KATEGORIE [rozwiń]

Wydawnictwo Ośrodek Myśli Politycznej

Okładka książki Frontem do historii

61,95 zł 34,07 zł


W tomie zebrano trzydzieści dziewięć artykułów Włodzimierza Bączkowskiego (1905-2000) o tematyce ukraińskiej i prometejskiej. Wszystkie poza trzema zostały opublikowane w latach 1933-1939, czyli w najbardziej twórczym okresie jego działalności publicystycznej. Znaczna większość wybranych tekstów ukazała się pierwotnie w "Biuletynie Polsko-Ukraińskim", tygodniku redagowanym przez Bączkowskiego, jednym z niewielu forów otwartej dyskusji między Polakami a Ukraińcami. Kolejne teksty pochodzą m.in. z dwutygodnika "Myśl Polska", kwartalnika "Wschód" oraz miesięcznika "Problemy Europy Wschodniej". Trzy artykuły zostały opublikowane już po wojnie w "Kulturze" i roczniku "Niepodległość" i stanowią próbę podsumowania sprawy ukraińskiej oraz ruchu prometejskiego w II Rzeczypospolitej. Bączkowski był jednym z najwyraźniejszych głosów w polskich dyskusjach o polityce narodowościowej i wschodniej w latach trzydziestych XX wieku, pisarzem politycznym i analitykiem o zdolności do rozumowania chłodnego i racjonalnego. Kamieniem węgielnym jego myślenia było przekonanie, że "Wschód jest największym zagadnieniem Rzeczypospolitej", a jego rozwiązanie wymaga konsekwentnego działania na kilku ściśle ze sobą związanych frontach. Wiele z jego diagnoz i recept wręcz uderza aktualnością. Wstęp i opracowanie: Wojciech Konończuk Pisma Zebrane Włodzimierza Bączkowskiego, tom II Wydawcy: Ośrodek Myśli Politycznej, Centrum Dialogu im. Juliusza Mieroszewskiego
Okładka książki Oblicza Komunizmu

59,85 zł 33,60 zł


Jakub Karpiński, Oblicza komunizmu Wybór pism na temat na temat natury i praktyki funkcjonowania systemu komunistycznego. Ich autor, uczestnik antykomunistycznej opozycji, więziony przez komunistów po tzw. procesie taterników, stworzył jedną z najbardziej przenikliwych diagnoz komunizmu, łącząc namysł nad jego stroną teoretyczną i ideologiczną z analizą działań władz komunistycznych na różnych polach ich funkcjonowania (m.in. aparatu represji, propagandy). W tomie zawarte są także jego teksty o antykomunizmie i trudnościach z rozliczeniem komunizmu po 1989 roku, należące do najważniejszych głosów w polskiej publicystyce na ten temat. „Ko¬munizm – jako ideologia i jako ustrój – był ułomny intelektual¬nie, moralnie i estetycznie. Produkował w skali masowej zło, kicz i głupstwo. Reagowano na komunizm z powodów moralnych, a także intelektualnych i estetycznych. Dezaprobata była kwestią smaku – wrażliwości moralnej, intelektualnej i estetycznej. Jeśli nie wszyscy reagowali podobnie, to dlatego, że smak nierówno podzielono. W trafnym widzeniu sprawy niektórym przeszkadzały interesy; na ogół niełatwo uznać, że postępowanie własne lub osób bliskich było niewłaściwe. Ale antykomunizm był nie tylko postawą potoczną, bywał pogłębioną refleksją nad ideologią, ruchem-organizacją i ustrojem komunistycznym”. (Antykomunizm i właściwości komunizmu) „Historia komunizmu i postkomunizmu pokazuje, że komunizm jako ustrój nie był w stanie przetrwać bez gotowości władz do posługiwania się przemocą w znacznym zakresie. Rezygnacja ze stosowania przemocy zniszczyła ten ustrój. Okazało się, że głównym powodem utrzymywania się komunizmu, jego zakorzenieniem, było stosowanie przemocy lub wiarygodne zagrożenie jej użyciem. Prawa historii, o których pisali marksiści, nie podtrzymywały komunizmu, nie mógł on istnieć bez przemocy wobec przeciwników, stosowanej aktualnie lub wiarygodnej jako groźba. Nasuwa się w związku z tym sformułowanie w rodzaju marksistowskich twierdzeń arytmetycznych (Lenin uważał, że komunizm równa się władza rad plus elektryfikacja). Otóż komunizm minus przemoc równa się zero”. (Zakorzenienie władzy komunistycznej (ustroju) w społeczeństwie) Jakub Karpiński (1940-2003), polski socjolog, historyk i politolog, publicysta polityczny, działacz opozycji antykomunistycznej, represjonowany przez władze peerelowskie (m.in. więziony po tzw. procesie taterników), autor należących do najważniejszych w polskiej myśli politycznej i nauce prac o naturze komunizmu i praktyce działania rządów komunistycznych. Wyboru dokonał i wstępem opatrzył Bogdan Szlachta.
Okładka książki O narodowości, moralności i powstaniu

49,35 zł 29,49 zł


Wybór pism jednego z czołowych przedstawicieli lewicowego nurtu myśli politycznej Wielkiej Emigracji, autora tekstów na temat m.in. związków między socjalizmem a katolicyzmem, postępu, istoty polskiej narodowości oraz celów przyszłego powstania i niepodległości Polski. Ukazują one ważne aspekty nie tylko snutej na emigracji polskiej refleksji o polityce i kwestiach społecznych w okresie między powstaniami listopadowym i styczniowym, ale także dyskusji, jakie w tym czasie toczyły się we Francji.
Okładka książki Wiara. Nadzieja. Polityka

44,10 zł 24,25 zł


Czy polityka może się obyć bez religii? Co politolog powinien wiedzieć o religii? Jaka jest polityka wyznaniowa Unii Europejskiej? Co oznacza postęp w katolickiej nauce społecznej? Czy Kościół znalazł się w pułapce praw człowieka? Czy w epoce postprawdy demokracja wciąż jeszcze jest możliwa? Jaka jest relacja wielokulturowości i multikulturalizmu? Czy polityka niesie w sobie nadzieję? Mam nadzieję, że lektura książki pomoże Czytelnikowi spojrzeć w perspektywie katolickiej nauki społecznej na aktualne wyzwania polityczne oraz przeżywać politykę nie tylko jako silną namiętność, ale także jako sposób miłowania, tzn. troski o obiektywne dobro w różnych wymiarach naszego życia społecznego. (ze Wstępu )
Okładka książki Kryzys Polski i kryzys ludzkości

59,85 zł 37,90 zł


Wybór pism o kulturze w dobie kryzysie, wolności, zagrożeniach i szansach mechanizacji, realiach gospodarki socjalistycznej, konfliktach między racjonalizmem a ludzką naturą i tradycją. Ich autor należał do grona najbardziej kontrowersyjnych publicystów polskich XX wieku. Stawiając prowokacyjne pytania i tezy, szedł często na przekór modom intelektualnym i powszechnym opiniom. Tom jego tekstów z okresu PRL ukazuje wiele ówczesnych dylematów, wynikających z natury państwa komunistycznego, ale i zagadnień, które do dyskusji wprowadzał wtedy właśnie Aleksander Bocheński."Pojawienie się kryterium rozumowego musiało wywołać sprzeciw wszystkich tych, co byli stróżami tradycji i nakazów ponadracjonalnych. Siłą rzeczy racjonaliści musieli więc uderzać w bastiony tradycji, w bastiony nakazów tradycyjnych, w pierwszym rzędzie w autorytety religijne i te spośród tradycji społecznych, które uważane były za najbardziej nadrzędne, najmniej nadające się do osłabienia poprzez krytyczną dyskusję. Może w tym starciu leżała przyczyna tego dziwnego zjawiska, iż choć skłonności socjalne człowieka były równie wrodzone w jego aparat, jak skłonności mające na celu li tylko zadowolenie wobec jednostki, to racjonalizm odnosił się tylko do granic tych ostatnich skłonności, uważając je za właściwą, niewymagającą dalszego uzasadnienia ani krytyki postawę działań. Natomiast odrzucał wszelkie skłonności wrodzone wówczas, jeżeli celem ich była ochrona i zadowolenie nie jednostki, a wspólnoty". (Antropologiczna funkcja racjonalizmu)"Racjonalizm [...], jeżeli dąży do zadowolenia pewnych skłonności jednostkowych, to dlatego, że są one najsilniejsze, a nie, że można je racjonalnie uzasadnić. Racjonalizm kończy się tam, gdzie wkracza naczelna w danej chwili skłonność człowieka". (Dygresje o wyższej i niższej kulturze)Aleksander Bocheński (1904-2001), polityk, publicysta, brat Józefa i Adolfa Bocheńskich. W II RP był związany ze środowiskami konserwatywnymi, publikował m.in. na łamach "Buntu Młodych" i "Polityki". Wziął udział w kampanii wrześniowej, był następnie więziony przez NKWD. Po wojnie zasiadał w Sejmie Ustawodawczym (1947-1952), współpracował m.in. z "Dziś i Jutro" oraz "Tygodnikiem Powszechnym".
Okładka książki Obrona Hispanidad

44,10 zł 24,25 zł


Ramiro de Maeztu (1874-1936) był hiszpańskim dziennikarzem, dyplomatą, politykiem i myślicielem politycznym. Zasłynął zwłaszcza z obrony idei Hispanidad szczególnego związku Hiszpanii z ludami, narodami i państwami obu Ameryk, które niegdyś znajdowały się pod władzą Madrytu. W swej najsłynniejszej i bardzo wpływowej książce ukazuje znaczenie ich wspólnego dziedzictwa, wokół którego narosło wiele stereotypów i fałszów. To opowieść o hiszpańskiej misji dziejowej, przedstawionej na tle politycznych i ideologicznych przemian świata zachodniego od średniowiecza po wiek XX. Maeztu przeprowadza krytykę idei postępowych, przynoszących zgubne zerwanie z tradycją. Jego książka to wciąż inspirujący głos w obronie dawnych zasad cywilizacji zachodniej, której Hiszpania była jednym z największych współtwórców i krzewicieli, nim pogrążyła się w kryzysie i wyrzekła się własnego dziedzictwa na rzecz ideologii niszczących ową cywilizację. Gdyby idee antytradycjonalistyczne były warte więcej niż nasza tradycja, ta ostatnia stałaby się czymś w rodzaju prehistorii, tylko trochę lepiej znanej. Do tego właśnie zamierzano doprowadzić w ostatnich latach, nazywając Hiszpanów, którzy miłują chwałę przeszłości, jaskiniowcami. Ale na pytanie o racje idei, które uznaje się za nowe, wrogowie muszą zamilknąć, jeśli nie chcą się pogrążyć w jałowej retoryce. Bo drzewo poznaje się po owocach, a ich owoców nie widać. Ani filozofii, która mogłaby się obronić, ani zadowalającego systemu prawa, ani dobrobytu ludzi, ani wielkiej sztuki, ani historii, ani poezji. [] Sztuka dla sztuki? W żadnym kraju nie stworzyła ona wielkiego dzieła. Ekonomia oparta na indywidualizmie? To ona właśnie rodzi kwestię społeczną. Socjalizm? Rujnuje ludy. Demokracja? Jest niezdolnością do rządzenia. Duchowy liberalizm? Jest triumfem oszczerstwa.
Okładka książki O bolszewizmie i nazizmie

51,45 zł 28,29 zł


Wybór pism prawnika, publicysty, wykładowcy Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, posła na Sejm RP (1930-1935), uczestnika prac nad Konstytucją kwietniową, czołowej postaci debaty naukowej i publicystycznej w II RP, m.in. na temat filozofii prawa i reżimów totalitarnych, więzionego przez Niemców w czasie II wojny światowej i przez władze komunistyczne w latach 50-tych. Jego analizy komunizmu i nazizmu ukazują nie tylko ich praktyczne przejawy i skutki, ale także ideowe korzenie tkwiące w dokonanej zwłaszcza w XIX wieku przemianie myśli zachodniej, niedostrzegane czy lekceważone przez wielu innych badaczy totalitaryzmu.Ufność w bezwzględną wartość nauki, areligijność, zredukowanie człowieka do splotu jedynie fizjologicznego, walka o dobra materialne, walka bezwzględna, okrutna, próby przetworzenia człowieka w rodzaj maszyny, naoliwianej, czyszczonej i zaprawianej do ruchu według technicznych norm aparatu kolektywy, jakim jest państwo, aparatu prowadzącego przez ludzi, przepojonych trucizną racjonalistycznej i areligijnej kultury Zachodu oto znamiona tego, co nazywamy pokrótce bolszewizmem. (Zatrucie Rosji owocami Zachodu)Wiek XIX odebrał państwu Boga. Odebrał zatem miarę oceny człowieka, gdyż bez Boga człowiek jest znikomym zwierzęciem. Człowieka cenić należy według tego, czym jest. Gdy tylko przemijającym zwierzęciem, ocena jest inna, gdy trwałą wieczną osobowością, ocena rzecz prosta zupełnie inaczej wypadnie. Bolszewizm podchwycił tę koncepcję skarlenia człowieka, którą przygotowali inni na Zachodzie (materializm, darwinizm i pozytywizm) i dał tej koncepcji okrutny wyraz. (Państwo sowieckie)Narodowy socjalizm prawie nazajutrz po objęciu władzy ułożył swe stosunki z Kościołem katolickim w drodze Konkordatu. Wydawałoby się, że podnosząc wysoko godność narodu i usuwając szorstko wpływy destrukcyjne, wejdzie na drogę rozwojową, w której siły dobre znajdą miejsce dla życia i umocnienia duszy narodu. Ale hitleryzm powstał na tym samym tle racjonalistycznym moralnego uziemienia, na jakim powstał marksizm. Całą objętość duszy ludzkiej ma wypełnić ziemia, w danym razie kolektyw narodowy, miejsce zaś fetysza klasy czy proletariatu zajął fetysz rasy i przejaskrawionego nacjonalizmu. Przebudowa duszy ludzkiej idzie analogicznymi do marksizmu drogami: ostre środki propagandy, brutalna walka nieprzebierająca w środkach i nieklasyfikująca ich z moralnego punktu widzenia (dobre to, co da sukces choćby tylko dziś), wykluczenie współzawodnictwa, wykluczenie nawet najskromniejszej krytyki, surowe środki policyjne i prawne, oplątanie człowieka całą rozległą i misterną siecią przymusu i terroru zewnętrzno-policyjnego, rzekoma jednomyślność całej masy narodowej, nieomylność i doskonałość kierownictwa, wieczność i trwałość ruchu (tysiące lat). (Polityka ludnościowa III Rzeszy).Współwydawca: Wydział Studiów Międzynarodowych i Politycznych UJ
Okładka książki Tradycje Konstytucji 3 maja w okresie powstania listopadowego 1830-1831 w świetle prasy powstańczej

39,90 zł 21,94 zł


Książka o miejscu i roli tradycji Konstytucji 3 maja w dobie powstania listopadowego – związanych z nią ideach politycznych, poezji, publicystyce, propagandzie i walce stronnictw. „W świadomości powszechnej tradycje związane z Konstytucją 3 maja miały wydźwięk zdecydowanie pozytywny. Właśnie fakt, że taki był powszechny odbiór historycznego dziedzictwa epoki Sejmu Wielkiego, pozwalał różnym ugrupowaniom politycznym na tworzenie własnego jej obrazu, podkreślanie i eksponowanie jednych, a przemilczanie i tuszowanie innych fragmentów dziejów tego okresu. Wszystkie te zabiegi podejmowano po to, aby stworzyć jego wizerunek w pełni odpowiadający aktualnym ówcześnie celom propagandowym danego obozu oraz zdyskontować tak ukształtowaną tradycję i wypływające z niej wzory postępowania dla własnych korzyści politycznych". Radosław Paweł Żurawski vel Grajewski (ur. 1963) – profesor nauk humanistycznych, kierownik Katedry Historii Powszechnej Najnowszej Instytutu Historii Uniwersytetu Łódzkiego. Zajmuje się m.in. historią powszechną dyplomacji XIX w., ze szczególnym uwzględnieniem dziejów Imperium Brytyjskiego w pierwszej połowie XIX w., dziejami Wielkiej Emigracji po powstaniu listopadowym (zwłaszcza Hotelu Lambert), historią powszechna dyplomacji w okresie II wojny światowej, ze szczególnym uwzględnieniem stosunków brytyjsko-czechosłowackich, problematyką mitów, stereotypów i tradycji narodowych. Napisał m.in. monografie: Działalność księcia Adama Jerzego Czartoryskiego w Wielkiej Brytanii (1831-1832) (1999), Wielka Brytania w „dyplomacji" księcia Adama Jerzego Czartoryskiego wobec kryzysu wschodniego (1832-1841) (1999), Pojedynek za kulisami wielkiej dyplomacji. Księżna Dorothea Lieven wobec Polski i Polaków (2005), Brytyjsko-czechosłowackie stosunki dyplomatyczne (październik 1938-maj 1945) (2008), Ostatnie polskie miasto. Rzeczpospolita Krakowska w „dyplomacji" Hotelu Lambert wobec Wielkiej Brytanii (1831-1845) (2018) i Ognisko permanentnej insurekcji. Powstanie 1846 r. i likwidacja Rzeczypospolitej Krakowskiej w „dyplomacji" Hotelu Lambert wobec mocarstw europejskich (1846-1847) (2018).
Okładka książki O równowadze politycznej w Europie

39,90 zł 25,25 zł


Friedrich von Gentz (1764-1832) był czołowym myślicielem burzliwych czasów rewolucji francuskiej, wojen napoleońskich i dominacji Świętego Przymierza. W młodości z sympatią odnosił się do idei liberalnych, jednak pod wpływem wydarzeń w rewolucyjnej Francji i myśli Edmunda Burke'a stał się jednym z najgłośniejszych konserwatywnych piór Europy. Zasłynął zwłaszcza analizami polityki Napoleona Bonaparte, uznawanej przez niego za wielkie zagrożenie. Doskonale znał kulisy gier politycznych największych potęg tamtych czasów i błyskotliwie je opisywał. Sam również w nich uczestniczył, zwłaszcza jako bliski współpracownik księcia Klemensa von Metternicha – był między innymi sekretarzem kongresu wiedeńskiego. Jego teksty ukazują świat wielkich zmagań politycznych i ideowych przełomu XVIII i XIX wieku, poza pasjonującym opisem ich uwarunkowań i przebiegu przynosząc też niepokojąco aktualne uwagi o tym, jak w Europie zabiega się o realizację własnych interesów w polityce międzynarodowej. Przykładu tego dostarczała wówczas również sprawa polska, o której Gentz pisał z gorzką dla Polaków konkluzją: krytycznie oceniał rozbiory, ale zarazem uważał, że Polski nie da się już odbudować. Jego rozważania – połączenie idei konserwatywnych i chłodnego realizmu analiz praktycznej polityki – pozostają bardzo pouczającą i inspirującą lekcją myślenia politycznego. „Tym, co uczyniło projekt rozbioru Polski nieporównywalnie bardziej destrukcyjnym dla wyższego interesu Europy niż niejeden akt przemocy, który w swym charakterze i wykonaniu jedynie z pozoru jawił się jako o wiele bardziej ponury, był fakt, że zaczerpnięto go ze źródła, z którego na cały sojusz narodów nie miało rozlewać się nic innego, jak tylko dobro i łaska, bezpieczeństwo na czas pokoju i ratunek na czas trwogi. Porozumienie wielu władców zawsze traktowano jako zbawienną tamę przeciw chaotycznej przemocy i żądzom jakiegoś ciemiężcy; teraz zaś, ku przerażeniu świata, okazało się, że możliwe jest takie porozumienie, które, choć zdawało się być zawarte, by przed złem chronić, właśnie zło zaprowadza". (Szkice o najnowszej historii równowagi politycznej w Europie)
Okładka książki Socjalizm jako religia

49,35 zł 31,25 zł


Wybór pism czołowego krytyka komunizmu w II RP, autora ważnych prac o bolszewizmie i innych prądach ideowych epoki, walce z religią oraz losach Kościoła w Rosji carskiej i sowieckiej.Do socjalizmu może należeć jutro, ale przyszłość w znaczeniu długiego trwania nie! Socjalizm jako pożar, jako katastrofa, może przejść po całej kuli ziemskiej, ogarniając kraj za krajem, naród za narodem. Zdaje się, że zbyt wiele nagromadziło się w dzisiejszej ludzkości palnego materiału, a lonty do niego są niemal wszędzie przyłożone. Ale pożaru stałego wyobrazić sobie nie można, szaleje dotąd tylko, dokąd ma coś do trawienia.(Z tekstu ""Socjalizm jako religia"")Patrząc na rzeki krwi wylanej przez rewolucję rosyjską, nie wolno bolszewizmowi nawet pocieszać się, że te krwawe hekatomby nie były złożone nieużytecznie, że na nich zrodziło się jakieś lepsze, pełniejsze i szczęśliwsze życie. Bo i ci, co pozostali, zostali przez bolszewizm zubożeni materialnie, zepsuci moralnie, poniżeni w swojej godności ludzkiej, zamienieni w stada niewolników.(Z tekstu ""My wobec komunizmu"")Jan Urban (1874-1940), jezuita, publicysta, znany krytyk bolszewizmu, wieloletni redaktor Przeglądu Powszechnego, twórca i redaktor pisma Oriens (1933-1939), zaangażowany w prace na rzecz katolików w Rosji i Związku Sowieckim, propagator tzw. neounii.
Okładka książki Balkan Express

40,00 zł 25,32 zł


Opowieść o regionie, którego obraz obrósł wieloma stereotypami, gdyż choć budzi zainteresowanie, to wciąż pozostaje słabo znany. Dominika Ćosić zna go od podszewki. W swej książce zaprasza za kulisy bałkańskiej polityki, kreśli sylwetki tamtejszych artystów, dziennikarzy, ekspertów, ale też przedstawia galerię postaci nieznanych, tzw. zwykłych Serbów, Chorwatów, Słoweńców, Bośniaków, Albańczyków, Macedończyków i... Jugosłowian. Ukazuje ich obyczaje, troski, nadzieje – ich życie w burzliwym okresie rozpadu Jugosławii, budowania starych/nowych państw, układania relacji między nimi i w każdym z nich. „Dominikę poznałem ponad 20 lat temu. Była wówczas bardzo młodą dziennikarką. W ciągu kolejnych lat obserwowałem, jak się rozwija jej kariera, ale także osobowość i charakter. Tę książkę napisała prosto z serca, bo ma po prostu bałkańskie serce. Nie tylko doskonale zna historię i politykę bałkańską i na bieżąco śledzi sytuację, ale przede wszystkim ona to czuje, całym sercem. I dlatego to nie jest tylko dziennik podróży czy zbiór reportaży politycznych, ale bardzo osobista, wręcz intymna opowieść o pewnym kraju. Naszym kraju. Jugosławii. Dla ludzi, którzy nie pochodzą stamtąd, może to być rodzaj szczególnego przewodnika. Przewodnika po bałkańskiej duszy. Dominika, jestem z Ciebie dumny!" Goran Bregović, lipiec 2020 r. „Tęsknię za Jugosławią, czasem za nią płaczę, tak jak za bliskimi, którzy umarli. Krajem, którego nie ma. Dubravka Ugresić sama siebie określa jako wdowę po Jugosławii. Ja jestem półsierotą po Jugosławii. Sierotą, która w pełni sobie zdaje sprawę, że jej rodzic – czyli Jugosławia – był patologiczny i toksyczny. [...] Większość z ludzi, których poznałam w tych podróżach, też tęskni za Jugosławią, która zwłaszcza teraz, po latach kojarzy się z pokojem, dobrobytem, bezpieczeństwem. I większość z tych ludzi, tak jak ja, podświadomie nie może się pogodzić z tym, że na ich oczach ten kraj przestał istnieć i zginęło przy tym tylu niewinnych ludzi, często w okrutny sposób, po wszystkich stronach frontu. I choć znamy fakty historyczne, okoliczności polityczne, konsekwencje to wciąż zadajemy sobie pytanie: jak to się stało, co się stało, że dekada lat dziewięćdziesiątych zniszczyła wszystko. I nikt nie zatrzymał nadchodzącej katastrofy". Dominika Ćosić, rodem z Krakowa i Belgradu, mieszanka polsko-serbska. Absolwentka slawistyki na UJ, studiowała także filozofię i na studiach doktoranckich kulturoznawstwo międzynarodowe na UJ. Dziennikarka, w przeszłości związana m.in. z „Dziennikiem Polskim", „Wprost", „Dziennikiem Gazetą Prawną" i „Do Rzeczy". Od 2005 r. korespondentka w Brukseli, od 2016 r. korespondentka TVP w tym mieście. Autorka książki Balkan Express, powieści Uśmiech Dalidy, książki o polskiej drodze do UE Od Horyzontu do prezydencji oraz współautorka przewodnika po Bałkanach. Nie może żyć bez podróży, polityki, poznawania ludzi i przygody.
Okładka książki Monteskiusz i pułkownik Sławek

46,20 zł 25,41 zł


Pierwszy tom ""Pism Zebranych Adolfa Bocheńskiego"", czołowego myśliciela politycznego II RP, autora słynnego traktatu Między Niemcami a Rosją. Rozważania o polskiej polityce lat 30-tych XX wieku jej źródłach oraz największych dylematach i kontrowersjach, m.in. problemach i specyfice rządów pomajowych, sporach o konstytucję, rusyfikacji życia politycznego, sprawie Berezy Kartuskiej. To książka, której koncepcję nakreślił sam Adolf Bocheński.Bardzo dziękuję Wam za przesłanie mi korekty mojego artykułu o rusyfikacji. Proszę również o odbitkę do korekty Warunków likwidacji BBWR. [...] Otóż chętnie widziałbym, gdyby któraś firma wydawnicza zdecydowała się [wydać] wymienione [...] artykuły plus Dwie konstytucje, Monteskiusz i płk Sławek, Po wyborze prezydenta, Napoleon i Piłsudski. Wszystko pod tytułem Monteskiusz i płk Sławek.- z listu Adolfa Bocheńskiego, listopad 1934 r.
Okładka książki O potrzebie twórczego antykomunizmu

51,90 zł 28,54 zł


Wybór pism czołowego publicysty drugiego obiegu w latach 80-tych XX wieku, redaktora pism podziemnych 13 Grudnia (następnie 13. Pismo Chrześcijańsko-Liberalne), proponującego idee chrześcijańskiego liberalizmu, autora koncepcji rozwoju wolności gospodarczej w realiach państwa autorytarnego i warunkowego kompromisu na tym polu zwartego z pragmatyczną częścią obozu władzy.
Okładka książki O konstytucji Kościoła i państwa

40,95 zł 25,93 zł


Samuel Taylor Coleridge O konstytucji Kościoła i państwa. Wybór pism Samuel Taylor Coleridge (1772-1834) znany jest przede wszystkim jako wybitny twórca angielskiego romantyzmu, jeden ze słynnych „poetów jezior”. Był jednak także interesującym i wpływowym myślicielem politycznym. W młodości pełen sympatii do idei radykalnych i rewolucji francuskiej, już jako dojrzały twórca odrzucił je, stając się jednym z najbardziej przenikliwych krytyków inspirowanych nimi trendów politycznych i kulturowych zmieniających Anglię i inne kraje Zachodu w pierwszych dekadach XIX wieku. Nawiązywał do myśli Edmunda Burke’a, twórczo ją rozwijając i uzupełniając o własne oryginalne refleksje. Obawiał się skutków podporządkowania życia społecznego koncepcjom utylitarystów i nieokiełznanemu „duchowi handlu”, krytykował negowanie zasad tradycyjnej moralności, odrzucał atomistyczny indywidualizm i materializm. Stworzył intelektualne podstawy pod ewolucję polityczną torysów ku konserwatyzmowi o bardziej wrażliwym społecznie obliczu. Swoimi dziełami przyczyniał się także do ożywiania religijnych przekonań Brytyjczyków. Wciąż może i powinien inspirować kolejne generacje konserwatystów.
Okładka książki O sprawiedliwość społeczną

46,20 zł 29,25 zł


Wybór pism wybitnego przedstawiciela katolickiej nauki i myśli społecznej w Polsce, nawiązującego do tradycji tomistycznej, wykładowcy i rektora KUL, czołowej postaci życia intelektualnego II RP, autora ważnych prac na temat m.in. kwestii socjalnej, własności, roli religii w życiu publicznym i narodowym, bolszewizmu. Za jego ucznia uważał się prymas Stefan Wyszyński. Wstęp. prof. dr hab. Jadwiga Potrzeszcz Recenzja: prof. dr hab. Bogdan Szlachta Współwydawca: Wydział Studiów Międzynarodowych i Politycznych UJ
Okładka książki Kontrkultura

35,70 zł 22,61 zł


Tomaszowi Maślance udało się scalić w ""pracującą"" teoretycznie całość różne aspekty kontrkultury. Pozwala na to konsekwentne opowiedzenie się za tradycją wyjaśnień socjologicznych, znacznie wszakże modyfikowanych i traktowanych niekiedy heurystycznie, a nie jako bezkonkurencyjnie właściwe. Innymi słowy, autor wypracował język narracji, który pozwala mu - niesprzecznie i rozszerzająco - przechodzić od rozważań stricte filozoficznych i teoretycznych do tego, co skłania się nazywać społecznym imaginarium kontrkultury. Analizom przemian intymności i życia rodzinnego towarzyszą tedy zarówno Freud i Fromm, jak i kulturowy detal, historyczna migawka i panoramiczne ujęcie rewolucji w trakcie jej dziania się. Autor unika także ujęć zbanalizowanych i zmitologizowanych, zachęcając do spojrzenia na lata sześćdziesiąte, kontrkulturę i formy kontestacji jak na swoisty kulturowy palimpsest. Co więcej, nie popełnia tak częstego błędu rekonstrukcji przeszłości, jakim jest stosowanie interpretacji adaptacyjnych, ściśle wypełniając wskazania rzetelnej interpretacji historycznej w jej socjologicznym wariancie. W ten sposób - moim zdaniem - rehabilituje tradycje socjologii kultury, daje im nowe życie. (prof. dr hab. Wojciech Józef Burszta)
Okładka książki Stanisław Konarski

38,85 zł 24,60 zł


Książka Władysława Konopczyńskiego o Stanisławie Konarskim to barwna opowieść o życiu znakomitego myśliciela i wielkiego reformatora, do dziś będącego symbolem starań o naprawę Rzeczypospolitej. Wybitny historyk kreśli przy tym erudycyjną panoramę burzliwego okresu dziejów Polski, w którym podejmowano próby ratowania jej przed upadkiem - ale także za sprawą wielu błędów i zaniechań pogłębiano jej kryzys. Poznając kolejne etapy działalności publicznej Konarskiego - jego wysyłki, aby usprawnić ustrój państwa, wynieść na wyższy poziom oświatę, uzdrowić kulturę polityczną i wzbudzić w kolejnych pokoleniach miłość ojczyzny - widzimy, na jak wielkie przeszkody napotykał. Dzięki temu możemy w pełni docenić jego reformatorskie przedsięwzięcia - i znaleźć w nich inspirację - ale zarazem lepiej zrozumieć, dlaczego Rzeczypospolitej nie udało się uratować - co stanowi płynącą z dzieła Konopczyńskiego niezmiennie aktualną przestrogę.""Jak to się dzieje, że książka, która ukazała się 89 lat temu, wciąż pozostaje ostatnim słowem nauki na temat uczonego pijara? Co, prócz talentu narracyjnego autora, wpływa na to, że gdy w środowisku badaczy wspomni się o tej biografii, słyszy się opinie wyłącznie pozytywne, wręcz entuzjastyczne? Wydaje się, że złożyły się na to co najmniej dwie przyczyny. Pierwszą stanowi kunszt historiograficzny Władysława Konopczyńskiego, drugą sama postać tytułowego bohatera. [...] Dla każdego, kto się z Konarskim bliżej zetknął, przestaje ON być postacią li tylko historyczną, a staje się ""osobistym"" znajomym, człowiekiem, do którego ma się bardzo ciepły stosunek, pisarzem, którego myślenie o Polsce wielokrotnie przypomina się nam w ważnych momentach współczesnych"" (ze wstępu Piotra Bilińskiego i Zofii Zielińskiej).
Okładka książki W stronę republikańskiego liberalizmu

36,75 zł 23,27 zł


W jakim stopniu republikańskie kategorie pomagają nam radzić sobie z fundamentalnymi problemami dotyczącymi natury i uprawomocnienia demokracji liberalnych u progu XXI wieku? Co znaczą dziś pojęcia cnoty, dobra wspólnego i edukacji obywatelskiej? Czy dają się one pogodzić z koncepcją państwa neutralnego (a może stały się przestarzałe lub też zdyskredytowane - jako zbyt ""opresywne"")? Czy demokracje liberalne, choć przejęły od republikanizmu wiele koncepcji i rozwiązań systemowych, nie porzuciły jednocześnie republikańskich uzasadnień i wartości (a jeśli tak, to czy nie jest to jednym z głównych powodów wewnętrznych sprzeczności oraz problemów współczesnych społeczeństw demokratycznych)? Czy liberalno-republikańskie instytucje dają się utrzymać bez towarzyszących im publicznych przekonań i wartości?""Książka Marcina Gajka to pasjonująca próba poszukiwania pomostu między klasyczną myślą republikańską, gdzie poczucie zakorzenienia we wspólnocie politycznej oraz cnoty obywatelskie odgrywają fundamentalną rolę, a wolnościowym etosem liberalizmu z jego wywyższeniem roli jednostki. Wspólny mianownik, jaki autor odsłania w obu tych pozornie przeciwstawnych tradycjach, otwiera szansę syntezy - republikańsko-liberalnej koncepcji państwa jako obiecującego kierunku stopniowej przebudowy istniejących organizmów politycznych."" (prof. Zbigniew Stawrowski)
Okładka książki Aforyzmy i litanie polityczne

33,60 zł 21,28 zł


Władysław J. Stankiewicz – żołnierz polskiej armii na Zachodzie w czasie II wojny światowej, później wieloletni profesor Uniwersytetu Kolumbii Brytyjskiej w Vancouver – należał do najciekawszych polskich filozofów politycznych XX wieku, ale jego tworzony na emigracji dorobek nie został dotąd w Polsce należycie poznany. Aforyzmy i litanie polityczne należą do najciekawszych jego fragmentów. Zakres tematyczny tych tekstów jest szeroki: obejmują one dostrzegane i niedostrzegane zagrożenia trapiące współczesny świat, takie jak relatywizm, żargon służący do manipulacji opinią publiczną, zastygłe nawyki umysłu i utarte koleiny myśli. Władysław J. Stankiewicz przez całe dziesięciolecia (czego dowodzą jego publikacje) przedzierał się przez pojęciową gmatwaninę licznych nurtów filozofii politycznej. Ponieważ zawsze unikał kategoryzacji, wąskich definicji czy też poruszania się wyłącznie w ramach ogólnie przyjętego systemu, forma krótkich tekstów i aforyzmów – w myśl zasady Konfucjusza, że trzeba „próbować zapalić maleńką świeczkę zamiast przeklinać ciemność” – doskonale pasuje do jego badawczego intelektu. Książka ta jest zatem erudycyjną intelektualną przygodą, ale i inspiracją, by lepiej poznać i zrozumieć otaczający nas świat polityki, filozofii i kultury.
Okładka książki Odwołanie od nowych do starych wigów

39,90 zł 25,25 zł


Drugi wydany w serii Biblioteka Myśli Politycznej wybór pism Edmunda Burke’a – uznawanego za ojca współczesnego konserwatyzmu i czołowego myśliciela nowożytnej Europy – zawiera jego najważniejsze teksty poświęcone angielskiej tradycji politycznej. Rozważa w nich m.in. kwestie wolności, sprawiedliwości, władzy. Krytykuje błędy polityczne epoki, a zarazem przedstawia zasady polityki rozsądnej, sprawiedliwej i skutecznej, które do dziś stanowią niezwykłą intelektualną inspirację i znakomitą szkołę politycznego myślenia.

Promocje

Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj