Mahatma Gandhi (1869-1948) jedna z ikon XX wieku, ojciec założyciel niepodległych Indii, twórca idei walki bez użycia przemocy, obrony ludzi przed krzywdą i życzliwości dla człowieka (ahimsa), autor bardzo wielu książek, w tym najważniejszej, czyli właśnie Mojej autobiografii. Zwolennik wegetarianizmu, prostoty, egalitaryzmu, nawet najbiedniejszy hindus nie musiał się przy nim wstydzić swego ubóstwa. Umierał nieco zgorzkniały, gdyż nie udało mu się doprowadzić do zgody religijnej między hinduistami i muzułmanami, zginął zresztą zastrzelony przez skrajnego hinduistę 30 stycznia 1948 roku, ale nawet śmierć Mahatmy stała się w pewien sposób pozytywna, gdyż w kraju zapanowała tak wielka żałoba, że przynajmniej na jakiś czas połączyła naród.Jak pisze Ija Lazari-Pawłowska w swojej biografii Mahatmy: koniec walki nie miał być początkiem nowych konfliktów nakazywał więc dbać o to, aby przeciwnik, nad którym odniesione zostało zwycięstwo, nie wyszedł z walki z poczuciem klęski, z nienawiścią i chęcią odwetu. Celem jego nie było złamanie przeciwnika, lecz jego zjednanie uważał to za jedyny sposób trwałej likwidacji antagonizmu. Czy w dzisiejszych czasach w wielu krajach postawa Gandhiego nie wydaje się naiwnością? Może i się wydaje, jednak pamiętajmy: Mahatma Gandhi wygrał nie tylko walkę o niepodległość Indii, ale też walkę o ludzką wolność i godność. I zawsze toczył tę walkę bez gwałtu, przemocy.
Karen Horney (1885-1952) - niemiecki psychiatra, psychoterapeuta, od 1932 roku do śmierci pracowała w USA, uznawana za najważniejszego przedstawiciela amerykańskiej szkoły psychoanalitycznej, współzałożycielka Amerykańskiego Instytutu Psychoanalitycznego, blisko współpracowała z Erichem Frommem i podzielała znaczną część jego poglądów. Wraz z kolejnymi pracami stawała się coraz bardziej krytyczna wobec teorii Freuda. Napisała kilkanaście książek, w tym między innymi Nowe drogi w psychoanalizie, Neurotyczną osobowość naszych czasów i właśnie Autoanalizę. Książkę rozpoczyna autorka od skrótowego przedstawienia sposobu myślenia Freuda i poddaje je rewizji. Jednak zasadniczym tematem Autoanalizy są zgodnie z tytułem możliwości i ograniczenia autoanalizy. Czy zatem jesteśmy sobie w stanie pomóc sami bez obecności terapeuty, a jeśli nie to jak powinny przebiegać relacje między pacjentem a terapeutą i jakie zadania powinny spełniać obydwie strony w procesie terapii.
Max Weber (1864-1920) uznawany jest powszechnie za najważniejszego klasyka socjologii, bodaj nikt łącznie z Augustem Comtem, Herbertem Spencerem, Emilem Durkheimem czy Karolem Marksem nie wpłynął w tak zasadniczy sposób na rozwój tej dziedziny wiedzy. W zasadzie cała prawie współczesna socjologia ma Webera czerpie po dziś dzień z jego prac, a zajmował się bardzo szerokim spektrum wiedzy socjologicznej od metodologii tej nauki poprzez socjologię religii, której podwaliny stworzył w dziele Etyka protestancka i duch kapitalizmu, której znaczny fragment zamieściliśmy w niniejszych Szkicach socjologii religii, władzy w dziele Polityka jako zawód i powołanie, ekonomii i prawa. Z jego niezmiernie obfitej i różnorodnej twórczości zamieszczamy w niniejszym tomie oprócz fragmentu Etyki protestanckiej także inne teksty wskazujące w jak znacznej mierze religia może wpłynąć nie tylko na typ władzy politycznej ale także tryb gospodarki. Temu zagadnieniu poświęcony jest rozdział Etyka gospodarcza religii światowych w którym analizuje Weber różnice między systemem konfucjańskim, hinduistycznym, buddyjskim, chrześcijańskim, muzułmańskim i judaizmem w kontekście ich wpływu na sposób gospodarowania, na ich ""etykę gospodarczą"". Zamieszczamy także fragment z jego niedokończonej fundamentalnej pracy Gospodarka a społeczeństwo.
Gustave Le Bon (1841-1931) należy do ojców psychologii społecznej. Jego Psychologia tłumu to dzieło do dziś niezwykle często przypominane w analizach społecznych. Jest bowiem pierwszą w historii nauki próbą psychologicznej analizy zachowań ludzkiego tłumu. Napisana w 1895 roku książka stała się w pewnym sensie prorocza, wkrótce masy doszły do władzy to tłem doprowadził w znacznej mierze do władzy Lenina, Mussolliniego czy Hitlera. Jest oczywiście Le Bon elitarystą, tłum charakteryzuje najczęściej jako impulsywny, zmienny, drażliwy, podatny na sugestie, przesadny w emocjach, nietolerancyjny. Poddaje analizie czynniki mające wpływ na działanie tłumu, ocenia rolę wiecowych przywódców. Dokonuje także klasyfikacji tłumów inp zgromadzenia parlamentarne nazywa tłumami heterogenicznymi wyraźnie opowiadając się za rządami elit. Mimo upływu ponad 100 lat od czasu powstania Psychologii tłumu wiele zawartych w niej spostrzezeń (i ostrzeżeń) pozostaje aktualna.
Kiedy powieść bezrobotnego Alexandra McArthura mieszkającego w slumsach Glasgow, w Gorbals oraz londyńskiego dziennikarza H Kingsleya Longa ukazała się po raz pierwszy, księgarze odmawiali jej sprzedaży z uwagi na szokujący realizm tnący szkockie koterie głębiej niż brzytwa przy pomocy, których załatwiano porachunki w zakazanych dzielnicach. Książka opowiada historię Johna Starka, który zostaje Królem Brzytew w przedwojennych szkockich slumsach. Jest to posępna opowieść o przemocy, walkach gangów, piciu na umór i rozwiązłości obyczajów, która na długie lata przysporzyła Glasgow, a w szczególności Gorbals złej sławy, której ze zmiennym szczęściem stara się pozbyć do dzisiaj. Oryginalny tytuł wydanej w 1935 roku książki No mean city pochodzi z Biblii. Jan z Tarsu przedstawia się: Jestem Żydem z Tarsu w Cylicji, nie byle jakiego miasta
Dalajlamy przedstawiać nie trzeba. Duchowy przywódca Tybetu, laureat Pokojowej Nagrody Nobla, ostatni autorytet wolnego świata, postać wręcz ikoniczna. Książka Dalajlamy jest przesłaniem nadziei skierowanym do młodych ludzi z pokolenia milenijnego. Osiągają oni dorosłość w chwili, gdy nadciągają wielkie zagrożenia: koniec zasobów naturalnych i biologicznej różnorodności, wzrost nacjonalizmów, powiększająca się przepaść między zwycięzcami i przegranymi globalizacji.
Dalajlama jest tak, jak i oni świadom tych licznych kryzysów. Nie są one nieuchronne. Spowodowało je działanie ludzi i ludzkie działanie może im zapobiec. Pod warunkiem całkowitej zmiany sposobu myślenia. A to już rewolucja, Rewolucja współczucia. Chodzi o odejście od myślenia z perspektywy antropocentryzmu i indywidualizmu ku tym prądom myślowym, które wynikają ze świadomości wspólnoty w skali całej planety. Zaangażowanie indywidualne i zbiorowe wyraża się w przekonaniu, że każdy jest elementem ekosystemu Ziemi. Musi ona zagwarantować ochronę wszystkich form życia, tak ludzkich, jak i innych. Powszechna odpowiedzialność to obecnie kwestia przetrwania. Jej źródłem nie jest żadna wiara czy religia, tylko etyka.
Ta niewielka książka, napisana w sposób jasny i wnikliwy, przedstawia altruizm jako pragmatyczną i niezbędną odpowiedź na wielkie wyzwania naszych czasów. Zmienić świat oznacza porzucić naszą tonącą cywilizację sukcesu, konkurencji, rywalizacji na rzecz kultury wymiany, sprawiedliwości i solidarności. Urodzeni w epoce cyfrowej, „digital natives” są wrażliwi na to przesłanie, nawiązujące do neurobiologii, które odpowiada potrzebie sensu w pokoleniu internetu.
„Czas na rewolucję !” kończy Dalajlama spotkanie z młodymi Youtuberami.
Urodzony w Peru, antropolog, filozof i szaman Carlos Castaneda (1925-1998), to autor 12 książek, napisanych w ciągu 30 lat i sprzedanych w 8 milionach egzemplarzy, przetłumaczonych na 17 języków.
„Opowieści o mocy” to czwarta jego książka. Zaczyna się od spotkania z wiedzą.
„Wiedza przychodzi do wojownika, spływając jak drobinki złotego pyłu, takiego samego jaki pokrywa skrzydełka ćmy. Tak więc, dla wojownika wiedza jest jak prysznic albo deszcz drobinek ciemnego, złotego pyłu.”
W „Opowieściach o mocy” nauki don Juana mające uczynić Castanedę „człowiekiem wiedzy” kulminują w niesamowitym wydarzeniu, kończącym długą podróż autora do świata czarowników w towarzystwie dwóch jego mistrzów.
To przełomowa książka, ponieważ opisuje ostatnie dni spędzone z don Juanem i don Genaro w stanie „pierwszej uwagi”. Nie jest to jednak koniec magicznej ścieżki autora, która rozwija się dalej w kolejnych książkach, gdzie autor opisuje swoje doświadczenia w stanie „drugiej uwagi” oraz kontakty z młodszymi czarownikami.
W dalszym ciągu „Opowieści o mocy” dowiadujemy się o śniącym i śnionym, a także o stanie „pierwszej uwagi” i „drugiej uwagi”. Pozostając w tym pierwszym stanie znajdujemy się w „tonalu”, czyli ograniczonym, znanym nam świecie stworzonym przez opis. Będąc w stanie śnienia, „drugiej uwagi” wkraczamy do „naguala”, czyli tego co nieznane. To, co nieznane można sobie wyobrazić jako wszechświat mocy i świadomości, a znane jako małą wyspę w tym nieskończonym przestworze.
To w jakim świecie żyjemy zależy od naszej percepcji.
„Naturą ludzkich istot jest postrzeganie, ale świat jaki postrzegają jest iluzją, iluzją stworzoną przez opis jaki był im wpajany od chwili narodzin.”
I na koniec pożegnanie z don Juanem i don Genaro. W swojej jedenastej, przedostatniej książce, „Koło czasu”, Castaneda pisze:
„Kiedy nadszedł moment, w którym don Juan opuścił świat, przemienił się w jakąś kolorową, świetlistą mgłę. Stał się czystą energią, swobodnie płynąca poprzez wszechświat. Moje uczucie straty stało się tak dojmujące, że w tej chwili pragnąłem umrzeć.”
Obecne wydanie „Opowieści o mocy” jest poprawione i zawiera obszerny wstęp tłumacza Zbigniewa Zagajewskiego, (tej i innych książek Carlosa Castanedy,) przybliżający postać autora, jego życie, filozofię i wpływ jaki wywarł na nasze postrzeganie świata i naszą kulturę.
Rabindranath Tagore (1861-1941) - indyjski poeta, piasrz, myśliciel, filozof, także działacz społeczny, pedagog, pacyfista, laureat literackiej Nagrody Noblaw 1913 roku.Wywarł ogromny wpływ na literaturę indyjską, ale także europejską. Pisał w języku bengali, a następnie sam tłumaczył swoje utwory na angielski, do jego najważniejszych dzieł należą zbiory wierszy ""Gitanjali"" (za ten zbiór dostał Nagrodę Nobla) ""Ksanthika"" i ""Sonar Tari"", powieści i opowiadania ""Dom i świat"", ""Pamięć"", Przemijanie"" i właśnie ""Rozbicie"".Już sam tytuł wiele tłumaczy: jak w całej twórczości Tagorego widać tu rozdwojenie, czy właśnie rozbicie wynikające ze zderzenia dwóch kultur - tradycyjnej hinduskiej w zderzeniu z kulturą świata zachodniego, zwłaszcza kultury angielskiej.Dodatkowym elementem pogłębiającym rozbicie jest w tej powieści konflikt pokoleń: wykształcona na uniwersytecie młodzież odrzuca wartości swoich rodziców i dziadków, ich moralności może nie tyle wykluczają się, ale muszą powodować konflikty, jednak - podobnie jak w swojej doktrynie wychowawczej, gdzie ostatecznie odrzuca zachodnią myśl pedagogiczną - w rezultacie to zetknięcie dwóch kultur i dwóch cywilizacji powoduje pogłębienie (jednak wraz ze swego rodzaju powrotem do źródeł) światopoglądu młodych Hindusów.""Rozbicie"" choć hinduskie w treści jest, podobnie jak jego bohaterowie, bardzo angielskie w formie; to po prostu żywo napisana, realistyczna opowieść, z barwnymi ludzkimi typami i wartką akcją (na indyjskim tle).
Karen Horney (1885-1952) - niemiecki psychiatra, psychoterapeuta, od 1932 roku do śmierci pracowała w USA, uznawana za najważniejszego przedstawiciela amerykańskiej szkoły psychoanalitycznej, wspłzałożycielka Amerykańskiego Instytutu Psychoanalitycznego, blisko współpracowała z Erichem Frommem i podzielała znaczną część jego poglądów. Napisała kilkanaście ksiązek, z których bodaj najważniejszą są "" Nowe drogi w psychoanalizie"" W książce tej przedstawia autorka założenia sposobu myslenia Freuda i poddaje je rewizji. Zajmuje się w nieco inny niż Freud, bardziej humanistyczny sposób typowymi dla psychoanalizy problemami: teorią libido, sprawą kompleksu Edypa, rozważa problemy związane z narcyzmem i masochizmem. Zajmuje się także problematyką instynktu śmierci, poziomami świadomości i podświadomości (Ego i Id oraz Superego). Rozwija taqkże psychoanalityczną teorię kultury, by zakonczyć książkę zarysem psychoanalitycznej terapii.
Erich Fromm (1900-80) amerykański psycholog i filozof pochodzenia niemieckiego, uznawany za jednego z najwybitniejszych humanistów XX wieku, twórca psychoanalizy humanistycznej. Autor kilkudziesięciu książek, w tym tak ważnych jak ""Ucieczka od wolności"", ""Zapomniany język"", ""Patologia normalności"", ""Zdrowe społeczeństwo"", ""Rewolucja nadziei"", ""Psychoanaliza a religia"" W niniejszym tomie ""Miłość, płeć i matriarchat"" podejmuje Fromm szeroko rozumianą tematykę związaną z ludzką płciowością, tematykę różnic i podobieństw między płciami, kwestię związku płci z charakterem człowieka, analizuje także typy społeczeństw opartych na układzie patriarchalnym, bądź matriarchalnym. Pisze także o egoizmie oraz rozpoznaje i analizuje miłość i nienawiść jako wręcz orientacje charakterologiczne; zajmuje się kwestią dominacji i poddaństwa. Niniejszy to to zbiór artykułów bądź wykładów autora poświęconych tej właśnie tematyce. I jak zwykle u Fromma: i humanistycznie i odkrywczo. Jak pisze we wstępie do tego tomu wielki znawca, kontynuator myśli, duchowy spadkobierca Fromma Rainer Funk: ""Fromm interesuje się nie tyle faktem różnicy anatomicznej i biologicznej pomiędzy płciami, ile jej funkcjonalizacją w toku dziejów.""
Georges Sorel (1847-1922) - francuski filozof, socjolg, działacz społeczny, jeden z twórcó syndykalizmu (choć czynnie nie uczestniczył w żadnym ruchu społecznym). O jego myśli można powiedzieć: między filozofią, a inżynierią, między F. Nietzschem a K. Marksem, między Bergsonem a Goethem. Sorel uważał się za krytycznego czasem, ale jednak spadkobiercę myśli Karola Marksa, choć wielki znawca marksizmu Leszek Kołakowski nazywa jego marksizm jansenistycznym, a samego Sorela nazywa Lutrem marksizmu. W ""Rzucie oka na zagadnienia filozofii"" przedstawia Sorel zasadnicze problemy filozofii w ujęciu historycznym, poczynając od starożytnych Greków (gł. analizuje myśl Arystotelesa) przez św. Tomasza, Kartezjusza, Milla, Comtea, Newtona, Kanta, Spencera aż po czasy Sorelowi współczesne (zwł. Bergson). Jak pisze autor ""Złudzenia postępu"": We wszystkich epokach istnieli ludzie rozsądni, którzy odczuwali pustkę dogmatyk wykładanych przez filozofów: roztropni lekarze, widząc, do jakiego zboczenia doprowadzały liche filozofie naturalne, chcieli polegać jedynie na empiryzmie; ludzie dający w swych pismach porady mężom stanu często byli tego zdania, że formuły teologiczne są całkiem obojętne, ale religie trzeba zachować jako środek przydatny do zapewnienia porządku. Historya obyczajów wskazuje, że ludzie postępowali prawie zawsze w myśl zasad probabilizmu. Tak więc krytyka filozofii zdaje się prowadzić do sceptycyzmu, przeciw któremu duch nas protestuje, albowiem nie możemy zgodzić się bez oporu na to, by nasza bezsilność była powszechną .
Erich Fromm (1900-80) amerykański psycholog i filozof pochodzenia niemieckiego, uznawany za jednego z najwybitniejszych humanistów XX wieku, twórca psychoanalizy humanistycznej. Autor kilkudziesięciu książek, w tym tak ważnych jak ""Ucieczka od wolności"", ""Zapomniany język"", ""Patologia normalności"", ""Zdrowe społeczeństwo"", ""Rewolucja nadziei"" czy ""Zdrowe społeczeństwo"".Na tym tle ""Zerwać okowy iluzji"" jest książką nieco odmienną, jest ona bowiem swoistą, krytyczną autobiografią intelektualną autora, przy czym nie unika on tutaj nawet wielu wątków prywatnych od dziecinnych fascynacji począwszy. Jednak to nie lektury proroczych pism Izajasza, Amosa, Ozeasza, czy żydowskich myślicieli jak Anton Nobel czy Salman Baruch Rabinkow najbardziej ukształtowały Fromma. Przełomem w jego myślenia stały się pisma z jednej strony Zygmunta Freuda, a z drugiej Karola Marksa, przy czym trzeba pamiętać, że Fromm cenił myśl Marksa, natomiast wszelkie późniejsze losy spuścizny Marksa - czyli leninizm, stalinizm ani tym bardziej stojące za tą myślą totalitarne reżimy napawały Fromma autentucznym oburzeniem połączonym z obrzydzeniem. A jeśli chodzi o Freuda - też bywał przerażony w jaki sposób można myśl Fruda uprościć i skomercjalizować do postaci leżanki, na której przeciętny przedstawiciel klasy średniej będzie odreagowywał swoje rzeczywiste bądź urojone komleksy. Pamiętajmy przy tym, że Fromm uznawany jest faktycznie za jednego z największych humanistów XX wieku - warto wiedzieć z jakich źródeł intelektualnych czerpał!
Iwan Turgieniew (1818-1883) uznawany jest za klasyka literatury rosyjskiej, twórcę tzw. Rosyjskiego realizmu krytycznego, dogłębnego znawcę rosyjskiego społeczeńtwa. ""Rudin"" to jego pierwsza powieść. Główny bohater to pozbawiony korzeni inteligent/rewolucjonista, ale w gruncie rzeczy człowiek bez właściwości i bez umiejętności przekucia swoich idei w czyn. Okazuje się być bohaterem jedynie w słowach, człowiekiem niezdolnym przejść do czynu. Turgieniew jest wyraźnie krytyczny wobec postawy Rudina - celowo kontrastuje jego wypowiedzi i jego zachowanie po to, by wykazać przepaść między słowami i czynami szlacheckiego rewolucjonisty, niezdolność do realizacji wyznawanych w teorii idei. Podkreśla, że niewątpliwe zalety bohatera - inteligencja, elokwencja, empatia - są niewiele warte w zestawieniu z jego apatycznym nastawieniem do życia, fatalizmem, który uniemożliwia mu podjęcie skutecznych działań. Z Rudinem wyraźnie skontrastowana zostaje Natalia - skromna, skrywająca swoje uczucia, ale gotowa do działania, gdy jest to konieczne, oraz Leżniew - człowiek praktyczny, trzeźwo oceniający każdą sytuację.
Wiech uznany za najbardziej warszawskiego z warszawskich pisarzy. Znawca, a może wręcz współtwórca warszawskiej gwary, choć on sam twierdził, że jedynie wiernie ją odtwarza, ograniczając się jedynie do oszlifowania jej, a czasami nadania jej formy nieco elegantszej, bo w jego książkach nie znajdziemy żadnego grubiaństwa (z ulubionym warszawskim kurwa jego mać na czele), a mimo to oddaje w sposób niezwykły koloryt językowy warszawskiej ulicy. A przy tym te jego opowiadania mają przecież także niezwykle ostry, krytyczny pazur wszak Wiech wytyka nam bezwzględnie nasze wady z pijaństwem i awanturnictwem na czele. O autorze niniejszego tomu pisał Michał Choromański: Uważam Wiecha za jednego z najlepszych polskich pisarzy współczesnych, niewyczerpanego w pomysłach i zajmującego wyjątkową postawę moralną. O Wiechu można nawet powiedzieć, że jest wielkim filozofem. A Maria Pawlikowska-Jasnorzewska dodawała: Wiech to gentleman, szalenie dowcipny, nigdy jadowity, często wzruszający. Jego felietony są wynikiem obserwacji bardzo uważnej, pracy w swoim rodzaju całkiem twórczej i na wskroś oryginalnej. A Antoni Słonimski podsumowując twórczość Wiecha pisał: Wolę książkę, która ma niepoważne zamierzenia i poważne osiągnięcia, od dzieł, które mają poważne zamierzenia i niepoważne osiągnięcia. Obecny tom pt. Koza w kagańcu czyli piąty tom opowiadań powojennych Wiecha w naszej edycji jest zapożyczony od jednego z utworów, zawiera większość opowiadań opublikowanych przez autora w latach 1950-tych w tomach Na perłowo oraz Spokojna głowa.
Wiech uznany za najbardziej warszawskiego z warszawskich pisarzy. Znawca, a może wręcz współtwórca warszawskiej gwary, choć on sam twierdził, że jedynie wiernie ją odtwarza, ograniczając się jedynie do oszlifowania jej, a czasami nadania jej formy nieco elegantszej, bo w jego książkach nie znajdziemy żadnego grubiaństwa (z ulubionym warszawskim kurwa jego mać na czele), a mimo to oddaje w sposób niezwykły koloryt językowy warszawskiej ulicy. A przy tym te jego opowiadania mają przecież także niezwykle ostry, krytyczny pazur wszak Wiech wytyka nam bezwzględnie nasze wady z pijaństwem i awanturnictwem na czele. O autorze niniejszego tomu pisał Michał Choromański: Uważam Wiecha za jednego z najlepszych polskich pisarzy współczesnych, niewyczerpanego w pomysłach i zajmującego wyjątkową postawę moralną. O Wiechu można nawet powiedzieć, że jest wielkim filozofem. A Maria Pawlikowska-Jasnorzewska dodawała: Wiech to gentleman, szalenie dowcipny, nigdy jadowity, często wzruszający. Jego felietony są wynikiem obserwacji bardzo uważnej, pracy w swoim rodzaju całkiem twórczej i na wskroś oryginalnej. A Antoni Słonimski podsumowując twórczość Wiecha pisał: Wolę książkę, która ma niepoważne zamierzenia i poważne osiągnięcia, od dzieł, które mają poważne zamierzenia i niepoważne osiągnięcia. Niniejszy tom już 11 z przygotowywanej przez nas pełnej edycji Opowiadań przedwojennych Wiecha jest efektem drobiazgowego i samodzielnego opracowania edytorskiego pierwodruków gazetowych. Niniejszy tom obejmuje lata 1936 i 1937, a opowiadania zawarte w nim po raz pierwszy ukazują się w formie książkowej. Wiech jednakowo zachwyca już czwarte pokolenie. Przedtem dziadków i rodziców. Teraz znów dzieci i wnuków. Pokładamy się ze śmiechu i zarazem ciarki nas przechodzą. Przedwojenne opowiadania. Przedwojenna jakość.
Michaił Bułgakow (1891-1940) u nas zawsze pisany nie wiedzieć czemu jako Michał Bułhakow to nie tylko autor jednego dzieła – „Mistrza i Małgorzaty”, ale znakomity dramaturg i wybitny twórca krótkich form literackich. A samo "Psie serce": Otóż pewnego pięknego dnia – milutka psinka została przeobrażona w taką kanalię, że włosy stają dęba. Właśnie z okładki spogląda na czytelnika koszmar lat dwudziestych Rosji bolszewickiej – Poligraf Poligrafowicz Szarikow, kierujący pododdziałem oczyszczania. W jego wyrazie twarzy ukrywają się tysiące podobnych do niego wyjątkowych szubrawców.
Przerażająca historia pewnego psa – jest ostrzeżeniem przed stosowaniem terroru i przed demagogią, przed tym, co staje się bronią w rękach pół analfabetów – broniących sprawiedliwości w znaczeniu: „wszystko podzielić”.
Pełna zapierających dech sytuacji powieść M.A.Bułgakowa „Psie serce” - to metafora eksperymentu władzy komunistycznej na całym narodzie.
„Psie serce” w przekładzie Barbary Dohnalik zostało opublikowane w 1982 roku. W Moskwie pierwsza publikacja miała miejsce w piśmie „Znamia” dopiero w roku 1987.
Erich Fromm (1900-80) – amerykański psycholog i filozof pochodzenia niemieckiego, uznawany za jednego z najwybitniejszych humanistów XX wieku, twórca psychoanalizy humanistycznej. Autor kilkudziesięciu książek, w tym tak ważnych jak "Ucieczka od wolności", "Zapomniany język", "Patologia normalności", "Zdrowe społeczeństwo", "Rewolucja nadziei" czy właśnie "Pasje Zygmunta Freuda".
"Pasje Zygmunta Freuda" to krytyczna, a jednak pełna uznania i szacunku analiza sposobu myślenia Freuda, analiza przeprowadzona z punktu widzenia humanistycznej odmiany psychoanalizy. Można wręcz stwierdzić, że "Pasje ..."to psychoanalityczna teoria osobowości twórcy psychoanalizy. "Pasje Zygmunta Freuda" z całą pewnością ułatwią nam zrozumienie sposobu myślenia twórcy psychoanalizy, a jak pisze sam Fromm "Chociaż Freud reprezentował szczytowe osiągnięcie racjonalizmu, to w tym samym czasie zadał temu racjonalizmowi śmiertelny cios. Pokazując, że źródła działania człowieka tkwią w podświadomości..."
Urodzony w Peru, antropolog i filozof Carlos Castaneda (1925-1998), to autor 12 książek, napisanych w ciągu 30 lat i sprzedanych w 8 milionach egzemplarzy, przetłumaczonych na 17 języków. Otworzył okno na inny, nieznany świat istniejący równolegle z naszym.W swoich książkach opisuje doświadczenia zdobyte podczas przebywaniaz don Juanem Matusem, indiańskim czarownikiem i szamanem.W Podróży do Ixtlan, trzeciej książce, po Naukach don Juana i Odrębnej rzeczywistości, Castaneda znowu zanurza się w magiczny świat czarowników, korzystając z dalszych nauk don Juana. Dzieli się nimi z nami, pokazując czym naprawdę jest zatrzymanie świata i postrzeganie rzeczywistości, takiej jak widzą ją czarownicy.Teraz, dziesięć lat po pierwszym spotkaniu z don Juanem, autor przeglądając swoje notatki uświadamia sobie, że rośliny psychoaktywne nie są jedynym środkiem do poznania alternatywnych światów.""Carlos Castaneda jest jednym z najbardziej dogłębnych i wpływowych twórców XX wieku. Jego wgląd utorował drogę do przyszłej ewolucji ludzkiej świadomości.Mamy w stosunku do niego dług wdzięczności.""Deepak Chopra
Zygmunt Freud (1856-1939) – austriacki psycholog, psychoterapeuta, neurolog, neuropatolog, twórca psychoanalizy i psychologii głębi, chyba jedna z najważniejszych postaci w nauce o człowieku, postać wręcz symboliczna w nauce – jak Einstein w fizyce, tak Freud w naukach o człowieku wyznaczali najważniejsze kierunki myśli. W zasadzie nie byłoby współczesnej psychologii bez freudyzmu, choć oczywiście wiele z jego tez zostało zweryfikowanych i wiele szkół w psychologii powstało wręcz jako kontrreakcja na tezy psychoanalizy.
W Wizerunku własnym Freud przedstawia swoją drogę naukową od wczesnych czasów gdy praktykował w wiedeńskich szpitalach aż do chwili największego rozwoju psychoanalizy. Na początku swojej kariery leczy chorych psychicznie przy pomocy hipnozy. Dopiero w 1891 r. może już częściowo poświęcić się pracy stricte naukowej, pisze pierwszą książkę O pojmowaniu afazji. Zaczyna zwracać baczną uwagę na kwestie dotyczące seksualności. Wtedy też zarzuca hipnozę i rozpoczyna stosować w leczeniu nową metodę zwaną katarktyczną, którą można nazwać praprzodkiem psychoanalizy. Freud opisuje kolejne fazy jej rozwoju od teorii tłumienia (to już rzeczywisty początek psychoanalizy), przez odkrycie libido, metodę przeniesienia, analizy marzeń sennych czy czynności pomyłkowych aż do późniejszych psychoanalitycznych interpretacji religii (którą nazywa zbiorową nerwicą natręctw) i kultury. Sporo znajdziemy tu również o rozwoju ruchu psychoanalitycznego, wiernych zwolennikach (np. O. Rank czy E. Bleuler), jak i odszczepieńcach (np. C.G. Jung czy A. Adler).
Erich Fromm (1900-80) – amerykański socjolog, psycholog i filozof pochodzenia niemieckiego, twórca psychoanalizy humanistycznej, intelektualista uznawany za jednego z najwybitniejszych humanistów XX wieku, autor kilkudziesięciu książek, w tym tak ważnych jak „Ucieczka od wolności”, „Zapomniany język”, „Mieć i być”, „Patologia normalności”, „Zdrowe społeczeństwo”, „Pasje Zygmunta Freuda” czy właśnie „Rewolcja nadziei”. Trzeba przy tym pamiętać, że Fromm był nie tylko wybitnym humanistą, uczonym, ale także człowiekiem niezwykle zaangażowanym w bieżące społeczne problemy. „Rewolucja nadziei” to książka, która jest odpowiedzią autora na tzw. kontrkulturową rewolucję 1968 roku. Ale nie jest to także obecnie książka anachroniczna. Zmieniły się bowiem realia społeczne, zmieniły się technika, nauka, produkcja, ludzkie społeczności ale pozostający przed nami dylemat, który sam Fromm określał następująco: Stoimy na rozdrożu: jedna z dróg prowadzi do całkowicie zmechanizowanego społeczeństwa, w którym człowiek jest bezbronnym trybikiem wielkiej maszyny i równie dobrze może doprowadzić do zagłady (...); druga zaś z dróg prowadzi do odrodzenia humanizmu i nadzie – do społeczeństwa, które stawia technikę w służbie dobru człowieka. Gdybyśmy w dzisiejszych czasach pod pierwszą z dróg podpisali rynki finansowe itd, a pod drugą alterglobalistyczne ruchy oburzonych (ale przecież nie tylko) mamy uwspółcześniony Frommowski problem tak jakby nic się nie zmieniło. Czytając w taki sposób tę książkę zrozumiemy nie tylko jak przenikliwym myślicielem i jak dalekowzrocznym był Fromm, ale przede wszystkim możemy sprawdzić przed czym nas ostrzega (a co ciągle jest groźne) i jakie widzi drogi wyjścia. Rozważa także autor samo pojęcie nadziei zastanawia się nad jej definicją, nad jej rodzajami, nad tym w czy różni się, a w czym jest podobną z wiarą religijną. Rozważa także problem istnienia człowieka w zdehumanizowanym świecie, ale i tu – Fromm zawsze jednak był optymistą – widzi dla ludzkości... Nadzieję
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?