Akcja powieści ,,W polskiej dżungli"" rozgrywa się w latach międzywojennych na Polesiu. Czwórka młodych turystów wyrusza na wakacyjną wyprawę z jednej strony, aby podziwiać piękno dziewiczej przyrody poleskiej, z drugiej zaś - aby przypatrywać się rozwojowi cywilizacyjnemu tego zaniedbanego niegdyś terenu. Któż mógłby przypuszczać, że Polesie okaże się krainą tajemniczą i nieokiełznaną, pełną dzikich zwierząt i bezwzględnych kłusowników, zdradliwych bagien i topielisk, gdzie wybuchają niszczące pożary, domem mrukliwych Poleszuków i wytrwałych osadników, terenem znachorów i wodzianków - prawdziwą polską dżunglą, w której nastoletnich wędrowców czeka wiele niebezpiecznych przygód.
To książka uznana przez krytyków za wyjątkową. Józef Mackiewicz określił ją jako "swego rodzaju epos". Jej tematem bowiem "nie jest historia, stanowiąca zaledwie tło; nie są przeżycia jednej osoby, a dzieje wielu osób; nie chodzi w niej też o przyczynkowe poznanie pewnych znakomitości. Chodzi raczej o przyczynek do odtworzenia pewnej prawdy zarówno w geografii, psychologii i czasie, czyli o to, czego w gruncie rzeczy szukamy w każdej dobrej książce.
Pięć manekinów to kunsztownie skonstruowany kryminał, którego akcja dzieje się na warszawskich Bielanach i Saskiej Kępie i który odkrywa tajniki pracy funkcjonariuszy MO w latach 50 XX wieku...
Tytułowa ,,Przystań Eskulapa"" to nazwa położonej w podwarszawskim Piasecznie willi, gdzie przeprowadza sie badania naukowe. Willa ma zapewnić pewnemu naukowcowi schronienie przed czyhającym nań zbrodniarzem. Czy jednak okaże się ona miejscem bezpiecznym? Kto chce zabić profesora i czy uda się go powstrzymać?
Przedstawiona w książce Śmierć przyszła w południe zagadka tragicznego zgonu profesora fizyki jądrowej Ernesta Steinera w prowincjonalnym Naukowie staje się na tyle skomplikowana, że jej rozwiązanie przejmuje Komenda Główna MO w Warszawie. Sprawą zajmuje się teraz trzech śledczych. Mimo to krąg podejrzanych wciąż się poszerza. Czy znany fizyk zginął z rąk zrozpaczonej ciotki swej pierwszej żony, która popełniła samobójstwo? A może mordercą jest autor kryminałów poszukujący tematów do swoich książek? Motyw miał również grający nałogowo w karty dłużnik profesora. Nie można wykluczyć też jego żony, a zapewne i młodej kochanki Ta sprawa z całą pewnością musi zostać szybko rozwiązana, ale to rozwiązanie nie jest takie oczywiste.
Dom bez klucza to pierwsza powieść E.D.Biggersa, w której pojawia się postać Charliego Chana.
Ale główną rolę w tej książce zdaje się grać ród Winterslipów - ostoja bostońskiego nowoangielskiego konserwatyzmu.
Earl Derr Biggers po mistrzowsku przeprowadza czytelnika przez skomplikowaną intrygę, pełną mylnych tropów i skrywanych tajemnic. Miłość i zdrada... Pieniądze i morderstwo... `Strażnik kluczy` to kolejna odsłona przygód komisarza Charliego Chana. Tym razem słynny detektyw staje przed najtrudniejszą zagadką w swojej karierze - morderstwa równie słynnej, co pięknej śpiewaczki, Ellen Landini. Zbrodnię popełniono w domu pełnym ludzi, tuż pod nosem komisarza. Podejrzani - czterech byłych mężów diwy, dwie zazdrosne kobiety, wierny sługa, młody kochanek... Każde z nich miało motyw, by zabić śpiewaczkę, a żadne alibi nie jest przekonujące. Co zrobi komisarz Chan? Co - lub - kto jest kluczem do rozwiązania sprawy? Czy uda mu się rozwikłać tę zagadkę, zanim morderca zaatakuje ponownie?
Kapitan Stasiak, główny bohater Szlafroku barona Boysta, dochodzi do wniosku, że praca w milicji nie daje mu satysfakcji, a jego możliwości nie są dostatecznie wykorzystane. Mówi biegle w kilku językach, zna tajniki pracy w kontrwywiadzie, jest dobrym psychologiem, ma świetną pamięć i kondycję fizyczną, ale prowadzi tylko mało znaczące śledztwa. Postanawia więc zagrać na własną rękę. A sytuacja temu sprzyja. Czy Stasiak przyjmie propozycję tajemniczego barona Boysta? Czy zostanie niemieckim szpiegiem? I co wspólnego z tą sprawą ma tytułowy szlafrok? Czas płynie, a sprawy komplikują się coraz bardziej?
Inspektor Paweł Zwoliński, główny bohater Wernisażu, próbuje rozszyfrować zagadkę tajemniczej śmierci swojego brata Roberta w jego pracowni malarskiej. Niespodziewanie sprawa przybiera charakter międzynarodowy. Nie chodzi już tylko o zabójstwo malarza, ale i o przemyt narkotyków na skalę światową. Do działań włączają się funkcjonariusze z kilku krajów, ale narkotykowa mafia pilnie strzeże swych tajemnic i szybko likwiduje niepotrzebnych świadków. Czy Zwoliński przyczyni się do rozgromienia potężnej siatki przestępczej. Czy dowie się, dlaczego zginął jego brat. I czy uda mu się dojść do prawdy o ewentualnym zaangażowaniu artystycznej bohemy w nielegalne interesy. Aby mieć na to choćby najmniejszą szansę, musi być czujny i sprytny...
Akcja Czerwonego Diabła rozgrywa się na Dzikim Zachodzie, a główny bohater jest przywódcą bandy, która dokonuje brawurowych napadów, zdobywając w ten sposób kosztowności i grube pieniądze. Wielokrotnie umyka okolicznym szeryfom. Ale ten Dziki Zachód powoli staje się coraz mniej "dziki", a i sam Czerwony Diabeł w miarę rozwoju wydarzeń jakby łagodnieje. Czy jednak ma szansę uniknąć szubienicy? Co go skłania do tak dramatycznych wyborów?
Autor w powieści "Tu nie wypada kochać" ujmuje się za innymi pokrzywdzonymi przez reżymy totalitarne.
Przewodnikiem po Polsce tuż po Marcu 1968 jest Piotr, dwunastolatek, który pośród dramatycznych okoliczności przezywa pierwsza miłość.
Doktor Kostrzewa staje przed kolejnym wyzwaniem. Ma rozwikłać zagadkę anonimów z pogróżkami, które mogą być związane z tajemniczą sprawą sprzed trzynastu lat i szkatułą pełną biżuterii. Daleka leśniczówka, gdzie dzieje się akcja, szybko zostaje odcięta od świata przez powódź, następuje seria dramatycznych wydarzeń, a zabójca jest jednym z domowników. Paradoksalnie wszelkie dowody zdają się wskazywać na Kostrzewę. Czy zdoła on oczyścić się z zarzutów?
Rodzina Kanabusów od wieków związana jest z Wilanowem. [] Z dokumentu z 1685 roku zachowanego w parafii św. Zygmunta w Cieciszewie wynika, iż przodkiem Kanabusów był Jakub Ząbek, syn Pawła, który po Wiktorii Wiedeńskiej został zapisany w księgachparafialnych jako Jakub Ząbek alias Kanabus. Przydomek ten został mu nadany zapewne za jakiś wyjątkowy czyn dokonany podczas wyprawy wiedeńskiej. On pierwszy zaczął używać przydomkaKanabus jako nazwiska. []Krzysztof Kanabus od dzieciństwa jest wierny swej wilanowskiej ojczyźnie, którą zna jak mało kto. Mamy wielkie szczęście, że zdecydował się jej dzieje, dotąd przecież prawie nieznane, opisać. Choć nie jest zawodowym historykiem, udało mu się w licznych archiwach i bibliotekach odnaleźć niezwykle ważne dla wilanowskiej historii materiały. Co ważne, pełnymi garściami korzysta z tradycji ustnej. Dzięki jego pracy udało się zapisać i przekazać potomnym relacje osób, które dzisiaj już w większości odeszły. Krzysztof Kanabus jest też autorem dwóch znakomitych książek. Pierwsza z nich, Plebani wilanowscy. Ich rodziny, czasy i losy, ukazała się w 2018 roku, zaś druga, zatytułowana Wilanowskie miejsca pamięci rok później.(Fragment wstępu Fundacji Adama i Beaty Branickich z Wilanowa)
Tematem książki jest całościowa analiza prasy codziennej, zapisów kolaudacyjnych oraz archiwaliów związanych z polską produkcją filmową przełomu lat 60. i 70. Ważnym uzupełnieniem tych materiałów są wywiady przeprowadzone przez autorkę z twórcami i artystami uczestniczącymi w życiu artystycznym tamtej epoki. Po latach siermiężnej, pruderyjnej gomułkowszyzny, mimo istnienia cenzury politycznej i obyczajowej do Polski docierały echa rewolucji obyczajowej na Zachodzie Europy. W 1971 roku na ekrany kin wszedł film Kardiogram w reż. Romana Załuskiego okrzyknięty filmem z pierwszym gołym biustem na ekranie. Jego produkcja rozpoczęła się jednak jeszcze przed Grudniem 1970 r.
Było już po śmierci moich Rodziców i Braci, gdy Bronek poprosił o krótki opis powojennych losów naszej rodziny. Z pozoru proste zadanie okazało się pułapką z kluczem, który uruchomił pamięć. Odżyły miejsca, ludzie, zdarzenia. Tak powstała ta książka. Wędruję w niej krętym szlakiem mego dzieciństwa i wczesnej młodości, opisując świat, w którym żyłam przez dwadzieścia lat od urodzenia do zamążpójścia. Ludzie mojego pokolenia odnajdą w niej może ślady własnych przeżyć. Młodsi poznają realia powojennej rzeczywistości, dziś już trudne do wyobrażenia i rzadko przekazywane dzieciom.Jest to relacja świadka-uczestnika doświadczeń bardzo specyficznego środowiska ziemian Kresów Wschodnich Rzeczypospolitej. Od stuleci przechodzili oni trudną szkołę przetrwania. Zabory, powstania narodowe, wojny światowe, reformy rolne i fale rozlewającej się rewolucji komunistycznej dziesiątkowały, ale i hartowały Polaków walczących o wolność swojego narodu. Wraz z końcem II wojny światowej zostali pozbawieni wszystkiego; kraju urodzenia, ziemi ojcowizny, domów, ludzi. Jeśli uratowali życie unikając wywozu w głąb Rosji, zaczynali nowe życie w powojennej Polsce napiętnowani przez władze jako wrogowie komunistycznego ustroju. Przetrzymali represje, szykany. Ich dzieci doczekały odmiany losu historii dla nich zapisuję to, co pamiętam.
Wielkie damy, patriotki, kolekcjonerki, filantropki, strażniczki ognisk domowych i tradycji, posażne córki magnatów, z biegiem lat zmieniające się w dostojne matrony – panie na kresowych włościach. Spoglądają na nas milcząco z portretów zdobiących ściany muzeów. Ich wspaniałe domostwa w Pietniczanach na Podolu, Szpanowie na Wołyniu, legendarnych Antoninach, Wierzchowni, Białej Cerkwi, Nieświeżu, Połoneczce i wielu innych malowniczych miejscach albo istnieją dziś tylko na fotografiach w sepii – zmiecione podmuchem rewolucji i wojen, albo pełnią całkiem inne funkcje, jakże dalekie od domowego zacisza. To one – kresowe damy i ich rezydencje – są bohaterkami zbioru szkiców biograficznych pt. Panie kresowych siedzib. Przenieśmy się więc w czasie za sprawą tej książki i sprawdźmy, czy zechcą uchylić rąbka dawnych swych tajemnic…
Róża z Potockich Raczyńska (1849–1937) jako działaczka społeczna i kulturalna, ale przede wszystkim osoba obdarzona nadzwyczajnym zmysłem politycznym, cieszyła się ogromnym autorytetem. Swe koncepcje niepodległościowe kształtowała w rozmowach z Romanem Dmowskim, Władysławem Studnickim oraz Józefem Piłsudskim. Chrześnica gen. Józefa Chłopickiego, w pierwszym małżeństwie Władysławowa Krasińska, synowa Zygmunta Krasińskiego, znała i przyjaźniła się z niemal wszystkimi wielkimi artystami i myślicielami jej czasów.
Stanisław Mackiewicz pisał o niej:
„Gdyby p. Róża Raczyńska żyła w XVII, w XVIII wieku, zapewne by inspirowała jakieś potężne stronnictwo w tej Rzeczypospolitej, wpływałaby na elekcje, na wojny, rozdawnictwo buław i pieczęci. Gdyby przyszła na świat o 50 lat później, już w epoce równouprawnienia kobiet i w warunkach innych niż w Polsce, zapewne kierowałaby frakcją w parlamencie, zapewne doszłaby do władzy. Oto z obowiązku dziennikarskiego stykam się z wielu ludźmi wybitnymi, znanymi i znakomitymi. I muszę powiedzieć, że była to jedna z największych, o ile nie największa, inteligencja, jakie w życiu spotkałem”.
"Dzieło Stanisława Witkiewicza zatytułowane Na przełęczy należy do grona klasycznych utworów opiewających urodę Tatr oraz witalność tamtejszych górali. Punktem wyjścia do dalszych obserwacji i rozważań stał się letni pobyt autora w Tatrach i jego wycieczka przez Przełęcz Mięguszowiecką do Morskiego Oka. Witkiewicz spogląda na góry zarówno okiem zafascynowanego widokami turysty, jak i doświadczonego artysty malarza. W swoistej formule synkretycznej łączy malarskie opisy krajobrazów, sylwetki mieszkańców dawnego Zakopanego i rozważania psychosocjologiczne. Nie stroni przy tym góralskiej gwary. Jak wskazuje tytuł, jest to opis momentu przejściowego między dwiema epokami w dziejach góralszczyzny, a samą książką sytuować trzeba pomiędzy dwiema wielkimi epokami w polskiej literaturze: pozytywizmem i Młodą Polską.
Tom niniejszy jest reprintem pierwszego wydania Na przełęczy z roku 1891, opatrzonego bogatym zbiorem ilustracji autorstwa samego Witkiewicza."
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?