesie za sobą większych konsekwencji. Ania Somionkowa chciała po prostu utrzeć nosa koleżance za rozpowiadane przez nią plotki i zwróciła się z prośbą o pomoc do Witka Kruglowa, znanego wszystkim fana horroru i lokalnego dziwaka. Mówiono, iż to właśnie on wystraszył dziewczynę ze swojej szkoły tak bardzo, że trafiła do psychiatryka. Czy i tym razem wszystko potoczy się zgodnie z planem i oczekiwaniami realizujących go bohaterów?Ten, który stoi za plecamito prawdziwy horror niedomówień, w którym każde kolejne wydarzenie wywraca nasz wcześniejszy tok myślenia, skrywając za mgłą tajemnicy niekoniecznie ostateczne rozwiązanie.
Leksykon żywej śmierci"" omawia wszystkie produkcje o żywych trupach (zombie) od samego początku istnienia tego pojęcia w kinematografii oraz popkulturze aż do roku 2000 - od egzotycznych wysp położonych na odludziu, przez najróżniejsze infekcje i ingerencje w ludzką naturę, po najazdy obcych cywilizacji. Wśród twórców kina zombie występuje tylko jedna zasada brak jakichkolwiek granic, o czym przekonacie się niejednokrotnie.Nad merytoryczną stroną książki czuwa dr hab. Ksenia Olkusz, autorka pracy naukowej ""Narracje zombiecentryczne. Literatura - Teoria - Antropologia"".
Mówi się, że gdzie diabeł nie może, tam babę pośle. A co, jeżeli w takiej sytuacji znajdzie się anioł? Chytrze postara się pójść krok dalej: zamiast jednej, pośle trzy baby. Jak na aniołów przystało, dysponują specyficznym gatunkiem bab, które wykorzystują do zadań specjalnych. I takie właśnie zadanie mają do wykonania Lila, Dominika i Tośka. Jest jednak jeden problem: te trzy normalnie żyjące kobiety nie orientują się, że czeka je w życiu trzęsienie ziemi z gradobiciem i piorunami, zafundowanymi przez wojujące od zarania dziejów frakcje. A frakcje nie mają pojęcia, że mogą zostać wypłacone podobną monetą.Izabela Grabda - strona autorska, rocznik 74'. Przygodę z pisaniem rozpoczęła dla zabawy, powołując do życia postać Lilianny. Od tamtego momentu spod jej palców wyszło już trochę literatury nie tylko fantastycznej. Ma na swoim koncie trzy wydane powieści obyczajowe, opowiadanie kryminalne i fantastyczne. Mimo że pisze w kilku gatunkach, z fantastyką czuje największą więź emocjonalną. Od trzech lat szlifuje warsztat pisarski wSekcja Literacka Krakowskiej Sieci Fantastykipod czujnym okiemPaweł Majka. Niepoprawna miłośniczka dzikich jeży i dobrych gatunków kawy. Kocha konwenty fantastyki i długie spacery z psem po lesie.
Ostatni berserker to mroczna opowieść fantasy osadzona w średniowiecznej Skandynawii. Po upadku pogańskiej rebelii Swena Blota berserkowie stają się wyjętymi spod prawa banitami. Ścigani przez nowe chrześcijańskie prawo kończą życie pod katowskim toporem. Stary Gauko, ostatni z elitarnych wojowników, który przez wiele lat ukrywał się na górskim pustkowiu, napotyka pewnego dnia w lesie na wpół żywego młodzieńca. Tchnięty wewnętrzna intuicją postanawia go uratować. Człowiekiem tym okazuje się zbiegły z książęcego grodu niewolnik, będący pochodzącym z dalekich krain Słowianinem. Losy młodego uciekiniera i starego berserka splatają się ze sobą. Czy Słowianin posiądzie magiczną moc i stanie się niedźwiedziem Odyna? Czy uda mu się dokonać zemsty na swoich prześladowcach? Całą historię poznacie, sięgając po debiutancką powieść Macieja Szymczaka.
Pierwsza część składanki ukazała się kilka lat temu w Wydawnictwie Gmork. Druga miała ukazać się w tym roku, jednak wspomniane wydawnictwo zawiesiło działalność. Jako że przyjaźniliśmy się od dawna, twórcy antologii i poprzedni wydawca zdecydowali się skontaktować z nami w sprawie wydania książki i tak doszło do metalowej kooperacji.
Jedna z najoryginalniejszych wizji ostatnich lat w polskiej fantastyce!Akcja książki rozgrywa się w tytułowym mieście Sepatem i jego okolicach (Lasach Nerwowych oraz sztolni Kopalni Albarys). Poszczególne opowiadania z rozmaitych perspektyw ukazują funkcjonowanie świadomej metropolii oraz życia jej mieszkańców. Emigrantów, strażników, zesłańców. Zwykłych obywateli ze swoimi niezwykłymi problemami, a także Archontów władców tego osobliwego miejsca.Każde opowiadanie zbioru stanowi autonomiczną całość, choć niektóre z tekstów nawiązują do siebie opisywanymi wydarzeniami oraz pojawiającymi się bohaterami. Dzięki temu Miasto Wszystkich Zdrowych zyskuje formułę mozaiki. Dwa ze wzmiankowanych w zbiorze tekstów były wcześniej publikowane w Nowej Fantastyce Rekordzista oraz Wyrównanie.Szymon Stoczek(rocznik 1988), scenarzysta gier i wykładowca na Dolnośląskiej Szkole Wyższej. Publikował opowiadania w antologii Science fiction po polsku: Samolubny Gen (2012), oraz w Nowej Fantastykce: Rekordzista (06/2014), Wojna Vasyla Kavalenko (3/2015), Wyrównanie(02/2017), Przeprawa (02/2018) oraz Powolny upadek (01/2020).Inspiruje się silnie new weird fiction. Jego ulubieńcy to China Mieville, Jeff Vandermeer i Catherynne M. Valente. Przygotowywana dla Wydawnictwa IX książka będzie podróżą po dzielnicach i zakamarkach Miasta Wszystkich Zdrowych metropolii zbudowanej z organów sztucznie podtrzymywanego przy życiu tajemniczego organizmu.
Leksykon żywej śmierci omawia wszystkie produkcje o żywych trupach (zombie) od samego początku istnienia tego pojęcia w kinematografii oraz popkulturze aż do roku 2000 od egzotycznych wysp położonych na odludziu, przez najróżniejsze infekcje i ingerencje w ludzką naturę, po najazdy obcych cywilizacji. Wśród twórców kina zombie występuje tylko jedna zasada brak jakichkolwiek granic, o czym przekonacie się niejednokrotnie.
Literacka ofiara dla pradawnych Bogów. Piąta odsłona projektu Słowiański Horror trafiła pod skrzydła IX, a wraz z nią wyróżniający się autorzy polskiej literatury grozy sięgający w rodzimą przeszłość, aby przywołać z niej upiory, których słowiańska ziemia nigdy się nie pozbyła. Przewrotne, oryginalne historie pełne zarówno krwawej makabry jak i mocno uderzającej w psychikę wywrotowej wizji naszej niestabilnej rzeczywistości pojawiają się w czasie trwającej pory Welesa, który poniekąd patronuje naszemu przedsięwzięciu. Dzięki staraniom pomysłodawcy, Macieja Szymczaka, w tym niemal 500 stronicowym tomie znajdziecie opowiadania wyróżniających się polskich autorów grozy.Wstęp do antologii napisał Michał Cetnarowski, redaktor miesięcznika Nowa Fantastyka.
13 autorek o bardzo różnych charakterach stworzyło kobiecą antologię, którą łączy jeden motyw ZABAWKI. Misie, lalki, pozytywki, puzderka a nawet gadżety dla dorosłych mogą być świadkami przerażających historii, opowiedzianych w tej niezwykłej książce, będącej wynikiem projektu #grozajestkobietą, zapoczątkowanego przez portal Grozownia.Pamiętajcie, że zabawkami możemy się bawić, ale też nimi stać w rękach innych, najczęściej złych sił.
Mark, Jenna, Greyson i Polly mieszkają w nowoczesnym bunkrze. Ten podziemny świat zaspokaja ich niezbędne potrzeby. Ma dobrze wyposażoną kuchnię, siłownię i basen, a nawet pewnego rodzaju muzeum. Jego zaopatrzenie wystarczyłoby na całe życie. Z dala od świata zewnętrznego bohaterowie starają się zachować zdrowie psychiczne, przestrzegając ustalonych procedur i przyjmując codziennie nieokreślone leki. Tyle że żadne z nich nie pamięta dokładnie, jak się tam znalazło, ani co powinno robić. W miarę narastania pytań rośnie napięcie i rzeczywistość przestaje być stabilna.Michael Griffin mieszka w Portland w stanie Oregon. Jego opowiadania były publikowane między innymi w takich magazynach jak Apex, Black Static, Lovecraft eZine czy Strange Aeons, a także w wielu antologiach. Jego książka The Human Alchemy była nominowana do nagrody Shirley Jackson Award w 2018 roku, a z kolei antologia The Grimscribe's Puppets, będąca hołdem złożonym twórczości Thomasa Ligottiego, w której znalazło się jego opowiadanie Diamond Dust, otrzymała wspomnianą nagrodę główną w roku 2013. Jest także muzykiem i założycielem Hypnos Recordings, wytwórni ambientowej, którą prowadzi wraz z żoną. Sporo informacji na temat twórczości autora można znaleźć na jego blogu pod adresem griffinwords.com i na Twitterze, gdzie publikuje posty jako @mgsoundvisions.
Krótka choć gwałtowna wojna wstrząsnęła kontynentem drugi raz po zaledwie dwudziestu latach wolności i pokoju. Dała nam impuls, aby tu, w Środkowej i Wschodniej Europie, skupić się na pracy na rzecz pokoju. Socjalistyczna nauka i technika wyniosła nas na orbitę, zgodnie ze słowami naszego wielkiego rodaka Konstantego Ciołkowskiego, że wprawdzie planeta nasza jest kolebką rozumu, lecz nie można całego życia spędzić w kolebce.Żyjemy w wieku gwiezdnym, w erze kosmosu, w czasach rewolucji ponadplanetarnej. To, o czym zaledwie śnili nasi dziadowie, a co w dekadzie naszych ojców było wciąż tylko ledwo uchwytnym marzeniem, stało się dla nas, dzieci demokratycznego dobrobytu i nauki codziennością.Gdy w 1977 roku otwarto Szkołę Pilotów przy Centrum Kosmicznym Konstantego Ciołkowskiego, w mury nowej uczelni wstąpili dziewczęta i chłopcy będący kwiatem narodu polskiego. Ci dzielni młodzi ludzie, stawiając obywatelski obowiązek i rozwój nauki ponad własne partykularne interesy i ponad własne życie, zasiedlają zimną pustkę kosmicznej próżni.Poznajcie losy bohaterów socjalistycznej epopei Gwiezdnej Glorii, pierwszej Polki w kosmosie Wiktora Dobrowolskiego i Jerzego Nowickiego, pary nieustraszonych pilotów, których nie przeraża mrok orbity ani technologiczne niedostatki, a także przybranego ojca ich wszystkich dyrektora Centrum Kosmicznego, towarzysza o nienagannej obywatelskiej postawie, który nie waha się, gdy trzeba, postawić ludzkie życie ponad partyjnym interesem.Bartek Biedrzycki(ur. 3 czerwca 1978 w Warszawie) od dziecka chciał tworzyć komiksy, ale ostatecznie skończył jako pisarz fantastyczny. Żeby jakoś osłodzić sobie świadomość, że jest graficznym beztalenciem, został także wydawcą i redaktorem. W chwili obecnej redaguje między innymi Rocznik Fantastyczny i zina Żar-ptak. Był jednym z pierwszych polskich podcasterów, został nagrodzony w konkursie European Podcast Award, jednak prawdziwy rozgłos przyniosły mu niemal jednocześnie zostanie bohateremSzczurów Wrocławiai wydanie postapokaliptycznej powieści rozgrywającej się w warszawskim metrze. Od tamtej pory opublikował jeszcze dwie powieści osadzone w uniwersum swojego debiutu oraz w sumie kilkadziesiąt opowiadań, z których część trafiła do tego zbioru. Oprócz postapokalipsy ispace operauprawiał cyberpunk,dark future, fantastykę socjologiczną czyfantasy, a zmęczony globalną pandemią napisał kryminał z elementami grozy osadzony w sztafażuplanetary romance. Działalność pisarską i wydawniczą godzi na co dzień z pracą zawodową w obszarze IT. Ma żonę, dwójkę dzieci i dom nad rzeką, w którym od trzech lat bezskutecznie próbuje schwytać mieszkającą na strychu kunę.
Na jakich polach działa Korporacja Somnium? Nikt nie ma pewności, jednak istnieją poszlaki wskazujące między innymi: metafizykę, nanotechnologię, nieśmiertelność, światy równoległe, klonowanie i kontrolę umysłów.Nie wiadomo, kto jest w zarządzie Korporacji, ani gdzie ukrywa się jeśli istnieje jej dyrektor generalny. Brak też danych na temat siedziby, aktywów czy wysokości kapitału.Tak naprawdę jedynym śladem istnienia ww. przedsiębiorstwa jest zbiór siedmiu opowiadań Dawida Kaina, zatytułowany Wszystkie grzechy korporacji Somnium. Mamy jednak podstawy przypuszczać, że takiego autora nigdy nie było, a sama książka to dzieło pracowników Korporacji bądź jej przeciwników. Wydawca nie potrafi wytłumaczyć, skąd wziął się maszynopis zbioru, ani kto płaci mu za ukrywanie prawdy.Dawid Kainprozaik, scenarzysta, okazjonalnie tłumacz i redaktor. Pod własnym nazwiskiem Marcin Kiszela pisał scenariusze gier video (Get Even, The Beast Inside, Unholy), tłumaczył uznane bestsellery (mi.in. Siedem minut po północy, Silos, Pieśń Krwi, Głowa pełna duchów), a także wydał powieść Ostatni Prorok (2018). Wśród fanów fantastyki i grozy znany jest jednak przede wszystkim jako Dawid Kain. Pod tym pseudonimem opublikował w latach 2004-2017 niezliczoną ilość opowiadań, często łączących psychologiczny horror z science-fiction. Ma na koncie sześć dobrze przyjętych powieści: Prawy, lewy, złamany (2007), Gęba w niebie (2010), Za pięć rewolta (2011), Punkt wyjścia (2012), Kotku, jestem w ogniu (2014), Fobia (2016) oraz Oczy pełne szumu (2018).
August Derleth po śmierci H.P. Lovecrafta postawił sobie za główny cel wydanie całej twórczości swojego korespondencyjnego przyjaciela. To właśnie on, pełen determinacji, przedstawił wstępny projekt oficynie Charles Scribner's Sons, a gdy ta odrzuciła pomysł, zamiast się poddać, założył wraz z Donaldem Wandreiem wydawnictwo Arkham House, które miało wkrótce stać się instytucją kultową. Derleth zatroszczył się w niej nie tylko o godne wydanie dzieł Lovecrafta, ale też do końca swojego życia podsycał zainteresowanie czytelników twórczością i osobą Samotnika z Providence. To dzięki Arkham House znamy nie tylko utwory Lovecrafta, ale też jego listy i eseje. Dzięki Arkham House ukazały się w formie książkowej opowiadania innych twórców z kręgu mitologii Cthulhu, którzy z biegiem czasu współtworzyli ją i rozwijali.Maska Cthulhu to zbiór sześciu opowieści z pogranicza horroru i fantasy, z których część pierwotnie ukazała się w magazynie Weird Tales (w latach 1939-1953), a ostatecznie zostały zebrane w całość w 1958 roku. Pierwsze z nich, Powrót Hastura powstało w oparciu o notatki pozostawione przez samego Lovecrafta, a kolejne, opowiadając historię nieszczęśników, którzy zetknęli się z przerażającą mocą Cthulhu, rozwijają w fascynujący sposób koncepcje panteonu Przedwiecznych.
Wyprawa doktora Waltera Goodwina w Himalaje, zmienia się nieoczekiwanie w niezwykłą podróż do krainy zamieszkałej przez metaliczne istoty o geometrycznych kształtach, dowodzone przez tajemniczą kobietę Norhalę.Goodwinowi wraz z grupką przypadkowo napotkanych przyjaciół przyjdzie zmierzyć się nie tylko z zagadką żywego miasta, czyli tytułowego Stalowego Monstrum, ale także potomkami zaginionego wśród górskich przełęczy prastarego ludu i ich okrutnym władcą.Konflikt tajemniczej stalowej rasy z ludzkością wydaje się być nieunikniony. Czy Goodwinowi i jego towarzyszom uda się go zażegnać?
Wznowienie kultowego, pierwszego powojennego zbioru opowiadań weird fiction w Polsce. Wydanie zawiera dodatkowy tekst Ogród, nocne niebo.Oto nadchodzi wielki finał, wieńczący dzieło danse macabre, gdzie pośród szarpania i kotłowania rozpadają się ludzkie formy, zlewając się we wrzącą, broczącą krwią, poskręcaną kupę mięsa i żył. Łapiemy cuchnące czerwonym odorem powietrze, mokrzy od lepkiego, wstrętnego potu. Z góry wszystko dobrze widać, obserwujemy zastygłą publiczność, której zapadająca nad sceną cisza i gasnące powoli światła nie mogą wyrwać z odrętwienia. Dopiero opadnięcie czarnej jak noc kurtyny wybudza ich z letargu.
Miejsca takie nie są żadną rzadkością, jeśli się tylko wie, jak ich szukać, czy to z własnej woli, czy z konieczności. Ponieważ mężczyźni i kobiety coraz częściej działają wbrew naturze, natura coraz częściej działa wbrew mężczyznom i kobietom. W każdym razie kilka tych miejsc ma za sobą długą historię sięgającą najstarszych wspomnień ludzkich, jak ujmują to zagraniczni prawnicy. Z początku część z nich była zapewne święta dla ludów przedchrześcijańskich, których garstka po dziś dzień żyje na naszym kontynencie, oczywiście trzeba tylko wiedzieć, jak je znaleźć. Niekiedy aż dziw bierze, jak mało z tego, co rzeczywiste lub prawdziwe, kiedykolwiek staje się wiedzą ogólną: o ile, rzecz jasna, wiedza ogólna jest jeszcze wyrażeniem niepozbawionym znaczenia.
Akcja powieści Michała Gacka rozgrywa się w Krakowie lat 30. Czterech przyjaciół zainteresowanych tematyką seansów spirytystycznych postanawia przeprowadzić eksperymenty z udziałem medium. W tym celu mężczyźni zapraszają do miasta Oksanę Spielstein młodą Żydówkę z Niemiec, rzekomo posiadającą zdolności nawiązywania kontaktu ze zmarłymi. Przyjazd dziewczyny zbiega się z okrutnym morderstwem, którego zagadkę bohaterowie zamierzają rozwiązać z pomocą spirytystki.Obraz Krakowa zawarty w powieści oparty jest na materiałach źródłowych z epoki. Jednym z wydarzeń historycznych, które wiąże się z akcją książki, są prace archeologiczne prowadzone przy kopcu Krakusa w 1934 roku pod kierunkiem dr. Żurowskiego. Opisy lokacji dokonane zostały na podstawie zdjęć i tekstów z okresu, w którym rozgrywa się akcja. Bohaterowie czytają i omawiają autentyczne artykuły prasowe, a w związku z tym, że nie stronią od alkoholu i dobrego jedzenia, książka zawiera także wiele odniesień dotyczących napojów i potraw popularnych w międzywojennej Polsce. Tło powieści stanowią problemy społeczno-polityczne istotne dla tego okresu historycznego.
Men-Men-Thekel-Upharisim! jest powieścią niezwyczajną i niekonwencjonalną, pisaną z jednej strony jako pamiętnik, z drugiej zaś jako pełen fantazji twór nieposiadający w sobie nic z realności. Jej wyjątkowość polega jednak nie tylko na tym, że stanowi swoisty ewenement wśród wszystkich powieści młodopolskich, ale przede wszystkim na tym, że szczegółowo rozwija problem osobowości głównego bohatera. Miciński mieszcząc w powieści marzenia, urojenia, fantazje czy też wizje senne, płynnie przeistaczające się w rzeczywistość, która również, mając podłoże halucynacyjne, nie stanowi realnego bytu, powoduje, że utwór nabiera cech specyficznych dla zespołu zjawisk określanych ogólnie jako oniryczne lub wręcz parapsychologiczne. Powieść natomiast poprzez swoją strukturalną i fabularną mglistość nabiera właściwości typowych dla koncepcji czerpiących z tendencji surrealistycznych. Poruszając się w niej bez ingerencji trzeźwego, obserwującego narratora, możemy w zupełności stwierdzić, iż jest ona pełną wizyjności fantazją powieściową. Pozorny chaos, który zatem może się rodzić w naszym umyśle przy pobieżnej lekturze tego utworu, okazuje się być wyłącznie iluzorycznym, gdy wnikniemy głębiej w jego treść i poznamy kompozycję.
Chyba wszyscy od czasu do czasu zastanawiamy się, co by było, gdybyśmy w swoim dotychczasowym życiu podjęli inne kluczowe decyzje. Jak potoczyłyby się nasze losy, gdybyśmy poszli odmienną drogą niż ta, która doprowadziła do tu i teraz? Czy nasze życie przebiegłoby korzystniej? Czy dobrze wybraliśmy podążając szlakiem marzeń? Czy słusznie postąpiliśmy, racjonalnie rozważając za i przeciw?Czy gdzieś, obok nas istnieją nasze równoległe kopie realizujące inne przeznaczenia? Jeśli tak, czy odczuwamy na krawędzi percepcji ich radości i smutki?W najnowszej powieści Marcina Sergiusza Przybyłka poznajemy losy Borysa Splita, którego historia rozpoczyna się dylematem: podążyć za sugestiami rodziny, czy realizować pasję. Każda droga brzemienna jest w konsekwencje i kryje kolejne wybory. Czytelnik śledzi te rozwidlające się ścieżki i coraz głębiej poznaje tajemnice ludzkiego losu.Symfonia życia jest wielowątkową opowieścią poprowadzoną z precyzją i literackim kunsztem. Niczym słuchając złożonego muzycznego utworu odkrywać będziemy nowe emocje ukryte pod warstwą codzienności, doświadczymy równowagi szczęścia i żalu, euforii i przygnębienia, światła i ciemności, i poznamy prawdy, które... zrodzą kolejne pytania.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?