Przez pierwsze 100 lat istnienia fotografii (1839-1939) przez Opole przewinęło się ponad 80 zawodowych fotografów wśród nich zaszczytne pierwsze miejsce zajmuje Max Glauer (1867 Wrocław - 1935 Opole), któremu poświęcony jest w całości ten zeszyt. Znajdziemy w nim kilka nieznanych dotąd faktów z jego życia oraz część niepublikowanych dotąd fotografii, znajdujących się w zbiorach Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej im. Emanuela Smołki w Opolu. Książka została wydana w nakładzie 100 egzemplarzy numerowanych z okazji 130 rocznicy otwarcia w Opolu fotograficznego atelier Maxa Glauera.
Fotografowie na Śląsku Opolskim w latach 1839-1944, komplet od A do Z Komplet 11 zeszytów w ozdobnym etui, które przedstawiają fotografów działających na Śląsku Opolskim do 1944 roku. Zeszyty zawierają 587 haseł i 560 nazwisk fotografów oraz 1100 wykonanych przez nich zdjęć. Świadczy to o bogactwie fotografii i kreatywności dawnych artystów, którzy działali na Opolszczyźnie. W zeszytach obok zawodowych fotografów znajdziemy wiele nazwisk amatorów, które przeważnie były pomijane w tego typu opracowaniach, a wykonane przez nich fotografie mają oprócz walorów dokumentalnych dużą wartość artystyczną. Niech to będzie dla wielbicieli fotografii i badaczy lokalnej historii przyczynkiem do dalszych poszukiwań i opracowania ich biogramów. ISBN 978-83-67669-04-7, format A5, oprawa zeszytowa, druk kolorowy, stron 412 (368+44), nakład zeszytów po 100 egz. Całość w ozdobnym twardym etui w nakładzie 50 kompletów, cena detaliczna 369,00
W XVII tomie „Kresowej Atlantydy” autor koncentruję swą uwagę na twierdzach kresowych, które broniły granic Rzeczypospolitej Obojga Narodów przed inwazją Turków i Tatarów. Potężne mury tych fortec oraz obecność stacjonujących tam załóg wojskowych dawały okolicznej ludności poczucie bezpieczeństwa w czasach jakże częstych inwazji i wojen. I choć od wielu pokoleń te twierdze są poza granicami państwa polskiego, to weszły do polskiej legendy narodowej oraz literatury pięknej, a ich nazwy: Kamieniec Podolski, Chocim, Okopy Świętej Trójcy, Jazłowiec i Trembowla są ciągle obecne w polskim dyskursie historycznym i myśleniu o przeszłości narodu. Tom ten jak zawsze jest bogato ilustrowany, a w tekście czytelnik znajdzie ponad 1000 postaci.
„Kresowa Atlantyda. Historia i mitologia miast kresowych”. Cztery ostatnie tomy: XIII, XIV, XV, XVI w ozdobnym twardym etui. Autor opisuje w nich: Grodno – nadniemeńską stolicę króla Stefana Batorego, Stare Wasiliszki i fenomen Czesława Niemena, Druskienniki – kurort marszałka Piłsudskiego, Wołczyn, w którym w II RP potajemnie, nocą, pochowano szczątki ostatniego króla Stanisława Augusta Poniatowskiego, a także Żołudek, Mosty, Ilińce, Trójcę i Chlebiczyn. Jest też opisana podkarpacka metropolia – Stanisławów, podolska perła rokoka – Buczacz, Bolechów – miasto garbarzy i leśników, stolica drwali i kłusowników – Wełdzirz, Zabłotów – sztetl nad Prutem oraz Świrz i Chocin. Najobszerniej autor opisał Wilno – II stolicę Rzeczypospolitej Obojga Narodów, któremu poświęcony jest cały tom XV. Razem 1208 stron, ponad 1000 fotografii, prawie 5000 nazwisk
Album jest najbardziej kompletnym przeglądem artystów sztuki fotograficznej, którzy zmierzyli się z obrazowaniem Tatr do 1939 roku. Ponad 420 fotografów, ponad 160 szczegółowych sylwetek, ponad 400 zdjęć. Pierwsze fotografie Zakopanego i Kuźnic, pierwsze obrazy przestrzenne z Tatr, pierwsze kolorowe zdjęcia Tatr. Fotografie Tatr ze szklanych negatywów, fotografie Tatr bezpośrednio z odbitek, fotografie Tatr z archiwalnych czasopism. Tatrzańskie zdjęcia nieznanych autorów, tatrzańskie pocztówki, tatrzańskie zdjęcia lotnicze. Czytelnik znajdzie również informacje o wynalazcach fotografii oraz szczegóły techniczne aparatów i materiałów światłoczułych, używanych do fotografowania Tatr od 1859 do 1939 roku. Format A4, druk kolorowy
W doborowym towarzystwie wiodących ośrodków miejskich ówczesnejEuropy, które zrodziły pierwszych pionierów dagerotypii znalazłasię także śląska Nysa. Nysa to miasto, które szczególnie wyróżniało sięna mapie całego Śląska, tak wyjątkowe, że stawiane było w jednym rzędzie obok Krakowai Wrocławia jako najważniejsze miasto tego regionu Europy. Książka wpisuje się w szeroki krajobraz bogatej historii Nysy, ze szczegółami przedstawiając życiorysy i zawodowe sukcesy nyskich fotografów
Jest fascynujące śledzenie w tej książce, ile wysiłku wkładał autor, aby wyrwać z zapomnienia Hauptmanna Böhmera, wybitnego artystę fotografa, jednego z pierwszych niemieckich piktorialistów światowego formatu. Siedem lat zdobywał okruchy faktograficzne, na których mógł się oprzeć, odtwarzając zapomnianą biografię światowej klasy artysty, który jak się okazuje mieszkał i pracował w Opolu ponad 12 lat i w tym właśnie czasie powstały jego najlepsze fotografie.Oczywiście, że w tej biografii, którą czytelnik ma przed sobą, są jeszcze luki i może nigdy nie da się ich wypełnić, tak jak nie da się odtworzyć muzyki z pokruszonej płyty gramofonowej. Ale to, co już zrobił Bogusław Szybkowski odnośnie biografii Böhmera, jest rzeczą pionierską oraz imponującą odkrył dla Opola jednego z najważniejszych niemieckich artystów fotografii, a także przypomniał go światu.Prof. Stanisław Sławomir NiciejaKierownik Katedry Biografistyki Uniwersytetu Opolskiego(ze wstępu do książki)
Nakład: 100 egz. numerowanychPozycja w języku niemieckim i polskim o działalności przez blisko 70 lat w Głogówku rodziny fotografów Dietrichów Gustava, jego żony Berty, trzech córek i syna.Ericha. Autor urodzony w Głogówku w 1940 r. jest wybitnym znawcą lokalnej historii. Wcześniej w polskim tłumaczeniu ukazały się dwie obszerne jego książki pt: Z dziejów Głogówka w 2009 r. i Mój Głogówek w 2016 r.
To ostatni zeszyt przedstawiający fotografów działających na Śląsku Opolskim w latach 1839-1944. W sumie w kolejno wydawanych zeszytach odnotowano ich ponad pięćset. Choć zapewne opracowanie jest niepełne, to i tak świadczy o bogactwie fotografii i kreatywności artystów, którzy działali na Opolszczyźnie. Dla wielbicieli fotografii ten swoisty katalog zdjęć i nazwisk ich twórców powinien stanowić wstęp do własnych poszukiwań. Nierzadko zdarzało się, że zawodowy fotograf nie reklamował się, a dowiedzieliśmy się tylko o jego istnieniu z zachowanej fotografii, jak choćby Liborius w Prudniku, lub Ober w Brzegu. W zeszytach znajdziemy wiele nazwisk amatorów, których zdjęcia znalazły się w wydawanych powszechnie lokalnych kalendarzach, może to być przyczynkiem do poszukiwań i opracowania ich biogramów.
Ten swoisty leksykon fotografów pokazuje przede wszystkim ich dorobek zdjęcia. Nie biogramy są tu najważniejsze, tylko to, co po sobie zostawili fotografie. Jedne są przeciętne, słabe, tak pod względem techniki jak i walorów estetycznych, inne cechuje wielki kunszt, wyczucie światła i modela. Część zdjęć ma walory dokumentacyjne pokazują czynności i modę w określonym przedziale lat. Znajdujemy też zdjęcia, które stały się małymi dziełami sztuki i które chętnie umieścilibyśmy na ścianach mieszkań. Dla tych fotografii warto było przedstawić ich autorów często zupełnie już zapomnianych. Ciekawostką jest, że znakomitych fotografów znajdujemy nieraz w małych wioskach, jak choćby Florka w Czarnowąsach, Gbela w Gielczycach lub Meistera w Bąkowie k/Kluczborka
W tym zeszycie wyróżniają się nazwiska trzech fotografów światowego formatu, których zdjęcia publikowano w renomowanych albumach i encyklopediach.Max Steckel był prekursorem fotografii ilustrujących wnętrza hut i kopalń, a jego cykl zdjęciowy Czarne diamenty wszedł na stałe do annałów światowej fotografii. Był także fotografem dzikich zwierząt pierwszy na świecie sfotografował dziko żyjące kozice w Tatrach. Związany z Opolszczyzną fotografował w Tułowicach i Sławięcicach, a od 1941 r. mieszkał w Łosiowie koło Brzegu.Hans Stephainsky, nadleśniczy z Tułowic, pisarz i fotograf zwierząt, szczególnie znany z unikalnych zdjęć susłów z Łambinowic, drukowanych m.in. w trzytomowej światowej encyklopedii zwierząt.Max Seidel jego zdjęcie lądujących bocianów do gniazda na dachu kościoła w Kobierzycach k/Brzegu zdobyło I nagrodę na najpiękniejsze zdjęcie przyrodnicze w wielkim konkursie Kodaka w 1932 r. (pula nagród 100 tys. $).
Zeszyt 8O-P z futerałem na zakupione wcześniej zeszyty i docelowo na następne.Ten swoisty leksykon fotografów pokazuje przede wszystkim ich dorobek zdjęcia. Nie biogramy są tu najważniejsze, tylko to, co po sobie zostawili fotografie. Jedne są przeciętne, słabe, tak pod względem techniki jak i walorów estetycznych, inne cechuje wielki kunszt, wyczucie światła i modela. Część zdjęć ma walory dokumentacyjne pokazują czynności i modę w określonym przedziale lat. Znajdujemy też zdjęcia, które stały się małymi dziełami sztuki i które chętnie umieścilibyśmy na ścianach mieszkań. Dla tych fotografii warto było przedstawić ich autorów często zupełnie już zapomnianych. Ciekawostką jest, że znakomitych fotografów znajdujemy nieraz w małych wioskach, jak choćby Florka w Czarnowąsach, Gbela w Gielczycach lub Meistera w Bąkowie k/Kluczborka.
Ten swoisty leksykon fotografów pokazuje przede wszystkim ich dorobek zdjęcia. Nie biogramy są tu najważniejsze, tylko to, co po sobie zostawili fotografie. Jedne są przeciętne, słabe, tak pod względem techniki jak i walorów estetycznych, inne cechuje wielki kunszt, wyczucie światła i modela. Część zdjęć ma walory dokumentacyjne pokazują czynności i modę w określonym przedziale lat. Znajdujemy też zdjęcia, które stały się małymi dziełami sztuki i które chętnie umieścilibyśmy na ścianach mieszkań. Dla tych fotografii warto było przedstawić ich autorów często zupełnie już zapomnianych. Ciekawostką jest, że znakomitych fotografów znajdujemy nieraz w małych wioskach, jak choćby Florka w Czarnowąsach, Gbela w Gielczycach lub Meistera w Bąkowie k/Kluczborka.
Ten swoisty leksykon fotografów pokazuje przede wszystkim ich dorobek zdjęcia. Nie biogramy są tu najważniejsze, tylko to, co po sobie zostawili fotografie. Jedne są przeciętne, słabe, tak pod względem techniki jak i walorów estetycznych, inne cechuje wielki kunszt, wyczucie światła i modela. Część zdjęć ma walory dokumentacyjne pokazują czynności i modę w określonym przedziale lat. Znajdujemy też zdjęcia, które stały się małymi dziełami sztuki i które chętnie umieścilibyśmy na ścianach mieszkań. Dla tych fotografii warto było przedstawić ich autorów często zupełnie już zapomnianych. Ciekawostką jest, że znakomitych fotografów znajdujemy nieraz w małych wioskach, jak choćby Florka w Czarnowąsach, Gbela w Gielczycach lub Meistera w Bąkowie k/Kluczborka.
Ten swoisty leksykon fotografów pokazuje przede wszystkim ich dorobek zdjęcia. Nie biogramy są tu najważniejsze, tylko to, co po sobie zostawili fotografie. Jedne są przeciętne, słabe, tak pod względem techniki jak i walorów estetycznych, inne cechuje wielki kunszt, wyczucie światła i modela. Część zdjęć ma walory dokumentacyjne pokazują czynności i modę w określonym przedziale lat. Znajdujemy też zdjęcia, które stały się małymi dziełami sztuki i które chętnie umieścilibyśmy na ścianach mieszkań. Dla tych fotografii warto było przedstawić ich autorów często zupełnie już zapomnianych. Ciekawostką jest, że znakomitych fotografów znajdujemy nieraz w małych wioskach, jak choćby Florka w Czarnowąsach, Gbela w Gielczycach lub Meistera w Bąkowie k/Kluczborka.
Zeszyty Fotografowie na Śląsku Opolskim w latach 1839-1944 obejmują swoim zasięgiem fotografów obecnego województwa opolskiego. Podstawą źródłową tego katalogu są zdjęcia. Pokazują one warsztat fotografa, sprzęt, stosowaną technikę, winiety i materiały jakich używał, sposób ustawiania modela, osoby najczęściej fotografowane, mówią też wiele o zmieniających się zwyczajach i obowiązującej modzie. Poszczególne omówienia są niejednakowe, w większości pobieżne i tylko sygnalizujące, gdzie przebywał dany fotograf, inne są w miarę obszerne, w przypadkach, gdy istotne lub ciekawe epizody nie były dotąd znane, są odkrywcze, prostują lub uzupełniają wcześniejsze dane. W sumie w kolejno wydawanych zeszytach będzie odnotowanych ponad 500 alfabetycznie ułożonych nazwisk fotografów Redakcja prosi czytelników i znawców tematu o nadsyłanie uwag lub uzupełnień do wydawanych zeszytów, pominięte nazwiska fotografów znajdą się w końcowym zeszycie w uzupełnieniach i sprostowaniach.
Zeszyty Fotografowie na Śląsku Opolskim w latach 1839-1944 obejmują swoim zasięgiem fotografów obecnego województwa opolskiego. Podstawą źródłową tego katalogu są zdjęcia. Pokazują one warsztat fotografa, sprzęt, stosowaną technikę, winiety i materiały jakich używał, sposób ustawiania modela, osoby najczęściej fotografowane, mówią też wiele o zmieniających się zwyczajach i obowiązującej modzie. Poszczególne omówienia są niejednakowe, w większości pobieżne i tylko sygnalizujące, gdzie przebywał dany fotograf, inne są w miarę obszerne, w przypadkach, gdy istotne lub ciekawe epizody nie były dotąd znane, są odkrywcze, prostują lub uzupełniają wcześniejsze dane. W sumie w kolejno wydawanych zeszytach będzie odnotowanych ponad 500 alfabetycznie ułożonych nazwisk fotografów Redakcja prosi czytelników i znawców tematu o nadsyłanie uwag lub uzupełnień do wydawanych zeszytów, pominięte nazwiska fotografów znajdą się w końcowym zeszycie w uzupełnieniach i sprostowaniach.
Nakład limitowany - wydrukowano tylko 100 egzemplarzy.Opracowanie przedstawia fotografów zawodowych i amatorów w latach 1839-1944 związanych ze Śląskiem Opolskim (tu w rozumieniu jako obszar tożsamy z woj. opolskim).Podstawą źródłową tego katalogu są zdjęcia. Pokazują one warsztat fotografa, sprzęt, stosowaną technikę, winiety i materiały jakich używał, sposób ustawiania modela, osoby najczęściej fotografowane, mówią też wiele o zmieniających się zwyczajach i obowiązującej modzie. Dodatkowym źródłem, z którego czerpano, były pocztówki, ogłoszenia w gazetach, dane z ksiąg adresowych, parafialnych, telefonicznych i urzędów stanu cywilnego. Są też nazwiska fotografów, do których autor dotarł i zamieścił tylko na podstawie znanej mu literatury innych autorów. Praca ta nie zawiera obszernych biografii, gdyż te można znaleźć w opracowaniach innych autorów.W kolejno wydawanych zeszytach znajdzie się ponad 500 alfabetycznie ułożonych nazwisk fotografów, miejsce, w którym przebywali, data lub daty pobytu, a także nowe, nieznane dotychczas informacje.
Nakład limitowany - wydrukowano tylko 100 egzemplarzy.Opracowanie przedstawia fotografów zawodowych i amatorów w latach 1839-1944 związanych ze Śląskiem Opolskim (tu w rozumieniu jako obszar tożsamy z woj. opolskim).Podstawą źródłową tego katalogu są zdjęcia. Pokazują one warsztat fotografa, sprzęt, stosowaną technikę, winiety i materiały jakich używał, sposób ustawiania modela, osoby najczęściej fotografowane, mówią też wiele o zmieniających się zwyczajach i obowiązującej modzie. Dodatkowym źródłem, z którego czerpano, były pocztówki, ogłoszenia w gazetach, dane z ksiąg adresowych, parafialnych, telefonicznych i urzędów stanu cywilnego. Są też nazwiska fotografów, do których autor dotarł i zamieścił tylko na podstawie znanej mu literatury innych autorów. Praca ta nie zawiera obszernych biografii, gdyż te można znaleźć w opracowaniach innych autorów.W kolejno wydawanych zeszytach znajdzie się ponad 500 alfabetycznie ułożonych nazwisk fotografów, miejsce, w którym przebywali, data lub daty pobytu, a także nowe, nieznane dotychczas informacje.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?