Fotografowie na Śląsku Opolskim w latach 1839-1944, komplet od A do Z Komplet 11 zeszytów w ozdobnym etui, które przedstawiają fotografów działających na Śląsku Opolskim do 1944 roku. Zeszyty zawierają 587 haseł i 560 nazwisk fotografów oraz 1100 wykonanych przez nich zdjęć. Świadczy to o bogactwie fotografii i kreatywności dawnych artystów, którzy działali na Opolszczyźnie. W zeszytach obok zawodowych fotografów znajdziemy wiele nazwisk amatorów, które przeważnie były pomijane w tego typu opracowaniach, a wykonane przez nich fotografie mają oprócz walorów dokumentalnych dużą wartość artystyczną. Niech to będzie dla wielbicieli fotografii i badaczy lokalnej historii przyczynkiem do dalszych poszukiwań i opracowania ich biogramów. ISBN 978-83-67669-04-7, format A5, oprawa zeszytowa, druk kolorowy, stron 412 (368+44), nakład zeszytów po 100 egz. Całość w ozdobnym twardym etui w nakładzie 50 kompletów, cena detaliczna 369,00
Jest fascynujące śledzenie w tej książce, ile wysiłku wkładał autor, aby wyrwać z zapomnienia Hauptmanna Böhmera, wybitnego artystę fotografa, jednego z pierwszych niemieckich piktorialistów światowego formatu. Siedem lat zdobywał okruchy faktograficzne, na których mógł się oprzeć, odtwarzając zapomnianą biografię światowej klasy artysty, który jak się okazuje mieszkał i pracował w Opolu ponad 12 lat i w tym właśnie czasie powstały jego najlepsze fotografie.Oczywiście, że w tej biografii, którą czytelnik ma przed sobą, są jeszcze luki i może nigdy nie da się ich wypełnić, tak jak nie da się odtworzyć muzyki z pokruszonej płyty gramofonowej. Ale to, co już zrobił Bogusław Szybkowski odnośnie biografii Böhmera, jest rzeczą pionierską oraz imponującą odkrył dla Opola jednego z najważniejszych niemieckich artystów fotografii, a także przypomniał go światu.Prof. Stanisław Sławomir NiciejaKierownik Katedry Biografistyki Uniwersytetu Opolskiego(ze wstępu do książki)
To ostatni zeszyt przedstawiający fotografów działających na Śląsku Opolskim w latach 1839-1944. W sumie w kolejno wydawanych zeszytach odnotowano ich ponad pięćset. Choć zapewne opracowanie jest niepełne, to i tak świadczy o bogactwie fotografii i kreatywności artystów, którzy działali na Opolszczyźnie. Dla wielbicieli fotografii ten swoisty katalog zdjęć i nazwisk ich twórców powinien stanowić wstęp do własnych poszukiwań. Nierzadko zdarzało się, że zawodowy fotograf nie reklamował się, a dowiedzieliśmy się tylko o jego istnieniu z zachowanej fotografii, jak choćby Liborius w Prudniku, lub Ober w Brzegu. W zeszytach znajdziemy wiele nazwisk amatorów, których zdjęcia znalazły się w wydawanych powszechnie lokalnych kalendarzach, może to być przyczynkiem do poszukiwań i opracowania ich biogramów.
Ten swoisty leksykon fotografów pokazuje przede wszystkim ich dorobek zdjęcia. Nie biogramy są tu najważniejsze, tylko to, co po sobie zostawili fotografie. Jedne są przeciętne, słabe, tak pod względem techniki jak i walorów estetycznych, inne cechuje wielki kunszt, wyczucie światła i modela. Część zdjęć ma walory dokumentacyjne pokazują czynności i modę w określonym przedziale lat. Znajdujemy też zdjęcia, które stały się małymi dziełami sztuki i które chętnie umieścilibyśmy na ścianach mieszkań. Dla tych fotografii warto było przedstawić ich autorów często zupełnie już zapomnianych. Ciekawostką jest, że znakomitych fotografów znajdujemy nieraz w małych wioskach, jak choćby Florka w Czarnowąsach, Gbela w Gielczycach lub Meistera w Bąkowie k/Kluczborka
W tym zeszycie wyróżniają się nazwiska trzech fotografów światowego formatu, których zdjęcia publikowano w renomowanych albumach i encyklopediach.Max Steckel był prekursorem fotografii ilustrujących wnętrza hut i kopalń, a jego cykl zdjęciowy Czarne diamenty wszedł na stałe do annałów światowej fotografii. Był także fotografem dzikich zwierząt pierwszy na świecie sfotografował dziko żyjące kozice w Tatrach. Związany z Opolszczyzną fotografował w Tułowicach i Sławięcicach, a od 1941 r. mieszkał w Łosiowie koło Brzegu.Hans Stephainsky, nadleśniczy z Tułowic, pisarz i fotograf zwierząt, szczególnie znany z unikalnych zdjęć susłów z Łambinowic, drukowanych m.in. w trzytomowej światowej encyklopedii zwierząt.Max Seidel jego zdjęcie lądujących bocianów do gniazda na dachu kościoła w Kobierzycach k/Brzegu zdobyło I nagrodę na najpiękniejsze zdjęcie przyrodnicze w wielkim konkursie Kodaka w 1932 r. (pula nagród 100 tys. $).
Zeszyt 8O-P z futerałem na zakupione wcześniej zeszyty i docelowo na następne.Ten swoisty leksykon fotografów pokazuje przede wszystkim ich dorobek zdjęcia. Nie biogramy są tu najważniejsze, tylko to, co po sobie zostawili fotografie. Jedne są przeciętne, słabe, tak pod względem techniki jak i walorów estetycznych, inne cechuje wielki kunszt, wyczucie światła i modela. Część zdjęć ma walory dokumentacyjne pokazują czynności i modę w określonym przedziale lat. Znajdujemy też zdjęcia, które stały się małymi dziełami sztuki i które chętnie umieścilibyśmy na ścianach mieszkań. Dla tych fotografii warto było przedstawić ich autorów często zupełnie już zapomnianych. Ciekawostką jest, że znakomitych fotografów znajdujemy nieraz w małych wioskach, jak choćby Florka w Czarnowąsach, Gbela w Gielczycach lub Meistera w Bąkowie k/Kluczborka.
Ten swoisty leksykon fotografów pokazuje przede wszystkim ich dorobek zdjęcia. Nie biogramy są tu najważniejsze, tylko to, co po sobie zostawili fotografie. Jedne są przeciętne, słabe, tak pod względem techniki jak i walorów estetycznych, inne cechuje wielki kunszt, wyczucie światła i modela. Część zdjęć ma walory dokumentacyjne pokazują czynności i modę w określonym przedziale lat. Znajdujemy też zdjęcia, które stały się małymi dziełami sztuki i które chętnie umieścilibyśmy na ścianach mieszkań. Dla tych fotografii warto było przedstawić ich autorów często zupełnie już zapomnianych. Ciekawostką jest, że znakomitych fotografów znajdujemy nieraz w małych wioskach, jak choćby Florka w Czarnowąsach, Gbela w Gielczycach lub Meistera w Bąkowie k/Kluczborka.
Ten swoisty leksykon fotografów pokazuje przede wszystkim ich dorobek zdjęcia. Nie biogramy są tu najważniejsze, tylko to, co po sobie zostawili fotografie. Jedne są przeciętne, słabe, tak pod względem techniki jak i walorów estetycznych, inne cechuje wielki kunszt, wyczucie światła i modela. Część zdjęć ma walory dokumentacyjne pokazują czynności i modę w określonym przedziale lat. Znajdujemy też zdjęcia, które stały się małymi dziełami sztuki i które chętnie umieścilibyśmy na ścianach mieszkań. Dla tych fotografii warto było przedstawić ich autorów często zupełnie już zapomnianych. Ciekawostką jest, że znakomitych fotografów znajdujemy nieraz w małych wioskach, jak choćby Florka w Czarnowąsach, Gbela w Gielczycach lub Meistera w Bąkowie k/Kluczborka.
Ten swoisty leksykon fotografów pokazuje przede wszystkim ich dorobek zdjęcia. Nie biogramy są tu najważniejsze, tylko to, co po sobie zostawili fotografie. Jedne są przeciętne, słabe, tak pod względem techniki jak i walorów estetycznych, inne cechuje wielki kunszt, wyczucie światła i modela. Część zdjęć ma walory dokumentacyjne pokazują czynności i modę w określonym przedziale lat. Znajdujemy też zdjęcia, które stały się małymi dziełami sztuki i które chętnie umieścilibyśmy na ścianach mieszkań. Dla tych fotografii warto było przedstawić ich autorów często zupełnie już zapomnianych. Ciekawostką jest, że znakomitych fotografów znajdujemy nieraz w małych wioskach, jak choćby Florka w Czarnowąsach, Gbela w Gielczycach lub Meistera w Bąkowie k/Kluczborka.
Zeszyty Fotografowie na Śląsku Opolskim w latach 1839-1944 obejmują swoim zasięgiem fotografów obecnego województwa opolskiego. Podstawą źródłową tego katalogu są zdjęcia. Pokazują one warsztat fotografa, sprzęt, stosowaną technikę, winiety i materiały jakich używał, sposób ustawiania modela, osoby najczęściej fotografowane, mówią też wiele o zmieniających się zwyczajach i obowiązującej modzie. Poszczególne omówienia są niejednakowe, w większości pobieżne i tylko sygnalizujące, gdzie przebywał dany fotograf, inne są w miarę obszerne, w przypadkach, gdy istotne lub ciekawe epizody nie były dotąd znane, są odkrywcze, prostują lub uzupełniają wcześniejsze dane. W sumie w kolejno wydawanych zeszytach będzie odnotowanych ponad 500 alfabetycznie ułożonych nazwisk fotografów Redakcja prosi czytelników i znawców tematu o nadsyłanie uwag lub uzupełnień do wydawanych zeszytów, pominięte nazwiska fotografów znajdą się w końcowym zeszycie w uzupełnieniach i sprostowaniach.
Zeszyty Fotografowie na Śląsku Opolskim w latach 1839-1944 obejmują swoim zasięgiem fotografów obecnego województwa opolskiego. Podstawą źródłową tego katalogu są zdjęcia. Pokazują one warsztat fotografa, sprzęt, stosowaną technikę, winiety i materiały jakich używał, sposób ustawiania modela, osoby najczęściej fotografowane, mówią też wiele o zmieniających się zwyczajach i obowiązującej modzie. Poszczególne omówienia są niejednakowe, w większości pobieżne i tylko sygnalizujące, gdzie przebywał dany fotograf, inne są w miarę obszerne, w przypadkach, gdy istotne lub ciekawe epizody nie były dotąd znane, są odkrywcze, prostują lub uzupełniają wcześniejsze dane. W sumie w kolejno wydawanych zeszytach będzie odnotowanych ponad 500 alfabetycznie ułożonych nazwisk fotografów Redakcja prosi czytelników i znawców tematu o nadsyłanie uwag lub uzupełnień do wydawanych zeszytów, pominięte nazwiska fotografów znajdą się w końcowym zeszycie w uzupełnieniach i sprostowaniach.
Nakład limitowany - wydrukowano tylko 100 egzemplarzy.Opracowanie przedstawia fotografów zawodowych i amatorów w latach 1839-1944 związanych ze Śląskiem Opolskim (tu w rozumieniu jako obszar tożsamy z woj. opolskim).Podstawą źródłową tego katalogu są zdjęcia. Pokazują one warsztat fotografa, sprzęt, stosowaną technikę, winiety i materiały jakich używał, sposób ustawiania modela, osoby najczęściej fotografowane, mówią też wiele o zmieniających się zwyczajach i obowiązującej modzie. Dodatkowym źródłem, z którego czerpano, były pocztówki, ogłoszenia w gazetach, dane z ksiąg adresowych, parafialnych, telefonicznych i urzędów stanu cywilnego. Są też nazwiska fotografów, do których autor dotarł i zamieścił tylko na podstawie znanej mu literatury innych autorów. Praca ta nie zawiera obszernych biografii, gdyż te można znaleźć w opracowaniach innych autorów.W kolejno wydawanych zeszytach znajdzie się ponad 500 alfabetycznie ułożonych nazwisk fotografów, miejsce, w którym przebywali, data lub daty pobytu, a także nowe, nieznane dotychczas informacje.
Nakład limitowany - wydrukowano tylko 100 egzemplarzy.Opracowanie przedstawia fotografów zawodowych i amatorów w latach 1839-1944 związanych ze Śląskiem Opolskim (tu w rozumieniu jako obszar tożsamy z woj. opolskim).Podstawą źródłową tego katalogu są zdjęcia. Pokazują one warsztat fotografa, sprzęt, stosowaną technikę, winiety i materiały jakich używał, sposób ustawiania modela, osoby najczęściej fotografowane, mówią też wiele o zmieniających się zwyczajach i obowiązującej modzie. Dodatkowym źródłem, z którego czerpano, były pocztówki, ogłoszenia w gazetach, dane z ksiąg adresowych, parafialnych, telefonicznych i urzędów stanu cywilnego. Są też nazwiska fotografów, do których autor dotarł i zamieścił tylko na podstawie znanej mu literatury innych autorów. Praca ta nie zawiera obszernych biografii, gdyż te można znaleźć w opracowaniach innych autorów.W kolejno wydawanych zeszytach znajdzie się ponad 500 alfabetycznie ułożonych nazwisk fotografów, miejsce, w którym przebywali, data lub daty pobytu, a także nowe, nieznane dotychczas informacje.
Nakład limitowany - wydrukowano tylko 100 egzemplarzy.Opracowanie przedstawia fotografów zawodowych i amatorów w latach 1839-1944 związanych ze Śląskiem Opolskim (tu w rozumieniu jako obszar tożsamy z woj. opolskim). Podstawą źródłową tego katalogu są zdjęcia. Pokazują one warsztat fotografa, sprzęt, stosowaną technikę, winiety i materiały jakich używał, sposób ustawiania modela, osoby najczęściej fotografowane, mówią też wiele o zmieniających się zwyczajach i obowiązującej modzie. Dodatkowym źródłem, z którego czerpano, były pocztówki, ogłoszenia w gazetach, dane z ksiąg adresowych, parafialnych, telefonicznych i urzędów stanu cywilnego. Są też nazwiska fotografów, do których autor dotarł i zamieścił tylko na podstawie znanej mu literatury innych autorów. Praca ta nie zawiera obszernych biografii, gdyż te można znaleźć w opracowaniach innych autorów.W kolejno wydawanych zeszytach znajdzie się ponad 500 alfabetycznie ułożonych nazwisk fotografów, miejsce, w którym przebywali, data lub daty pobytu, a także nowe, nieznane dotychczas informacje.
Książka ta, będąca katalogiem opolskich fotografów, obejmuje najpiękniejszy 85.letni (1860-1945) okres czarno-białej fotografii. Każda ówczesna uroczystość wymagała wizyty u fotografa, a z czasem sami fotografowie zaczęli wychodzić ze swoich w większości wykwintnych atelier i fotografować w plenerze. Przedstawione w katalogu zdjęcia przykuwają wzrok i ukazują nam nie tylko zmieniającą się modę u pań: krynoliny, gorsety, „pufy” i „gołębie ogony” przy sukniach, a kapelusze „ogrody” na głowach, u panów: fraki, surduty, laski, cylindry i meloniki. Ukazują również zmieniające się miasto, jego budynki, wnętrza restauracji i kawiarni, a także imprezy sportowe i manifestacje polityczne. Katalog w zamiarze swoim miał przedstawić wszystkich fotografów z lat 1860-1945, zarówno tych, którzy bawili w Opolu tylko przejazdem, jak i tych, którzy prowadzili swoje zakłady przez kilkadziesiąt lat. Znalazło się ich w książce dziewięćdziesięciu w tym amatorzy. W książce tej po raz pierwszy opublikowana jest pełna biografia Alfreda „Hauptmanna” Böhmera, pierwszego niemieckiego artysty fotografa, który 10 lat mieszkał i pracował w Opolu. Pierwszy raz jest też zamieszczona pełna biografia Johanna i Augusta Katzbachów. Są też nowo odkryci fotografowie, którzy pracowali w Opolu i nowe jeszcze nigdzie nie publikowane zdjęcia. Format B5 druk kolorowy.
Książka przedstawia dzieje fotografii tatrzańskiej i sylwetki niemal wszystkich fotografów (indeks zawiera 230 nazwisk), którzy w latach 1859-1939 przebywali pod Giewontem lub Łomnicą. Obok życiorysów Czytelnik znajdzie w książce również rozdział o technice wykonywania zdjęć dawnymi laty oraz pozna sprzęt, jakim dysponowali fotografowie Tatr w różnych epokach. Dowie się ponadto, jak wyglądał negatyw sporządzony na szklanej kliszy oblanej mokrym kolodionem i w jakim stanie zachowały się niektóre odbitki wykonywane niemal 150 lat temu.Najstarsze zachowane zdjęcia Tatr powstały dokładnie 20 lat po ogłoszeniu wynalazku fotografii w 1839 roku. Wykształceni w zagranicznych akademiach sztuki pionierzy górskiej fotografii byli zawodowcami wyspecjalizowanymi w portretowaniu ludzi w atelier. Pracy w terenie musieli się dopiero nauczyć. Książka FOTOGRAFOWIE TATR zawiera nigdy dotąd niepublikowane zdjęcia Awita Szuberta i innych Polaków, a także fotografów słowackich, węgierskich, czeskich, rosyjskich, austriackich i niemieckich. Osobny rozdział poświęcono w książce wydawcom pocztówek tatrzańskich, gdyż niektóre fotografie przetrwały do naszych czasów tylko na widokówkach.Format B5, oprawa twarda szyta, druk kolorowy na papierze kredowym, stron 128.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?