Karol de Foucauld żył wśród muzułmańskich Tuaregów w Algierii, gdzie dawał świadectwo Ewangelii prostotą, ubóstwem i troską o tych, którzy nie byli mu przychylni. Nic nie wskazywało na to, że te działania były skuteczne – nie było masowych nawróceń, a on sam zginął zamordowany w swojej pustelni w Tamanrasset. Tymczasem ziarno rzucone przez niego przynosi dzisiaj plon. Coraz więcej ludzi decyduje się w ukryciu i w całkowitym ubóstwie naśladować nazaretański okres życia Jezusa Chrystusa. Są gotowi dzielić z najbiedniejszymi nie tylko trudy, ale i styl życia. Dlatego na całym świecie powstało obecnie co najmniej 20 wspólnot, które bezpośrednio inspirują się ojcem de Foucauld i jego duchowością.
Książka jest świadectwem trudnych poszukiwań drogi do Boga. Może stać się pomocą dla wszystkich, którzy czują się zagubieni i szukają drogi do odnowienia życia wewnętrznego, ponieważ życie Ewangelią w dzisiejszym świecie jest ciągle możliwe. Życie ojca Karola de Foucauld może być wskazówką dla nas współczesnych - niecierpliwych, żyjących w pośpiechu, pożądających natychmiastowego sukcesu – że czasami na dobre owoce trzeba dłużej poczekać, a uboga, ofiarna, pełna zrozumienia i współczucia dla innych droga chrześcijanina może być pasjonująca.
Z pierwszych wieków zachowało się kilka zbiorów katechez chrzcielnych. Jednym z najstarszych z nich są homilie św. Jana Chryzostoma, głoszone w latach 387–397 do przygotowujący się do chrztu i do nowo ochrzczonych. Jego katechezy rozpoczynają się głoszeniem „radosnej nowiny o wspaniałościach”, jakie „przygotował Bóg tym, którzy Go miłują”. Następnie kaznodzieja tłumaczy czym jest dar chrztu i jego znaczące nazwy, jak: kąpiel odrodzenia, oświecenie, zanurzenie (w śmierć Jezusa), pogrzebanie (razem z Chrystusem), duchowe obrzezanie, krzyż czyli ukrzyżowanie dawnego człowieka. Chętnie przywołuje w swoich katechezach obraz duchowego naczynia ulepionego przez chrzest z miękkiej gliny (skrucha), które różni się od naczynia garncarza tym, że raz rozbite nie może być odnowione. Bóg natomiast odnawia zarówno katechumenów „przez kąpiel odrodzenia”, jak też przez pokutę „tych, którzy przyjęli moc Ducha Świętego i potem upadli” Na koniec omawia konkretne zasady życia chrześcijańskiego (opanowanie języka, wystrzeganie się przysięgania), mające nie tylko wymiar czysto moralny czy socjologiczny, ale prowadzący również do tego, by móc „z czystym sercem przychodzić do Pana” .
Św. Ludwik z Grenady urodził się w roku 1505. W młodym wieku wstąpił do zakonu św. Dominika. Z dużym powodzeniem głosił Ewangelię w wielu miastach Andaluzji, a później pełnił najważniejsze funkcje w swym zakonie, zarówno w Hiszpanii, jak i w Portugalii. Odmawiał przyjmowania proponowanych mu zaszczytów kościelnych. W 1561 roku zamieszkał w klasztorze dominikanów w Lizbonie, gdzie żył w odosobnieniu, poświęcając się pracy i modlitwie do samej śmierci w 1588 roku. Jego liczne dzieła są arcydziełami nie tylko ze względu na klarowność nauczania, ale także ze względu na czytelny i przekonywujący język. Cenili je bardzo m.in. papież
Grzegorz XIII, św. Karol Boromeusz, św. Franciszek Salezy, czy św. Teresa z Avila.
Niniejszy Wybór pism zawiera napisane bardzo przystępnym językiem objaśnienia najistotniejszych części nauki chrześcijańskiej: Credo, czyli Składu Apostolskiego oraz Dekalogu, czyli Dziesięciu Przykazań Bożych.
Ojciec Peter Mary Rookey był człowiekiem głębokiej modlitwy, odmawiałkilka Różańców dziennie, szczególnie zaś Różaniec do SiedmiuBoleści Matki Bożej. Zawsze miał czas dla tych, którzy potrzebowalijego pomocy. Jeśli nie miał możliwości pomodlić się z kimśosobiście, robił to przez telefon. Był zawsze bardzo uprzejmy, słynąłz dużego poczucia humoru – w jego towarzystwie wszyscyczuli się swobodnie.Książka Margaret Trosclair wiernie opisuje jego święty charakteri dostarcza wielu świadectw ludzi, którzy zostali uzdrowieni na cielei duszy dzięki jego modlitwom i wstawiennictwu. Czytając wywiadyprzeprowadzone z o. Rookeyem, poczujesz się tak, jakbyśprzebywał w jego obecności, i skorzystasz z jego spostrzeżeń dotyczącychwielu interesujących i trudnych tematów, które są nadalaktualne.
Choroby układu krążenia są zdecydowanie główną przyczyną zgonów w Polsce. Zatrważające jest to, że jeszcze w roku 1960 choroby sercowo-naczyniowe odpowiadały za mniej niż jedną czwartą (23,4%) wszystkich zgonów, a już w 1991 roku były przyczyną ponad połowy śmierci (52,7%)! Jak wypadamy na tle innych krajów? W skali światowej dość blado. Według WHO w 2017 roku z powodu chorób układu krążenia zmarło 31% ludności na świecie, 85% tych zgonów spowodowanych było zawałem serca lub udarem. Choroby sercowo-naczyniowe to grupa chorób naczyń serca, mózgu i naczyń obwodowych. Do najczęstszych należą: nadciśnienie tętnicze, miażdżyca, choroba niedokrwienna serca, zawał serca, udar mózgu, choroby naczyń mózgu, choroba wieńcowa, zakrzepica żył, arytmia.Po tych dość smutnych, suchych faktach promyk nadziei! Aż w 80% przypadków można zapobiec chorobom sercowo-naczyniowym!Książka Ewy Trusewicz Co Ci leży na sercu? Dieta w chorobach układu krążenia nie jest kolejnym poradnikiem o tym, jak należy odżywiać się w miażdżycy. Dzięki niej zrozumiesz, co się dzieje w Twoim organizmie. Przekonasz się, dlaczego niektóre złote rady idą na skróty i mogą przynieść więcej szkody niż pożytku. Autorka, dietetyk kliniczny, zbiera w książce wiedzę medyczną opartą na faktach i dowodach, a nie na przypuszczeniach.Na czym polega mit złego i dobrego cholesterolu? Czy smażenie mięsa jest rzeczywiście gorsze od pieczenia? Czy słusznie unikasz w diecie jajek i masła? Która dieta jest najlepsza dla sercowców? Czy dietą można wyregulować ciśnienie? To tylko kilka z ogromu zagadnień poruszanych w książce, która powinna stać się niezbędnikiem dla wszystkich narażonych i cierpiących na schorzenia układu krążenia.Na czym polega mit złego i dobrego cholesterolu? Czy smażenie mięsa jest rzeczywiście gorsze od pieczenia? Czy słusznie unikasz w diecie jajek i masła? Która dieta jest najlepsza dla sercowców? Czy dietą można wyregulować ciśnienie? To tylko kilka z ogromu zagadnień poruszanych w książce, która powinna stać się niezbędnikiem dla wszystkich narażonych i cierpiących na schorzenia układu krążenia.
Człowiek jest dzisiaj bardzo samotny, w szczególności Europejczyk. Stworzyliśmy taki świat, w którym każdy żyje sam. Ta samotność prowadzi nas do myślenia, że nikomu nie jesteśmy potrzebni – a to jest niesamowite kłamstwo. Jeśli weźmiemy Biblię do ręki, usłyszymy, że jesteśmy bardzo potrzebni, że jesteśmy chciani, że jesteśmy w sposób aktualny teraz stwarzani. Każdy z nas istnieje dlatego, że Bóg go chce w tej chwili.
Augustyn pisze w Wyznaniach, że kiedy zaczął czytać Biblię, zaraz ją odłożył – stwierdził, że jest za prymitywna. On się naczytał pięknej literatury greckiej i Biblia była dla niego zbyt „prostacka” – żaden styl. Potem mówił o sobie w ten sposób: „Moja pycha tak mi nadęła policzki, że przestałem widzieć”. Trzeba się nauczyć języka Biblii. To wymaga pokory. Będąc ludźmi XXI wieku, potrzebujemy odpowiedniej pokory, by czytać Biblię, ale fundamentalne pytania, jakie zadajemy dzisiaj, nie różnią się zasadniczo od tych, które mieli ludzie w czasach Augustyna: „Kim jestem, skąd jestem, dlaczego urodziłem się tutaj i teraz, dlaczego kocham, dlaczego cierpię, dlaczego umrę?”. Ostateczną odpowiedzią nie jest tekst, nawet najpiękniejszy tekst, ale Osoba – Słowo Wcielone… Wypełnieniem Biblii staje się osoba Jezusa Chrystusa.
Mistyczka i wizjonerka, obdarzona stygmatami, beatyfikowana przez Jana Pawła II w 2004 r. Jej szczegółowe wizje, spisane przez Klemensa Brentano, obejmują kilkadziesiąt tomów. Dotyczą życia Jezusa, Maryi, Józefa i ich krewnych oraz Apostołów. Na podstawie jej widzeń odnaleziono m.in. domek Maryi w Efezie.
Wizje zawarte w niniejszym tomie obejmują podróże misyjne Pana Jezusa, w czasie których dokonywał On licznych cudów i uzdrowień. Pasjonujące, szczegółowe opisy
i uzupełnienia dobrze znanych historii pozwolą czytelnikowi przenieść się w samo centrum ewangelicznych wydarzeń. Będzie mógł on dowiedzieć się, dlaczego Mistrz
tak często nauczał przez porównania, lepiej pozna osobę Judasza Iskarioty, sprawdzi, ile razy nawracała się Magdalena, posłucha Kazania na górze, a może nawet odważy się wraz z Jezusem chodzić po wodzie.
Prawosławny klasztor założony w XV wieku znany jako Pustynia Optina stał się w XIX w. ważnym ośrodkiem duchowym za sprawą świątobliwych mnichów, nazywanych Starcami z Optyny. Stali się duchowymi przewodnikami dla przybywających tam rzesz pielgrzymów zauroczonych ich sposobem życia i modlitwą. Starcy byli nieprzeciętnymi osobowościami.
„Wierzę w istnienie dobrych oraz złych duchów, wierzę w ich misję i niebagatelny wpływ tak na losy indywidualne, jak i całych społeczności oraz państw”. Herbert Oleschko
Każde miejsce ma swojego ducha – genius loci – który sprawia, że jest ono niepowtarzalne. Anielskie legendy zaprezentowane w tym tomie są osadzone w konkretnej czasoprzestrzeni oraz powiązane z wydarzeniami i osobami kształtującymi dzieje Polski. Szerokie tło historyczne i odwołania do źródeł pozwalają czytelnikowi lepiej zrozumieć poszczególne opowieści, naświetlając ich bogate konteksty i rozmaite uwarunkowania.
Książka adresowana jest nie tylko do osób zajmujących się tematyką anielską. Ogrom przedstawionego w niej materiału historycznego i etnograficznego z pewnością zainteresuje wszystkich, którym drogie są dzieje Ojczyzny i jej kultura duchowa.
W nowej poszerzonej wersji bestsellerowego wydania Biblii Komiks znajdziemy dodatkowe 80 stron przygód biblijnych bohaterów. Nowe opowieści zachęcają do jeszcze lepszego zrozumienia historii zbawienia i postaci, które odmieniły losy wielu narodów i świata.Biblia i komiks wydają się być czymś od siebie bardzo odległym, a jednak twórcy tego niezwykłego wydania udowodnili, że Biblia też może być swoistą opowieścią o Superbohaterze, a wiara w Boga jest jedną z najbardziej fascynujących przygód, obfitującą w zaskakujące zwroty akcji. Na wyjątkowość tej publikacji składa się zarówno język opowieści, jak i warstwa graficzna - pełne dynamizmu i barw ilustracje dalekie są od idyllicznych przedstawień i pastelowych kolorów znanych z innych ilustrowanych wydań Biblii.Biblia Komiks posiada imprimatur władz kościelnych.To świetna propozycja prezentowa na różne okazje.Rekomendacja:""Komiks to szczególna forma narracji, w której ze słowami łączą się obrazy, stymulując i rozwijając wyobraźnię odbiorców. Biblia w formie komiksu ukazuje Boże dzieło stworzenia oraz zbawienia ludzkości i świata poprzez fabułę wyrażoną jako następstwo rysunków, uzupełnionych podpisami. Dzięki temu w nieco lżejszy sposób poznajemy treść ksiąg świętych Starego i Nowego Testamentu, przede wszystkim po to, by przyswajając ją, lepiej poznać wyjątkowość osoby i posłannictwa Jezusa Chrystusa. Ta forma narracji doskonale wychodzi naprzeciw nie tylko potrzebom dzieci i młodzieży, lecz również wielu osób dorosłych, coraz bardziej ukształtowanych przez kulturę wizualną.""Ks. prof. Waldemar Chrostowski
Jest wiele świętych małżeństw, które przez całe życie wspierały się i szły wspólną drogą do Boga. Historia Elżbiety i Feliksa Leseur jest inna. Żyjąca na przełomie wieku XIX i XX para była bardzo dobrze dobrana. Ona doskonale wykształcona, kulturalna Paryżanka z dobrej rodziny, on wybitny lekarz, dziennikarz i polityk. Oboje wychowano w duchu katolickim. Łączyły ich wspólne pasje, miłość do książek i muzyki, dzieliło coś o wiele głębszego: światopogląd. Elżbieta była kobietą głębokiej, szczerej wiary, z którą nie afiszowała się na zewnątrz, ale którą żyła. Ludwik po ślubie okazał się równie żarliwym wojującym ateistą. Ona karmiła się dziełami duchowymi, on gromadził biblioteczkę książek modernistycznych. Na dodatek ze cel swej żarliwości obrał sobie Elżbietę….
W swych licznych pismach, po raz pierwszy zaprezentowanych w niniejszej książce, małżonkowie Elżbieta i Feliks dają świadectwo zadziwiającej i mądrej drogi, którą przeszli; miłości, która wzrastała pomimo różnic i cierpień każdego z nich. Wypracowany szacunek dla przekonań drugiej osoby, ich tolerancja i wzajemny podziw w końcu przyniosły owoce. Jednak to nie Elżbieta je zbierze…
Dlaczego warto o tym czytać? Bo to dobrze napisana, ale przede wszystkim mądra książka. Historia Elżbiety i Feliksa ma ogromny walor dla współczesnego, pogrążonego często w sporach i niezgodzie czytelnika, doświadczającego na co dzień rozłamów w rodzinie, w pracy, w kraju. Małżonkowie pokazują, jak kochać się i wspierać różniąc się w samym sercu swojej istoty. Jest to nie tylko możliwe, ale może być bardzo owocne.
Zaskakujący finał tej opowieści jest jak z scenariusza filmowego. Przekonajcie się sami – zapraszamy do lektury.
Bł. Anna Katharina Emmerich (1774–1824) – augustianka, mistyczka i stygmatyczka. Doświadczała nadprzyrodzonych wizji na temat życia Chrystusa i Maryi. W swoich opisach podawała wiele informacji, które zostały zweryfikowane przez późniejsze badania archeologiczne. Na ich podstawie w 1891 roku odnaleziono dom Maryi w Efezie.
W książce przeczytamy o ślubie Maryi i św. Józefa, Ich drodze do Betlejem i narodzinach Jezusa. Poznamy szczegóły Ich ucieczki przed Herodem i zobaczymy, jakie życie prowadzili w Egipcie. Wszystkim opisanym wydarzeniom towarzyszyło wiele cudów i znaków opisanych przez mistyczkę. Z jej wizji dowiemy się również, jaka była codzienność Świętej Rodziny w Nazarecie, jak wyglądał Jej dom oraz czym wyróżniały się ówczesne stroje i w jaki sposób obchodzono żydowskie święta.
„Matylda i magiczna ryba” to książka dla dzieci i tych małych i tych trochę większych. Bo któż z nas nie chciałby spotkać na swojej drodze złotej rybki spełniającej życzenia…?
Poznajcie Matyldę, rezolutną dziewczynkę o bujnej wyobraźni, która pewnego dnia poznaje niezwykłą istotę, magiczną rybkę o imieniu Ymmezar. Początkowo wydaje jej się, że to „złota rybka z bajki”, która będzie spełniać kolejne życzenia. Szybko jednak okazuje się, że Ymmezar to istota znacznie potężniejsza, o niezwykłej mocy i królewskim majestacie. Matylda zaś odkrywa, że nie każde jej życzenie powinno się spełnić.
Przygody dziewczynki, momentami zabawne, momentami wzruszające, tylko pozornie stanowią kolejna interpretację bajki o złotej rybce. W gruncie rzeczy autorka w ciepły i mądry sposób przedstawia przeżycia dziecka, zmuszonego zmierzyć się z rodzinną traumą, z którą nie radzą sobie nawet dorośli.
To historia o dojrzewaniu i uczeniu się na błędach oraz o świecie, którego nie dostrzegamy opowiedziana bez patosu, wielkich słów i pouczania, za to z dużą dozą humoru. Tak po prostu. Dokładnie tak, jak potrzebują tego nasze dzieci.
Książka jest adresowana do dzieci w wieku 8-12 lat.
Jezus na krzyżu przekazuje niejako swój duchowy testament, oszczędny w słowach, ale mający moc równą mowie wygłoszonej przez Niego podczas Ostatniej Wieczerzy.
Istnieje siedem bardzo krótkich, podobnych do tchnienia zdań, które płyną z ust umierającego na krzyżu Jezusa. Ich ciężar jest jednak tak wielki, że przez wieki były przedmiotem refleksji teologicznej i duchowej, a także źródłem inspiracji literackich i muzycznych. Jezus na krzyżu przekazuje niejako swój duchowy testament, oszczędny w słowach, ale mający moc równą mowie wygłoszonej przez Niego podczas Ostatniej Wieczerzy.
Kardynał Ravasi, rekonstruując pokrótce wydarzenia prowadzące do śmierci Chrystusa, jak zwykle dociera do sedna historii. W swojej narracji łączy bardzo różne głosy – od starożytnych po współczesne, tworząc szeroko zakrojoną medytację, w której odniesienia biblijne przeplatają się z erudycyjnymi nawiązaniami literackimi i artystycznymi.
Teksty zawarte w książce to medytacje o Niepokalanej spisane przez Księdza Dolindo Ruotolo dla jego duchowych córek w czasie, gdy znajdował się w Rzymie i był poddawany przesłuchaniom przez Święte Oficjum. Jak sam twierdził, nie powstałyby one, gdyby nie interwencja Najświętszej Maryi Panny, która obdarowała go wtedy szczególnymi łaskami oświecenia.
Wyłania się z nich obraz Niepokalanej, która jest dla każdego wierzącego przewodniczką i orędowniczką. Maryja zaprasza każdego z nas, aby bezgranicznie Jej się zawierzył, jako Tej, która jest Matką łaski Bożej i może wszystko uzyskać od swojego Syna, Jezusa. Wskazuje życie cnoty, rodzaj pokory będącej fundamentem życia duchowego, a więc i świętości, do której Przedwieczny Ojciec wzywa wszystkich. Nie jest kimś obcym, ale dobrze nas zna, rozumie nasze problemy i ograniczenia oraz nieustannie nam towarzyszy.
W rozważaniach, odkrywamy również niezwykły dar proroctwa Księdza Dolindo, który na długo przed Soborem Watykańskim II pisał o Kościele i świecie, jakie oglądamy dzisiaj.
Obecnie pobożność maryjna przeżywa w naszym kraju rozkwit. Przyczynieło się do tego świadectwo posługi papieża Franciszka, czciciela Maryi, odwołującego się bardzo często w swoich wypowiedziach do Jej orędowsnictwa,
Strategia złego nie zmieniła się od czasu kuszenia pierwszych rodziców. Używa podstępów, sprytu, intryg. A jednak zwykła dziewczyna z Nazaretu znalazła sposób, by mu stawić czoła i zwyciężyć. Siłą Niepokalanej jest Boża Mądrość, w której wzrastała przez całe życie. Autor Jan Konior SJ zaprasza nas do odkrywania tej Bożej Mądrości i podążania drogą Niepokalanej. Celem obecnej książki jest ukazanie mocy Matki Bożej, zwycięskiej Hetmanki, która zawsze zwycięża moce diabła.
Teksty Ojców Kościoła i apokryfów Nowego Testamentu są dowodem na to, że już w najstarszej tradycji Kościoła zwięzły ewangeliczny opis narodzenia Jezusa był wzbogacany licznymi wątkami. Niektóre z nich przetrwały w umysłach i sercach wierzących do dzisiaj. Teksty te są również dowodem na to, że gwiazda, która kiedyś przyprowadziła pasterzy i magów do Betlejem jaśnieje również dzisiaj i pozostaje źródłem inspiracji dla kolejnych pokoleń. „Sławię Magów Boskim umysłem i podziwiam ich dary miłe Bogu. Przybyli z nimi do świętego Betlejem, nie bojąc się złości Heroda ani jego dzieciobójczego miecza. Szli za gwiazdą , która oświecała drogę, i w niej mieli wysokiego niebiańskiego przewodnika w trudnej podróży. Pragnę im towarzyszyć i ofiarować dary Temu, który został zrodzony, nawet jeśli On nie chce, byśmy przynosili mu takie dary jak złoto, mirrę i kadzidło. On bowiem jest Stwórcą wszystkich rzeczy i daje także nam to, co konieczne kiedy tego potrzebujemy. Zamiast złota pragnie On blasku wiary, zamiast mirry chce czystości duszy i ciała, a także nauki, głoszenia i wiary prawowiernej, zamiast kadzidła domaga się od nas słodkiej woni czynów, nie po to, by otrzymując je, wzbogacił się w jakiś sposób, ale by przez nie uczynił nas bogatszymi”. Sofroniusz z Jerozolimy, Homilia 1,3
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?