Jest rok 2034. Robert Brych, czterdziestoletni astrofizyk z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach, wraz z zespołem pracującym przy programie NEA odkrywa w przestrzeni kosmicznej niezidentyfikowany obiekt kierujący się w stronę Ziemi. Kolizja z nim oznaczałaby koniec świata, jaki znamy. Kilka dni później Robert staje się świadkiem działania niszczycielskiej siły z kosmosu. Czy tak właśnie będzie wyglądał nasz ostatni dzień?
Stanisław Teodor Snopek - lekarz, specjalista chorób wewnętrznych, kardiolog, podróżnik. Jego syn, także Stanisław, jest dziennikarzem sportowym.Przebieg kariery zawodowej: szpital w Nowym Targu, krótko w sanatorium "Górnik" i PP "Uzdrowisko Szczawnica" w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Nowym Sączu. W pierwszych latach pracy - jako samodzielny lekarz dyżurujący na sześciu oddziałach - był z konieczności chirurgiem, ginekologiem, internistą, pediatrą, lekarzem chorób zakaźnych i ftyzjatrą. Równocześnie pracował w pogotowiu ratunkowym, ośrodkach zdrowia w Ochotnicy Dolnej i w Łopusznej, w poradniach internistycznej, cukrzycowej i kardiologicznej. Badał dzieci szkolne, kierowców i skoczków spadochronowych, pełnił krótko funkcje lekarza sportowego, sądowego i zakładowego. W sumie jako lekarz przepracował 60 lat. Zajmował stanowiska: kierownika przychodni obwodowej dla całego powiatu, dwukrotnie zastępcy dyrektora zespołu opieki zdrowotnej.Był radnym Miejskiej Rady Narodowej, przewodniczącym koła Polskiego Towarzystwa Lekarskiego w Nowym Targu. Odznaczony Medalem Trzydziestolecia oraz Srebrnym Krzyżem Zasługi.Zwiedził dokładnie Polskę, dobrze Europę i świat: pięć razy był w Azji, cztery razy w Afryce, dwa razy w Ameryce Północnej i po razie na Nowej Zelandii, w Australii, Ameryce Południowej i na Hawajach. Wydał trzy książki: "Medycyna moja miłość", "Turystyka moja pasja" oraz "Człowiek renesansu".
Ragen i Viola zostawiają za sobą jedynie śmierć oraz zniszczenie. Budzą przerażenie w sercach tych, których spotykają. Nie przejmują się prawem i moralnością. Do tej pory nikt ani nic nie mogło ich powstrzymać. Jednak tym razem posunęli się za daleko. Niszczycielskie moce Violi przyciągnęły uwagę ambitnego króla Sigmunda Wireseda, którego wpływy rosły z każdym dniem.Czy dwójce bohaterów uda się przetrwać starcie z siłami potężnego władcy?Jaki związek z ich przeszłością ma tajemniczy sztylet, wykuty z niezwykłego metalu?Co znajduje się poza granicami znanego świata?Czy w pradawnych legendach kryje się prawda?
W dwudziestym pierwszym wieku świat zmienił się nie do poznania. Doszło do trzeciej wojny światowej oraz wybuchu pandemii - grypy radiologicznej. Ludzkość niemal została zgładzona, a pozostali przy życiu próbowali ocalić resztki znanej nam cywilizacji. Nie inaczej było na terenach niegdysiejszej Rzeczypospolitej Polskiej. Przez ponad trzy stulecia ludzie próbowali odbudować miasta i wprowadzać swoje rządy. Ostatecznie tylko nieliczni osiągnęli ten cel, aczkolwiek nowy porządek był kruchy i trudny do utrzymania.ROK 2343. Pewnego dnia Zygfryd Sawicki wraz ze swoją bandą napada na osadę, w której mieszka Bradley Jastrzębski. W konsekwencji ten pierwszy zajmuje kolonię, a drugi musi uciekać. Jastrzębski zbiera garstkę ludzi i udaje się do zrujnowanej Warszawy. Zajmie pozostałości Zamku Królewskiego i spróbuje przywrócić temu miejscu dawną chwałę.ROK 2345. Dochodzi do ponownego ataku na Jadów. Tym razem Sawicki przegrywa starcie z ludźmi ubranymi w szare stroje. Opuszcza pole bitwy i przenosi się do pozostałości po stolicy Polski, na jej prawy brzeg.Z upływem czasu obaj mężczyźni powiększają swoje armie oraz wpływy. Próbują zawładnąć terenami postapokaliptycznej Warszawy i jej okolicami. Ostatecznie dochodzi między nimi do wielkiej i krwawej wojny o totalną dominację.
Tomik poezji "Będąc na ty ze szczerością" to efekt przemyśleń, życiowych doznań i marzeń autora. Opisuje historię osoby doświadczonej przez los, która mimo wielu przeciwności stara się pozytywnie spoglądać na świat i otaczającą ją rzeczywistość. Zdecydowana większość wierszy jest napisana w tonie optymistycznym, a jednym z celów autora jest wywołanie uśmiechu na twarzy czytelnika.
Stanisław Ćwiek - ur. w 1947 r. w Obrębcu pod Przasnyszem. Do ósmego roku życia mieszkał w Bogatyni, potem w Gdańsku, a od trzydziestu dwóch lat w górnym Sopocie. Żonaty i nadal z Ewą. Dwoje dorosłych dzieci a tylko jedna wnusia (za to jaka!?). Kocha Ojczyznę a w niej i poza nią nielicznych. Lubi niemal wszystkich i prawie wszystko. Uwielbia las i zwierzęta - bez niemal i bez prawie.Unika zaawansowanej technologii, nie znosi prostactwa i niekompetencji, szczególnie "na górze". Wykształcenie prawnicze. Za PRL w milicji, za demokracji w policji. Po pełnej wysłudze lat ze służby odchodził (w atmosferze do pozazdroszczenia) jako zastępca komendanta wojewódzkiego Policji w Gdańsku.
"METAMORFOZA, czyli jak powiedzieć sobie: dosyć tego!" to opis innowacyjnej i prostej metody pozbycia się złych nawyków i nałogów, opartej na przeżyciach i przemianie autora, a także innych osób. Metoda została przetestowana i działa, a ponadto jest skuteczna przez długi czas. Zmiana nawyków jest w Twoim zasięgu już teraz. Zaledwie za cenę trzech paczek papierosów możesz trwale poprawić swoje życie warte miliony. Chyba zgodzisz się, że to niewygórowana cena.JAROSŁAW RYBAK - jestem człowiekiem wielu zawodów i łatwiej by mi było napisać, kim nie byłem, niż kim byłem: od nauczyciela, mentora i szefa do sprzątacza, kierowcy - i z powrotem, raz dołem, raz górą. Zawsze pierwszy się kłaniam osobom sprzątającym, bo je zauważam J. Moje marzenia z dzieciństwa się spełniły, pasjonuję się grą na saksofonie, hipnozą i psychologią (ukończyłem szkołę NLP i Life Coachingu w Chicago). Mamy z żoną trójkę dzieci, dziś już dorosłych, wykształconych i samodzielnych. Doczekaliśmy się też sześciorga wspaniałych wnucząt.
Roku Pańskiego 1683 wojska pod wodzą Jana III Sobieskiego zwyciężyły Turków osmańskich oblegających Wiedeń w jednej z najsłynniejszych bitew w historii Europy, zatrzymując tym marsz islamu na zachód. Jedenaście lat późniejjeden z rycerzy walczących wówczas o chrześcijańską Europę, Jan Kaszubski, przybywa po dziesięcioletniej nieobecności do rodzinnego domu na pogrzeb swej matki, a także by przejąć opiekę nad młodszym bratem Mikołajem. Zabiera go na służbę do Okopów Świętej Trójcy broniących granicy Rzeczypospolitej przed atakami muzułmanów. Służba ta okaże się szkołą życia dla młodego Mikołaja, także doświadczony Jan dowie się o sobie i swoim życiu kilku rzeczy, których się nie spodziewa. Tymczasem tuż przy granicy gromadzi się potężna armia wroga, żądna mordów i grabieży. Czy bracia i kilkuset rycerzy zdołają obronić granicę i okoliczne miasteczka przed najazdem hordy wrogów pragnących zniszczenia Rzeczypospolitej? I jaką rolę w tym wszystkim odegra młoda, tajemnicza Turczynka, która niespodziewanie pojawi się w życiu braci Kaszubskich?
"Bielszy odcień ciemnEgo" (Sedno symboliczne)Oryginalna, pełna humoru opowieść terapeutyczna w filozoficzno-muzycznej narracji. Mnogość wielobarwnych postaci towarzyszy na co dzień doświadczonemu życiowo bohaterowi.Dwudziestoletni hazardziści i fonoholicy, trzydziestoletni lekomani, czterdziestoletni narkomani, pięćdziesięcioletni seksoholicy oraz sześćdziesięcioletni alkoholicy stąpają przez wiele dni po tej samej, mytej codziennie, nawierzchni. Ich katharsis! Psychologiczne obserwacje życiowe i emocjonalne relacje uzupełniają surrealistyczne, symboliczne wizje. Sanacyjna całość znalazła się w scenerii ośrodka zamkniętegoKlimatycznego Kościoła zielonoświątkowEgo!Krytyk nie/pokorny
Niech nikt nie da się zwieść tytułowi tomu, poeci czasem sugerują dziwne tropy, czasem wiodą nas na manowce.Dla mnie jest to przede wszystkim męska poezja wieku dojrzałego, kiedy "Życie upuściło nam [już] krwi", kiedy "Nic już nie zdumiewa / nawet teatr cieni", a "najtrudniejsze drogi / są już chyba / za nami". Jest nutka żalu za śląskie losy, gdzie "Wystawiono na sprzedaż całe nasze pokolenia". Nie ma tu jednak afektowanego buntu czy mocno zaznaczonej nostalgii, choć rysuje się obawa "Czy zdążę napisać naszą odyseję?". Mądrość tego tomu zamyka się w zdaniu "Włosy siwieją dla samych siebie".Intrygującym dodatkiem są marginalia, w których autor - wydaje się - poczuwa się do obowiązku zajęcia stanowiska wobec spraw wielkich tego świata. Obnaża swą publicystyczną naturę czy tylko chce zaznaczyć swój udział w dyskusji? Warto sprawdzić!Maciej Zalewski
Co zrobić, gdy z dnia na dzień stajesz się jednostką niewygodną dla świata? Przecież nawet nie wiesz, dlaczego i czym podpadłeś. A ona miała nadzieję przeżyć swoje życie po cichu. Do końca przemykać przez nie niezauważenie. By ją ukarać i uczynić z niej przestrogę, a przy okazji całkiem nieźle na tym zarobić, rzucono ją, a także innych do niej podobnych w sam środek dzikiego miejskiego reality show. Bez szans na przeżycie. Oko w oko z dzikimi bestiami rodem z prehistorii stają się atrakcją widowiska, w którym nikt nie chce brać udziału, ale tutaj już nie pytają o zdanie. Liczą się oglądalność i prawa tych, co mają pieniądze i prawdziwą władzę. Powinna była pamiętać, że nadzieja to matka głupich na szczęście umiera ostatnia, więc jeśli się postara
Po 15 latach pracy w firmach farmaceutycznych w Paryżu przeżyła wypalenie zawodowe i kryzys tożsamości związany z pytaniami o swoje miejsce w świecie. Odkryła wówczas temat związany z wysokim potencjałem intelektualnym – sama została zdiagnozowana i poznała jego wpływ na swój sposób funkcjonowania. Wiedza ta okazała się wstrząsem dla tej mamy trójki, a raczej szóstki dzieci w rodzinie patchworkowej. Zdecydowała się na porzucenie kariery w biznesie i podjęcie na nowo studiów z zakresu psychologii w nurcie humanistycznym. Jednocześnie pragnęła podzielić się wiedzą i doświadczeniami jako osoby nadwydajnej intelektualnie, która przez całe życie uważała się za mało zdolną, niezbyt kompetentną i dziwną. Postanowiła pomóc ludziom o podobnym profilu lepiej zrozumieć samych siebie i otaczający ich świat.
Coraz częściej mówi się w Polsce o dzieciach wysoko uzdolnionych, mających IQ powyżej normy. Wieloletnia obserwacja tych dzieci, zainteresowanie nimi psychologów i badaczy, a także postępy w neurobiologii zwróciły uwagę naukowców na ich dorosłe już życie. Można więc łatwo się domyślić, że istnieje w naszym społeczeństwie ten sam odsetek wysoko uzdolnionych dorosłych, choć niestety dużo mniej się o nich mówi. Chciałabym, aby ta książka przyczyniła się do zwiększenia świadomości w kwestii osób nadwydajnych intelektualnie, ponieważ nadal krąży zbyt wiele mitów o wysokiej inteligencji. Chciałabym, aby – ukazując świat z perspektywy tych osób – zainspirowała ona polskich psychologów do zgłębienia zagadnienia. Jednak moim największym pragnieniem jest, aby ta książka pomogła tym, którzy czują, że „coś jest z nimi nie tak”, którzy nie mogą sobie znaleźć miejsca w tym świecie i którzy mają z tego powodu zbyt niskie poczucie własnej wartości. Chciałabym, aby w tej książce odnaleźli swoje odbicie i rozważyli hipotezę, że być może przyczyną ich poczucia odosobnienia jest właśnie ta nietypowa inteligencja i odmienny niż większości sposób funkcjonowania, choć jednocześnie mam świadomość, że dla tych osób jest to hipoteza trudna do przyjęcia. Wreszcie, mam nadzieję, że będzie to dla nich pierwszy krok do lepszego zrozumienia siebie (lub kogoś z otoczenia) i samoakceptacji. Jest to niezbędny etap, aby móc wreszcie być sobą i rozwinąć cały swój potencjał. (fragmenty "Wstępu")
"Zrzędnik". Wierszowana opowieść dla dorosłych czytelników o przygodach zrzędliwej i pyszałkowatej kotki o uroczym imieniu Gracja,
która zamiast docenić to, że zyskała prawdziwą, pełną i kochającą rodzinę w postaci rodziców i dziadków, dąsa się i złorzeczy, gdy tylko coś nie idzie po jej myśli.
Wszelkie zawarte tu spostrzeżenia widziane są oczami Gracji, więc obiektywizmu raczej nie należy się spodziewać. A ona żali się na ciężkie (w jej mniemaniu) chwile, jakie przeżywała, kiedy rodzice wyjeżdżali i musiała zostać pod opieką babci.
Owa charakterna kotka zupełnie zapomniała o wcześniejszym życiu w schronisku w myśl zasady - mnie się to po prostu należało!
Trzymasz w ręce debiutancki tomik wierszy Zuzanny Loewe. Oto, co autorka chciałaby Ci przekazać:"Proszę, czytaj moje wiersze z wyjątkową troską. Są bardzo delikatne i potrzebują, byś włożył w ich odbiór całe swoje serce. Ciągną się za nimi nadzieje i marzenia. Powstały w wyobraźni osoby bardzo uczuciowej, emocjonalnej i plączącej się we własnych myślach. Mam nadzieję, że ich nowy dom otoczy je swoim ciepłem. Ktoś kiedyś powiedział mi, że będę wzorem dla wielu osób. Chciałabym oznajmić wszystkim moim rówieśniczkom, że Wy także możecie być wzorami. Próbujcie. Nigdy nie uwierzyłabym, że wydam własną książkę. A teraz do Ciebie należy decyzja, czy przyjmiesz ją do siebie".
Trudna, skomplikowana historia spisana w formie intymnego pamiętnika. Autentyczny obraz młodego pokolenia rozdartego między miłością do ojczyzny a chęcią poszukiwania szczęścia za granicą. Świadectwo patriotyzmu, ale też braku pogodzenia się z rzeczywistością i utraty wiary. Dramat życia pełnego chybionych wyborów. Nie kupuj, nie czytaj. Idź do kina na komedię.
Szokująca historia prostego mężczyzny, który postanawia napisać list do brata. Udaje się w niezwykłą podróż, aby zrozumieć swoje jestestwo, otaczający świat oraz mechanizmy, które nim sterują. Stara się też odpowiedzieć na ważne pytanie, czy istnieje Bóg. Jeżeli tak, dlaczego jest tyle cierpienia na planecie Ziemia, mimo że życie jest cudownym darem. Poszukuje odpowiedzi, czy mógł uniknąć wydarzeń, które zaprowadziły go do tego miejsca, gdzie jest, i postanawia otworzyć swoje serce, aby brat lepiej zrozumiał brata. Odkrywa również, jak skomplikowaną i niesamowitą istotą jest człowiek. Chce także znaleźć receptę na to, jak żyć, ciągle się zastanawiając nad jedną najważniejszą decyzją, która może mieć wpływ na jego dalszą drogę rozwoju duchowego. Jakiego dokona wyboru?
Marzell Całko - pisarka, edytor, kryminolog, modelka polskiego pochodzenia. Razem z doktorem Obilo założyła Nigerian Healthcare Foundation. Mieszka w USA i Europie. Podróże, ciekawi ludzie, malarstwo, estetyka umysłu, pasja i pomysł na życie to jej drogowskazy."Jestem pod wrażeniem, książkę przeczytałem jednym tchem, zobaczyłem tam swoje wnętrze i właśnie o to chodzi, żeby się utożsamić z duszą autora". - Adrian Alicea, światowy projektant mody"Definitywnie książka, która dotrze do każdego zaułka naszej wyobraźni i też rzeczywistości ułomnej lub fenomenalnej. Byłam w podróży razem z Marzell. Rozliczyłam siebie z moich słabości, pewności siebie czy też pruderii". - Jennifer Fortunato, adwokat
Olga Wagner idzie w ślady swojego ojca archeologa i jak on próbuje poznać tajemnice cywilizacji sprzed legendarnego potopu. Wraz ze swoim mentorem oraz przyjacielem profesorem Stanisławem Wydrzyńskim skupia się na badaniach starożytnej architektury i powiązaniach między budowlami z różnych kręgów kulturowych. Z każdym kolejnym odkryciem jest bliżej poznania sekretu, który pokazuje historię ludzkości w zupełnie innym, niż się przyjęło w kręgach naukowym, świetle. Co spotka dociekliwych uczonych? Czy elity dopuszczą do ujawnienia prawdy? Jak zakończy się ta niezwykła misja? Powieść Mariusza Brzeziny łączy historyczną erudycję i wartką akcję, czyta się ją jednym tchem, ale daje też szansę na zastanowienie się nad odwiecznymi pytaniami.
Książka, którą trzymasz, drogi czytelniku, ma wpłynąć na twoje uczucia. Nie trzeba jej czytać po kolei, można wybiórczo, bo każdy wiersz jest czymś więcej niż tylko liczbą liter. Jeśli zechcesz, przeczytaj ją kilka razy. Może ci się podobać coraz bardziej.Krótkie zapisy słów, które się przenikają, oraz głębokie przesłanie płyną z tych wierszy właśnie do ciebie. SELLA to moje tchnienie. Sellanizm dopiero się zaczyna. To jest czas tworzenia nowego.
Silną stroną projektu jest opracowany przez Autora model ekonomiczny, pozwalający na pokrycie kosztów utrzymania systemu z opłat uiszczanych przez użytkowników. Główna koncepcja polega na naliczaniu opłat za niskie wyniki oraz za ponowne podejścia do egzaminów. Uzyskane w ten sposób środki są wydatkowane na koszty infrastrukturalne, a także na wynagrodzenia dla osób zaangażowanych w przygotowanie, recenzje i sprawdzanie egzaminów. Co więcej, część środków jest przeznaczana na nagrody dla najlepszych studentów, co stanowi dodatkowy bodziec do nauki dla użytkowników.
Autor przemyślał szczegółowo liczne niuanse związane z funkcjonowaniem platformy, zidentyfikował źródła potencjalnych problemów i zaproponował rozwiązania mające na celu im zapobiec. Od strony matematycznej model jest prawidłowy i przejrzyście wyjaśniony. Autor wykazuje się erudycją i znajomością psychologii, socjologii i historii, co pozwala mu na przeprowadzenie dogłębnej analizy problemów, z którymi borykają się dzisiejsze społeczeństwa; jednym z nich jest niechęć do zdobywania wiedzy i w ogóle do nauki jako takiej. Co ważne, Autor nie poprzestaje jednak na tej smutnej konstatacji, lecz proponuje kompleksowy projekt mogący przyczynić się do poprawy bieżącej sytuacji. dr Bartosz Langowski
"EduP2P" może okazać się krokiem w stronę opracowania systemu społecznego, w którym zarabianie pieniędzy jest ściśle związane ze zdobywaniem i propagowaniem wiedzy, czyli prawdy o otaczającym nas świecie, a mądrzy i życzliwi ludzie mają więcej do powiedzenia od niegodziwców dysponujących wielkim kapitałem. Naszkicowany system edukacji może być również sprawiedliwą, rozwijającą intelektualnie alternatywą dla dochodu bezwarunkowego. Może być ratunkiem dla naszej cywilizacji przed dystopiczną i bardzo realistyczną wizją przyszłości, opisaną w powieści science fiction "Limes inferior" Janusza A. Zajdla. (fragment "Podsumowania")
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?