Kraków, lata dziewięćdziesiąte XX wieku. Czas, kiedy obraz widziany w telewizyjnych reklamach i odtwarzany na filmach VHS kontrastuje z szarością codziennego życia i bloków z wielkiej płyty.Miasto Noży to nie tylko wstrząsający thriller o brutalnych porachunkach kibiców dwóch krakowskich drużyn Cracovii i Wisły. To opowieść o tym, co kształtowało ludzi wchodzących w dorosłe życie w pierwszej dekadzie po transformacji ustrojowej.Przenieś się do Polski, o której istnieniu wielu wolałoby nie pamiętać.
Satyra ta jest opisem polskiej rzeczywistości na Kresach widzianej oczami „wyzwolicieli”. Sergiusz Piasecki w humorystycznej formie pokazał zderzenie się dwóch różnych światopoglądów. Opinie czytelników zebrane w bibliotekach i czytelniach na obczyźnie bardzo korzystnie oceniały styl i język tej książki. Sposób myślenia i zachowania krasnoarmiejców według opinii czytelników ściśle odpowiadał „wzorom” zapamiętanym przez mieszkańców Kresów Wschodnich z ich spotkań z nimi w okresie wojny.
James Fadiman oddaje w nasze ręce przewodnik na temat krótko- i długotrwałych rezultatów stosowania psychodelików do wywoływania doświadczeń duchowych (wysokie dawki), do wspierania terapii (średnie dawki) i do rozwiązywania problemów (niskie dawki). W badania nad substancjami psychodelicznymi zaangażował się już w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku i wielu ludzi uważa, że jest najmądrzejszym i najbardziej szanowanym amerykańskim autorytetem w dziedzinie psychodelików i ich używania. Na podstawie doświadczeń zgromadzonych w ciągu czterdziestu lat prezentuje najlepsze sposoby na przygotowanie bezpiecznych i świętych podróży psychodelicznych. Pisze o korzyściach płynących z obecności kompetentnego przewodnika podczas sesji oraz z przywiązywania wagi do otoczenia i intencji.
Fadiman prezentuje najnowsze badania, a także dawno zapomniane eksperymenty dotyczące psychoterapeutycznej wartości substancji wizyjnych, które mogą zwiększać samoświadomość i pomagać w leczeniu wielu dolegliwości. Przedstawia wyniki przeprowadzonych niedawno sondaży, w których zapytał kilkuset studentów i profesjonalistów o przyczyny oraz rezultaty przyjmowania substancji psychodelicznych. Wspomina również o nowych sposobach korzystania z LSD i innych psychodelików, na przykład o używaniu niezwykle małych dawek do poprawiania funkcji poznawczych i wywoływania równowagi emocjonalnej. Obala wiele mitów i błędnych wyobrażeń pojawiających się w podręcznikach, klinikach i internecie, ale jednocześnie przestrzega, że tego rodzaju środki nie są dla wszystkich. Opisuje przełomowe doświadczenia psychodeliczne takich osób jak Ram Dass, Timothy Leary, Aldous Huxley i Huston Smith, a także Francis Crick i Steve Jobs. Pokazuje, że psychodeliki używane w mądry sposób mogą prowadzić nie tylko do uzdrowienia, ale również do nowatorskich rozwiązań naukowych i duchowych epifanii.
...i zamknąć oczy, jeśli wytrzeszczone, sprawdzić czy aby na pewno jest wszystko Jak Ma Być!
a niech się zadzieje teraz W Jedni wszystko co we mnie dotąd, z dawien dawna, niby skrywane było –
i ze skrytości pojawi się Rzecz moja, otwarty wybór i uszanowanie, coś co zależy nie tylko ode mnie, wszyscy w harmonii, współczuciem złogi znieczulenia krusząc, w tkliwym uspokojeniu
Publikacja „Historyczne gry dydaktyczne – rozrywka, regionalizm, refleksja”, wpisuje się w popularny ostatnio nurt opracowań prezentujących różnego rodzaju refleksje oraz przykłady praktyczne związane z organizacją i prowadzeniem zabawowych form edukacji historycznej. Gry terenowe (niekiedy nazywane miejskimi) zagościły już na stałe w przestrzeni publicznej, nadal jednak warto promować wzorce dobrych rozwiązań i doświadczeń. I takie jest utylitarne przesłanie tego zbioru tekstów, w którym przeważają opisy konkretnych, sprawdzonych w praktyce działań edukacyjnych prowadzonych w różnych ośrodkach miejskich – Bydgoszczy, Katowicach, Krakowie, Lublinie i Wrocławiu.
Pułkownik Paweł Szymański, pracujący w szczecińskiej milicji, otrzymuje zadanie rozwikłania zagadki śmierci obywatela NRF, Eryka Bauera. Niemiec został zasztyletowany podczas nurkowania. Miesiąc wcześniej inny członek tego samego zespołu badawczego utonął w trakcie pracy. Jego aparat tlenowy doznał awarii i śmierć uznano za nieszczęśliwy wypadek. Czy naprawdę tak było? Czy wody jeziora Wicko Wielkie kryją jakąś tajemnicę? Pawłowi Szymańskiemu rusza z pomocą jego przyjaciel, znany detektyw Arystoteles Bax.
Kolejna publikacja z serii ""Edukacja-Kultura-Społeczeństwo"" posiada myśl przewodnią - ""Człowiek w świecie bez wolności"". Znaczna część zgromadzonych w niej artykułów została zaprezentowana na Kongresie Edukacyjnym zorganizowanym we Wrocławiu w dniach 11-13 października 2016 r. pod tym samym tytułem. Brak wolności potraktowany został przez autorów w bardzo szerokim kontekście. Od dosłownego rozumienia, jako ograniczenie swobody, przymus, sytuację, w której niemożliwe jest dokonywanie wyborów spośród wszystkich dostępnych opcji, po ograniczenia prawne, społeczne czy mentalne, utrudniające działalność, życie czy edukację...
Na prezentowany tom składają się trzy opowieści Arthura Conan Doyle a: ""Blizna. Tajemnicze zniknięcie małżonka, odnalezienie i ciekawa jego opowieść"" (""The Man with the Twisted Lip"", 1891), ""Ezaw i Jakub. Ciekawe skradzenie syna książęcego przez jego brata w celu uzyskania od ojca spadkobierstwa"" (""The Adventure of the Priory School"", 1904) oraz ""Trzej studenci, czyli tajemnicza kradzież na uniwersytecie (""The Adventure of the Three Students"", 1904 r.). Ich głównym bohaterem jest jeden z najbardziej znanych detektywów świata - Sherlock Holmes. Arthur Conan Doyle umieścił ""Ezawa i Jakuba"" na dziesiątym miejscu wśród dwunastu swoich ulubionych historii o Sherlocku Holmesie. Polskie wydania tych trzech opowiadań, które posłużyły za podstawę niniejszego reprintu, ukazały się w Toledo w 1911 r., czyli jeszcze za życia autora.
Mimo trudności związanych z bardzo niejednoznacznym definiowaniem pojęć „mason” i „masoneria”, autor niniejszej pracy z powodzeniem podjął trud wskazania konkretnych problemów związanych z wolnomularstwem i jego społecznym oglądem, występujących w omawianym przezeń środowisku. Uznanie tym większe, że pisząc o „niejawnym” wolnomularstwie postrzeganym z punktu widzenia także „niejawnej” struktury środowisk katolickich, bazuje on w dużej mierze na materiałach działającej w sposób „niejawny” wszechwładnej bezpieki. Co ważnie, poruszając się po tak trudnym obszarze, potrafił on spojrzeć na te materiały krytycznie i zdystansować się zarówno wobec źródeł policyjnych, jak i do materiałów pochodzących z kręgów związanych z Kościołem.
Ze wstępu dra Norberta Wójtowicza (IPN Wrocław)
Wyspa"" to ostatnia powieść Aldousa Huxleya, uważana przez samego Autora za dzieło jego życia. W książce tej Huxley kontruje ironiczną wizję naszych czasów, którą namalował we wcześniejszym ""Nowym Wspaniałym Świecie"" (1932). W miejsce ponurej satyry ""Wyspa"" oferuje idylliczny obraz społeczności żyjącej w izolacji, rządzącej się prawami wyprowadzonymi z głębokich przemyśleń filozofii Wschodu. Huxley zaskakuje trafnością niektórych ze swoich przewidywań. Bawi kontrowaniem konsumpcyjnego Zachodu w stosowanej przez wyspiarzy psychologii społecznej i edukacji. W końcu szokuje antydewocjonalnością i radykalnością niektórych propozycji, m.in. dotyczących sfery seksualnej.Książka ta, wydana pierwszy raz we wczesnych latach 60. XX wieku, dziś jest równie odważna, nowatorska i skłaniająca do dyskusji nad zasadami świata w którym przyszło nam żyć.
Powieść, której akcja dzieje się w dwudziestoleciu międzywojennym na Huculszczyźnie i w Warszawie. Młody bohater książki, wychowany na Wierchowinie, zostaje powołany do wojska i trafia do warszawskiego pułku, gdzie niebagatelny wpływ na niego ma wojskowa dyscyplina i poznana przypadkiem panna Stefania. Jerzy wciąż jednak pamięta pozostawioną grażdę i czekającą jego powrotu dziewczynę. Poszukuje swojego miejsca, życiowej drogi, będzie więc musiał dokonać ważnych wyborów. Spotka go przy tym wiele niebezpiecznych lub zabawnych przygód, pozna ludzi szlachetnych i złych, a los zmusi go, by wykazał się hartem ducha i ciała. Nie tak łatwo przecież zasłużyć na miano ""Postrachu Gór"".Książka na płycie CD, czyta: Maciej Kowalik.Czas trwania: 9 godzin 25 minut.
Bohaterem tej satyry jest – jak twierdzi autor – Marek, autentyczny diabeł dziewiątej kategorii. Swego bohatera umieszcza Piasecki w Polsce w latach 1945–1946. Dla podkreślenia „autentyczności” przygód Marka, „dokumentuje” je wycinkami z ówczesnej prasy krajowej.
Marek zasypia podczas swojego dyżuru, co skutkuje wygaśnięciem ognia pod kotłami i śmiercią gotujących się tam grzeszników. W ramach kary Lucyfer wysyła go na rok na ziemię. Diabeł, wyposażony w tytułowych siedem pigułek o magicznej mocy (m.in. niewidzialności, talentu literackiego, jasnowidzenia), trafia do Polski, gdzie najpierw przystaje do bimbrowników, a potem rusza na ziemie odzyskane.
Bezdroża Sahary przemierza tajemniczy jeździec. Pustynne wichry szarpią jego czarny burnus, a śmigły rumak – biały jak śnieg – pewnie stąpa po niewidocznych szlakach. Nie jest on jednak ani Tuaregiem, ani Berberem. Kimże więc jest? Skąd pochodzi? Nomadzi zwą go Sokołem Pustyni i imię to wypowiadają z wielkim szacunkiem. Znany jest m.in. jako obrońca kobiet porywanych dla okupu lub sprzedawanych do haremów. Pewnego dnia spotka na swej drodze wyjątkową dziewczynę, Polkę, nieświadomą tego, jak wielkie czyha na nią niebezpieczeństwo wśród starożytnych ruin…
W romansie, którego akcja rozgrywa się na Wileńszczyźnie w 1939 roku, autor ukazał, jak system polityczny zabija szczęście wartościowych jednostek. Adam, utalentowany plastyk, przybywa do Wilna, gdzie jego akwarelami zainteresował się miejscowy antykwariusz i pasjonat sztuki. Na miejscu poznaje Ewę, studentkę pełną życzliwości i niespożytej energii. Między nimi szybko zawiązuje się silne uczucie, przerwane powrotem Ewy do rodzinnego domu na okres wakacji. Młodzi utrzymują kontakt listowy. Gdy do Polski wkraczają wojska sowieckie, Adam wyrusza w niebezpieczną podróż do Białegostoku, aby odnaleźć ukochaną.
Bohaterką książki jest siostra słynnego szwoleżera Jana Kozietulskiego - Klementyna z Kozietulskich 1 v. Walicka 2 v. Wichlińska (1780-1862). Była damą słynącą z wielkiej urody potrafiącą wzbudzać gorące uczucia. Prowadziła salon intelektualny w Warszawie, zarządzała majątkiem ziemskim, dbała o ukochany pałac w Małej Wsi, niedaleko Grójca. Uczestniczka i obserwatorka wielu ważnych wydarzeń historycznych i towarzyskich, autorka i adresatka obszernej korespondencji, na podstawie której można odtworzyć szczegóły życia charakterystyczne dla jej epoki. Magdalena Jastrzębska pisząc swą książkę snuje opowieść o miłości, honorze, poczuciu obowiązku, tradycjach, przywiązaniu do ziemi i rodzinnego domu. Koleje życia Klementyny z Kozietulskich przypadające na barwną, niespokojną epokę, wypełnioną galerią malowniczych postaci - władców, książąt, generałów, heroin wielkich romansów - mogą zainteresować współczesnego czytelnika poszukującego autentycznych historii z minionych wieków.
Le jagüey et autres nouvelles est son premier livre. Chacune des 20 nouvelles – qui se distinguent par leur originalité et l’ouverture sur le monde – est une fiction littéraire profondément ancrée sur la réalité de la vie contemporaine. Le jagüey, c’est un arbre étrange, vénéré par les uns (en Inde) et symbole du péché pour les autres (a Cuba). Pour l’auteur, c’est un symbole de la globalisation qui constitue une sorte de fil d’Ariane reliant, aux quatre coins de la terre, des personnes qui vivent les problemes qui caractérisent notre époque.
Praca z każdym dzieckiem autystycznym jest procesem stałym, rozpoczętym z chwilą narodzin i w zasadzie nie mającym swojego końca. Determinacja rodziców i terapeutów przesuwa granice wyznaczone niesprawiedliwie przez los. Osiągnięte sukcesy powodują w następnej chwili powstanie nowych wyzwań. Ważne jest, aby wyzwania stawiane sobie i dziecku były osiągalne, by ich osiągnięcie dawało motywację do dalszej pracy.Małymi krokami można dojść dalej, przeganiając tych, co biegli.Tomasz Chalimoniuk
Renata Lenart potrafi swoją poezją wzbogacić każde wydarzenie. Jej wierszyki zdobywają sławę i cieszą publiczność, zawsze trafiając w punkt, rozweselając nawet najbardziej zatroskane twarze i zarażając niebywałym optymizmem.Tym razem Autorka stworzyła zabawne perypetie małego Słonika Bu, który dopiero odkrywa świat i poznaje jego mieszkańców, z każdej wędrówki wraca mądrzejszy i bogatszy o nowe doświadczenia. Ta pięknie ilustrowana książeczka przyniesie radość dużym i małym Czytelnikom, na nowo zachwyci światem i przypomni o ważnych w życiu rzeczach, o których łatwo na co dzień zapomnieć.Otwórzmy zatem okładkę i wkroczmy w magiczny świat Małego Bu co spotka go dziś na spacerze?10% kwoty z każdego sprzedanego egzemplarza wspiera działania Fundacji Spełnionych Marzeń.
Kołomyjka była grana, śpiewana i tańczona na huculskich weseliskach i rodzinnych biesiadach nie tylko przez kapele ludowe i klezmerskie, ale i profesjonalnych muzyków. Są w niej elementy żydowskich tańców ze starożytnej Palestyny, hiszpańskiego flamenco, węgierskich czardaszy, a przywieziona na cygańskich wozach w dorzecze Prutu i Czeremoszu, wzięła nazwę od stolicy Pokucia i Huculszczyzny. Dziwna to muzyka, a najważniejsza jest „dusza” tej porywającej melodii. Można nią wyrazić najbardziej intymne uczucia: radości, smutki, nostalgię, tragedię, a przede wszystkim miłość. Tańczy się kołomyjkę „do upadłego”, coraz szybciej i szybciej – bywało, że tancerka mdlała przy ostatnich taktach. Muzyka ta sprawia wrażenie nieładu i improwizacji. Chcąc określić ludzkie losy zawirowane wokół dziejowych wydarzeń, można powiedzieć: „to jak w kołomyjce”, dlatego ta huculska melodia trafiła na okładkę jako tytuł książki.
To opowieść o dwojgu młodych ludziach – on z Wrocławia, ona z Kołomyi – którzy swoją niecodzienną miłość muszą zmierzyć ze wszystkim, co przez wieki nawarstwiło się „między nami sąsiadami” na dobre i na złe. Ich życie to prawdziwa „kołomyjka”. Tragiczne sytuacje są pozornie nie do pokonania, udaje się to jednak bohaterom tej powieści.
Jest to pierwsze wydanie książkowe oparte na maszynopisie autorskim.
W romansie, którego akcja rozgrywa się na Wileńszczyźnie w 1939 roku, autor ukazał, jak system polityczny zabija szczęście wartościowych jednostek. Marian Hemar, wypowiadając się o powieści "Adam i Ewa", stwierdził, że: „powieść «lepiła się» do czytelnika, coraz bardziej czymś urzekała, czytałem każdy odcinek skwapliwie, nie pominąłem żadnego, każdy utwierdzał mnie na nowo w zainteresowaniu i przyjemności”.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?