Czy dawniej ludzie się bawili? Oczywiście. Imoże nawet lepiej niż my, współcześni. Taniec był jedną z podstawowych rozrywek. Kto nie umiał tańczyć, nie brał udziału w życiu towarzyskim.Wierszowany przewodnik po tańcach zróżnych epok ikrajów. Dzięki dołączonej płycie CD w wyobraźni będziecie mogli przenieść się na prawdziwy hiszpański bal lub tradycyjne staropolskie wesele!
Czas to pieniądz. Akurat! Piętnaście lat życia to kawał czasu, a kieszeń Staszka Tondery świeci pustkami.Pieniądze nie śmierdzą. Może i prawda, ale Staszek wolałby sam powąchać i sprawdzić.Pieniądze szczęścia nie dają. Zapewne, ale Staszek nieraz już się przekonał, że ich brak daje go jeszcze mniej.Pieniądze nie lecą z nieba. Logiczne, tylko skąd u Mieszka i innych kolegów z gimnazjum tyle kasy w portfelu?Kiedy wreszcie los uśmiecha się do Staszka Tondery, sprawa wygląda bardzo podejrzanie. Lepiej podjąć ryzyko czy zachować ostrożność? - oto jest pytanie.Jeśli nie wiadomo, o co chodzi, wiadomo, że chodzi o pieniądze.Albo kasę.
Tylko ty możesz ocalić świat przed zagładą. Tylko ty jesteś w stanie pokonać zło od wieków panujące na ziemi. Tylko ty...""Zdania, które przeczytałeś przed sekundą, brzmią jak wstęp do gry komputerowej. Co zrobisz, kiedy okaże się, że tak nie jest? Co zrobisz, gdy zrozumiesz, że to, co się dzieje, nie jest snem? Jak postąpisz, gdy odkryjesz prawdę o sobie?Niezwykła książka o współczesnym, nie do końca idealnym świecie, i o konieczności podjęcia walki o jego ocalenie.
Kto jest najgrzeczniejszym, najmądrzejszym i najrozsądniejszym psem pod słońcem? Pamiętacie? To znany wam z poprzednich części Przygód grzecznego psaWinter, alaskanmalamut.Jego przodkowie pochodzą z zimnej, dalekiej Alaski, dlatego Winter kocha śnieg i mróz. Ale przepada również za słonecznymi wakacjami. Może wtedy taplać się w jeziorze, polować(prawie bezkarnie) na kury, wypatrywać o północy ducha Białej Damy albowyć z całych sił razem ze swoim kumplem Tazem (Tazo? Asia?). I nieważne, czy to Mazury, wyjazd za miasto, czy wyprawa górska - jeśliWinter przebywa z rodziną, jest najszczęśliwszym psem na świecie! I najgrzeczniejszym, ma się rozumieć.
Życie w Dolinie Bagiennej Trawy obfituje w zagadki, które rozwiązać może jedynie para wybornych leśnych detektywów - Maurycy & Ogryzek.Gdzie jest tajemnicza brombula? Kto szantażuje wilkołaka Alfreda? Dlaczego strach ma wielkie oczy? - Te pytania zadają sobie zamieszkujące dolinę stworzenia - chochliki i rusałki, leśne licha i żabony, błędne ogniki, dziwożony, bagienniki, latawice i wiele, wiele innych.
Czy wiecie, jak zbudowany jest Kosmos? Nie? Ja też nie wiedziałam, ale dowiedziałam się od Teleskopki i Teleskopka, dzieci pana Astronoma - co to jest Układ Słoneczny i gwiazdozbiory, dlaczego planety krążą dookoła Słońca, czy planety mają księżyce? Dzieci nauczyły się tego od swojego taty, uczyły się, bawiąc. Napisały list do Słońca i odwiedziły dziwny ogród zoologiczny, w którym mieszkają znaki zodiaku. Teleskopka i Teleskopek przekazali swoją wiedzę mnie, a ja przekazuję ją Wam. I mam nadzieję, że przy czytaniu też będziecie się bawić. Ponieważ wszystko, czego się dowiedziałam, zrymowałam, żeby łatwiej było zapamiętać. Wasza - Wanda Chotomska
Kota nie oszukasz - jak poczuje dobrego człowieka, to przyjdzie. Będzie przyjazny, cierpliwy, aż ukoi płacz dziecka. Kot wie, że trzeba zawiadomić domowników o ulatniającym się gazie. Uratuje siebie i swoje dzieci z tonącego statku w sposób, na który człowiek by nie wpadł. To nie bajki - to prawdziwe historie, opisane przez Renatę Piątkowską. Zaskakujące, tajemnicze, jak koty po prostu.
Marcyśka jest licealistką, szarą myszką, która przyjechała do Krakowa ze wsi i nie do końca umie się w nim odnaleźć. Nie ułatwiają jej tego problemy z nawiązywaniem znajomości w szkole i kłopoty sercowe z Olafem (strasznie porządnym i nudnym) orazIzem (zbyt bezpośrednim i dość niebezpiecznym). Kiedy dostaje mieszkanie po ciotce, wbrew decyzji najbliższych zaczyna mieszkać w nim sama. Jej nową rodziną zostaje Aśka (specjalistka od kłopotów) i jej kumple... Marcysia szybko zauważa, że żarty się skończyły i teraz tylko od niej zależy, jak potoczy się jej dalsze życie. Czy od nastolatki można oczekiwać odpowiedzialnych, dojrzałych decyzji? A gdy nie wszystkie są trafione, czy to oznacza, że jest po prostu złą dziewczyną? Dawna Marcyśka zdecydowanie powiedziałaby, że tak, ale ta obecna nie jest już tego taka pewna.
Tata bardzo lubi spędzać z Miśkiem czas. Razem podejmują nowe wyzwania, odkrywają, zdobywają - jak prawdziwi bohaterowie. Czasem coś nie wychodzi i są z tego kłopoty, albo mama krzyczy, że znów robią głupoty. Tacie jest przykro, że synek musi tego słuchać. Ale dla Miśka to nie problem, przecież jest mądry i wie, że jego tata jest najlepszy. Najodważniejszy. Najmądrzejszy. Że jest olbrzymem.
Świat małego dziecka jest prostszy od świata dorosłych. Smutek jest smutkiem, i nikt się wtedy nie uśmiecha. Jest zapał i energia, finezja i fantazja. I zaufanie, że będzie dobrze, że ludzie są uczciwi, że dobro zwycięża.Beata Ostrowicka doskonale odnajduje się w świecie oglądanym z perspektywy malca. Jej opowiadania dla najmłodszych są emocjonujące, wszak dziecięcy świat to głównie emocje. Mali czytelnicy ją lubią i rozumieją. To dla nich jest ten zbiór.
Ciągle słyszę od moich państwa, że mam być grzeczny. Ale czy można mieć pretensje do psa, że wytrzepał się w jadalni i zachlapał ściany? Przecież byłem cały mokry! Jestem bardzo grzecznym psem i w dodatku - uważnym obserwatorem rzeczywistości. I widzę, że to ludzi można by nauczyć tego i owego. Na przykład taplania się w kałuży! Albo szaleńczego biegu! Przecież życie jest za krótkie na ciagłe podawanie łapy i chodzenie przy nodze, prawda?
Babcia Julii miała swoje tajemnice, o których nie wiedziała nawet jej najbliższa rodzina. Odeszła od męża, wyjechała za granicę. Po śmierci zostawiła wnuczce dom we Włoszech. Teraz Julia, błądząc po rzymskich uliczkach i wypatrując czarnego, magicznego kota, stara się dowiedzieć, kim tak naprawdę była Caterina. Pomaga jej w tym pracująca w pizzerii Bentornata, z którą ciężko się zaprzyjaźnić, i przewodnik po Wiecznym Mieście - Marco.Próbując zrozumieć wybory życiowe babci, Julia zaczyna dostrzegać jej cząstkę w sobie samej. Powieść, dzięki której przeniesiesz się do pachnącej pesto, cytryną i oliwkami, nagrzanej południowym słońcem, skąpanej w słonej, morskiej wodzie Italii. To będzie udana wakacyjna podróż.
Życie Jacka to pasmo nieszczęść i upokorzeń. W szkole dręczą go koledzy, w domu nie daje spokoju znerwicowana, nadopiekuńcza matka. Jacek jest zmęczony życiem w ciągłym impasie i marzy tylko o tym, by ludzie przestali go dostrzegać. Jednak po kolejnym pobiciu postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i po raz pierwszy mówi matce ""nie"". Adrianna od wypadku nie chce nikogo widzieć. Na pięć lat zamyka się w pokoju i prawdziwy świat podgląda zza firanki. Czy spotkanie tych dwojga wpłynie na ich losy? Czy dzięki przyjaźni, z początku bardzo trudnej, będą mieli odwagę wrócić do pełnego życia? To doskonały przykład na to, że miłość zaborcza to miłość krzywdząca, powodująca więcej bólu niż szczęścia. (...) Powieść ta to apel do matek, by nauczyły się słuchać swoich dorastających dzieci i pozbyły się przeświadczenia, że to one zawsze mają rację. By zauważyły, że ich dzieci mają swoje potrzeby, dążenia i marzenia, które bardzo rzadko pokrywają się z tym, co rodzice uznają dla nich za najlepsze. Edyta Staniec Granice_pl
Pingwin Pik-Pok kocha lody, ale... czekoladowe, nie te z Antarktydy.I uwielbia zapach... nie, nie świeżego śledzia - fiołków!A przyjaźni się z Agatą - elegancką foką w różowym czepku.Tak, Pik-Pok nie jest takim sobie zwyczajnym pingwinem.Ale może właśnie dlatego tak go wszyscy lubią?
Początkowo Wojtkowi i Krzysiowi niania była całkowicie obojętna, a nawet zbędna. Jednak szybko okazało się, że zna się na przedszkolakach jak nikt i jest drogocenna. Doskonała w zabawach i łasuchowaniu, pomocna przy organizacji niespodzianek dla rodziców i dyskretna, jeśli chodzi o drobne przewinienia w przedszkolu. Nie zastąpiła mamy, nie jest tatą, ale... też doskonale nadaje się do kochania! Poznajcie polską Mary Poppins, w nowym, współczesnym wydaniu!
Trzymają Państwo w ręku prawdziwą książkę kucharską dla dzieci. Prawdziwą, bo z tymi przepisami dzieci dadzą sobie radę same. A że przy okazji Państwo włączą piekarnik czy machną zapałką pod garnkiem - to tylko lepiej - w końcu odrobina aktywności jeszcze nikomu nie zaszkodziła!Wszystkim, którym nie jest straszne czytanie przy jedzeniu (oraz jego szatkowaniu, wałkowaniu, ubijaniu i pieczeniu), polecamy część literacką naszej książki. Co przepis - to opowiadanie, a co opowiadanie - to Kuba i Buba, którzy prowadzą swoje niestandardowe rozmowy, pichcą, zjadają i czasem nawet częstują. Ale tylko zaprzyjaźnione osoby!
Kubuś i Hipcia wakacyjne dni spędzają na rozwiązywaniu tajemniczych zagadek. Pierwsza sprawa jest na pozór błaha: trzeba znaleźć jamniczkę Krecię, ulubionego pieska pani Szprotowej. Ale potem okazuje się, że para młodych detektywów musi odszukać także stary angielski parasol ze srebrną rączką. I wtedy zaczynają się prawdziwe kłopoty...Fatalne nieporozumienia, sensacyjne odkrycia, kradzieże, tajemniczy plan, prześladujący bohaterów pech - oj, będzie się działo!
Rozalka przepada za podwórkowymi przygodami. Bo czy jest coś przyjemniejszego od podpatrywania robaków, urządzania domku w krzakach czy organizowaniem ślubu (koniecznie z welonem z firanki)? Razem z Julkiem z sąsiedztwa codziennie wymyśla nowe zabawy. I cieszy się, że jutro też jest dzień, w którym tyle może się wydarzyć.
Kornel Makuszyński (1884-1953) - pisarz, autor kilkudziesięciu książek... Jasne! Jak słońce, które - jak mówiono - ""miał w herbie"". Ale czy wiedzieliście, że także urwis, dowcipniś i zagorzały kibic... teatralny? O swoich BEZGRZESZNYCH LATACH, pełnych szalonych zabaw i ""dozgonnych miłości"", opowiada Michałowi, waszemu rówieśnikowi. Jeśli macie ochotę posłuchać tej opowieści, ruszajcie z nami na wycieczkę ""Szlakiem Makuszyńskiego"". I lepiej zapnijcie pasy - to nie będzie grzeczna przejażdżka, tylko prawdziwy rollercoaster!
Mam na imię Hela i jestem najfajniejszą dziewczynką w naszym domu! Mieszkam z mamą i tatą, i Parówkasem. To mój pies.Chodzę do trzeciej ""d"", trochę gram na flecie, no i maluję paznokcie u nóg w ramach buntu. Na szczęście wiem o tym tylko ja, moje skarpetki i dziewczyny z klasy. Wszystko robimy razem, i muszę wam powiedzieć - zwykle z wyśmienitym skutkiem! Zresztą, sami przeczytajcie...
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?