Niepokojąca powieść walijskiego pisarza, debiutującego jako autor skandalizujących opowiadań grozy, a potem niesłusznie wtłaczanego w ramy tego gatunku, podczas gdy jego hipnotyczna, klarowna proza je przekracza. Znać tu fascynację antykiem i mroczną zmysłowością, a także wirtuozowską muzyczność języka. Bohater powieści w młodym wieku przeżywa dziwną inicjację, i to go naznacza. Jego późniejsze lata w Londynie, gdzie próbuje zostać pisarzem, to próba zrozumienia, co właściwie się stało, jaka siła go dotknęła i co owo dotknięcie znaczy. To jedna z opowieści, które wciągają aurą i stylem, nie fabułą. W świecie anglojęzycznym ma rangę zapomnianego klasyka i jest często wznawiana.
Wojciech Kudyba, uznany poeta i literaturoznawca, nie zasypuje gruszek w popiele i nieustannie poszukuje swojego miejsca jako prozaik. Po świetnie przyjętych książkach: Nazywam się Majdan, Imigranci wracają do domu i Kamienica, za którą był nominowany do nagrody im. Mackiewicza, tym razem porzuca współczesność i szuka inspiracji w dobie stanisławowskiej.
W swojej najnowszej powieści, zakrojonym na dwa tomy eposie, Pułascy, kreśląc losy rodu słynnego patriotów, opowiada nie tylko o konfederacji barskiej i politycznych gierkach rosyjskiego ambasadora Repnina, ale też o różnych postawach wobec groźby utraty suwerenności Polski i jej rozmycia się w monarchistycznej Europie. „Moją ambicją jest odkłamanie tego wycinka historii – mówi Wojciech Kudyba. – Chciałbym przywrócić Polakom konfederację barską, odkłamać jej zafałszowany obraz pokutujący w literaturze polskiej za sprawą Drabiny jakubowej, biskup Kajetan Sołyk został ukazany jednowymiarowo i w świadomości Polaków pokutuje teraz njako Żydożerca, a nie wielki patriota…”. Pułascy to więcej niż powieść historyczna, to uniwersalna opowieść o polskości i Polakach. Tom drugi ukaże się w roku 2021.
Trzecia po Śnie wioski Ding oraz Kronikach Eksplozji dostępna w polskim tłumaczeniu książka Yan Lianke - jednego z najbardziej utalentowanych i najbardziej cenzurowanych współczesnych autorów chińskich. Tym razem punktem wyjścia złożonej, trzy-, a nawet czterogłosowej narracji jest okres Wielkiego Skoku Naprzód oraz obóz reedukacji przez pracę, w którym intelektualiści, winni nieprawomyślności są poddawani skomplikowanej (a może wręcz przeciwnie?) grze nagród i kar, szantażu i gróźb przez rządzącego obozem tyrana - Dziecko. Czteroksiąg to książka, w której kunszt pisarski Yan Lianke ujawnia się w całej zaskakującej pełni. Cztery przeplatające się fikcyjne rękopisy, to cztery punkty widzenia i cztery wybory literackie, składające się na opowieść o zniewoleniu, buncie, żądzy panowania nad człowiekiem i całą rzeczywistością oraz niemożliwym, które można zrozumieć dopiero sięgając po język mitorealizmu.
Tę niewielką szaloną opowiastkę, o małej Zazi, która przyjeżdża do Paryża, gdzie staje się obiektem zainteresowania starszych mężczyzn, pisał Raymond Queneau (współzałożyciel eksperymentalnej grupy OuLiPo, jeden z tych, którzy „nie dostali Nobla”) przez ponad piętnaście lat. Przyniosła mu ona rozgłos, do czego przyczyniła się filmowa adaptacja Louisa Malle’a. Jak to u Queneau, bohaterem równoprawnym z Zazi i korowodem napotykanych przez nią osób jest język. Poddany dyscyplinie, ale i pełen gier, żonglerki wytartymi sloganami, kliszami, których pustkę obnaża. Zazi, będąc w nieustannym ruchu, ciągle z kimś dialogując, nieustannie znajduje się w metrze języka. I choć nie przejedzie się metrem paryskim, na pytanie matki: „To co robiłaś?” odpowie: „Zestarzałam się”.
Jerzy Andrzejewski (1909-1983) – prozaik, publicysta, felietonista, scenarzysta, działacz opozycji demokratycznej w PRL, poseł na Sejm PRL I kadencji, współzałożyciel Komitetu Obrony Robotników i Komitetu Samoobrony Społecznej „KOR”, a przede wszystkim pisarz wybitny, dziś nieco zapomniany. Pisarz, który pozostawił po sobie wiele powieści, opowiadań, dramatów, esejów oraz dzienników, którego twórczość była tak bardzo różnorodna, że można odnieść wrażenie istnienia za nią wręcz kilku autorów Do tego człowiek z wyjątkową biografią, o którym sam Andrzej Wajda powiedział: „Nie znam nikogo, kto popełniając takie błędy, potrafił odejść od nich tak daleko, kto gotów był na zburzenie całego warsztatu twórczego, który przez lata doskonalił, aby zaczynać wszystko od początku”. Być może powyższe sprawia, że droga współczesnego czytelnika do jego twórczości nie jest drogą prostą.
II tom Próz wybranych Jerzego Andrzejewskiego w znanej serii Państwowego Instytutu Wydawniczego „Biblioteka Klasyków” zawiera chyba najlepiej znany polskiemu czytelnikowi wybór powieści wydawanych wielokrotnie razem Ciemności kryją ziemię, Bramy raju, Idzie skacząc po górach.
Yi Sang (1910-1937) – autor nieznany polskiemu czytelnikowi – jako pierwszy w historii literatury koreańskiej sięgnął po nowatorską technikę strumienia świadomości i podjął próbę wglądu w psychikę jednostki. Narrator jego opowiadań relacjonuje wydarzenia z własnej, subiektywnej perspektywy, przez pryzmat rozszczepionej jaźni, która odziera otaczającą go rzeczywistość z realności i konkretnej formy. Tworzy wycinkowy obraz świata, którego nie rozumie i nie potrafi zdefiniować. Zanurzony we własnym „ja” nie pojmuje działań ludzi go otaczających ani mechanizmów rządzących światem. Kości dziecka są zbiorem jednych z najdziwniejszych literacko opowiadań (stawiających przed tłumaczem wyjątkowe trudności) z początku XX wieku na Dalekim Wschodzie.
Miłość głupca to jedna z najbardziej rozpoznawalnych powieści Tanizakiego Jun'ichiro, która od imienia głównej bohaterki zrodziła w Japonii pojęcie naomizmu. Tragikomiczna farsa z morałem o pewnym Pigmalionie, więźniu własnego dzieła – gdzieś między Shawem a Nabokovem. On dojrzały, stateczny i dobrze sytuowany, ona młodziutka i początkowo posłuszna, stopniowo przemienia się w nieokiełznanego wampa. On wychowuje ją i pielęgnuje , ona owija go sobie wokół palca, a w końcu rujnuje, odzierając z jakichkolwiek nadziei na zostanie ideałem. Tanizaki rysuje złożone portrety psychologiczne, przeplatając dowcipną krytykę okcydentalnych wzorców z delikatnym erotyzmem i udowadnia, że nawet miłość a rebours może zawierać w sobie pierwiastek sacrum.
Jest to pierwsze wydanie tej powieści Tanizakiego w Polsce.
Najnowsza książka brytyjskiego filozofa Tima Crane’a to kamień milowy w dyskusji o wierze i ateizmie. Autor stawia sobie za cel zrozumienie fenomenu religii z punktu widzenia ateisty, czyni to jednak w zupełnie innym duchu niż wyznawcy „nowego ateizmu” – jak Richard Dawkins czy Daniel Dennet – którzy sprowadzają wiarę do ułudy ludzkiej wyobraźni. Wierzący nie rozpoznają siebie w stworzonym przez nich karykaturalnym obrazie. Tymczasem Crane jest świadom, że ani religia, ani ateizm nie przestaną być obecne w życiu ludzi, dlatego dialog jest konieczny. I to dialog na poziomie intelektualnym, poznawczym. Jego książka wskazuje filozoficzne obszary, gdzie ateista może spotkać się z wierzącym. Sens wiary jest pierwszą książką Tima Crane’a przełożoną na język polski.
Ciemność w południe to jedna z tych książek, których nie ma potrzeby przedstawiać. Niemal natychmiast po wydaniu została przetłumaczona na kilkadziesiąt języków i weszła do kanonu najważniejszych lektur obnażających mechanizmy totalitaryzmu. Co niezmiernie rzadkie w nowoczesnej literaturze, wszystkie te przekłady bazowały jednak na angielskim tłumaczeniu Daphne Hardy, sądzono bowiem, że niemiecki oryginał przepadł w wojennej zawierusze. Niezwykłym zrządzeniem losu odnaleziono go w 2015 roku w szwajcarskich archiwach i oto stał się podstawą całkiem nowego tłumaczenia, tym cenniejszego, że zawiera zmienione lub nieistniejące w poprzednim fragmenty.
Kolejna wydawana w PIW biografia znanego francuskiego mediewisty. Pierre Aube we właściwym sobie stylu odmalowuje sylwetkę świętego niezwykle barwnie. Na zarysowanym z rozmachem tle politycznym i życia umysłowego oraz prądów duchowości wieku XII, autor kreśli fascynującą sylwetkę przyszłego świętego i szczegółowo opowiada o dziejach jego największego dzieła zakonie Cystersów. Poznajemy rozwój myśli wielkiego reformatora średniowiecznego monastycyzmu i obserwujemy rozkwit owoców jego wysiłków organizacyjnych i dokonań teologicznych, ich wpływ na kształt średniowiecznej Europy trwający do dzisiaj. Jednocześnie naukowe dzieło czyta się jak literaturę z najlepszej półki.
Wang Xiaobo (1952-1997) był nazywany „czarnym koniem” literatury chińskiej – uwielbiany przez czytelników, nie pasował do żadnej z kategorii literackich, co sprowadzało na niego niemało krytyki, która ostatecznie przyczyniła się do przedwczesnej śmierci. Ironiczny kronikarz mrocznych lat 60. i 70. czerpał obficie z własnych doświadczeń, a niniejszą książkę zaczyna takim oto wstępem: „To książka o pożądaniu. Pożądanie ma własną siłę napędową, niekiedy jednak swobodne zachowanie jest zabronione, co niezwykle komplikuje sprawy. Na przykład, na północ od mojego domu znajduje się pałac Letni, ale gdyby nie istniał kierunek północny, wtedy mógłbym iść wyłącznie na południe i dopiero po przejściu bieguna południowego i północnego, po czterdziestu tysiącach kilometrów, dotarłbym do pałacu. To właśnie usiłuję powiedzieć. Ludzie naprawdę potrafią wszystko wyrazić zawoalowanymi aluzjami i dotyczy to również pożądania. Dlatego jego źródłem mogą być najmniej godne zaufania rzeczy”.
Opublikowana w 1846 roku, pierwsza powieść Hermana Melville’a to historia czteromiesięcznego pobytu amerykańskiego żeglarza w dolinie Taipi na polinezyjskiej wyspie Nuka Hiva. Debiut - oparty na doświadczeniach autora, które przemieszał z tym, co wyniósł z lektur, i tym, co niektórzy akademicy zwykli nazywać stekiem kłamstw – spotkał się z dużym zainteresowaniem czytelników po obu stronach oceanu, spragnionych opowieści na temat egzotycznych krain oraz obyczajów ich „barbarzyńskich” mieszkańców. „Człowiek żyjący wśród kanibali” zdobył rozgłos, także przez kontrowersje, jakie wzbudził erotyczny wątek powieści, jak i niepochlebny opis misjonarzy, usiłujących nawracać tubylców na „prawdziwą wiarę”.
„Kroniki Eksplozji” to mitorealistyczna opowieść o wielkim skandalu, jakim jest rozwój współczesnych Chin oraz hipnotyzującej i dewastującej mocy władzy. Eksplozja ? zapadła mieścina rozkwitająca w megalopolis dzięki złodziejstwu, domom publicznym i korupcji ? jest sceną bezlitosnej walki o wpływy i pieniądze; walki, w której nikt nie bierze jeńców, a każdy przejaw dobroduszności zostaje surowo ukarany. Yan Lianke – jeden z najwybitniejszych, a przy tym najbardziej cenzurowanych żyjących pisarzy chińskich ? sięga nie tylko po wyrafinowaną stylizację, ale wręcz całkiem nowy język, by portretując eksplozjan i tworzony przez nich/na nich nowy świat, opowiedzieć mroczną prawdę o owładniętych szaleństwem władzy i bogactwa rodakach.
Billy Budd to ostatni utwór Hermana Melville?a. Do jego miłośników należeli Thomas Mann, Albert Camus i Hannah Arendt. Wydana po raz pierwszy w roku 1924 nowela od niemal stu lat wzbudza podziw, a zarazem rodzi liczne kontrowersje. W zależności od perspektywy Billy?ego Budda można uznać za przypowieść moralną, prawomyślną lub bluźnierczą alegorię teologiczną, traktat o suwerenności, analizę dialektyki pożądania seksualnego i władzy politycznej, wreszcie opowieść o samej naturze opowieści i próbach dotarcia do prawdy. Najpewniej zaś ów arcydzielny testament wielkiego mistrza literatury amerykańskiej zaplata w sobie wszystkie te wymiary i aspekty.
Akutagawa Ryunosuke (1892?1927) jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych twórców japońskich XX wieku. Jego bezkompromisowe poszukiwania odpowiedniej formy wyrazu stały się inspiracją dla wielu późniejszych twórców, zarówno w kraju, jak i zagranicą.
Prezentowane w niniejszym tomie opowiadania – jak pisze w posłowiu autorka wyboru i przekładu Katarzyna Sonnenberg-Musiał – „chociaż często traktują o śmierci, dla czytelnika mogą być zaproszeniem do pełniejszego życia. Skrzą się humorem, wabią ironią i zachwycają przenikliwością w ocenie świata. Ostrzegają przed przybieraniem różnorakich póz czy masek, wzywają do mierzenia się z własnymi słabościami i unikania łatwego osądzania innych, pokazują, że ufać można tylko tym, którzy zdają sobie sprawę z własnej zawodności. Zaglądając w głąb ruin różnych postaci, czytelnik zyskuje szansę lepszego zrozumienia samego siebie".
Przystępna, ciesząca się doskonałymi recenzjami, regularnie wznawiana przez wydawnictwo Uniwersytetu w Cambridge przekrojowa historia Tajlandii, opisująca jej dzieje od pierwszych fal migracji z terenów chińskich, przez królestwa Ajutthai i Bangkoku po czasy współczesne. Skrupulatny opis sytuacji wewnętrznej autorzy uzupełniają nakreśleniem najważniejszych procesów politycznych w Azji i na świecie, a dzięki przygotowanemu przez nich specjalnie do polskiego wydania posłowiu książka obejmuje okres do roku 2018.
Wybór prozy Henry’ego Jamesa, mistrza półcieni i subtelności, otwiera hipnotyczny, gotycki Obrót śruby, opowieść o duchach lub studium szaleństwa: badacze Jamesa od niemal stu dwudziestu lat toczą o to spór. Zbiór skonstruowany został wokół tematu, który umownie nazwijmy „sprawczością kobiet”, i Jamesowskiej metody „drobnego ziarna” – współczującej precyzji, z którą autor ukazywał pułapki, jakie zastawia na bohaterki złudnie postrzegana rzeczywistość oraz rosnąca koncentracja na próbach wyrwania się z opresji.
Twórczość Josepha Malegue’a cenił Paweł VI, od początku swego pontyfikatu systematycznie odwołuje się do niej w swych homiliach papież Franciszek. Francuscy recenzenci nazywają Malegue’a „katolickim Proustem”. W zbiorowej pamięci przetrwał jako autor fresku obyczajowego, Augustyn albo Pan jest tu. Bohaterem tego eposu nie jest jednak św. Augustyn, ale nadwrażliwy syn owerniackiego nauczyciela, Augustin Méridier. Malegue na kartach powieści prowadzi czytelników w głąb dawnej, katolickiej Francji. Z pietyzmem i czułością odtwarza sceny rodzinnych modlitw, barwne, nasycone zapachami wiosny obrazy nabożeństw, surowe portrety pielgrzymujących. Jak na rasowego epika przystało, Malegue przedstawia czytelnikom wspólnotę w momencie dziejowego przesilenia – postępującej erozji życia religijnego. Rozpad hierarchicznej struktury społecznej, postęp techniczny podkopujący zaufanie do tradycji i zastępowanie religijnej wizji świata mitem rozumu i jego nieograniczonych możliwości doprowadza bohatera do kryzysu wiary.
Pascal Bruckner – powieściopisarz, eseista i wykładowca znany z krytyki dominujących we Francji filozofii lewicowych – napisał kolejny głośny esej, uhonorowany Prix Montaigne, w którym porusza temat kryzysu wartości europejskich i lansowanego multikulturalizmu. Krytykując politykę europejską, polegającą na samobiczowaniu się za winy przeszłości i narzucaniu relatywizmu kulturowego, przestrzega przed niszczeniem wartości stanowiących fundament cywilizacji Zachodu. Jak czytamy we Wprowadzeniu „Cały świat – Afryka, Azja, Bliski Wschód – puka do drzwi Europy i chce przekroczyć jej progi, podczas gdy państwa europejskie kiszą się we własnym wstydzie. Niniejsza książka ma wyjaśnić ten paradoks, odsłonić nasze zepsucie moralne i zaproponować narzędzia teoretyczne, które pozwolą je przezwyciężyć”.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?