Nowe, trzecie już, wydanie przewodnika po Podgórzu, jeszcze lepsze z jeszcze większą ilością zdjęć pozwoli lepiej poznać tę dzielnicę Krakowa. A jest co poznawać: Czy wiecie, gdzie jest domniemana mogiła legendarnego założyciela Krakowa? Gdzie powstawała słynna ""Lista Schindlera""? Gdzie widać mury krakowskiego Ghetta?A gdzie kiedyś mistrz Jan Twardowski z diabłem paktował? Gdzie wreszcie przybywają setki tysięcy pielgrzymów z całego świata? Tak wszystko to w Podgórzu. I to wszystko znajdziecie w naszym przewodniku. Jedynym, unikalnym, i napisanym i wydanym przez fanów tej dzielnicy. A dodatkowo mnóstwo zdjęć, także archiwalnych. Kilka polecanych tras zwiedzania oraz opisy tematyczne, ot choćby o podgórskich schodach, jedynych takich w Krakowie.
To zupełnie niezwykłe, że jeden z polskich wieszczów - Juliusz Słowacki - znał temat kwarantanny. Był jej poddany. Opisuje to we wstępie do "Ojca zadżumionych". W czasie gdy Słowacki pisał swój poemat, podróżując po krajach arabskich, zaraza siała potworne żniwo. Słowacki, człowiek o niezwykłej wrażliwości, musiał głęboko odczuć tego typu, związane z epidemią przeżycia. Jego niezwykle przejmujący poemat wraz z przedmową mogą stanowić dla nas głos wieszcza na czas pandemii. W końcu nie pierwsza to zaraza w dziejach ludzkości.
Czerwona Księga, wydana po raz pierwszy na świecie, wiele lat po powstaniu i przyjęta z uznaniem w roku 2009, obejmuje rdzeń późniejszych prac Carla G. Junga. Tutaj rozwinął on swe główne teorie archetypów, nieświadomości zbiorowej i procesu indywidualizacji, które miały przekształcić psychoterapię z leczenia chorych w środek wyższego rozwoju osobowości.
Dzieło jednego z prawdziwych wizjonerów współczesnej historii, Czerwona Księga, stanowi osobliwą pracę, wymykającą się klasyfikacji. Jako badanie tego, co to znaczy być człowiekiem, wykracza poza historię psychoanalizy i podkreśla pozycję Junga wśród rewolucyjnych myślicieli, takich jak Marks, Orwell i oczywiście Freud.
Najbardziej znacząca nieopublikowana praca w historii psychologii! Kiedy Carl Gustav Jung podjął szerokie badanie samego siebie, które nazwał „konfrontacją z nieświadomością”, jego sercem była Czerwona Księga, wielki tom, który stworzył w latach 1914 – 1930. Rozwinął w tym dziele swe główne teorie – archetypów, nieświadomości zbiorowej i procesu indywidualizacji – które przekształciły psychoterapię z praktyki zajmującej się leczeniem chorych w środek wyższego rozwoju osobowości.
Faktycznie lektura Czerwonej Księgi jest jak zwiedzanie nieznanego miejsca kultu. Aby zrozumieć tekst Junga – poznać i posłuchać tworów jego nieświadomości – trzeba samotności, ciszy, skupionego wysiłku. Jung odkrywa na nowo swoją duszę, wyobcowaną, podczas gdy „służył duchowi czasu”. Podejmuje szereg przygód i poznaje między innymi Eliasza, Salome, węża i Diabła. Praktykując „aktywną wyobraźnię”, Jung wywołuje postacie, z którymi się kontaktował i rozmawiał. Uważał, że sny stanowią „gorszy wyraz treści nieświadomości”, ponieważ we śnie istnieje mniejsze napięcie. Czerwona Księga „wiernie rejestruje” wizje, które Jung prywatnie zapisywał w swoich „Czarnych Książkach”, dodając komentarze i malując to, co widział w swych snach na jawie, aby zachęcić czytelników do „zrozumienia psychologicznej natury symbolizmu” i wezwać ich do „nowego sposobu wejrzenia we własne dusze”.
„Czym jest to, co czynię?” pyta Jung samego siebie na początku swego „najtrudniejszego eksperymentu”. Odpowiada mu głos. „To jest sztuka”.
Podczas Pierwszej Wojny Światowej Carl Jung podjął szerokie badanie samego siebie, które nazwał „konfrontacją z nieświadomością”. Jego sercem była Czerwona Księga, wielki, iluminowany tom, który stworzył w latach 1914 – 1930, w którym zawarł rdzeń swych późniejszych teorii.
Książka stanowi niezwykłe połączenie kaligrafii i sztuki, iluminowany manuskrypt, który wytrzymuje porównanie z „Księgą z Kells” i z dziełami Williama Blake’a. Ale chociaż Jung uważał Czerwoną Księgę za swoje najważniejsze dzieło, widziała ją zaledwie garstka ludzi. W końcu, prawie 80 lat po jej powstaniu, stała się dostępna w postaci faksymile, opracowanego przez badacza myśli Junga - Sonu Shamdasani. Wersja, którą publikujemy opracowana i opatrzona przypisami przez Shamdasaniego to tzw. Reader's Edition poza kilkoma czarno-białymi mandalami nie zawiera ilustracji
Donatien Alphonse Francois de Sade (1740-1814) - markiz, pisarz, filozof, libertyn, skandalista, od jego nazwiska pochodzi seksualny termin sadyzm. W swoich dziełach starał się wniknąć w głąb umysłu człowieka i odkryć jego pierwotne instynkty, czasowo zdaniem autora wytłumione przez bariery kulturowe. W jego dziełach na pierwszym planie są hańba, okrucieństwo, zbrodnia. De Sade przedstawia przemoc jako źródło przeżyć o charakterze seksualnym. Był de Sade pisarzem bardzo płodnym i niezwykle popularnym w soich czasach jednak późniejsze purytańskie czasy skazały jego dzieło na zapomnienie. Jako dzieła zakazane nabierały dodatkowego smaku jako dzieła zakazane. Wśród książek Markiza de Sade 120 dni Sodomy zajmuje jednak miejsce szczególne. W odróżnieniu od słynnych ""Julietty"" ""Justyny"" czy ""Filozofii w buduarze"" nie zostało opublikowane za życia autora. Akcja utworu (napisanego nawiasem mówiąc w więzieniach Vincennes i Bastylii)) rozgrywa się w odciętym od świata zamku Silling, poza granicami Francji, u schyłku panowania króla Ludwika XIV. Czworo bogatych libertynów w towarzystwie 42 osób przez cztery miesiące oddaje się orgiom seksualnym o różnorakim charakterze (czyli wszystkim praktykom seksualnym potępianym przez Kościół katolicki).120 dni Sodomy składa się z czterech części, z których każda opisuje jeden miesiąc pobytu na zamku. Funkcję narratorek pełnią prostytutki: Duclos, Champville, Martaine i Desgranges, przy czym każda w ciągu jednego miesiąca ma za zadanie opowiedzieć 150 płomiennych opowieści ze swojego życia. Jeżeli któraś szczególnie przypadnie do gustu libertynom, każą natychmiast ją zrealizować. Przy czym dzieło markiza de Sade to nie tylko opis niecodziennych praktyk seksualnych to także rodzaj trangresji ponad wszystko co dozwolone poza granice moralności. Jak pisze Jerzy Łojek w swojej wybitnej analizie ""Wiek Markiza de Sade"": Dzieła de Sade'a nie są oczywiście czytankamisłużącymi moralnemu zbudowaniu. Przedstawiają najgorsze, najokrutniejsze strony natury ludzkiej (...). Ale nie ma potrzeby demonizowania pism Sade'a. Są to bowiem interesujące i artystycznie wybitne dokumenty minionej dawno epokii jako takie powinny być dzisiaj analizowane i budzić naszą ciekawość.
„Trainspotting” to dziś powieść już niemal kultowa. Ten literacki debiut Irvine'a Welsha sprzedał się na Wyspach Brytyjskich w blisko milionowym nakładzie, doczekał się przekładów na kilkanaści języków i wreszcie został sfilmowany przez Danny'ego Boyle'a. Irvine Welsh (u. 1958) to w tej chwili jeden z najpopularniejszych angielskich, a właściwie – co sam zaznacza – szkockich, choć obecnie autor mieszka w Irlandii. Ale tę szkockość widać w jego powieściach, ich akcja toczy się w Edynburgu (najczęściej) i to stamtąd pochodzi sam Welsh i bohaterowie jego książek, w tym także oczywiście także powieści Trainspotting, która jest portretem grupy przyjaciół, młodych ludzi, ćpunów, świrów, a przy tym ludzi wrażliwych i na swój specyficzny sposób inteligentnych. Zarzucano Welshowi, że gloryfikuje narkomanię. Istotnie, główny bohater powieści Mark Renton wychwala heroinowego kopa pod niebiosa, a autor wydaje się patrzyć na świat oczami swoich bohaterów i opisywać go ich językiem. Ale przecież Welsh pokazuje także koszmarne strony narkotykowego uzależnienia, a to że stroni od taniej dydaktyki to tylko zaleta.
Cukrzyca stanowi dla chorego i jego bliskich wielkie wyzwanie, niezależnie od wieku dotkniętej nią osoby. Szanse na aktywne życie i redukcję ryzyka związanego z chorobą daje wiedza na temat sposobów kontrolowania i radzenia sobie z nią. Rozwój terapii cukrzycy z roku na rok przynosi poprawę wyników leczenia. Postępy w prowadzonych badaniach naukowych są nieustannie wykorzystywane, by podnosić jakość życia osób z cukrzycą.Niniejsza książka to rzetelny przewodnik, zawierający nową, zaktualizowaną wiedzę opartą na badaniach naukowych i obowiązujących standardach terapeutycznych. Jest pozycją wyczerpującą, przystępną, udzielającą wsparcia rodzinom, opiekunom oraz samym dzieciom i młodzieży, borykającym się z cukrzycą. Jako swój główny cel, autorzy postawili przyjście Czytelnikowi z pomocą w zrozumieniu choroby i prowadzeniu szczęśliwego, zdrowego życia.Dziecko z cukrzycą autorstwa trójki wybitnych diabetologów Denisa Danemana, Shauna Barretta I Jenifer Harrington to:Najbardziej aktualna wiedza medyczna oraz informacje o podłożu choroby;Kompetentne omówienie objawów, współistniejących problemów zdrowotnych oraz efektywnych sposobów leczenia;Opisy autentycznych przypadków i łatwe do zrozumienia wykresy i tabele;Odpowiedzi na pytania, które najczęściej niepokoją pacjentów i ich bliskich.Tę książkę, stanowiącą zaktualizowany, praktyczny przewodnik po chorobie i leczeniu, stworzył cieszący się uznaniem w świecie medycyny wielospecjalistyczny zespół diabetologiczny z renomowanego ośrodka kanadyjskiego Hospital for Sick Children. Jest ona obowiązkową pozycją dla każdego, kto sprawuje opiekę nad dzieckiem ze zdiagnozowaną cukrzycą. Dodatkowym ułatwieniem jest duży format książki co zapewnia wyjątkową przejrzystość wywodu. A dodatkową atrakcją ujęte w ramkach pytania Czy wiesz, że...? Książka choć napisana przez wybitnych lekarzy napisana jest prostym, zrozumiałym dla każdego językiem.
Czerwona Księga, wydana po raz pierwszy na świecie, wiele lat po powstaniu i przyjęta z uznaniem w roku 2009, obejmuje rdzeń późniejszych prac Carla G. Junga. Tutaj rozwinął on swe główne teorie archetypów, nieświadomości zbiorowej i procesu indywidualizacji, które miały przekształcić psychoterapię z leczenia chorych w środek wyższego rozwoju osobowości.
Dzieło jednego z prawdziwych wizjonerów współczesnej historii, Czerwona Księga, stanowi osobliwą pracę, wymykającą się klasyfikacji. Jako badanie tego, co to znaczy być człowiekiem, wykracza poza historię psychoanalizy i podkreśla pozycję Junga wśród rewolucyjnych myślicieli, takich jak Marks, Orwell i oczywiście Freud.
Najbardziej znacząca nieopublikowana praca w historii psychologii! Kiedy Carl Gustav Jung podjął szerokie badanie samego siebie, które nazwał „konfrontacją z nieświadomością”, jego sercem była Czerwona Księga, wielki tom, który stworzył w latach 1914 – 1930. Rozwinął w tym dziele swe główne teorie – archetypów, nieświadomości zbiorowej i procesu indywidualizacji – które przekształciły psychoterapię z praktyki zajmującej się leczeniem chorych w środek wyższego rozwoju osobowości.
Faktycznie lektura Czerwonej Księgi jest jak zwiedzanie nieznanego miejsca kultu. Aby zrozumieć tekst Junga – poznać i posłuchać tworów jego nieświadomości – trzeba samotności, ciszy, skupionego wysiłku. Jung odkrywa na nowo swoją duszę, wyobcowaną, podczas gdy „służył duchowi czasu”. Podejmuje szereg przygód i poznaje między innymi Eliasza, Salome, węża i Diabła. Praktykując „aktywną wyobraźnię”, Jung wywołuje postacie, z którymi się kontaktował i rozmawiał. Uważał, że sny stanowią „gorszy wyraz treści nieświadomości”, ponieważ we śnie istnieje mniejsze napięcie. Czerwona Księga „wiernie rejestruje” wizje, które Jung prywatnie zapisywał w swoich „Czarnych Książkach”, dodając komentarze i malując to, co widział w swych snach na jawie, aby zachęcić czytelników do „zrozumienia psychologicznej natury symbolizmu” i wezwać ich do „nowego sposobu wejrzenia we własne dusze”.
Dzieło jednego z prawdziwych wizjonerów współczesnej historii, Czerwona Księga, stanowi osobliwą pracę, wymykającą się klasyfikacji. Jako badanie tego, co to znaczy być człowiekiem, wykracza poza historię psychoanalizy i podkreśla pozycję Junga wśród rewolucyjnych myślicieli, takich jak Marks, Orwell i oczywiście Freud. Poświęcenie – miłość – z którą powstawała, sprawia, że Czerwona Księga jest dziełem niezwykłym.
„Czym jest to, co czynię?” pyta Jung samego siebie na początku swego „najtrudniejszego eksperymentu”. Odpowiada mu głos. „To jest sztuka”.
Podczas Pierwszej Wojny Światowej Carl Jung podjął szerokie badanie samego siebie, które nazwał „konfrontacją z nieświadomością”. Jego sercem była Czerwona Księga, wielki, iluminowany tom, który stworzył w latach 1914 – 1930, w którym zawarł rdzeń swych późniejszych teorii.
Książka stanowi niezwykłe połączenie kaligrafii i sztuki, iluminowany manuskrypt, który wytrzymuje porównanie z „Księgą z Kells” i z dziełami Williama Blake’a. Ale chociaż Jung uważał Czerwoną Księgę za swoje najważniejsze dzieło, widziała ją zaledwie garstka ludzi. W końcu, prawie 80 lat po jej powstaniu, stała się dostępna w postaci faksymile, opracowanego przez badacza myśli Junga - Sonu Shamdasani. Teraz wreszcie w Polsce!
Dwie pierwsze książki z naszej nowej serii:seria z Kalliope czyli od Platona do Nietzschego to cykl pięknie wydanych klasycznych dzieł wybitnych filozofów od czasów greckich aż po początki wieku XX. Wszystkie książki oprawione są w płótno ze złoceniami. Kolekcjonerskie wydania. Zaczynamy od Platona i Fryderyka Nietzschego (1844-1900) – jeden z najważniejszych filozofów niemieckich, także filolog, poeta. Człowiek, którego poglądy znacząco wpłynęły na całą późniejszą filozofię, myślenie o człowieku, kulturze, religii. Głosił upadek cywilizacji zachodniej, opartej na myśli greckiej, sokratejskiej i etyce chrześcijańskiej. Tej apollińskiej postawie przeciwstawiał dionizyjską, witalną (połączoną z ideą woli mocy i pojęciem nadczłowieka). Krytykował chrześcijaństwo, ale jednocześnie podziwiał Chrystusa. Jego myśl doczekała się setek interpretacji i omówień. Nie sposób sobie wyobrazić współczesną filozofię bez przemyślenia jego wpływu, wpływu intelektualnego jego idei. „Tako rzecze Zaratustra” jest uznawana za sztandarową, najważniejszą książkę Nietzschego. Przedstawia w niej najpełniej swoją koncepcję nadczłowieka. Jak pisze Z. Kuderowicz dzieło hodowli nadczłowieka ma, zdaniem Nietzschego, wypełnić pustkę jaką spowodowała „śmierć Boga”. „Pomarli bogowie wszyscy” - głosi Zaratustra – niechże więc wolą naszą nadczłowiek żyje”. Wobec nihilizmu, który kwestionuje wszelki porządek wartości u podstaw świata i rodzi pesymizm, znajduje Nietzsche ratunek w przyznaniu elicie twórczej najwyższego znaczenia, roli nadczłowieka ustanawiającego hierarchie wartości.
Dwie pierwsze książki z naszej nowej serii:seria z Kalliope czyli od Platona do Nietzschego to cykl pięknie wydanych klasycznych dzieł wybitnych filozofów od czasów greckich aż po początki wieku XX. Wszystkie książki oprawione są w płótno ze złoceniami. Kolekcjonerskie wydania. Zaczynamy od Platona i jednego z jego najważniejszych dialogów czyli od Obrony Sokratesa. Platon (427 p.n.e.-347 p.n.e.) uczeń Sokratesa, którego śmierć uważał za niewyobrażalną zbrodnię ateńskiej republiki napisał 35 dialogów. Platońska Obrona Sokratesa (w klasycznym przekładzie wraz z posłowiem, objaśnieniami i ilustracjami Władysława Witwickiego) należy do dialogów wczesnych, a jest to - w odróżnieniu od pozostałych - w zasadzie monolog Sokratesa przedstawiający treść jego trzech mów wygłoszonych w trakcie procesu. Wniesiony przez 3 osoby akt oskarżenia zarzucał, iż Zbrodnię popełnia Sokrates, bogów, których państwo uznaje, nie uznając, inne zaś nowe duchy wprowadzając; zbrodnię też popełnia, psując młodzież. Sokrates całkowicie odrzuca te zarzuty, tłumacząc najpierw przyczyny dla których spotyka się z niechęcią współobywateli ateńskich, następnie zarzuty o deprawację młodzieży i oskarżenia o bezbożność. Twierdzi, że nawet gdyby sąd go uwolnił pod warunkiem zaprzestania dalszego filozofowania, nie zrezygnuje ze swojej działalności. Mówi: Ja was obywatele, kocham całym sercem, ale posłucham boga raczej, aniżeli was i póki mi tchu starczy, póki sił, nie przestanę filozofować i was pobudzać i pokazywać drogę każdemu, kogo tylko spotkam. (...) Tak rozkazuje bóg, dobrze sobie to pamiętacie, a mnie się zdaje, że wy w ogóle nie macie w państwie nic cenniejszego, niż ta moja służba boża. Bo przecież ja nic innego nie robię, tylko chodzę i namawiam młodych spośród was i starych, żeby się o ciało, ani o pieniądze nie troszczył jeden z drugim przede wszystkim, ani tak bardzo, jak o duszę, aby była jak najlepsza; i mówię im, że nie z pieniędzy dzielność rośnie, ale z dzielności pieniądze i wszelkie inne dobra ludzkie i prywatne, i publiczne. W Obronie Sokratesa nie rozstrzyga Platon (427 p.n.e.-347 p.n.e.) - uczeń Sokratesa - żadnych fundamentalnych spraw z dziedziny ontologii czy epistemologii, pozostaje jednak ona jednym z najważniejszych jego dialogów, dialogiem stricte etycznym. Sokrates zostaje skazany na śmierć, nie kaja się jednak, nie zmienia swojego zachowania/poglądów, choć dzięki temu mógłby uniknąć śmierci. Ważniejsza bowiem pozostaje prawda i sprawiedliwość oraz konieczność zachowania godności w każdej sytuacji. Poprzedzający Obronę Eutyfron i następujący po niej dialog Kriton nie tylko dopełniają „sprawę Sokratesa”, obrazują pseudo-moralność, ukazują pseudo-pobożność Ateńczyków, oskarżają system prawny, ale zwłaszcza w Kritonie pokazują Sokratesa jako człowieka z krwi i kości.
Pierwsza powieść Williama S. Burroughsa (1914-97) jest w zasadzie najbardziej autobiograficznym z jego utworów. Autor – uznawany za jednego z najwybitniejszych amerykańskich pisarzy, a choćby J.G. Ballard nie miał co do tego najmniejszej wątpliwości – słynny z niezwykłej struktury swoich utworów, mieszania wątków, wizji, rzeczywistości, poszczególnych myśli, z łamania klasycznej struktury narracji powieściowej, w wypadku „Ćpuna” nie ekperymentuje jeszcze tak bardzo. Jest to faktycznie niezwykły zapis uzależnienia od opiatów oraz o wychodzeniu/wracania z/do nałogu. Żeby nie było jednak niejasności – Burroughs, o którym mówiono, że próbował chyba wszystkich możliwych narkotyków i to w takich ilościach, że wykończyłoby to „pluton wojska” nie napisał wcale hymnu pochwalnego na cześć narkotyków. Jak pisze Bartek Chaciński: „Trudno napisać podręcznik szkolny odstraszający od narkotyków bardziej niż “Ćpun” – autobiografia Burroughsa z heroinowego okresu. “Opiaty nie są ‘dobrym kopem’” – czytamy w niej. – “W opiatach istotne dla narkomana jest to, że powodują uzależnienie. Nikt nie wie, czym są opiaty, póki nie zazna głodu”.
Ta książka opowiada o najbardziej wstrząsającej tajemnicy ostatnich dwóch tysięcy lat
Pierwsze wydanie Świętego Graala i Świętej krwi prawie czterdzieści lat temu wywołało wszędzie burzę kontrowersji, której echa wciąż rozbrzmiewają w zachodnim świecie.
Dziewiętnastowieczny francuski ksiądz odkrywa w górskiej wiosce u stóp Pirenejów coś, co umożliwia mu zgromadzenie fortuny idącej w miliony funtów. Opowieść rozpoczyna się od zakopanego skarbu, a następnie przeradza się w niezwykły historyczny kryminał – współczesne poszukiwania Świętego Graala prowadzą przez tajemnicze, zaszyfrowane pergaminy, tajne stowarzyszenia, zakon templariuszy, katarskich heretyków z dwunastego i trzynastego wieku oraz dynastię mało znanych francuskich królów, obalonych ponad tysiąc trzysta lat temu.
Jądrem tej opowieści nie jest materialne bogactwo, lecz sekret – sekret niebywałych rozmiarów, który rozprzestrzenia się z małej wioski ogarniając całą zachodnią cywilizację. Jego reperkusje obejmują współczesną politykę i cały gmach wiary chrześcijańskiej. W tym ni mniej, ni więcej tylko samego Świętego Graala.
W nowym, uaktualnionym wydaniu, w którym zamieszczono napisany od nowa wstęp i wiele nigdy dotąd nie pokazywanych fotografii, wnioski są nadal przekonywające, a dla wielu będą szokujące czy wręcz niebezpieczne. Bez względu na własne poglądy, jest to książka, od której nie będziesz się w stanie oderwać.
Fabuła tej ksiązki spełnia wszystkie cechy międzynarodowego thrillera… niewiarygodne.
"Newsweek"
Fascynująca lektura.
"Times Educational Supplement
Nie ma wątpliwości, że ta książka rozwścieczy władze kościelne, ale może się okazać, że autorzy mają rację…
"Sunday Telegraph"
Ich poszukiwania posiadają wszystkie cechy klasycznej dziewiętnastowiecznej powieści kryminalnej… książka, która będzie zawzięcie potępiana i powszechnie czytana.
"Financial Times"
Wspaniały temat na powieść.
"Observer"
Pierwsza książka autorów Świątyni i loży czyli Święty Graal i święta krew opowiada o najbardziej wstrząsającej tajemnicy ostatnich dwóch tysięcy latPierwsze wydanie Świętego Graala i Świętej krwi prawie 40 lat temu wywołało wszędzie burzę kontrowersji, której echa wciąż rozbrzmiewają w zachodnim świecie.Niemniejszą sensację wzzbudziła kolejna książka M. Baigenta i R. Leigha czyli właśnie Świątynia i loża. Autorzy w swym dziennikarskim śledztwiepodążają tropem prześladowanych templariuszy, którzy znaleźli schronienie u ekskomunikowanego króla Szkocji Roberta Bruce'a. To właśnie w Szkocji tradycja zakonu zakorzeniła się na wieki i znalazła gorących krzewicieli pośród tamtejszej szlachty. Autorzy dociekają, jak owa tradycja oraz wolnomularstwo, które z niej wyrosło, związały się nierozerwalnie^ polityczną działalnością dynastii Stuartów. Dopatrują się źródeł masonerii w rycerskich rytuałach templariuszy, w wielowątkowej myśli europejskiej, w tajemnicach kaplicy w Rosslyn oraz w elitarnej kadrze szkockich gwardzistów strzegących królów Francji. Śledząc rozwój wolnomularstwa w XVII i XVIII wieku, Baigent i Leigh przedstawiają jego wkład w propagowanie postępowych idei w Anglii, co zapobiegło rewolucji społecznej w stylu francuskim. Tymczasem za oceanem wpływ wolnomularstwa przyjął bardziej dramatyczną formę, czego skutkiem były narodziny Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej urzeczywistnienie ideału republiki masońskiej.Świątynia i Loża to wszechstronna i wnikliwa analiza ewolucji wolnomularstwa. Rozwiewając mity i przewartościowując historię Wielkiej Brytanii, autorzy ukazują masonów w zupełnie nowym świetle oraz prezentują w nad wyraz kontrowersyjnym ujęciu dzieje Stanów Zjednoczonych.
Czternasty już tom Opowiadań powojennych najbardziej warszawskiego z pisarzy warszawskich Stefana Wiecheckiego WIECHA. Wiech nie tylko odtwarza koloryt Warszawy, on wręcz tworzy język, gwarę warszawskich drobnych cwaniaczków. Opisując świat z punktu widzenie przeciętnego Warszawiaka cwaniaka, zawsze pewnego swych racji, zauważa w tym świecie masę absurdów, rzeczy pozytywnych i negatywnych. O języku Wiecha napisano nawet kilkanaście prac doktorskich, ale co ciekawe - uwielbiany przez czytelnikóe nie zawsze znajdował uznanie tzzw. poważnych krytyków.W niniejszym tomie publikujemy opowiadania, które Wiech opublikował pierwotnie w tomie pod tym tytułem w roku 1974 w wydawnictwie Czytelnik.W tym tomie państwo Piecykowie stali bohaterowie Wiecha ruszają na miasto, na bal, w świat. Intersuje się już zatem pan Piecyk nie tylko aferami sąsiedzko-podwórkowymi, ale i polityką, muzyką, sportem, a wszstko to dzięki temu, iż do państwa Piecyków w końcu trafiła telewizja...Michał Choromański pisał o autorze: Uważam Wiecha za jednego z najlepszych polskich pisarzy współczesnych. A poza wszystkim, wciąż pozostaje aktualne hasło: Kto czyta Wiecha, ten się uśmiecha!
Kolejna, piąta z kolei opowieść Andrzeja Nazara, krytyka sztuki, dziennikarza, przewodnika a przede wszystkim znawcy i wielbiciela Krakowa o mieście Kraka. Pierwsze z cyklu były „Tajemnice krakowskich budowli” Spotkały się z życzliwym przyjęciem nie tylko wśród Krakowian. Obecna książka jest wprawdzie kontynuacją tamtej książki, można ją jednak czytać od dowolnego miejsca i całkowicie w oderwaniu od części pierwszej. Są to bowiem kolejne ciekawe opowieści o krakowskich zabytkach, dziwnych, związanych z nimi, wydarzeniach, legendach, historiach. „Tajemnice” nie są ani przewodnikiem, ani publikacją naukową, choć opowieści te oczywiście mają oparcie w faktach. Natomiast poznać dzięki niej można przedstawione w lekkiej formie wszelkie ciekawostki dotyczące Krakowa. W tym tomie Andrzej Nazar przedstawia nam tajemnice związane z krakowskimi zegarami, z aniołami i demonami. Poznamy historię kilku krakowskich dworków, mebli, portretów i dziesiątki innych. W sumie masa ciekawostek o Krakowie zebrana w 18 grup tematycznych (Czas, Anioły i demony, Muzyka, Żywioły, Dwory, W służbie Melpomeny, Słowo, Portrety i wizerunki, Miejsca odbywania kary, Detale, Drewno, Meble, Budowle obronne, Historie maryjne, Kalwarie, Vanitas, Historie Mariackie, Rozmaitości). Lektura nie tylko dla Krakowian, ale dla Krakusów lektura obowiązkowa.
Wykorzystując media społecznościowe jako swego rodzaju broń, Internet wpływa na wojnę i politykę, podobnie jak wojna i polityka wpływają na Internet. Terroryści bezpośrednio planują ataki, “wojny twitterowe” są źródłem ofiar w świecie rzeczywistym, a rozprzestrzeniające się błyskawicznie dezinformacje zmieniają nie tylko wyniki starć, ale nawet losy całych narodów. W rezultacie wojna, technika i polityka, zacierając różnice, stworzyły nowy rodzaj pola bitwy, która rozgrywa się na naszych smartfonach.
P. W. Singer i Emerson Brooking stawiają zawiłe pytania, pojawiające się, gdy wojna odbywa się on line i świat on line rusza na wojnę. Analizują, jak ISIS powiela taktykę Instagramu, dawny fanatyk gry World of Warcraft powstrzymuje zbrodnie wojenne odległe o tysiące mil, trolle internetowe wpływają na wyniki wyborów, a Chiny wykorzystują aplikacje smartfonów do monitorowania myśli półtora miliarda obywateli. Co można utrzymać w tajemnicy w świecie sieci? Czy media społecznościowe ujawniają prawdę czy też ją ukrywają? I jaką rolę odgrywają obecnie zwykli ludzie w konfliktach międzynarodowych?
Zagłębiając się w najmroczniejsze zakamarki sieci, napotykamy nieoczekiwanie żołnierzy mediów społecznościowych, takich jak raper, który został dżihadystą i rosyjscy hakerzy, którzy prowadzą nieustanne wojny informacyjne z Zachodem. Na koniec, spoglądając w przyszłość, książka przedstawia radykalnie nowy paradygmat, aby zrozumieć bezprecedensowe zagrożenia w naszym oplecionym siecią świecie i jak się przed nimi bronić.
Myślisz że wegetarianizm i weganizm to nowa moda?
Wymysł XXI wieku? A tu cię zaskoczę, być może zainspiruję.
Już ponad 135 lat temu ludzie zastawiali się czy ich wybory są
etyczne, moralne.
Czy ich decyzje mają wpływ na życie innych istot?
Trzymasz w ręku reprint pierwszej w języku polskim książki
o diecie roślinnej (ale też o etyce, psychologii, światopoglądzie ówczesnych, pierwszych wegetarian)
Pierwsze towarzystwo jaroszów utworzyło
się r. 1847 w Manchester pod mianem „The
Vegeterian Society.” Ruch acz powoli, lecz
stale się wzmaga. Obecnie, jak wyżej już
nadmieniłem, w każdym hrabstwie, w każdym
większym mieście istnieją jarskie towarzystwa,
Jaroszów z przekonania, choć nie należących
do jakiegoś towarzystwa, liczyć można na dziesiątki
tysięcy - czytamy w tekście.
Ciekawi cię co jedli wegetarianie w dawnych czasach,
gdy w sklepach nie było twoich, ulubionych paróweczek sojowych,
pierożków z tofu i mleka roślinnego?
Z czym zmagali się waleczni Jarosze, by przekonać ludzi do swoich racji:
by zmiękczyć serca dam i dżentelmenów?
Książka przeprowadzi cię przez zgłębiany temat od wielu lat.
Poruszy religie, wierzenia i obrzędy.
Zygmunt Freud (1856-1939) – austriacki psycholog, psychoterapeuta, neurolog, neuropatolog, twórca psychoanalizy i psychologii głębi, chyba jedna z najważniejszych postaci w nauce o człowieku, postać wręcz symboliczna w nauce – jak Einstein w fizyce, tak Freud w naukach o człowieku wyznaczali najważniejsze kierunki myśli. W zasadzie nie byłoby współczesnej psychologii bez freudyzmu, choć oczywiście wiele z jego tez zostało zweryfikowanych i wiele szkół w psychologii powstało wręcz jako kontrreakcja na tezy psychoanalizy. "Poza zasadą przyjemności" Zygmunta Freuda to zbiór jego rozpraw poruszających zasadnicze elementy teorii psychoanalitycznej Oprócz rozprawy tytułowej znajdziemy tu jeszcze "Zarys psychoanalizy", "Psychologię zbiorowości i analizę ego" oraz zarys "Analizy skończonej i nieskończonej". Całość uzupełnia esej pt. "Leonarda da Vici wspomnienia z dzieciństwa". Jak pisze we wstępie do tytułowego eseju Z. Freud w teorii psychoanalitycznej przyjmujemy zdecydowanie, że przebieg procesów psychicznych regulowany jest automatycznie przez zasadę przyjemności, a więc sądzimy, że wywołany jest każdorazowo przez nieprzyjemne napięcie, a następnie przybiera taki kierunek, by rezultatem końcowym był spadek tego napięcia, a więc usunięcie uczucia nieprzyjemności lub też wytworzenie przyjemności. Rozpatrując studiowane przez nas procesy psychiczne w kontekście tego przebiegu, wprowadzamy do naszej pracy ekonomiczny punkt widzenia.
Najsłynniejsza powieść Michaiła Bułgakowa, w Polsce pisanego z niewiadomych powodów zawsze Bułhakow, w nowym rewelacyjnym przekładzie Barbary Dohnalik. Także z jej opowieścią o tej powieści jak i o samym Bułgakowie. To bez wątpienia pierwszy tak fachowy i tak wybitny przekład "Mistrza i Małgorzaty".
A sama powieść. No cóż: Generał Szyłowski – drugi mąż trzeciej żony Bułgakowa – wpadł do restauracji Związku Pisarzy. Krzycząc: "Znikaj z życia mojej żony raz na zawsze!" - wylał na Michaiła Afanasjewicza dzbanek białego wina w momencie, gdy ten że wbijał widelec w kotlet kijowski. Chlusnął tłuszcz, niszcząc szyty na miarę garnitur z angielskiej wełny. Pisarz wybiegł na zewnątrz i tam dopadł go bezczelny wróbel, wydziobując tłuszcz z marynarki. W powieści ten sam wróbel nafajda do kałamarza profesora Kuźmina. (Bowiem wróbel w opowieściach babki pisarza: to Żyd, mason i diabeł).
Powyższe wydarzenia spowodowały, że wiosnę i lato 1931 roku Bułgakow spędził z tajemniczą M.P. Smirnową. Z tego związku przyszła na świat Małgorzata. Piękna i mądra, lecz jej moralność zasługiwała na broszę w kształcie podkowy, którą podarował jej Woland (rozpaloną do czerwoności podkową piętnowano w Rosji – nierządnice). Mistrz pojawił się wcześniej. Był dla Bułgakowa: rzemieślnikiem słowa i tchórzem. Dlatego Mistrz błąkał się po ulicach Moskwy w płaszczu z obciętymi guzikami. A to oznaczało...
Zapraszamy do lektury powieści, bowiem ona i tylko ona jest czystym przejawem karnawalizacji prawdy o stalinowskim systemie.
Erich Fromm (1900-80) – amerykański psycholog i filozof pochodzenia niemieckiego, uznawany za jednego z najwybitniejszych humanistów XX wieku, twórca psychoanalizy humanistycznej. Autor kilkudziesięciu książek, w tym tak ważnych jak Ucieczka od wolności, Zapomniany język, Patologia normalności, Zdrowe społeczeństwo, Rewolucja nadziei, Psychoanaliza a religia. Tym razem w książce O miłości do życia czyli w cyklu wykładów czy raczej audycji radiowych przedstawia najważniejsze elementy swojego typu humanistycznego myślenia. Ale nie tylko. Książka w znacznej mierze przedstawia skrajnie przeciwne do miłości uczucia - analizuje Fromm przyczyny pasywności ludzi ale i przyczyny agresji, analizuje polityczne i psychiczne przyczyny wojen. W tym kontekście nie może zabraknąć analizy systemu hitlerowskiego. Zajmuje się także nieodłącznym dla niego tematem czyli kryzysem paternalistycznego porządku świata. Znaczna część poświęcona jest polemice z innymi widzeniami człowieka. Mamy więc stały u Fromma dyskurs z poglądami Zygmunta Freuda. A na koniec zadaje zasadnicze nie tylko w psychoanalizie pytanie: Kim jest człowiek? Ta książka jest po raz pierwszy publikowaną pracę Ericha Fromma w języku polskim!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?