Michał Roch Kaczmarczyk (ur. 1978) ukończył studia socjologiczne i prawnicze na Uniwersytecie Gdańskim. Był stypendystą DAAD, Max-Weber-Kolleg oraz Fundacji Kościuszkowskiej. Za książkę Wstęp do socjologicznej teorii własności otrzymał w 2007 r. nagrodę PAN im. Ludwika Krzywickiego. Przetłumaczył na język polski między innymi Systemy społeczne Niklasa Luhmanna oraz prace Talcotta Parsonsa i Hansa Joasa.
Do najbardziej spektakularnych i najgoręcej dyskutowanych form udziału obywateli w życiu społecznym i politycznym należy dziś nieposłuszeństwo obywatelskie. Skłania ono do fundamentalnych pytań o to, jakie funkcje pełni prawo i w jakich sytuacjach obowiązek jego przestrzegania może być zawieszony. Autor przybliża czytelnikom najważniejsze dylematy, z jakimi borykali się słynni rzecznicy nieposłuszeństwa obywatelskiego w różnych kulturach i epokach, na przykład Henry David Thoreau, Mahatma Gandhi czy Martin Luther King. Książka może pomóc w interpretacji współczesnych ruchów społecznych odwołujących się do nieposłuszeństwa obywatelskiego w imię racji politycznych i ideologicznych. Zasługuje na zainteresowanie socjologów, prawników, polityków i osób zajmujących się rozwiązywaniem konfliktów społecznych.
"Społeczeństwo polskie - jak każde współczesne demokratyczne społeczeństwo - jest wyraźnie podzielone. W wymiarze materialnym, społecznym, etnicznym czy - co jest przedmiotem tej właśnie książki - w wymiarze politycznym." Ze wstępu
Obiektem zainteresowań autora jest poziom mikro – rola i funkcjonowanie mafii rosyjskiej w środowisku drobnej i średniej przedsiębiorczości. W tym względzie jest to praca oryginalna i niezwykle potrzebna do zrozumienia przekształceń, jakie dokonały się w Rosji po upadku komunizmu. Autor prowadził swoje badania terenowe w mieście Perm położonym na zamożnym Uralu. Perm jest miastem przemysłowym, gdzie przejście do gospodarki rynkowej dokonało się stosunkowo szybko. Jest to miasto o wysokim poziomie przestępczości, w tym przestępczości zorganizowanej. Następnym warunkiem pojawienia się w Permie zjawiska podobnego do mafii sycylijskiej jest dobrze rozwinięta podkultura świata przestępczego. Podkultura ta obejmowała specyficzny dla tego środowiska język, normy zachowania, sposób ubierania się, rytuały inicjacji, hierarchię i ścisłą, bezwzględnie egzekwowaną dyscyplinę. Varese analizuje stosunki między mafijnymi grupami, a także konkurencję ze strony innych grup na rynku usług ochroniarskich, przede wszystkim Czeczenów i Kozaków, a także relacjami między mafią a przedstawicielami aparatu państwa. Książka dobrze ilustruje skalę przemocy jako narzędzia ekonomicznego w rosyjskiej gospodarce. Odnosi się wrażenie, że rynek „ochrony” jest podzielony na segmenty: mafia specjalizuje się w dostarczaniu „ochrony” małym i średnim firmom, gdy duży biznes oraz przedsiębiorstwa prowadzone przez osoby rekrutujące się z kręgów władzy chronione są przez firmy działające na styku oficjalnych instytucji państwa i sektora prywatnego. Pokazuje to w sposób wyrazisty specyfikę państwa rosyjskiego, którego instytucje opanowane są przez wąską, uprzywilejowaną grupę „swoich”, pasożytującą na większości społeczeństwa. Uderza zwłaszcza powszechność odczucia wśród drobnych przedsiębiorców, że zagrożenie ze strony zorganizowanej przestępczości sensu stricte jest mniejsze niż ze strony różnych instytucji państwowych. Książkę Varese cechuje rzetelność metodologiczna oraz wiedza teoretyczna. Zawiera ogromnie dużo mało znanych informacji na temat życia społeczeństwa rosyjskiego z perspektywy, o której wiemy niewiele.
Przedstawione tutaj myśli Leona Petrażyckiego są wyimkami z dwudziestu czterech jego prac, zarówno tych ogłoszonych drukiem, jak i ocalałych w rękopisie. Obrazują one rozległe obszary jego naukowych zainteresowań i dociekań, a także stanowisko, jakie zajmował w rożnych żywotnych kwestiach. Nie są jednakże konspektem, streszczeniem czy uogólnieniem jego poszukiwań, refleksji lub tez naukowych i nie należy ich tak traktować. W większości mają postać krótszych lub dłuższych stwierdzeń, sentencji, pytań, domysłów, niekiedy aforyzmów, a nawet paradoksów doniosłych z punktu widzenia różnych dziedzin wiedzy.
Problem niedoskonałości polskiego systemu instytucjonalnego, wprawdzie tu i ów-dzie dostrzegany, w debacie publicznej jest marginalizowany lub „przykrywany” przez inne tematy (wzrost PKB, wydatkowanie środków europejskich, lustracja, Euro 2012 itd.). Trudno przecenić wagę instytucji w obszarze współczesnego państwa, które powinno gwarantować rządy prawa, wolność jednostki, reprezentację społeczeństwa, zwłaszcza parlamentarną, ochronę własności prywatnej itd. Tymczasem polskie instytucje funkcjo-nują w sposób daleki od ideału, co więcej, ich dysfunkcjonalność rośnie. Pogarsza się jakość systemu z perspektywy jego zdolności do sprostania realnym problemom rozwo-jowym i oczekiwaniom zmieniającego się społeczeństwa, które jest coraz lepiej wykształcone, zna świat, wykorzystuje nowe technologie informacyjne i komunikacyjne, często też jest zamożne i pragnie mieć poczucie wpływu na bieg spraw. Jeśli nie działają struktury i organizacje — i instytucje — współczesnego społeczeństwa, to pojawiają się grupy ludzi skrzykujące się doraźnie w obronie swoich zagrożonych interesów.
Tymczasem przedmiotem analiz socjologicznych i, szerzej, społecznych są obecnie raczej postawy i zachowania ludzi niźli funkcjonowanie instytucji. Zwłaszcza dysfunkcje instytucji odsuwane są na dalszy plan, jeśli w ogóle poddawane badaniom. Pora zatem podjąć próbę wypełnienia owej luki. Przemawiają za tym względy merytoryczne, a także całkiem rzeczywista potrzeba chwili. Oznaki społecznego zniecierpliwienia sytuacją go-spodarczą i społeczną są w Polsce coraz bardziej widoczne, choć nie tak spektakularne jak w niektórych innych krajach.
Autorom przyświecała dyrektywa prowadzenia badań na różnych piętrach wiedzy o rzeczywistości i przy użyciu różnych metod analizy. Jest to swoisty znak firmowy zespołu badawczego Instytutu Studiów Politycznych PAN, który przygotował tę książkę. Ten in-terdyscyplinarny zespół grupuje socjologów, politologów, filozofów, ekonomistów, prawników i historyków. Wywodzą się oni z Instytutu Studiów Politycznych PAN, Insty-tutu Filozofii i Socjologii PAN, Instytutu Rozwoju Wsi i Rolnictwa PAN, Instytutu Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego i Centrum Europejskich Studiów Regionalnych i Lokalnych EUROREG Uniwersytetu Warszawskiego, Szkoły Głównej Handlowej, Uni-wersytetu w Białymstoku i kilku innych uczelni krajowych.
Przedstawione w książce analizy nie mają charakteru wyczerpującego, holistyczne-go badania. Ze względu na rozległość i złożoność zagadnienia nie było to możliwe. Sięgając do różnych sfer życia społecznego, posługując się przykładami różnych instytu-cji, pokazaliśmy jednak, że - po pierwsze - polski system instytucjonalny wykazuje cechy hybrydy, gdyż rozwiązania sprzed lat współistnieją z nowymi, często importowanymi; po drugie - nie tylko z powodu wewnętrznej niespójności łatwo odnaleźć w nim wiele dys-funkcji czy patologii, wynikających także z niskiej jakości systemu prawnego i regulacyjnego. Bez ich usunięcia trudno sobie wyobrazić dalszy długookresowy dyna-miczny rozwój. Wiele wskazuje na to, że polski system instytucjonalny w obecnym kształcie zbliża się do kresu swych możliwości, także adaptacyjnych. Czas zatem na jego uporządkowanie i poprawę efektywności. Przy czym podstawą zmian winna stać się po-ważna debata nad zmieniającym się społeczeństwem, nad oczekiwaniami żywionymi wobec państwa, a także nad stopniem gotowości do udziału w życiu publicznym.
Zainteresowania Kaufmanna są wyraźnie sprecyzowane: można je nazwać mikrosocjologią, socjologią jednostki, a także socjologią diady, czyli pary, i tego, co dzieje się między ludźmi – zwłaszcza między dwojgiem ludzi. Kaufmann prowadzi badania procesów indywidualizacji, podmiotowości, tożsamości jednostki i jej przekształceń, a także zajmuje się parami, śledzi, jak zmieniają się łączące je więzi i emocje w kontekście zwykłych, banalnych, codziennych doświadczeń, związanych z codziennym funkcjonowaniem. Uwzględnia też w pewnym zakresie oddziaływanie wydarzeń niecodziennych, niezwykłych, przerywających bieg codzienności.
Obszar badań Kaufmanna mieści się na pograniczach kilku różnych dyscyplin. Odwołuje się on bowiem w swoich pracach do ustaleń antropologii, historii społecznej, historii kultury, psychologii, filozofii. Tym samym nawiązuje do najlepszych tradycji socjologii francuskiej, nigdy nie zamykającej się w wąskich, wyspecjalizowanych ramach, lecz otwartej na inne dziedziny badań i refleksji. Choć jego zainteresowania są w znacznej mierze bardzo bliskie psychologii, sam określa się mianem „socjologa o duszy antropologa”.
Tę „antropologiczną duszę” widać szczególnie dobrze w badaniach życia codziennego, stanowiących kolejny charakterystyczny rys socjologii Kaufmanna; można go wręcz nazwać socjologiem codzienności. Bada nawyki, przyzwyczajenia, obyczaje, zawsze uwzględnia wymiar historyczny, zawsze prowadzi analizy w długiej perspektywie czasu. Zainteresowania problematyką życia codziennego znajdują wyraz w badaniach kuchni, obyczajów kulinarnych i rodzinnych posiłków, w refleksji nad rozwiązywaniem problemu brudnej bielizny i nad drobnymi przykrościami w życiu małżeńskim, w analizach reakcji na obnażanie piersi przez kobiety na plaży, marzeń samotnych kobiet o księciu z bajki, reakcji i refleksji powstałych pierwszego poranka po wspólnie spędzonej nocy, nowego świata emocji i miłości w epoce Internetu i podobnych zjawisk.
Ze Wstępu Elżbiety Tarkowskiej
Kiedy przed szesnastoma laty opatrywałem pytajnikiem tytuł antologii Po kinie?..., tytułowe "po" brzmiało inaczej niż w niniejszej książce. [...] Było sygnałem audiowizualności na rozdrożu - owego stanu zawieszenia pomiędzy analogowością a cyfrowością, "starym" kinem a nowymi, elektronicznymi (i na ogół już cyfrowymi), mediami.
Fragment Z przedmowy
Czy kultura popularna wciąż istnieje jako opozycja kultury elitarnej i niszowej, czy też mamy tylko do czynienia z kulturą jako ogólną, zestandaryzowaną i powszechną praktyką społeczną? Czy kultura popularna wciąż pozostaje ideologicznym piorunochronem dla panującego systemu, który rozładowuje w bezpieczny sposób wszelkie napięcia i konflikty społeczne? Czy też raczej jest kanałem do przemycania nowych idei i demaskowania istniejących mechanizmów represji? Jakie są relacje między kulturą popularną a różnymi modelami kultury alternatywnej?
Prezentowana książka na wiele pytań nie odpowiada, ale nie to jest jej celem. Autorzy raczej stawiają wiele znaków zapytania i ukazują złożoność zjawiska kultury popularnej. Nie brakuje w tym tomie krytycznych refleksji i uwag na temat oferty i społecznych funkcji przemysłu kulturalnego, ale są też głosy przedstawiające możliwości i szanse na zmianę społeczną, jakie stwarzają kanały komunikacyjne i narzędzia kultury popularnej. Dziś już nie ma ucieczki przed wpływami kultury masowej. W takich warunkach nauki społeczne powinny dać pewne podpowiedzi, jak sobie z nią radzić – bardziej świadomie z nią współżyć i przeobrażać ją niż jednostronnie jej ulegać i bezkrytycznie ją konsumować.
Ralf Konersmann należy do najaktywniejszych humanistów średniego pokolenia w Niemczech. Oficyna Naukowa wydała ostatnio jego Filozofię kultury. Wprowadzenie, w której w oryginalny i systematyczny sposób wykłada swoją koncepcję pojęcia kultury jako poszukiwania ?dróg okrężnych? i pojęcie faktu kulturowego, uzgadniając je zarazem z praktyką badawczą dzisiejszych nauk o kulturze.
Krytyka kultury integralnie wiąże się z wcześniej wydana książką. I szerzej rozwija ramowo określoną tam spozycję Autora. Obydwie książki będą więc łącznie funkcjonowały jako jedyny bodaj podręcznik do nauczania filozofii kultury ? dziedziny, która znajduje się w programach wszystkich niemal kierunków humanistycznych na naszych uczelniach.
Konersmann dynamicznie i kreatywnie opisuje tu proces wypierania nowożytnej krytyki świata przez nowoczesną krytykę wiedzy o świecie. Daje też przenikliwą diagnozą kultury, która rozpaczliwie szuka swego początku. Przygotowuje czytelnika do dokonania moralnego oglądu i namysłu nad kulturą, który znajdziemy w ostatnim rozdziale.
Krytyka kultury Konersmanna ma szansę twórczo wpłynąć na naszą rodzimą debatę wokół polskiej współczesności. Jest ważna zarówno teoretycznie: przybliża nas do zrozumienia współczesnej krytyki kultury, jak i praktycznie: uczytelnia poznawczo współczesny świat. Krytykę kultury, w której żyjemy, traktuje Konersmann jako poznawczą czynność nabywania samowiedzy ? jako odtwarzanie głównych tworzących kulturę mechanizmów aksjologicznych i poznawczych. To książka niezbędna dla pogłębienia samoświadomości różnych dziedzin współczesnej humanistyki. Wejdzie z pewnością do kanonu lektur w dydaktyce akademickiej.
Robert Spaemann jest jednym z najwybitniejszych współczesnych filozofów niemieckich i najlepiej piszący. Jego prace tłumaczone są na wiele języków. Autor znaczną część swojej pracy teoretycznej poświęca analizie dróg myślowych, które doprowadziły do dzisiejszego kryzysu kultury zachodniej. Jego teksty pełne są znakomitych, ciętych i dających do myślenia sformułowań.
Książka jest niejako syntezą myślowego dorobku Autora i obejmuje trzy grupy tekstów, zebrane pod tytułami: „Filozofia”, „Filozofowie”, „Kultura”. Tytuł tomu nawiązuje krytycznie do tezy Davida Hume’a, że nie możemy ani na krok wyjść poza nas samych. Spaemann uważa to zdanie za klucz do nowożytnego światopoglądu i sądzi, że dzisiaj filozofia musi być teorią nowoczesności — „europejskiego emancypacyjnego projektu o wyjątkowym rozmachu, projektem, który tymczasem porwał całą ludzkość w orbitę swej dynamiki i zaczyna w nieodwracalny sposób przekształcać oblicze naszej planety”
Nasza epoka naznaczona jest wyraźnie spuścizną XX wieku, który był stuleciem manipulacji i kłamstwa. Piętnem tym odcisnęła się przede wszystkim wojenna funkcja kłamstwa. W czasie dwu wielkich wojen światowych kłamstwo było orężem podstawowym.
Wśród uczestników porządku prawnego panuje zgodność co do tego, że godność człowieka jako najwyższe tabu znajduje się poza wszelką wątpliwością. (...)
powszechnie uznaje się ją za "wartość najwyższą" (...)
Pewności co do nienaruszalności "godności" nie odpowiada pewność co do aksjomatu wyjściowegoprzechodzi szybko w niepewność co do jego zakresu. (...)
Wśród uczestników porządku prawnego panuje zgodność co do tego, że godność człowieka jako najwyższe tabu znajduje się poza wszelką wątpliwością. (...)
powszechnie uznaje się ją za "wartość najwyższą" (...)
Pewności co do nienaruszalności "godności" nie odpowiada pewność co do aksjomatu wyjściowegoprzechodzi szybko w niepewność co do jego zakresu. (...)
Powszechne uznanie autorytetu Jana Pawła II jest w naszym kraju ? Ojczyźnie papieża-Polaka - odwrotnie proporcjonalne do znajomości jego pism. A jest to spuścizna niezwykle obszerna i wielowątkowa. W takim ogromie poruszanie się jest niezwykle trudne. Czytelnik potrzebuje wsparcia. Proponowany wybór jest zwięzłym zbiorczym wydaniem pomniejszych prac, które jednak zawierają główne wątki myśli filozoficznej Karola Wojtyły. Lektura zwartych w tym tomie tekstów daje okazję do zapoznania się z fascynującym światem Jego myśli również tym, którzy specjalistycznym przygotowaniem filozoficznym nie dysponują. Antologia nie zatrzymuje się na kwestiach stricte filozoficznych (metafizycznych, teoriopoznawczych, etycznych), ale rozciąga się na problematykę kultury, dramatu człowieka w dobie obecnych przemian politycznych i ekonomicznych, relacji pomiędzy rozumem a wiarą. Proponowany zestaw tekstów pozwala czytelnikowi poznać szerokie spectrum zainteresowań Karola Wojtyły i jego zaangażowań w sprawę człowieka, pogłębić własne rozumienie człowieka i jego spraw; może też pomóc w obcowaniu z tekstami dłuższymi i bardziej intelektualnie wymagającymi. Autorzy wyboru skoncentrowali się na ?wypowiedziach poszukujących? Jana Pawła II, które dotykają podstawowych zagadnień życia, kultury, świata. Wybór powinien więc zainteresować tych wszystkich, którzy w papieskim myśleniu chcą szukać odpowiedzi na tzw. fundamentalne pytania - także ludzi pióra i mikrofonu, którzy interpretując współczesne wydarzenia, znajdą w pracach Jana Pawła II intelektualne wsparcie i teoretyczną pomoc.
Etymologically, “frontier” can be related to “in front of” – that which lies ahead, between the subject and his or her horizon. Therefore everywhere outside the Self, and as far as the individual world-version stretches, is the “frontier”, which thus forms an essential part of Self-identification. Whereas territory is about spatial identity, and territorial space is defined, bounded by boundaries, the frontier can be seen as an indeterminate, open space. I have introduced the German term Fremde as translation of “frontier” as a means of analysing the relationship between Self and the “Other”. The frontier in this sense is outside one’s own personal space, but nevertheless located within a familiar horizon – otherwise it could not be recognised as such, and could not serve as a parameter of belonging (Ullrich Kockel, this volume)
"[...] Kulturę można pojmować jako sumę danych pozytywnych [...] wciąż jeszcze wierzymy, [...] że możemy ą kształtować według własnego widzi-mi-się.
Kultura tak rozumiana, wyznacza [...] stosunek między jednostką i światem społecznym"
(Humanizacja świata, ss.4, 10-11).
Nasz czas nie chce zrezygnować z nadziei na to, że kiedyś będziemy mogli grać w otwarte karty, że na Ziemi zapanuje otwartość, szczerość, braterstwo. ( Przedmowa)
Głównym wątkiem książki Raymonda Boudona są niezamierzone skutki działań ludzkich, efekt odwrócenia, a więc sytuacje, w których działania indywidualnych aktorów, kierujących się racjonalnymi motywami i przesłankami, prowadzą do skutków przez nich nie zamierzonych, nieprzewidzianych, nie planowanych, niekiedy wręcz przeciwstawnych i niepożądanych.
Warto dbać o to, aby wybitni i uznani w świecie uczeni, wyraźnie przyznający się do polskości, byli stale obecni w dyskursie publicznym, zarówno w Polsce, jak i poza nią.Proponowana publikacja jest z jednej strony "klasyczna", a więc obejmuje ważne prace jednego z najwybitniejszych socjologów i etnologów polskich i światowych przełomu XIX i XX wieku, a z drugiej strony nawiązuje do najnowszych tendencji w "socjologii socjologii", w których twórczość wybitnych uczonych analizowana jest w kontekście ich życia, kręgów kulturowych, w których powstawały ich dzieła, ich własnej biografii. Autorzy wyboru w przekonywający sposób przypominają krótko znaczenie Gumplowicza dla socjologii w ogóle, a także jego znaczenie dla kultury polskiej na przełomie XIX i XX wieku, zamieścili w tomie przede wszystkim mniej znane czytelnikowi polskiemu utwory Gumplowicza.
Andrzej Przyłębski, znawca filozofii niemieckiej, profesor w Instytucie Filozofii UAM w Pozna-niu, niniejszą książką przybliża hermeneutyczne ujęcie moralności. Filozofia hermeneutyczna jest nie tylko sposobem uprawiania filozofii, ale też zespołem przeświadczeń czy poglądów, ukonstytuowanych w toku rozwoju tego kierunku filozoficznego w XX wieku. Autor pokazuje tu, jak wygląda etyka uprawiana z perspektywy hermeneutycznej. Hermeneutyka wysunęła na pierwszy plan filozofię praktyczną. Może się ona okazać cenną wskazówką w sytuacji oczywistego kryzysu etyki. Oznakami tego kryzysu są „powstające jak grzyby po deszczu rozmaite etyki zawodowe, usiłujące regulować coś, co ongiś regulowało zwykłe poczucie przyzwoitości, zakorzenione w świadomości etycznej każdego niemal człowieka.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?