Polly Milton, dziewczyna z angielskiej prowincji, odwiedza w mieście zamożną rodzinę swojej przyjaciółki Fanny Shaw. Biedna Polly jest przytłoczona otaczającym ją tam przepychem, modnym stylem życia, drogimi ubraniami i zwyczajami, z którymi nigdy wcześniej się nie stykała. Przyjaciele Fanny ignorują ją ze względu na odmienne zachowanie i prosty ubiór, nawet sama Fanny nie może powstrzymać się od uważania jej czasami za dziwaczną. W końcu jednak serdeczność i życzliwość Polly podbijają serca wszystkich członków rodziny, a jej staroświecki sposób bycia daje im lekcję, której nigdy nie zapomną.Sześć lat później, już jako dorosła dziewczyna, Polly wraca do miasta, aby zostać nauczycielką muzyki
Pamiętnik ten napisał dwudziestoletni chłopak, po zwolnieniu w 1941 roku z Oświęcimia w beznadziejnym stanie, z odbitą nerką. Impulsem do napisania go, według świadectwa najbliższych, było przede wszystkim żarliwe przywiązanie do pozostawionych w obozie towarzyszy. Każdego dnia wiele razy powracał do nich myślą i uznał, że utrwalenie wszystkich okoliczności obozowego męczeństwa jest obowiązkiem tego, który się wydostał, jakkolwiek nie miał żyć dłużej.Naoczny świadek opisuje cały proces: od przypadkowego zatrzymania w ulicznej obławie, poprzez areszt, transport i umieszczenie w obozie. Przedstawia warunki życia, praktyki oprawców, kary, apele, głód i pracę. Pokazuje też relacje międzyludzkie, przykłady postaw heroicznych i zachowań niegodnych.Tekst ten został opracowany przez Halinę Krahelską we właściwym jej stylu fabularyzowanego reportażu, ściśle opartego na faktach i relacjach. Wydany anonimowo w Warszawie w kwietniu 1942 roku przez Wydawnictwo Komisji Propagandy Biura Informacji i Propagandy Komendy Głównej AK. Halina Krahelska polska działaczka społeczna, socjolożka, publicystka i pisarka. Tworzyła, używając pseudonimów Agata, Sabina, Zofia. Zmarła 19 kwietnia 1945 roku w niemieckim nazistowskim obozie koncentracyjnym w Ravensbrck.
Adam Bede – to największe arcydzieło George Elliot, niewątpliwie jej najlepsza i najbardziej charakterystyczna powieść. To jeden z nieśmiertelnych klasyków literatury.
Angielska prowincja, życie prostych farmerów, ich codzienne zmagania z przyrodą, ich codzienne smutki i troski oraz czysta miłość, która prowadzi do więzienia. Wspaniale opisane realia początku XIX wieku, bo też właśnie realistyczna była wówczas angielska literatura, ale Adam Bede to jeszcze silniej i dobitniej podkreśla. Przesłanie autorki niesie się na kartach:
„Szanuję, czczę piękne kształty, ale kocham nade wszystko to drugie piękno, którego tajemnica nie kryje się w proporcjach, ale w głębokiej sympatii. Malujcie aniołów, jeśli możecie, malujcie Madonnę z łagodną twarzą, otwierającą ramiona dla przyjęcia chwały niebios, ale nie stawiajcie estetycznych prawideł, które chcą wygnać z dziedziny sztuki te baby skrobiące spracowanymi rękami jarzyny, tych ciężkich, rozbawionych chłopów w ciemnej szynkowni, tych zgarbionych ramion, tych twarzy osmalonych wiatrem ludzi, co wykonują najcięższe prace — i tych wnętrz domostw, gdzie na półkach błyszczy cynowe naczynie, gdzie stoją ciemne dzbany, gdzie leży prosty kundel, u pułapu zwieszają się girlandy cebul. Na świecie tyle jest podobnych domostw i ludzi niemających wcale malowniczej nędzy. Niechże przypomina ich nam sztuka, odtwarzajmy wiernie radość i smutki powszedniego życia”.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Jest prawdą powszechnie znaną, że samotnemu a bogatemu mężczyźnie brak do szczęścia tylko żony.
Najsłynniejsza powieść Jane Austen.
Opowieść o codziennym życiu angielskiego ziemiaństwa na przełomie XVIII i XIX wieku. Niezbyt zamożni państwo Bennetowie mają nie lada kłopot – nadeszła pora, by wydać za mąż ich pięć dorosłych córek. Sęk w tym, że niełatwo jest znaleźć na prowincji odpowiedniego kandydata. Pojawia się jednak iskierka nadziei, bo oto do położonej w sąsiedztwie posiadłości Netherfield Park wprowadza się młody i bogaty kawaler. Wiadomość ta elektryzuje panią Bennet. Okazja do nawiązania stosunków towarzyskich nadarza się niebawem podczas publicznego balu, na który nowy sąsiad przybywa w towarzystwie dwóch sióstr, szwagra oraz swego przyjaciela, jeszcze bardziej majętnego kawalera.
Czy pierwsze wrażenie bywa mylące, a bliższa znajomość potrafi diametralnie zmienić opinię o drugiej osobie?
Siłą tej historii są znakomicie nakreślone postacie, niezwykle trafne obserwacje natury ludzkiej, humor i – oczywiście – miłość.
Ameryka, lata sześćdziesiąte XIX wieku. W domostwie zwanym Orchard House od pokoleń mieszka rodzina Marchów. Pod nieobecność ojca walczącego w wojnie secesyjnej, opiekę nad czterema córkami sprawuje samodzielnie ich matka, Marmee.
Córki pani March – stateczna Meg, żywa jak iskra Jo, nieśmiała, uzdolniona muzycznie Beth i nieco przemądrzała Amy – starają się, jak mogą, by urozmaicić swoje naznaczone ciągłym brakiem pieniędzy życie, chociaż boleśnie odczuwają nieobecność ojca. Bez względu na to, czy układają plan zabawy czy zawiązują tajne stowarzyszenie, dosłownie wszystkich zarażają swoim entuzjazmem. Poddaje mu się nawet Laurie, samotny chłopiec z sąsiedniego domu, oraz jego tajemniczy, bogaty dziadek.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Zmęczona prowadzeniem firmy pogrzebowej Donata zostaje instruktorką jogi śmiechu. Na prowadzonych przez nią warsztatach spotykają się Marta, Janeczka, Paula, Sylwia, Elwira. I Zuzanna, która siada w kącie i obserwuje, nie biorąc udziału w ćwiczeniach. Przychodzi również na kolejne zajęcia i zachowuje się tak samo.
Czego szuka Zuzanna? Czy w zastygłych schematach znajdzie przestrzeń na nowe?
Słońce w kieszeni to opowieść o przełamywaniu ograniczeń, odkrywaniu nowych ścieżek i wspierającej sile kobiet.
Ci, którzy czytali wcześniejsze książki Joanny M. Chmielewskiej, w Słońcu w kieszeni odnajdą znajome postacie.
Powieść skrojona po mistrzowsku. Wartka, choć kameralna
akcja, błyskotliwe dialogi, barwne niejednoznaczne postacie. A wszystko rozgrywa się na tle malowniczego portowego miasteczka, Darłowa, zanurzonego w powojennej atmosferze niepewności i strachu w obliczu nowej władzy, likwidującej krok po kroku prywatną własność. W centrum zaś dwoje bohaterów przypadkowo zainteresowanych tym samym zaginionym dziełem sztuki: tryptykiem Eryka Pomorskiego.
Ona – historyk sztuki z Warszawy, on – człowiek bez imienia, zwany Nowakiem, właściwie znikąd, dziennikarz, myślący o ucieczce z komunistycznego kraju i potajemnym wywiezieniu obrazu. Miłość komplikuje wszystko, tym bardziej, że chwilami można odnieść wrażenie, iż cicha zawzięta rywalizacja między zakochanymi zniweczy ledwo rodzące się uczucie.
Tyrmand stworzył bohaterów, których przeżycia budzą u czytelników rosnące z kartki na kartkę pragnienie – aby im się powiodło, aby potrafili przełamać wszelkie bariery, a kapryśny los nie pokrzyżował ich planów...
Niezwykła historia rozgrywająca się w Jukon w Kanadzie podczas tak zwanej Gorączki Złota. Głównym bohaterem opowieści jest pies o imieniu Buck, mieszaniec bernardyna i owczarka szkockiego. Wszystko rozpoczyna się na ranczu w Santa Clara Valley w Kalifornii, kiedy Buck zostaje wykradziony ze swojego domu i sprzedany jako pies zaprzęgowy na Alaskę. W surowym środowisku staje się coraz bardziej dziki, jest zmuszony do walki o przetrwanie i dominację nad innymi psami. Na swojej drodze spotka ludzi dobrych i złych, musi sprostać niezwykłym wyzwaniom. W końcu zrzuca z siebie powłokę cywilizacji i opierając się na pierwotnym instynkcie i doświadczeniu, staje się przywódcą w dziczy.
Paryż, wiek XV. Centrum świata, kultury i polityki. Szczyt wysublimowania, bogactwa i dobrego smaku. A obok nędza, bezprawie, opresja. Złodzieje, prostytutki, cyganie i inni wykluczeni z blichtru wspaniałego miasta.Dwa światy równoległe, który przecinają się ze sobą albo pod szubienicą, albo na niej.Piękna cyganka i on największy brzydal literatury, chromy i szpetny dziwak ciągający sznury dzwonniczych serc ku chwale Pana, który chyba odeń w podzięce dostał serce największe i najpiękniejszeBo czyż brzydota nie może kryć w sobie piękna?Klasyka literatury światowej, której nie można nie znać!!!
Ostatnia, najdojrzalsza i powszechnie uważana za najważniejszą powieść Fiodora Dostojewskiego. Opowiada historię ojcobójstwa, w którą w różny sposób zamieszani są trzej synowie zamordowanego. Każdy z nich, dręczony poczuciem winy, stara się znaleźć swoje miejsce w mrocznym świecie Karamazowów. Dostojewski był mistrzem analizy najmroczniejszych zakątków duszy ludzkiej i targających człowiekiem namiętności. W Braciach Karamazow roztrząsa odwieczne dylematy ludzkości: istnienie wolnej woli, Boga, zła, miłości.Powieść ta uznana została przez wielu myślicieli, takich jak Zygmunt Freud czy Albert Einstein, za jedno z najwybitniejszych dzieł literatury światowej.
Gratka dla fanów prozy Jane Austen. Od ponad dwustu lat powieści Jane Austen zdumiewają świeżością i ujmują wdziękiem oraz wnikliwością obserwacji, są znane i kochane przez czytelników na całym świecie, bez względu na płeć i wiek. Lady Susan, Sanditon, Watsonowie to trzy nowele, w których autorka z właściwym sobie kunsztem eksperymentuje z formą literacką, od powieści epistolarnej poprzez satyrę i melodramat do powieści społecznej. Lady Susan to powieść epistolarna, z listów bohaterów dowiadujemy się o najważniejszych wydarzeniach, a co więcej, patrzymy na nie przez różne pryzmaty. Bez wątpienia osobą najbardziej interesującą jest tytułowa lady Susan, bezwstydna intrygantka i uwodzicielka, która świeżo owdowiawszy, zaczyna cieszyć się życiem. Sanditon z kolei fascynująco ukazuje kwestie finansowe związane z projektem rozbudowy małej rybackiej osady w eleganckie i ekskluzywne uzdrowisko. Watsonowie zaś to powieść, która wersję dokończoną publikujemy po raz pierwszy w Polsce. Pierwsza jej część jest autorstwa Jane Austen, natomiast zakończenie napisała L. Oulton. Historia przedstawia dole i niedole nieposażnych panien na wydaniu, pokazuje niezbyt subtelne zabiegi dziewcząt i ich rodziców w celu zawarcia korzystnych małżeństw. Wszystkie trzy dzieła czyta się znakomicie, oddają zarówno niepowtarzalny klimat angielskiej prowincji z czasów pisarki, jak i stanowią wspaniały przekrój społeczno-obyczajowy tamtych czasów.
Słynna powieść Fiodora Dostojewskiego, opowiadająca o losach byłego studenta Rodiona Raskolnikowa, który postanawia zamordować i obrabować bogatą lichwiarkę.
Pomysł na tę powieść narodził się w czasie, kiedy sam autor przebywał na katordze. Zainteresował się wtedy psychologią współwięźniów, wśród których byli i tacy, którzy zostali skazani za morderstwo.
Bohater powieści, 23-letni były student prawa jest półsierotą, ma jednak kochającą rodzinę. Jego matka i siostra darzą go głęboką miłością i wspierają finansowo.
Jednak bohater, zbuntowany przeciw porządkowi świata, decyduje się popełnić morderstwo. Jest przekonany, że jako jednostka wybitna ma prawo zabijać, gdyż geniusz usprawiedliwia wszystkie zbrodnie na „zwykłych” ludziach. Morderstwo ma stać się rodzajem sprawdzianu jego odwagi. Choć jednocześnie bezpośrednią pobudką tego czynu jest zła sytuacja finansowa Raskolnikowa…
Gorący lipiec 1789 roku w Paryżu. Król poluje, królowa przebiera w damach dworu. Groźne pomruki paryskiego ludu zamieniają się w złość i pragnienie zemsty. Paryż głoduje, choruje i umiera z wycieńczenia. Wreszcie, jak już nie ma nic do stracenia, jak odchodzą dzieci, wściekłość zrywa się z kajdan zasad i prawa. Bastylia legnie w gruzach, zawiśnie każdy, kto zdradza arystokratyczne pochodzenie.Pitoux ogląda to na własne oczy, widzi tragedię nędzy i widzi rodzącą się nienawiść, która prowadzi do straszliwej przemocy czy zło da się usprawiedliwić, czy Pitoux może spokojnie patrzeć, jak wieszają ludzi, których znał ale przecież jest po stronie luduKolejna książka Aleksandra Dumas, od której nie można się oderwać. Tak plastycznie napisana, że widzimy te zdarzenia, prawdziwe przecież, wzdragamy się zbrodniami, przeżywamy emocje, czujemy Rewolucję, która na naszych oczach się odbywa.
Prawnuczka Władysława Łokietka, wnuczka Kazimierza Wielkiego, kuzynka Jadwigi Andegaweńskiej. Piastówna, na którą czeka polska korona. Królowa, która ma tchnąć życie w jagiellońską dynastię. Czy może być światlejsza przyszłość? Anna jedzie do Krakowa, który oczekuje Pani Przyrodzonej z otwartymi sercami, ale ona już pierwszego dnia zamiast do komnat wawelskich trafia do klasztoru…
Anna Cylejska jako druga żona Władysława Jagiełły staje się świadkiem jednych z najważniejszych wydarzeń w dziejach polskiej historii – konfliktu polsko-krzyżackiego, wydarzeń grunwaldzkich, chrztu Żmudzi, unii horodelskiej i jest bohaterką kolejnej mojej powieści.B235
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Najlepsza powieść Marii Rodziewiczówny.
Umiejscowiona na Żmudzi historia zaściankowo-dworska, podobna w klimacie do wydanej niemal jednocześnie epopei nadniemeńskiej Elizy Orzeszkowej. Jak tam, życie bohaterów obraca się wokół jednej tylko sprawy: utrzymania ziemi, dziedzictwa, tożsamości.
Śmierć despotycznego ojca przysparza młodemu Markowi Czertwanowi nowego ciężaru. Ma jako najstarsze z dzieci zająć się dodatkowo majątkiem Poświcie, pozostawionym przez jego zaginionego przyjaciela Kazimierza Orwida. Wrodzone posłuszeństwo Żmudzina nie pozwala mu sprzeciwić się tej decyzji, która jest dla niego wyrokiem rujnującym zamiar ułożenia sobie samodzielnie życia.
Los Marka odmienia wiadomość o odnalezieniu w Ameryce Ireny Orwid – jedynej córki zmarłego tam tragicznie Kazimierza. Młody Czertwan pragnąłby przekazać jej fatalną spuściznę i zająć się wreszcie własnym życiem. Los jednak ponownie staje mu na drodze, uniemożliwiając zrzeczenie się całkiem opieki nad Poświciem…
Bezkresne równiny Teksasu, step, na którym pasą się niezliczone mustangi. I ich łowca Maurycy Gerald, w którym od pierwszego wejrzenia zakochuje się piękna, bogata Kreolka. I wszystko potoczyłoby się wspaniale… gdyby nie tajemniczy i straszny jeździec bez głowy.
Zbrodnia i namiętność, nienawiść i marzenia – i olśniewające słońce południa.
Czy dobro wygra ze złem? Prawda z fałszem?
Ależ napisane, jaka intryga, jaka akcja - książka ta, mimo iż upłynęło od jej napisania ponad 150 lat, trzyma w napięciu od początku do końca.
„…Autor umieszcza swe uwagi w szerokim kontekście dziejo¬wym wczesnego średniowiecza polskiego. Przytaczając fragmen¬ty kronik, ukazuje realia dawnej epoki, wydarzenia polityczne i przede wszystkim zwraca uwagę na ich znaczenie dla kształto¬wania się świadomości zbiorowej Polaków, na wartości ważne dla ich wspólnoty - wolność, niepodległość, przywiązanie do wła¬snej ziemi i własnej tradycji. Obszerny komentarz, jakim autor okrasił teksty (tłumaczone z łaciny przez znakomitych specjali¬stów), stanowi przyczynek do poznania i lepszego zrozumienia potrzeb naszego społeczeństwa także w tysiąc lat później.
Cenimy pośród naszych wielkich rodaków Stanisława Konar¬skiego za to, że „ośmielił się być mądrym”. Paweł Jasienica „ośmielił się być odważnym”, pomagał przyswajać rodakom treści niemieszczące się w ówczesnym kanonie oficjalnej historii Polski. Pokazywał wydarzenia, które krzepiły serca ludzi w czasach nie¬woli, opowiadał się za tymi wartościami, które uważał za istot¬ne dla państwa, dla narodu. Nie był bowiem bezkrytycznym sprawozdawcą idei zawartych w owych trzech kronikach. Wyja¬śniał je, omawiał, nierzadko krytykował, często polemizował z ich autorami. Stawiał też pytania, które i dziś skłaniają do refleksji…”
Profesor Henryk Samsonowicz
XIX-wieczna prowincjonalna Anglia jako tło miłości, namiętności, błędów i sukcesów.
Przynależność do jednej rodziny nie zawsze oznacza ten sam status materialny. Fanny Price jest najstarszym dzieckiem z licznego potomstwa jednej z trzech sióstr, która przed laty najgorzej wyszła za mąż. Jej zamożna siostra, lady Bertram, kierując się dobrym sercem, zabiera dziewczynkę do siebie, by zadbać o jej wychowanie i edukację. Cicha, spokojna i chętna do pomocy Fanny nie od razu odnajdzie swoje miejsce w Mansfield Park. Mimo dobrych chęci państwa Bertram nie jest traktowana na równi z Julią i Marią, jej ciotecznymi siostrami: same dziewczęta, ale przede wszystkim ich ciotka, siostra matki Fanny, traktują ją z góry, jako pozostającą na łasce bogatych krewnych.
Jedynym, który okazuje Fanny serce, jest młodszy z dwóch synów Bertramów, Edmund, przyszły pastor. Jego szczera troska o dziewczynkę w pierwszym okresie jej pobytu w nowym miejscu i pomoc w wysłaniu listu do ukochanego brata zjednują mu jej miłość na zawsze.
Bertramowie prowadzą życie bardzo rodzinne, a w sąsiedztwie znajduje się plebania, gdzie zjeżdża młodsze rodzeństwo pani pastorowej. Nie jest też bardzo daleko do innego świetnego dworu. Są okazje i miejsca, by młodzi ludzie nawiązywali znajomości, a co za tym idzie również sympatie i miłości.
„…Najpierw ucieczka ze stalingradzkiego batalionu pracy, żeby dotrzeć do armii Andersa, gdzieś w Uzbekistanie — tak, najpierw to: głód, nędza, upokorzenia. I znowu batalion pracy, ale tym ra¬zem dobrowolnie. Żeby przetrwać. To ten batalion w Angrenie pod Taszkientem.
Znowu ucieczka (formalnie dezercja, za którą groziła czapa), dotarcie do armii Andersa, dramatyczna komisja — już wiadomo, że ostatnia — kolejne upokorzenie — ale wreszcie jakiś dokument, świadectwo istnienia, i do tego nieoczekiwany dar niebios: mundur, płaszcz, buty, wspaniałe angielskie buty — całkowita odmiana. A potem już Samarkanda, szkoła pedagogiczna, fabryka. I Ona...”
Tak, trzeba przeczytać, bo jakże inaczej rozumieć te późniejsze strachy, emocje i tę ciszę…
A dzisiaj, zwłaszcza teraz, gdy szukamy odpowiedzi, dlaczego Rosja jest taka, jak jest, warto się przyjrzeć radzieckiej duszy, jej dzikości, imperialnej determinacji i romantyczności.
„…Wprzód egzystencja sztuki, artysty, związana była zawsze z jakimś mniejszym lub większym dworem, z osobą króla czy wielkiego pana; dopiero w no¬woczesnym ustroju społecznym dwór mecenasa rozpylił się w szary tłum bezimiennej publiczności, która rozstrzy¬ga o sławie i dochodach artysty.
Osobliwe warunki życia wytworzyły typ cygana, tego króla bez ziemi, owijającego się dumnie dziurawą peleryną niby płaszczem monarszym. Świadomość, że o wartości jego decyduje talent, i tylko talent, stwarza w artyście lekceważenie kodeksu etyki społecznej w stosunku do mieszczucha, filistra (mydlarza, jak niedawno u nas się mówiło), którego uważa jakby za reprezentanta wrogiego plemienia; niesta¬łość dochodów, niestosunek pomiędzy stanem materialnym a wysokim napięciem duchowym, częste wreszcie ocieranie się o świat zbytku — wytwarzają ową specyficzną gospo¬darkę, w której owoc kilkumiesięcznej pracy spożywa się w kilka godzin, aby nazajutrz rozpocząć życie czarnej nę¬dzy, bardziej w tych kontrastach odpowiadające wyobraź¬ni artysty niż ciągła uregulowana mierność. A wreszcie, te okresy wytężonej pracy, łamania się z samym sobą, to rozbujanie nerwów między upojeniem twórczym a zwąt¬pieniem niemocy lub zawodu pociąga za sobą nieodzow¬ną potrzebę równie silnych odczynów odurzenia i szalonych wybryków. Ta dekoracyjna strona życia cyganerii, te hulanki i ekscentryczności najbardziej podpadają oczom publiczności, jako iż tamte dnie i noce mozolnej, wytrwa¬łej pracy pozostają w cieniu: stąd tyle ciem, wabionych owym łatwym na pozór, barwnym i niefrasobliwym ży¬ciem, leci ku temu światu — ażeby w nim spłonąć. Tę też cyganerię, bawiącą się, biesiadującą, całującą ładne buziaki, płatającą tysiączne psoty, wziął Murger za przed¬miot swoich Scen.
…Cyganeria! to pojęcie skrystalizowało się pod piórem Murgera po raz pierwszy i definitywny zarazem…”
Tadeusz Boy Żeleński
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?